• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Nyska 1999, nr 5 (19).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Gazeta Nyska 1999, nr 5 (19)."

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

Nr 5(19) 4 marca - 18 marca 1999 r. Nr indeksu 345563 ISSN 1506-0373 Cena - 1 zł

W kwietniu b.r., a więc za niespełna miesiąc Polska stanie się pełnoprawnym członkiem JATO. Odbędzie się to w 50 rocznicę założenia tej organizacji, określanej współcześnie naj ­ miększym, światowym systemem bezpieczeństwa.

dokończenie na str. 12

Kozak w spódnicy.

Wspomnienia z planu Z filmowego „Ogniem i

mieczem" Luby Janowskiej

czytaj str. 8-9

» w

. «m « < b n « b w w

| * 8 8 ». B » S.B » rK-^ll V

Paczków, czyli tam Z gdzie psy ogonem : szczekają.

" o tragicznej sytuacji Paczkowa rozmawiamy z obecnym burmistrzem Bogdanem

„Wyczółkowskim oraz poprzednim Ryszardem Chłopkiewiczem.

: czytaj str. 6

R B * I I 9 I I B. tf B K I I * I K 8 $ S > I

% % % % ® ® ® ® ® ® B ® ®% &

j Kukułcze jajo Zarządu

Nowa polityka Miasta wobec wspólnot mieszkaniowych

: czytaj str. 11

■ ■ ■ ■■«■«««■

OMBOWY BLEF

[ W piątek 26 lutego w godzinie 9.30 do UMiG w Nysie zadzwonił telefon. „W Urzędzie podłożona jest bomba”. Takie „numery”, nie należą do rzad­

kości, ale lekceważyć nigdy ich nie wolno. Tym bar­

dziej, że odebrano jeszcze dwa następne w tej spra­

wie,

t No i zaczęło się. Policja, Straż Miejska wszyscy w gotowości. Urzędników wyprowadzono tylnym wyj­

ściem, a to po to, by „żartownisiowi”, który mógłby stać gdzieś w pobliżu i obserwować z zadowoleniem

;ały ten popłoch nie dać tej satysfakcji.

Bomby szukano wszędzie, nawet w reklamówkach irzędników. Przerwę w pracy urzędu zarządzono od ll.3O do 13.00. Wiary tym informacją nie dał jedynie bunnistrz Szlempo, który ze stoickim spokojem i pa­

pierosem w ręku, niczym kapitan na tonącym statku, przechadzał się po pustych korytarzach urzędu.

i Nie wiadomo'kogo bombardier wystraszyć chciał najbardziej. Tego dnia sekretarz gminy Mirosław Aranowicz obchodził imieniny, ale spieszył się na se­

sję powiatową. Ponieważ sesja ta nie odbywała się w Urzędzie MiG w Nysie, a na zamku w Otmuchowie, dlatego też radnym - a w szczególności radnemu

Aranowiczowi - nic nie groziło. Natomiast burmistrza Sanockiego nie było w Urzędzie i też wystraszyć się nie mógł.

Na całym zamieszaniu skorzystały urzędniczki, które w godzinach pracy mogły oddać się szaleństwu zakupów.

. Z informacji jakich udzielono nam w Urzędzie wiemy, że nyski „GU- MIŚ” popełnił jeden błąd. Mamy nadzieję, że naszym policjantom szybko uda się go odnaleźć i zostanie przykładnie ukarany. Za ten tele­

fon grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

SP i LUC

NYSKI DOM KULTURY OGŁASZA NABÓR MŁODZIEŻY 0D14-G0 ROKU ŻYCIA DO GRUPY

„HIP-HOP DANCE"

Eliminacje odbędę się w formie castingu (przygotowanie własnego układu choreograficznego do dowolnego utworu

muzycznego)

Casting odbędzie się 04.03.99r. o godz. 17.00 w klubie „AMATOR"

Zajęcia prowadzić będzie instr.

OSCAR MIENANDI Zapisy NDK od 8.00-16.00

pokój 227 Tel. 433 44 75 i 433 33 37

mikroSYSTEM

KOMPUTERY - INTERNET - MULTIMEDIA

(2)

2 Gazeta Nyska

4marca - 18 marca 1999i

Nie „Piękna”, a KRI S

W ostatnim numerze „GN” w informacji pt „Teren do zwrotu”

podaliśmy, że Zarząd Miasta i Gminy zamierza rozpocząć postę­

powanie sądowe o rozwiązanie umowy dotyczącej zwrotu gruntu przy ul.Siemiradzkiego. Błędnie podaliśmy, że teren należy do Spółdzielni Mieszkaniowej Loka­

torsko-Własnościowej „Piękna”.

Grunt, od kilku lat należy do KRUS i firma ta ma już sprecyzo­

wane plany co do jego zagospoda­

rowania.

ebk

KOMUNIKAT

Urząd Miasta i Gminy w Nysie informuje, że na Tablicy Ogłoszeń tutejszego Urzędu zostały ogłoszone przetargi na:

1. Nieruchomość gruntową położoną we wsi Domaszkowice.

Grunt — działka nr 169/2, karta mapy 4, pow. 3100 m.kw., K.w.- brak I Przeznaczenie: nieruchomość rolna.

Cena wywoławczanieruchomości wynosi: 1.700,00 zł

?.. Nieruchomość gruntową położoną we wsi Głębinów.

Grunt - działka nr 530/21, karta mapy 2, pow. 2162 m.kw., K.w.

39130

Przeznaczenie: działka budowlana z przeznaczeniem na działalność handlową, gastronomiczną.

Cena wywoławcza nieruchomości wynosi: 65.400,00zł

3.Nieruchomość gruntową położoną we wsi Hajduki Nyskie.

Grunt - działka nr 111/3, karta mapy 1, pow. 900 m.kw., K.w. 12907 Przeznaczenie: zabudowa zagrodowa i mieszkalna.

Cena wywoławczanieruchomości wynosi: 4.300,00 zł

Ubłocona nadzieja

W poprzednim numerze naszej gazety w artykule „Zabłocone ży­

cie” przedstawiliśmy problemy mieszkańców osiedla popowodzio­

wego. Jednocześnie na ręce wice­

burmistrza Zbigniewa Szlempo, przesłaliśmy fax z pytaniami o sta­

nowisko zarządu wobec problemu budowy drogi na tym osiedlu. Bur­

mistrz Szlempo osobiście zaanga­

żował się w tę sprawę i dwukrotnie już odwiedzał mieszkańców osie­

dla.

3 marca b.r. spotkaliśmy się z burmistrzem. A oto co udało nam się dowiedzieć na temat rozwiąza­

nia problemów, z jakimi borykają się mieszkańcy tego osiedla .

„Uważam, że ci ludzie znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej. Prze­

żyli kataklizm, stracili dobytek ca­

łego życia i dlatego należy im się specjalne traktowanie. W tej chwi­

li pan Adam Bułka przygotował wstępny kosztorys, który przedstawi jutro na posiedzeniu Zarządu. Na pewno wykonamy kanalizację (której koszt wyniesie ponad mi­

liard) i daszki Myślę, że jesteśmy też w stanie doprowadzić do tego, żeby droga na tym osiedlu była przynajmniej utwardzona. Cały koszt przedsięwzięcia wyniesie około 7 miliardów, a o środkach na ich pokrycie zadecyduje Zarząd i Rada Miejska. 12 marca uchwa­

limy budżet i wtedy będziemy real­

nie znali nadwyżkę budżetową z ubiegłego roku. Wiemy, że miesz-

kańcy skarżą się też na usterki, które nie są usuwane. Firma, któ­

ra zajmuje się ich usuwaniem na­

pisała nam, że nie usunie ich te­

raz ze względów pogodowych. Od­

pisaliśmy im, że u nas pogoda sprzyja wykonywaniu wszystkich napraw. Od dwóch dni czekamy na pana, który ma się zająć usu­

waniem usterek. Niestety jeszcze nie do nas nie dotarł.

PLOTKI URZĘDOWE...

Wiceburmistrz bezpieczny?

Od pewnego czasu w kuluarach mówi się o tym, że źle układa się współpraca między koalicjantami Rady Miejskiej w Nysie, rzekomo istnieją zakusy przejęcia stanowi­

ska z-cy burmistrza Z.Ślęka przez opozycję.

Burmistrz Janusz Sanocki za­

przecza tym informacjom i twier­

dzi, że nie dopuści do tego, by le­

wica dostała jakiekolwiek stanowi­

sko w organach samorządowych.

ebk

4. Nieruchomość gruntową położoną we wsi Goświnowice.

Grunt - działka nr 204/2, karat mapy3, pow. 802 m.kw., K.w. 43 7 24 j Przeznaczenie - zabudowa mieszkalna.

Cena wywoławczanieruchomości wynosi:4.500,00 zł

5. Nieruchomość gruntowa położona we wsi Goświnowice Grunt— działka nr204/3, kartamapy 3, pow.828 m.kw.,K.w43724 Przeznaczenie: zabudowa mieszkalna.

Cena wywoławczanieruchomości wynosi: 4.500,00 zł

6 Nieruchomość gruntowa położona we wsi Goświnowice.

Grunt-działkanr204/4, karta mapy 3, pow. 1110 m.kw., K.w 43725 Przeznaczenie: zabudowamieszkalna.

Cena wywoławcza nieruchomości wynosi: 5.400,00 zł

Szczegółowe informacje można uzyskać w Wydziale Rozwo­

ju Miasta i Gminy w Nysie ul. Kolejowa 15 pok. 020 - ZP, tel.

