• Nie Znaleziono Wyników

"Pamiętnik XII Powszechnego Zjazdu Historyków Polskich 17-20 września 1979, cz. 3", red. Stefan K. Kuczyński, Katowice 1982 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Pamiętnik XII Powszechnego Zjazdu Historyków Polskich 17-20 września 1979, cz. 3", red. Stefan K. Kuczyński, Katowice 1982 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Szwarc, Andrzej

"Pamiętnik XII Powszechnego Zjazdu

Historyków Polskich 17-20 września

1979, cz. 3", red. Stefan K. Kuczyński,

Katowice 1982 : [recenzja]

Przegląd Historyczny 74/4, 805-806

1983

Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,

gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych

i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie

w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,

powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego

i kulturalnego.

Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki

wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach

dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.

(2)

Naród, k u ltu ra , osobow ość. K sięga pośw ięcona P rofesorow i

Józe-I jo w i C h a ía siň skiem u , P o lsk a A k ad em ia N auk, W ydział I N au k S p o ­

i łecznych, K o m ite t N au k S ocjologicznych, Z ak ład N arodow y im . O

sso-' liń sk ich — W ydaw nictw o, Wroclaw!—W arszaw a—iKraików—G d ań sk —

Łódź 1983, s. 760.

W 1974 r. Józef C h a ła siń sk i kończył 70 la t. P o ja w iła się w ów czas in ic ja ty w a uczczenia zbliżającego się 75-lecia u ro d zin i 50-lecia p ra c y n a u k o w e j P ro fe so ra w y d an ie m księgi jubileuszow ej. M a te ria ły do p u b lik a c ji grom adzono w utw orzo­ nym z in ic ja ty w y C hałasiń sk ieg o Cenitrum P a m ię to ik a rs tw a Polskiego; o praco­ w y w a ł je k ie ro w n ik i o rg an iz ato r C e n tru m , p ełn ią c y fu n k c ję s e k re ta rz a K o m ite tu R ed ak c y jn eg o K sięgi — F ra n cisz ek J a k u b c z a k . P rzew odniczącą K o m ite tu zo­ sta ła A n to n in a K ł o s k o w s k a , a w jego sk ła d w eszli: W ład y sław M a r k i e ­ w i c z , S te fa n N o w a k o w s k i i J a n S z c z e p a ń s k i .

R ok ju b ile u sz u był n ie ste ty zarazem ro k iem śm ierci Jó zefa C hałasińskiego. P rz y g o to w y w a n e w y d aw n ic tw o sta ło się w te n sposób w y razem h o łd u sk ład an eg o Jeg o pam ięci. Sądzić m ożna, że ta potężnych ro zm iaró w k sią żk a — p rzy w szy st­ k ich sw ych niem ożliw ych chyba do u n ik n ię cia niedo sk an ało ściach w ta k tr u d n e j ro li — będzie w sta n ie służyć ja k o rodzaj ram ow ego choćby ty lk o podsum ow ania szeroko ro zu m ian eg o dziedzictw a pozostaw ionego przez Zm arłego.

W śród a u to ró w 60 zam ieszczonych te k stó w są tw órcy, działacze, p am iętn ik arze ,

a p rze d e w szy stk im — naukow cy: socjologow ie, historycy, filozofow ie, lite r a tu r o ­

znaw cy, politolodzy, etnolodzy, p raw n ic y , pedagodzy, archeologow ie. B ogata to g am a specjalności, w ie lk a różnorodność p ro fesji, dobrze odzw iercied lające szero­ kość za in te re so w ań C hałasiń sk ieg o o raz in sp iru ją c ą siłę Jeg o tw órczości i d ziałania. Z naleźć m ożem y tu n az w isk a uczonych n a jw y b itn ie jsz y c h — w sp o m n ijm y ty lk o p rzedm ow ę do „Młodego' pokolenia chłopów ” p ió ra F lo ria n a Z n a n i e c k i e g o , a obok n iej te k s ty T eo d o ra A b l a („ Im ig ra n t polski w ro lniczym m iasteczk u N ow ej A nglii”), S te fa n a K i e n i e w i c z a („L egenda Szkoły G łów nej”), T adeusza K o t a r b i ń s k i e g o („H u m a n isty k a bez hipostaz. P ró b a e lim in a cji h ip o staz ze św ia ta pojęć n a u k h u m an isty c zn y c h ”), K azim ierza M i c h a ł o w s k i e g o („A rcheo­ logia śródziem nom orska ja k o czynnik k u ltu ro tw ó rc z y ”), W ładysław a T a t a r k i e ­ w i c z a („W sp ra w ie p ostępu w dziejach e s te ty k i”), M ieczysław a W a l l i s a („P rz estrz eń ja k o w a rto ść ”).

