• Nie Znaleziono Wyników

Warunki ujawnienia na rozprawie wyjaśnień oskarżonego złożonych w postępowaniu przygotowawczym

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Warunki ujawnienia na rozprawie wyjaśnień oskarżonego złożonych w postępowaniu przygotowawczym"

Copied!
15
0
0

Pełen tekst

(1)

Kazimierz Ostrowski

Warunki ujawnienia na rozprawie

wyjaśnień oskarżonego złożonych w

postępowaniu przygotowawczym

Palestra 22/10(250), 85-98

(2)

KAZIMIERZ OSTROWSKI

W a ru n ki ujawnienia na rozpraw ie wyjaśnień

oskarżonego złożonych w postępowaniu

przygotowawczym

A u t o r o m a w i a w a r u n k i u s t a w o w e d o t y c z ą c e u t r w a l a n i a w y j a ś n i e ń p o d e j r z a n e ­ g o w t o k u p o s t ę p o w a n i a p r z y g o t o w a w c z e g o o r a z u j a w n i e n i a t y c h w y j a ś n i e ń na r o z p r a w i e . A r t y k u ł z a t e m p o ś w i ę c o n y z o s t a ł j e d n e m u z p o d s ta w o w y c h p r o b le - m ó w p o s t ę p o w a n i a d o w o d o w e g o , k t ó r y d o t y c h c z a s w p r a k t y c e s ą d o w e j b u d z i s z e r e g w ą t p l i w o ś c i , z w r ó c e n i e n a n i e u w a g i 1 w s k a z a n i e w z w i ą z k u z t y m na t o , j a k i e s t a n o w i s k o p o w i n i e n z a j ą ć n a r o z p r a w i e a d w o k a t j a k o o b r o ń c a o s k a r ż o n e g o , m o ż e m l e ć i s t o t n e z n a c z e n i e d l a p r a k t y k i a d w o k a c k i e j .

W ¡» stę p o w a n iu przygotow aw czym zasady jaw ności i k o n tra d y k to ry jn o śc i p o stę­ p o w an ia m a ją ograniczone zastosow anie. O brońcy ty lk o w y jątk o w o uczestniczą w czynnościach procesow ych p ostępow ania przygotow aw czego, k tó ry ch treśc ią je st sk ła d an ie w y jaśn ień przez podejrzanego. P rzew ażn ie dopiero przy zazn ajam ian iu p o d ejrz an e g o z m a te ria ła m i postępow ania przygotow aw czego (art. 277 § 1 k.p.k.) są obecni przy p rze słu ch a n iu podejrzanego i dopiero w ów czas za zn a ja m iają się także z pro to k o łam i złożonych przez niego poprzednio w yjaśnień. O brońcy są za in te re so ­ w a n i w u stalen iu , czy czynności procesow e p ostępow ania przygotow aw czego, w k tó ry c h n ie uczestniczyli, zostały d okonane praw idłow o. D ow ody bow iem ze b ran e w toku tego postępow ania w ted y tylko będ ą m ogły być u ja w n io n e w postępow aniu sądow ym , gdy zostały uzyskane i u trw a lo n e zgodnie z w y m ag a n ia m i kodeksu p o ­ stę p o w an ia karnego. D latego konieczne je st d o kładne u sta le n ie tych w ym agań.

P rzepis art. 129 §• 1 k.p.ik. w ylicza czynności procesow e, k tó re w y m ag ają sp is a ­ n ia protokołu. Do czynności tak ich w p o stęp o w an iu przygotow aw czym należy m.in. p rze słu ch a n ie podejrzanego. O debranie w y jaśn ień od podejrzanego m usi być u tr w a ­ lo n e przez spisanie protokołu. S porządzenie w tym zak resie tylk o n o ta tk i urzędow ej n ie z a stę p u je protokołu. N o tatk a urzędow a, u trw a la ją c a w y k o n an ą w postępow aniu przygotow aw czym czynność procesow ą, z k tó re j należało sporządzić protokół, nie m oże być odczytana n a rozpraw ie, jako pozbaw iona znaczenia dowodowego.

W edług a rt. 134 §• 1 i § 2 k.p.k. każdy p rotokół ¡» w in ie n : za w ierać oznaczenie czynności, jej czas i m iejsce, w y m ien iać osoby w nim uczestniczące, podaw ać p rze­ bieg czynności oraz ośw iadczenia i w nioski jej uczestników , w ydane w to k u p o stę ­ p o w an ia p o stan o w ien ia i zarządzenia, a ta k że w m ia rę po trzeb y in n e jeszcze oko­ liczności dotyczące p rzebiegu czynności. W y jaśnienia, zeznania, ośw iadczenia i w nio­ sk i p ow inny być w ciągnięte do proto k o łu z m ożliw ą dokładnością, a osoby biorące u d z ia ł w czynności m ogą żądać w ciągnięcia do p rotokołu w szystkiego, co dotyczy ich p ra w i interesów .

(3)

86 K a z i m i e r z O s t r o w t k l N r 10 (250)

w art. 135 §

1

k.p.k.), a w ięc rów nież p rotokoły o b ejm u jące p rze słu ch a n ie p o d e j­ rzanego (podobnie ja k w szystkie protokoły dotyczące czynności procesow ych doko­ nan y ch w postępow aniu przygotow aw czym ), pow inny być n ad to — sto so w n ie do przep isu a rt. 136 §■ 1 k.p.k. — podpisane przez osoby biorące udział w czynności i odczytane przed ich podpisaniem oraz zaw ierać o tym w zm iankę. W y m ag an ia o k r e ­ ślone w art. 136 § 1 k.p.k. m a ją c h a ra k te r g w a ra n c ji p ra w procesow ych p o d e jrz a n e ­ go, przeciw ko k tó rem u sk iero w an e je st postępow anie k a rn e (rów nież g w a ra n c ji p ra w inn y ch osób przesłuchiw anych w toku tego postępow ania). G w aran c je te m a ­ ją istotne znaczenie w p o stępow aniu przygotow aw czym , a to w obec ograniczonego stosow ania zasad jaw ności i k o n tra d y k to ry jn o śc i p ostępow ania w tym jego stad iu m . T ak i w łaśn ie c h a ra k te r w ym agań z a rt. 136 § 1 k.p.k. p rzy ję ty je st w ju d y k a tu rz e .1 Z b rzm ien ia om aw ianego p rzepisu w y n ik a, że u sta w a procesow a n a ró w n i s ta ­ w ia oba w aru n k i, tj. podpisanie i odczytanie przed podpisaniem oraz uczynienie o tym w zm ianki w protokole. D latego oba te w aru n k i m uszą być spełnione, żeby pro to k ó ł m iał w artość dow odow ą i w ko n sek w en cji m ógł być odczytany na ro z ­ praw ie.

P ro to k ó ł p rze słu ch a n ia podejrzanego, sporządzony w postęp o w an iu p rzy g o to ­ w aw czym , pow inien być podpisany przez w szystkie osoby biorące u d ział w tej

czynności. Za ta k ie należy uw ażać osoby w ym ienione w protokole zgodnie z dy­ spozycją art. 134 § 1 p k t 1 k.p.k., jako w n iej uczestniczące.

N iepodpisanie proto k o łu chociażby przez je d n ą z osób biorących u d ział w p rz e ­ słu c h an iu p odejrzanego (obojętne, czy chodzi o podpis p rzesłu ch u jąceg o lub p ro to k o la n ta czy też o podpis pod ejrzan eg o lu b osoby uczestniczącej w p rze słu ch a­ n iu w innym ch a rak te rz e) pow oduje niedopuszczalność odczytania takiego proto k o łu na rozpraw ie. 1 2 O rzecznictw o dopuszcza t u — ja k o je d y n y w y jątek od te j zasady — w y p ad ek niepodpisania p ro to k o łu przez p odejrzanego p rzy jm u jąc , że w ówczas, m im o b ra k u takiego podpisu, pro to k ó ł podlega odczytaniu na ro zp raw ie, jeżeli poza ty m czyni on zadość innym w aru n k o m p rzew idzianym przez u sta w ę procesow ą i za w iera urzędow e stw ierdzenie, że p rze słu ch a n y p o d ejrz an y odm ów ił p o d p is u .3

Rów nież protokół nie odczytany przed podpisaniem i nie z a w ierając y o tym w zm ianki, ja k o nie g w a ra n tu ją c y zachow ania p ra w procesow ych podejrzanego, nie podlega odczytaniu n a rozpraw ie. N ato m iast w ady fo rm a ln e p ro to k o łu w zakresie okoliczności, o któ ry ch m ow a w a rt. 134 k.p.k., jeżeli nie godzą w g w a ra n c je p ro ­

1 „W w a r u n k a c h o k r e ś lo n y c h w a r t. 299 k .p .k . w o ln o n a r o z p r a w ie o d c z y t a ć p r o to k o ły p r z e s łu c h a n ia ś w i a d k ó w w ś le d z t w ie , j e ż e l i p r o t o k o ły te z o s t a ły s p o r z ą d z o n e z g o d n ie z w y ­ m a g a n ia m i p r o c e d u r a ln y m i, g w a r a n t u j ą c y m i p r a w id ło w o ś ć d o k o n a n ia p r o to k o ło w a n e j c z y n ­ n o ś c i. T a k im is to tn y m w y m o g ie m j e s t p o d p is a n ie p r o to k o łu p r z e z w s z y s t k ie o s o b y b io r ą c e u d z ia ł w p r o to k o ło w a n e j c z y n n o ś c i, a w i ę c i p r z ez p r o k u r a to r a , k t ó r y p r z e s łu c h i w a ł ś w ia d k a . N ie p o d p is a n ie p r o to k o łu p r z ez p r z e s łu c h u ją c e g o p r o k u r a to r a p o w o d u je , ż e p r o to k ó ł ta k i, c h o ć b y p o d p is a n y p r z ez o s o b ę p r z e s łu c h a n ą i p r z ez p r o to k o la n ta , n ie o d p o w ia d a w s p o m n ia ­ n y m g w a r a n c jo m p r o c e s o w y m i n ie u le g a o d c z y ta n iu n a r o z p r a w ie .” (p a tr z w y r o k S N z d n ia 30.X I I .1955 r. II K 1080/55, O S N n r 1/57, p o z. 8).

