• Nie Znaleziono Wyników

"Życie codzienne w ruskim i rosyjskim mieście feudalnym", Michał Rabinowicz, przeł. Witold Dłuski : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Życie codzienne w ruskim i rosyjskim mieście feudalnym", Michał Rabinowicz, przeł. Witold Dłuski : [recenzja]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Stembrowicz, Kazimierz

"Życie codzienne w ruskim i rosyjskim

mieście feudalnym", Michał

Rabinowicz, przeł. Witold Dłuski :

[recenzja]

Przegląd Historyczny 77/2, 419

1986

Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,

gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych

i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie

w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,

powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego

i kulturalnego.

Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki

wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach

dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.

(2)

ZAPISKI

419

M ichal R a b i n o w i e z, Z ycie codzienne w ru s k im i ro sy jsk ivi

m ieście fe u d a ln y m , p rzełożył W itold D ł u s k i , P ań stw o w y I n s ty tu t W ydaw niczy, W a rsza w a 1985, s. 352.

P om ysł w y d a n ia w z n a k o m itej se rii P lW -o w sk iei p ra c y św ietn eg o uczonego rad zieck ieg o starszego p ck o len ia , arch eo lo g a z w y k sz ta łc e n ia i e tn o g ra fa z zam i­ ło w an ia, był ze w szech m ia r u d a n y . Z a d a n iu sp ro sta ł ta k ż e tłu m acz, k tó ry w y ­ k o n a ł p rac ę n ie łatw ą . T ylko w y d aw n ic tw o n ie p o tra fiło zap ew n ić w zględnej choć­ by ja k o ści ilu s tra c ji b arw n y ch , co sta je się pow oli n o to ry cz n ą cechą naszy ch książek. P olski m iłośnik h isto rii o trzy m ał b ard z o pożyteczną le k tu rę z z a k re su d ziejów R osji „od k u c h n i”, co sta n o w i o p odw ójnym su k cesie w y d aw n iczy m , bo­ w iem h isto ria R c sji cieszy się u n as za in te re so w a n ie m n ie w sp ó łm ie rn ie w iększym niż św iadczy o tym liczba p u b lik a c ji n a te n te m at. K sią żk a w w e r s ji o ry g in a ln e j („O czierki e tn e g ra fii ru ssk eg o fieodalnogo g o ro d a”) u k a z a ła się w ZSR R w 1978 r. (w n a k ła d z ie jeszcze niższym niż polskie tłum aczenie). S ta n o w i ch y b a idealny w zór książiki p o p u la rn o n a u k o w e j, n a p is a n e j (i przetłu m aczo n ej) żyw o, ciek a w ie i zao­ p a trz o n e j w dość ro zb u d o w an y a p a r a t przypisów . A u to r z a w a rł p o ru szo n ą p ro b le­ m a ty k ę w k ilk u d z ie sięc iu szkicach, „z k tó ry c h k ażdy jest pośw ięcony p ew n e j dzie­ d zin ie e tn o g ra fii ro sy jsk ie g o m ia s ta ” . C z y te ln ik zn ajd zie tu ta j p ra w ie to w szy stk o w z a k re sie życia codziennego m ieszkańców m ia st ru sk ic h i ro sy jsk ic h na p rze­ strz e n i od IX do X IX w 'ieku (wJed łu g ra d z ie c k ie j in te rp re ta c ji tr w a n ia fe u d a liz ­ m u w R csji), co u dało się ze b rać n a te n te m a t dzięki dcty ch czaso w y m o siągnię­ ciom uczonych ro sy jsk ic h i rad z ie c k ic h oraz w łasn y m b ad a n io m a u to ra . M a teria ł, k tó ry p re z e n tu je k siążk a o b ejm u je w zasadzie ty lk o obszar R osji eu ro p e jsk ie j. Do a u te r a m ożna m ieć ch y b a p re te n s ję o to, że może zbyt o b szern ie p o tra k to w a ł n ie k tó re za g a d n ie n ia (np. k w e stię sp ra w dotyczących m ałżeń stw a) zan ied b u jąc in n e (np. życie relig ijn e). Z a b rak ło , a szkoda, ro zd z iału o ów czesnej „służbie z d r G w ia ” , chociaż są n a te n te m a t d a n e w y sta rc z a ją c e do sk re śle n ia ró w n ie cie­

