• Nie Znaleziono Wyników

Wesele ukraińskie (dzień drugi) - Jan Ignaciuk - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wesele ukraińskie (dzień drugi) - Jan Ignaciuk - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

JAN IGNACIUK

ur. 1928-2013; Dańce

Miejsce i czas wydarzeń Dańce, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe etnografia Lubelszczyzny, kultura ludowa, wesele ukraińskie, drugi dzień wesela, wesele u pana młodego, obrzęd, pan młody, panna młoda, para młoda, chowanie się panny młodej przed panem młodym, młodzi, witanie

państwa młodych, drużko, rodzice, starsi goście weselni, gwara ukraińska, peryzdwa, pieśni peryzdwiane, gościna, zabawa, tańce, dzielenie korowaja, pożegnalna kolacja, pieśni pożegnalne, zakończenia wesela, synowa, newistka, poprawiny, Podlasie

Wesele ukraińskie (dzień drugi)

Na drugi dzień jechali do, na wesele do pana mlodego. Panna mloda byl zwyczaj, że chowala sie w komorze, albo du, u sąsiada musiał pan młody jo szukać. Jechali tyko mlodzi na wesele do pana mlodego. Tyko mlodzi jechali z drużkiem, a z, rodzice panny mlodej, dziadkowie si, stryjkowie i wujkowie zostawali w domu. I… tam jak oni zajechali, to również rodzice pana młodego witali pare młodych na progu chlebem i solą i prosili ich do mieszkania. Później za nimi jechali star, starsi goście weselni, rodzice panny mlodej, dziadkowie i inni starsze osoby jechali, to byla tak zwana peryzdwa, ona jak zajechala tam, peryzdwe też rodzice pana młodego witali na progu i z, prosili do chaty. Peryzdwa śpiewala peryzdwiane pieśni. I tam była gościna, potem byly tańce, tańczyli u pana mlodego. I byl taki zwyczaj, że panna młoda tańczyła tylko z panem młodym, ale kawalerami, z innymi. No i byl ten, tak samo ten yy perypij, czyli dzielenie korowaja, a na końcu mm, byla pożegnalna wieczera, czyli po polsku wieczerza, teraz mówi sie kolacja. Tam śpiewali też takie obrzędowe pieśni, bardzo smutne, pożegnalne. I to na tym sie kończylo wesele. A na niedziele jak panna mloda wyszla za ny, ny, synowe, newistke do pana młodego, to młodzi w niedziele jechali w gościne do panny mlodej, to nazywala sie poprawiny, czyli poprawiny.

(2)

Data i miejsce nagrania 2011-02-28, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Sandra Konaszuk

Redakcja Piotr Lasota, Sandra Konaszuk

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Oni się gromadzili w takich domach gdzieś i to jeszcze mieli takie dachy odkryte i tam mieli te różne modlitwy.. Poza tym u nich święto to była

Laudacja profesor Ireny Sławińskiej stanowiła coś, co pamięta się do dzisiaj: z jednej strony stanowiła bardzo serdeczną, prywatną deklarację przyjaźni i pamięci, a z

Jak były baraki, to obok był długi wysoki budynek z cegły czerwonej i tam właśnie

Miejsce i czas wydarzeń Puławy, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe Żydzi, sąsiedzi, wesele żydowskie..

To było jak gdyby te domy były trochę ruchome, bo one były takie stare już, ale to drzewo było takie suche, takie wiekowe.. Tak jak sami

Przyjęcie żydowskie zaczyna się od słodyczy, niesamowite ilości piekielnie słodkich tortów, ciast, napojów, to wszystko bardzo słodkie.. Kolejną potrawą

Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, kultura ludowa, Bukowa, obrzędowość rodzinna, wesele, ubieranie panny młodej, strój panny młodej, panna młoda w ciąży,

Miejsce i czas wydarzeń Mełgiew, dwudziestolecie międzwojenne, PRL Słowa kluczowe muzyka, wesele, zespół weselny, oczepiny.. Wchodziło się na wesele, to