4355-030 wew. 306.

OGŁOSZENIA DROBNE

• Niezależny dystrybutor HER- BAL1FE T. Skiba (077) 433 45 71

• Szukam najlepszych- AKWI­ ZYCJA FUNDUSZY EMERYTAL­

NYCH 433 47 92

• SPRZEDAMCIĄGNIK marka

„ZETOR”model 7011, rok produk­ cji 1983, pierwszywłaściciel, stan techniczny bardzo dobry, plus PRZYCZEPA marki „ANOK” ła­

downość 4 tony, stan idealny(077) 43 92 009

• POTRZEBNI WSPÓŁPRA­

COWNICY do akwizycji funduszy emerytalnych(077) 43 34 792

Uchwała Nr 37/99

Zarządu Miasta i Gminy Nysy z dnia 18 lutego 1999r

W sprawie określenia terminów powszechnej i obowiązkowej akcji odszczurzania.

Na podstawie par. 2 uchwały Nr XXXVI/3 75/97 Rady Miejskiej w Nysie w sprawie zasad utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Nysa Zarząd Miasta i Gminy uchwala:

• Na terenie miasta i gminy Nysa w 1999 roku zostanie przeprowa­

dzona akcja odszczurzania we wszystkich nieruchomościach komu­

nalnych, państwowych, spółdzielczych i prywatnych.

• Zobowiązuje się właścicieli, zarządców, najemców, użytkowników nieruchomości do wyłożenia trutki w obrębie swej nieruchomości w okresach podanych w punkcie 3.

• Ustala się następujące terminy wykładania trutki:

a) w dniach od 15 kwietnia do 30 kwietnia 1999r - akcja wiosen- na

b) w dniach od3 listopada do 30 listopada 1999r-akcjajesienna

• Terminy przeprowadzenia akcji odszczurzania oraz wyciąg z powo­

łanej na wstępie uchwały Rady Miejskiej, zostaną podane za po­

średnictwem prasy do publicznej wiadomości.

• Wykonanie uchwały powierza się Wydziałowi Gospodarki Komu­

nalnej i Lokalowej

• Uchwała wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.

Wyciąg

z załącznika do

uchwały Nr

XXXVI/375/97 Rady Miejskiej

w Nysie

z dnia 29

kwietnia

1997r.

4. Do obowiązków właściciela nieruchomości należy:

a) przed rozpoczęciem akcji dokonać gruntowego oczyszczenia terenu nieruchomości z nagromadzonych nieczystości

b) w czasie trwania akcji w danym rejonie przestrzegać czystości w nieruchomościach, nie wyrzucać resztek pokarmowych do pojem­

ników

c) miejsca wyłożenia trutki zabezpieczyć przed dostępem dzieci, a w czasie wyłożenia trutki nie wolno pozastawiać dzieci bez opieki d) zwierzęta i ptactwo domowe trzymać w tym czasie w zamknięciu.

5. Nadzór nad akcją porządków sanitarnych, wykładaniem trutki oraz późniejszego jej zebrania sprawować będzie Terenowa Stacja Sanitar­

no-Epidemiologiczna w Nysie.

6. Właściciele nieruchomości wielorodzinnych zobowiązani są powia­

domić Stację Sanitarno-Epidemiologiczną oraz Urząd Miasta i Gminy w Nysie o przeprowadzonej akcji deratyzacji.

LISTY DO REDAKCJI

„Pseudo Chłop

I

Czytając wywiad z wiceburmistrzem Miasta i Gminy Nysa,

mieszczonym w „Gazecie Nyskiej” z dn. 18.02.1999, mus/atel parę razy przetrzeć oczy ze zdumienia, czy to aby wywiad z tył samym p. Śiękiem, co do niedawna dzierżawił władzę absolutni w RSP Regulice i był jednym z tych, co doprowadzilispofecznośi wiejską do tak poniżającej biedy. Dlaczego? Po objęciu prezesi1 ry zniszczył pan:

1. stolarnię 2. tokarnię 3. spawalnię 4. usługi budowlane 5. usługi transportowe

6. działalność gastronomiczną 7. ubojnię

8. masarnię

9. obory wraz z cielętnikiem

nie muszę dodawać, że dzięki tym miejscom zatri/dn/eml miała nie tylko miejscowa ludność. Jedyne co się udało panu Pu zesowi osiągnąć, to nabyć w dziwny sposób i za dziwne pienią dze przedszkole i stworzyć sobie na jego terenie przepiękną park maszynowy swojego prywatnego Zakładu Wodnego. Jaki, mizernie wygląda przy tym zdezelowany sprzęt „kołchoski". Nt jest winą Balcerowicza ani Suchockiej f jak twierdzi p. Ślęk, syte acja na wsi polskiej, tylko takich pseudo działaczy chłopsku którzy zamiast rozwijać działalność przetwórczą typu:

kaszarnie serownie

eko-warzywiectwo kiszarnie

masarnie itp.

patrzyli tylko, jak na grzbiecie chłopskim zajść do zaszczyt:

władzy i dóbr materialnych. Polskiej wsi potrzebni są mądrzy luj dzie będący nośnikami postępu cywilizacyjnego, umiejący bn menadżerami wiejskiej społeczności. Tego chłopi polscy powini domagać się od władz samorządowych i państwowych. Dm mnie tylko, że p. burmistrz Sanocki, znany przecież ze zwalcie nia wszelkiej patologii gospodarczej popiera i współpracuje:

ludźmi typu p. Ślęk.

Imię i Nazwisko znane Redakcji „Gazety Nyskiej"

Pielęgniarki - bez prawa i biletu?

Komisja

Zdrowiai

Spraw Socjalnych

Rady

Miasta i Gminy Nysa

pozytywnie

i

jednogłośnie

zaopiniowała

prośbędyrektoraZOZ,

w sprawie zakupu biletów

komunikacji

miejskiej

dlapie

­ lęgniarek środowiskowych.

Komisja

proponuje

przeznaczyć środki

na

ten

cel

z

rezerwy

ogól

­

nej.

Zarząd Miasta i

GminyNysapoinformował

Komisję,

że

zgodnie

z

art. 118

ustawy o

fi­

nansach

publicznych

niejest

możliwe sfinansowanie kosztu

zakupubiletówze środkówgmi

­

ny.

Gazeta Nyska

Adres: 48-303 Nyso, ul. Towarowo l, Telefony: 433-00-51 - Redaktor Naczelny, 435-8258 wew. 36 - Dziennikarze

Wydawca: mgr inż. Tadeusz Broczkowski

Redaguje zespół w składzie: Edyta Bednarska-Kolbiarz - redaktor naczelny, Do- niel Mielczarek, Iwona Majcher, Paweł Krala, Lucyna Jasnowska, Sebastian Plisiuk.

Rysunki: Piotr Opałka. Korekta: Ireneusz Wiśniewski. Reklama - Leszek Górski.

Redaktor wydania: Iwona Majcher

Skład komputerowy: PUH "RAK" - Dariusz Raczkowski.

Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Materiałów nie zamówionych niej zwracamy, zastrzegamy sobie też prawo do wprowadzenia w nich zmian i skrótów. |

(3)

marca - 18 marca1999 r.

Gazeta Nyska 3 Wyjaśnienia prezesa Pfeifera

ho zostanie zwolniony z ZUP?

„Gdybym mógł, to

informację o zwolnieniach

utrzymałbym

jak najdłużej

wtajemni-

niestety

prawo obliguje pracodawcę do wcześniejszego poinformowania

Urzędu

Pracy

o

przewidywanych

zwolnieniach

grupowych

” -

komentuje

„zamieszanie”

wo-

ól

zwolnień

z ZUP prezes Zarządu

Henryk

Pfeifer.

23 lutego odbyliśmy rozmowę Henrykiem Pfeiferem - preze- an Zarządu Zakładów Urządzeń tzemysłowych w Nysie, w trak- ie której prezes udzielił nam wy- iśnień w sprawie planowanych rolnień grupowych oraz przed- lawił obecną sytuację zakładu.

Działający od początku grudnia

»wy Zarząd ZUP, przygotował lan restrukturyzacji zakładu. Plan :n został przedstawiony Radzie ladzorczej i został przez nią rzyjęty. Właśnie brakiem akcepta- ji planu oraz faktem wcześniej- tego nie poinformowania związ- w zawodowych o możliwości rolnień grupowych, tłuma- tył prezes Pfeifer fakt ie udzielenia nam formacji o

rolnieniach w trakcie stycznio­

wej rozmowy. „Nie wyobrażam łbie sytuacji, w której jako prezes irządu informuję o zwolnieniach ijpierw prasę, a później związki iwodowe” - twierdzi Henryk feifer. Ze słów tych przebija rawdziwa troska o załogę, ale bio- (c pod uwagę wcześniej przyto­

mną wypowiedź o chęci maksy- lalnego opóźnienia w informowa­

li! kogokolwiek, równie dobrze tóna to potraktować jak kolejny lik. W sumie wychodzi na to, że ie ma żadnego problemu - to tyl- o „Gazeta Nyska” szuka sensacji, ogóż może interesować, że 250 sób straci pracę, i nie łudźmy się, : będą to osoby młode, którym ła­

to będzie znaleźć ją ponownie;

ednia wieku załogi ZUP wynosi wiem ok. 45 lat. Zgodnie z zasa- imi funkcjonowania naszego ryn- i> pracy, osoby w takim wieku lają bardzo nikłe szansę na po- iwne znalezienie pracy. „Będzie- ly starali się umożliwić wszyst- im zwolnionym przekwalifiko- (anie, niestety większości zwol- ionym bardzo trudno będzie zna- :źć pracę. Zorganizujemy dla nich pecjalne punkty informacyjne o iżnych kursach oraz nowych liejscach pracy. Niestety miejsc fch będzie bardzo mało” - poin- irmował nas Kordian Kolbiarz -

: "-sra; sri;,' > Hfijfsoiww •

zastępca kierownika Powiatowego Urzędu Pracy.

