• Nie Znaleziono Wyników

Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1936.06.06, R. 17, nr 65

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1936.06.06, R. 17, nr 65"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

1JIHGFEDCBA

C e n a p o je d y n c z e g o n u m e r u 1 0 g r .aZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA O p ie k u n D z ia tw y * .

BEZPARTYJNE POLSKO - KATOLICKIE PISMO LUDOWE

r > _ _ r ł ł o ł o ■ w e k » p e d . m ie się c Ł n ie 7 9 g r . * o d n o s s e - I “ U |J 1 O l O ■ n ie m p r ie i p o e ttę 21 g r . w ię c e j. W w y ­ p a d k a c h n ie p n e w id a ia n y c h , p r * y w a tr a y m a n lu p r z e d się b io r stw a , a lo ś e n ia p r a c y , p r z e r w a n ia k o m u n ik a c ji, a b o n e n t n ie m a p ra w a lą d a ć p o sa te r m in o w y c li d o s ta r c z e ń g a z e ty , lu b z w r o tu c e n y a b o n a ­ m e n tu . Z a d z ia ł o g ło s z e n io w y R e d a k c ja n ie o d p o w ia d a . R e d a k to r p r z y jm u je o d 1 0 —1 2 . N a d e sła n y c h a n ie z a m ó w io n y c h r ę k o p isó w R e ­ d a k c ja n ie z w r a c a i n ie h o n o r u je . R e d a k c ja 1 a d m in istr a c ja u l. M ic k ie­

w ic z a L T e le fo n 8 0 . K o n to c z e k o w e P . K . O . P o z n a ń 3 0 8 ,2 6 2 .

f i u m i e n n e m wykonywaniem obowiątków budujemy silną Ojcnytn^!

N r. 6 5

n n l n c T D n i a * o g lo s z . p o b ie r a a ię o d w ie r s z a n im . (7 y 1 U o A C 1 1 1 a « ja m .) 1 0 g r ., z a r a k la m y n a a tr . 4 -ła m . w w ia d o m o ś c ia c h p o to c z n y c h S u g r . n a p ie r w s z e j a tr . 6 0 g r . R a b a tu u d s ie la a ię p r z y c s ę s te m o g ła s z a n iu . .G ło s W ą b r z e sk i* w y c h o d z i tr z y r a z y ty g o d n . 1 to : w p o n ie d z ia łe k , ś r o d ę i p ią te k . P r z y a a d o - w e m ś c ią g a n iu n a le tn o ś c i r a b a t u p a d a . D la a p r a w s p o r n y c h je st w ła ś c iw y S ą d w W ą b r z e śn le . — Z a te r m in o w y d r u k , p r z e p is a n e m ie js c e o g ło s z e n ia a d m in is tr a c ja n ie o d p o w ia d a . W r d a w n is ś w o a a a tr z e g a s o b ie p r a w o n le p r z y ją c ia o g ło s z e ń b e z p o d a n ia p o w o d ó w

Wqbrzeźno9 G^Kub9 s o b o ta d n ia 6 c z e r w c a 1 9 3 6 r. R o k 1 7

W niedzielą

kto i.yw podqiy «to Dobowejtąki

Rząd generała Slawoj-Skladkowskiego pnzeef

Sejmem

Pierwsze plenarne posiedzenie sesji nadzwyczajnej

k o jn i c o d o c p in ji o n a s z y m S e jm ie . O p in ja o n a s i o te r n c o z r o b im y , n ie z a le ż y o d in ia s z y c h p r z e ­ c iw n ik ó w , a le z a le ż y o d n a s i o d te g o , c o z r o b ić p o tr a f im y .

J e s t to la k a k r ó t k a d y g r e s ja , n ie k o n ie c z n a m o ż e d l a p r e m je r a , a le k o le d z y r o z u m ie ją , ż e ja k o w ie lo le tn i p o s e ł, z a w s z e s o b ie w y s o c e c e ­ n iłe m , ż e je s te m w y b r a n y p r z e z lu d n o ś ć .

P r o s z ę k o le g ó w ! O łm o n ia P o ls k i — to h a s ło g e n . Ś m ig łe g o , a w o b r o n ie ja k ie j P o ls k i m a m y w a lc z y ć ? G d z ie s z u k a ć s ił te j P o ls k i.

W A R S Z A W A . 4 c z e r w c a b r . o d b y ło ! s ię p ie r w s z e w b ie ż ą c e j s e s ji n a d ­ z w y c z a jn e j p l e n a r n e p o s ie d z e n ie S e j­

m u .

Zapowiedź przemówienia premjera gen. Sławoj - Składkowskiego p r z y p ie r w s z e m c z y t a n i u r z ą d o w e g o p r o ­ j e k t u u s t a w y o p e łn o m o c n ic tw a c h

wzbudziła żywe zainteresowanie w Izbie. P o s ło w ie s ta w ili s ię w k o m p le ­ c ie . G a l e r j a d l a p u b lic z n o ś c i i lo ż e p r a s o w e p r z e p e łn io n e . W ł a w a c h r z ą ­ d o w y c h z a s ie d li c z ło n k o w ie g a b i n e t u z p a n e m p r e m j e r e m S ła w o j - S k ła d - k o w s k im n a c z e le .

M a r s z a łe k C a r o d c z y t a ł n a w s tę p ie s a m o r z ą d o w e j, b u d ż e to w e j, z a r z ą d z e n i e P . P r e z y d e n t a R . P . o z w o - c z e j. r e g u la m in o w e j, r o ln e j, ł a n i u s e ji n a d z w y c z a j n e j, p o c z e n i o -

t w o r z y ł p o s ie d z e n ie .

S k o le i m a r s z a łe k z a w ia d o m ił iz b ę , o t r z y m a ł o d a m b a s a d o r a W ie lk ie j B r y ­

t a n ji p is m o z w y r a z a m i p o d z ię k o w a ­ n i a je g o k r ó le w s k ie j m o ś c i k r ó la E d w a r d a V H I . z a u c z c z e n ie p r z e z S e jm p a m ię c i i u d z i a ł w ż a ło b ie s p o w o d u z g o n u k r ó l a J e r z e g o A .

p r a w m - r e g u la m in o w e j. r o ln e j, s p r a w o r a z s p e c j a l n e j d l a r o z w a ż e n ia

| p r o j e k t u u s ta w y o u p o w a ż n ie n iu P r e - j z y d e n t a R z p lite j d o w y d a w a n ia d e ­ k r e tó w — w składzie wybranym przez Izbę na sesji zwyczajnej 193556.

' I z b a z g o d z iła s ię n a tę p r o p o z y c ję .

* S z e r e g p r o je k tó w u s ta w , z n a jd u ją - _o--- --- ---.. c y c h s ię n a p o r z ą d k u d z ie n n y m , z o s ta li M z w ią z k u z p r z e d m io te m o b r a d I w p ie rw s z e m c z y ta n iu n a p r o p o z y c ję ; o b e c n e j s e s ji n a d z w y c z a jn e j, m a r s z a - m a rs z ; "

łe k z a p r o p o n o w a ł powołanie na okres ; m is y j.

tej sesji komisyj a d m in is tr a c y jn o - i

S IĘ G N IE M Y D O M A S P R A C U J Ą C Y C H N a p o le o n , k ie d y s t a ł s ię p o tę ż n y m , p o s t a ­ n o w ił w y n a g r o d ź .ć w s z y s tk ic h s w io ia h b lis u iic h , k tó r z y m u w te r n p o m o g li, c h ło p c ó w s ta je n n y c h p o r o b ił k r ó la m i, n a d a w a ł ty tu ły , z ie m ie i p a ł a c e s tw o r z y ł n o w ą a r y s to k r a c ję . K o m e n d a n t n ie d a ł n a m ż a d n y c h ty tu łó w , n ie d a ł n a m ż a d n y c h d ó b r n ie d a ł n a m ż a d n y c h z ie m , a d a ł n a m te n je d y ­ n y z a s z c z y t, ż e ro z k a z y w a ł n a m i k a r a ł, ja k b y ło c o z łe g o I tu s ię o k a z a ła w y ż s z o ś ć z n a jo m o ś c i l n a tu r y J u d z k ie j u K o m e n d a n ta .

