1
Koziegłowy – Polska Tradycja Z Kolorowym Kogucikiem W Tle
Do pięknej, zanikającej od lat polskiej tradycji Ziemi Koziegłowskiej leżącej w pobliżu
Częstochowy, należy wytwarzanie rękodzieła ludowego z wiór drzewa osikowego tzw. łyków.
Koziegłowy, moja rodzima miejscowość, to jedyne miejsce w Polsce, a może i na świecie, w którym wytwarzano w specyficznej technologii: kapelusze, kwiaty, koszyki, maty oraz inne elementy dekoracyjne z osiki już ponad 100 lat temu… Z dawien dawna tymi prostymi
elementami dekoracyjnymi przystrajano domy. Były okresy, że całe miasteczko, przez kilka dni mieniło się kolorami łykowych kwiatów: maków, róż i tulipanów.
Bywało to zazwyczaj przed świętami Bożego Narodzenia, Wielkanocy i Zaduszek.
Niezapomnianą i rzadko spotykaną atrakcją dla przyjezdnych z dalszych okolic były także barwne jarmarki i zabawy ludowe organizowane w tej okolicy. Jak twierdzą etnografowie – plecionkarstwo jest jednym z najstarszych elementów rzemiosła.
Wiemy, że w Koziegłowach, znane było w XVI w. W pełni niewyjaśnione są natomiast na tych ziemiach początki rozwoju plecionkarstwa z drewnianych wiórów, z których wyplatano taśmy do uszycia łykowych kapeluszy. Okazały się one z czasem praktyczniejsze i trwalsze w użyciu od
W TYM NUMERZE TEMATYKA PISMA
1. Koziegłowy – Polska Tradycja Z Kolorowym Kogucikiem W Tle str. 1- 6 Biblia, Biznes, Ekologia, Geografia, Historia 2. Las Vegas – Hotel Bellagio str. 7-20 Literatura, Nauka, Pomoc Socjalna, Psychologia, 3. Nawyki – Obgryzanie Paznokci str. 21 -25 Rozwój Duchowy, Sztuka, Wegetarianizm
4. Bractwo Gwarków W Katowicach – Digitalizacja str. 26-27 Wiara Chrześcijańska, Zdrowie, Zycie Polonii, 5. Uzdrawiająca Moc Kryształów – Kryształ Górski str. 28-
6. Jak Trwoga To Do Boga str. 31 – 32 KONTAKT
7. Bielik Amerykański str. 33 - 35 Email: zwojjeremiasza@gmail.com 8. Zadziwiająca Mrożona Cytryna str. 37 - 38 Direct cel: +1 786 – 752 -0469
9. Pozdrowienia z Wakacji z Jordanii str. 39 – 44 Website: www.zwojjeremiasza.com
10. Ogłoszenia, Reklamy str. 45 - 46 Dwutygodnik
HOMESTEAD, FLORIDA
ZWÓJ JEREMIASZA
2
wcześniejszych słomianych, a dzięki nim „słyszano” o miasteczku w całym kraju. Surowiec ten trzeba było jednak przed uszyciem kapelusza, najpierw uzyskać i odpowiednio upleść w pasemka.
Wiemy, że w Koziegłowach, Koziegłówkach i Gniazdowie w końcu XIX w. setki ludzi parało się łykowym plecionkarstwem. Rodzaje plecionek były różne: w tzw. „trójkę", „piątkę" i
„siódemkę"- co zależało od ilości przeplatanych łyczków. Z tych plecionek, w naturalnych i sztucznie farbowanych kolorach, wyrabiano przeróżne rzeczy (maty, grzebieniarki, koszyczki na choinkę), jednak kapelusz był najbardziej popularny. Na przełomie XIX i XX wieku gotowy surowiec do wyplatania taśm dostarczali mieszkańcom Żydzi, którzy podnajmowali lokalną ludność do produkcji. Praca ta, nie była jednak dobrze wynagradzana, dlatego problemem tym zajął się na początku XX w. ks. Stanisław Zapałowski - proboszcz parafii Koziegłówki. Za
pośrednictwem kupca Wejcera z Odessy, sam zajął się sprowadzaniem surowca.
(Wcześniej były to okolice Białowieży. W okresie rozbiorów znajdowała się ona poza granicami Królestwa Polskiego i była wcielona bezpośrednio do Imperium Rosyjskiego. Być może właśnie z terenów rosyjskich przywędrowała do Koziegłów technologia wyrobów łykowych? Wszak na Podlasiu z łyka lipowego wyrabiano wtedy m.in. obuwie). Z czasem jednak okazało się, że łyko można produkować na miejscu z osiki sprowadzanej z Białostocczyzny i Rzeszowszczyzny. Za pomocą struga zwanego heblem, uzyskiwano cienkie, wilgotne wióry. Była to praca dość mozolna, nie łatwa i wymagająca dużej wprawy. Liczyła się grubość i wilgotność uzyskiwanego surowca…
Na rozwój i ówczesny sukces rękodzielnictwa wpłynął fakt, że wyroby te cieszyły się dużym zbytem. Pierwotnie sprzedawano je w najbliższej okolicy, gdzie kapelusz był elementem codziennego stroju. Na początku XX w. rynek zbytu sięgnął terenów Rosji, dokąd za
pośrednictwem kupców docierały znaczne ilości koziegłowskich wyrobów chałupniczych. W okresie międzywojennym zdobywano rynek krajowy od poznańskiego po wybrzeże, gdzie to kapelusze właśnie cieszyły się ogromną popularnością do końca lat 80- tych ubiegłego stulecia.
4
Handel wyrobami ludowymi i związane z nim podróże po terenie całego kraju miały też duże znaczenie społeczno-edukacyjne, co spowodowało, że ludność Koziegłów różniła się od mieszkającej w przyległych wioskach. Podczas, gdy tamtejszy tryb życia był stabilny, podróżujący z towarem Koziegłowianie nabierali cech mieszkańców miasta, przyswajali
zapożyczone elementy kultury związane z tradycją innych regionów i zwiększali poziom swojej zamożności.
Twórczość tego terenu przeżyła apogeum w latach 60- 80 tych XX wieku, kiedy przyjęła zorganizowaną formę i otrzymała należytą opiekę ze strony władz terenowych. Należąca do
„Cepelii" Spółdzielnia Pracy Rzemiosła Ludowego i Artystycznego „Zawada" w Zawadzie w sąsiedniej gminie Kamienica Polska od 1964 r zajęła się zbytem rękodzielniczych produktów i od tamtego czasu kolorowe, łykowe koguty, kojarzące się większości Polaków z Cepelią jeszcze bardziej rozsławiły miasteczko. Także za granicą.
Ta piękna tradycja i związana z nią przedsiębiorczość zaczęła jednak bezpowrotnie zanikać, co zapoczątkowały w Polsce przemiany gospodarcze w latach 90 tych.
W Koziegłowach każdy wie, co to „łyko”, ale obecnie tylko kilka osób trudni się tym zajęciem w sposób tradycyjny. Tak, jak przed laty, heblowane ręcznie wióry po wysuszeniu wędrują do garnków z farbą, ale wcześniej osikowe kloce, z których je uzyskamy, muszą być pozbawione sęków i mieć odpowiednią wilgotność…. Biorąc pod uwagę nakład pracy, jaki musi wykonać rękodzielnik, oraz cenę, jaką musiałyby uzyskać za wyrób, ten ginący dzisiaj zawód nie wpisuje się w kalkulacje ekonomiczne. Wytwarzane kwiaty, koguty i ozdoby choinkowe są bardziej zajęciem hobbystycznym niż biznesowym.
Piastując przez kilka lat stanowisko dyrektora Miejsko – Gminnego Ośrodka Promocji Kultury w Koziegłowach zaczęłam dokładać licznych starań, by ożywić wspomniane dziedzictwo
kulturowe, które towarzyszyło mi w okresie dzieciństwa i spróbować zachować je od zapomnienia. Udało mi się nawiązać współpracę z kilkunastoma instytucjami kultury w
województwach: śląskim, podkarpackim, małopolskim i mazowieckim, a także zaprezentować je Polonii w Belgii. Organizując systematyczne warsztaty rękodzielnicze dla dzieci i dorosłych, mam ogromną satysfakcję z możliwości upamiętnienia tak pięknej i oryginalnej tradycji w coraz bardziej „plastikowym” współczesnym świecie.
