HENRYKA JAWORSKA
ur. 1932; Rudy
Miejsce i czas wydarzeń Końskowola, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe Żydzi, szabat, święta żydowskie
Szabat i święta żydowskie
Ze słyszenia i z własnych obserwacji, ogólnie powszechnie się mówiło, że ich święto to jest sobota. Wtedy nie wolno handlować, nie wolno absolutnie. Poza tym jednym świętem, prawdopodobnie, oni nie wiem, jeśli chodzi na przykład o Boże Narodzenie i Wielkanoc, zastanawiałam się często i nie mogłam podchwycić nigdy czy oni [to obchodzą]. Nie wgłębiałam się zresztą w takie tematy, zresztą mnie to nie interesowało. Nie wiem, czy oni obchodzili, jak oni obchodzili? Oni obchodzili na swój sposób to święto, na pewno obchodzili bo przecież oni wierzyli w Boga i wierzą chyba w Boga. Jaka ich jest religia prawdziwa, to też nie wiem…
Nie manifestowali specjalnie swoich uczuć religijnych jeśli chodzi o te rzeczy. To było ich wielką tajemnicą, jeśli oni to robili to w skryciu gdzieś tam w tych swoich zakamarkach. A w soboty no to po prostu nie było Żydów na ulicy, siedzieli w domu, tak. Oni nie ujawnili swojego święta. Bo oni wiedzieli, że ludzie wiedzą o tym, ale na ulicy tam żadnych takich nie było, tak jak u nas na przykład święta no to procesja, jakaś msza, prawda, idzie się do kościoła, oni wszyscy siedzieli w tych swoich miejscach, gdzie się modlili to ja nie zauważyłam, żeby tam, nie słyszałam przynajmniej żeby Żydzi coś takiego robili, żeby każdy wiedział. Oni się modlili, nikt nie wiedział, o co chodzi, wiedzieli, że się oni tak modlą, po swojemu tak jak się teraz i to się potwierdza, bo na przykład ja bardzo często widzę jak tam w Palestynie są migawki, są różne rzeczy, są te modlitwy, oni w skupieniu, w ciszy, tam coś mówią czasami ale nikt tego nie zrozumie.
Data i miejsce nagrania 2003-11-27
Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski
Transkrypcja Agata Kołtunik
Redakcja Maria Radek
Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"