• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pomorza : dawniej "Głos Wąbrzeski" : pismo społeczne, gospodarcze, oświatowe i polityczne dla wszystkich stanów 1938.11.26, R. 20, nr 137

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Pomorza : dawniej "Głos Wąbrzeski" : pismo społeczne, gospodarcze, oświatowe i polityczne dla wszystkich stanów 1938.11.26, R. 20, nr 137"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

C e n a n u m e r u 1 0 g r o z y

P IS M O S P O Ł E C Z N E ,

N r 1 3 7

II

a a

G O S P O D A R C Z E , O Ś W IA T O W E I P O L IT Y C Z N E D L A W S Z Y S T K IC H S T A N Ó W

m i i iir m i i i f n ■ M — M iiin r iiH iM jff fir i - i* L 4 s *c » - it x a « » m o u K S '.? .iław » ? Ł H w .-s a E W M a 3 » r:2 u a a s a M M M n E a iiw a M M M iL a M C f a iliw m M ir M iiff liM ir y f f lir’m B r n llM t y iM a n ff iW E a M N a a a M i

W < y ł» r * a t « X f » o » sobota dnia 26 listopada 1938 TSRQPONMLKJIHGFEDCBA | | R o k 2 0

— W W A M T -W rv ir g > -» tw n iBM | 1 M IIB B |im m W Trr nr r < w r .-r g ^ -r..« » T T r^.-<,-w r, . . ^ v a .^ o w =,v< ^ r r .

Sejm I Senat zwołane na 28 bm.

W A R SZ A W A . W „M onitorze P ol­

skimz 25 bm . ukażą się zarządzenia P.

P rezydenta R . P. o zw ołaniu Sejm u i Se­

natu.

Sejm został zw ołany na pierw sze po­

siedzenie na dzień 28 listopada 1933 r.

o godzinie 10,00.

Senat został zw ołany na pierw sze po­

siedzenie do W arszaw y na dzień 28 li­

stopada 1938 roku godz. 17,00

D O B R Z E O T Y M PA M IĘ T A Ć

W kłady, złożone w P K O rosną

i d

pełnym bezpieczeństw ie, zapew niając w kładcom spokojną i pogodną przy­

szłość.

Dekret P. Prezydenta R.P.

o rozwiązaniu zrzeszeń wolnomularskich

W e w czorajszym „D zienniku U staw ukazał się dekret P ana P rezydenta R . P.

o rozw iązaniu zrzeszeń w olnom ularskich.

D ekret o rozw iązaniu zrzeszeń w olno-

PE W N O ŚĆ - ZA U FA N IE

PK O

K A ŻD Y U R Z Ą D PO C Z T O W Y JE ST Z B IO R N IC Ą PK O .

m ularskich upow ażnia m inistra spraw w ew nętrznych także do rozw iązania zrze szeń, zależnych od w olnom ularstw a, a m ajątek zrzeszeń przeznacza się na cele dobroczynności publicznej, archiw a zas i dokum enty przekazuje się na rzecz Państw a.

P. Prezydent R.P. nie przyjął dymisji rządu generała

Sławoj-Składkowskiego

W A R SZ A W A . D nia 23 listopada b. r. w południe p. prezes R ady M ini­

strów gen. S ław oj - S kladkow ski za­

m eldow ał się u P ana P rezydenta R ze­

czypospolitej i złożył na jego ręce dy ­ m isję rządu.

M otyw em dym isji było zakończe­

nie prac pow ierzonych obecnem u rzą­

dow i przez P ana P rezydenta.

P. P rezydent R . P. dym isji nie przy­

jął i postanow ił, że rząd obecny m a nadal spraw ow ać w ładzę.

Z G O D A N O W E G O K A N D Y D A T A N A P R E Z Y D E N T A C Z E C H O S Ł O ­

W A C JI

PR A G A . W edług ostatnich w iado­

m ości nadchodzących z P ragi , now y kandydat na prezydenta republiki czecho-słow ackiej, prezes najw yższe­

go trybunału adm inistracyjnego, dr H acha zgodził się na przyjęcie propo­

now anej m u kandydatury. T erm in w y­

boru prezydenta nie został jeszcze do­

tychczas postanow iony.

Gdzie umieścić Żydów wydalonych z Niemiec?

LONDYN. Ambasador Raczyński odwiedził roczoraj stałego podsekreta­

rza stanu, w brytyjskim MSZ sir Alek­ sandra Cadogna i t v rozmowie z nim dal wyraz życzeniu rządu polskiego, aby najbliższy kontyngent {migracyj­

ny dla Palestyny został stosownie po­

większony, celem objęcia również tych Żydów z Niemiec, którzy ostatnio wy­

daleni zostali do Polski.

Potworne propozycje zyaowsftm na łamach dzieńMka amerykańskiego

B E R L IN . P rasa berlińska w niezw yk­

le ostrej iorm ie protestuje przeciw ko kam panii antyniem ieckiej w Stanach Z je dnoczonych i przytacza jako szczególnie zw yrodniały przejaw tej kam panii list otw arty M aksa R osenberga, ogłoszony w

„N ew Y ork D aily N ew s”. M aks R osen­

berg w ysunął propozycję, aby zw olnić 10 lub 12 zaw odow ych zbrodniarzy, ska­

zanych na dożyw otnie w ięzień'e, pod w a­

runkiem , że zam ordują H itlera i ludzi je go otoczenia.

„Propozycja ta jest tak niepraw dopo­

dobna. że nie chce się w prost w ierzyć o- czom kiedy się ją czyta —

Ofensywa chińska na Kanton

4.000 zabitych i rannych Japończyków

SZ A N G H A J. O fensyw a chińska na K anton rozw ija się coraz gw ałtow niej zbliżając się do punktu kulm inacyjnego.

M ordercze w alki toczą się o 3 — 4 km od m iasta, pod stacją H uansza.

C hińczycy nie zw ażając na znaczne straty, szturm ują bez przerw y pozycje japońskiej, a artyleria skoncentrow ana w w ielkiej ilości, ostrzeliw uje . huragano- nym ogniem pozycje japońskie i K anton.