D la te g o n a m s ię w g ło w ie n ie p r z e w r ó c iło . ' D la te g o p a m ię ta m y s k ą d w y s z liś m y . W ie m y , ż e i w ię k sz o ś ć z n a s w y s z ła z c h a t a lb o z m a ły c h ' ~ । d o m k ó w lu d z i p ra c y . N a p r a c y ty c h w ła ś n ie z

c h a t i d o m k ó w o p rz e m y n a s z ą p o ls k ą p ra c ę . S ię g n ie m y d o m a s , p rz e d e w s z y s tk ie m d o c h łc p ó w n ie ty lk o d la te g o , ż e je s t ic h n a jw ię c e j, a le d la te g o , ż e tu je s t n a jw ię c e j u ta jo n e j e n e rg ji i s iły — d o ro b o tn ik ó w rz e m ie śln ik ó w i in te li­

g e n c ji p ra c u ją c e j.

A b y s ię g n ą ć d o ty c h m a s , tr z e b a w ie d z ie ć , o r e m y ślą i c z u ja . D la te g o te ż m u sim y g łę ­ b o k o te rz e c z y b a d a ć , d la te g o z a k a z a łe m z a r ó w ­ n o m a s o w y c h k o n fis k a t, ;a k i m a s o w y c h a r e ­ s z to w a ń , b o g d y s ę m a s o w o a r e s z tu je , to a r e - i s z tu je s ię lu d z i n a jb ie d n ie js z y c h , k tó r z y n ie u - d z ia ł g e in . ś m i g ły , m u s i z a le ż e ć o d „ je d n o lic ie i m ie ią s ię b r o n ić , a g d y s ię m a s o w o k o n f is k u je , to ... ... .. ... k ie r o w a n e j w o li'* , lę w o lę , p r o s z ę k o le g ó w z n a c z y , ż e R z ą d b o i s ię w s z y s tk ie g o , c o o n im o b lic z e p o lity c z n e m u s i m y w y t w o r z y ć m y P o l a c y s a m i z s i e b i e , i p is z a . M o c n y R z ą d n ie p o trz e b u je s ię b a ć te g o t t a w o l a m u s i z n a s e m a n o w a ć , m u s im y c o p is z ą . M o c n y R z ą d n ic p o trz e b u je m a s o w y c h

„Trzeba zaczać surowe życie”

Przemówienie prezem RadiyMiniitrów yen, Sfuujoj'Skladkowikieqo

P r z y p ie r w s z e m c z y ta n iu r z ą d o w e ­ g o p r o je k tu u s ta w y o u p o w a ż n ie n iu P r e z y d e n ta R . P . d o w y d a w a n ia d e ­ k r e tó w z a b r a ł g ło s p . p r e m je r g e n .

SŁAWOJ - SKŁADKOWSI, powił ćmy przez izbę hucznemi oklaskami.

K o le d z y , z o s ta w c ie te o k la s k i d o c h w ili, k ie d y p o tr a f im y r o z ła d o w a ć b e z r o b o c ie i n a k a rm ić g ło d n y c h ( o k la sk i) .

W y s o k o Iz b o ! M a m z a s z c z y t p r z e d s ta w ić s ię W y s o k ie j Iz b ie . Z r o z k a z u P r e z y d e n ta R z e c z y p o s p o lite j i g e n . Ś m ig łe g o z o s ta łe m p r e m je r e m R z ą d u .

J e s t z w y c z a je m p a r la m e n ta r n y m , ż e p r e m je r r z ą d u w y g ła s z a e x p o s e . N a jc z ę ś c ie j to e x p o s e z o s ta je w y g ło s z o n e w te n s p o s ó b , ż e p r e m je r p r z y n o s i z e s o b ą p lik p a p ie r ó w , k tó r e p o te m c z y ta i p r z e w r a c a k a r tk ę p o k a r tc e , a c a la iz b a p a tr z y z p r z e r a ż e n ie m , ż e m u je s z c z e ty le ty c h k a r te k z o s ta ło . (W e s o ­ ło ść ).

W y so ik o Iz b o , w ta k im e x p o s e z a w s z e je s t w s z y s tk o p r z e w id z ia n e , w s z y s tk o p r z e m y ś la ­ n e , a p o te m ja k ż e c z ę s to n ie w y k o n a n e . G d y ­ b y , p r o s z ę W y s o k ie j I z b y , z e b r a ć e x p o s e w s z y s tk ic h r z ą d ó w , to ś w ia t b y łb y b o g a ty , p ię k n y , z o g a n iz o w a n y . m ie w a lc z y łb y z te m i tu d n o ś c ia m i p s y c h ic z n e m i i g o s p o d a r c z e m i, w k tó r y c h je s t p o g r ą ż o n y c a ły , a z n im i P o l­

s k a .

P r o s z ę k o le g ó w , ja ta k ie g o e x p o s e n ie p o tr a f ię w a m w y p o w ie d z ie ć i n ie w y p o w ie m i te g o p o m n ie n ie o c z e k u jc ie . Z g ó ry to m ó ­ w ię . B o le ję n a d te rn , a le te g o n ie p o tr a fię z ro b ić .

D la te g o ty lk o p o w ie m w a m k r ó tk o n a c z e m p o le g a , z d a n ie m m o je m , z a d a n ie m o ­ je g o R z ą d u .

Z a d a n ie m te g o R z ą d u je s t p o p r a w a s y ­ tu a c ji g o s p o d a r c z e j p r z y ję d n o c z e s n e m w z m o c n ie n iu n a s tr o jó w w k r a ju i z a p e w n ie ­ n iu ju tr a .

N e r w y P o ls k i s ą z m ę c z o n e , te n e r w y m u ­ s z ą p r z e trz y m a ć d o m o m e n tu , k ie d y s y tu a c ja g o s p o d a r c z a s ię p o p r a w i.

O B L IC Z E P O L IT Y C Z N E G A B IN E T U . .c h ę c i p o s z c z e g ó ln y c h n ie z o r g a n iz o w a n y c i S p o łe c z e ń s tw o m a p r a w o w ie d z ie ć , k tó ■ je d n o s te k , m ilsi h y c k ie r o w a n a , ja k p o w ie b ę d z ie m u te n e r w y r e p e r o w a ł. J e d n e m s ło ­

w e m z w y c z a je m p a r la m e n ta r n y m tr z e b a p r z e d s ta w ić ta k z w a n e < ’ ”

g a b in e tu . 1 o tó ż g a b in e t, k tó r y m a m z a s z c z y t r e p r e z e n to w a ć , w ;

d z ie s te ro w a ć k r a ń c o w o w le w o , d o ty c h ,

ż a d n y m w y p a d k u n ie b ę - s tw o r z y ć z r z e s z e n ie lu d z i k a r n y c h , m o c n y c h , . . w . d o ty c h , p o d p o r z ą d k o w a n y c h je d n o lity m d y s p o z y c jo m k tó r z y m a ją c p ię k n ą tr a d y c ję w a lk i o n ie - 1 1 m u s z ą to u c z y n ić n ie ty lk o c i, k tó r z y w r o k i:

i p o d le g ło ść , m a ją c p ię k n ą tr a d y c ję w o jn y z 1 1 9 1 4 c z y 1 8 d a li d o w o d y k a r n o ś c i i p a tr jo - b o ls z e w ik a m i, o b e c n ie u k ła d a ją s ię i r o b ią

p a k ty n ie a g r e s ji z k o m u n is ta m i. W tę s tr o n ę m ó j R z ą d n ie z a w r ó c i ( o k la sk i) .

