• Nie Znaleziono Wyników

Izba rzeszowska

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Izba rzeszowska"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Mieczysław Cincio

Izba rzeszowska

Palestra 19/10(214), 97-99

1975

(2)

N r 10 (214) Z ży cia izb a d w o k a ck ic h 97

dośw iadczenia ra jd o w e R ady A dw o­ k ac k ie j w Rzeszowie. K oledzy adw o­ k a c i w Rzeszow ie dali do b ry p rz y ­ k ła d , ja k m ożna poznaw ać p ię k n o n a ­ szej L udow ej Ojczyzny.

W czasie p o bytu w Rzeszow ie o d ­ b y ło się z in ic ja ty w y R ad y A d w

okac-kiej w R zeszow ie sp o tk a n ie u c z e st­ nik ó w r a jd u z dziekanem R ady i je j P re zy d iu m w siedzibie p a d y , a n a ­ stę p n ie sp o tk a n ie p rz y k aw ie z ad w o ­ k a ta m i z Rzeszowa.

adw. płk rez. Zbigniew L ew ecki I z b a r z e s z o w s k a

1. S y m p o z j u m w y m o w y s ą ­ d o w e j w Ł a ń c u c i e . W d niach 24 i 25 m a ja br. sta ra n ie m R ad A dw o­ k ac k ic h w L u b lin ie i Rzeszow ie zo­ sta ło zorganizow ane sym pozjum w Ł ańcucie, pośw ięcone zagadnieniom w y m ow y sądow ej. W c h a ra k te rz e p r e ­ leg en tó w zaproszeni zostali: sędzia M i- cłfał K ulczycki i ad w okaci W ładysław P ociej i O lgierd M issuna z W arszaw y o raz a d w o k a t K azim ierz O strow ski z K rak o w a.

O tw o rz y ł sym pozjum dziekan R ady A d w o k ack iej adw . S tan isław Rogoż i po k ró tk im z a g ajen iu u d zielił głosu sęd ziem u SW w W arszaw ie M ichało­ w i K u l c z y c k i e m u .

P re le g e n t p rz e d sta w ił in te re su ją c ą an a liz ę p rzem ów ień sądow ych z p u n k ­ tu w id zen ia ich o d b io ru przez sędziów i ław n ik ó w , w sk az u ją c na często spo­ ty k a n e b łę d y i p o d k re śla ją c duże z n a ­ czenie, ja k ie o d g ry w a ją przem ów ienia w o sta te czn y m u k sz ta łto w a n iu poglądu są d u n a spraw ę.

D użo u w agi p o św ięcił p re le g e n t w y ­ w odom obrończym w k w estii k a ry i w ty m z a k resie p o d k reślił, że ob ro ń ­ ca p o w in ie n n a szalę sp raw iedliw ości położyć w szystko, co w człow ieku rze teln e , uczciw e, do b re, szlachetne, ta k by w ag a s ta ła się sp raw ied liw a, by sp raw ied liw o ści sta ło się zadość.

K o lejn y m ów ca adw . W ładysław P o c i e j , c h a ra k te ry z u ją c rolę i z n a ­ czenie zarów no p rzem ów ień ob ro ń ­ czych ad w o k a tó w ja k i ich w y s tą ­ p ień w c h a ra k te rz e pełnom ocników o skarżycieli p o siłkow ych i pow odów cyw ilnych, za a k c e n to w a ł konieczność należytego o p an o w a n ia m a te ria łu

do-dow ow ego, p e łn ą znajom ość ak t, ja k rów n ież p o trze b ę solidnego p rzy g o to ­ w a n ia się a d w o k a ta do w y stą p ień przed sądem , gdyż ta k p o ję te o b o ­ w iąz k i o b rońcy czy też pełn o m o cn ik a d a ją p e łn ą g w a ra n c ję należytego w y ­ k o n y w an ia zaw odu oraz p o zw a lają są ­ dow i n a o g arn ięcie ca ło k sz ta łtu s p r a ­ w y i w y łu s k a n ia n ie ra z z ogrom u m a ­ te ria łu isto tn y c h k w estii dotyczących ro zstrzy g n ięcia spraw y.

P ie rw sz y dzień sy m p o zju m za k o ń ­ czyły w sp ó ln a k o la cja oraz sp o tk a n ie to w arz y stk ie w Ju lin ie obok p a ła c u m yśliw skiego, p rz y o gnisku z tr a d y ­ cy jn y m pieczen iem k iełbasy, a n ad to w ieczór h u m o ru oraz ta ń c e p rz y d źw ię k ac h k ap e li ludow ej z R a k sz a ­ wy.