Autorka podczas warsztatów plecionkarstwa
6
Wszyscy z nas zdają sobie sprawę, że trudno będzie ocalić od zapomnienia to, co w tak szybkim tempie odchodzi, co
wypierane jest przez globalizację i masową produkcję zaradnych gospodarczo krajów wschodnich.
Wykorzystując
jednak wartości, jakie niesie nam nasza kultura i historia, chcę przypominać o naszej tożsamości.
Zachować w pamięci starszych, a
najmłodszym pokazać to, co wpisane jest w naszą narodową spuściznę.
Artykuł napisany na podstawie
opracowań
znajdujących się w Miejsko Gminnym Ośrodku Promocji Kultury w
Koziegłowach, stron internetowych Miasta i Gminy Koziegłowy oraz wiedzy własnej.
Autorka: Agata Morawiec
Koziegłowy, Śląskie/ Bruksela, Belgia Email: agatamorawiec@gmail.com
Las Vegas – Hotel Bellagio
Istnieje tylko jedno miejsce w Las Vegas, które jest w stanie przyciągnąć i zadziwić codziennie tysiące turystów. To Bellagio, uznawany za najbardziej elegancki i luksusowy hotel w Vegas. Niekwestionowany król rozrywki, hazardu, dobrego smaku i wyśmienitego stylu. Z zewnątrz zachwyca klasyczną fasadą, inspirowaną dostojną i artystyczną stylistyką włoskich pałaców. Oczarowuje i wzrusza gości hotelowych oraz turystów, którzy w
zafascynowaniu podziwiają fantastyczne, tańczące do wtóru muzyki i świetlnych salw tysiące fontann. Wewnątrz Bellagio kryje prawie cztery tysiące wystawnych pokojów i apartamentów, w których bajeczny luksus i nowoczesną technologie połączone wspólnie magiczną, przytulną atmosferą.
Nas hotel Bellagio oczarował. Pomimo iż odwiedzamy to miejsce już po raz drugi, wciąż jest nas w stanie zachwycić swym wdziękiem, elegancją i luksusem.
Przed wejściem, na powierzchni 36.000 m2 kołyszą się w rytm muzyki słynne na cały świat
“tańczące fontanny Bellagio” (pisaliśmy o nich na stronach naszego przewodnika). Każdego wieczora dosyć trudno jest przedostać się do głównego lobby hotelu przeciskając się przez zafascynowane tłumy, wpatrujące się w wystrzeliwane na wysokość 140 metrów kolorowe pióropusze wody. Ogromne masy ludzi kołyszą się w rytm muzyki płynącej z ukrytych wśród soczystej zieleni głośników. Śmiech, zachwyt, czasem łzy wzruszenia pojawiają się na twarzach widzów oglądających ten niezwykły spektakl przygotowany przez 12 tysięcy sterowanych komputerowo fontann.
8
Pierwsze kroki w hotelowym lobby. Nad naszymi głowami góruje największy na świecie, ręcznie wykonany (ze specjalnie dmuchanego i formowanego szkła) żyrandol. Niczym tęcza błyszczy tysiącami delikatnych kolorów przenikających się wzajemnie w fantastycznych, powyginanych kształtach szklanych elementów. Zaprojektowany został tak, aby wpadające do niego promienie słońca rozświetlały kolorowym blaskiem całe lobby hotelowe. W nocy natomiast specjalne lampy oświetlają jego powierzchnię, która rozbłyskuje barwami tęczy przeistaczając to dzieło sztuki w olbrzymi żyjący i falujący organizm.
Bellagio, główne wejście do hotelu.
10
Niesamowite kolorowe dzieło sztuki zachwyca.
Żyrandol jest ogromny.
Jesteśmy zauroczeni. Po chwili zorientowaliśmy się, ze wpatrujemy się już dobre 10 minut w ten żyrandol. Przecież to dopiero lobby hotelowe! Jakie jeszcze tajemnice skrywa w swych luksusowych wnętrzach ten hotel?
Dookoła nas marmury, gdzieś w oddali słychać charakterystyczne dźwięki kasyna. Wnętrze przypomina bogato zdobiony włoski pałac, fantastyczne marmurowe rzeźby, łuki, prześliczne toskańskie urny wypełnione po brzegi bukietami żywych kwiatów, freski na suficie. Czy my naprawdę jesteśmy w hotelu?
Dekoracje hotelowe, żaden pałac ich by się nie powstydził.
Ogród Botaniczny w Bellagio – Bellagio Botanical Garden
To, co zobaczyliśmy przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Zaledwie kilkanaście metrów od głównego wejścia znajduje się przepiękny ogród botaniczny. Zamknięty we wnętrzu ogromnego konserwatorium zapiera dech w piersiach. Tysiące cudownie kolorowych kwiatów ułożone w setki różnobarwnych aranżacji. Gdzieś wysoko nad głową imponująca szklana kopuła ze stalowymi fantazyjnymi dekoracjami wpuszcza do wnętrza promienie zawieszonego nad pustynią słońca.
Kolory, zapachy, wielkość… wszystko wydaje się wprost nieprawdopodobne. Pośród kwiatowych dywanów szumią delikatnie romantyczne fontanny, gdzieś w oddali ogromne ramiona holenderskiego, obsypanego setkami tulipanów wiatraka delikatnie rozwiewają przesiąknięte zapachem tysiąca kwiatów powietrze. Dookoła ogrodu, na zielonych połaciach rozstawione są ławki z ręcznie kutego żelaza, na których turyści odpoczywają wpatrując się w rajski krajobraz.
Wszystko, co znajduje się w ogrodzie jest zrobione z żywych, prześlicznych kwiatów. Nie znalazłem choćby jednego zwiędłego listka, jednego zeschłego źdźbła trawy. Idealna temperatura, wilgotność, oświetlenie, wszystko dopracowane do granic perfekcji. Znajdują się tutaj przecież niezwykle drogie, rzadko spotykane gatunki kwiatów i roślin. Niejedno miasto na świecie mogłoby być dumne z posiadania tak pięknego ogrodu botanicznego… a przecież my cały czas znajdujemy się w hotelu!
12
Przepiękna szklana kopuła przekrywająca konserwatorium.
Zieleń, kwiaty, fontanny…..spokój.
Perfekcyjnie wykonane kompozycje z żywych kwiatów.
Kasyno w hotelu Bellagio
Na lewo kasyno, na prawo kasyno, przed nami kasyno. Ogromne! Ciągnie się gdzieś w nieskończoność i znika w oddali wśród setek automatów do gry. Dookoła stoliki do black-jacka, ruletki, stanowiska do jednorękiego bandyty. Większość maszyn do gry oblegana jest przez gości
hotelowych, można ich bez trudu rozpoznać w tłumie turystów. Elegancko ubrani, trzymające klasę osoby, wokół których kręcą się kelnerzy roznoszący, co chwilę egzotyczne drinki. Na środku kasyna – rozświetlone błyszczącymi reflektorami i podświetlane laserami – unosi się nowiutkie, czarne Maserati GranTurismo – główna nagroda w jednej z loterii. Każdy może o nie
zagrać, jeden los kosztuje tylko $40. Zastanawiamy się przez chwilę, czy nie warto spróbować.
Jednak nie, będziemy mieli zdecydowanie większe szanse, gdy rozmienimy $40 na dwudziestopięciocentówki i zagramy w jednym z setek automatów. Wybieramy, więc jedną z
maszyn i zasiadamy do gry. Pierwsze $5 poszło gładko, maszyna ani raz nawet nie wyrzuciła
“złamanego centa”. Postanowiliśmy zmienić miejsce, ruszyliśmy w kierunku automatów, które grają za wyższą kwotę, $1. I znów brak szczęścia. Pierwsze $6 zniknęło w ciągu dwóch minut.