Francuska-nkmiecka deklaracja przyjaźni zostanie podpisana

w najbliższym czasie

PA R Y Ż . A gencja H avasa kom uni-i w zajem ne uznanie granic oraz kuje: K ola oficjalne potw ierdzają, iż zobow iązanie się do konsultacji w w najbliższym czasie zostanie podpi-1 w ypadku konfliktu z zastrzeżeniem sana deklaracja francusko-niem iecka dla specjalnych stosunków , łączących na w zór deklaracji podpisanej w M o-i F rancję, lub N iem cy z trzecim i pań- nachium przez kanclerza H itlera i stw am i.

prem iera C ham berlaina. | M inister spraw zagr. R zeszy von D okum ent ten będzie zaw ierał i R ibbentrop m a przybyć w końcu m ie- deklarację przyjaźni pom iędzy obu siąca do P aryża, celem podpisania tej

krajam i, i deklaracji.

Za jeszcze w iększy skandal niż sam o w ie R usi Podkarpackiej m . in.: R ząd w ę- w ezw anie do dokonania zam achu na oso- gierski dom agał się praw sam ostanow ic- bę głow y państw a, uw aża prasa fakt, że nia dla R usi Podkarpackiej. Ze stanow i- dziennik am erykański m ógł w ogóle po-fska tego nigdy nie zrezygnow ał, bo to u- dobny list do redakcji zam ieścić najw aża za jedynie celow e i pożądane roz-

sw ych łam ach. w iązanie.

Plabiscyt na Kusi już się odbył...

B U D A PE SZ T . Plebiscyt na R usi już ficznie do P rezydenta R . P. prof. Ignace.

w łaściw ie się odbył — stw ierdza prasa go M ościckiego, kanclerza H itlera i M u- w ęgierska ogłaszejąc nazw y dalszych ssoliniego z prośbą o poparcie spraw y 50-ciu gm in które zw róciły się telegra- przyłączenia całej R usi do W ęgier i pod­

kreślając, że obecnie w szystkie praw ie itiiitikiM iM iiM infiiW 'nif m iejscow ości, znajdują się na terytorium

D otychczas Japończycy stracili prze­

szło 4000 zabitych i rannych. C hińczy­

cy w zięli do niew oli 2.000 jeńców oraz duże ilości broni i zapasów am unicji.

M iędzy stacjam i T aczou — T sinhua partyzancki oddział chiński w ysadził u pow ietrze japoński pociąg w ojskow y.

W czasie w alki, jaka się w yw iązała Japończycy stracili 50 zabitych i rannych

O Ruś Podkarpacką

B U D A PE SZ T. P rem ier Im redy w czo­

raj. późnym w ieczorem złożył ośw iadcze­

nie określające stanow isko rządu w spra

pozostaw ionym przy C zecho-Słow acji.

opow iedziały się za przyłączeniem do W ęgier.

P ółoficjalny ,.Pester L loyd” podkre­

śla iż W ęgry zdecydow ane są poprzeć R usinów .

Armaty grają na Rusi pisze prasa włoska

R ZY M . C ała prasa z niesłabnącym zainteresow aniem śledzi dram atyczny przebieg w ydarzeń na R usi P odkarpac­

kiej.

„Piccolo” w telegram ie pt. „A rm aty grają na R usi” inform uje, że w okolicach N agyszolos i H uszt słyszano ostatniej nocy strzały arm atnie i odgłosy ognia karabinow ego. Sytuacja na R usi — pisze dziennik — pogarsza się z godziny na go­

dzinę. Pow stańcy burzą drogi i w ysadza­

ją m osty, by utrudnić ruchy w ojsk czes­

kich, w spółdziałających z terrorystyczny­

m i bandam i W ołbszyna,

„Popolo d Italia” donosi, iż położenie na R usi stało się zupełnie niem ożliw e do utrzym ania, a obecna stolica tego kraju jest całkow icie zablokow ana przez pow stańców .

• V •

(2)

S tr. 2 „GŁOS POMORZA** N r 137

Posiedzenie komisji

dla Sp aw Nasiennictwa

W an iu 15 iislo p aaa u r. o aó y lo się p ie rw sz e p o sie a z e m e p o w o ła n e j u o ż y c ia p rz e z i\a u ę ro n io rs iu c j rz o y jx o u n c z e j, lY o n n sji m a o p ra w ix a sie x in iu iw a , U c iiro - a y iw b ix ri i /.u g a tin ie n o p e c ja in y c n .

iN a p rz e w o d n ic z ą ce g o K o m isji p o w o la n o p . ra u c ę i» U c n a ia o z u ic z e w a ia e g o z U liw a n sz e w a , n a je g o z a si^ p c łf p . ra u c ę

W ia u ijd ^ .v a .id a m cz y K a z rw g o w a a . i. w y siu c iim - sz c z e g ó ło w y c h sp ra - w u z _ a n z d z ia ia in o sc i im p e K io ra iu n a - sie n ic tw a o ra z S ta cji U c iiro n y K o su n i ic n z a u K c e p m w a in a , K o m isja z a ję ła się ro z p a irz e m e m p ia u o w p ra c y ly c a re ie - ra iu w n a ro x n u a z e io w y

ja K w y m u a x ty c li p ia u o w n a c z u ło Z aga«xniC xx x w A ązan j m i z w y lW O ic z u sc ią ru si^ im ą w y su w a się s p ra w a p io m m c ji z ic m ru a a a s a a x e u ia a a , a w sz c z e g o iu o sc i s p -a w u p u o m c sie m a ic j p ro u u a .v ji p o a w z g ię u e m ja k o śc io w y m , g io w m e p o u a ą - ic m w iu z c u ia zu.1 o w uL ixU oci. z -a g a u n ie m c lo s ia j- się p a lą c y m , g a y z n a ry u a i z a ­ g ra n ic zn e u o iy c iic z a s u o siu g iw a n e p rz e z lo m ic tw o ro isK ie , a z le g o w n a ra z o z n a c z n y m p ro c e n c ie p rz e z ro m o rz e , z a ­ c z y n a ją w a ra c z a c in n e k ra je , p o s ia d a ją ­ c e p rz y ty m p o d o b n ie ja k g o m o rz e o d ­ p o w ie d n ie w a ru n k i d la p ro d u k c ji z ie m n ia k a s a d z e n ia k a .

ro n ię w az p o zy cja w y w o zu ziem n iak a sau zem ak a z ro m o rz a je st d la ro ln ictw a p o m o rsaieg o n iezm iern ie w ażn ą, n ie ty l­

k o z u w ag i n a u trzy m an ie cen ziem n iak a n a o d p o w ied n im p o zio m ie, a le też i o d ­ g ry w a p o w ażn ą ro lę w n aszy m b ilan sie h an d lo w y m , sp raw ie tej n ależy p o św ię­

cić sp e cja ln ą u w ag ę. O w ażn o ści tej p o ­ zy cji św iad czą liczb y ek sp o rtu ziem n iak a sad zen iak a z P o m o rza w o statn ich la­

tach .