Kto do zwolnienia?

„Nie przewidujemy zwolnień wśród pracowników produkcyj­

nych, zwolnienia obejmą tylko pra­

cowników biurowych” - twierdzi Prezes ZUP. Jak dowiedzieliśmy się, w zakładzie pracuje 886 pra­

cowników, z czego jedynie niewie­

le ponad dwustu pracowników to pracownicy produkcji. Trzy czwarte załogi to pracownicy biu­

rowi - to właśnie wśród nich nastą-

\ A/óE' x__

ujem- nym wy­

nikiem netto

pią zwolnienia. „Trzeba sobie za­

dać pytanie co lepiej brzmi - 250 osób na bruk, czy 886? Proszę so­

bie wyobrazić, że przychodzicie państwo do pracy, siadacie za biur­

kiem i przez 8 godzin nie macie co robić, a tak by właśnie było, gdy- byśmy nie zdecydowali się na zwolnienia” - powiedział Prezes Pfeifer.

Na czym będzie polegał plan restrukturyzacji

„Sytuacja firmy pogarsza się.

Mamy problemy z utrzymaniem płynności finansowej” - ocenia prezes. „Na posiedzeniu Zarządu zadaliśmy sobie pytanie, czy ZUP jest w stanie dalej działać - konty­

nuuje - i uznaliśmy, że tak. Mamy szansę poprawienia sytuacji zakła­

du , ale konieczne jest jak najszyb­

sze rozpoczęcie wdrażania zmian.

Przede wszystkim będziemy dąży­

li do zwiększenia wartości sprze­

daży. W tym celu zamierzamy po­

wołać nową strukturę organizacyj­

ną. Na stanowiska decyzyjne zo­

staną powołane osoby, które same będą mogły dobrać sobie pracowni­

ków, zmniejszymy ilość szczebli organizacyjnych, aby przyśpie­

szyć cykl przygotowania ofert i dokumentacji oraz usprawnić dzia-

——--- ---c—:---»i

łanie pionów administracyjnych.

Program taki wymaga finansowa­

nia, dlatego też zamierzamy ubiegać się o kredyt. Chcielibyśmy skom­

puteryzować zakład oraz odnowić - przynajmniej w minimalnym stopniu - park maszynowy. W chwili obecnej zużycie parku ma­

szynowego sięga 80%, a w jego od­

nowienie zainwestowano w ubie­

głym roku tyle, że przez następne 40 lat trzeba byłoby inwestować aby go odnowić. Dlatego im szyb­

ciej podejmiemy działania restruk­

turyzacyjne, tym szanse poprawie­

nia sytuacji przedsiębiorstwa będą większe. ZUP Nysa za­

mknął 1998 rok

wynoszącym 9,227 min i stratą na sprzedaży w wysokości - 3,322 min. Firma została zmuszona do wyko­

rzystania wszystkich re­

zerw finansowych. Jeste- śmy związani z kilkoma dużymi przedsiębiorstwami dla których ZUP jest jedynie pod­

wykonawcą. Nieterminowe wy­

wiązywanie się ze zleceń (opóź­

nienia sięgały nawet kilku miesię­

cy) związane było z wysokimi ka­

rami i odsetkami jakie zakład musi spłacać. Sytuacja taka spowodowa­

na była m.in.: niewłaściwym pro­

cesem przygotowywania ofert i wycen, zbyt dużym przerostem pracowników względem produkcji, niemożnością napełnienia portfela zleceń, nadzór nad całym cyklem był słaby (rozczłonkowany), nikt nie miał spojrzenia całościowego na proces produkcji i sprzedaży.

Przyjęto i zrealizowano bardzo dużą listę zleceń, gdzie poniesiono straty - rzędu 50 tys zł na jednym zleceniu. Jeżeli uda nam się zreali­

zować plany restrukturyzacji, to zgodnie z założeniami mamy w roku bieżącym szansę na 14,4%

wzrost dochodu. Będzie to bardzo trudne do zrealizowania ponieważ już w I kwartale mamy wysoką stratę, wierzę jednak, że jest to możliwe”

* * *

Cóż nam pozostaje jak tylko podzielić wiarę pana prezesa. Pod­

stawą tej wiary powinno być jed­

nak zaufanie, a w wypadku preze­

sa Pfeifera zaufanie to zostało „nie­

co” nadszarpnięte.

' .Maj i pak .

25 lutego br. odbyło się spotkanie Zarządu MiG Nysa i MiG z Głuchołaz w sprawie zaciągnięcia pożyczek na budowę kolektora Głuchołazy - Nysa...

Dobra współpraca się opłata?

Na wstępie spotkania burmistrz Nysy stwierdził, że z uwagi na fakt, iż jest to inwestycja wspólna, należy wspólnie określić możli­

wości i zobowiązania w stosunku do zaciągania kredytów. Nie moż­

na zostawić jednej z gmin w takiej sytuacji, by musiała nierówno partycypować. Pojawiły się problemy prawne związane z zabezpie­

czeniem kredytu. W I wersji Gmina Nysa brała wszystkie zobowiąza­

nia na siebie, następnie wzajemne zobowiązania regulowane byłyby na zasadzie takiej, że Głuchołazy zobowiązałyby się do ich spłaty.

Jednak Regionalna Izba Obrachunkowa zakwestionowała tą uchwa­

łę, gdyż Głuchołazy nie mogą wyrażać zgody na zaciąganie kredy­

tów przez gminę Nysa.

W związku z tym narodziła się koncepcja, by gminy zaciągnęły równe kredyty z dwóch różnych źródeł: Nysa w Narodowym Fun­

duszu Ochrony Środowiska, a Głuchołazy w Funduszu Wojewódz­

kim. Jak stwierdził burmistrz Sanocki, w dalszym etapie współpraca objęłaby Czechy.

Obaj burmistrzowie uczestniczyli w Opolu w uroczystościach wręczania certyfikatów czystej produkcji. Spotkanie to miało cha­

rakter ponadwojewódzki, na którym padło stwierdzenie, że inwesty­

cja ta nie jest dla Nysy ani dla Głuchołaz, lecz jest to największa in­

westycja proekologiczna, ponadregionalna na Opolszczyźnie w br.

Zadanie to jest szczególnie dużym obciążeniem finansowym dla Głuchołaz, ale jak stwierdził, burmistrz Głuchołaz, nie ma już od niej odwrotu.

Natomiast Bolesław Stychno - członek Zarządu MiG w Głucho­

łazach uważa, że gminy na taką inwestycję po prostu nie stać i jeśli gmina rozpocznie budowę kolektora, to nie będzie mogła inwesto­

wać w nic innego. Powinna więc ponieść mniejsze koszty np. 40%, a Nysa 60%.

Nie moż'e nam zabraknąć Wytrwałości, są to decyzje wręcz poli­

tyczne - mówił J. Sanocki - Nie możemy się cofnąć, jest to nasza wspólna sprawa. Zastanawiam się tylko, czy Rada w Głuchoła­

zach nie będzie stawiała protestów.

Burmistrz (Jłuchołaz potwierdził obawy J. Sanockiego - Nie mogę tego zapewnić i stwierdzam z nabytego doświadczenia, że nasza Rada w swych poczynaniach jest nieobliczalna.

Z-ca bur. Z. Ślęk uważa, że strona czeska jest żywo zaintereso­

wana korzystaniem ze środków Europy Zach., a dobrze skonstru­

owany projekt, z gminami po stronie czeskiej może trafić do Brukseli i stać się ponadpaństwowym. Ponadto istnieje szansa uzyskania wody oligoceńskiej w Głuchołazach. Zdaniem Z. Ślęka wydajność źródeł głębinowych jest potężna i można by w nią zaopatrywać na­

wet Wrocław. Tak więc Głuchołazy mogą mieć doskonałą wodę i nie mieć ścieków. Burmistrz Sanocki stwierdził, że wielkim błędem po­

przedniej ekipy rządzącej, była budowa ujęcia powierzchniowego.

„My sami możemy budować kolektor, ale umowę jaką zawarli­

byśmy z Głuchołazami, doliczając ceny ścieków z amortyzacją, by­

łyby nie do pokonania przez tę Gminę. Argumenty przedstawiane przez naszą stronę nie docierają do wszystkich jednakowo. Żle in­

terpretowany jest tu własny interes. Nie możemy dzielić naszych gmin Chińskim Murem. Zależy nam, aby wybudować kolektor, gdyż Nysa pije ścieki z Głuchołaz. Nie warto rozważać paru gro­

szy. Pan Stychno działa na szkodę własnej Gminy, a nie jak mówi dba o jej interes - kontynuował burmistrz - Dobre decyzje rozwija­

ją społeczności, miasta, państwa, głupie cofają o lata. ”

Projekt uchwały trafi 15 marca br. pod obrady Rady Miejskiej w Głuchołazach.