N astęp n eg o dnia, z u d ziałe m obu dziekanów , adw r O lgierd M i s s u n a om ów ił szeroko form y i te c h n ik ę p rz e ­ m a w ian ia . T o n iezw ykle ciekaw e i p o ­ żyteczne w y stą p ie n ie było r e k a p itu - la c ją fra g m e n tó w p rzygotow anej już do d ru k u przez W yd aw n ictw o P r a w ­ nicze k sią ż k i adw . M issuny i adw . Ł yczyw ka pt. „W ym ow a są d o w a”.

P re le g e n t w y eksponow ał b łędy p o w ­ ta rz a n e przez a d w o k a tó w w czasie w y stą p ie ń sądow ych, a w szczególnoś­ ci w y tk n ą ł niew łaściw y dobór w y ra ­ zów u ży w a n y ch pospolicie na co dzień, gorąco apelo w ał, aby w y stą p ien ia a d ­ w o k ac k ie ce ch o w a ła zaw sze p ię k n a polszczyzna i rzeczowość. M ów ca p o d ­ k reślił, że sa la sądow a je s t try b u n ą e d u k a c ji społecznej i d lateg o w czasie przem ó w ień obrońcy n a b ie ra ona szczególnej ro li w w ychow aw czym , p ro fila k ty c z n y m i o b y w ate lsk im

(3)

98 K r o n i k a N r 10 (214)

dzialy w an iu n a szerokie rzesze spo­ łeczeństw a.

K olejnym m ów cą był ad w. K azi­ m ierz O s t r o w s k i , k tó ry w ygłosił p re le k c ję na te m a t przem ów ienia a d ­ w o k ata przez sądem II in stan cji. P rz e ­ m ów ienie to nacechow ane b yło tro sk ą o u m ie ję tn e fo rm u ło w an ie rew izji oraz jej p rz e d staw ie n ie w u stn y ch w yw o­ dach n a ro zp raw ie rew izy jn ej przed sądem II in stan c ji.

W sym pozjum w zięło u dział przeszło 100 osób spośród członków Izby rze­ szow skiej i licznie rep rez en to w an e j Izby lu belskiej.

T ra fn y dobór znak o m ity ch p re le g e n ­ tów o dużym au to ry tecie i szerokiej w iedzy zaw odow ej spraw ił, że tego ro d za ju im preza, z r a c ji rów nież sw o­ jej opraw y, sta ła na w ysokim po­ ziomie.

K oszty sym pozjum po k ry ły obie R ady po połow ie.

In ic ja ty w a dziekanów Rogoża i K ieł- bow icza je st godna n aślad o w an ia.

R ad a A dw okacka w Rzeszow ie w y ­ raziła podziękow anie i słow a u zn a n ia pod ad re sem adw . M ieczysław a Cinci oraz adw . M iłosław a B ojdeckiego, k ie­ ro w n ik a Z espołu A dw okackiego w Ł ańcucie, za tr u d i p ośw ięsenie w te j sp ra w ie oraz za zn ak o m itą o rg a­ nie ję sym pozjum .

2. N a w i ą z a n i e k o n t a k t ó w z w ł a d z a m i n o w y c h w o j e ­ w ó d z t w . W zw iązku z now ym p o ­ działem a d m in istra c y jn y m P a ń stw a oraz o k reśle n ie m zasięgu te ry to ria ln e g o działalności poszczególnych ra d ad w o ­ kackich, a w szczególności R ad y A d ­ w okackiej w Rzeszowie, dziekan R ady adw . Rogoż w to w arzy stw ie w icedzie­ k a n a adw . P ik o ra oraz kiero w n ik ó w Z espołów w K rośnie i w P rzem y ślu złożył k u rtu a z y jn ą w izytę p rz e d sta ­ w icielom K o m itetów W ojew ódzkich P Z P R o raz w ojew odom i w icew oje­ w odom now o p ow stałych w ojew ództw k ro śn ień sk ieg o i przem yskiego.