k aw ego rozdziału. O lbrzym i za k res chronologiczny p ra c y przy rów noczesnym

olbrzym im zasięgu te ry to ria ln y m p rz e d sta w ia n y c h za g ad n ień m u sia ł z koniecz­ ności zubożyć jej w a rstw ę in fo rm ac y jn ą. C hciałoby się w p rzyszłości p rzeczytać k siążk ę o życiu codziennym np. M oskw y w X V I i X V II w iek u . B yłaby to le k tu ra z ca łą p ew nością p asjo n u ją ca. Na ra z ie trz e b a zadow olić się om ów ioną, b ardzo d o b rą , a le i ogólną książką.

K. S.

J e a n R i c h a r d , S a in t L ouis roi d ’une France féodale, so u tien

de la T erre sainte, F a y a rd , P a ris 1983, s. 638, ilustr., m apy, tab . g e n e a ­

logiczne.

P ra c a pośw ięcona L u d w ik o w i IX Ś w iętem u, k rólow i F ra n c ji w 1. 1226— 1270, u k a z a ła się w se rii b io g ra fii w y b itn y c h p o sta ci h isto ry czn y ch , p rze w a żn ie w ła d ­ c ó w tego k ra ju . A utor, p ro fe so r u n iw e rs y te tu w D ijon, w y b itn y znaw ca W schodu łaciń sk ieg o i feu d a lizm u fra n cu sk ieg o , n az y w a sw ą p rac ę esejem .

P ra c a n ie m a przypisów . O g ran iczo n y a p a r a t n au k o w y sk u p io n y je s t w a n e k ­ sie, k tó ry z a w ie ra zestaw w y d a w n ic tw źródłow ych, ułożony w ed łu g za g ad n ień p oruszonych w książce. W b ib lio g ra fii a u to r pod ał głow nie lite r a tu r ę fra n c u sk o ­ języczną, zam ieścił je d n a k ta k że n ajw a ż n ie jsz e p rac e a n g ielsk ie, a m e ry k a ń sk ie i niem ieck ie. W an e k sie zam ieszczono też chronologię w y d a rz e ń od 1200 r. tj. d a ty ślu b u rodziców św. L u d w ik a , L u d w ik a V III i B la n k i K asty li jsk iej. Do tego czasu, a n a w e t jeszcze w cześn iej, cofa się R i c h a r d w y ja ś n ia ją c genezę om

Cytaty

Powiązane dokumenty

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 26/3-4,

J e d ­ nym słowem sobór w prow adza tu ta j zasadę odnoszącą się ogólnie do w szystkich upraw nień: tam się kończy upraw nienie jednostki, czy osoby

Gdzie­ k olw iek się znajdą, niech pamiętają, że oddali się i pośw ięcili swoje ciało Panu Jezusowi C hrystusow i I z m iłości ku Niemu powinni na­ rażać

U dokum entow anie uzdrow ienia w księgach parafialnych Małżeństwo uzdrow ione w zaw iązku w zakresie zew nętrznym powinno być odnotow ane przede w szystkim w

Przez niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków m ałżeńskich wynikającą z przyczyn n a tu ry psychicznej rozum ie sdę niezdol­ ność do zrealizow ania

skopatu dla spraw duchowieństwa, zajm ując się rehabilitacją kapła­ nów, był członkiem K onferencji W yższych Przełożonych Zakonów Mę­ skich, pracując w

Bezpośrednią przyczyną działania sen atu było postępow anie W istyl- li pochodzącej z rodziny pretorsk iej, k tó ra w celu uniknięcia k a r przew idzianych przez

[r]