1935 — 155.4 24 q.

1936 — 2 5 8 .6 43 q.

1937 — 2 0 5 .7 58 q.

1938 _ 2 2 0 .7 5 0 q. d o ch w ili o b ecn ej.

N astęp n ie K o m isja zap o zn ała się z p racam i Izb y n ad u reg u lo w an iem ek sp o r tu ziem n iakam i sad zen iak a k w alifik o w a n eg o . D zięk i b ezp o śred n im staran io m Izb y w e F ra n c ji o raz w y n ik o m u z y sk a­

n y m w S tacji d o św iad czaln ej w W e r­

salu z p ró b k am i ziem n iak ó w p o m o r­

sk ich , istn ie ją w szelk ie d an e n a to , że P o m o rze w n ajb liższy m czasie u zy sk a p raw o w y syłan ia d o F ra n cji ziem n iak ów w y sok o k w alifik o w an y ch o k reślen iem

„ se le c tio n e“.

K o m isja p rz y ję ła b ez zastrzeżeń p o ­ czy n an ia Izb y , m ające n a celu p o d n ie­

sien ie jak o ści p ro d u kcji, a m ian o w icie:

a) zao strzen ie w aru n k ó w k w alifik a­

cji ziem n iak ó w ,

b) w p ro w ad zen ie b ad ań sz k la rn io ­ w y ch w szy stk ich ziem n iak ó w ek sp o rto ­

w y ch _

c) zo rg an izo w an ie w teren ie 10 k u r­

só w zap o zn ający ch ro ln ik ó w z w y ty cz­

n y m i p ro d u kcji ziem n iak a sad zen iak a.

K o m isja p rz y ję ła p relim in arz b u d że­

to w y In sp e k to ra tu N asien n eg o o raz S ta­

cji O ch ro n y R o ślin z zazn aczen iem , iż jest o n racjo n aln ie d o p aso w an y do m o ­ żliw o ści b u d żeto w y ch Izb y , jed n ak jeśli ch o d zi o w ażn o ść ty ch d zied zin p racy

Prace Pomorskiej Izby Rolniczej nad podniesieniem wydajności łąk

na Pomorzu

D n ia 16 listo p ad a 1938 ro k u o d b y ło się w T o ru n iu p o sied zen ie K o m isji d la sp raw łąk o w o - m elio racy jn y ch P o m o r­

sk iej Izb y R o ln iczej.

W p o sied zen iu w ziął u d ział p rz e d­

staw iciel p. W o jew o d y P o m o rsk ieg o , k ie­

ro w n ik o d d ziału w o d n o - m elio racy jneg o p. in ż. K o rzen io w sk i, p rzed staw iciel P o ­ m o rskieg o T o w . R o ln iczeg o , o raz rad co - w ie Izb y w y b ran i p rzez R ad ę Izb y do k o m isji łąk arsk iej i u rzęd n icy P o m . Izb y R o ln iczej.

P o u k o n sty tu o w an iu się k o m isji w y ­ b ran o n a p rzew o d n icząceg o p. rad cę F o rm elę i d o k o p to w ano d o k o m isji p.

p ro f. G o lo n k ę (U n iw ersy tet W arszaw ­ sk i).

P o w y słuch an iu sp raw o zd an ia z p rac

M a rsza łek P iłsu d sk i n a P la cu S ask im , ,po n a b o ż e ń stw ie w d n iu 3 m aja 1919 ro k u ,

Izb y d la teren u , n ależało b y d ąży ć do ro z szerzen ia teg o b u d żetu .

W reszcie K o m isja ro zp atrzy ła i za­

ap ro b o w ała tezy Izb y o d n o śn ie p ro p on o ­ w aneg o p rzez Izb ę p o d jęcia p rac n ad za­

g ad n ien iam i zielarsk im i n a P o m o rzu . W d y sk u sji o m aw ian o p o za ty m sp ra w y łu b in u sło d k ieg o , zd ro w o tn ości b u ra­

k ó w cu kro w y ch, w alki ze szk o d n ik am i ro ślin u p raw n y ch , zab ezp ieczen ia się p rzed in w azją p łaszczy ń ca b u rak o w eg o o raz zab ezpieczenia się p rzed zw alcze­

n iem p rzez p o rt G d y ń sk i g ro źn y ch szk ó d n ik ów ro ślin n y ch u p raw n y ch .

in sp ek to ratu łąk arsk ieg o Izb y o raz za­

p o zn an iu się z p lan em n a ro k p rzy szły K o m isja o m ó w iła sp o só b ro zp ro w ad zan ia n asio n d o ak cji zag o sp o d aro w an ia łąk , jak ró w n ież sp o só b ro zp ro w ad zan ia n a­

rzęd zi łąk o w y ch p rz y p o m o cy T o w , R o i.

P o w ., k tó re to n arzęd zia Izb a p rzy d ziela b ezp łatn ie p o szczeg ó ln y m T o w , R o ln i­

czy m .

W k o ń cu ro zp atrzo n o i zatw ierd zo n o p relim in arz b u d żeto w y d ziału łą k a rsk ie­

go P o m . Izb y R o ln iczej n a ro k 1 9 3 9 ^0 . Z p refero w an eg o sp raw o zd an ia w y n i­

k a, że ak cja Izb y n a o d cin k u łąk arsk im sta le się ro zw ija, jak to ilu stru ją n iżej p rzy to czo n e cy fry .

W ro k u 1935 zag o sp o d aro w an o p rzy u d ziale Izb y 5 h a n o w y ch łąk — w ro k u

Ogło szenie dekretu prasowego

W A R S Z A W A . W „ D zie n n ik u l - staw z d n ia 22 listo p ada 1938 r. z n a j­

d u je się d e k re t P re z y d e n ta R . P . z d n ia 21 listo p ad a 1938 ro k u o p ra w ie p ra ­ so w y m .

Tajemniczy pirat u norweskich wybrzeży

O S L O . N o rw eskie k o n trto rped o w ce

„ S le ip n ir” i „A eg ir“ w eszły d o p o rtu w o jen n eg o w B erg en , ab y p o zo stać tam p rzez czas d łu ższy — P rzy czy n ą teg o za­

rząd zen ia jest sy stem aty czn e p o jaw ien ie się u zach o d n ich w y b rzeży N o rw egii o k rętu n iezn an eg o p o ch o d zen ia. O k ręt ten zao b serw o w an y zo stał w d n iach o- statn ich n a w y so k o ści S to lm en .