2 M a ria n C i e ś l a k w g lo s ie d o w y r o k u S N z d n ia 19.V II.1975 r. V K R 84/75 (o p u b li­ k o w a n e j w „ N o w y m P r a w ie ” n r 7—8/76, s tr . 1206) o d r ó ż n ia b ie r n ą o b e c n o ś ć o d c z y n n e g o u c z e s t n ic t w a w c z y n n o ś c i. W e d le a u t o r a g lo s y „ o s o b y , k t ó r e w c z y n n o ś c i n ie b io r ą u d z ia łu , le c z je d y n ie są b ie r n ie o b e c n e , n ie t y l k o n ie m a ją o b o w ią z k u , a le w o g ó le n ie p o w in n y p o d p is y w a ć p r o to k o łu . P r o to k ó ł p r z e s łu c h a n ia w p o s t ę p o w a n iu p r z y g o to w a w c z y m p o w in ie n z a w ie r a ć w y r a ź n e w y m i e n i e n i e im io n i n a z w is k w s z y s t k ic h o s ó b , k t ó r e r z e c z y w i ś c ie u c z e s t ­ n i c z y ł y w p r z e s łu c h a n iu , i p o w in ie n b y ć p o d p is a n y p r z e z t e w s z y s t k i e o s o b y ” . 3 „ O d c z y ta n ie n a r o z p r a w ie n ie p o d p is a n e g o p r z e z o s k a r ż o n e g o p r o to k o łu p r z e s łu c h a n ia g o j a k o p o d e j r z a n e g o , s p o r z ą d z o n e g o p r z ez iu n k c j o n a r iu s z a M O , n ie s t a n o w i u c h y b ie n ia , j e ż e l i p r o to k ó ł z a w ie r a u r z ę d o w e s t w ie r d z e n ie , ż e p r z e s łu c h a n y p o d e jr z a n y o d m a w ia p o d ­ p is u ” (p a trz: u c h w a ła S N z d n ia 2 lip c a 1965 r. V I K Z P 28/65, O S N K W nr 10/65, p o z . 119).

(4)

N r 10 (250) U ja w n ien ie n a ro zp ra w ie w y ja śn ie ń osk. z p o stęp ó w , p rzyp otow 87

cesow e podejrzanego, nie sta n o w ią przeszkody w o d czytaniu na ro zp raw ie protokołu d o tk n ięteg o ta k im i w ad a m i.4

P rz ep isy a rt. 138, 139 i 140 k.p.k. odnoszą się w yłącznie do spro sto w an ia p ro to ­ k o łu rozpraw y i posiedzenia. Nie m a ją one zastosow ania do protokołów z a w ie ra ­ jących u trw ale n ie czynności procesow ych d okonanych w p o stępow aniu przygoto­ w aw czym , a więc rów nież i do protokołów p rze słu ch a n ia podejrzanego w p ostępow a­ n iu przygotow aw czym . P ro to k o ły czynności dokonanych w postępow aniu p rzy g o to ­ w aw czym m ogą być u zu pełnione w toku tych czynności tylk o w ten sposób, że osoby b io rące w nich udział m ogą żądać w ciągnięcia do p rotokołu w szystkiego, co dotyczy ich sp ra w i interesów , a n ad to przy podpisaniu proto k o łu zgłosić jednocześnie za rzu ­ ty co do jego treści. Z arzu ty te pow inny być w ciągnięte do proto k o łu w m iarę po­ trz e b y w ra z z ośw iadczeniem osoby w y k o n u jąc ej czynność protokołow aną (art. 134 § 2 i a rt. 136 § 2 k.p.k.). E w e n tu a ln e skreślenia, p o p raw k i i u zupełnienia poczynione w p ro to k o le w y m ag ają — do sw ej w ażności — om ów ienia, podpisanego n astęp n ie przez osoby podpisujące p rotokół (art. 137 k.p.k.). P rzepisy te m a ją c h a ra k te r gw a­ r a n c ji p ra w podejrzanego bądź innych osób p rzesłuchiw anych. Poniew aż, ja k z a ­ znaczono w yżej, przepisy o sp ro sto w an iu protokołu ro zpraw y i posiedzenia nie m a ją zastosow ania do protokołów spisanych z czynności procesow ych dokonanych w postępow aniu przygotow aw czym , a b ra k je st co do tego szczególnych przepisów (prócz tego, oczywiście, co pow iedziano w a rt. 134 §■ 2 i art. 136 § 2 k.p.k.), przeto proto k o ły p rze słu ch a n ia podejrzanego sporządzone w postępow aniu przy g o to w aw ­ czym nie m ogą być uzupełnione lu b sp ro sto w an e po zakończeniu czynności. W szczególności protokoły ta k ie nie m ogą być u zu pełnione b ra k u ją c y m podpisem przez późniejsze dodatkow e podpisanie lub przez zam ieszczenie b ra k u ją c e j w zm ianki o odczy tan iu protokołu przed podpisaniem .

P rzeb ieg p rzesłu ch an ia podejrzanego w p o stępow aniu przygotow aw czym n ;e może być u trw alo n y w yłącznie zapisem m agnetofonow ym . W ynika to z przepisu a rt. 133 § 1 k.p.k., w edle którego przebieg czynności p rotokołow anych może być u trw a lo n y p o n a d t o za pom ocą a p a r a tu r y u trw a la ją c e j obraz lub dźwięk, o czym należy przed uruch o m ien iem a p a r a tu r y uprzedzić osoby uczestniczące w czyn­ ności. Zapis m agnetofonow y nie je st sam odzielną fo rm ą d o k u m e n tac ji procesow ej, a w ięc może być w y konany t y l k o o b o k proto k o łu zaw ierająceg o spisanie danej czynności. J e s t on obok p rotokołu technicznym ujęciem przebiegu p ro to k o ­ łow anej czynności.

D latego też jeżeli p rotokołu w ogóle n :e spisano, a ograniczono się tylko do u trw a le n ia przebiegu czynności procesow ej za pom ocą zapisu m agnetofonow ego, to u ja w n ien ie tego zapisu na ro zp raw ie je st niedopuszczalne. S porządzony w postępo­ w aniu przygotow aw czym zapis m agnetofonow y może być u jaw n io n y n a ro zpraw ie tylk o łącznie z protokołem stw ierdzającym , że przed u ruchom ieniem a p a ra tu ry uprzedzono o tym osoby uczestniczące w czynność1. P ro to k ó ł ta k i pow inien ponadto odpow iadać w aru n k o m określonym w art. 134 § 1 i a rt. 136 §• 1 k.p.k. N atom iast n aru sz en ie w ta k im protokole p rze p isu a rt. 134 § 2 k.p.k., p o leg ające na za p ro ­

tokołow aniu przebiegu czynności w sposób skrócony (a w ięc bez w ym ag an ej „m o­ żliw ej dokładności” wobec u trw a le n ia jej p rzebiegu rów nież za pom ocą a p a ra tu ry u trw a la ją c e j dźwięk), nie stan o w i przeszkody w u ja w n ie n iu n a ro z p ra w ie zapisu m agnetofonow ego, w ykonanego w p o stępow aniu przygotow aw czym .5, 6

4 M a ria n C i e ś l a k w p o w o ła n e j w p r z y p . 2 g lo s ie p o d k r e ś la , ż e n ie k a ż d a r z e c z y ­ w is ta w a d a fo r m a ln a p r o to k o łu m u si p o w o d o w a ć je g o b e z s k u te c z n o ś ć , a w ię c k o n ie c z n o ś ć u z n a n ia za „ n ie p r o to k ó l” , z c z y m b y ła b y p o łą c z o n a n ie d o p u s z c z a ln o ś ć o d c z y ta n ia g o n a r o z ­ p r a w ie w m y ś l a rt. 334 lu b a r t. 337—338 k .p .k . A u to r g lo s y n ie p o d a je j e d n a k , k t ó r e w a d y f o r m a ln e p r o to k o łu u z n a j e za p o w o d u ją c e je g o b e z s k u te c z n o ś ć . 5 „ D o p u s z c z a ln e j e s t u j a w n ie n ie p o d c z a s r o z p r a w y p r z e b ie g u p r z e s łu c h a n ia p o d e jr z a n e g o

(5)

88 K a z i m i e r z O s t r o w s k i N r 10 (250)

W edług art. 157 k.p.k. osobie p rze słu ch iw a n ej należy um ożliw ić sw obodne w y p o ­ w iedzenie się w g ranicach określonych celem danych czynności. U sta w a procesow a, ze w zględu na dążenie do w y k ry c ia p raw dy, uw aża możność sw obodnego w y p o ­ w iedzenia się osoby przesłu ch iw an ej za ta k w ażną, że w § 2 pow ołanego w yżej przep:su p rzew id u je sa n k cję procesow ą w tej form ie, iż w y jaśn ien ia, zeznania lu b ośw iadczenia złożone w w aru n k a c h w yłączających możność sw obodnej w ypow iedzi nie m ogą stanow ić dow odu.6 7

P rotokół p rzesłu ch an ia podejrzanego, dokonanego w p o stępow aniu p rzy g o to ­ w aw czym z obrazą art. 157 § 1 k.p.k., nie podlega u ja w n ien iu na ro zp raw ie, gdyż m a do niego zastosow anie sa n k cja przew id zian a w art. 157 § 2 k.p.k.

