• Nie Znaleziono Wyników

Wystawa "Przywrócone piękno : tajemnice warsztatu konserwatora", Kozłówka, maj-październik 2001 r.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wystawa "Przywrócone piękno : tajemnice warsztatu konserwatora", Kozłówka, maj-październik 2001 r."

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Maria Barbasiewicz

Wystawa "Przywrócone piękno :

tajemnice warsztatu konserwatora",

Kozłówka, maj-październik 2001 r.

Ochrona Zabytków 54/2 (213), 225-226

(2)

WYSTAWA „PRZYWRÓCONE PIĘKNO. TAJEMNICE WARSZTATU

KONSERWATORA", KOZŁÓWKA MAJ-PAŹDZIERNIK 2001 R.

Wystawę otw arto 25 maja br.

w budynk u T eatralni M uzeum Zam oyskich w Kozłówce. Ekspo­ zycję zorganizow ało M uzeum we w spółpracy z Wydziałem Konser­ wacji i Restauracji Dzieł Sztuki Akademii Sztuk Pięknych w War­ szawie. Zgodnie z intencjami o r­ ganizatorów wystawa ma popula­ ryzować problem atykę konserw a­ to rsk ą. Z ap reze n to w an o

kilka-Uroczystość otwarcia w ystaw y: dyrektor M uzeum Zam oyskich w Kozłówce Krzysz­ t o f Kornacki, dziekan W ydziału Konserwa­ cji ASP w Warszawie Andrzej Łojszczyk, kom isarze w ysta w y — prof, dr Joanna Szpor i mgr Anna Fic-Lazor. Fot. M. Bar- basiewicz

dziesiąt obrazów, ceram ikę, rzeź­ by — obiekty po pracach konser­ w atorskich. Stosowne kom enta­ rze i wyjaśnienia dotyczące eks­ p o n ató w znalazły się na plan­ szach. Dzięki nim m ożna się do­ w ied z ie ć w jakim sta n ie były obiekty przed konserwacją, jakie prace konserw atorskie przep ro ­ w adzono, jakie poczyniono usta­ lenia z zakresu historii sztuki czy techniki wykonania. Z nakom ite opracow anie m erytoryczne wy­ stawa zawdzięcza prof, dr Jo an ­ nie Szpor kierow nikow i Pracow­

ni Konserwacji M alarstw a Sztalu­ gowego warszawskiej ASP.

Eksponaty pochodzą z magazy­ nowych zbiorów M uzeum w Ko­ złówce. W latach 1954-1977 znaj­ dow ała się tu C entralna Składnica M uzealna M inisterstw a Kultury i Sztuki, do której zwieziono w ie­ le zabytkowych przedmiotów, ob­ razów, rzeźb, m.in. z Ziem Z a­ chodnich i Północnych. Trafiło tu

także kilka obiektów przekaza­ nych przez inne muzea, które nie doceniły ich wartości — dopiero po czasie okazało się jak bardzo są cenne. W ten sposób w Kozłówce powstał przypadkowy zbiór m u­ zealnych obiektów , najczęściej 0 nie ustalonej proweniencji, zni­ szczonych w różnym sto p n iu . Dzięki współpracy m uzealników 1 konserw atorów udało się liczne

Prezentacja osiągnięć Pracowni Konserwacji Malarstwa Sztalugowego: a — „Alegoria Powo­ nienia”; b — „Sw. A u g u styn ”. Fot. R. Stasiuk

(3)

z ow ych z a b y tk ó w u ra to w a ć . W M uzeum od 1987 r. istnieje p racow nia k o n serw ato rsk a zaj­ mująca się jednak głównie praca­ mi zabezpieczającymi w wielkim zabytkowym zespole, dlatego nie­ które obiekty wymagające kon­ serwacji przekazano na Wydział K onserw acji i R estauracji ASP w Warszawie. Część prac konser­ w atorskich, głównie przy gipsach socrealizm u w ykonali studenci w ram ach praktyk wakacyjnych. O brazy natom iast przew ieziono na w arszaw sk i W ydział, gdzie konserw ow ali je studenci i dyplo­ manci Pracowni Konserwacji M a­ larstwa Sztalugowego pod kierun­ kiem prof, dr Joanny Szpor i asy­ stentki mgr Anny D oroty Potoc­ kiej. O biekty w róciły do Kozłów­ ki nie tylko odrestaurow ane, lecz również wzbogacone o dokum en­ tacje i opracow ania naukowe.