SP

FI NA N $

Zarządzanie Wierzytelnościami i Nieruchomościami

Nysa, ul. Wolności 2 tel. (077) 433 85 45 tel.kom. 0603 290111

. . Z

NIERUCHOMOŚCI

v _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ __ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _

KOMIS "CENTRUM"

Nysa, ul. Damrota 1, tel. 435 51 08, tel. 0602 120 142 i OMRiMin

POŻYCZKI PODZASTAW SPRZĘTU RTV

irriMic mrw

naprawasprzęturtv IWrllA "■ I V SKUPISPRZEDAŻ SPRZĘTURTV

SAMOCHODYNA RATY FlUly IWIIIJ- TANI KREDYT

Zapraszamy w godz. 9.00 17.00

(4)

4 G^faHyska

4 marca-18 marca 1999 r.

W poszukiwaniu

utraconego czasu

20 lutego w SP w Kopernikach, z okazji 25 lecia istnienia tej placówki, odbył się drugi zjazd absol­

wentów szkoły. Uroczystość trwała cały dzień i była dla wszystkich prawdziwym poszukiwaniem bezpowrotnie utraconych, najpiękniejszych chwil ich życia.

Osobowość dziecka kształtuje się w zetknięciu z otaczającym - często bezwzględnym i okrutnym - światem. Szkoła, szczególnie ta pierwsza, może

kówka z życia” i z niej to powstała kronika upa­

miętniająca zjazd. Na koniec wyruszyliśmy na po­

szukiwanie miejsc, kolorów, dźwięków, wspomnień pojedynczych migających jak płomyk nadziei i cie­

pła w ciemności życia codziennego. Chwil w cza­

sie utraconym jak w powieści Marcela Prousta.

Osiem lat spędzonych w szkole podstawowej, to niczym osiem tomów cyklu „W poszukiwaniu stra­

conego czasu” tego francuskiego pisarza. Inspira-

dopomóc dziecku w rozumieniu rzeczywistości oraz budowaniu pozytywnego do niej stosunku:

rozbudzać myślenie i emocje, ukazywać obszary piękna, zachęcać do postawy twórczej, wskazy­

wać na potrzebę kontaktu z ludźmi... Wielu wła­

śnie ze szkoły podstawowej wyniosło najistot­

niejsze wartości jakimi kierują się w życiu. Wielu z nas chętnie powraca do niej w swych wspomnie­

niach. Sentyment jaki w nas pozostaje po szkole tkwi w naszych myślach i sercach długimi latami.

Absolwenci SP w Kopernikach, których zamiecie losu rozrzuciły po całym świecie mogli w ten so­

botni dzień odnaleźć swoje dzieciństwo, bezpow­

rotnie utracone chwile czasu minionego.

Zjazd obejmował dwadzieścia roczników (1974- 94), rozpoczął się uroczystą Mszą Św., po której nastąpiła część oficjalna połączona z programem artystycznym w wykonaniu uczniów szkoły, a później był wspólny obiad, szampan, łzy i wzru­

szenia. . .Nie obyło się oczywiście - jak to w szko­

le - bez wypracowania, tematem pracy była „kart-

cją cyklu było ciastko - „magdalenka”. Zamoczo­

ne w gorącej kawie rozpływało się w ustach pisa­

rza przypominając mu utracone chwile dzieciń­

stwa. Zjazd absolwentów w SP w Kopernikach był dla nas wszystkich właśnie taką magdalenką-jed­

nodniowym powrotem do dzieciństwa, chwilą, ucieczką powrotem.

Daniel Mielczarek

S.C. NTF “TECHKOM

AUTORYZOWANY DCRl€R Kia MOTORS

NOWE SAMOCHODY

3 lata , gwarancji:

V-*—ij

OSOBOWE

CENA

SHUMA

już

od

34900 pin PRIDE

juź od 24900

pin SEPHIA

II

już

od 34900

pin

ROCSTA

iuź

od 47900 pin CLARUS

II

juź od

49900

pin SPORTAGE juź od

00900

pin

CENA

juź od 45000 pin juź od 49900 pin t już od 27900 pin DOSTAWCZE

PREGIO

TOPIĆ CERES

ZflPRflSZĘlMYCODZIENNIE OD 9.00 -18.0

4&3OO Nyw al. Franciszkańska 1 tel. 435 39 90

“MICHEL”s.c.

SERWIS OGUMIENIA

ZAPRASZA

DO

WARSZTATUPRZYUL.

PIŁSUDSKIEGO 56A, TEL.

433

68

3?

- opony nowe polskie DĘBICA, STOMIL-OLSZTYN - opony nowe i używane zagraniczne

- opony do samochodów ciężarowych (dętkowe i bezdętkowe) - pełny asortyment opon do przyczep i maszyn rolniczych - opony nalewane do ciągników C-360 i C-330

CENY FABRYCZNE

AUTORYZOWANY SERWIS

_^gr STOMIL

W OLSZTYN

- profesjonalny montaż - komputerowe wyważanie kół - naprawa ogumienia, - nacinanie opon

SPRZEDAŻ RATALNA PRZEZ Agencje Ratalnej Sprzedaży

ARS S.A.

8.00-18.00, w soboty 8.00-14.1 Zapraszamy codziennie w godz.

OFERUJEMY WYNAJEM

■ SPRZĘTU BUDOWLANEGO CIĘŻKIEGO (wraz z obsługą)

- dźwigi

- ładowarko - koparka - koparka gąsienicowa - spycharka

B SPRZĘTU BUDOWLANEGO

(wraz

z obsługą)

- betonowozy 2 m3 (także sprzedaż betonu towarowego|

- zagęszczarki do gruntów - pompy do wody

- wózki podnośnikowe (rusztowaniowe) - wózek widłowy boczny (do 6 ton)

1

AUTOBUSU AUTOSAN

OFERUJEMY USŁUGI

1 Wzakresie robótślusarsko- spawalniczych warsztatowych.

1 W zakresierobót stolarsko- ciesielskichwarsztatowych I

Kontakt

telefoniczny

Nysa

-

435-82-58 ; 435-85-97

(5)

(marca - 18 marca1999 r.

Pro Lege - dzieciom

We

wtorek 23

lutego w budynku

Urzędu Miasta i

Gminy odbyło się

uroczyste wręczenie nagród

dla uczestników

konkursu „Bezpieczna

droga do

domu

,

zorgani

­

zowanego

przez

Fundację Pro

Lege

oraz

Wydział Ruchu

Drogowego z

Nysy.

I Fundacja Pro Lege, założona w lOpolu, działa już od 1992 roku i jest jedyną tego typu organizacją działającą w kraju. Jej podstawo­

wym zadaniem jest współpraca z dziećmi mająca na celu zwiększenie ich bezpieczeństwa poprzez róż- lego rodzaju edukację. Konkurs .Bezpieczna droga do szkoły”

torganizowany był dla uczniów szkół podstawowych z Nysy oraz Itrenu gminy. Zadaniem uczniów ylo przeniesienie otoczenia szko-

| ulic, skrzyżowań, a nawet zna- ów drogowych na makiety. Naj- iyżej oceniana była praca, która ajlepiej odzwierciedlała rzeczywi- tość, liczył się także oryginalny

Henryk Szczotka iZuzanna Tracz Latawska pmysł. Do konkursu przystąpiło

lięć szkół, w tym trzy z Nysy [Szkoła Podstawowa nr 3, nr 8 i nr 12), a pozostałe dwie z Domasz­

owic i Przełęku. Komisja składała się z przedstawicieli nyskiego Wy-

Laureaci I miejscazeSzkoły Podstawowej nr 3

dział Kultury i Opieki Społecenej:

Danuty Mielczarek, Zuzanny Tracz-Latawskiej oraz mł. asp.

Janusza Bielawskiego, Alek­

sandra Marcinkowskiego- mi­

strza w konstruowaniu modeli lata­

jących -i Mieczysława Nowaka - szefa Fundacji Pro Lege. Przewod­

niczącym komisji był mł. asp. Ja­

nusz Bielawski.

Decyzją Jury było przyznanie I miejsca za najlepsze wykonanie makiety- Szkole Podstawowej nr 3 z Nysy. II miejsce zajęła Szkoła Podstawowa z Przełęku, III miej­

sce Szkoła Podstawowa z Do- maszkowic. Pozostałe szkoły (nr 8 i nr 12) otrzymały wyróżnienia.

Laureaci I miejsca - Bartek So- bierski i Jarosław Sapierowski oraz nauczyciel Bułka Edward, wykonali makietę w ciągu 1,5 mie­

siąca. Zdaniem Jury praca ta, naj­

wierniej oddawała plan przestrzen­

ny wokół szkoły, w szczególności skrzyżowanie obok stacji BP (nota bene jedno z najtrudniejszych skrzyżowań) cieszyło się najwięk­

szym zainteresowaniem. Zdobyw­

cy II miejsca - 20 osobowa grupa uczniów pod przewodnictwem na­

uczycieli techniki - Elżbiety Łuczków wykonywała swoją pra­

cę w ciągu 6 godzin.

Nad całością imprezy czuwał st.asp. Henryk Szczotka, który dzięki wieloletniej pracy z mło­

dzieżą wspaniale poprowadził konkurs.

Przedstawiciele Fundacji Pro Lege zdradzili przybyłym go­

ściom, iż planowany jest na wio­

snę pro rodzinny rajd rowerowy, a także we wrześniu Zawody Mode­

li Latających.

Lucyna Jasnowska

Powiatowe wieści

Zamkowy zajazd

W piątek 26.11.99 r. odbyło się I posiedzenie VI sesji Rady Powiatu Nyskiego. Obrady zorganizowano na Zamku w Otmuchowie.