M ó j R z ą d n ie z a w ró c i r ó w n ie ż d o s k r a j­

n e j p r a w ic y , k tó r a lo k o w a ła k ie d y ś s w o je n a ­ r o d o w e id e a ły w c ie n iu k o lo s a c a r s k ie j R o s ji, k tó r a p o r o z p a d n ię c iu s ię te g o k o lo s a n ie z n a la z ła b a r d z ie j w s p ó łc z e s n e g o i b a r d z ie j r e a ln e g o w te j c h w ili s y m b o lu , ja k p ię k n y k ie d y ś i g r o ź n y s z c z e r b ie c C h r o b r e g o , s a m a je d n a k te n s z c z e r b ie c C h r o b r e g o z m n ie js z y ­ ła d o p o ję c ia m ie c z y k a n o s z o n e g o w k la p ie m a r y n a r k i ( o k la s k i) , a u r e a ln ie n ie m te g o s y m b o lu u c z y n iła b ic ie Ż y d ó w

W ty m k ie r u n k u m ó j R z ą d r ó w n ie ż n ie p ó jd z ie

M ó j R z ą d u w a ż a , ż e w P o ls c e k r z y w d z ić n ik o g o n ie w o ln o — p o d o b n ie ja k u c z c iw y g o s p o d a r z n ie p o z w a la n ik o g o k r z y w d z ić w s w o im d o m u . W a lk a e k o n o m ic z n a , o w s z e m , a le k r z y w d y ż a d n e j.

O B R O N A P O L S K I W N A J S Z E R S Z E M Z N A C Z E N IU T E G O S Ł O W A . O b lic z e p o lity c z n e m e g o R z ą d u b ę d z ie z w r ó c o n e s ta le ta m , g d z ie je s t r a c ja P o ls k i, d o b r o P o ls k i, ja k o c a ło ś c i i ja k o P a ń s tw a . T ę r a c ję P o ls k i n a n a jb liż s z y c z a s w s k a z a ł n a m w s w e m p r z e m ó w ie n iu g e n . ś m ig ły . — P o w ie d z ia ł, ż e r a c ją P o ls k i je s t o b e c n ie

„ O b r o n a P o ls k i” , o b r o n a w n a js z e r s z e m te g o s ło w a z n a c z e n iu . T o n ie je s t je d y n ie o b r o n a p r z e c iw w r o g o m z e w n ę tr z n y m , to je s t o b r o n a n a s s ił, P o ls k i w n a s s a m y c h , w y tw o rz e n ie w s a m y c h ty c h p o te n c y j. ty c h m y ś li, ty c h a b y o b r o n a O jc z y z n y b y ła .z a p e w n io n a .

J E D N O L I C I E K IE R O W A N A W O L A . T a o b r o n a P o ls k i, p r o s z ę k o llie g ó w ,

ty z m u . N ie w a ż n e m je s t o b e c n ie c o k to r o b ’ł w 1 9 1 4 r . — d z iś w a ż n e je s t, ja k k to m y ś li i ja k k to c h c e b u d o w a ć P o ls k ę w r . 1 9 3 6 ( H u c z ­ n e o k la s k i) .

W ie lk o ś ć t e g o z r z e s z e iiiia . j e g o w p ł y w y , w y n ik i je g o p r a c y z a le ż e ć b ę d ą o d w y s i łk u w s z y s t k ic h w P o ls c e lu d z i d o b r e j w o li, z a le ­ ż e ć b ę d ą p r z e d e w s z y s tk ie m o d n a s i o d te g o , ja k p o tr a f im y tę s p r a w ę p o s ta w ić w te r e n ie .

k o n fis k a t. (O k la s k i).

J e d n a m s ło w e m m u s im y w ie d z ie ć , c o m y ś li i c z u je t. z w . d o ty c h c z a s „ s z a ry c z ło w ie k * '. — P r o s z ę k o le g ó w , je s t to d la m n ie n a z w a w s t r ę t­

n a — ja t ą n a z w ę z w a lc z a m . „ S z a r y c z ło w ie k , to k to ś n ie p o w ie d z ia ł le c z w y p lu ł tę n a z w ę . S z a ­ r z y z n a to k o lo r tr u p i. N a rz u c ili n a m tę n a z w ę c i, k tó r z y w s z y s tk o w P o ls c e n a s z a ro w id z ie ć p ra g n ą .

P R Z Y P O M N IE N IE N A C Z A S IE A le s t a r a j ą s ię n a m w m ó w ić , ż e m y p r z e ­ c ie ż w te r e n ie n ie m a m y ż a d n e g o w p ły w u , ż e w y b ó r r a s to w y b o r y f ik c y jn e , ż e r n y w ła ś c iw ie i n ie je s te ś m y p o s ła m i, a w y r a z S e jm p s z e s ię i d z iś w c u d z y s ła w ie ... K ie d y w id z ę n a g o n k ę

n a n a s , k ie d y s ły s z ę , ż e n ie m a m y ja k o b y w p ły ­ w u w te re n ie , p r z y p o m in a ją m i s ię w y b o r y w r o k u 1 9 2 8 W te d y to . k ie d y s tro n n ic tw o , o k tó - re m K o m e n d a n t p o w ie d z ia ł, ż e tr z e b a n a n ie g ło so w a ć , u z y s k a ło 1 2 8 m a n d a tó w , ś le p i, z a p a ­ m ię ta li p o lity c y u z n a li te n f a k t z a n ie w ia r o - g o d n y i o p a r ty n a f a łs z o w a n iu w y b o r ó w . N ie m ie ś c iło s ię ty m p o lity k o m w g ło w ie , b y o r g a ­ n iz a c ja p o p’e r a n a p r z e z K o m e r d a n ta m o g ła u - z y s k a ć a ż 1 2 8 m a n d a tó w p o s e ls k ic h .

P o s z ę k o le g ó w , g d z ie s ą o b e c n ie c i lu d z ie , ta k m ó w ili? C i lu d z ie z a w ie d z e n i, z g o r z k n ia - z n a le ź li s ię p o z a I z b ą .

N ie k tó r z y z ty c h p o lity k ó w w p a r ę la t p ó ź­ n ie j o ś m ie lili s ię k r y ty k o w a ć p o s tę p o w a n ie P r e ­ z y d e n t a R z e c z y p o s p o lite j z a to , ty lk o , ż e s z e d ł p o d łu g w s k a z a ń i m y ś li G e n ju s z a N a r o d u . T o te ż o s ą d z e n i p r z e z s ą d y p o ls k ie , a n ie m a ją c o d w a g i p o n ie ś ć k o n s e k w e n c y j z a to c o r o b ili,u c ie k li z a ­ g ra n ic ę i s ie d z ą ta m d o ty c h c z a s n a ja k ż e z a - s łu ź o n e m w y g n a n iu . G r o ż ą , ż e w r ó c ą . N ie c h w r ó c ą . W y m ia r s p ra w ie d liw o ś c i c z e k a ic h . —

( O k la s k i)

D la te g o te ż p r o s z ę k o le g ó w , b ę d z ie m y s p o - ]

G Ł Ó W N E Z A D A N IA R Z Ą D U .