Już mieliśmy się poddać, gdy maszyna po naciśnięciu guzika wydała miły dźwięk i na tablicy pojawiły się w jednym rzędzie cztery czerwone pomarańcze. Wygrana x20! Pięknie! Wrzucamy
dolara i wyskakuje dziesięć! Ach, można było wrzucić $10, dwie stówy to już coś!
Zdecydowaliśmy jednak, że na dziś wystarczy hazardu. W międzyczasie pojawiła się miła pani z darmowym drinkiem, która osłodziła nam ostatecznie wygraną.
14
Kasyno zaprasza 24 godziny na dobę.
W kasynie obowiązuje zakaz fotografowania, stosuje się wiec różne triki…
Czas ruszać dalej, przed nami centrum handlowe Bellagio. Ktoś naprawdę sprytnie to wszystko zaprojektował, wygrywasz w kasynie, zabierasz pieniądze, ale zanim dotrzesz do pokoju hotelowego musisz jeszcze przejść przez korytarze pełne luksusowych sklepów.
Centrum Handlowe Bellagio
Na lewo Prada, na prawo Armani przed nami… cała gala luksusowych sklepów. Blask, elegancja i dyskretny przepych bijący od witryn sklepowych jest nie do opisania. Przepiękne, wykładane najdroższymi włoskimi marmurami korytarze, luksusowe dywany, egzotyczne rośliny i ten zapach… zapach ogromnych pieniędzy. W sklepach o dziwo ruch, pomimo iż jest ich całe mnóstwo w każdym z nich znajduje się, co najmniej pięć osób (i nie są to tylko oglądający).
Postanowiliśmy sprawdzić ceny. Wchodzimy do pierwszego lepszego sklepu, w którym znajduje się kilka osób – to sklep firmowy Louis Vuitton. Bardzo eleganckie walizki, torby podróżne i wyroby skórzane. Najbliżej nas stała średniej wielkości, ładnie wykończona damska torebka.
Cena… cena… gdzie jest cena? Prosimy panią sprzedającą o pomoc, po chwili dostajemy odpowiedz: $1290. Uśmiechamy się miło i wychodzimy ze sklepu. To chyba nie na naszą kieszeń.
Zdecydowanie musimy zaczerpnąć świeżego powietrza – ruszamy w kierunku basenu.
Prosto z kasyna droga prowadzi do centrum handlowego
16
Sklepy…
Sklepy…
Słodkości …(tak to ciasteczko kosztuje $6)
Basen hotelu Bellagio w Las Vegas
Niewiarygodne! Wprost trudno uwierzyć, że zespół basenów można zaprojektować w tak luksusowym stylu. Naprawdę trudno opisać to, co ujrzeliśmy wychodząc na zewnątrz hotelu Bellagio. Jest to najwyższy światowy standard, baseny są piękne, to swoiste dzieła sztuki. Każdy posiada w centrum pięknie rzeźbioną marmurową lub kamienną fontannę, prywatne “cabanas”, czyli małe domki do wynajęcia rozmieszczone dookoła każdego z nich. Pięć luksusowych, ogrzewanych basenów wkomponowanych jest w mistrzowski sposób w 5 hektarów zieleni śródziemnomorskiego sadu. Krystalicznie czysta woda ukazuje bogato dekorowane ornamentami dna basenów, które wieczorami rozświetlone są kolorowymi neonami. Tutaj naprawdę można odpocząć, zrelaksować się i nabrać sił lub opracować kolejną strategiczną zagrywkę, aby przy kolejnej próbie przejścia przez kasyno można było się odegrać i uszczypnąć odrobinę luksusu, które oferuje Bellagio.
18
Basen hotelowy w ciągu dnia …
…jest trochę zatłoczony.
Za to w nocy …jest pusto i pięknie.
Prywatne “cabanas” -tak można wypoczywać
Europejski szyk i amerykańska fantazja przyczyniły się do powstania miejsc, które pozostaną w pamięci każdego, kto dostąpi zaszczytu ich oglądania.
20
Hotel Bellagio w Las Vegas widziany z Las Vegas Strip Przydatne informacje:
Lokalizacja: hotel Bellagio wzniesiono przy Las Vegas Strip, 8 minut drogi od międzynarodowego portu lotniczego.
Restauracje:
Hotel proponuje swoim gościom trzy lokale, gdzie w swobodnej atmosferze raczyć się mogą świetnymi lekkimi przekąskami inspirowanymi nie tylko tradycjami amerykańskimi lecz także kulinarnym dziedzictwem Włoch i Dalekiego Wschodu. Pragnących ucztować w pięknym, tematycznie urządzonym wnętrzu hotel zaprasza do pięciu lokali: restauracji orientalnej – serwującej dania kuchni tajskiej, wietnamskiej, chińskiej i japońskiej, restauracji śródziemnomorskiej i amerykańskiej oraz nowoczesnej – łączącej smaki Włoch, Azji i Ameryki z wybornymi owocami morza, a także do eleganckiego sushi baru. Ofertę restauracji zamyka sześć wykwintnych lokali z daniami kuchni toskańskiej, kulinarnymi specjałami różnych regionów Chin, potrawami francuskimi i hiszpańskimi, daniami wegetariańskimi oraz wspaniale przyrządzonymi mięsami, których smak podnoszą wyborne wina. W hotelu znajdują się także cztery lokale, serwujące niemal o dowolnej porze lekkie przekąski i pyszne desery oraz niezwykły sklep ze słodkościami, z których wykonania uczyniono prawdziwą sztukę. Poza tym w sześciu lokalach zakosztować można sławnego nocnego życia Las Vegas – w każdym klubie prócz doskonałej zabawy czekają na gości wyśmienite trunki.
Sport i rekreacja: do dyspozycji gości jest pięć ogrzewanych basenów. Ogromna sala widowiskowa z zapierającymi dech w piersiach spektaklami, zjawiskowo piękny ogród botaniczny ze specjalnym oświetleniem ukazującym piękno roślin o każdej porze roku. W niewielkiej odległości od hotelu znajdują się trzy kluby golfowe, a nieodległy rezerwat to wspaniałe miejsce do uprawiania wspinaczki skałkowej i podziwiania malowniczych widoków podczas przejażdżek i pieszych wędrówek.
Spa: niezwykle przestronne centrum Spa, inspirowane filozofią zen, mieści na powierzchni ponad 6.000 m2 54 pokoje zabiegowe, sauny, łaźnie parowe oraz centrum fitness z nowoczesną siłownią – wszystkie wykończone kosztownym kamieniem, oraz salon piękności o wyjątkowo bogatej ofercie. Organizowane są zajęcia jogi i pilates. Inne atrakcje: w hotelu znajdują się ekskluzywne butiki z wyrobami najlepszych światowych marek i galeria z dziełami sławnych malarzy.
Autor: Paweł Paluch Chicago, Illinois
Email:interameryka@gmail www.interameryka.com
Ta ważna część naszego świata - Psychologia
Nawyki – Obgryzanie Paznokci
Dzień dobry, witam Państwa ponownie. Dla tych, którzy nie czytali mojego pierwszego artykułu, kilka słów przypomnienia, co tu robię: Nazywam się Katarzyna Wybrańczyk. Jestem psychologiem psychoterapeutą. Od dłuższego czasu prowadzę także gabinet psychoterapeutyczny, w którym przyjmuję pacjentów. Więcej o mnie możecie poczytać na fb Psychoterapia Katarzyna Wybrańczyk, lub na stronie www.strefabytu.pl. W Zwoju Jeremiasza odpowiadam za dział:
Psychologia. Jeżeli będziecie chcieli podzielić się opiniami na temat artykułu, jeżeli macie jakiś dylemat, z którym pozostajecie – napiszcie do mnie, odniosę się do tego. Prowadzę także psychoterapię przez skypa, więc jeżeli tylko macie ochotę – zapraszam ( proszę o info na mojego maila).