1936 101,95 h a — w ro k u 1937 635,31 h a w ro k u 1938 1404,40 h a.

W ak cji zag o sp o d aro w an ia łąk w sp ó ł­

p ra cu je Izb a scisie z U rzęd em W o je­

w ó d zk im P o m o rsk im , p rzy p o m o cy k tó ­ reg o zag o sp o d aro w an o p rzed e w szy stk im o b szary zm elio ro w an e o statn io p rzez w y ­ m ien io n y u rząd .

S zy b k i ro zw ó j ak cji łąk arsk iej p rz y ­ p isać n ależy k red y to m u d zielo n y m ze S k arb u P ań stw a, z F u n d u szu O b ro to w e ­ go R efo rm y R o ln ej, k tó rych p rzy d ział zw ięk sza się z ro k u n a ro k (w b ieżący m ro k u o k o ło 2 0 0 ,0 0 0 zł)

W o ży w io n ej d y sk u sji, k tó ra się w y ­ ło n iła p o zrefero w an iu cało k ształtu p rac łą k a rsk ic h i p relim in arza b u d żeto w eg o , p o d k reślo n o celo w ość n asilen ia p rac Izb y w zak resie zag o sp o d aro w an ia zielo n y ch u ży tk ó w z u w ag i n a k o n ieczn o ść d o star­

czen ia n ajw arto ścio w szy ch p asz u ży w a­

n y ch w ro ln ictw ie.

P ro w ad zo n a o b ecn ie n a szerszą sk alę ak cja łą k arsk a m a też b ard zo p o w ażn e zn aczen ie d la o b ro n n o ści k ra ju , w y n ik iem jej b o w iem b ęd zie zap ew n ien ie o d p o w ie­

d n iego zasp o ko jenia p o trzeb n aszej arm ii.

POKOJE

tan ie, czy ste, cich e i ciep łe z w o d ą bież, b lisk o D w o rca G ł.

w W a r s z a w ie p o leca

OTEL ROYAL

Chmielna 31 K a w i a r n i a Bezpłatny garaż.—

Cokolwiek obywatel polski posiada za granicą musi zgłosić urzędowo

W D zien n ik u U staw n r 85 z d n ia 7 bm , o g ło szo n y zo stał D ek ret P rezy d en ta R . P . n o ­ w elizu jący d o ty ch czaso w e p rzep isy d ew izo w e.

D ek ret ten p o stan aw ia m . in ., że zab ro n io­

n y zo stanie b ez zezw o len ia k o m isji d ew izo w ej h an d el zło tem , sp ro w ad zan ie go z zag ran icy i w y w ó z zag ran icę, jak ró w n ież staw u an ia go do d y spo zy cji cu d zo ziem có w . P rzep is ten sto su je się zaró w n o d o zło ta w m o n etach , b ęd ący m śro d k iem p łatn iczy m w jak im k o lw iek k raju , jak i n iem ających n ig d zie o b ieg u u staw o w eg o , tu ­ d zież d o zło ta w sztab ach o raz w stan ie n ie­

p rzero bio n y m .

P o za ty m zab ro n ion e zo stanie w y sy łan ie i w y w ó z zag ran icę zło ta w stan ie p rzero b io n y m w e w szelk ie p o staci, p laty n y zaró w n o w p o staci p rzero b io n ej, jak i n iep rzero b io n ej o raz k am ie­

n i szlach etny ch i in n y ch k lejn o tó w .

Z ab ro n io n e zo stan ie d alej staw ienie p rzez o so b y fizy czn e lu b p raw n e, m ające m iejsce za­

m ieszk an ia lu b sied zib ę w k raju , d o d y sp o zy cji cu d zo ziem có w w szelk ieg o ro d zaju śro d kó w p ła tn iczy ch . w szczeg ó ln o ści zaś d o k o n y w an ie z p o lecen ia lu b n a rzecz cu d zo ziem có w p rz e k a ­ zó w , p rzelew ó w , w p łat 1 w y p łat.

Z ab ro n io n e też zo stan ie d y sp o n o w an ie p o ­

siad an y m i zag ran icą śro d k am i p łatn iczy m i, w a m ajątk o w e.

zlo tem , p ap ieram i p ro cen to w y m i, d y w id en d o ­ w y m i i k u p o n am i o d tak ich p ap ieró w , k siążecz­

k am i o szczęd n o ścio w y m i i w k ład o w y m i, n ależ­

n o ściam i o d zag ran icy z w szelk ich ty tu łó w , p o ­ siad an y m i zag ran icą n ieru ch o m o ściam i, jak ró w n ież w szelk ieg o ro d zaju in n y m i sp raw am i m ajątk o w y m i — i to b ez w zg lęd u n a lo , czy d y sp o n o w an ie n astęp u je w k raju czy też zag ra­

n icą, z w y jątk iem p rzy jęcia n ależn eg o św iad ­ czen ia o ile p rzed m io t teg o św iad czen ia zo staje sp ro w ad zo n y do k raju .

N A JW A Ż N IE JS Z E P O S T A N O W IE N IE N O W E ­ G O D E K R E T U

jest n astęp u jące.

O so b y fizy czn e i p raw n e, m ające m iejsce zam ieszk an ia lu b sied zib ę w k raju są o b o w ią ­ zan e:

zg ło sić o raz zao fiaro w ać d o sk u p u lu b zle­

cić d o sp rzed aży lu b in k asa in sty tu cjo m , k tó re w sk ażą ro zp o rząd zen ie w y k o n aw cze — p o sia­

d an e zag ran icą zag ran iczn e śro d k i p łatn icze i zło to , zag ran iczn e i k rajow e p ap iery w arto ścio ­ w e i d y w id en d o w e o raz k u p o n y o d tak ich p a ­ p ieró w o p iew ające n a w alu tę zag ran iczn ą, n a ­ leżn o ści o d zag ran icy z w szelk ich ty tu łó w ,

w reszcie tak że p o siad ane zag ran icą n ieruch o -1 teg o jest b ez zezw o len ia k o m isji d ew izo w ej za- m o sci, jak ró w n ież w szelk ieg o ro d zaju in n e p ra-1 o ro n io n e. Z ak az ten n ie sto su je się do H an n u

K o w u o sześm e d e k re t p rzew iau ,e o b o w ią- rn isk ieg o o raz n ie d o ty czy u stalan ia i o g iasza- zek u d o w o d n ien ia w o b ec in siy tu cy j, k tó re ! n ia sto su n k u zag ran iczn y ch śro dk ó w p łatn iczy ch w sk ażą ro zp o rząd zen ia w y k o n aw cze, że zgio-1

szenie zo staio d o p ełn io n e.