N a w e t n a jb ie d n ie js z y c z ło w ie k m a s w o je id e a ły ż y c io w e , d o k tó r y c h d ą ż y , a w ię c m a s w o ją g r ę b a r w ż y c ia . T r z e b a m u ty lk o s tw o ­ rz y ć m o ż liw o ść p ra c y .

P r z e k o n a łe m s ię p r o s z ę k o le g ó w , ju ż p r z e z te n k r ó tk i c z a s ż e ta m , g d z ie je s t c h o c ia ż tr o -

■ c h ę r o b o ty i g d z ie n ie m a g ło d u , ta m n ie m a k o ­ m u n iz m u . N ie łu d ź m y s ię , ż e p o lic y jn e m i ś r o d­ k a m i z w a lc z y m y k o m u n iz m ( o k la s k i) . P r o s iz ę k o ­ le g ó w k o m u n iś c i n ie w ą tp liw ie w y k o r z y s tu ją to , ż e lu d z ie s ą g ło d n i, a le to n ie je s t m e to d a r z ą -

| d z e n ia a b y p ra w d z iw i k o m u n iś c i c h o d z ili w o ln i

P o ls c e , a lu d z ie .g ło d n i b y li w tr ą c a n i d o w ię z ie ń . P r z e c iw n ie r o b ić tr z e b a d a ć g ło d n y m c h le b a ,

; a k o m u n is tó w s a d z a ć d o w ie z ie n ia , ( o k la s k i) . J ; p r o s z ę k o le g ó w , je s te m g łę b o k o p r z e k o n a n y , ż

| g łó w n e m z a d a n ie m n a s z e m je s t d a ć g ło d n y /

n ie m o ż e s ię s k ła d a ć je d y n ie z n a jle p s z y c h n a w e t

c o H ,

je ść p rz e z z a p e w n ie n ie im p ra c y .

J e ż e li te g o u c z y n ić n ie p o tra fię , je ż e li z n a m , ż e je s t to rz e c z d la m n ie n ie w y k o n a ln ' o d e jd ę , n ie c h ro b i te n , c o z ro b ić p o tra fi.

M e to d a a re s z to w a ń i g n ę b ie n ia n ie p o m N a p e w n o b ę d z ie m y m ie li s p o k ó j s k o ro c z ęś^

w o c h o ć b y ro z ła d u je m y b e z ro b o c ie . J a w to u r z ę . D la te g o p r o s z ę k o le g ó w m u s m y s ię z a b : d o p ro g ra m u g o s p o d a rc z e g o .

C ó ż to je s t te n < p r o g r a m ? T o je s t w ła ś n ie z a g a d n ie n ie b e z ro b o c ia , to je s t p rz e lu d n ie n ie w s i, to je s t u trz y m a n ie w a lu ty , to je s t z ró w n o -

a w P a ń - w a ż e n ie b u d ż e tu , t. j. ro z w ó j p rz e m y s łu , s z c z e g ó ln o ś c i p rz e m y s łu p ra c u ją c e g o d la s tw a .

(D a ls z y c ią g n a s tr o n ie 2 -e j)

(2)

M u sim y m iec d o .teg o p lan w alk i. T eg o p lar u w a lk i ja w am k o led zy , n :e p O A .em .. le n p lan się ro b i. N ie p o w iem w am , n ie ty lk o d lateg o , że jest to p rzed w czesn e, że jest n ieg o to w y , ale to b y ło b y n e rez są d n e i rie b e z p iec z n e . M y n ie w ie­

m y , jak ie b ęd ą w aru n k i za d w a, trzy m iesiące.

B y ć m o że, b ęd ą m u siał ten p la n zm ien ić, a n ie ch cę w ted y w p ro w ad zić z w ątp ie ń .a z tego p o ­ w o d u .

F rc szę a że b y śc ie m ieli z au fa n ie d o tego R ząd u czek ali, co zro b i, a p ó ź ..:tj u sto su n k u je­

cie się rzeczo w ro d o teg o , co zro b ił. W tej ch w ili ; m ów len ie o ty m p la n ie b y ło by n ie ro z są d n e . — Z re sz tą o g ó ln e w y ty czn e p ian u g o sp od arczeg o ' R ząd u w y jaśn i n a k o m isji p. w ic ep rem je r K w iat­

k o w sk i.

D L A C Z E G O P E Ł N O M O C N IC T W A S Ą K O N IE C Z N E ?

rczych ta

się strd o że ży cie g o sp o d arcze id zie o b ecn ie p rę d ze j, n iż o b ra d y p a rlam e n tu w ięc p rzy ch o d zę d o k o leg ó w z p ro śb ą zn o w u o p ełn o ru o cn tciw a.

W ierzcie m i jak o k o led ze, że b y n ajm iej n e c ie r­

p ię n a g łó d w ład zy . P n n i e m am •ej w ła­

d z y ty le, źe n ie p o trze b a,e jej w .ęcej. W ięc n ie d la te g o p ro szę o p ełn o m o cn ictw a, ażeb y m ieć je szc z e w ięcej w ład zy , an i d lateg o , a że b y p re stiż S ejm u u m n iejszy ć. N ajw ażn iejsza rze cz ą d la n as n ie ch a j b ęd zie p re stiż P o lsk i to , ab y m ó c ro z­

ła d o w ać b e zro b o cie i d ać jeść g ło d n y m . U w ażam , że m e to d ą p e łn o m o cn:ctw . p ręd zej d o teg o d o id ziem y , p re stiżu S ejm u n ie Z ach w ieje m y , a w ład z a R ząd u n ie b ę d z ie p rz ez to w ię k ­ szą, riż jej p o trz eb u ję.

A p elu ję d o k o leg ó w , a ż eb y śc ie m i p o m o g li w sp raw ie, k tó rą m u s ę zro b ić. Ż eb y w am o o k a_

u/ Wst^sz.tsswS&

Pokoje z bieża-

©ca wetią i cat- kowitem utrzy­

maniem od 9 z!. I

P 9 Ł E C fi I

ILIILIGIAI

CliRliSlna 31 — blisko Dworca Gł.

zać m o ją lo jaln o ść, p o w iem , że n ie w y k o rz y sta- łem an i jed n eg o d e k retu d o ty c h cz a s d lateg o , że u w ażam , iż te d e k re ty d aliście rząd o w i p rem - jera K o ściałk o w sk ieg o . N a p rzy szło ść ta k że to ty lk o b ęd ą w y k o rzy sty w ał, co b ęd z e m i k o n ie­

czn e. P ro szę b ard zo , ażeb y ście cąd zili m ój R ząd w ed łu g rzeczy o b iek ty w n y ch .

A te raz słó w k ilk a w sp raw ie ch w .li w k tó ­ re j p i y ch o d zi d o w ład z y ten R ząd .