W m yśl orzecznictw a S ąd u N ajw yższego niem ożność sw obodnej- w ypow iedz: o so­ by przesłuchiw anej zachodzi w ów czas, gdy w postępow aniu przygotow aw czym po­ w stały w a ru n k i bądź atm o sfera, w k tó ry ch osoba przesłu ch iw an a lub sk ła d a ją c a ośw iadczenie m a albo zupełnie, albo w znacznym stopniu sp ara liż o w a n ą wolę, ta k że nie może pow iedzieć, tego, co by chciała pow iedzieć w zw iązku z p rz e d ­ m iotem dokonyw anej czynności p ro c e so w e j,8-9 nato m iast sta n psychiczny o s k a r­ żonego, w k tó ry m decyduje się on na złożenie określonej treśc i zeznań, k ie ru ją c się m otyw am i w y pływ ającym i z jego w ew n ętrz n ej potrzeby, bez o d d ziały w a­ nia przy tym na niego osób trzecich za pom ocą środków p rzy m u su fizycznego lub w p o s tę p o w a n iu p r z y g o to w a w c z y m , u t r w a lo n e g o za p o m o c ą a p a r a tu r y u t r w a la j ą c e j d ź w ię k , j e ż e l i z o s t a ły z a c h o w a n e w a r u n k i w s k a z a n e w a rt. 133 § 1 i § 2 k .p .k . i z o s t a ł s p o r z ą d z o n y p r o to k ó ł p r z e s łu c h a n ia o d p o w ia d a ją c y w a r u n k o m o k r e ś lo n y m w a rt. 134 § 1 k .p .k . U j a w n ie n ie t a k ic h z a r e je s tr o w a n y c h w y p o w ie d z i o s k a r ż o n e g o p o w in n o b y ć p o łą c z o n e w k a ż d y m w y p a d k u z u j a w n ie n ie m p r o to k o łu p r z e d s t a w ia ją c e g o p r z e b ie g p r z e s łu c h a n ia . D o p u s z c z a ln o ś ć u j a w n ie ­ n ia p r z e b ie g u p r z e s łu c h a n ia p o d e j r z a n e g o w to k u p o s tę p o w a n ia p r z y g o to w a w c z e g o , u t r w a lo ­ n e g o za p o m o c ą a p a r a tu r y u t r w a la j ą c e j d ź w ię k , z a c h o d z i p r z y is tn ie n i u w s k a z a n y c h w y ż e j w a r u n k ó w n a w e t w t e d y , g d y d o p r o to k o łu p r z e s łu c h a n ia z o s t a ły w c ią g n ię t e w s p o s ó b s k r ó ­ c o n y w y j a ś n ie n ia p o d e j r z a n e g o (a rt. 134 § 2 k .p .k .) ” . (p a trz: w y r o k S N z d n ia 19 lip c a 1975 r V K R 84/75, O SN K W n r 2/76, p o z. 29). 6 A n d r z e j M u r z y n o w s k i (G lo sa do w y r o k u S N z d n ia 19 lip c a 1975 r. V KR 84/75, o p u b lik o w a n a w „ P a ń s tw ie i P r a w ie ” nr 5/75, str. 176—180) u w a ż a z a p is m a g n e t o fo n o w y za „ s z c z e g ó ln e g o r o d z a ju d o k u m e n t p r o c e s o w y , k tó r y m a z n a c z e n ie p r a w n e t y lk o łą c z n ie z p is e m n y m p r o to k o łe m s p o r z ą d z o n y m z p r z e b ie g u d a n e j c z y n n o ś c i p r o c e s o w e j ” , za „ z a łą c z ­ n i k ” d o ta k ie g o p r o to k o łu . „ J a k o d o k u m e n t p o m o c n ic z y ta ś m a m a g n e t o f o n o w a m o ż ? b y ć w y k o r z y s ta n a w p o s tę p o w a n iu d o w o d o w y m , n a r o z p r a w ie s ą d o w e j t y lk o w w y p a ć k a c h , w k t ó r y c h m o ż n a o d c z y ta ć i w k t ó r y c h s i ę o d c z y tu j e d o k u m e n t z a s a d n ic z y , ja k im j e s t p r o ­ to k ó ł p r z e s łu c h a n ia p o d e jr z a n e g o lu b ś w ia d k a , p r z e s łu c h a n ia d o k o n a n e g o w p o s tę p o w a n iu p r z y g o to w a w c z y m ” . Z d a n ie m a u to r a g lo s y , o d t w o r z e n ie t r e ś c i ta ś m y m a g n e t o fo n o w e j na r o z p r a w ie b ę d z ie m o g ło n a s tą p ić w r a z z u p r z e d n im o d c z y t a n ie m w ła ś c iw e g o p r o to k o łu w t r y b ie a r t. 339 § 2 k .p .k ., w k t ó r y m j e s t m o w a o u j a w n ie n iu n a r o z p r a w ie „ in n y c h d o k u m e n tó w ” n iż r ó ż n e g o r o d z a ju p r o to k o ły p r z e b ie g u c z y n n o ś c i d o w o d o w y c h .

7 P o r. w y r o k S N z d n ia 9 s ie r p n ia 1976 r. V K R 34/76, c y t o w a n y n iż e j w p r z y p . 12. 8 „ W y p o w ie d ź s w o b o d n a w r o z u m ie n iu a r t. 157 k .p .k . n ie o z n a c z a w y p o w ie d z i d o w o ln e j , le c z w y p o w ie d ź m ie s z c z ą c ą s i ę w g r a n ic a c h c e lu p r o c e s u i d a n e j c z y n n o ś c i p r o c e s o w e j. P r z e ­ s łu c h iw a n ie w c h a r a k te r z e p o d e j r z a n e g o m o ż e s ta n o w ić dla p r z e s łu c h i w a n e g o s a m o przez s i ę p e w n ą d o le g liw o ś ć . N ie k a ż d e w a r u n k i d o le g liw e o z n a c z a ją w a r u n k i w y łą c z a j ą c e m o ż n o ś ć s w o b o d n e j w y p o w ie d z i. O n ie m o ż n o ś c i s w o b o d n e j w y p o w ie d z i m o g ą ś w i a d c z y ć t y l k o ta k ie w a r u n k i, w k t ó r y c h o s o b a p r z e s łu c h iw a n a lu b s k ła d a j ą c a o ś w i a d c z e n ie m a z u p e łn i e lu b w z n a c z n y m s to p n iu s p a r a liż o w a n ą w o lę i n ie m o ż e p o w ie d z ie ć te g o , c o b y c h c ia ła w z w ią z k u z p r z e d m io te m d o k o n y w a n e j c z y n n o ś c i p r o c e s o w e j ” , (p a trz: w y r o k S N z- d n ia 8 lu t e g o 1974 r. V K R 42/74 — O S N K W n r 6/74, p o z. 115).

9 „ Z a słu g u ją n a w ia r ę w y j a ś n ie n ia o s k a r ż o n e g o , k t ó r y s t a n o w c z o tw ie r d z ił, iż j e g o c z ę ś ­ c io w e p r z y z n a n ie s i ę w to k u ś le d z t w a d o p o p e łn ie n ia z a r z u c a n e g o m u p r z e s tę p s tw a n a s tą p iło , o g ó ln i e r z e c z u j m u ją c , w a t m o s fe r z e i w a r u n k a c h , w k t ó r y c h w b r e w n a k a z o w i z a w a r t e m u w p r z e p isie a r t. 157 § 1 k .p .k . n ie m ia ł o n m o ż liw o ś c i s w o b o d n e g o z ło ż e n ia w ś le d z t w ie w y ­ ja ś n ie ń o d p o w ia d a ją c y c h p r a w d z ie , c o w m y ś l p r z e p isu a r t. 157 § 2 k .p .k . o z n a c z a , iż w y ­ j a ś n ie n ia t e n ie m o g ą b y ć u z n a n e za d o w ó d s t a n o w ią c y p o d s ta w ę o d p o w i a d a j ą c e g o p r a w d z ie

(6)

N r 10 (250) U j a w n i e n i e na r o z p r a w i e w y j a ś n i e ń osk. z p o s t ę p ó w , p r z y g o t o w . 89

in n y ch , nie stanow i okoliczności u za sa d n iają ce j p rzyjęcie, że zachodziły w a ru n k i o g ran ic z a ją c e sw obodę w ypow iedzi.93

K w estię sw obody w ypow iedzi om a w iają w nikliw ie a rty k u ły S tan isław a W altosia i R om ana Ł yczyw ka, ogłoszone w „P ań stw ie i P ra w ie ”, 10.u oraz a rty k u ł M arii L ipczyńskiej i R yszarda Ponikow skiego, ogłoszone w „ P a le strz e ”. 113