P o za ty m d ek ret p o stan aw ia, że d la w szy st­

k ich o b ro tów i ro zrach u n k ów w zag ran iczn y ch śro d k ach p łatn iczy ch

O B O W IĄ Z Y W A Ć B Ę D Ą K U R S Y B A N K N O ­ T Ó W Z A G R A N IC Z N Y C H L U B D E W IZ , n o to w an e w ced u le u rzęd o w ej g iełd y p ien ięż­

n ej w W arszaw ie {d ia p ien ięd zy zag ran iczn y ch

k u rsy p o d aw an e w ru b ry ce ced u ły „b ilety b an k o w e", d la d ew iz zaś — k u rsy w ru b ry ce

„czek i i w y p łaty "),

W razie b rak u n o to w ań w ced u le u rzęd o w ej g iełd y w arszaw sk iej o b o w iązy w ać b ęd zie k u rs u stalan y i o g łaszan y p rzez B an k P o lsk i w d ziale u rzęd o w y m „M on ito ra P o lsk ieg o ".

N iezależn ie o d teg o k o m isja d ew izo w a m o ­ że zezw o lić n a sto so w an ie d o o b ro tów i ro zra­

ch u n k ów w zag ran iczn y ch śro d k ach p łatniczy ch

— k u rsów in n y ch , n iż o b o w iązu je n a p o d staw ie ced u ły g iełd y w arszaw sk iej, czy też k u rsó w o g ło szo n y ch w „M o n ito rze P o lsk im ".

P o za k u rsam i n o to w an ia w ced u le u rzęd o ­ w ej g iełd y p ien iężn ej w W arszaw ie, o raz k u r­

sam i u stalan y m i i o g ło szo ny m i p rzez B an k P o l­

sk i — o g łaszan ie in n ych k u rsó w k rajow y ch lu b zag ran iczn y ch o k reślający ch sto su n ek zag ran i­

czn y ch śro d k ó w p łatn iczy ch lu b zło ta do zło -

lu b z ło ta d o zio ieg o p rzez w łaściw e w ład ze p ań stw o w e.

O so b n e ro zp o rząd zen ie m in istra sk arb u o- k reślą sp o só b k o n tro li n ad w y k o n y w an iem p rzep isó w zn o w elizo w an eg o d ek retu p rzy p rze­

k raczan iu g ran icy .

S A N K C J E K A R N E

W k o ń co w ej części d ek ret p rzew id u je san k cje k arn e d o la t 5 w ięzien ia i g rzy w n y d la o só b , k tó re d o k on y w ują tran sak cy j zab ro n io ­ n y ch n in iejszy m d ek retem o raz d o d w ó ch lat aresztu i g rzy w n y o ile sp raw ca d ziałał n ieu ­ m y śln ie.

W w y p ad k ach u p raw ian ia p ro cederu sąd o rzek n ie k arę n ie n iższą n iż 3 la ta w ięzien ia i 100.000 zł g rzy w n y . R ó w n ież p rzew id zian e są k ary d o 2 lat w ięzien ia i g rzy w n y , jeżeli k to sto su je d o o b ro tó w lu b ro zrach u n k ó w w zag ra­

n iczn y ch śro d k ach p łatn iczy ch k u rs w y ższy o d o b o w iązu jąceg o w m y śl p o p rzed n io ju ż p rzy to ­ czo n y ch p rzep isó w .

D ek ret p o w y ższy w ch o d zi w ży cie z d n iem o g ło sżen ia, tj. z d n iem 7 bm .

R ó w n o cześnie d e k re t u p o w ażnia m in istra sk arb u d o o g ło szen ia w D zien n ik u U staw jed ­ n o liteg o tek stu d ek retu reg lam en tacji d ew izo ­ w ej z u w zg lęd n ien iem w szy stk ich zm ian , jak ie w p ro w ad ził n o w y d ek ret zn o w elizo w an y .

(3)

Nr. 137 „GŁOS POMORZA Str. 3

^ofBiiniiwununniffluimiionwuitiiiyjmu 'mii.11111111111 im—-^mr-

L Wiadomości ciekawe z bliska i daleka i

i iiiBiiinwinTiiTT'iniiiiTi'Wrfini^wirrn'-* 1 r ■■—]■■■■ T Tirrr t-iifiifr f w mi i ■irtiwmiwinr-rTinii umiinf—w■niiKiwni—rXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

c z a s „ k u rie re m ” s z a jk i p rz e m y tn ic z e j i z je j p o le c e n ia p rz e m y c a ł d e w iz y n a te re n W o ln e g o M ia s ta G d a ń s k a , w y ­ rz u c a ją c p a c z k i z p ie n ię d z m i p rz e z o k n o b ię g n ą c e g o p rz e z te re n W o ln e g o M ia sta G d a ń s k a p o c ią g u — w o d p o ­ w ie d n im m ie js c u , g d z ię ju ż o c z e k iw a li je g o w s p ó ln ic y .

R o s e n b lu m a u ję to w p o c ią g u w

’c h w ili, k ie d y m ia ł w y rz u c ić p a c z k ę z p ie n ię d z m i m ia ł o n w te d y p rz y _ so b ie 6 0 0 d o la ró w w b a n k n o ta c h , 3 6 5 d o la ­ ró w w z lo c ie o ra z 6 6 fu n tó w s z te r- lin g ó w w z ło c ic .

K a rę g rz y w n y w w y s o k o ś c i z ło ty c h 1 5 0 .0 0 0 s ą d z a m ie n ił n a a re sz t, lic z ą c 5 0 z ł z a d z ie ń , c o s ta n o w i d o d a tk o w e p rz e s z ło 3 la t p o z b a w ie n ia w o ln o ś c i.

R Z Y M , W n ie d z ie lę w y d a rz y ła się p o d m ia ste m s tra s z n a k a ta s tro fa tra m w a jo w a , k tó ra p o c ią g n ę ła z a s o b ą ś m ie rć o k o ło 6 0 o só b i 1 0 0 o só b ra n n y c h .