R O Z K A Z W O D Z A ,

K T Ó R E G O W Y Z N A C Z Y Ł K O M E N D A N T K ażd em u rząd o w i, k tó ry p rzy cho d zi d o w ład zy , w y d aje się, że p rzy o h ed z w sy tu acji o so b liw ej, i'a sy tu a c a ie jest o so b liw ą, ale m a­

im y ro b ie zd ać sp raw ę, jak a est. S y tu ac ja p o -

>i y czn a jest lep sza, n iżb y m o żn a b y ło p rzy p u sz- e: ać.

K ied y ź ren ice K o m en d a • a p o k ry ło b ielm o śm ierci, te źren ice, k * ó re b y ły d la n as d ro g o ­ w sk azam i, b y ła m o żliw o ść p rzy p u szczen ia, źe zo stajem y vz z u p elre m m ro k u . T y m czasem epo - a g en ju szu K o m en d an ta n ie sk o ń czy ła się z J e ­ g o śn rerc ią.

Ż v ;em y d alej w ep o ce, p o siad am y w o d za, k tó reg o K o m en d an t w y zn aczy ł jak o stra żn ik a '•ran ie R zeczy p o sp o litej, a k tó ry jed n o czę?., e

J. E m . K s. K ard y n ał A - le k san d e r K ak o w sik i a r­

cy b isk u p m e tro p o lita — w a rsza w sk i o b ch o dzi w d n iu 30 m aja b r. 50 lecie św ięceń k a p ła ń sk ich . — K a to licy sto lic y i całeg o k raju u czciło tę ro czn icę u ro c z y ste m i o b ch o d am i w

d n iu 3 i 4 czerw ca.

sp raw u je czu jn y n ad zó r n ad d u szą n aro d u . K o ­ led zy , te m u W o d zo w i m u sim y o d d ać w szy stk ie : :sze tiły . m u s m y m u o fiaro w ać tak sam o o- statn ią k ro p lę k rw i, jak to ro b iliśm y d la K o m en ­ d an ta. (O k lask i).

D laczeg o m am y to ro b ić ? C zy Ś m g ły o b ie- cu ’e n am jak ieś n o w e d o sto eń stw a, jakieś n o w e z asz cz y ty ? N e. T ak sam o , jak sw eg o czasu K o - rren d an '., o n ric n ie o b iecu je. D aje zato jed y n ie

•w ard y ro z k rz , k tó ry w y raż a się w jed n em z d a- n iu : „T R Z E B A Z A C Z Ą Ć S U R O W E Ż Y C IE * ’. — (Q 1 ’o□ tr c k la s k i) .

M o w a p a n a P re m jera b y ła wielo­ krotnie /.limo oklaskiwana p rzez Izb ę, a p o iei zak o ń czen iu ro zleg ły się h u cz-

Z ak o m u n ik o w ał, źe term in n a stę p n e- 2'.» n o s ed zen ia i p o rz ą d e k d z ie n n y b ęd zie p o d a n y n a p iśm ie.

RZĄD FRANCUSKI USTĄPIŁ

P A R IŻ . R o zm o w a p re zy d e n ta L e- 1 B ru n a z czło n k am i rz ą d u S a rrau t trw a­

ła p ó ł g o d zin y . P re zy d e n t L e b ru n p o ­ d zięk o w ał p re m je ro w i S a rrau t i jeg o m in istro m za w sp ó łp racę, p ro sząc o d alsze z a ła tw ie n ie sp raw b ieżący ch d o chw ili u fo rm o w an ia się n o w eg o rząd u.

| c- .

P A R A Ż . P re zy d e n t L eb ru n p rz y ­ jął H erriota. k tó ry zo stał w y b ra n y p rz e w o d n ic zą c y m Izb y D e p tu o w a- 1 n v ch .

I J

P A R < Izb a D e p u to w a n y c h w y ­ b ra ła 6 -ciu w ic e p rz e w o d n ic z ąc y c h ; — Z o stali w y b ra n i: A lb ert P a u lin, F e rd y­

n an d N < rin (so cjaliści). D u clo s (k o m u ­ n ista), H ip o lit D u co s (ra d y k a ł -o ejai- n y ). L eo n B arely (allian ce re p u b l’k a- n ó w lew ico w y ch i ra d y k a łó w n ie z a le ż­

n y ch ), k d w a rd S o u lier (fed e rac ja re­

p u b lik a ń sk a).

P A ID /.. O p u sz cz a ją c P ała'- E lizej­

sk i, B lu m z a k o m u n ik o w a ł, iż p ierw sze p o sied zen ie ra d y g ab in eto w ej o d b ęd zie -dę w p ią te k w ieczo rem , w so b o tę zaś ra n o zb ierze się ra d a m in istró w . _\ow y rząd p rz ed sta w i się Izb ie w so b o tę p o ­ p o łu d n iu .

Z Z A G R A N IC Y

-i- B an k n id erlan d zk i p o d n ió sł d ziś sto p ę d y sk o n to w ą z "i% d o 4% p ro cen t. S p ad ek zap asu zło ta w y raził się w u b . ty g o d n iu re­

k o rd o w ą cy frą 45 m iljo n ó w g u ld en ó w . + W e w szy stk ich k o p aln iach p ro w in cji A stu rji w y b u ch ł stra jk p o w szech ny .

+ P rezy d en t R o o sev elt p o d p isał u staw ę o k redy tach n a m a ry n a rk ę w o jen n ą w su m ie 52654 6,000 d o laró w . Jed n o cześn ie p o d p is p re­

zy d en ta o trzy m ała u staw a o k red y tach n a arm ję w su m ie 572.446.000 d o laró w . O b ie cy fry k red y tó w są rek o rd o w e d la o k resu p o ­ k o ju .

PAMIĘTAJCIE,

że każdy grosz, oddany w ręce żydowskie, uboży naród polski.

smłotiy — ay stary —

każdy wyruszy w dniu 7 czerwca do Debowejlaki

H E N R Y B O R D E A U X

Z A B A W A

W M O R D E R S T W O

P O W I E Ś Ć

P R Z E K Ł A D A U T O R Y Z O W A N Y Z F R A N C U S K IE G O

20 C laire cle M au r nie słu ch a od d łu ższej ch w ili o p o w iad an ia d o k to ra D o m in an t o o so b liw o ściach n ajw sp an ialszy ch p rzy p ad k ó w n eu rasten ji. S k u ­ p ia się cała w rad o sn em o czek iw an iu p o ro zu m ie­

n ia ze sw y m d ro g im sąsiad em p o d łu gich, ciężk ich m iesiącach .

N ie p o w in n am p an a zab ierać ty lk o d la sie­

b ie — m ó w i E th el d e P o ix ze zn aczący m u śm ie­

ch em .

L o rd M u sg rav e n ie p ro te stu je . N ie zw raca w te j ch w ili u w ag i n a to , że tajem n ica jeg o ży cia za­

czy n a b y ć zn an ą. O d n a jd u je sw ą u traco n ą p rz y ­ ja ció łk ę i o d n a jd u je ją n ietk n iętą.

Ł — P o w ied z coś d o m n ie, C laire, n iech w resz- u sły szę tw ó j g ło s, tak d aw n o n iesły szan y .

A ja zato sły szałam g ło s p an a.

K — W ja k i sp o sób ?

P an w ie d o b rze, że p an a słu ch ałam . M ogło p ę zd aw ać, że m ó w i p an d la całeg o św iata, a to b y ło d la m n ie. P o p o w rocie z In d y j w y g ło sił p an d łu g ie p rzem ó w ien ie w Izb ie H an d lo w ej w L o n ­ d y n ie.

