• Nie Znaleziono Wyników

Mała hydrotechnika - Dagmara Kociuba - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Mała hydrotechnika - Dagmara Kociuba - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

DAGMARA KOCIUBA

ur. 1970; Stalowa Wola

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, współczesność

Słowa kluczowe projekt Lublin. W kręgu żywiołów - woda, hydrotechnika, kanalizacja, rozwój Lublina, dworzec PKS

Mała hydrotechnika

Zdroje uliczne obserwuję prawie codziennie. Na Helenowie ludzie nadal korzystają z pomp. Było to dla mnie szokiem, jak przejeżdżałam tamtędy i wielokrotnie widziałam, że ludzie przychodzą do pomp takich z korbą i sobie pompują wodę do wiaderek.

Powiem szczerze, że w pierwszym momencie myślałam, że po prostu –no nie wiem, są braki w dostawie wody… A potem okazało się, że ci ludzie po prostu nie mają kanalizacji. W ogóle Helenów, to było piękne osiedle, takie przycegielniane. Już nie ma tych domków, prawda? Większość zostało wyburzone, tam zostały postawione bloki. Ale to jest taki obrazek, który zawsze będzie mi stał przed oczami, jak ktoś mówi o małej architekturze hydrotechnicznej. Mamy studnię wodną na Podzamczu, studzienkę wodną. W ostatnich latach została ona odnowiona i myślę, że to jest świetna rzecz. To jest praktycznie jedyna pozostałość po Podzamczu, po tym żydowskim Podzamczu. Zostało Podzamcze wyburzone, zagospodarowane –w ogóle zostało zagospodarowany tymczasowo. Budynek dworca, przeniesienie go z placu za magistratem na tereny, gdzie jest obecnie w 1972 roku - to było rozwiązanie tymczasowe. I wszyscy o tym mówili: „To jest tymczasowe –to chwilę pobędzie, potem się zobaczy” No i do tej pory się patrzy. Plan, który już praktycznie funkcjonuje nie przewiduje tutaj dworca w takiej lokalizacji. Tam mają się znaleźć budynki usługowo-mieszkaniowe. A dworzec ma być tworzony w ramach ZIT-ów przy dworcu kolejowym.

Przepusty są do tej pory. Jak się przejdzie po tych terenach, gdzie ma być tworzony Park Nadrzeczny, czyli między zalewem a mostem na Janowskiej, to tam dalej są te przepusty. Tam są pokopane kanały. Oczywiście teraz mają one inną funkcję, ale one dalej są. Czasami robimy inwentaryzację ze studentami w dolinach rzecznych, to te przepusty są, tak że tych budowli takich małych, hydrotechnicznych, to jest masę.

Może MPWiK je ewidencjonuje? Bo tamtędy są spływy wód deszczowych. Ale w świadomości mieszkańców, podejrzewam, że one kompletnie nie istnieją. Myślę, że nawet nikt się nad tym nie zastanawia.

(2)

Data i miejsce nagrania 2019-08-01, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tam, gdzie dziś stoi Media Markt, teren był pusty.. Tam, gdzie dziś stoi Media Markt, teren

Może Wisła jest większą rzeką, aczkolwiek to obcowanie z przyrodą, to przejście się po bulwarze –ono zawsze jest fajne, bez względu na to, czy rzeka jest duża, czy mała. Tak

Stąd podjęłam studia świadomie –studiowałam geografię ze specjalnością kartografia, tak że jestem z wykształcenia kartografem. Kocham mapy, rozumiem je, czuję je i to jest to,

Bo my w tej chwili Lublin postrzegamy jako miasto po obu stronach Bystrzycy, a ta druga strona Bystrzycy pojawiła się dopiero pod koniec XVIII wieku jako własność miasta.. Bo

Może być kuna, która po prostu próbuje się dobierać, jak pszczoły stoją gdzieś tam przy lesie, czy w lesie.. Czasami dzięcioły próbują zajrzeć do ula, czyli

Mam po wsiach rozstawione te pszczoły, tam gdzie dużo jest rzepaku, dużo jest lipy, tam gdzie kasztan, gdzie jary rzepak, gdzie fasola.. To wyszukuję takie tereny, podwożę,

I to trwało czasami bardzo długo, bo oni tak dobrze się matematyki widocznie nie uczyli, ale za każdym razem mieli jakiś błąd i ponieważ to był błąd, brakowało im jednej,

[Mimo to] dwa, trzy razy do roku jeździłem tam i w miarę możliwości na tyle, na ile można było, żeśmy z synem ten teren porządkowali. Z każdego roku