Podczas sesji poruszono kwestię przejęcia przez powiat szkoły w Łambinowicach. Problem szkoły nie r został ostatecznie rozwiązany, ponieważ pierwotną decyzję musi podjąć adekwatną uchwałą Rada Gminy I Łambinowice.

Kolejnym, bardzo szeroko omawianym tematem, było zapoznanie się z propozycją przyjęcia przez po-

| wiat herbu. Heraldycy, państwo Kozarzewscy, przedstawili radnym dwie wersje herbu, przez godzinę wyja­

śniając ich historyczne podłoże. W obu propozycjach herb składałby się z dwóch części. Pierwsza koncepcja to połączenie czarnego orła wrocławskiegó z obecnie przyjętym herbem Nysy, symbolem łączącym obie po­

łowy miał być w centralnej części orzeł piastowski. Druga wersja eliminowała orła wrocławskiego i łączyła bezpośrednio orła piastowskiego i herb Nysy.

Przedłużającą się prelekcję przerwał radny Aranowicz, dziękując prowadzącemu i wyjaśniając, że jest to dopiero pierwsza z propozycji, a do tematu radni powrócą w przyszłości.

Jak poinformował nas sekretarz powiatu, w tej chwili w powiecie są do omówienia ważniejsze kwestie, m.in. budżet, a ewentualne przyjęcie herbu nie jest sprawą priorytetową.

Najistotniejszym jednak punktem obrad Rady było pierwsze czytanie budżetu. Było to jednak czytanie wstępne o charakterze czysto informacyjnym.

Najkrótsza sesja nowoczesnej europy

VI sesja Rady powiatu rozpoczęta 26 lutego br., na zamku w Otmuchowie, „dokończona” została 3 marca br. w nyskim Muzeum. Druga część sesji - mimo, iż rozpoczęła się z pewnym opóźnieniem - trwała zaled­

wie kilkanaście minut, co na pewno jest prawdziwym rekordem samorządowej zwięzłości. Radni po pięcio­

dniowej przerwie, w zaledwie kilka minut podjęli aż 7 uchwał, i wszystkie jednogłośnie (jedynie podczas głosowania nad 7 uchwałąjeden radny wstrzymał się od głosu). Rada podjęła uchwały o likwidacji ośmiokla­

sowych szkół w Jarnołtówku ( działającej przy tamtejszym Sanatorium), Paczkowie (przy Prewentorium) oraz SP specjalnej w Nysie; oraz uchwały o utworzeniu na ich miejsce trzech zespołów szkół w ramach których utworzono trzy szkoły podstawowe -sześcioklasowe, oraz trzy gimnazja.

Strudzeni tą jednomyślnością i tempem pracy radni nie mieli już żadnych uwag i wniosków i przewodni­

czącemu Romualdowi Kamudzie nie pozostało nic innego jak sesję zakończyć.

Zanim jednak radni udali się na zasłużony odpoczynek dowiedzieli się, że pieniądze za ich zaległe diety zostaną wysłane przelewami bankowymi, opóźnienie wynikało z braku środków finansowych w powiatowej

kasie. ■*

Przewodniczący przypomniał też radnym o obowiązku złożenia do 31 marca oświadczeń majątkowych przez wszystkich członków Rady i członków Zarządu.

Z niecierpliwością czekamy na następne rekordy pobite przez naszą Radę powiatową i gratulujemy tępa pracy.

Gazeta Nyska 5

PO CO KOMU REFORMA?

Z problemami reformy oświaty boryka się niejedna gmina w Pol­

sce. Tracą na tym przede wszystkim dzieci i ich rodzice. Wyeduko­

wanie społeczeństwa powinno być priorytetem każdej władzy, lecz okazuje się, iż reforma - przynajmniej na razie - zamiast uzdrowić sytuację raczej ją komplikuje. Obnaża przy tym ogrom nie rozwią­

zanych problemów narosłych w szkolnictwie przez dziesiątki lat.

Widać z tego, że reforma będzie procesem długotrwałym i nikt nie potrafi powiedzieć, kiedy doczekamy się jej pozytywnych efektów.

Dobrze, że chociaż rodzice są zdecydowani walczyć o swoje dzieci.

Największym ich przeciwnikiem nie jest jednak brak zgody, lecz niepewność.

_ 26 lutego w Pakosławicach odbyła się sesja Rady Gminy, na której go­

rąco omawiano kwestię strukturalnej reformy oświaty. To, że gmina ma obowiązek ją przeprowadzić nie budziło wśród zgromadzonych wątpli­

wości. Osią konfliktu stała się sprawa stworzenia gimnazjum. Okazało się, jak zwykle, że jest tyle racji,.ile stron. Prowadzący obrady przedstawił stanowisko władz gminy, które chcą przekształcić szkoły podstawowe w Nowakach, Goszowicach i Prusinowicach z ośmio w sześciooddzałowe oraz zlikwidować szkołę w Pakosławicach w systemie gasnącym i utwo­

rzyć na jej bazie gimnazjum.

Według radnych za Pakosławicami przemawia usytuowanie wsi w cen­

trum gminy. Poza tym dzieci z obecnej podstawówki w Pakosławicach nie będą musiały zmieniać szkoły. Podkreślano, że szkoła ta została wybrana ze względu na najkorzystniejsze warunki lokalowe i dobry stan technicz­

ny. Usytuowanie tam gimnazjum pozwoliłoby na rozbudowę obiektu i wyposażenie na przykład w nowoczesną salę gimnastyczną. Według prze­

ciwników tej koncepcji najistotniejszym argumentem dla gminy jest pod­

niesienie prestiżu, a nie dobro dzieci.

Brak gimnazjum to, dla Komisji Oświaty i Klubu Radnych obniżeriie poziomu oświaty i - w konsekwencji - redukcja podstawówek tylko do jednej placówki ze względu na zmniejszający się przyrost naturalny. Nie bez znaczenia jest też wiek dzieci opuszczających gminę - ważne czy są to 11 czy 16-latki.

Pojawiły się głosy, by zrezygnować z własnej wyższej jednostki oświatowej i skorzystać z gimnazjów w Grodkowie i Nysie. Jednak za­

miar podziału klas na wiejskie i miejskie dla części społeczności gminnej jest nie do zaakceptowania.

Ale najcięższe argumenty przeciw utworzeniu gimnazjum na bazie szkoły w Pakosławicach wysunęli członkowie powstałego Komitetu ds.

Reformy Oświaty. Czy 55 dzieci gimnazjalnych zmieści się z uczniami szkoły podstawowej w jednym budynku? Czy poziom nauczania w gim­

nazjum w Pakosławicach nie będzie niższy niż poziom klas wiejskich w Nysie czy Grodkowie? Czy zaplecze metodyczne i kadra są dostatecznie przygotowane? Czy kwestia finansowa całej operacji została przemyślana i czy jest ekonomicznie uzasadniona? I w końcu - czy nie lepszym roz­

wiązaniem byłaby likwidacja szkoły w Prusinowicach, W której ucz.ą się dzieci tylko z tej jednej wsi i tam ewentualne ulokowanie gimnazjum? Oto najważniejsze pytania dręczące członków komitetu.

Te wątpliwości spowodowały, iż w obradach na.jakiś czas wzięły górę emocje. Nie ostudził ich nawet Zbigniew Wróblewski reprezentujący ku­

ratorium w Opolu. Potwierdził, że baza dla gimnazjum jest dobra i spełnia wszystkie wymogi. Zwrócił też uwagę na to, iż problem z doborem kadry mają wszystkie szkoły w Polsce, ponieważ nikt nie ma doświadczenia w tym względzie. Nie zdołał jednak przekonać wątpiących.

Do głosu doszli wreszcie rodzice, dla których jest to osobista sprawa.

Wyrazili obawę, że z biegiem czasu do gimnazjum w Pakosławicach będzie uczęszczać coraz mniej dzieci w związku z jego niskim poziomem. A li­

kwidacja obu placówek byłaby dotkliwą stratą. W tej kwestii zdołano dojść do porozumienia i wprowadzić zapis o obligatoryjnym przywróce­

niu szkoły podstawowej. Nie uspokoiło to jednak rodziców, którzy poru­

szyli problem fatalnej komunikacji oraz jej kosztów dla przeciętnej rodzi­

ny, gdyby ich dzieci miały dojeżdżać do Nysy (co na razie jest i tak nie­

możliwe, gdyż Zarząd Miasta odmówił przyjęcia uczniów spoza gminy Nysa).

Niestety, zgromadzonym nie udało się dojść do żadnych konstruktyw­

nych wniosków. Ten punkt obrad zakończył się więc tylko obietnicą przesłania projektu zmiany struktury szkolnictwa w gminie do każdego z jej 12 sołectw.

JOANNA FORYSIAK

PPUH BUSTAN

OFERUJE USŁUGI OBSŁUGI

SAMOCHODÓW POLSKICH I ZAGRANICZNYCH

- kompleksowej diagnostyki silnika i podwozia - napraw bieżących i głównych podzespołów układu

napędowego: silniki, skrzynia biegów, tylne mosty - naprawy zawieszenia, układu kierowniczego

i układu hamulcowego

- napraw elektryki i elektroniki samochodowej - naprawy blacharskie

- naprawy lakiernicze - konserwacja samochodów

NA

WYKONANE USŁUGI UDZIELAMY GWARANCJI

Czynne w godz.: 7.00 -17.00, soboty 8.00 -13.00 Nysa, ul. Ujejskiego 17/19, tel. 4333-066

ZAPRASZAMY DO SKLEPU FIRMOWEGO

Polecamy części zamiennezachodnie iich krajoweodpowiedniki

(6)

6 Gazeta Nyska

4marca- 18 marca 1999t|

1 Paaków... ayli tam, gdzie psy ogonem szaekajif

Gmina Paczków od lat boryka się z wieloma problemami, m.in. bezrobociem i za­

dłużeniem. Do tego należałoby dodać planowane w niedługim czasie zwolnienia i re­

strukturyzacje w kilku Zakładach. Wejście w życie kilku reform z pewnością nie poprawiło i tak tragicznej sytuacji.