Z daniem S ta n isła w a W altosia użyty w art. 157 § 2 k.p.k. zw ro t „sw oboda w y ­ p o w ied z i” trze b a rozum ieć w tak ich granicach, ja k ie o k reśla ją psychologia i nau k a o w ad ach ośw iadczenia woli. S tan isław W altoś p o d ją ł p ró b ę porządkującego w y li­ czenia w aru n k ó w , k tó re w y łąc za ją sw obodę w ypow iedzi dow odow ej w procesie k arn y m . Ja k o w a ru n k i ta k ie w ym ienia: przy m u s ab so lu tn y , a w ięc nieodporny, k tó reg o isto ta tk w i w n aru sz en iu zdolności do podjęcia decyzji lub możliwości r e a ­ liz ac ji decyzji woli, oraz różne postacie p rzy m u su nieabsolutnego. W śród tych o s ta t­ nich podaje: siłę fizyczną lu b stw orzenie ze w n ętrzn e uciążliw ych dla osoby sk ła ­ d ają c e j ośw iadczenie dow odow e w aru n k ó w zachow ania się; groźbę, a w ięc ta k ie za­ chow anie, k tó re w yw ołuje sta n zagrożenia u osoby m ającej złożyć ośw iadczenie; o b ie tn ic ę korzyści, czyli zapow iedź zm iany a k tu a ln ie n iek o rz y stn e j sy tu a cji pod w a ru n k ie m złożenia pożądanego ośw iadczenia; w reszcie podstęp, czyli zachow anie ch a ra k te ry z u ją c e się stw orzeniem lub podsunięciem in n ej osobie fałszyw ych p rz e ­ sła n ek rozum ow ania.

P rzez pojęcie w a ru n k u w yłączającego m ożność sw obodnej w ypow iedzi R om an Ł yczyw ek rozum ie oddziaływ anie jakiegokolw iek czynnika ujem n ie w pływ ającego na sw obodę w ypow iedzi. Za ta k ie czynniki uw aża: czynniki w iążące się w yłącz­ nie z osobą sk ła d a ją c ą w ypow iedź (np. sta n choroby, d epresji, zatrucia), w a ­ ru n k i obiektyw ne i zew n ętrzn e sk ład an ia w ypow iedzi (stw orzenie n a s tro ju grozy, p rzerażenia), zastosow anie wobec składającego w ypow iedź przem ocy lub podstępu, zm ierzających do tego, żeby osobę sk ła d ającą w ypow iedź skłonić do złożenia określonej w ypow iedzi, w reszcie zam ierzone lub n ie zam ierzone naru szen ie przepisów p ostępow ania karnego, jeśli w p ły n ą one na sw obodę w ypowiedzi.

W edług M. L ipczyńskiej i R. Ponikow skiego sw oboda w ypow iedzi je st w yłączona, gdy zastosow ano groźbę w odniesieniu do fa k tu sk ład an ia w y jaśn ień lu b w odnie­ sieniu do treści, gdy zastosow ano inne m etody nacisku, gdy uzyskano w y jaśn ien ia w sta n ie n iepełnej św iadom ości albo gdy uzyskano w y jaśn ien ia podstępnie.

P o w staje zagadnienie, czy dla zastosow ania ry g o ru przew idzianego w art. 157 § 2 k.p.k. konieczne je st udow odnienie, że osoba p rze słu ch iw a n a nie m iała możności sw obodnego w ypow iedzenia się, czy też w y starczy upraw dopodobnienie, że ta k ą sw obodą nie dysponow ała.

Sąd N ajw yższy w ypow iedział w tej kwest:'i pogląd, że w y starczy u p raw d o p o ­ dobnienie, u za sa d n iają c sw oje stanow isko tym , że p rze m aw ia za tym zasada p ro c e ­ n ia ( v i ż e p o s tu la t z a w a r t y w p r z e p is ie a r t. 2 § 1 p k t 2 k .p .k .), że o s k a r ż o n y d o p u ś c ił s ię o p is a n e g o w z a s k a r ż o n y m w y r o k u p r z e s tę p s tw a " , (p a trz: w y r o k S N z d n ia 29 s ty c z n ia 1976 r. R w 684/75, O S N K W n r 6/76, p o z. 88). 9a P o r . w y r o k S ą d u N a jw y ż s z e g o z d n ia 28 lip c a 1977 r. III KR 188/77, O S N PG z. 12/77, p oz. 124. w w y r o k u p o w y ż s z y m c z y t a m y r ó w n ie ż , ż e „ c z ę s te tz w . z a ła m a n ie s i ę s p r a w c ó w p r z e s tę p s tw a w c z a s ie tr w a n ia ś le d z t w a n a s k u t e k p o z b a w ie n ia w o ln o ś c i lu b p r z e d s t a w io ­ n y c h im d o w o d ó w p o p e łn ie n ia p r z ez n ic h p r z e s tę p s t w a n ie s t a n o w i o k o lic z n o ś c i, k tó r a b y o g r a n ic z a ła s w o b o d ę ic h w y p o w ie d z i z ło ż o n y c h w ty m c z a s ie , p r z e w id z ia n ą w § 2 a r t. 157 k .p .k ., i w y j a ś n ie n ia z ło ż o n e w ty m s ta n ie i w t y m c z a s ie z r e g u ły s ta n o w ią p e łn o w a r to ś c io ­ w y d o w ó d p o d le g a j ą c y ta k ja k k a ż d y in n y d o w ó d s w o b o d n e j o c e n ie s ą d u ’’. io S t a n is ła w w a l t o ś : S w o b o d a w y p o w ie d z i o s o b y p r z e s łu c h iw a n e j w p r o c e s ie k a r n y m , „ P a ń s t w o i P r a w o " n r 10/75, s tr . 61—74. u R o m a n Ł y c z y w e k : W y p o w ie d z i w w a r u n k a c h w y łą c z a j ą c y c h ic h s w o b o d ę , „ P a ń s tw o i P r a w o ” nr 4/74, str. 117—126. Ha M a ria L i p c z y ń s k a i R y sz a r d P o n i k o w s k i : G r a n ic e p r a w a o s k a r ż o n e g o d o o b r o n y , „ P a l e s t r a ” n r 4/78.

(7)

90 K a z i m i e r z O s t r o w s k i N r 10 (250)

sowa, iż w szelkie w ątpliw ości, k tó ry ch u su n ąć się nie da, n ależy tłum aczyć n a k o ­ rzyść oskarżonego.12

Z daniem S tan isław a W altosia, „w razie zarzutów , choćby tylk o pow ierzchow n e u praw dopodobnionych, pow innością o skarżyciela i sądu będzie w ykazać, iż k w e­ stio n o w an a w ypow iedź została złożona sw obodnie.” 13 Rów nocześnie p o d k reśla on z naciskiem , że „ciężar dow odu spoczyw ający na b a rk a c h o sk arży ciela o b e jm u je nie ty lko zasad n iczą kw estię »w inien, nie w inien«, ale w szelkie kw estie dowodowe zw iązane b ezpośrednio z procesow ym i in te re sa m i oskarżonego.”

W p ra k ty c e p o w sta je k w estia, kiedy sa n k cja z art. 157 § 2 k.p.k. p o w in n a być przez sąd zastosow ana: czy przy końcu postępow ania, czy też w toku ro zp raw y sąd pow inien w ydać orzeczenie o c h a ra k te rz e incy d en taln y m ?

R om an Ł yczyw ek i S tan isław W altoś w y p o w iad ają się za tym , że sąd nie po­ w inien czekać do końca p ostępow ania ze sw ym usto su n k o w an iem się do zakw e­ stionow anego dow odu, lecz już w toku ro zp raw y pow inien w ydać w te j spraw ie postanow ienie. Z daniem pow ołanych a u to ró w przem aw ia za tym p o trzeb a u zyska­ nia jasności w sy tu acji procesow ej.14

Jeżeli n a ro zp raw ie zo staną upraw dopodobnione okoliczności u za sa d n iają ce za­ stosow anie sa n k cji z a rt. 157 § 2 k.p.k., obrońca pow inien oponow ać przeciw ko u ja w n ie n iu n a ro zp raw ie kw estionow anego p rotokołu p rze słu ch a n ia podejrzanego i zgłosić w niosek o w yd an ie przez sąd w tej sp raw ie postanow ienia.