J e d e n z tra m w a jó w z d ą ż a ł n a to r w y ś c ig o w y C a p a n e la , g d z ie o d b y w a ł się o s ta tn i d z ie ń w ie lk ic h w y ś c ig ó w k o n n y c h w z b u d z a ją c y c h tu z a w s z e o lb rz y m ie z a ­ in te re s o w a n ie p u b lic z n o śc i. D ru g i tra m ­ w a j je c h a ł w k ie ru n k u R z y m u ,

G U A L A O U IL . W c z a s ie p rz e d s ta­

w ie n ia d la m ło d z ie ż y s z k o ln e j w te a ­ trz e ,,E D E N “ , n a k tó ry m b y ło o b e c ­ n y c h k ilk a s e t d z ie c i w to w a rz y s tw ie ro d z ic ó w d o s z ło d o s tra s z liw e j k a ta ­ s tro fy . W c h w ili, g d y p e w ie n fo to g ra f d o k o n y w a ł z d ję c ia p rz y ś w ie tle m a g ­ n e z ji p u b lic z n o ś ć p rz y p u s z c z a ją c , ż e n a s tą p iła e k s p lo z ja i w y b u c h ł p o ż a r, rz u c iła s ię w p a n ic e d o w y jść .

Tragiczny strzał

B R O D N IC A . W p o n ie d z ia łe k o k o ło g o d z . 1 0 w ie c z o re m w re s ta u ra c ji p rz y u l. M a z u rs k ie j 6 (w ła ś c . p . P a c z k o w s k i) w y d a rz y ł się tra g ic z n y w y p a d e k . D z ie r­

ż a w c a re s ta u ra c ji 2 5 -le tn i F ra n c is z e k K u k a w k a p o c h o d z ą c y z N o w eg o M ia sta p rz y c h o w a n iu n a b ite j b ro n i ,,M a u s e ra '‘

d o k ie s z e n i, p rz e z n ie o s tro ż n o ś ć s p o w o ­ d o w a ł w y s trz a ł. K u la u g o d z iła g o w b rz u c h . N ie s z c z ę ś liw y z o k rz y k ie m ,,O J e z u , w y p a lił, w o ła jc ie k s ię d z a i le k a rz a o s u n ą ł s ię n a p o d ło g ę , tra c ą c p o c h w ili

p rz y to m n o ś ć . B ę d ą c y ró w n ie ż w lo k a lu m ło d s z y b ra t K u k a w k i p o b ie g ł p o s a m o ­ c h ó d i p rz y p o m o cy je s z c z e 2 o só b o d ­ n ió s ł ra n n e g o b ra ta d o s z p ita la p o w ia ­ to w eg o . P o c h w ili d e n a t je d n a k z m a rł n ie o d z y s k a w s z y p rz y to m n o ś c i.

Wyskoczył z 1 piętra Ksiądz przepędził

bandytów

K R A K Ó W . W K a m ie n ic y p o d N o w y m S ą c z e m c z te re c h u z b ro jo n y c h w re w o l­

w e ry b a n d y tó w w ta rg n ę ło w ie c z o re m n a p le b a n ię . W k u c h n i b a n d y c i z a s ta li s łu ż ­ b ę , s te rro ry z o w a li, p o c z y m h e rs z t s z a j­

k i w p a d ł d o p o k o ju , g d z ie z n a jd o w a ł się p ro b o s z c z k s. B iliń sk i. W id o k z b ira n ie p rz e ra z ił k s ię d z a , k tó ry n a w e z w a n ie d o w y d a n ia p ie n ię d z y rz u c ił s ię n a o p ry s z - k a . K s. B iliń sk i ta k o s z o ło m ił s w ą o d w a ­ g ą b a n d y tę , ż e te n p o z w o lił się w y p ­ c h n ą ć z p o w ro te m d o k u c h n i i z a m k n ą ć so b ie d rz w i p rz e d n o s em . Z g ro m a d z o n a w k u c h n i s łu ż b a , w id z ą c c o się ś w ię c i, w s z c z ę ła k rz y k , k tó ry z m u s ił b a n d y tó w d o u c ie c z k i.

T e g o s a m e g o w ie c z o ru n ie fo rtu n n i z ło c z y ń c y u s iło w a li je s z c z e o g ra b ić d o m ro ln ik a J ó z e fa H y la k a w K a m ie n icy , le c z i tu z o s ta li s p ło s z e n i n a g ły m n a d e jś c ie m k ilk u s ą sia d ó w .

P o lic ja w d ro ż y ła p o s z u k iw a n ia z a b a n d y ta m i.

Uczeń gimnazjum Chełm. Laureatem

J a k s ię d o w ia d u je m y P o ls k a A k a d e ­ m ia L ite ra tu ry o g ło s iła w y n ik p ie rw s z e ­ g o d o ro c z n e g o o g ó ln o p o ls k ie g o k o n k u rsu p o lo n is ty c z n e g o , z o rg a n iz o w a n e g o w ś ró d m ło d z ie ż y s z k ó ł ś re d n ic h p rz e z w s z y s t­

k ie k u ra to ria s z k o ln e . P o d s ta w ą k o n k u r­

s u b y ła o c e n a w y p ra c o w a ń s z k o ln y c h z d z ie d z in y lite ra tu ry . P ie rw s z ą n a g ro d ę in d y w id u a ln ą z d o b y ł m . in . u c z e ń g im n a ­ z ju m c h e łm iń s k ie g o K a z im ie rz U rb a ń s k i, z a ś w ie tn ą p ra c ę p o lo n is ty c z n ą .

świata

T O R U Ń . W d n iu Ś w ię ta N ie p o d le g ­ ło śc i g ru p a m ło d y c h N ie m c ó w w e w s i M y ś lą tk ó w p o d G ę b ic a m i p rz y b y ła p o d b u d y n e k s z k o ln y i o b rz u c iła k a m ie n ia m i p o w ie w a ją c ą z b u d y n k u fla g ę n a ro d o w ą . M ie js c o w a lu d n o ś ć d o ż y w e g o o b u rz o n a o c z e k u je s u ro w e g o u k a ra n ia ro z b ry k a ­ n y c h m ło d z ie n ia s z k ó w .

P O Z N A Ń . S ta ra n ie m o rg a n iz a c ji N ie m c ó w w w o j. p o z n a ń s k im i p o m o r­

s k im „ D e u ts c h e V e re in ig u n g " o d b y ło się n a te re n ie ty c h w o je w ó d z tw w c z a s ie o d 1 2 d o 2 0 lis to p a d a d w ie ś c ie z e b ra ń p o d h a s łe m „ W a lk a p e s y m iz m o w i’* p rz y tłu ­ m n y m u d z ia le s łu c h a c z y . Z e b ra n ia te z o ­ s ta ły z a in a u g u ro w a n e a p e le m , w y g ło sz o­ n y m p rz e z d r. H a n s a K o h n e rta w d n iu 1 3 b m . n a z e b ra n iu w P o z n a n iu .

