• Nie Znaleziono Wyników

Ćwiczenia gimnastyczne w Domu Żołnierza - Josef Fraind - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ćwiczenia gimnastyczne w Domu Żołnierza - Josef Fraind - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

JOSEF FRAIND

ur. 1923; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, Dom Żołnierza, ćwiczenia gimnastyczne

Ćwiczenia gimnastyczne w Domu Żołnierza

Tam myśmy ćwiczyli w soboty, cały Dom Żołnierza był oddany do naszej dyspozycji.

Jakim sposobem? Dyrygent orkiestry dętej Bundu był również dyrygentem 7. Pułku Piechoty. Ponieważ on sam był PPS-owcem, miał bardzo pozytywny stosunek do młodzieży żydowskiej i postarał się, żeby w soboty Dom Żołnierza był nam oddany do ćwiczeń gimnastycznych. Tam były wszystkie przyrządy i tak dalej. Ostatni raz byłem tam trzy lata temu, nic się nie zmieniło, jak było pięćdziesiąt lat temu, tak zostało. Po tych ćwiczeniach gimnastycznych dawano nam możliwość wykąpania się. To było bardzo ważne, bo dzieci nie miały możliwości kąpać się należycie. Szczególnie zimą to było bardzo przyjemne. I tym on bardzo dopomógł, nie pamiętam jego nazwiska.

Data i miejsce nagrania 2006-12-17, Tel Awiw

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Słowa kluczowe Nowosybirsk, Lublin, II wojna światowa, okres powojenny, szkoła oficerska, Sztab Generalny Wojska Polskiego.. Szkoła oficerska i powrót

Kręciłem się po ulicach, miałem dwoje dzieci, trzeba było je karmić, postanowiłem pójść do rady miejskiej i zaangażować się do wywożenia śmieci.. To ten naczelnik na

Praca była okropnie ciężka – zimą [trzeba było] stać od szóstej rano do siódmej wieczorem na mrozie i sprzedawać mrożone mięso, latem, w upały, każdego wieczoru

Słowa kluczowe Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, rodzina, stosunek do religii, święta żydowskie, potrawy?. Stosunek do religii w

Były cztery klasy, a trzy starsze klasy uczyły się w siedzibie gimnazjum humanistycznym po południu, bo nie było miejsca.. Kuratorium chciało zamknąć nam tę szkołę,

Ja nie mogłem tego uczynić, mnie szkoda było krowy, to przenieśli mnie do oddziału kiełbasianego i tam mi było dobrze już.. Potem awansowałem stopniowo w

Zimy były bardzo ostre i większość [mieszkańców] tego pionu, gdzie myśmy mieszkali, siedziała dniem i nocą u nas, bo było ciepło i grzali się, nie mieli czym opalać

Sąsiad to miał tam chyba z osiem hektarów ziemi, to już żył trochę lepiej, po drugiej stronie – tak samo. Data i miejsce nagrania