Bezrobocie to główny problem Gminy Paczków. W miesiącu styczniu liczba ta wynosiła 1529 osób na ok. 8,5 tys. mieszkańców ( w tym bezrobotnych kobiet 815, wśród których tylko 110 ma pra­

wo do zasiłku, ogólnie bezrobot­

nych z prawem do zasiłku jest 311). Pomimo tak znacznej ilości bezrobotnych powoli szykują się zwolnienia następnych osób. A co ważniejsze obecna władza nie ma żadnych koncepcji i planów (oprócz prac interwencyjnych) do­

tyczących zwalnianych osób.

W założeniach włodarzy zaist­

niałą sytuację mógłby polepszyć napływ turystów, których obecnie jest znikoma ilość. Przyczyną tego jest, jak twierdzi sam burmistrz brak bazy noclegowej. Niestety, o budowie nowych miejsc noclego­

wych jak na razie nie ma nawet mowy, ponieważ gminę na to nie stać. Trzeba jednak zdać sobie z tego sprawę, że wybudowanie jed­

nego hotelu, czy pensjonatu i tak nie wiele zmieni. Przede wszyst­

kim należałoby zadbać o wygląd i estetykę samego miasta. Ale o czym tu mówić, skoro na samym rynku leżą ruiny zwalonej kamieni­

cy, której konserwator zabytków nie pozwolił ruszyć, a pozostałe zabytki aż proszą się o odnowie­

nie. W samym mieście brakuje re­

stauracji czy kawiarni. Jadąc do Paczkowa najlepiej zaopatrzyć się we własne kanapki i termos z her­

batą.

„Faktycznie w

naszej

gminie

jest duże

bezro

­ bocie.

W

styczniu wskaźnik

ten kształtował

się

na

i

pograniczu 25,5 %,

gdzie

średnia

w kraju

wynosi 9,6 łub 9,8 %” I

Władze poprzedniej kadencji podjęły decyzję o budowie oczyszczalni ścieków. Inwestycja co prawda potrzebna, ale niezwy­

kle kosztowna (ok.75 miliardów starych zł). Poprzedni Zarząd pod hipotekę kredytu chciał oddać Ra­

tusz, czyli siedzibę UMiG. Woje­

Zakład Budowlany

w Nysie przy ul. Towarowej 1 ZATRUDNI

O Wykwalifikowanych fachowców w zawodach budowlanych fb murarz - tynkarz

fb blacharz - dekarz

pt elektryk upr. do 1 kV + pomiary

O Operatorów sprzętu ciężkiego

> dźwigów samoch. i samobieżnego

> koparki

> spycharki

> podestu ruchomego samojezdnego ( koszowego )

Wstępne zgłoszenia przyjmujemy pod telefonem w Nysie 43-58-258

wódzki Fundusz Ochrony Środo­

wiska nie przyjął tego zastawu.

Nasuwa się pytanie - czy dochody gminy będą aż tak duże, aby co kwartał płacić 135 tys. 500 zł. Co prawda jest możliwość umorzenia w 70 % pożyczki, jeżeli budowa zostanie ukończona w terminie, czyli do czerwca 2000 roku. Ale co gmina zrobi jeśli budowa nie zosta­

nie zakończona w przewidzianym terminie, z powodu chociażby bra­

ku dodatkowych funduszy? A przecież wiadomo, że gmina jest

Jadąc do

Paczkowa

I

najlepiej zaopatrzyć

|

się

we

własnekanapki

I

itermos z herbatą.

biedna, a władze nie dysponują na­

wet służbowym samochodem.

O zaistniałej sytuacji rozma­

wiamy z burmistrzem MiG Pacz­

kowa - Bogdanem Wyczałkow- skim.

Gazeta Nyska.: Minęło już sto dni pana urzędowania. Co udało się panu już osiągnąć, a co jeszcze wymaga czasu i starań.

Bogdan Wyczałkowski.: To co wymaga jeszcze starań i czasu to nieszczęsny Zakład Usług Komu­

nalnych i Gospodarki Mieszkanio­

wej. Przygotowujemy się do reor­

ganizacji tej firmy. Już teraz mamy kilka firm zainteresowanych kup­

nem i przejęciem części zadań w tym przedsiębiorstwie, a część przejmie Urząd. Niestety w Pacz­

kowie tylko 10 % mieszkań jest prywatnych, pozostałe są komunal­

ne. To właśnie zmusza nas do pew­

nych zmian w tym przedsiębior­

stwie. Oczywiście zdaję sobie spra­

wę, że trzeba się do tego odpowied­

nio przygotować.

Sądzę, że na najbliższej sesji zostanie podjęta decyzja o reorga­

nizacji Zakładu. Ale sam moment radykalnych zmian nastąpi za oko­

ło 3 miesiące.

Kolejnym przygotowywanym przedsięwzięciem, jest reorganiza­

cja Zespołu Ekonomiczno-Admini­

stracyjnego Szkół. Przy likwidacji szkół filialnych takie posunięcie

jest niezbędne. Naszą gminę po prostu nie stać na ciągłe dofinanso­

wywanie ZEAS.

Naszym małym sukcesem, cho­

ciaż wymagającym jeszcze pracy jest przejście graniczne Paczków- Bily Potok. Obecnie mogą tamtędy przejeżdżać autobusy i samochody o masie nie przekraczającej 3,5 tony pomimo tego, że przejście jest duże i nowoczesne, a drogi przystosowane do przejazdu cięż­

szych aut. Uważam, że teraz grani­

ca jest wykorzystana jedynie w 5

%. Za zwiększeniem tonażu (do 12 ton) przejeżdżających pojazdów są prawie wszyscy. Jedyny pro­

blem stanowi czeskie Minister­

stwo Ochrony Środowiska i co dziwne nie sprzeciwia się ono sa­

mochodom ciężarowym, lecz auto­

busom. W niedługim czasie zostaną podjęte odpowiednie decyzje do­

tyczące tego przejścia.

G.N.: Cały czas mówi pan o zwolnieniach i reorganizacjach.

A przecież już teraz dane o bez­

robotnych z paczkowskiego Od­

działu Urzędu Pracy mają ten­

dencje wzrostową. Co pan za­

mierza z tym zrobić?

B.W.: Faktycznie w naszej gmi­

nie jest duże bezrobocie. W styczniu wskaźnik ten kształtował się na po­

graniczu 25,5 %>, gdzie średnia w kraju wynosi 9,6 lub 9,8%. Zdaję sobie sprawę, że może nastąpić w tym momencie krytyka skierowana' w stronę Urzędu MiG, który wyda­

wałoby się jest za to odpowiedzial­

ny. Aby wyjść z tego impasu należa­

łoby stworzyć specjalną strefę eko­

nomiczną, która zapewniła by za­

trudnienie dla bezrobotnych. Poten­

cjalny przedsiębiorca, który inwe­

stuje w strefie dużego bezrobocia zwolniony jest przez 5 lat z wszel­

kich podatków, a przez kolejnych 5 lat płaci ich tylko połowę.

G.N.: Pozwoli pan, że powró­

cę raz jeszcze do mojego wcze­

śniejszego pytania. Czy gminę

„stać” na tak znaczne powięk­

szenie się liczby bezrobotnych?

Czy opieka społeczna będzie chroniła w jakiś sposób tych lu­

dzi?

B.W.: Odpowiem najpierw pani na pierwszą część pytania. Wiele rzeczy rozwiązała nam reforma ubezpieczeń społecznych, która z jednej strony wpłynęła na dokładne informacje dotyczące liczby bezro­

botnych, z drugiej strony zabrała część pieniędzy przeznaczonych na opiekę socjalną.

Co do drugiego pytania, to od­

powiem pani, że gmina nie ma ta­

kich możliwości, aby stwarzać nowe miejsca pracy ale może stwa­

rzać warunki do ich powstawania, poprzez np. ulgi podatkowe czy do­

godne lokalizacje. Jedyną możliwo­

ścią zatrudnienia przez Urząd bez­

robotnych są prace interwencyjne.

Należy jednak pamiętać, że tworze­

nie nowych miejsc pracy wiąże się z nakładami finansowymi, a co za tym idzie z większymi podatkami.

G.N.: Powszechnie wiadomo, że sytuacja finansowa Gminy Paczków jest zła, o czym może świadczyć chociażby fakt, że gminę nie stać na służbowy sa­

mochód. Dodatkowym proble­

mem jest zaciągnięty kredyt na

Notka biograficznaburmistrzaBogdana Wyczłkowskiego.

Urodziłsię w 1972 roku. Z zawodu ekonomista, pracowałw Opo skich Fabrykach Mebli-Zakład nr 5 w Paczkowie. Z wyznaniakato lik, bez żadnych przekonań politycznych. Hobby- piłka nożna ii formatyka. W listopadzie 1998 roku objął urząd burmistrza. Uli biona sentencja : „Sens życia polega na tym, aby cieszyć się z niego czynić go piękniejszymdlakażdejludzkiej istoty”

■ ---■--- —---

rzecz budowy oczyszczalni ście­

ków. Decyzję o tej budowie pod­

jęła poprzednia władza, która pod zastaw kredytu chciała dać budynek UMiG. Skąd teraz we­

źmie gmina pieniądze na spła­

cenie kredytu?