Pierwszy artykuł dotyczył nawyków. Mówił o tym, czym są nawyki i co zrobić, aby „porzucić” nawyk. Obiecałam, że będę się odnosić do naszych innych gnębiących nas przyzwyczajeń. Te kobiety, które malują paznokcie i Ci mężczyźni, którzy mają czerwone ślady na samochodzie wiedzą, o czym opowiada obrazek…, Ale gorsze od tego może być jeszcze Obgryzanie paznokci!!!! I nie dotyczy tylko kobiet, ale wszystkich….
W medycynie występuje pod określeniem onychofagia, co definiuje się, jako nałogowe powtarzanie określonych czynności. Zaliczane jest do zaburzeń obsesyjno- kompulsywnych (natręctw).
Nawyki cz. II - Obgryzanie paznokci
Onychofagia, mimo że tak rozpowszechniona, wymyka się psychologicznym i medycznym klasyfikacjom. W ramach Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD- 10 można ją zaliczyć do tak zwanych specyficznych zaburzeń zachowania i emocji rozpoczynających się zwykle w dzieciństwie i w wieku młodzieńczym. Onychofagia traktowana jest także często, jako zaburzenie nerwicowe, związane ze stresem i pod postacią somatyczną, a
22
bardziej konkretnie, jako zaburzenie obsesyjno-kompulsywne (nerwica natręctw). Wreszcie, w ramach klasyfikacji DSM IV, obgryzanie paznokci można traktować, jako zaburzenie kontroli impulsów. Do grupy tej należą również trichotillomania, kleptomania, piromania czy patologiczny hazard ( czy wiedzieliście o tym, że jest to tak poważne zaburzenie? Dlatego nasze „ babcine”
metody nie zawsze pomagają). Wspólną cechą wszystkich zaburzeń kontroli impulsów jest to doświadczanie nieodpartego impulsu, któremu towarzyszy wzrastające napięcie. Impuls może być wstępnie uświadomiony lub nie, a osoba może starać się świadomie go powstrzymać. Kiedy osoba podda się impulsowi, ma poczucie ulgi, które może być tak intensywne, że można je nazwać stanem przyjemnym lub wręcz euforycznym ( Pamiętacie pętlę nawyków, to jest ten sam mechanizm).
W obgryzaniu paznokci wskazówką jest stan napięcia, zwyczaj to obgryzanie paznokci, a nagrodą jest uczucie ulgi.
Niestety ta chęć uczucia ulgi jest tak duża, że nawet przestajemy czuć, że zjadamy po kawałku siebie ( ała, to chyba boli)!!!!
Onychofagię, trichotillomanię, kompulsywne drapanie skóry, obok dysmorfofobii, anoreksji, bulimii zaliczyć można do spektrum zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych – tzw. OCD (Obsessive-Compulsive Disorder). Badający te zaburzenia Fred Penzel uważa, że wszystkie one wynikają z dysfunkcji systemu, który w centralnym układzie nerwowym kontroluje poziom stymulacji. Niestety, to tak poważne!!
Jak to się stało, że zaczęliśmy obgryzać paznokcie?
Obgryzaniu paznokci towarzyszą problemy z wyrażaniem emocji, zaburzenie w zachowaniu oraz problemy z samooceną. Wśród przyczyn tego zaburzenia wymienia się m.in. silny, długotrwały stres, problemy emocjonalne i psychiczne, towarzyszy to osobą zestresowanym, lękliwym, zagubionym, z depresją.
Spotykane jest także u osób dotkniętych nerwicą. Bardzo często spotykane jest u małych dzieci oraz młodzieży. W chwili obecnej wyróżniamy dwa rodzaje onychofagii:
Łagodna, o której mówimy, gdy osoba chora, sporadycznie, podgryza skórki oraz paznokcie.
Niebezpieczna, która związana jest z okaleczaniem własnych dłoni w celu odreagowania negatywnych emocji
Większość osób traktuje to jak mało estetyczny nawyk ale jak się okazuje może mieć bardzo negatywne skutki, wśród których wyróżniamy:
Wykrzywienie przednich zębów, wady zgryzu, zniekształcenie szczęk, stany zapalne dziąseł, stany zapalne i uszkodzenia dziąseł, możliwość zakażenia bakteriami, wirusami, pasożytami, brzydki (nieestetyczny) wygląd dłoni, zmiany płytki paznokcia
No a przede wszystkim: problemy natury emocjonalnej i psychicznej, zaniżona samoocena.
Bardzo często obgryzaniu paznokci oraz skórek wokół nich towarzyszą różnego rodzaje nerwicy ( obgryzanie paznokci jest objawem, a przyczyną jest nerwica).
O co chodzi z tą nerwicą?
Źródłem zaburzeń nerwicowych są nierozwiązane nieuświadomione konflikty wewnętrzne, najczęściej pomiędzy dążeniami jednostki a jej możliwościami, potrzebami a obowiązkami, pragnieniami a normami społecznymi. Pojawiają się wtedy, kiedy wrażliwa i nieodporna na stresy osobowość poddawana jest presji sytuacji (często świadomie akceptowanej), a wymagającej od niej funkcjonowania sprzecznego z nieuświadomionymi tendencjami. Przyczyną nerwic może być także deficyt opieki rodzicielskiej w dzieciństwie lub nieodreagowany uraz (trauma).
Wśród nerwic możemy między innymi wymienić: Nerwicę neurasteniczną, w której osoba chora jest zmęczona, nie ma energii do żucia, jest smutna i bardzo apatyczna,mapoczucie zmęczenia nieadekwatne do sytuacji. Może przyjąć postać hipersteniczną – wtedy objawia się wzmożoną
24
pobudliwością, wybuchami gniewu i silnymi reakcjami emocjonalnymi lub postać hiposteniczną, dla której typowe jest przewlekłe zmęczenie, kłopoty z koncentracją uwagi i pamięcią oraz zaburzenia snu. Neurastenia może wynikać też z utrwalonego negatywnego nastawienia do otoczenia.
- Nerwicę natręctw (myśli i zachowania natrętne), Tak potocznie nazywa się zaburzenia obsesyjno-kompulsywne. Obsesje to powracające myśli, których trudno się pozbyć lub nimi kierować. Kompulsje polegają na sztywnych rytuałach (np. ciągłe mycie rąk, układanie w precyzyjnym, co do milimetra porządku przedmiotów na biurku) lub na przymusie wykonywania czynności umysłowych (np. liczenia).
Nerwice natręctw najczęściej dotyczą sfer życia związanych z porządkiem, czystością, chorobą, religią. Obsesyjne myśli i kompulsywne czynności są rodzajem tarczy obronnej przed lękiem, nad którym chory inaczej nie umie zapanować.
- Nerwicę histeryczną -Chory na nerwicę histeryczną nieustannie wsłuchuje się w swój organizm i odwiedza lekarzy. A gdy dowiaduje się, że jest zdrowy – wścieka się. Ten rodzaj nerwicy często przybiera postać katastrofy zdrowotnej. Pojawiają się niedowłady, porażenia, drżenia, napady przypominające ataki padaczki, utraty przytomności, a także chwilowa głuchota, ślepota, niemożność oddychania i połykania, co lekarze nazywają kulą histeryczną. Tak silne objawy utrzymują chorego w przekonaniu, że jest śmiertelnie chory. A to tylko nerwica. Pozornie zły stan zdrowia jest często, (choć nie zawsze świadomie) wykorzystywany przez chorego do zwrócenia na siebie uwagi.
- Nerwicę lękową - Osoba zdominowana uczy się ukrywać emocje, tłumi je latami, aż pojawia się niepokój, napięcie i poczucie zagrożenia. To objawy nerwicy lękowej. Chory boi się o życie swoje i rodziny, tego, co ludzie powiedzą. Drży z obawy przed bombą atomową i końcem świata. Lękom towarzyszy często drżenie rąk i nóg, nadmierne pocenie. Mogą pojawić się trudności w oddychaniu i bóle w klatce piersiowej. Nerwica lękowa może też przybrać formę fobii, np. lęku wysokości.