P rzem ó w ien ie ek o n o m iczne — u śm iech n ął się m ąż stan u , zd ając so b ie d o sk o n ale sp raw ę, d o ­ k ą d zm ierza jeg o sąsiad k a.

T ak , p rzem ó w ien ie ek o n o m iczn e p rzed m i-

k ro fo n em . Z aw iad o m iły m n ie o tein g azety an g iel­

sk ie. M am b asad zie w B ern ie sły ch ać k w ietn ie L o n d y n . C h ciałam sp raw d zić m o je p o stęp y w ję ­ zy k u an g ielsk im . Z ro zu m iałam w szy stk o .

N ap raw d ę w szy stk o ?

T ak , n ap raw d ę. P o m ięd zy in fo rm acje o p ro d u k cji i w y m ian ie b y ło w p lecio n e o p o w iad a ­ n ie o pew n em sp o tk an iu n ad b rzeg iem G an g esu . M łoda d ziew czy n a h in du sk a zb liżająca się do rze­

ki, w y g ląd ała ja k w cielen ie w io sn y . Jej w id o k o d m ło dził, ja k się p an w y raził p ań sk ą jesień i to p o słu ży ło p an u d o p o ró w n an ia je j d o szero k ieg o św iata o d m ład zająceg o sw em i zaso b am i sta rą A n g lję. 1 o b y ło d la m n ie, p raw d a, a n ie d la k u p ­ có w ?

T o b y ło d la p an i, C laire. M iałem n ad zieję, że p an i m n ie słu cha.

Jeszcze p ó źn iej, w in n em p rzem ó w ien iu ....

W e w szy stk ie m o je p rzem ó w ien ia p rzez rad jo w staw iałem zaw sze zd an ie d la p an i.

— A ja je zaw sze o d n ajd y w ałam . T o b y ło cu d o w n e, to w y zn an ie n a o d legło ść.

N iem a ju ż teraz o d leg ło ści m ięd zy n am i...

W ielk i d zien n ik arz am ery k ań sk i n ie m o że stracić o k azji d o 'w y w iad u . E d g ar H ild en sied zi o b o k n ajw y b itn iejszej g w iazd y film u fran cu sk ie­

go. Jest to k o rzy stn e d la niego, ale jeszcze w ięcej d la n iej, p o n iew aż w jeg o m o cy leży zam ian a te j sław y lo k aln ej n a św iato w ą. G w iazd y S tan ó w Z jed n o czo n y ch m ają zu p ełn ie in n ą sy tu ację a rty ­ sty czn ą i fin an sow ą, n iż w ątłe g w iazd y n aro d ó w eu ro p ejsk ich . C larisse V illev ert b ajeczn ie p ięk n a w sw ej czerw o n ej su k n i, o sm u k ły ch h arm o n ij­

n y ch k ształtach i d rap ieżn y ch o czach , ro b i w raże ­

nie, ja k b y n ic n ie ro zu m iała. N ie zw raca n a sąsia­

d a żad n ej u w ag i. W y d aje się p rz e ję ta jed n ą m ę­

czącą i d en erw u jącą m y ślą: k ręci g ło w ą n a p raw o i n a lew o , ja k b y ch ciała p rzejrzeć cały las p rzy b lasku k sięży ca. Z ap ew n e n ie 'w ie n aw et, o b o k k o g o sied zi. P rzed staw iają zw y k le ta k n iew y raź­

nie. D zien n ik arz m ó w i w ięc jeszcze raz sw o je n az­

w isk o , co n ie w y w o łu je żad n eg o w rażen ia. Z iry to ­ w an y w ciąż jed n ak p ró b u je zag aić rozm ow ę.

— P an i je st p rzerażającą k o b ietą. U w as to się n azy w a k o b ieta fataln a. R o lę tak ich k o b iet g ry w ają zw y k le b ru n etk i. Z ab ija p an i często 'w sw y ch ro lach , p raw d a?

C larisse, n iezad o w o lo n a, m u si o d p o w ied zieć.

— C zasem m n ie ró w n ież zab ijają.

W ja k ic h ro lach ?

W „Y am ile“. W „N aszy jn ik u z g o źd zik ó w ".

O , tak . W id ziałem p an ią w ty m film ie tu - n etań sk im . B y ła p an i d ziew czy n ą z p u sty n i im ie­

n iem : G h ezella, p ó źn iej zd a je się, żo n ą stareg o n aczeln ik a p lem ien ia, zu ży teg o p rzez w iek , ale zazd ro sn eg o i m ściw eg o . Z ak o ch ała się p an i w ja- d ący m k o n n o m ło d y m i p ięk n y m o ficerze fran cu s­

k im . C o noc ry zy k u jąc ży cie szła p an i d o n ieg o . Z a p ierw szy m razem sk o czy ła p an i ze zręczn ością p an tery n a jeg o o k n o , g d zie stała p an i zaw in ięta w szal i o św ietlo n a k sięży cem , czek ała n ieru ch o­

m o, n ie w ied ząc ja k p an ią p rzy jm ie. A p ó źn iej rzu ciła m u p a n i czerw o n ą ró żę z o azy . W ziął p a­

n ią w ram io n a. W ty m film ie istotn ie u m iera p an i, u d u szo n a p rzez stareg o m ęża. N ależało b y zro b ić in teres z A m ery k ą, zm ien ić ty tu ł, n iezręczn y i za d łu g i n azw ać film „G h ezella ” i p o zw o lić się o calić w o statn iej ch w ili m ło d em u o ficero w i. W A m ery ­ ce k o n ieczn e je st szczęśliw e zak o ń czen ie.

(3)

S t r . 3

■ S r . t ó „ G Ł O S W Ą B R Z E S K I *

Kto Polak ♦ podaży 7 czerwca do Dębowejlgki

GDZIE I JAK MANIFESTUJĄ?ZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

P ie rw s z y o b ra z e k p rz e d sta w ia w ie lk ą m a n ife sta c ję w R z y m ie z o k a z ji z w y c ię s tw a n a d a w y p rz e d sta w ia m a n ife s ta c ję w B e rlin ie - A b is y n ją . D ru g i o b ra z e k , n ie m n ie j c ie k p o d c z a s ś w ię ta n a ro d o w e g o H l-c ie j R z e s z y . - P o d a ją c p o w y ż s z e o b ra z k i - p rz y p o m in a m y ró w n ie ż o w ie lk ie j m a n ife sta c ji p a trio ty c z n e j, ja k a o d b ę d z ie s ię w D ę b o w e jłą c e 7 . b m .

Program potężnej manifestacji

w Debowejlace

Z g o d n ie z u c h w a łą K o m ite tu o r g a n iz a c y j-

g o p r o g r a m u :

g o d z . 5 -ta a ) K o n c e n tr a c ja w s z y s tk ic h o d d z ia łó w p . w . p r z e d p o b o r o w y c h ( g im n a z ­ ju m , s z k o ły d o k s z ta łc a ją c e . Z w ią z e k S tr z e ­ le c k i i d r u ż y n a p .w . p o z a s z k o ln a Z .1 L P .) n a p u n k c ie z b o r n y m o b o k s z k o ły w D ę b o w e j-

I W c z a s ie p r z e r w y o b ia d o w e j o d b ę d ą s ię

; p o k a z y S tra ż s P o ż a r n e j o r a z ró w n o c z e ś n ie id ru ż y in y L O P P . o d k a ż a n ie te r e n u O . P . G .

(g o d z in a 1 3 .0 0 - 1 4 .0 0 ).

