• Nie Znaleziono Wyników

Ucieczka więźniów z obozu na Majdanku - NN - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ucieczka więźniów z obozu na Majdanku - NN - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

NN

ur. 1930; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, II wojna światowa

Słowa kluczowe niemiecki obóz koncentracyjny w Lublinie, obóz hitlerowski Majdanek, więźniowie hitlerowskich obozów koncentracyjnych

Ucieczka więźniów z obozu na Majdanku

Przed żniwami, to był chyba czerwiec, w nocy była potężna ucieczka z Majdanka. Jak tam było rzeczywiście, to trudno [powiedzieć], też różne wersje były. Była taka wersja, że rzucili jakieś żelastwo na druty, zrobili zwarcie, to było w nocy, następnie rzucili koce i drabiny i po prostu przeskakiwali; strzelanina była faktem, mówili nawet, że ze strażnicy broń im zabrali, ale na ile prawda, to nie wiem. Na tyle jest prawda, że od obozu przez pola w kierunku Abramowic było zboże okropnie stratowane. My z Lagergutu na drugi dzień to stratowane zboże wykaszaliśmy dla bydła. A co dalej było, już trudno mi powiedzieć – uciekli i między Niemcami nie chodziły jakieś tam informacje inne.

Data i miejsce nagrania 2013-03-05, Świdnik

Rozmawiał/a Jakub Chmielewski, Łukasz Kijek

Transkrypcja Piotr Krotofil

Redakcja Piotr Krotofil

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Od Fritza, ogrodnika właśnie ta grupa lubelskich działaczy uciekła, jeszcze później to miejsce było zaspawane, studzienka kanalizacyjna, zaspawali tę studzienkę Niemcy,

Pierwsza komora gazowa [tzw.] wąska, gdzie dezynfekcję przeprowadzali, z boku stała wytwornica gazu i oni tą wytwornicą robili gaz do dezynfekcji, natomiast ta duża komora była

[Niemcy] zwozili masę jeńców, radzieckich inwalidów, którzy najpierw byli w obozie, widocznie nie podlegali SS-owcom, tylko Wehrmachtowi, tak że oni [sobie] tam robili

Pracował tam warszawiak, Polak, obsługiwał łaźnie, to on nam opowiadał właśnie, że kobiety brali do wanny nago, do ciepłej wody, kazali przysiady robić, liczyli, że

Pierwszym szefem krematorium był Muhsfeldt, drugim szefem był Hoffmann – Hoffmann został powieszony później, Muhsfeldt wcześniej z Thumannem z obozu wyjechali,

Między innymi jeden z oficerów Polaków, który tam był, później był dowódcą wojsk lotniczych, rzekomo współpracował mocno z tym NKWD.. Ale był taki przypadek, że grupa

Kobiety były w ciąży, w tym czasie akurat miały termin rodzenia, to była taka doktór Polka czy Niemka, nie wiem, była beczka z wodą i topiły te dzieci od razu..

Były wystawy, dekorowane często przez profesjonalistów, to było fajne, że sklepy miały wystawy i to nie były takie, że tu masło położył, a tam jabłko, tylko to były