A nazajutrz wybuchła awantura - Ryszard Nowicki - fragment relacji świadka historii [TEKST]

(1)

RYSZARD NOWICKI

ur. 1933; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe "Sztandar Ludu", prasa lubelska, anegdota

A nazajutrz wybuchła awantura

Dziennikarze tacy jak ja i tam tacy młodzi, przechodzili praktyki, do wykonywania zadań takich najprostszych, pisania miejskich informacji, bądź gdzieś tam z województwa na te właśnie, takie lokalne strony. Wtedy byłem mało znaczącym dziennikarzem, ale pamiętam jedno zdarzenie związane z działalnością korespondentów robotniczo – chłopskich. Taki korespond[en]t, gdzieś z Krasnegostawu czy spod Krasnegostawu przysłał szeroki materiał o tym – jak powstała, z jaką radością została założona spółdzielnia produkcyjna. Skierowała to do druku jakaś osoba z kolegium; do drukarni, do redaktora depeszowego, żeby to skrócić, bo utwór był bardzo obszerny, i zamieścić, z początkiem, na pierwszej stronie, tej depeszowej. No i tak się stało. A nazajutrz wybuchła awantura, ponieważ po pierwsze – A: nie było takiej miejscowości, po wtóre nie mogła być tam założona spółdzielnia produkcyjna. Pamiętam, że redaktor depeszowy z kimś jeszcze; i jak dobrze pamiętam tym redaktorem depeszowym był czasowo Marek Jaworski, późniejszy szef „Kameny”, wraz z odpowiednimi ludźmi odpowiednich służb, pojechali do tegoż korespondenta sprawę wyjaśnić. Czego tam się dowiedzieli? Otóż ten chłopiec, uczeń szkoły średniej oświadczył stanowczo, że do redakcji wysłał opowiadanie. Opowiadanie jak wiadomo nie musi odpowiadać ściśle faktom, więc dlaczego mają do niego pretensję? A w redakcji nie poznano się i opowiadanie to potraktowano jako korespondencję o charakterze dokumentalnym.

Data i miejsce nagrania 2014-02-24, Olsztyn

Rozmawiał/a Marek Nawratowicz

Transkrypcja Kamil Mączka

Redakcja Marek Nawratowicz