Z zag w aran to w a n iem p o d ejrz an e m u tym czasow o areszto w an em u w łaściw ych w a ­ ru n k ó w do sk ła d an ia sw obodnych w y jaśn ień w iąże się przepis a rt. 209 § 1 kodeksu k arn e g o w ykonaw czego. P rzep is ten, zam ieszczony w p rzep isach końcow ych i p rz e j­ ściow ych, p rz e w :d u je , że do czasu u tw o rze n ia w y sta rc za jąc ej sieci are sztó w śled ­ czych w yposażonych w niezbędną liczbę pom ieszczeń do p rze słu ch iw a n ia , ja k ró w ­ nież w ra z ie istn ien ia tru d n o ści w zw iązku z koniecznością tra n sp o rto w a n ia a r e ­ sztow anego w celu dokonyw ania przesłu ch ań , p ro k u ra to r prow adzący czy też n a d ­ zo ru jący śledztw o lub dochodzenie może zarządzić osadzeń:'e tym czasow o are sz to w a ­ nego n a czas nie p rze k ra cza ją cy trzech m iesięcy w areszcie M ilicji O byw atelskiej, W ojsk O chrony P ogranicza albo W ojskow ej Służby W ew n ętrzn ej. P ow o łan y przepis je st n o rm ą szczególną w sto su n k u do zasady, że tym czasow e are szto w a n ie w y k o ­ n u je się w aresztach śledczych podległych M inistrow i S praw iedliw ości (art. 83 § 1 k.k.w.). D latego też osadzenie w a re sz ta c h w yżej w y m ienionych m a c h a ra k te r tylko czasow y i przy tym ściśle określony, p o d sta w ą zaś osadzenia je st prow adzenie p rze słu ch a ń .15 12 ,.P o d k r e ś lo n ą w a rt. 157 § 1 k .p .k . m o ż liw o ś ć s w o b o d n e g o w y p o w ie d z e n ia s ię o s o b y p r z e s łu c h i w a n e j u s ta w a — z e w z g lę d u n a d ą ż e n ie d o w y k r y c ia p r a w d y w p r o c e s ie — u z n a j e za ta k w a ż n ą , ż e w § 2 t e g o p r z e p isu p r z e w id u je s a n k c j ę p r o c e s o w ą w te j p o s ta c i, iż w y ­ ja ś n ie n ia , z e z n a n ia lu b o ś w i a d c z e n ia , z ło ż o n e w w a r u n k a c h w y łą c z a j ą c y c h m o ż n o ś ć s w o ­ b o d n e j w y p o w ie d z i, n ie m o g ą s t a n o w ić d o w o d u . N a t l e te g o s f o r m u ło w a n ia p o w s t a je d a ls z e z a g a d n ie n i e . S p r o w a d z a s ię o n o d o k w e s t ii, c z y d la z a s to s o w a n ia r y g o r u p r z e w id z ia n e g o w a rt. 157 § 2 k .p .k . k o n ie c z n e j e s t u d o w o d n ie n ie , ż e o so b a p r z e s łu c h iw a n a n ie m ia ła m o ż li­ w o ś c i s w o b o d n e g o w y p o w ie d z e n ia s ię w g r a n ic a c h o k r e ś lo n y c h c e l e m j e j p r z e s łu c h a n ia ja k o o s o b y p o d e j r z a n e j c o d o z a r z u c o n e g o je j p r z e s tę p s tw a i w s p ó łd z ia ła n ia z n im in n y c h o só b . c z y te ż w y s t a r c z y u p r a w d o p o d o b n ie n ie , że ta k ą s w o b o d ą n ie d y s p o n o w a ła . N a t l e z a sa d y p r o ­ c e s o w e j , ż e w s z e lk ie w ą t p l iw o ś c i, który c h u s u n ą ć s ię n ie d a t n a le ż y t łu m a c z y ć n a k o r z y ś ć o s k a r ż o n e g o , n a le ż y s i ę w y p o w ie d z ie ć za d r u g ą z e w s k a z a n y c h a l t e r n a t y w .” (p a tr z: w y r o k S N z d n i ś 9 s ie r p n ia 1976 r. V K R 34/76 — n ie o p u b lik o w a n y ). 13 S t a n i s ł a w W a l t o ś : S w o b o d a w y p o w ie d z i o s o b y p r z e s łu c h iw a n e j w p r o c e s ie k a r n y m , „ P a ń s t w o i P r a w o ” nr 10/75, s tr . 73. 14 R o m a n Ł y c z y w e k : W y p o w ie d z i w w a r u n k a c h w y łą c z a j ą c y c h ic h s w o b o d ę , „ P a ń s t w o i P r a w o ” nr 4/74, str . 122 o r a z S. W a l t o ś : op. c it. (p r z y p . 13). 15 S t a n is ła w P a w e l a : K o m e n ta r z d o k o d e k s u k a r n e g o w y k o n a w c z e g o , u w a g a 1 do a r t. 209, s tr . 465.

(8)

N r 10 (250) U j a w n i e n i e na r o z p r a w i e w y j a ś n i e ń osk. z p o s t ę p ó w , p r z y g o t . r w . yi

N ależy te ra z rozw ażyć, ja k ie p ow inny być n a stę p stw a przesłu ch an ia pod ejrzan eg o w areszcie M ilicji O by w atelsk iej, W ojsk O chrony P og ran icza lu b W ojskow ej Służby W e w n ę trz n e j bez za rząd zen ia p r o k u ra to ra prow adzącego albo n adzorującego śled z­ tw o lu b dochodzenie bądź też po ok resie w ażności takiego zarządzenia.18 M oim zd a-, n ie m należy uznać, że ęelem p rze p isu a r t. 209 §• 1 k.k.w. je st z a g w aran to w a n ie p o ­ d e jrz a n e m u odpow iednich w a ru n k ó w zap ew n iający ch m u sw obodę sk ła d a n ia w y ­ ja śn ie ń i dlatego w raz ie p o dniesienia przez podejrzanego za rzu tu , iż ta k ą sw obodą n ie dysponow ał w czasie p rze słu ch a n ia w ykonanego w w aru n k ach stanow iących o b ra z ę a rt. 209 § 1 k.k.w ., okoliczność ta p ow inna być uw zględniona łącznie z in n y ­ m i u p raw d o p o d o b n ia jąc y m i jego zarzu t.

P o dstaw ow ym przepisem zezw alającym sądow i n a odczytanie na ro z p ra w ie p ro ­ w adzonej w try b ie zw yczajnym w y jaśn ień podejrzanego złożonych w postęp o w an iu przygotow aw czym je st art. 334 § 1 k.p.k. Na pod staw ie tego przepisu w olno sądow i w w a ru n k a c h w y czerpująco w nim om ów ionych odczytać na ro zpraw ie p raw idłow o sp o rzą d zo n e protokoły w y jaśn ień oskarżanego, złożone przez niego p o przednio w c h a ra k te rz e podejrzanego bądź oskarżonego w tej albo w innej sp raw ie w p o stę ­ pow an iu przygotow aw czym lub p rzed sądem . P rzep is a rt. 334 § 1 k.p.k. zezw ala są ­ do w i na o d stęp stw o od zasady bezpośredniości i d latego m a on c h a ra k te r w y ją tk o ­ w y, w zw iązku z czym nie m ożna go in te rp re to w a ć rozszerzająco.17 P rz y in te r ­ p re ta c ji tego przepisu należy w ziąć pod uw agę, że zezw ala on na o dczytanie na ro zp raw ie prow adzonej w try b ie zw yczajnym poprzednich w y jaśn ień tylko takiego oskarżonego, k tó ry b ierze u d ział w rozpraw ie.

W sp raw ie p row adzonej w try b ie uproszczonym istn ieje możliwość odczytania u p rze d n io złożonych w y jaśn ień nieobecnego na ro zp raw ie oskarżonego na zasadzie a r t. 426 k.p.k. W postęp o w an iu szczególnym w sto su n k u do nieobecnych m ożliw ość ta k ą stw a rz a przepis a rt. 416 k.p.k.

O pierając się na przep isie a rt. 334 § 1 k.p.k., sąd je st u p raw n io n y do o d cz y ta n ia złożonych uprzed n io przez oskarżonego w y jaśn ień w tedy, gdy:

a ) oskarżony odm aw ia złożenia w y jaśn ień n a rozpraw ie,

to) sk ła d a w y jaśn ien ia odm ienne niż poprzednio (zaznaczyć należy, że chodzi tu o w y jaśn ien ia o d b iegające w sposób isto tn y od w y jaśn ień złożonych uprzednio), c) oskarżony sk ła d a w y jaśn ien ia, lecz ośw iadcza, że pew nych szczegółów n ie p a ­

m ięta. W ty m w y p ad k u należy m ieć n a uw adze, że chodzi tu o ta k ą sytu ację, gdy o skarżony ośw iadcza, że tylk o „pew nych szczegółów nie p a m ię ta ”. Jeżeli w ięc o skarżony tw ierd zi, że w ogóle nic nie p am ięta, co było przed m io tem po­ p rzednich jego w y jaśn ień (np. n a sk u te k doznanego w y p ad k u u tra c ił pam ięć), a sąd dojdzie do przek o n an ia, że ośw iadczenie jego je st praw dziw e, to w ów czas b ra k je st podstaw do o dczytania złożonych poprzednio w yjaśnień. Je że li n a to ­ m iast sąd n ab ierze przek o n an ia, że ośw iadczenie oskarżonego nie polega na p r a w ­ dzie, to oceni stanow isko z a ję te przez oskarżonego ja k o odm ow ę złożenia w y ­ jaśnień i w k onsekw encji odczyta n a tej p o d staw ie jego poprzednie w y jaśn ien ia. ie w m y ś l a r t. 209 § 4 k .k .w . w y k a z y a r e s z tó w M O , w k t ó r y c h m o g ą b y ć o s a d z e n i t y m ­ c z a s o w o a r e s z t o w a n i i s k a z a n i, u s ta la M in is te r S p r a w W e w n ę tr z n y c h , a c o d o a r e s z tó w W o jsk O c h r o n y P o g r a n ic z a o r a z W SW — M in is te r O b r o n y N a r o d o w e j w p o r o z u m ie n i u z M in istr e m S p r a w ie d li w o ś c i i P r o k u r a to r e m G e n . P R L . n „ P r i p isu a rt. 334 § 1 k .p .k ., z e z w a la ją c e g o w ś c iś le o k r e ś lo n y c h w a r u n k a c h n a o d s t ę p ­ s t w o o d z a s a d y b e z p o ś r e d n io ś c i ze w z g lę d u n a je g o c h a r a k te r w y j ą t k o w y , n ie m o ż n a a n i in t e r p r e to w a ć r o z s z e r z a ją c o , a n i u z a le ż n ia ć je g o w y k ła d n i od te g o , c z y w k o n k r e t n y m ■w ypadku w y c h o d z i o n a n a k o r z y ś ć , c z y n a n ie k o r z y ś ć o s k a r ż o n e g o . W y k ła d n ia b o w ie m k a ż ­ d e g o p r z e p isu p o w in n a b y ć j e d n o lita i m ie ć w a lo r o g ó ln i e o b o w ią z u j ą c y , a n ie z m ie n n a i d o ­ s to s o w a n a k a ż d o r a z o w o do i n d y w id u a ln e g o in t e r e s u d a n e j s t r o n y .” (p a tr z: w y r o k S N z d n ia 22 lis to p a d a 1974 r. IV K R 426/73, O S N K W n r 3— 4/75, p o z . 42).