S p r z ę t d o s ia tk ó w k i z a b ie r a P o w ia to w a P . W . p lo t. S k w a r a , p o k tó r y z g ło ­ s z ą s ię z a in te r e s o w a n e d r u ż . S trz e lc a ż e ń s k . W s z e lk ie p o p is y g im n a s ty c z n e i b o k s u .

z a p r a w y le k k o a tl. i p o k a z y s ia tk ó w k i — m o ­ g ą s ię o d b y ć ty lk o w p rz e p is o w y c h k o s tju - m a c h g im n a sty c z n y c h . K a ż d y z e s p ó l w in ie n m ie ć je d n o ite s p o d e n k i g im n .. k o s z u k i o ra z p a n to fe lk i, k tó r e n a le ż y z a b r a ć z s o b ą .

S z a tn ie z n a jd o w a ć s ię b ę d ą w b u d y ik n P . C . K . ( p u n k t o p a tr u n k o w y ).

W s p r a w ie w y ja ś n ie ń i w y p a d k ó w s p o r­

n y c h n a le ż y s ię z w ra c a ć d o p o d p o r. G o lik a W ła d y sła w a . M ie js c e p o b y tu o d 1 5 — 1 8 -e j — p o la n k a z a o b o z a m i lia rc e rs k ie m i.

. P o g o d z . t8 - te j — p o p is y c h ó ró w k ie -

! r ó w n ik p . p ro f. B u c h w a ld .

U W A G A W O Ź N IC E !

C e le m z a p e w n ie n ia b e z p ie c z e ń s tw a n a d r o g a c h i s z o s a c h w io d ą c y c h d o D ę b o w e jłą k i

z w r a c a s ię u w a g ę w o ź n ic o m — b y n a d r o ­ g a c h i s z o s a c h J E C H A L I B E Z W Z G L Ę D N IE P R A W Ą S T R O N Ą .

P o z a te m R o d z ic e w in n i d z ie c i n ie k rę c iły s ię p o n ie s z c z ę ś c ie n ie tr u d n o .

d o p iln o w a ć — b y s z o s ie — g d y ż o

MARYNARKA GÓRĄ

łą c e ,

b ) Z b ió r k a k o n c e n tr a c y jn a w s z y s tk ic h o d d z ia łó w F e d e r a c ji P .Z .O .O . (Z w ią z e k P o d - o fic . R e z ., P o w s t. i W o j., R e z e rw iś c i. K r a k u s i.

O g n is k a K P W . i P P W .) n a p u n k c ie z b o r n y m o b o k s z k o ły w M y ś liw c u .

g o d z . 6 -ta — D w u s tr o n n e ć w ic z e n ia b o ­ jo w e — ro z k a z o r g a n iz a c y jn y i z a ło ż e n ie d >

ć w ic z e ń o tr z y m a ją z a in te r e s o w a n i d o w ó d c y p ó ź n ie j.

g o d z . 1 0 ,5 0 — Z b ió r k a w s z y s tk ic h o r g a n i z a c y j b io r ą c y c h u d z ia ł w Z lo c ie w D ę b ó w e j- lą c e n a p la c u o b o k Z a k ła d u S ió s tr ..D o b re g o P a s te rz a 4'.

g o d z . 1 0 ,4 5 R a p o rt.

g o d z . 1 1 -ta M s z a p o ło w a z o k o lic z n o ś - c io w e m k a z a n ie m .

g o d z . 1 2 -ta D e f ila d a .

g o d z . 1 2 .5 0 — 1 4 -te j — O b ia d i p r z e r w a o b ia d o w ra .

Kmiitajii na świulo P.W. i W.f. w

W ś r ó d lic z n y c h w y g r a n Ą c h . ja k ie p a d ty w c z w a r te j k la s ie u b ie g łe j tr z y ­ d z ie s te j p ią te j L o te r ji P a ń s tw o w e j, z a n o tu jm y d z is ia j u c z e s tn ik ó w je d n e j ć w ia rtk : lo s u n r. 1 9 4 5 6 2 , n a k tó ry p u d ­ ło p ię ć d z ie s ią t ty s ię c y z ło ty c h .

g o d z . 1 4 -ta w a n ie .

P r z e m ó w ie n ia o r a z ś lu b o -

O d p rz e w o d n ic z ą c e g o s e k c ji k o ­ m u n ik a c y jn e j o trz y m u je m y p o n iż s z e I p is m o :

| C e le m u m o ż liw ie n ia s z e ro k ie m u o - I g o lo w i b r a n ia u d z ia łu w m a n ife s ta c ji Iw D ę b o w e jłą c e w d n iu 7 c z e rw c a , u - ru e h o m io n e b ę d ą a u to b u sy , k tó re k u r­

s o w a ć b ę d ą c o p ó ł g o d z in y p o c z ą w s z y o d g o d z . 8 -m e j ra n o a ż d o z a k o ń c z e n ia z lo tu .

C e n a 5 0 , g r. w je d n ą s tro n ę o d o so -

; b y -

; A ż e b y ty m . k tó rz y d o D ę b o w e jłą -

; k i u d a ją s ię p ie sz o u k ró c ić d ro g ę — : k u rs o w a ć b ę d ti p rz e z c a ły d z ie ń o d

g o d z . 8 -m e j ra n o w k ró tk ic h o d s tę ­ p a c h c z a s u — tr a m w a j K o le i P o w ia to ­ w e j, k tó r y b ę d z ie d o w o z ił p u b lic z ­ n o ś ć d o o b e rż y p . N ie d z ie ls k ie g o z a 'o p ła tą 1 0 g r. o d o s o b y .

Z n iż k a n ie o b o w ią z u je d o tr a m w a ­ jó w k u r s u ją c y c h w m y ś l ro z k ła d u ja z d y .

P o z a te m d la o s ó b z a m ie rz a ją c y c h je c h a ć d o D ę b o w e jłą k i ta k só w k a m i

|— k o m u n ik u je m y , ż e ta k s ó w k i m a ją I p o s tó j ja k z w y k le n a ry n k u k o s z t p rz e ja z d u w je d n ą s tro n ę 2 z ło te o d o s o b y lu b 1 0 z ł. 3v o b ie s tro n y n a u - p rz e d n ie z a m ó w ie n ie .

Z g o d n ie z u c h w a łą z d n iu 2 c z e rw c a K o ­ m ite tu Z ło to w e g o w ' D ę b o w e jłą c e z o s ta ł u s ta ­ lo n y n a s tę p u ją c y p ro g ra m s e k c ji w y c h o w a n ia fiz y c z n e g o i im p re z :

1 5 ,0 0—1 5 ,4 0 P o k a z y ć w ic z e ń g im n a s t. T o w . G im n . „ S o k ó ł* " (z e s p o ły m ę s k ie i ż e ń s k ie )

1 5 .4 0 — 1 6 ,0 0 Z a p ra w a g im n . d o b o k s u i b o k s, S trz e le c . R ó w n o c z e ś n ie p o k a z s ia tk ó w k i d r u ż y n : S trz e le c ż e ń ­ s k i i K . S . M . ż .

1 6 .0 0 — 1 6 .5 0 P o k a z y h a rc e re k : ta n ie c n a r . i z b ó jn ic k i, in s c e n iz a c ja : S ta r o ś ć i m ło d o ś ć (i in n e ). P o k a z y h a r­

c e rz y : b iw a k o w a n ie , n a p a d g a ­ z o w y , o b r o n a O . P . G . (i in n e ) 1 6 .5 0 — 1 6 ,4 5 P o k a z „ K r a k o w ia k a44 K . S . M . Ż . 1 6 .4 5 — 1 7 ,0 5 P o k a z s ia tk ó w k i d r u ż y n y : H u fie c P . W . G im n a z ju m m ę s k i

i K . S . M . M ę sk .