B.W.: Faktycznie Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska nie przyjął budynku Urzędu jako za­

bezpieczenie. Zastawem natomiast będzie weksel in blanco, na kwotę 2 milionów 200 zł. Środki zapoży­

czone z WFOŚ są nisko oprocen­

towane (10 % w skali rocznej). Za­

kończenie inwestycji planuje się na pierwszą dekadę 2000 roku. Wów­

czas możliwe będzie umorzenie w 70 % pożyczki. Będziemy starali się także pozyskać dodatkowe fundusze na spłacenie inwestycji z

fuftostfO' eto ’...

... byłego burmistrza Paczkowa

- Ryszarda Chopkowicza:

G.N.: W związku z trudną sytuacją finansową gminy i jej zobowiązaniami wolt kredytodawców, nasuwa się pytanie czy gminę stać na budowę oczyszczalni ściekowi skąd weźmie pieniądze na dokończenie inwestycji?

R.CH.: Decyzję o budowie oczyszczalni zostało podjęta w 1998 roku, czyli za czasów mojego dawania. Na ostatni dzień października, kiedy oddawaliśmy władzę obecnemu burmistrzowi, zgromiii ne już były duże środki na tę budowę. I Europejskiego Funduszu Odbudowy i Rozwoju 1 milion 105 tę zł, od ministra Widzyka 860 zł z środków własnych 400 tys. zł. Po podpisaniu umowy o budowie oayi czalni (w październiku) ogółem zgromadziliśmy 2365 tys. zł, a całość inwestycji będzie kosztowni 71 lionów 300 tys. zł - jeśli zostanie wykonana w terminie. No realizacje budowy pożyczyliśmy z Wd\eA kiego Funduszu Ochrony Środowiska o 2 miliony 200 tys., co razem dawało by ponad 4,5 miliony. Brala wało by jedynie ok. 2,5 miliona. I tego co wiem, to jest realna szansa, aby otrzymać brakujące pieniędzę ale pod warunkiem, że obecny burmistrz postara się o nie. Jedno jest pewne - oczyszczalnia muślij ponieważ co roku płacimy kary w wysokości 600 milionów starych zł., ayli za kilka lat z zapłaconychk mielibyśmy nowg oczyszczalnię.

G.N.: Jak ocenia pan działania obecnej władzy? Czy pana zdaniem młody bat- mistrz poradzi sobie z wszystkimi ciążącymi na nim obowiązkami?

R.CH.: Trudno jest mi się na fen temat wypowiedzieć Dlatego, że sto dni z jednej strony jest to okres z drugiej natomiast bardzo krótki. Obawiam się jednak, że nasz burmistrz jest trochę za mhJyi sprawowanie tej funkcji. Jest świeżo po studiach ekonomicznych, odbył jedynie staż i nie ma doświadaei w sprawowaniu tak odpowiedzialnego stanowiska. Ponadto należałoby spojrzeć do budżetu gminy, jol li wyglądają sprawy finansowe gminy. Najważniejsze jest, oby obecna władza miała wizję miasto, abydióc- ła zrobić coś dla jego mieszkańców. IV tamtym roku przygotowaliśmy wraz z ekonomistami, profesora^

plan strategii rozwoju naszej gminy do 2020 roku. Wystarczy tylko zaglądnąć do niego, aby wiedzieća należy zrobić w pierwszej kolejności. Itak na przykład bardzo ważnym aspektem rozwoju miasto jest luf styka, która przynosi ogromne zyski, ale trzeba zadać o bazę noclegowy, rozreklamować nasię Ńk (poprzez różnego rodzaju ulotki, foldery). Niestety jeśli obecna władzo zocznie tylko negować to co mii śmy, a więc także ten plan strategiczny, który jest naprawdę bardzo dobry, to nie widzę dla nas żodnąm

szłości. |

Dziękuję za rozmowę

Narodowego Funduszu Ochroi Środowiska i z EKO Funduszu.) steśmy zainteresowani wszelkiej rodzaju pomocą finansową, ró' nież od pana ministra Widzy!

Muszę tu zaznaczyć, że sam p mysł budowy oczyszczalni, podj ty jeszcze przez poprzednią wl dzę jest bardzo dobry. Obeci oczyszczalnia jest z roku ok. 190 Jest to oczyszczalnia mechanica przestarzała, która znacznie zasil czyszczała rzekę. Zresztą, z tej powodu płaciliśmy wysokie kan Na dzień dzisiejszy kary te sąa wieszone i przekazywane nap czet budowy nowej oczyszczalni G.N.: Dziękuję za rozmowę Rozmowę przeprowadzi Lucyna Jasnowsl

(7)

narca - 18 marca 1999 r.

Gazeta Nyska 7

Reklama reklamy

Narzekamy, że jest źle.

teraża nas rosnąca prze- ipczość, groźba utraty pracy, wstające podwyżki wszyst­

ko co jest koniecznie do ży- i, zagrożenie klęskami ży-

\ iolowymi, chorobami oraz : Uczenie obyczajów.

Denerwujemy nas nieudol-

; śćrządu, seriale strajkowo- ftestacyjne oraz to, że sąsia- iwi lepiej powodzi się niż I

A przecież te wszystkie

\ mtne zjawiska i wydarzenia, I tylko wytwory naszej chorej, i tajnie pesymistycznej - wy­

raźni. Tak naprawdę jest bo- ] jm dobrze, a może i jesz- e lepiej. Wystarczy tylko obina dobrej woli i umiejęt­

ni selektywnego oglądania, i ichania i czytania tego co wuja nam mass media. Nikt lecież nie zmusza nas do o, aby codziennie przyjmo- ć do wiadomości okropień- ra, którymi nieustannie za-

| pują naród „przekaziory”.

bwizory i radia mają wyłącz­

ni. Prasy można po prostu t kupować. Nie znaczy to, że młuję do bojkotu źródeł in- macji. Wręcz przeciwnie, chęcam usilnie do korzysta- i z nich, ale bardzo wybiór- o. Konkretnie, do skoncen- wania się na reklamach.

Systematyczne studiowanie teróżnych reklam na pewno prawi nam samopoczucie i iwoli na optymistyczne ujrzenie na otaczającą rze- wistość. Reklamy sprawiają i, iż czujemy się w centrum interesowania tysięcy potęż- ch firm. Zaspokoją naszą odzoną potrzebę uznania mlecznego. Spece od rekla- i dowartościują nasza cher- ta osobowość. Wstrzykną n poczucie ważności, a tym nym przerobią nas w super- ińw. Reklama, niczym naj­

ckliwsza matka, troszczy się uas od kolebki do trumny, 1 urny. Oto kilka, z tysięcy lykladów potwierdzających szność tych wywodów:

Kto dba o to, by maluchom to zawsze sucho? - Mno­

to pań i panów z firm produ- ących pieluchy. A jak już luch wyrośnie trochę i sam

OFERUJEMY WYNAJEM N/W SPRZĘTU BUDOWLANEGO

)źwig samochodowy AD-28

• max udźwig 28 ton

• max wysokość podnoszenia 28 metrów

Podnośnik montażowy hydrauliczny MPT-27

• na podwoziu samochodowym

• max wysokość robocza 27 metrów Zapewniamy wykwalifikowaną obsługę

tontakt telefoniczny Nysa pod numerami 43-58-258 lub 43-58-597 zacznie dbać o to, by miał gdzie trzeba sucho, to inne pa­

nie i inni panowie zaoferują mu wspaniałe zabawki. Na przykład lalki z minami lub dziecięcy zestaw „Mały terrory­

sta”.

Dziatwie i młodzieży w wie­

ku szkolnym dobrzy ludzie z agencji reklamowych polecają komplety bryków i przemyśl­

nych ściąg, które pozwalają poświęcić mniej czasu na na­

ukę, a więcej na różne inne pożyteczne zajęcia, jak cho­

ciażby aktywną działalność dyskotekową, czy lekturę kolo­

rowej bardzo prasy, w której można wyczytać miedzy inny­

mi'barwne wspomnienia o ini­

cjacji- seksualnej.

Gdy staniemy się już bar­

dziej lub mniej dorośli, to zgodnie z reklamowym scena­

riuszem, żyjemy sobie w nie­

ustającym luksusie. Ciągle je­

steśmy młodzi, piękni i bogaci.

Od panów zawsze emanuje świeżość i pełnia życia spowo­

dowana Crossmenem, używa­

nym po ogoleniu się ostrzem Mach 3 firmy Gillette (z potrój­

nym efektem, zresztą) Panie bez względu na wiek wygląda­

ją dziewczęco, dzięki używa­

niu serii kosmetyków Milk-Ho- ney firmy Oriflame albo setek innych upiększających specyfi­

ków. Podpaski ze skrzydełka­

mi zapewniają im bezpieczeń­

stwo i swobodę ruchu nawet w basenie kąpielowym, a krem Loreal utwierdza damy w po­

czuciu własnej wartości.

Wypachnieni, zrelaksowani i odświeżeni oglądamy sobie spokojnie seriale w telewizo­

rze Royal Lux (z pamięcią stu stacji, tunerem i z hyperban- dem) albo Sony TV 21 TL (z fastextem i systemem dźwięku Twin Speaker Sound). Jak nam się znudzi telewizja, to wsiadamy sobie do auta (z ro­

dziną najlepiej do Nubiry), ku­

pionego za grosze w super do­

godnym systemie ratalnym.