I se k re ta rz K W w K rośnie tow. B a­

low ej der, ja k rów n ież z a stę p ca i w i­ cew ojew oda k ro śn ień sk i in te reso w ali się żywo sp raw am i a d w o k a tu ry tego regionu, p rzy rze k li ze sw ej stro n y p o ­ moc oraz opiekę p a le strz e w o jew ó d z­ tw a krośnieńskiego, a n a d to okazali zrozum ienie d la sy tu a c ji lokalow ej Z espołu A dw okackiego w Brzozowie. Zespół te n zn ajd zie p rzypuszczalnie pom ieszczenie w b u d y n k u sądow ym i w tej m a te rii p o d ję to ju ż odpow ied­ nie kroki.

P ozostałe lokale zespołów te g o w o­ je w ó d z tw a są kom pleksow o w y p o sa­ żone.

P od o b n ą w izytę złożono I s e k re ta ­ rzow i KW w P rz em y ślu oraz w o je ­ w odzie p rzem yskiem u, gdzie rów nież sp o tk a n o się z p rzy c h y ln ą oceną p r a ­ cy a d w o k a tu ry tego regionu przez p rze d staw ic ie li w ład z politycznych i a d m in istra cy jn y c h . Z epew niły one sw o­ ją pom oc p rzy sta ra n ia c h o lo k a l d la Zespołu A dw okackiego w P rz ew o rsk u .

P o d o b n a w izyta zostanie złożona przedstaw icielom w ładz te re n o w y ch w T arn o b rzeg u po d o k o n an iu w y b o ru p rze d staw ic ie la a d w o k a tó w z te re n u w o jew ó d z tw a tarn o b rze sk ie g o ; p rz e d ­ staw iciel te n zo stan ie d o k ooptow any do R ady z głosem doradczym , albo­ w iem w śród członków R ady pozostałe w ojew ództw a, tj. k ro śn ień sk ie i p rz e ­ m yskie, m a ją ju ż sw oich p rz e d sta w i­ cieli.

3. O k r e s o w a n a r a d a k i e r o w ­ n i k ó w z e s p o ł ó w . W d n iu 28 czerw ca b r .odbyła się pie rw sz a o- k reso w a w ro k u 1975 n a ra d a k ie ro w ­ n ik ó w zespołów adw o k ack ich Izby rzeszow skiej.

N a p ro g ra m n a ra d y złożyły się* 1) p ro b lem y zm ian w ad w o k a tu rz e W

zw iązku ze zm ian a m i w podziale a d m in istra c y jn y m k ra ju ,

2) rozm ieszczenie zespołów ad w o k a c­ kich i ad w o k ató w w zw iązku z re ­ jo n iz ac ją sądów i p ro k u ra tu r, 3) och na a k tu a ln e j sy tu a cji w zespo­

(4)

szczegół-N r 10 (214) Z ż y c i a i z b a d w o k a c k i c h 99

nym uw zględnieniem s p ra w k a d ro ­ w ych, a ta k ż e sp raw y inw esty cy jn e i fin an so w e oraz sp raw y bieżące. Je śli chodzi o Izbę rzeszow ską, o b ej­ m ow ać ona będzie sw oim zakresem d ziała n ia o b sz ar w ojew ództw rzeszow ­ skiego, krośnieńskiego, przem yskiego i tarnobrzeskiego. W skład Izby w ejd ą dodatk o w o zespoły ad w o k ack ie z J a ­ n o w a L ubelskiego, S andom ierza i S ta ­ szow a oraz O patow a, n a to m ia st Izba u tra c i zespoły w D ębicy i w G o rli­ cach.

D ziekan R ady zw rócił uw agę na potrzeb ę uzupełn ien ia sta n ó w osobo­ w ych w m iejscow ościach, w k tó ry c h p o w sta ją sąd y w ojew ódzkie, ja k ró w ­ nież n a p o trzeb ę dokonania p rz e su ­ nięć lu b rozm ieszczenia adw o k ató w stosow nie do p otrzeb te re n u oraz za p ew n ie n ia należytej obsługi p ra w ­ nej ludności. D ziekan R ady zw rócił p o n a d to uw ag ę na prace NRA zw ią­ zane z o k reśle n ie m w iek u ad w o k a­ tów , po osiągnięciu k tó reg o b ęd ą oni m usieli p rze jść na e m ery tu rę. Omó­ w ił rów nież za gadnienie m odelu a d ­ w o k a tu ry n a ile zm ian a d m in istra c y j­ nych k raju .

Z kolei w icedziekan adw . P ik o r p o d ­ d ał szczegółowej analizie w y n ik i w i­ zy tacji zespołów adw okackich w I pół­ roczu 1975 r., zaznaczając zarazem , że obecnie p row adzi się k o n tro lę dzia­ łalności zaw odow ej ad w o k ató w ró w ­ nież przez b a d a n ie a k t w sądzie w o­ jew ódzkim ja k o rew izyjnym .