G N IE Z N O . P o d c z a s p ra c p rz y w ie r­

c e n iu s tu d n i a rte z y js k ie j w G n ie ź n ie n a ­ tra fio n o n a g łę b o k o ś c i 9 0 m e tró w n a p o ­ k ła d w ę g la b ru n a tn e g o a d a le j n a g łę b o ­ k o śc i 1 5 0 m e tró w n a p o k ła d k re d y , s ię ­ g a ją c y d o g łę b o k o ś c i 1 8 5 m e tró w .

J A R O S Ł A W . N a p ro b o s tw ie g re c k o ­ k a to lic k im w P e łk in ia c h s p ło n ę ła z p o d ­ p a le n ia s ta jn ia i s to d o ła . T a m te js z y p ro ­ b o sz c z g re c k o - k a to lic k i k s. S k o c z y la s z n a n y je s t z e s w e g o lo ja ln e g o u s to su n k o w a n ia s ię d o p a ń s tw a p o ls k ie g o .

C H O J N IC E . W n o c y z 1 8 n a 1 9 b . m . u s iło w a ł p o p e łn ić s a m o b ó js tw o z a ­ m ie s z k a ły w h o te lu „ P o lo n ia * k u p ie c p o d ró ż u ją c y K a z im ie rz S iu d a z B y d ­ g o s z c z y .

D e n a t w p rz y s tę p ie d e p re s ji o tw o ­ rz y ł o k n o i w y s k o c z y ł z p ie rw s z e g o p ię tra n a b r u k o d n o s z ą c b a rd z o c ię ż k ie o b ra ż e n ia g ło w y i ra m io n . R a n n e g o S iu d ę o d s ta w io n o d o s z p ita la ś w . B o - ro m e u s z a , g d z ie o d d a n o g o p o d o p ie k ę le k a rs k ą . S ta n ra n n e g o je s t p o d o b n o b a rd z o p o w a ż n y . C o s k ło n iło S iu d ę d o ro z p a c z liw e g o k ro k u n ie u d a ło się d o ­ ty c h c z a s s tw ie rd z ić . D o c h o d z e n ia w te j s p ra w ie s ą w to k u .

Nowowzniesiony kościół w Toruniu zostanie rozebrany bo grozi zawaleniem

T O R U Ń . K o ś c ió ł p a ra fia ln y C h ry ­ s tu s a K ró la n a M o k re m w 1 o ru n iu , w y b u d o w a n y p rz e d s ie d e m la ty , u le g ł ro z b ió rc e i p rz e s ta w ie n iu n a in n e m ie j s e e.

P o n ie w a ż m u ry ś w ią ty n i w z n ie s io n e z o s ta ły z p o je d y ń c z e j c e g ły i w d o ­ d a tk u p o ś le d n ie g o g a tu n k u , z a m ie rz o ­ n a d a lsz a ro z b u d o w a k o ś c io ła je s t n ie ­ m o ż liw a , ty m b a rd z ie j, ż e ju ż te ra z

Kara za przestępstwa dewizowe

G D Y N IA . S ą d o k rę g o w y w G d v n i w y d a ł d z iś w y ro k , s k a z u ją c y z a p rz e ­ s tę p stw a d e w iz o w e n a 4 la ta w ię z ie n ia i 1 5 0 .0 0 z ło ty c h g rz y w n y C h a im a R o - z e n b lu m a , k e ln e ra k o s z e rn e j re s ta u ­ ra c ji z S o p o t, k tó r y b y ł p rz e z d łu ż s z y

W IL N O . W o s a d z ie H ru d z is z c z e , p o w . p o s ta w s k ie g o c y g a n k a A n a s ta z ja K iw ic z ó w n a p o w iła n ie ś lu b n a d z ie c k o , k tó re je j z a w a d z iło w w ę d ro w n y m ż y w o ­ c ie . G d y d z ie c k o m ia ło ju ż 6 m ie się c y , K iw ic z ó w n ę o d w ie d z iła in n a c y g a n k a H e ra ś k o i z a p ro p o n o w a ła je j n ie z w y k łą tra n sa k c ję . P o d łu ż sz y m ta rg u K iw ic z ó w n a u s tą p iła d z ie c k o H a ra śk o w e j w z a - m ia n o trz y m u ją c p ię k n ie w y ro śn ię te g o c ie la k a . H a ra śk o w a w y h a n d lo w a n e d z ie ­ c k o p rz y n io s ła d o W is z n ie w a i ta m z a ­ m ie rz a ła s p rz e d a ć z a 5 0 z ł p e w n e m u b e z d z ie tn e m u m a łż e ń s tw u , le c z p o lic ja p o ło ż y ła k re s te m u h a n d lo w i,

G D A Ń S K . N a z e b ra n iu w ła ś c ic ie li k in o te a tró w w W . M . G d a ń s k u , k tó re o d b y ło się w g m a c h u K ra jo w e j Iz b y K u ltu ry p o w z ię to je d n o m y śln ą u c h w a łę , n a m o c y k tó re j w p rz y s z ło ś c i z o s ta n ie w z b ro n io n y ż y d o m w s tę p d o k in o te a tró w .

J E R O Z O L IM A . W p o b liż u Irb id p o w s ta ń c y a ra b sc y w y sa d z ili d y n a m ite m m o s t w c h w ili, g d y z n a jd o w a ł s ię n a n im p o c ią g to w a ro w y , k tó ry s p a d ł d o w ą w o ­ z u . L ic z b a o fia r k a ta s tro fy n ie je st d o ­ k ła d n ie z n a n a . K o m u n ik a c ja k o le jo w a p o m ię d z y P a le s ty n ą a T ra n s jo rd a n ią u - le g ła p rz e rw ie .

Chwytał psy i przetapiał na smalec

sprzedając go jako gęsi tłuszcz

W A R S Z A W A . P o lic ja a re s z to w a ła p rz y p a d e k z rz ą d z ił, ż e w y k ry to o s z u stw o n a p i. K e rc e le g o 2 5 -le tn ie g o A n d rz e ja S k o w ro n a .

S k o w ro n a z e w si T u ró w , w p o w . w a rz a w - J e d n a z k o b ie t z a u a w ż y w s z y w y s ta - sk im , k tó ry s p rz e d a w a ł p si s m a le c ja k o ją c e m ię so z s z e rś c ią . w s z c z ę ła a la rm i

g ę si. z a w ia d o m iła o sw y m o d k ry c iu p o lic ja n -

S m a le c te n k u p o w a li b a rd z o c h ę tn ie ta . S k o n fis k o w a n y s m a le c w z ię to d o b a - ro b o tn ic y i rz e m ie ś ln ic y , n ie p rz y p u s z - d a n ia , k tó re s tw ie rd z iło , ż e p o c h o d z i o n c z a ją c , iż p o c h o d z i o n o d p só w . D o p ie ro z p s ó w i z a w ie ra n ie w ie lk i ty lk o d o d a te k

g ę sie g o tłu s z c z u .