K sięga z a w iera ta k ż e życiorys Z m arłego i b ib lio g ra fię jego p ra c (opracow ane p rzez F. Jak u b cz ak a).

T. K.

P a m ię tn ik X I I P ow szechnego Z ja zd u H isto r y k ó w P olskich 17— 20 w rześn ia 1979 cz. III: S p ra w o zd a n ia z obrad se k c ji i sy m p o zjó w , red.

S te fa n K. K u c z y ń s k i , P o lsk ie T o w arzy stw o H istoryczne. U n iw e r­ sy te t Śląski, K atow ice 1982, s. 151.

O grom ne opóźnienia w ydaw nicze, d o ty k a ją c e n a w e t zn a n y z dużej i szybkiej p ro d u k c ji sw ych p ra c ośrodek k a to w ic k i sp raw iły , że trz e c ia i o s ta tn ia część m a te ria łó w śląsk ieg o zjaz d u tr a fiła do cz y teln ik ó w ze znacznym , trz y le tn im opóź­ nieniem . P rz y p o m n ijm y p rzy tej okazji, że dw a pierw sze to m y znalazły się w r ę -? R Z E G L Ą D H IS T O R Y C Z N Y , T O M L X X I V , 1983, Z E S Z . 4.

(3)

8 0 6 Z A P I S K I

k a c h u cz estn ik ó w sejm u polskich h isto ry k ó w ju ż w tr a k c ie jego o b rad . Opóźnienie zaw inione zostało zre sztą i przez o rg an izato ró w , k tó rz y n ie dostarczy li red a k cji k o m p le tu m a teria łó w . W tej sy tu a c ji d ru k o w a n a d o k u m e n ta c ja k ato w ick ic h obrad n ie je s t i n ie będzie ju ż chyba pełna.

N iezależnie od sw ej w arto śc i te k s ty p u b lik o w a n e w n iniejszym tom ie są także św ia d ec tw em czasu, k tó ry w y d a je się b a rd z iej odległy n iż w y n ik ało b y to z daty ich p o w sta n ia. W dziale „R eferaty p le n a rn e ” p rze d ru k o w a n o p rze m ó w ien ie prof. H e n ry k a J a b ł o ń s k i e g o , P rzew odniczącego R ad y P a ń s tw a PRL, w ygłoszone z o kazji o tw a rc ia zjazdu oraz r e f e r a t J a re m y M a c i s z e w s k i e g o pt. „Rola k u ltu r y w tw o rze n iu się now oczesnego n a ro d u polskiego”. D alszy ciąg to skrócone zap isy bąd ź p ełn e p rz e d ru k i re fe ra tó w w ygłoszonych podczas o b rad se k c ji II („N a­ ró d —k la sa —p a r tia ”) oraz IV („Człow iek a środow isko przy ro d n icze — la sy i w ody w ro zw o ju c y w iliza cji”). D ołączono do n ic h sp raw o zd a n ia z d y sk u sji w sekcjach I, II і IV oraz z sym pozjów .

A . S.

E d ith E n n e n , W a lte r J a n s s e n , D eutsche A g ra rg esch ich te vo m

N e o lith ik u m bis zu r S c h w e lle des In d u strie ze ita lte rs, F. S te in e r V erlag,

W iesbaden. 1979, s. X I, 273 = W issen sch aftlich e P a p e rb a c k s 12, S ozial- u n d W irtsch aftsg esch ich te, hrsg. v o n H ans Pohl.