S zereg kryty czn y ch uw ag podniósł w icedziekań n a te m a t za tru d n ie n ia p rac o w n ik ó w opłacanych z k o n ta 34-a, gdyż w w ielu w y p ad k a ch stw ierdzono b ra k a k c e p ta c ji ze stro n y R ady na tego ro d z a ju zatru d n ien ie.

N astęp n ie adw . Cincio p rze d staw ił

prop o n o w an e na ro k 1975 inw estycje w Izbie.

P o tych w ypow iedziach w yw iązała się dyskusja, w k tó re j b ra li udział w szyscy obecni kiero w n icy zespołów. Z eb ran i w y p o w iad ali się na te m a t sp ra w kad ro w y ch u zn a ją c, że n a obec­ nym etap ie i w p ersp e k ty w ie p rz y ­ szłych zm ian, a w szczególności u tw o ­ rzen ia sądów w ojew ódzkich w T a rn o ­ brzegu, K rośnie i P rzem yślu, nie z a ­ chodzi p o trzeb a do k o n an ia zm ian oso­ bow ych w poszczególnych zespołach poza sam ym Rzeszow em , w k tó ry m liczba ad w o k ató w je s t n ie p ro p o rc jo ­ n aln a do po trzeb te re n u .

Z eb ran i w y p o w iad ali się rów nież na te m a t w iek u z a tru d n ie n ia w ad w o k a­ tu rz e i n a ty m tle 'w ystąpienia ko ­ legów b yły dość k o n tro w ersy jn e .

K ierow nicy zespołów pozytyw nie usto su n k o w ali się do p rac NRA i R ady w zak resie fu n k cjo n o w a n ia sa m o rz ą­ du w zw iązku ze zm ian a m i a d m in i­ stracyjnym i.

Z am y k ają c o brady d ziek a n R ady p o ­ dziękow ał zeb ran y m z a u d ział w n a ­ radzie, podnosząc zarazem , że w szy st­ kie dezyderaty, u w agi oraz w nioski zebranych R ad a w y k o rzy sta w to k u przyszłych sw ych p ra c w zak resie do­ stosow ania a d w o k a tu ry do obecnego m odelu podziału ad m in istra c y jn e g o p ań stw a.

D ziekan za k o m u n ik o w a ł rów nież ze­ b ran y m , że w m iesiącu w rz eśn iu 1975 r. ja k o ’ m iesiącu p am ięci naro d o w ej od ­ będzie się uroczyste w m u ro w a n ie t a ­ blicy p am iątk o w e j n a z e w n ętrzn e j stro n ie b u d y n k u , R ady, pośw ięconej pam ięci adw okatów i a p lik a n tó w a d ­ w okackich Rzeszow szczyzny poległych w w alce z h itlero w sk im najeźdźcą.

adw. M ieczysław Cincio

I z b a s z c z e c i ń s k a W d n iach 6—9 czerw ca br. odbyło

się w K ołobrzegu sem in ariu m szko­ leniow e, w k tó ry m uczestniczyło 55

a d w o k a tó w i ap lik an tó w , członków Izby szczecińskiej.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Chemical composition of the grassland vegetation investigated, coming from the object A (Table 4) showed fluctuations in the content of particular elements,

Je s t to niew ątpliw ie skutek m niejszej przewiewności i słabszej przepuszczal­ ności gleby o większej kapilarnej pojemności wodnej pod czarnym ugo­ rem niż w

Zbyt niski lub zbyt wysoki udział miedzi, molibdenu lub cynku w daw ­ ce wpływ ał bowiem na stopień trawienia i przyswojenia białka w or­ ganizmie... R.: D

Na podstawie oznaczeń zawartości 14C-związków w łodygach roślin kontrolnych i traktow anych sym azyną można więc przypuszczać, że w w yniku działania tego

liczby graniczne, są

Według oryginalnej m etody Pallm anna i współpracowników roztw ory przed zmieszaniem trzeba by w ysteryli- zować w autoklaw ie w ciągu 60 m inut przy 115 °C, ale

N ajbardziej charakterystycznym elem entem krajobrazu jest północno- -wschodnia część omawianego obszaru, pokryw ająca się z doliną Wisły, która to zdecydowała

Анализ основан на п е­ ресыпке порошковидной пробы через дугу переменного тока, активированную искрой (по Свентицкому).. При