Temat dotyczył obgryzania paznokci, ale jak widać jest on dość szeroki. Nie będą rozwijać tematu nerwic, poświęcimy temu jakiś inny artykuł. Chciałam tylko Wam pokazać, że temat jest dość poważny. Obgryzanie paznokci jest kompulsywnym objawem na to, co dzieje się w nas. Wyleczyć, więc najpierw należy to, co jest w nas, a potem pracować nad efektami ( kompulsjami, czyli w tym przypadku obgryzaniem paznokci).
Zobaczcie, to jest tak: jak dziecko boi się w nocy, to można dać mu misia. Miś ukoi lekki lęk ( znacie, to prawda?) Jeżeli jednak dziecko nie potrafi bez misia żyć, ale nadal się bardzo boi, to należy zacząć pracować nad lękiem dziecka, a nie kupować mu kolejnego misia.
Więc co z tym należy robić?
Obgryzanie paznokci u osób dotkniętych nerwicą wymaga przede wszystkim leczenia specjalistycznego. Konieczna jest wizyta u psychologa i podjęcie psychoterapii. Czasem wskazana jest wizyta u psychiatry. Jak podają źródła, w niektórych przypadkach konieczne jest włączenie środków farmakologicznych.
Autorka: Katarzyna Wybrańczyk Tampa, Sarasota/ Katowice, Śląskie Email:k.wybranczyk@system10000.pl www.strefabytu.com
Autorka: Katarzyna Wybrańczyk
26
Bractwo Gwarków w Katowicach– Digitalizacja
Bractwo Gwarków aktywnie uczestniczy w digitalizacji zasobów dziedzictwa kulturowego, w tym zbiorów i dokumentów górniczych.
Przygodę z digitalizacją rozpoczęliśmy w 2007 roku.
Współpracujemy w tym zakresie ze Śląską Biblioteką Cyfrową (ŚBC). Początkowo pierwsze nasze skany publikowała ŚBC. Z czasem w ramach Związku Górnośląskiego zrealizowany został projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej
„Digitalizacja zasobów dziedzictwa kulturowego - kronik szkolnych”, który wykonali nasi aktualni wolontariusze.
Rozwijająca się działalność doprowadziła w konsekwencji do podpisania specjalnej umowy z ŚBC - z dniem 5 grudnia 2011 r. zostaliśmy jej uczestnikiem.
Wówczas w trakcie V Zebranie Uczestników Śląskiej Biblioteki Cyfrowej dyrektor Biblioteki Śląskiej prof. Jan Malicki wręczył nam dyplom i szklaną statuetkę z emblematem ŚBC.
Posiadamy własną pracownię digitalizacji wyposażoną w skaner fotograficzny (pozwalający na skanowanie ze szczególną ostrożnością pozycji bardzo starych, trudno otwierających się czy bardzo zwartych) oraz szybki skaner płaski. Obie maszyny mogą obsłużyć formaty A3+. Oczywiście digitalizacja tylko zaczyna się od pozyskania materiałów (wraz ze stosowną umową z właścicielem praw do pozycji) i ich zeskanowaniu. Później następuje proces obróbki wstępnej skanów (układanie, czyszczenie, przycinanie, prostowanie itd.), przygotowanie pliku w formacie PDF z warstwą OCR, opracowanie opisu pozycji, no i właściwa publikacja na serwerach ŚBC. Dodatkowo w celach bezpieczeństwa pliki są archiwizowane na dwu niezależnych dyskach zewnętrznych.
Projekt digitalizacji kronik szkolnych miasta Katowice to 29 publikacji oraz kolejne będące ich tłumaczeniem z języka niemieckiego. W grudniu 2013 roku zaangażowaliśmy się również w odrębny obszar naszego regionalnego dziedzictwa kulturowego: czasopisma regionalne. Podpisujemy umowy z Wydawcami (aktualnie 97 umów), pozyskujemy od nich pliki PDF kompletując roczniki: tygodników, miesięczników czy kwartalników, brakujące skanujemy i później publikujemy w ŚBC.
Do dzisiaj opublikowaliśmy w ŚBC:
1) 82 książki - na które złożyło się ponad 8440 skanów,
2) 97 czasopism regionalnych - to ponad 9 tys.
pojedynczych egzemplarzy,
3) utwory jednej orkiestry dętej w formacie mp3.
Na 61 instytucji tworzących zasoby ŚBC, poza samą Biblioteką Śląską - Bractwo Gwarków opublikowało najwięcej pozycji.
Nierozwiązanym problemem jest znaczna ilość numerów czasopism, które posiadają jedynie formę papierową z okresu kilkudziesięciu lat swojej historii.
Dopisek redakcji: Dzięki uprzejmości i pracy wolontariuszy Bractwa Gwarków wszystkie numery Zwoju Jeremiasza są dostępne, od 20 maja tego roku, w zbiorach Śląskiej Biblioteki Cyfrowej w Katowicach
Dla redakcji, wszystkich autorów oraz czytelników Zwoju Jeremiasza jest to zaszczyt. Składamy wyrazy podziękowania Panu Prezesowi: Zygmuntowi Pawłowskiemu oraz Vice- Prezesowi, autorowi powyższego artykułu, Panu Jerzemu Ludwikowi Mańce.
Autor: Jerzy Ludwik Mańka Katowice, Śląskie
Email: jerzym1@op.pl www.gwarkowie.pl
28
Uzdrawiająca Moc Kryształów - Kryształ Górski
Witam! Chciałabym podzielić się moją pasją o kryształach.
Wierzę, że kryształy są po to, aby pomagać nie tylko w utrzymaniu dobrego zdrowia, ale również dobrego samopoczucia. Mam swoje ulubione kryształy, które darzę szczególną sympatią i których używam przy uzdrawianiu i medytacji. Jednym z nich jest:
Kryształ Górski – nazywany ,,Królem kryształów’’, kamień o silnym działaniu oczyszczającym, swoim kształtem sześciu ścianek przedstawia sześć czakr, które zbiegają się w jeden punkt siódmej czakry korony.
Mając go blisko przy sobie oczyszcza zarówno ciało jak i umysł. Jest wspaniałym neutralizatorem szkodliwego promieniowania odbiorników.
Doskonałość kryształu przypomina piramidę, a nieskazitelna jego czystość i przejrzystość przyciąga moc światła i energii wysokich częstotliwości. Dlatego też ma wiele zastosowań w magii i wróżbiarstwie.
Krystallos od łacińskiego słowa lód, w dotyku jednak nie tylko jest przyjemny i ciepły, ale czuje się delikatne jego wibracje ( zwłaszcza podczas medytacji). Każdy powinien mieć swój osobisty kryształ, dbać o niego, myć pod bieżącą wodą ( przynajmniej raz w tygodniu, aby wypłukać z niego negatywne wibracje).
Jakie korzyści mamy? CUDOWNE!
NASZ kryształ, jest w rodzaju Przyjaciela Krystalicznego, który po części dzieli nasz los:
1. Energetyzuje ciało 2. Leczy
3. Pochłania niekorzystne wibracje 4. Energetyzuje czakramy
5. Utrzymuje odpowiedni poziom ducha podczas medytacji 6. Ma właściwości ochronne
7. Stanowi tarczę odbijającą negatywne czy niskie wibracje zawiści, złości i złorzeczeń, wzmacnia siłę myśli i intencji, zwłaszcza podczas medytacji i modlitwy
8. Działa zbawiennie na organy wewnętrzne, szczególnie nerki i organy płciowe 9. Wspomaga pracę nadnerczy oraz pobudza płodność zarówno kobiet, jak i mężczyzn 10. Usuwa dolegliwości związane z bólem kręgosłupa
11. Reguluje pracę serca
12. W sferze zdrowia psychicznego przywraca równowagę wewnętrzną, uspokaja i umacnia aurę, oddala negatywne myśli
13. Łagodzi napięcia
14. Odblokowuje połączenia nerwowe 15. Niweluje stany zapalne
16. Wykorzystywany jest do akupresury stóp.
Kryształ powinien być dobrany bardzo indywidualnie do osoby, z mojego doświadczenia wiem, że sama osoba zainteresowana intuicyjnie wybiera trafnie. Przy zakupie należy skupić się na odczuciach, a nie nad wielkością kamienia. Dyskretnie przeciągnij wnętrzem dłoni nad kamieniami. Weź go do ręki, poczuj jego energię, zapytaj go w myślach, czy chce być z Tobą. Bywa, że kryształ ,,przyklei’’ się do ręki, przytuli.