J e s t to k o le jn y tom se rii in te re su ją c y c h o p raco w ań syn tety czn y ch z zak resu d ziejów społeczno-gospodarczych pow szechnych i n iem ieckich. J a k o tom pierw szy s e rii u k az ało się w 1973 r. o p rac o w a n ie E. K l e i n a pośw ięcone niem ieck iem u ro ln ic tw u doby in d u s tria ln e j. R ok po tem w yszła E. В 1 e i с h a p re z e n ta c ja epoki m e rk a n ty liz m u (t. 3), a w 1979 r. w o p ra c o w a n iu G. A 1 f ö 1 d у h isto ria społeczna sta ro ż y tn e g o R zym u (t. 8).

P re z e n to w a n a tu p u b lik a c ja p o w sta ła w w y n ik u w sp ó łp rac y archeologa (W. J a n s s e n ) i m e d iew isty (znanej b ad a cz k i d ziejów m ia s t E. E n n e n ) . O tw iera to m dw udziesto stro n ico w e w p ro w ad zen ie c h a ra k te ry z u ją c e p o d sta w o w e ź ró d ła d zie­ jó w a g ra rn y c h oraz m eto d y ich in te rp re ta c ji. D alsze w yw ody a u to ró w podzielano n a dziesięć chronologicznych rozdziałów pośw ięconych epokom — n eo litu , brązu, w czesnego i późniejszego żelaza, rzy m sk iej, p le m ie n n ej g erm a ń sk ie j, czasom — M erow ingów , K aro lin g ó w i O ttonów , ro zw in ięteg o i późniejszego średniow iecza, w reszcie sc hyłkow i tej epoki i zaczątk o m now oźytności (do X V II w.). W ykład odznacza się jasnością, zw ięzłością, d y sk u rsy w n o ścią, ostrożnością w fo rm u ło w a n iu uogólnień, w reszcie dbałością o u k az y w an ie reg ionalnego zróżnicow ania poszcze­ gólnych zjaw isk . W rozd ziałach tr a k tu ją c y c h o czasach „historycznych”, cz y li p o ­ św iadczonych te k sta m i pisanym i, w oddzielnych p a ra g ra fa c h om ów iono kw estie, dla k tó ry c h naęlal pozostałości m a te ria ln e sta n o w ią pod staw o w e źródło, ja k np. osadnictw o, u k ła d g ru n tó w , w ytw órczość. W rozdziale o sta tn im z n a jd u je m y n a w e t p ró b ę re k o n s tru k c ji k u ltu r y chło p sk iej. W yw ody a u to ró w u zu p e łn ia ją zw ięzły (aż n azbyt) ze sta w lite ra tu ry , p rzy p isy um ieszczone n a końcu te k s tu (w liczbie zn a cz­ nej, bo 632), o d sy ła ją ce przew ażn ie do dalszych, nieu w zg lęd n io n y ch w sp isie p u b li­ k ac ji, w reszcie 23 ry su n k i, plrm y i m apki. L akoniczność te k stu oraz jego n asy ce n ie m a te ria łe m in fo rm a c y jn y m czyni z k sią ż k i n ie ty lk o w p ro w a d z a ją c ą syntezę, ale rów nież p odręczne m e m e n to dla badaczy, szikoda tylko, że n ie zao p atrzo n e w in d e k ­ sy, zw łaszcza n a z w geograficznych i p o d sta w o w y c h term in ó w .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 26/3-4,

J e d ­ nym słowem sobór w prow adza tu ta j zasadę odnoszącą się ogólnie do w szystkich upraw nień: tam się kończy upraw nienie jednostki, czy osoby

Gdzie­ k olw iek się znajdą, niech pamiętają, że oddali się i pośw ięcili swoje ciało Panu Jezusowi C hrystusow i I z m iłości ku Niemu powinni na­ rażać

U dokum entow anie uzdrow ienia w księgach parafialnych Małżeństwo uzdrow ione w zaw iązku w zakresie zew nętrznym powinno być odnotow ane przede w szystkim w

Przez niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków m ałżeńskich wynikającą z przyczyn n a tu ry psychicznej rozum ie sdę niezdol­ ność do zrealizow ania

skopatu dla spraw duchowieństwa, zajm ując się rehabilitacją kapła­ nów, był członkiem K onferencji W yższych Przełożonych Zakonów Mę­ skich, pracując w

Bezpośrednią przyczyną działania sen atu było postępow anie W istyl- li pochodzącej z rodziny pretorsk iej, k tó ra w celu uniknięcia k a r przew idzianych przez

[r]