■M M I ję a s k u te k w y n ik u b a d a ń p rz e p ro w a ­ d z o n o re w iz ję w m ie s z k a n iu S k o w ro n a , g d z ie z n a le z io n o p rz y rz ą d y d o o p ra w ia ­ n ia p só w , k o tły d o ic h g o to w a n ia itd .

J a k s ię o k a z a ło , S k o w ro n c h w y ta ł p s y p o d W a rs z a w ą , p rz y w o z ił je d o T u ro w a i ta m p o o p ra w ie n iu p rz e ta p ia ł n a tłu sz c z k tó ry s p rz e d a w a ł n a s tę p n ie n a K a rc e la k u ja k o g ę si.

m u ry s ą z a s ła b e d o u trz y m a n ia c ię ż a ­ ru d a c h u .

K u ria b is k u p ia w P e lp lin ie z a rz ą ­ d z iła c z ę ś c io w ą ro z b ió rk ę k o p u ły , a d o c z a s u p o b u d o w a n ia ś w ią ty n i w ^ in n y m m ie js c u , w z m o c n ie n ia ś c ia n k o ś c io ła fila ra m i.

R o b o ty ro z p o c z n ą s ię w c z e s n ą w io - s ią .

Straszne zderzenie tramwajów

W czasie przedstawienia

Wprowadzenie sądów doraźnych za napady bandyckie w Niemczech

P o d w p ły w e m m n o ż ą c y c h się w o s ta ­ tn im c z a sie w y p a d k ó w g a n g s te rstw a , a z w ła s z c z a p o tw o rn e g o m o rd u p o d G ra ­ z e m w y d a ł m in is te r s p ra w ie d liw o ś c i w p o ro z u m ie n iu z m in istre m s p ra w w e w ­ n ę trz n y c h d e k re t, w p ro w a d z a ją c y n a ­ ty c h m ia sto w ą b e z a p e la c y jn ą p ro c e d u rę w o s ą d z a n iu ty c h w y p a d k ó w . W e d łu g te g o d e k re tu m o ż e w ta k ic h w y p a d k a c h p ro k u ra to ria w n o sić s k a rg i d o s ą d u n a d ­ z w y c z a jn e g o , je ś li je st z d a n ia , ż e z e w z g lę d u n a w ie lk o ść , o k ru c ie ń s tw o lu b o b u rz e n ie w śró d p u b lic z n o ś c i w s k a z a n e je st n a ty c h m ia s to w e ro z p a trz e n ie p rz e z s ą d n a d z w y c z a jn y ,

S ą d ta k i, s k ła d a ją c y się z trz e c h s ę ­ d z ió w z a w o d o w y c h w y d a je w y ro k b e z ś le d z tw a w s tę p n e g o i b e z ż a d n e j s p e c ­ ja ln e j p ro c e d u ry o tw a rc ia . R o z p ra w a m a się o d b y ć w 2 4 g o d z in a c h . W y ro k je s t p ra w o m o c n y z c h w ilą o g ło s z e n ia i n a ­ ty c h m ia s t w y k o n a ln y .

D e k re t te n o b o w ią z u je ta k ż e n a te re ­ n ie A u s trii i o b s z a ró w s u d e c k ic h .

W s k u te k z d e rz e n ia , k tó re n a s tą p iło z p o w o d u z e p s u c ia się h a m u lc ó w p o w s ta ła o lb rz y m ia ilo ś ć o fia r lu d z k ic h .

N ie z w ło c z n ie w s z c z ę to a la rm , d z ię k i c z e m u n a m ie js c e z je c h a ły się b a rd z o lic z n e a u ta z le k a rz a m i i ś ro d k a m i o p a ­ tru n k o w y m i.

P o z a o p a trz e n iu ra n n y c h n ie z w ło c z ­ n ie p rz e w ie z io n o w s z y stk ic h d o R z y m u , g d z ie u m ie s z c z o n o ic h w s z p ita lu ,

ara 7 dziewcząt poniosło śmierć

P o lic ja s ą d z ą c , ż e tłu m u s p o k o i s ię p o z a m k n ię c iu d rz w i, o s ią g n ę ła s k u ­ te k w p ro st p rz e c iw n y z a m ie rz o n e m u . W tłu m ie s tra to w a n y c h z o s ta ło n a ś m ie rć 7 d z ie w c z ą t, 3 0 o d n io s ło r a n y i w a lc z y z e ś m ie rc ią . N a u lic a c h i s z p ita la c h m ie js k ic h , g d z ie ro d z ic e s z u ­ k a li z a g in io n y c h d z ie c i, ro z ry w a ły s ię tra g ic z n e s c e n y . W c a ły m m ie ś c ie p a ­ n u je s iln e p rz y g n ę b ie n ie .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Płowe niebo wiosenne rozpina się ponad światem, ciepły wiatr przeciąga z za wirchów; brzegi potoków świecą się stokrotkami, dzwonkami, lśnią się jaskrem i gwiazdami

tym zebrały się dzieci ma boisku szkolnym, skąd w pochodzie udały się na uroczyste

sze rozłożyste, górzyły się kamionki, cierniem obrosłe, w złotawym świetle o- stro wyrzynały się szare i utytłane kiej ścierki ugory; to płachty zielonawe o- zimin..

D om yślając się, że łatwiej będzie dostać się do w nętrza do­. m u od tylnej części, pod

którym przedstawiali się jako członko- dzieh się zva X L z wie kapituły orderu „W ielkiej śm ierci&#34;.. , pu

W związku z powyższe uczestnicy zebrania Polskiego Związku Zachodniego w W cibrzeźnie w dniu 17 marca 1938 roku jaknajenergiczniej protestują przeciwko nazywaniu Pomorza

Sogan, pożigaw szy B urskiego iW in- tersa, którzy pojechali taksów ką do dom u, po chw ilow ym nam yśle poje ­ chał zw olna w stronę, gd/ie m ieściła się stacja

udając się ku am bonie, znalazł się tuż!. skutecznie prze- przed nią, padł strzał rew olwerow y, od- ^w staw iał się sp. proboszcz Streich, dany przez stojącego tuż