Kryształy bywają martwe energetycznie, wtedy wymagają odnowy, nawiązania świadomego kontaktu z „mieszkającą” w nim istotą. W tym celu należy najpierw je oczyścić poprzez:
1. Kąpiel w solonej wodzie, najlepiej morskiej
2. Kąpiel w promieniach słońca, świetle księżyca w pełni 3. Medytacje
4. Kontakt z innymi, czynnymi kryształami, szczotka ametystowa.
Następnie wziąć w dłonie, dołączamy do tego dużo miłości, przekazujemy mu konkretne myśli, medytujemy, kodujemy konkretnymi informacjami.
Należy dbać o to, aby kryształ nie był dotykany przez inne osoby
Pamiętać trzeba o tym, by dać mu, co jakiś czas odpoczywać (można mieć dwa kryształy). Kryształ zmęczony mętnieje, traci blask i siłę. Można założyć, że odpoczywa, co trzy dni.
Z pomocą kryształu możemy walczyć z własnymi słabościami i wadami. Wizualizujemy naszą wadę, kierujemy w jej stronę kryształ i wyobrażamy sobie światło, które wypływa z kryształu i ją rozpuszcza.
Kryształ górski ma bardzo silną uzdrawiającą energię.
Możemy:
1. Nosić go przy sobie, dzięki temu w każdej chwili będzie nas energetycznie wspierać, podnosi energię, 2. Mentalnie zaprogramować go, by oczyszczał i harmonizował naszą aurę, jeśli jesteśmy chorzy, źli lub zmęczeni 3. Trzymać go w dłoniach, w kieszeni, oglądać, kiedy potrzebujemy skupienia, ten sposób
30
zabezpiecza również pole 4. Spać z nim. Kładziemy je w okolicy miejsca, które chcemy wspomóc, lub trzymamy w ręku. Jeśli zgubimy w nocy kryształ, to nie należy się tym przejmować, bowiem kryształy wędrują zawsze tam, gdzie tego najbardziej potrzebujemy 5. Przykładać rozgrzany słońcem na obolałe miejsce, zmęczone bolące oczy, podczas medytacji na splocie słonecznym 6. Lecznicza woda kryształowa – wzmacnia pamięć, nadaje jasności myślom, podnosi nastrój, ułatwia koncentrację, pomaga w pracy nad sobą. Polecana szczególnie dzieciom uczącym się. Wzmacnia zdolności parapsychologiczne. Kryształ górski poprawia jakość wody pitnej. Woda taka nabiera smaku, daje siłę witalną 7. Woda kryształowa – przepis:
Zagotować 1 litr wody, ostudzić. Kamień kryształu wyparzyć. Do litrowego słoja wlać chłodną przegotowaną wodę, włożyć kamień na 24 godziny. Postawić na parapecie okiennym, po czym można go wyjąć bądź zostawić. Można używać bez ograniczeń, a ubytki uzupełniać przegotowaną wodą. Następnie wodę wypijamy. Słoik z wodą ma być zamknięty lub przykryty szklanym spodeczkiem.
Dobrze jest wyczyszczony kryształ trzymać na słońcu i w razie potrzeby (początek niedyspozycji, pogorszenie nastroju, stres, zbyt niskie lub wysokie ciśnienie) włożyć kamyk do ust, trzymać 10 do 15 minut. Duże kryształy możemy trzymać w domu, jako elementy energetyzujące lub oczyszczające. Pochłaniają one elektrosmog i niwelują promieniowanie żył wodnych. Pamiętać jednak należy, że trzeba je dość często czyścić – przynajmniej raz na tydzień.
Nosić na ciele w postaci wisiorka.
Szczotka kryształowa, która posiada właściwości ochronne, wchłania zakłócenia energetyczne, oczyszcza ze smogu energetycznego. Należy ją ustawić blisko urządzeń typu TV, komputer, telefon komórkowy.
Pomimo swego wszechstronnego oddziaływania leczniczego, kryształ górski jest źródłem wielkiej energii i dlatego należy postępować z nim ostrożnie. Należy pamiętać, że wzmacnia działanie wszystkich innych kamieni, które znajdą się w jego pobliżu lub są razem z nim stosowane.
Choć kryształ górski ma wszechstronne działanie dla wszystkich znaków zodiaku, szczególną estymą otacza ludzi urodzonych w znaku Koziorożca, Lwa i Bliźniąt.
Autorka: Zofia Golsztejn Gorzów Wielkopolski, Lubuskie Email: magicznagaleriacud@wp.pl
Jak Trwoga To Do Boga
Prosperita materialna ścisłe związana jest, z jakością naszej głębi duchowej. Kiedy sprawy nie układają się tak jak sobie tego życzymy częściej przypominamy sobie o niewidzialnej sile ducha.
Wielcy przywódcy, wojownicy, królowie, patrioci i liderzy sięgali do Boskiej mocy szczególnie, kiedy musieli stawić czoła wielkim zmaganiom. Historia potwierdza, że w wielu przypadkach odpowiedź była zrumieniająco cudowna. Historia Polski to dzieje Polan sięgające znacznie dalej niż nas uczono w szkołach, bo 5-7 tysięcy lat a
może i znacznie więcej. Bądźmy dumni, że jesteśmy jednym z najstarszych w dziejach narodem z ogromnym bogactwem historycznym.
Aby przetrwać walka nie była alternatywa a koniecznością. W ostatnim tysiącleciu stoczyliśmy 97 wojen, z czego tylko 8 przegraliśmy. Stawialiśmy czoła i wygrywaliśmy bitwy z przeciwnikiem nawet 5 krotnie liczniejszym. Jestem absolutnie pewien, że sedno sukcesów zawdzięczamy przemożnej mocy
duchowej, która sprawia, że niedowiarek uznaje ja za cuda a dla praktykującego jest konsekwencją i umiejętnością komunikacji z duchową naturą człowieka. Nauka już uklękła przed obliczem Boga i coraz częściej znajdujemy potwierdzenia Stwórczej Mocy. Wielu jeszcze błądzi w poszukiwaniach i nie potrafi właściwie i cierpliwie się modlić, dlatego też nie maja oczekiwanych efektów. Postaram się tu przedstawić kwintesencje moich studiów i doświadczeń na ten temat.
Kochani nie tylko się przyłączam, ale zachęcam moich wszystkich znajomych i przyjaciół do zjednoczenia się do wspólnego wysiłku, aby Polska była Polską. Niech wspólne modlitwy połączą serca i umysły rodaków w sprawczą moc zsyłając nam pomyślne losy ojczyzny. Tematem modlitwy może być to wszystko, co jest moralne, służy dla dobra i nie przynosi szkody innym.
Podstawą jest właściwe ułożenie modlitwy w czasie teraźniejszym a nie przyszłym. Modlitwa powinna być zwięzła i konkretna w przekazie. Istotą skutecznej modlitwy jest nie prośba, aby coś się stało, a wdzięczność, ze już się to dzieje, lub już się stało. Mocniejsza w przekazie intencji jest bardziej wdzięczność, niż sama prośba. Nasza dusza ma mieć przekonanie, ze wierzymy, że prośba została już wysłuchana. Jeśli będziemy się modlić, aby coś się wykonało w przyszłości, to będzie to nieskuteczne i pozbawione wiary, że wierzymy, że to już jest. To jest najważniejsza kwestia, która dla wielu jest niezrozumiała. Umysł powinna wypełniać radość i zadowolenie a wyobraźnia powinna być nasycona symbolami, czy obrazami z dokonanego już dzieła. Mogą to być sceny radości, wiwatów, gratulacji, wdzięczności, czy jakiekolwiek inne sceny w naszej świadomości, które są dowodem, że fakt już się dokonał. Niezmiernie istotne jest zaangażowanie potęgi uczuć i emocji. Niech wszystkie zmysły tworzą jak najbardziej wiarygodną rzeczywistość dla podświadomości. Poczujmy powiew wiatru, ciepło słońca, chłód wody, zapach łąki, czy owacje.
