• Nie Znaleziono Wyników

Akcje w hrubieszowskim getcie - Zipora Nahir - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Akcje w hrubieszowskim getcie - Zipora Nahir - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ZIPORA NAHIR

ur. 1930; Hrubieszów

Miejsce i czas wydarzeń Hrubieszów, II wojna światowa

Słowa kluczowe projekt Akcja Reinhardt - w kręgu Zagłady, II wojna światowa, okupacja niemiecka, Żydzi, akcje w getcie, likwidacja getta

Akcje w hrubieszowskim getcie

Akcji właściwie nie przeprowadzali Niemcy sami. Niemcy tylko pilnowali albo czuwali nad przebiegiem akcji. Ale akcje przeprowadzała żydowska policja. To znaczy ich zadaniem było, że ludzie mieli się stawić według jakiegoś napisu, tak i tak, tego i tego dnia, w miejsce to i to. Ci, którzy nie stawili się, to policja żydowska chodziła po domach i wyciągała tych, którzy się nie stawili. Po drodze oczywiście również ich uderzali, mieli pejcze. Nie mieli oczywiście broni, ale mieli takie pejcze. To bili.

Zabijać to Niemcy zabijali. I ja już naprawdę nie pamiętam czy w gecie myśmy widzieli kogoś więcej niż żydowską policję czy członków Judenratu, czy innych funkcjonariuszy i Niemców. Mnie się zdaje, że nie byli inni, Litwini czy Ukraińcy. Oni byli tylko w obozach. Ale nie jestem pewna. Ja już nie pamiętam. Bo oni to bili i zabijali. W sposób… To znaczy myśmy zawsze mówili i ja stale, dalej to twierdzę, że Niemcy chodzili w białych rękawiczkach na ogół. Oni nie używali rąk. Ich rękami to byli u nas Ukraińcy, którzy bili, uderzali, zabijali rękami. Byli okropni, rozjuszeni, rozzwierzęceni. To byli Ukraińcy. I jeżeli byli Litwini i Łotysze, to też. Sami Niemcy zostawiali tą, tak to się nazywa, „brudną robotę” im. Niemcy zabijali kulami, komorami później, ale nie tak fizycznie, jeden drugiego. I dlatego może wynaleźli tą metodę, żeby… To już wiemy.

Data i miejsce nagrania 2017-11-04, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Marta Tylus

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

No musieli i zresztą wybrali tych policjantów i… To pamiętam, jak tam, no Żyda jakiegoś tam ten Żyd policjant tam bił gumą.. Tam bił, ale on tam bił, jak to się mówi,

Ale na pewno to było w jakiejś dzielnicy żydowskiej, bo nie wyobrażam sobie, że szkoła, która nie była szkołą powszechną, była gdzieś w środku miasta. Za to

To znaczy, nie tylko Żydzi z samego Hrubieszowa, ale również uchodźcy, i również z małych wiosek dookoła, gdzie nie było geta, zostali wszyscy musem sprowadzeni do naszego getta.

Wszystkie takie rzeczy bardziej wyrafinowane czy kosztowne, to wszystko trzeba było składać i tym się Judenrat zajmował.. Ale o ile pamiętam, nie fizycznym

Nie takie jakie było w normalnych czasach, tylko teraz jak komuś się udało i coś tam wytargował, coś sprzedał i miał pieniądze, to on się czuł pewniejszy.. Nie pamiętam poza

Ja byłam w domu sierot, w sierocińcu i tam było kilkoro dzieci, to znaczy tam była dwunastoletnia dziewczynka, ośmioletni chłopiec i zdaje się tam dziesięcioletnia jeszcze

Bo ja wiem, że moja mama była kuzynką tej ciotki później, która wyjechała i za nią wyjechał mój wujek, to znaczy brat mojego ojca.. I oni się poznali na

Wcześniej nie [było wiadomo], to było pewne zaskoczenie, że to w Lublinie się w zasadzie zaczęło. Data i miejsce nagrania