(9)

92 K a z i m i e r z O s t r o w s k i N r 10 (254>>

Nie m ogą być w ięc odczytane n a ro zp raw ie w y jaśn ien ia oskarżonego złożone

w

postępow aniu przygotow aw czym , jeżeli te n oskarżony w chw ili sk ła d a n ia w y ­ ja śn ie ń na ro zp raw ie rzeczyw iście nic nie p am ię ta ł.18

G dy zachodzi je d n a z trzech sy tu a c ji przew idzianych w art. 334 § 1 k.p.k.,

w

zw iążku z czym w olno na ro zp raw ie odczytać poprzednie w y jaśn ien ia oskarżonego, to sąd m a nie tylko praw o, ale i obow iązek odczytania tak ich w y ja śn ie ń , gdyż daje- m u to m ożność d o ta rc ia do p raw d y o biektyw nej.

B rak je st n ato m ia st p o d sta w do odczytania na ro zp raw ie — n a p o d staw ie p r z e ­ pisu a rt. 334 § 1 k.p.k. — protokołów zeznań złożonych p o przednio przez o sk a rż o ­ nego w c h a ra k te rz e św iad k a w postęp o w an iu przygotow aw czym lu b n a ro zp ra w ie . O m aw iany przepis zezw ala bow iem na odczytanie na ro zp raw ie p ro to k o łó w p o ­ p rzednich w y jaśn ień złożonych tylko w c h a ra k te rz e oskarżanego lu b p o d ejrz an e g o . O dczytanie n a ro zp raw ie proto k o łu zeznań złożonych p o przednio przez o s k a r ­ żonego w c h a ra k te rz e św iad k a je st niedopuszczalne.19

Z p o ró w n an ia a rt. 334 § 1 k.p.k. z art. 337 § 1 i § 2 k.p.k. w ynika, że u sta w a n i e ­ jednakow o n o rm u je w sw ych p rzepisach kw estię dopuszczalności o d czy ty w an ia p r o ­ tokołów zeznań i w y jaśn ień złożonych w odm iennym c h a ra k te rz e pro ceso w y m , zezw alając jed y n ie na odczytanie w cześniejszych w yjaśnień osoby p rz e słu c h iw a n e j w sądzie w c h a ra k te rz e św iadka. N aw et za zgodą stro n n iedopuszczalne je st odczy­ ta n ie na ro zp raw ie w cześniejszych zeznań złożonych w c h a ra k te rz e św ia d k a p rz e z

osobę w y stęp u jącą w sądzie jako oskarżona. Z eznania ta k ie nie m ogą służyć za' dowód an i też nie m ogą być odtw orzone.20

W ym aga ro zstrzygnięcia k w estia, czy dopuszczalne je st na p o d sta w ie p rz e p isu art. 334 § 1 k.p.k. odczytanie w y jaśn ień zm arłego oskarżonego. P ra w id ło w a in te r ­ p re ta c ja tego przepisu o c h a ra k te rz e w y jątk o w y m nie d aje do tego p o d staw y . Ś m ierć oskarżonego nie je st w ym ieniona przez pow ołany przepis w śród okolicz­ ności u p raw n ia jąc y ch sąd do odczytania poprzednich w y jaśn ień oskarżonego. N ale ży zresztą podkreślić, że przepis te n nie p rze w id u je w ogóle m ożliw ości o d cz y ta n ia w y jaśn ień oskarżonego nieobecnego na rozpraw ie. W iąże się to ściśle z b rzm ien ie m a rt. 334 §* 2 k.p.k., k tó ry w sposób istotny u zu p e łn ia przepis a rt. 334 § 1 k.p.k.

W edług a rt. 334 § 2 k.p.k. po odczytaniu proto k o łu przew odniczący w zy w a obecnego na ro zp raw ie oskarżonego do w ypow iedzenia się co do tre śc i p ro to k o łu - J e s t to w skazany przez u sta w ę sposób postępow ania przez sąd w celu d o ta rc ia do

praw dy obiektyw nej.

R ealizacja dyspozycji art. 334 § 2 k.p.k., stanow iącej in te g ra ln ą część całości te g o przepisu, je s t całkow icie niem ożliw a w raz ie zgonu oskarżonego przez ro z p ra w ą . Należy tu dodać, że orzecznictw o S ądu N ajw yższego w o m aw ianej k w estii n ie b y ło jed n o lite i zm ieniało się. T ak w ięc w czasie obow iązyw ania daw nego k.p.k. S ąd

¡8 S t a n is ła w Ś l i w i ń s k i : P r z e g lą d o r z e c z n ic t w a S N z a I p ó łr o c z e 1956 r ., ,.Państwo t P r a w o " n r 11/56, str . 645. 19 „ W p r a w d z ie s ą d m o ż e za z g o d ą s tr o n o d c z y ta ć n a r o z p r a w ie g łó w n e j w s - e l k i e p r o ­ t o k o ły p r z e s łu c h a n ia ś w ia d k ó w i o s k a r ż o n y c h s p o r z ą d z o n e w p o s tę p o w a n iu p r z y g o t o w a w c z y m a lb o w in n y m p o s tę p o w a n iu p r z e w id z ia n y m p r z ez u s t a w ę , a le n ie d o t y c z y t o s y t u a c j i , w k t ó r e j n a s tą p iła z m ia n a r o li p r o c e s o w e j ze ś w ia d k a n a o s k a r ż o n e g o . Z z e s t a w ie n ia a r t. 334 § 1 k .p .k . i a rt. 337 § 2 k .p .k . w y n ik a b o w ie m , ż e u s ta w a n ie j e d n a k o w o r e g u lu j e k w e s t i ę d o p u s z c z a ln o ś c i o d c z y ty w a n ia p r o to k o łó w z e z n a ń i w y j a ś n ie ń z ło ż o n y c h w o d m ie n n y m c h a ­ r a k te r z e p r o c e s o w y m , z e z w a la ją c j e d y n ie n a o d c z y t y w a n ie w c z e ś n ie j s z y c h w y j a ś n ie ń o s o b y w y s t ę p u j ą c e j w s ą d z ie w c h a r a k te r z e ś w i a d k a .” (p a trz: w y r o k S N z d n ia 14 p a ź d z ie r n ik a 1970 r. IV K R 177/70, O S N K W n r 1/71, p o z. 11). 20 „ N ie d o p u s z c z a ln e j e s t o d c z y ta n ie n a r o z p r a w ie p r o to k o łó w z e z n a ń z ło ż o n y c h p o p r z e d ­ n io p r z e z o s k a r ż o n e g o w c h a r a k te r z e ś w ia d k a . K o n s e k w e n c ją z a ś te g o j e s t n ie d o p u s z c z a ln o ś ć o d t w a r z a n ia t y c h z e z n a ń , m ię d z y in n y m i p r z e z p r z e s łu c h a n ie o s o b y p r z e s ł u c h u j ą c e j .” (p a tr z : w y r o k S N z d n ia 29 s ie r p n ia 1970 r. I K R 82/70, O S N G P z. 11—12/70, p o z . 157).

(10)

10 (250) tłu m ie n ie na r o z p r a w i e w y j a ś n i e ń osk. z p o s t ę p ó w , p r z y g o t o w . 93

N a jw y ż sz y rep re z e n to w a ł pogląd, że w olno je st odczytać n a ro zp raw ie pro to k ó ł w y ­ ja ś n ie ń zm arłego oskarżonego.21

P o te m , po w ejściu w życie obecnie obow iązującego k.p.k., Sąd N ajw yższy w w y ro k u z dnia 26 p aźd ziern ik a 1973 r., opow iadając się za ścisłą in te rp re ta c ją art. 334 ?• 1 k.p.k., za ją ł słuszne stanow isko, że niedopuszczalne je st odczytanie zeznań z m a rłe g o oskarżonego n a podstaw ie tego p rzepisu.2*