32
Puść wodze kreatywnej wizji, aby nadać jej pełne spektrum w duchowym przekazie naszej głęboko przepojonej sprawczą mocą wiary w misterium intencji.
Tylko taka modlitwa ma racje spełnienia. Niektórzy modlą się wymawiając słowa a ich myśli i umysł błądzą gdzieś w przestworzach, a nawet rozmyślają o zupełnie innych sprawach. To jest profanacja modlitwy i zupełne nieporozumienie, czym jest prawdziwa rozmowa z Bogiem.
Modlitwa zbiorowa w tym samym czasie ma potężną sprawczą moc. Nie znaczy to, że jej uczestnicy muszą znajdować się w tym samym miejscu. Zwątpienie w spełnienie modlitwy jest jej zaprzeczeniem i bluźnierstwem, wiec strzeżmy się przed pojawieniem takich myśli w trakcie modlitwy. Jak się takie myśli pojawiają, to należy natychmiast zareagować i powrócić do pełnej
wiary i wdzięczności intencji.
Uwagi końcowe:
Do kogo kierowana jest nasza modlitwa jest naszym
wewnętrznym przekonaniem, ale sądzę, że zawsze trafia do naszego Opiekuńczego Ducha. Dobrze jest zaprojektować sobie symbol do każdej modlitwy, aby kojarzył się z naszą intencją. Pomiędzy modlitwami w różnych intencjach powinna być przerwa minimum 15-30 minut. Uważam, że 10-20 minutowa modlitwa jest skuteczniejsza, niż długa, rozwlekła, na której w pełni nie jesteśmy skoncentrowani. Lepiej częściej i z całej mocy, niż długo i byle jak. Miejsce nie ma znaczenia, a każda postawa ciała podczas modlitwy jest dobra.
Bardzo wskazane jest, aby modlitwa odbywała się regularnie i o ścisłe określonej porze.
Modlimy się w określonej intencji tak długo, aż się ona dokona.
W gąszczu literatury doszukujemy się ogromnej ilości przekazów modlitwy. Możemy przez długie lata studiować literaturę jak zmieniały się w historii poglądy kulturowe, dogmaty religijne, filozoficzne, teologiczne a jakie dominują obecnie w różnych rejonach świata.
Znamienne jest to, że tajemnica sprawczej modlitwy nie jest już sekretem, a duchowość nie jest tym samym, co religijność. Dla zgłębienia tajemnej niegdyś wiedzy dzisiaj odkrywanej przez naukowców zachęcam do przeczytania bardzo profesjonalnie opracowanej w tej kategorii książki autorstwa Lynne McTaggar pt. „Eksperyment intencjonalny – Waga naszych myśli” a także inną książkę tej autorki pt. „ Pole – W poszukiwaniu tajemnej siły wszechświata”.
Od Autora : Autor niniejszego artykułu jest wierzącym chrześcijaninem, nie jest szamanem, nie należy do żadnej sekty, nie tworzy nowej religii ani nie uważa się za guru. Rozwój duchowy to poszukiwanie prawdy i odkrywanie darów otrzymanych od Boga. To jak rozumiemy siebie i świat rzutuje na
świadomość. Jak duchem doświadczamy materie a nie materią doświadczamy duchowość. Jeśli choćby tylko jednej osobie pomogę w odnalezieniu poszukiwanej ścieżki zżycia to będzie dla mnie wielka satysfakcja.
Autor: Andrzej Lucjan Buczak Brooklyn, New York Email: andrewbuczak@gmail.com
Ptaki Ameryki Północnej
Bielik Amerykański
Bielik amerykański to symbol
narodowy Stanów
Zjednoczonych. Piękny,
drapieżny ptak z rodziny
jastrzębiowatych. Występuje w
całej Ameryce Północnej. Bieliki
żywią się głownie rybami,
zjadają również ptaki wodne, a
zimą nie gardzą padliną. Ptaki
osiągają dojrzałość w wieku 4-5 lat zmieniając w tym czasie kolor upierzenia. Jak u
większości drapieżników, samica jest o 25% większa od samca. Naukowcy
twierdza, że bieliki łączą się w pary na całe życie. Ptaki te budują olbrzymie
gniazda ważące 1 tonę i więcej w pobliżu zbiorników wodnych. Bieliki na wolności
żyją do 20-tu lat. Rozpiętość skrzydeł samicy do 2.5 m, samca do 1.7m. Waga
samicy bielika dochodzi do 6kg, samca do 2.5kg. Bieliki potrafią latać z prędkością
56-70 km/godz., z rybą do 50 km/godz. Spotkania z tym majestatycznymi ptakami
powodują ogromne wrażenie i pozostają na długo w pamięci.
34
Autor tekstu i zdjęć: Wojciech Albertowicz Philadelphia, Pennsylvania
Email: albertusa@wp.pl
36
Zadziwiające Mrożone Cytryny.
To wszystko to tylko mrożona cytryna. Wielu zawodowców w restauracjach i miejscach żywienia zbiorowego używa lub konsumuje całą cytrynę i nic nie jest wyrzucane. Jak zużywać całą cytrynę. Bez wyrzucania czegokolwiek? To proste. Włóż całą umytą cytrynę do
zamrażalnika swojej lodówki. Kiedy jest już zamrożona, weź tarkę i utrzyj na niej całą cytrynę (nie obieraj skórki) i posyp tą utartą masę na swoje jedzenie (sałatkę, lody, zupę, dania rybne, mięsne, sosy, wino - lista dań jest niekończąca się). Całe jedzenie zyska niespodziewanie cudowny smak, którego nigdy wcześniej nie doświadczyłeś. Wcześniej myślałeś tylko o soku z cytryny i witaminie C. Nigdy więcej. Teraz, kiedy poznałeś ten sekret cytryny możesz jej nawet używać do gorących kubków (zupki błyskawiczne). Co jest główną zaletą w jedzeniu całej cytryny inną niż zapobieganie? Odpowiedź brzmi: skórka cytryny zawiera - 5 do 10 razy więcej
witamin niż sok z cytryny. I tak właśnie to wyrzucałeś. Ale od teraz wykonując tą prostą procedurę z mrożeniem całej cytryny, ucieraniem jej i dodawaniem tego do swojego jedzenia, czy picia...
możesz spożywać wszystkie odżywcze składniki i być zdrowszym. Dobre jest także to, że skórka z cytryny to zdrowe i odmładzające pożywienie zwalczające także wszystkie toksyczne elementy w twoim ciele! Tak, więc włóż umytą cytrynę do zamrażalnika i dodawaj do jedzenia codziennie. To klucz, aby twoje jedzenie było smaczniejsze, a ty żebyś żył dłużej i był zdrowszym. Taki jest sekret cytryny! Lepiej późno niż wcale! Cytryna (Citrus) jest cudownym produktem zwalczającym komórki rakowe. Jest 10000 razy silniejsza niż
chemioterapia. Dlaczego o tym nie wiedzieliśmy? Ponieważ wielkie firmy farmaceutyczne i laboratoria są zainteresowane wytwarzaniem sztucznych produktów, co przynosi im wielkie zyski. Teraz możesz pomóc przyjaciołom poprzez poinformowanie ich o korzystnym wpływie cytryny i jej soku w zapobieganiu chorobom.To wybornie smakuje, jest mile i nie ma skutków ubocznych jak chemoterapia. Jak wielu ludzi umarło, ponieważ jest to pilnie strzeżona tajemnica w celu nie narażenia na niebezpieczeństwo milionowych zysków wielkich korporacji. Jak wiesz jest wiele gatunków drzew cytrusowych rodzących cytryny i lemonki.
