• Nie Znaleziono Wyników

Radzieccy inwalidzi na terenie obozu na Majdanku - NN - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Radzieccy inwalidzi na terenie obozu na Majdanku - NN - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

NN

ur. 1930; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, II wojna światowa

Słowa kluczowe niemiecki obóz koncentracyjny w Lublinie, obóz hitlerowski Majdanek, więźniowie hitlerowskich obozów koncentracyjnych

Radzieccy inwalidzi na terenie obozu na Majdanku

[Niemcy] zwozili masę jeńców, radzieckich inwalidów, którzy najpierw byli w obozie, widocznie nie podlegali SS-owcom, tylko Wehrmachtowi, tak że oni [sobie] tam robili protezy wszelkiego rodzaju, bo każdy coś z nogami miał. Oprócz [tych, którzy] już umierali, to [Niemcy ich] jeszcze gazowali, natomiast wszystkie te protezy [leżały] za łaźniami, komorami – w kierunku szosy piaseckiej był taki rów – tam całe stosy po tych rozstrzeliwanych leżały, jeszcze i po wojnie.

[Inwalidzi-Rosjanie byli lokowani] w różnych miejscach – i na drugim, i na trzecim polu. Tam się zmieniało.

Data i miejsce nagrania 2013-03-05, Świdnik

Rozmawiał/a Jakub Chmielewski, Łukasz Kijek

Transkrypcja Piotr Krotofil

Redakcja Piotr Krotofil

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jeden z tych Niemców to był Chorwat, któremu ja kopałem chomiki w kapuście, kazał mi łopatę wziąć, szliśmy, rzeczywiście tych chomików było dużo, gdzie

Była taka wersja, że rzucili jakieś żelastwo na druty, zrobili zwarcie, to było w nocy, następnie rzucili koce i drabiny i po prostu przeskakiwali; strzelanina była faktem,

na wozach trupy, zwalili, [to] później Niemcy ich chcieli zastrzelić, dwóch się rzuciło do ucieczki, jednego od razu zastrzelili, a [drugi] pędził, przeleciał od tego dołu

[Licząc] od łaźni i komory gazowej, pierwszy barak to był Effekten-Kammer, drugi był Effekten-Kammer, trzeci był Pferdestall – teraz to już nie jest ten sam budynek, bo on

Od Fritza, ogrodnika właśnie ta grupa lubelskich działaczy uciekła, jeszcze później to miejsce było zaspawane, studzienka kanalizacyjna, zaspawali tę studzienkę Niemcy,

Pierwsza komora gazowa [tzw.] wąska, gdzie dezynfekcję przeprowadzali, z boku stała wytwornica gazu i oni tą wytwornicą robili gaz do dezynfekcji, natomiast ta duża komora była

Pracował tam warszawiak, Polak, obsługiwał łaźnie, to on nam opowiadał właśnie, że kobiety brali do wanny nago, do ciepłej wody, kazali przysiady robić, liczyli, że

Pierwszym szefem krematorium był Muhsfeldt, drugim szefem był Hoffmann – Hoffmann został powieszony później, Muhsfeldt wcześniej z Thumannem z obozu wyjechali,