Bryka nasza wyposażona jest oczywiście w radio Sony XR 1790 RDS i opony Kormoran Sprint. Podjeżdżamy tym wóz­

kiem pod swój ulubiony gabi­

net odnowy biologicznej na kompleksową fizykoterapię i

solarium. Potem odwiedzamy także ulubiony pub. Pijemy tam bezalkoholowe piwo i bezprocentową gorzałkę. Wie­

czorem, w sterylnie czystym mieszkaniu (zasługa rewela­

cyjnych środków czystości, m.in. Ci Hit u) rozważamy nad wyborem jednej z kilku wygra­

nych przez nas (m.in. dzięki

„Delicjom”) wycieczek zagra­

nicznych.

Bywa jednak tak, że cza­

sem nasze spokojne i dostat­

nie życie zakłóca jakaś choro­

ba. Wtedy też non problem - jak mówią ludzie radzieccy - Rutinoscorbin, Ecomer, koen­

zym Q 10, Mobilat, Choliney (po którym każdy Polak swa­

woli nawet z własna żoną)'oraz setki innych cudownych medy­

kamentów natychmiast przy­

wrócą nam kwitnące zdrowie.

Życie jednak ma swoje dość brutalne prawa i chcąc nie chcąc, mimo świetnego wyglą­

du i jeszcze lepszego samo­

poczucia, starzejemy się nie­

stety. Tym jednak też nie ma co się przejmować. Powszech­

ne towarzystwa emerytalne, ta­

kie jak na przykład Norwich Junior, AIG, Nationale Neder- landen i szereg innych za­

troszczą się o naszą pogodną, radosną i dostatnią starość. I tak sobie będziemy żyć w państwie, które jest sprawne, sprawnością swoich reform.

Być może ktoś naiwnie za­

pyta - A skąd brać na to wszystko pieniądze? Odpo­

wiedź jest prosta, jak konstruk­

cja cepa: Wygrać w konkursach audiotele, totolotku, licznych te­

leturniejach, konkursach orga­

nizowanych przez gazety lote­

riach, ewentualnie wyżebrać pod kościołem, czym innym publicznym miejscu. Zresztą kasa nie będzie nam tak bar­

dzo potrzebna. Jeśli bowiem przez miesiąc namiętnie bę­

dziemy oglądać, słuchać i czy­

tać propagandę reklamową, to staniemy się w pełni niepoczy­

talni. Wówczas zaś, wszystkie nasze problemy życiowe zała­

twiane będą przez specjali­

styczny personel zakładów psychiatrycznych. Jeśli oczywi­

ście personel ten będzie akurat

strajkował. pal

Ogłoszenia drobne

SPRZEDAM MIESZKANIE 3 pokoje, siła, taryfa nocna, parter z gara­

żem. Tel. 433 37 47 lub 433 58 41

W nocy z 17/18.11.99 r. w Nysie przy ul. Bramy Grodkow- skiej nieznany złodziej włamał

*

Z 20 na 21.11.99 r. w Nysie przy ul. Krzywoustego nie- się do SP nr 2, gdzie ze skle­

piku uczniowskiego skradł słodycze i pieniądze. Na­

stępnie w sekretariacie i ga­

binecie dyrektorskim poła­

mał drzwi, biurka i szafy.

Straty wynoszą 5. 000 zł.

*

18.11.99 r. w Nysie przy ul. Kozielskiej 18 letni M.M. wykorzystu­

jąc nieuwagę personelu skradł pieniądze w kwocie 500 zł.

*

W tym samym dniu w Nysie przy ul. Krawieckiej nieznany złodziej włamał się do „Drink Baru”, z którego skradł pienią­

dze, papierosy i magnetowid.

Straty wynoszą 2. 300 zł.

*

19.11.99 r. w Nysie przy ul.

Zjednoczenia 21 letni G.S. skradł siedem flakonów perfum. Straty wynoszą 500 zł.

*

19.11.99 r. w Nysie przy ul.

Witkiewicza nieznany złodziej włamał się do domu jednorodzin­

nego, z którego skradł złotą biżu­

terię i pieniądze. Straty wynoszą 3. 100 zł.

Listy do redakcji

Podziękowanie

W tych trudnych dla lekarzy i całej służby zdrowia pragnę wnieść choć tro­

chę optymizmu. Oświadczam, że mimo dużych trudności finansowych i kadro- wych( strajki) sąjednak prawdziwi lekarze, którzy chcą leczyć i lecząjak im nakazuje sumienie i złożona przysięga.

Pragnę poinformować, że przeszedłem już 7 różnych operacji, a w tym 5 bardzo ciężkich pod narkozą. Dobry Pan Bóg i wspaniali lekarze, których po­

przednio nie znałem sprawili, że nadal cieszę się w miarę dobrym zdrowiem i czuję się młodo, a mam zaledwie 75 lat. 27.01.1999r. poważnie osłabłem.

Udałem się więc zaraz po 8.00 do przychodni przy ul.Mariackiej, gdzie się zarejestrowałem i otrzymałem informację, że będę przyjęty o 14.00. Ponieważ czułem się źle idąc do domu wstąpiłem do przychodni WSPL SP ZOZ przy ul.

Kościuszki 3. Tu zostałem przyjęty natychmiast przez dr Zbigniewa Wąska, któ­

ry skierował mnie do specjalisty dr Józefa Filipskiego. Pan dr Filipski natych­

miast wykonał mi EKG i inne badania, po których zostałem przewieziony ka­

retką do szpitala w Nysie na oddział intensywnej terapii „R". Cała akcja, od mojego zgłoszenia się do tej przychodni do przyjęcia na oddział trwała 45 min., oświadczam że wcześniej nikogo nie znałem w tej przychodni. Na „R"

zostałem podłączony pod kroplówkę i monitor. Następnego dnia decyzją or­

dynatora Pana dr Jacka Skawki miałem być przewieziony (czwartek) do klini­

ki we Wrocławiu. Z braku karetki, a był w tych dniach duży mróz, przewieziony zostałem nie w czwartek lecz w piątek o 18.30. W 4 Wojskowym Szpitalu Kli­

nicznym po dokładnym badaniu przez dr n. med. Mirosława Pieroga zosta­

łem około godz. 22.30 przewieziony karetką do Dolnośląskiego Szpitala Spe­

cjalistycznego na Oddział Kardiologiczny. Lekarz oświadczył, że zabieg zosta­

nie wykonany w poniedziałek lub we wtorek. 2 lutego wszczepiono mi stymu­

lator. Jeszcze raz podkreślam, że żadnego z w/w wymienionych lekarzy nie znałem i nie kosztowało to mnie złotówki, dlatego też dziwią mnie wszelkie pomówienia lekarzy o przyjmowanie dużych łapówek za leczenie. Uważam, że są one bardzo krzywdzące.

Chciałbym złożyć na ręce wyżej wymienionych lekarzy i pielęgniarek ser­

deczne podziękowania za szybką i fachową pomoc w tak krytycznym dla mnie momencie.

Z poważaniem Edward Kowalski ' znany złodziej włamał się

do sklepu sportowo-prze- mysłowego, z którego skradł czapki sportowe o

wartości 210 zł.

*

samej nocy w ie przy ul. Sło­

wiańskiej nieznany złodziej włamał się do samochodu marki Fiat 126p, z którego skradł koło zapasowe i klucze. Straty wynoszą 200 zł.

*

21.11.99 r. w Nysie przy ul.

Mickiewicza nieznany złodziej Z autobusu MPK skradł kasownik biletowy wartości 1. 000 zł.

*

23.11.99 r. funkcjonariusze z KPP w Nysie ustalili, że 21 letni M.S. w dniu 20.1.99 r skradł wie­

żę stereofoniczną i odżywki.

* POŻAR

21.11.99 r. w Białej Nyskiej, na skutek nieszczelności przewodu kominowego doszło do pożaru.

Spaleniu uległ dach. Straty wyno­

szą 40. 000 zł.

SP

napoje, słodycze

mąki, kasze, makarony

oraz inne artykuły spożywcze

P oh . - Pt. 7.00 - 16.00 SoGota 7.00 -12.00

Cytaty

Powiązane dokumenty

wiamy się jak to się stało i czy tam gdzie się udał będzie ciemno. On

ku emerytalnym, a ponieważ wspólnota zrzesza coraz mniej osób, więc naturalnym wydaje się, że jest niejako skazana na za­. kończenie swojej

Ludzie jednak coraz częściej starają się sprzymierzyć z naturą, okiełznać przyrodę, widząc w tym coś wspaniałego.. Zdobywając szczyt, przeżywają nieopisaną

Tydzień spędzony w naszym kraju, dzięki napiętemu planowi zajęć upłynął Niemcom szybko, chciałoby się rzec zbyt szybko.. Przeciętna długość snu uczestnika

nurych wiadomości był news o pobiciu rekordu świata w piciu gorzały przez Polaka, niejakiego Jan a K (lat 63!) z Kwidzynia Pan Ja n prowadził Fiata Uno mając w

pach AA nie musza się siebie wstydzić, nie czują się oceniani, a co jest bardzo ważne, nie mogą też oszukiwać

Potem każdy może robić to, na co ma ochotę, w zależności od typu zakładu, w jakim się

Może mu się zmieni nazwę, ale ten Zespól Opieki Zdrowotnej powie, że jest w stanie zagwarantować usługi takie o tokie i przestawi Kasie Chorych cennik, ile