N a stę p n ie je d n a k w u chw ale z dnia 10 stycznia 1975 r. VI K Z P 22/74 Sąd N a j­ w yższy, o dpow iadając n a p y ta n ie, „czy kodeks p ostępow ania karnego, a w szcze­ g ó ln o śc i a rt. art. 334 § 1, 337 § 1 i § 2 oraz 338 § 1 tego kodeksu, u p ra w n ia ją s ą d o rze k ają cy do odczytania w y jaśn ień w spółoskarżonego, k tó ry zm arł w toku p o stę p o w a n ia przygotow aw czego, m im o sprzeciw u tej strony, k tó re j w y jaśn ien ia te d o ty c z ą ”, w ypow iedział pogląd, że „protokół zaw ierający w y jaśn ien ia przesłuchanej w c h a ra k te rz e p odejrzanego osoby, k tó ra zm arła po ich złożeniu, je st dokum entem w ro z u m ie n iu a rt. 339 § 2 k.p.k. i może być odczytany przez sąd na podstaw ie p o ­ w yższego p rz e p isu ”. W edług cytow anej uchw ały zgon osoby podejrzanej pow oduje, że złożone przez nią w y jaśn ien ia sta ją się „dokum entem pochodzącym z m a rtw e j ju ż r ę k i”, a do dow odu z takiego do k u m en tu nie odnoszą się ograniczenia w u ja ­ w n ie n iu protokołów p rzesłuchań, podyktow ane zasadą bezpośredniości, oraz w y ­ ją tk o w e przepisy art. art. 334, 337 i 338 k.p.k. Jeżeli bow iem d okum ent u trw a la ją c y w y n ik i p rze słu ch a n ia podejrzanego w postępow aniu przygotow aw czym stanow i śro ­ d e k dow odow y o c h a ra k te rz e osobow ym , dopóki p o d ejrz an y żyje, to po jego śm ierci s t a j e się on d okum entem procesow ym . W y e lim in o w a n i takiego m a te ria łu dow o­ d o w eg o m ogłoby, stosow nie do cyt. uchw ały, u tru d n ić lub n aw e t uniem ożliw ić re a liz a c ję celów określonych p rze z art. 2 § 1 p k t 2 k.p.k.23

P rzeciw k o rozszerzającej w y k ład n i a rt. 339 § 2 k.p.k., zastosow anej w om aw ianej u ch w a le, przem aw ia p rzede w szystkim to, że p iz ep is a rt. 334 §■ 1 k.p.k. (odm iennie n iż p rze p is art. 337 § 1 : § 2 k.p.k., odnoszący się do zeznań św iadków ) n ie p rz e ­ w id u je w ogóle m ożliw ości odczytania w y jaśn ień oskarżonego nieobecnego n a roz­ p r a w ie . P rz ep isó w a rt. 334, 337 i 338 k.p.k. nie w olno in te rp re to w a ć rozszerzająca,

g d y ż p o d a ją one w yczerpująco w y ją tk i od zasady bezpośredniości. Nie m ożna się ró w ­ n ie ż zgodzić z koncepcją, że dow ód o c h a ra k te rz e osobowym po śm ierci osoby, k tó r a by ła przesłu ch iw an a, zm ienia swój c h a ra k te r i sta je się — w postaci do­ k u m e n tu — dow odem rzeczow ym . U chw ale m ożna też zarzucić, że nie uw zględnia o n a w zajem nego u w a ru n k o w a n ia i w spółzależności zasady p raw d y m a te ria ln e j i z a ­ sa d y bezpośredniości.

el P o r . o r z e c z . S N w s p r a w a c h : ZO nr 495/35; ZO nr 39152; IV K 543156; III K 1122/60 (O S N nr 13.62).

33 „ P o d s t a w o w y m p r z e p is e m z e z w a la ją c y m n a o d c z y ta n ie w y j a ś n ie ń o s k a r ż o n e g o je s t a r t. 334 § 1 k .p .k . D o t y c z y o n o s k a r ż o n e g o b io r ą c e g o u d z ia ł w r o z p r a w ie , a w ię c ż y ją c e g o W p r z y p a d k u o d m o w y z ło ż e n ia w y j a ś n ie ń lu b z ło ż e n ia w y j a ś n i e ń o d m ie n n y c h n iż p o p r z e d n io a lb o n ie p a m ię t a n ia p e w n y c h s z c z e g ó łó w w o ln o o d c z y ta ć n a r o z p r a w ie p r o to k o ły j e g o w y ­ j a ś n i e ń z ło ż o n y c h p o p r z e d n io w c h a r a k te r z e o s k a r ż o n e g o w te j a lb o w in n e j s p r a w ie w p o s t ę p o w a n iu p r z y g o to w a w c z y m lu b p rzed s ą d e m . P o w y ż ś z y p r z e p is n ie m ó g ł m ie ć z a s t o ­ s o w a n ia d o w y j a ś n ie ń z m a r łe g o w tr a k c ie r o z p r a w y o s k a r ż o n e g o . N ie m a r ó w n ie ż do n ie g o z a s t o s o w a n ia p r z e p is a r t. 337 § 1 i § 2 k .p .k ., g d y ż d o t y c z y o n ś w ia d k ó w . J e d y n y m p r z e ­ p is e m z e z w a la j ą c y m na o d c z y ta n ie w y j a ś n ie ń n ie o b e c n e g o n a r o z p r a w ie o s k a r ż o n e g o j e s t a r t. 338 § 1 k .p .k ., w y m a g a o n je d n a k z g o d y s t r o n .” (p a trz: w y r o k S N z d n ia 26 p a ź d z ie r n ik a 1973 r. II K R 98/73, „ B iu le t y n S N ” z. 3/74, p o z. 83).

a U c h w a ła ta z o sta ła o p u b lik o w a n a w O S N K W n r 3—4/75, p o z. 36. W u z a s a d n ie n iu u c h w a ły c z y t a m y m ię d z y in n y m i: „ J e s t r ze c z ą o c z y w is tą , ż e o c e n a d o w o d u z ta k ie g o d o k u m e n tu m u s i b y ć s z c z e g ó l n ie o s tr o ż n a . W y ja ś n ie n ia p o d e j r z a n e g o s k ła d a n e w e w ła s n e j s p r a w ie m o ­ g ą m ie ć c h a r a k te r s u b ie k t y w n y i t r e ś ć ic h m o g ła b y ć p o d y k to w a n a in t e r e s a m i p r o c e s o w y m i p o d e j r z a n e g o , k t ó r y n ie p o n o s i za n ią o d p o w ie d z ia ln o ś c i. C o w ię c e j , są d o r z e k a j ą c y p o z b a ­ w i o n y j e s t m o ż n o ś c i s k o n t r o lo w a n ia w a r t o ś c i d o w o d o w e j t y c h w y j a ś n ie ń p r z ez b e z p o ś r e d n ie p r z e s ł u c h a n i e .”

(11)

94 K a z i m i e r z O s t r o w s k i N r 10 (250)

Prof. M arian C ieślak w glosie do om aw ianej uchw ały Są-du N ajw yższego z d n ia 10 stycznia 1975 r.24 nie k w estio n u je rozstrzy g n ięcia zaw artego w u chw ale, za k tó ­ ry m — w edług niego — przem aw ia p ry m a t p raw d y m a teria ln ej. S am ą je d n a k tezę, że z chw ilą zgonu osoby p rzesłu ch an ej w c h a ra k te rz e podejrzanego w y ja śn ie n ia je j u trw a lo n e w p ro tokole sta ją się do k u m en tem pochodzącym z m a rtw e j ręk i, o k reśla jako „o ry g in aln ą” i z a w ierając ą „pew ną dozę sztuczności”. A u to r glosy p o stu lu je, żeby p rzy n ajbliższej now elizacji kodeksu p ostępow ania karn eg o w prow adzono o d ­ pow iednią k o re k tu rę przepisów , k tó ra w om aw ianej kw estii uw olni od konieczności u ciek a n ia się do ryzykow nych zabiegów in te rp re tac y jn y ch .

Ten p o stu lat zgłoszony przez prof. M. C ieślaka' p rzem aw ia w ym ow nie za tym , ż e w obecnie obow :ązujących przepisach kodeksu postępow ania k arn e g o o m aw ian a u ch w ała nie zn a jd u je dostatecznego oparcia.

N ależy rów nież odpow iedzieć n a pytan ie, czy dopuszczalne je s t odczytanie n a ro zpraw ie w y jaśn ień w spółoskarżonego, k tó reg o nieobecność w y n ik a z przeszkód nie dających się usunąć, a w ięc w sk u te k p rzeb y w an ia za g ranicą, u k ry w a n ia się, choroby psychicznej, albo któ reg o sp ra w a została w yłączona z inn y ch przyczyn. Ze względów , o któ ry ch była m ow a przy k w estii - odczytania w y jaśn ień oskarżonego zm arłego jeszcze przed ro zp raw ą, należy p rzyjąć, że w y jaśn ien ia w spółoskarżonego nieobecnego na ro zp raw ie nie p o dlegają o d czytaniu w try b ie art. 334 § 1 k.p.k. Za ta k im stanow iskiem przem aw ia poró w n an ie brzm ien ia art. 334 § 1 k.p.k. z a rt. 337 § 1 k.p.k., k tó ry p o d aje w y jątk i od zasady bezpośredniego p rze słu ch a n ia św ia d ­ ków na rozpraw ie. W śród tych w y jątk ó w ustaw odaw ca w ym ienił p rze b y w a n ie św iad k a za granicą, niem ożność doręczenia m u w ezw ania do ro zp raw y i n ie sta w ie­ nie się z pow odu nie dających się usunąć przeszkód. Te w y jątk i od zasady bezpo­ średniego p rze słu ch a n ia n a ro zp raw ie n ie zostały podane w treści a rt. 334 § 1 k.p.k., co je st k onsekw encją tego, że w w ypadkach w przepisie tym w ym ienionych w olno odczytać poprzednie w y ja śn ie n ia tylko oskarżonego obecnego n a rozpraw ie.