O rganizatorzy wystawy zadba­ li by pokazać interdyscyplinarne um iejętności konserw atorów za­ bytków — ich wiedzę z zakresu historii sztuki i fizyko-chem iczną oraz znajom ość technik tw órców różnych epok itp.

Fragment ekspozycji — konserwacja rzeź­ by i ceramiki. Fot. M. Barbasiewicz

Wielkim walorem wystawy jest umiejętne zaprezentow anie zwie­ dzającym od k ry ć d o k o n a n y c h w czasie konserwacji. M ożem y wyobrazić sobie emocje jakie to ­ warzyszyć musiały konserwatorom, gdy np. pod płótnem w zm acnia­ jącym rewers obrazu Sw. A ugusty­

na znaleziono XVIII-wieczny w i­

zerunek Sw. Katarzyny Aleksan­

dryjskiej wzorowany na p o rtre­

tach królowej M arii Ludwiki, al­ bo gdy udało się związać dzieło z konkretnym warsztatem artysty­ cznym: Alegorię Powonienia — z kręgiem pracowni Tintoretta, czy

Nawrócenie św. Pawia z M ichae-

lem W illmannem. (Ustalenia do ­ konane w trakcie prac konserw a­ torskich przy domniemanym dzie­ le W illmanna prezentujem y w ni­ niejszej „Ochronie Zabytków” na s. 15 7-169, inne ciekawe odkry­ cia Redakcja ma nadzieje przed­ staw ić czy teln ik o m w najbliż­ szych num erach).

Uroczystość otw arcia wystawy w K o z łó w ce u ś w ie tn ił sw oją obecnością W ojew oda Lubelski W aldem ar D udziak oraz liczne grono zaproszonych gości. Listy gratulacyjne na ręce dyrektora M uzeum Krzysztofa Kornackiego przesłali: prezydent Aleksander Kwaśniewski oraz prem ier prof. Jerzy Buzek. Wystawie towarzy­ szy katalog z tekstam i dyr. Krzy­ sztofa Kornackiego oraz pracow ­ ników naukow ych ASP w Warsza­ wie: Joanny Szpor, Jakuba Pokory i Wiesława Procyka.

Maria Barbasiewicz

Cytaty

Powiązane dokumenty

(i w swej isto- cie, mo&na by powiedzie$) uwik!any by! w ca!y system sztuk, równie& jego opis musia! ten fakt uwzgl)dnia$. Tak wi)c je#li na pocz%tku film to fotografia

Są nimi: zakaz pozbawiania czegoś rodziny - jeśli rodzina może coś sama czynić, powinna to czynić; pomoc dla samopomocy — należy się pomoc rodzinie w tym, czego

CzöĈè póänocnñ ogrodu, w pobliĔu, budynku paäacu zaprojektowano jako wybrukowa- ny taras z parterami Ĕywopäotowo- -kwiatowo -mineralnymi, obwódki wyznaczajñce ornament

Istnieje wszakże pewna grupa wpisów w omawianym rejestrze, które są dokony- wane z urzędu. Tym samym przytoczone niżej sytuacje dokonywania wpisów z urzędu odnoszą się również

nięć i błędów organizacyjnych tych ekspozycyj, z wadliwych pojęć o zadaniach naszej ars sacra, jakie się tam przejawiały, z braku zrozumienia przez artystów

Jeżeli ta tendencja w zachowaniach dorosłych utrzymuje się dłużej i dotyczy płaczu dziecka bez względu na przyczynę, jaka ten płacz powoduje, dziecko uczy się, że sam płacz

Przyjazd i w ym iana poglądów w ielu znakom itych naukow ców z różnych ośrodków przyczynił się do integracji środo­ wisk specjalistów z różnych dziedzin

O znacza to, że k atecheta chcąc być św iad­ kiem w iary nie m oże ograniczać się tylko do roli nauczyciela, a w ięc nie m oże pozostać tylko suchym przekazicielem