Możesz je zjadać na wiele sposobów: pić sok, jeść miąższ, skórkę, robić drinki - ma to wszystko wiele zalet, z których najważniejsze to te - jakie wywiera na torbiele i nowotwory. Cytryna to dostarczyciel lekarstwa na raka. Jest także znana, jako zwalczająca drobnoustroje, zakażenia bakteriami oraz grzybami. Cytryna jest skutecznym środkiem przeciwko ludzkim pasożytom i
38
robakom. Reguluje także ciśnienie krwi, kiedy jest ono za wysokie oraz działa, jako środek przeciw depresjom, stresom czy zaburzeniom nerwowym. Źródło tych informacji jest
fascynujące: wyszło od jednego z największych producentów leków, który po 20 latach badań laboratoryjnych prowadzonych od 1970 roku udowodnił oraz ujawnił, że cytryna zabija komórki nowotworowe w przypadku aż 12 rodzajów nowotworów jak: nowotwory jelita, piersi, prostaty, płuc i trzustki. Owoce drzewa
cytrynowego działają 10.000 razy lepiej niż Adriamycyna - lek używany przy chemoterapii, powodujący tylko zwolnienie wzrostu komórek nowotworowych. Co jest jeszcze bardziej zdumiewające, - ten typ terapii - cytryna zwalcza tylko złośliwe komórki rakowe - nie powoduje żadnych skutków ubocznych dla normalnych komórek organizmu. Tak, więc umyj dobrze cytrynę, zamrażaj i utrzyj na tarce! Twoje cale ciało podziękuje ci za to i będzie cię kochać!
Źródło: Redakcja
Kącik Fotoreportera
Nie musisz być profesjonalistą w robieniu zdjęć. Wystarczy, że masz aparat
fotograficzny i trochę czasu, odrobinę chęci.
Nieraz masz dużo do opowiedzenia, ale nie wiesz jak to opisać, lub nie lubisz
pisać. Nie chcesz podawać swojego nazwiska, miejsca zamieszkania. Ja to
wszystko rozumiem i szanuję Twoją decyzje.
Właśnie, dlatego, to jest zaproszenie dla Ciebie.
Przyślij proszę zdjęcie z wakacji, uroczystości rodzinnych, pokaż nam Twoje
miasto, poszperaj wśród starych fotografii.
Wystarczy krótki opis, kilka słów komentarza.
No i koniecznie uśmiech, o ile przyślesz Swoje zdjęcie.
Pozdrowienia z Wakacji w Jordanii
Chciałem podzielić się z czytelnikami Zwoju Jeremiasza zdjęciami z Petry w Jordanii, miejsca bardzo unikalnego, gdzie ogrom skał robi niesamowite wrażenie i aż trudno sobie wyobrazić, że ok. 5 tys. lat przed naszą erą ludzie już znali możliwości obróbki tych skał, robiąc sobie w nich siedziby i grobowce. Myślę, że zdjęcia zachęcą czytelników do odwiedzenia tego historycznego miejsca.
Autor tekstu i zdjęć: Zenon Wachowicz Sarasota, Florida Email: zenonw@comcast.net
40
42
44
Zwój Jeremiasza
Dwutygodnik. Wydawany każdego 1- go i 15 – go kolejnego miesiąca Redaktor Naczelny – Dariusz Raczek
Edycja tekstu – Jerzy Klucz
Współpraca: Mateusz Witek – Historia Polski Wojciech Albertowicz – Fotografia
Siedziba Redakcji – 451 SE 8 ST Lot 158, Homestead, FL Email: zwojjeremiasza@gmail.com
Cell: 011-786 -752-0469 www.zwojjeremiasza.com
Twoje Ogłoszenie i Reklama
Korespondencyjny Kurs Biblijny dla osób chcących poszerzyć wiedzę na temat Biblii.
Część 1- sza, 6-cio miesięczna obejmuje 12 lekcji.
Jest również możliwość spotkań biblijnych w domach prywatnych w Miami, Hollywood, Fort Lauderdale, Pompano Beach.
Email: zwojjeremiasza@gmail.com
Polsko Słowiańskie Stowarzyszenie w North Miami Beach służy wszelką pomocą Polonii oraz osobom przyjeżdżających czasowo i na stałe na południe Florydy.
Prezes Jerzy Klucz
Email: polishcharitymiami@hotmail.com www.P-SCA.com
Pomóżmy Pani Małgorzacie Orr i jej rodzinie. Jej mąż został skrzywdzony przez lekarzy. Twoja pomoc jest potrzebna na lekarstwa i rehabilitacje.
Wpłat można dokonywać za pośrednictwem strony internetowej: www.gofundme.com/helpourbabies
Opatentowane Polskie Produkty Naturalne:
Osoby, które się raz przekonały do tych produktów nie chcą już o niczym innym słyszeć.
Produkty te z dużym powodzeniem są już rozprowadzane w krajach sąsiednich, jak w Niemczech, Italii i innych, są one absolutną nowością. Oczywiście wszystkie produkty są naturalne. Zajęcie Państwa nie polega na
chodzeniu od drzwi do drzwi i sprzedawaniu produktu,
tylko na polecaniu go dalej. Produkty rozprowadzane są w systemie tzw. marketingu wielopoziomowego. Jeżeli przekonacie się Państwo do produktu, a co do tego nie mam żadnych wątpliwości, to nie będzie żadnego problemu żeby polecać produkt dalej np. znajomym, rodzinie itd.
W ten sposób zagwarantujecie sobie możliwość zakupu produktów po obniżonych cenach (rabat) z jednoczesną możliwością zarabiania sporych pieniędzy, z bezpośredniej sprzedaży jak i z utworzonej sieci konsumentów.
46
Informacje dotyczące produktów i biznesu znajdują się na internetowych stronach Firmy Better-Life, i na webinarach, które odbywają się w godzinach wieczornych, na które serdecznie zapraszam:
http://www.lepszezycie.com.pl/ , http://www.mybetter-life.com/dolar25, http://better-life-polska.pl, http://better- life-polska.pl/betterLife.html.
Webinary odbywają się w poniedziałki, środy, piątki, soboty i niedziele o godz.21.00. Jako Dystrybutor i przedstawiciel Firmy myBetter-Life w Niemczach będę się cieszył mogąc Państwa przywitać w naszych szeregach, jako użytkowników, konsumentów, dystrybutorów produktów Firmy myBetter-Life. Oczywiście na życzenie przesyłamy więcej wyczerpujących informacji dotyczących produktów i rozbudowy sieci konsumentów.
Z niecierpliwością oczekuję na Państwa decyzję.
Z uszanowaniem Krzysztof Budiakowski, Nadrenia - Westfalia, Niemcy
Skype: budiakowski Email: budiakowski@gmail.com
Oferta Pracy: potrzebuje pomoc do domu od mniej więcej połowy sierpnia za 15 $/ godzinę w South Beach, South Point, 2-3 razy w tygodniu na sprzątanie, gotowanie, dzieci, zakupy. Sprzątanie byłoby stałe. Jeśli musiałabym mieć osobno kogoś do poszczególnych zajęć to też ok. W idealnym przypadku potrzebuję uczciwą i zaradną oraz odpowiedzialną panią, która lubi pracować w domu, lubi ekologię ( recycling, warzywna kuchnia), umie zadbać o bezpieczeństwo dzieci, przeczytać im książeczkę, nie boi się dużego bałaganu, ma czas żeby wszystko zrobić a na dodatek się uśmiecha. PS. opieka nad dziećmi oczywiście nie w czasie
sprzątania. Zgłoszenia prosimy kierować do Polsko Słowiańskiego Stowarzyszenia Charytatywnego w North Miami Beach:
Email - polishcharity@hotmail.com, direct phone: 305-945-6251.
48