Kto przybędzie na święto pw i wf

J a k n a s in fo rm u ją , n a ś w ię to p . w . i w . f. ja k ie o d b ę d z ie s ię w n ie ­ d z ie lę 7 -g o b m . w D ę b o w e jłą c e , p r z y b ę d ą : d o w ó d c a 6 5 p p . p łk . d y p l. S a lo - n i, d e le g a t d o w ó d c y 4 -te j d y w iz ji p ie c h o ty , k o m e n d a n t F e d e r a c ji P . Z . O . O . m jr. C e rk le w ic z , K o m e n d a n t O k r. Z . Ś . m jr. K u rc z e w s k i o ra z c a ły s z e ­ re g w y ż sz y c h o fic e ró w .

P o z a te m w e z m ą u d z ia ł w m a n if e s ta c ji s e n . S e ib , s ta ro s ta to ru ń s k i S k ó re w ic z i in n i.

P ró c z te g o p rz y b ę d ą lic z n i re p re z e n ta n c i p ra s y p o m o rs k ie j.

\ a lo to g r a l ji. k tó r ą p o d a je m y p o ­ w y ż e j w id z im y p p . b o s m a n m a t K a r o la S ta s z y ń s k ie g o i m a ta W in c e n te g o P o d - I s ia d a , d z ie ln y c h p o d o f ic e r ó w m a ry n a r ­

k i. c z ło n k ó w z a ło g i p rz e c iw to r p e d o w ­ c a ..O . R . P . B u r z a 4.

1 7 .0 5— 1 7 ,1 5 K o ro w ó d z e ś p i (‘w a m i: K .S .M . Ż . 1 7 ,1 5— 1 7 ,4 5 P o k a z y le k c ji: g im n a s ty c z n e j i

le k k o a tle ty c z n . u c z n ió w P a ń s tw . G im n a z ju m z W ą b rz e ź n a i T o w . G im n . ..S o k ó ł44.

> 0 0 ,0 0 0 Z Ł . N A O D D Ł U Ż E N IE U R Z Ę D N IK Ó W .

J a k d o n i ó s ł k o m u n i k a t o f i c j a l n y , k o m i t e t e k o n o m i c z n y m i n i s t r ó w s t w i e r d z a j ą c p o z y t y w ­ n e w y n i k i a k c j i k r e d y t o w e j , p r o w a d z o n e j p r z e z S p ó ł d z i e l c z y B a n k U r z ę d n i c z y , p o s t a n o w i ł u d z i e ­ l i ć b a n k o w i t e m u b e z p r o c e n t o w e j l o k a t y 3 0 0 , 0 0 0 z ł . n a c e l e o d d ł u ż e n i a p r a c o w n i k ó w p a ń s t w o ­ w y c h .

J a k s i ę d o w i a d u j e A j e n c j a „ I s k r a 4 4 , s u m a t a z o s t a n i e u d z i e l o n a z k r e d y t u j e d n e g o m i l j o n a z ł o t y c h , p r z y z n a n e g o d o d a t k o w ą u s t a w ą s k a r b o -

D w a j k o le d z y — d o ty c h c z a s k a w a ­ le ro w ie — p o ra ź p ie rw s z y g ra li n a L o ­ te r ji P a ń s tw o w e j i s z c z ę śc ie im d o p i­

s a ło . g d y ż ju ż w tr z e c ie j k la s ie p a d ło n a ic h n u m e r s to p ię ć d z ie s ią it z ło ty c h , w c z w a r te j z a ś ty le , ż e k a ż d y z e

' . 1 '* ... ' ■ J

■w G e n e ra ln e j D y r e k c ji L o te rji P a ń ­ s tw o w e j p o p ię ć ty s ię c y z ło ty c h .

W p ie rw s z e j k la s ie trz y d iz iie s te j

n a g r o d z e n i a m i n i e p r z e k r a c z a k w o t y 4 0 0 z ł . s z ó s te j L o te rji k a ż d y iz n ic h ju ż g ra ć

m i e s i ę c z n i e , w y s o k o ś ć p o ż y c z k i n i e m o ż e p r z e - b ę d z ie c o n a jm n ie j n a c a łą Ć w ia rtk ę ,

k r a c z a ć 1 , 0 0 0 z ł . o r a z w y p ł a t a s u m y p o ż y c z k i P o s p ie s z y li te ż z a r a z z a o p a trz y ć s ię

m a n a s t ę p o w a ć z a s a d n i c z o d o r ą k w i e r z y c i e l i . w lo s y , p o m n ą c , ż e c ią g n ie n ie ro z p o -

— o — ' c z n ie s ię ju ż 1 8 b m .

w ą n a r o k 1 9 3 5 / 3 6 n a „ F u n d u s z Z a l i c z e k n a u - p o s a ż e n i a f u n k c j o n a r j u s z ó w p a ń s t w o w y c h 4 4.

P o ż y c z k i z B a n k u n a o d d ł u ż e n i e p r a c o w n i ­

k ó w p a ń s t w o w y c h m u s z ą b y ć u d z i e l a n e w o p a r - " ,—- ' " v . c i u o z a s a d y , u c h w a l o n e u p r z e d n i o p r z e z k o r n i - 1 a s c i c i e w t a t ł k i z a i n k a s o w a l

t e t e k o n o m i c z n y m i n i s t r ó w , a w i ę c o t r z y m y w a ć j e m o g ą t y l k o f u n k c j o n a r i u s z e p a ń s t w o w i , k t ó - 1 t y c h u p o s a ż e n i e n e t t o w r a z z d o d a t k o w e m i w y - j

Cytaty

Powiązane dokumenty

odbyły się no Polskiej Górze pod Kostiuchnówką uroczystości 20-le- cia walk stoczonych przez Legjnistów 4— 6. pod wodzą

padkach niepraew ldxianych, pray w atraym anlu prsedaiębioratw a, ałotenia pracy, praerw ania kom unikacji, abonent niem a praw a iądać poaaterm inow ych doatarcxed

Szkoły zbliżyw szy się do czw artego ołtarza zatrzym ują się, tow arzystw a św ieckie (tw orzą od 4 O łtarza szpaler aż do kościoła reszta procesji posuw a się do

OBOWIĄZEK KAŻDEGO.. pułkow ni- Sobociński i cały szereg reprezem ian- kow i dypl. N eum anna, ’ Przez cały czas uroczystości pogo- odpraw ił ks. K onak uroczystą ; da

padkach nieprzew idzianych, przy w strzym aniu przedsiębiorstw a, złotenia pracy, przerw ania kom unikacji, abonent niem a praw a lądać pozaterm inow ych dostarczeń gazety,

Było to stałe wycofywanie się wojsk negusa z pozycyj nadgranicznych wgłąb państwa — i stałe napie­.. ranie wojsk włoskich w

O becnie orga- nego sw ych kadr, a jednocześnie dla przeszkolenia N iem ców od dziecka, w cicjgają do sw ych szeregów m łodzież poniżej

W ycieczka gdańskiej socjalistycznej m łodzieży robotnic, która m iała zam iar udać się w czasie św iąt do Polski zatrzym ana została.. na przedm ieściu O runia przez