In n e stanow isko za ją ł Sąd N ajw yższy w w yro k u z dnia 17.IX .1971 r., w y ra ża jąc ta m pogląd, że jeżeli zachodzi konieczność w yłączenia sp raw y jednego ze w spół- oskarżonych z pow odu d łu g o trw ałej przeszkody, to istn ieje p o d sta w a do odczytania jego w yjaśn ień z p ostępow ania przygotow aw czego, a to w n astęp stw ie dan ia p ie r­ w szeństw a zasadzie praw dy- m a te ria ln e j przed zasadą b ezp o śred n io ści.25

W czasie obow iązyw ania daw nego k.p.k. Sąd N ajw yższy rep rez en to w ał sta n o w i­ sko, że dopuszczalne je st odczytanie w y jaśn ień nieobecnego oskarżonego we w szyst­ kich tych w ypadkach, gdy n ie sta w ien n ic tw o to było uspraw ied liw io n e, ja k np. w raz ie śm ierci oskarżonego lub jego ciężkiej choroby uniem ożliw iającej p ro w ad zen ie sp raw y przeciw ko niem u.26

z i „ P a ń s t w o i P r a w o ” n r 3/76, str. 208—211. 25 „ A n a liz a a r t. a r t. 334, 337 i 338 k .p .k ., k t ó r e r e g u lu ją w a r u n k i o d c z y ta n ia n a r o z p r a w ie w y j a ś n ie ń o s k a r ż o n y c h o ra z z e z n a ń ś w ia d k ó w i s ta n o w ią w y j ą t k i o d n ie s k o d y iik o w a n e j z a s a d y b e z p o ś r e d n io ś c i, p r o w a d z i d o w n io s k u , ż e ż a d e n z t y c h p r z e p is ó w n ie o d n o s i s ię w p r o s t d o ta k ie g o s z c z e g ó ln e g o p r z y p a d k u , g d y z a c h o d z i k o n ie c z n o ś ć w y łą c z e n i a s p r a w y j e d n e g o z e w s p ó lo s k a r ż o n y c h d o o d r ę b n e g o p o s tę p o w a n ia i z a w ie s z e n ia te g o p o s tę p o w a n ia z p o w o d u d łu g o tr w a łe j p r z e s z k o d y w p o s ta c i c h o r o b y p s y c h ic z n e j te g o o s k a r ż o n e g o , u n ie ­ m o ż liw ia j ą c e j m u u d z ia ł w r o z p r a w ie . S y t u a c ja ta k a m o ż e d o p r o w a d z ić d o p o w a ż n y c h t r u d ­ n o ś c i d o w o d o w y c h w s p r a w ie p o z o s t a ły c h o s k a r ż o n y c h z e sz k o d ą d la w y m ia r u s p r a w ie ­ d li w o ś c i, a z w ła s z c z a j e j p o d s ta w o w e g o z a d a n ia w y t y c z o n e g o w a r t. 2 § 1 p k t 1 k .p .k ., w y ­ m a g a z a te m r o z w ią z a n ia w o p a r c iu o c e l e i o g ó ln e z a s a d y w s p ó łz a le ż n o ś c i i h ie r a r c h ic z n e g o p o d p o r z ą d k o w a n ia , w ta k ie j s y t u a c j i n a le ż y d a ć p ie r w s z e ń s tw o z a s a d z ie p r a w d y m a t e r ia ln e j p r z e d z a sa d ą b e z p o ś r e d n io ś c i, a w k o n s e k w e n c j i u z n a ć za d o p u s z c z a ln e o d c z y ta n ie w y j a ś n ie ń t e g o o s k a r ż o n e g o z ło ż o n y c h u p r z e d n io w to k u ś le d z t w a ” , (p a trz: w y r o k S N z d n ia 17 w r z e ś n ia 1971 r. 1 K R 120/71, O S N G P nr 12/71, p o z. 242). 25 „ A c z k o lw ie k w m y ś l a rt. 299 § 4 k .p .k . j e d y n ie n ie o b e c n o ś ć n a r o z p r a w ie o s k a r ż o n e g o .

(12)

N r 10 (250) U jaum íente na rozpratute tuyjaśnień osk . z postępoto. przyooto*o. 95

S tan o w isk o S ąd u N ajw yższego re p rez en to w an e w poprzednio pow ołanym orzecz­ n ic tw ie — a m ianow icie że ze w zględu n a zasadę p ra w d y o b iek ty w n ej m ożna w sposób rozszerzający in te rp re to w a ć przep is a rt. 334 § 1 k.p.k. i stosow ać dalsze nie w ym ienione w tym przepisie w y ją tk i od zasady bezpośredniości — nie uw zględnia w za jem n ej w spółzależności zasady p raw d y obiek ty w n ej i zasady bezpośredniości, k tó r a to w spółzależność p rze m aw ia przeciw ko stosow aniu rozszerzającej in te r p re ­ ta cji. Bez pełnego bow iem uw zględnienia zasady bezpośredności nie m ożna mieć g w a ra n c ji zrealizo w an ia zasady p raw d y obiek ty w n ej, czego w yrazem je st przepis a r t. 334 § 2 k.p-k.27 S am o odczytanie p oprzednich w y jaśn ień oskarżonego n ie daje sądow i pew ności d o ta rc ia do p raw d y obiek ty w n ej. D opiero odczytanie połączone z w ypow iedzią obecnego n a ro zp raw ie oskarżonego prow adzi do u sta le n ia praw dy. W w y p ad k u gdy o dczytane w y jaśn ien ia nieobecnego oskarżonego w y stę p u ją w różnych sprzecznych w ersja ch , zachodzących sprzeczności bez w ypow iedzenia się w tej kw estii oskarżonego w ogóle w ytłum aczyć się nie da.

P rz y in te rp re ta c ji art. 334 § 1 k.p.k. należy dodatkow o uw zględnić to, że przepis te n zezw ala n a odczytanie na ro zp raw ie tylko ta k ich praw idłow o sporządzonych protokołów w y ja śn ie ń oskarżonego, k tó re zostały przez niego złożone w ty m ch a­ ra k te rz e w tej lub w innej sp raw ie k a rn e j w postęp o w an iu przygotow aw czym lub p rzed sądem . W treśc i tego p rzepisu b ra k je st w zm ian k i za w a rte j w a rt. 337 § l i w a rt. 338 § 1 k.p.k. o m ożliw ości odczytania protokołów sporządzonych „w in n y m p o stęp o w an iu przew id zian y m przez u sta w ę ”. W zw iązku z ty m należy przy jąć, że art. 334 § 1 k.p.k. zezw ala w yłącznie n a odczytanie proto k o łu w y ja śn ie ń oskarżo­ nego sporządzonych na p o d sta w ie przepisów kodeksu p o stęp o w an ia k arn e g o z za­ chow aniem p rzew idzianych ta m w ym agań. M ożna je d n a k , je śli zachodzą w aru n k i określone w art. 334 § 1 k.p.k., odczytać na ro zp raw ie p ro to k ó ł uzyskanego w try b ie a rt. 519 i art. 520 § 2 k.p.k. p rze słu ch a n ia oskarżonego, k tó ry przebyw a za granicą, sporządzony przez sąd lub inny o rg an p ań stw a obcego w ram a ch m iędzy­ narodow ej pom ocy p ra w n e j, n aw e t je śli p rze słu ch a n ia dokonano w edług obow ią­ zujących w tym p ań stw ie przepisów . Sąd N ajw yższy za ją ł w tej sp ra w ie stanow isko w uchw ale sk ła d u siedm iu sędziów z d n ia 30 w rz eśn ia 1977 r. V II K ZP 32/77 (OSNKW n r 10—11/77, poz. 113). W u ch w ale tej uznano, że p rze słu ch a n ia uzyskane w try b ie przepisów rozdz. 54 k.p.k. z zachow aniem w szystkich z a w arty ch w nim zasad są p raw n y m i czynnościam i procesow ym i w m yśl przepisów polskiego ko ­ k t ó r e g o s ta w ie n n ic t w o n»e j e s t o b o w ią z k o w e , d a j e p o d s t a w ę d o o d c z y ta n ia w y j a ś n ie ń n i e ­ o b e c n e g o o s k a r ż o n e g o , d o p u sz c z a ln o ś ć ta k ie g o o d c z y ta n ia z a c h o d z i w e w s z y s t k ic h p r z y p a d ­ k a c h , g d y n ie s t a w ie n n ic t w o j e s t u s p r a w ie d liw io n e (n p. w p r z y p a d k u ś m ie r c i o s k a r ż o n e g o lu b j e g o c ię ż k ie j c h o r o b y u n ie m o ż l iw ia ją c e j p r o w a d z e n ie s p r a w y p r z e c iw k o n ie m u ) i n ie o b ra ża § 4 a r t. 299 k .p .k . Z w a ż y ć b o w ie m n a le ż y , iż w d ą ż e n iu d o w y k r y c ia p r a w d y m a t e r ia ln e j są d n ie m o ż e b y ć p o z b a w io n y p r a w a o c e n y ta k ie g o d o w o d u , k t ó r y is t n ia ł w s p r a w ie w fo r m ie p r o to k o łu s ą d o w e g o p r z e s łu c h a n ia w s p ó ło s k a r ż n e g o — b e z w z g lę d u n a to , c z y s tr o n y w y r a z ił y z g c d ę na o d c z y ta n ie ta k ie g o p r o to k o łu p r z e s łu c h a n ia . O d m ie n n e s t a n o w is k o p r z e c z y ło b y z a s a d z ie c e l u p r o c e s u w d ą ż e n iu d o w y k r y c ia p r a w d y m a t e r ia ln e j . N ie g o d z i to z r e s z tą w z a sa d ę b e z p o ś r e d n io ś c i p r o c e s u , a lb o w ie m k .p .k . d o p u sz c z a o d s tą p i e n ie o d te j z a sa d y , g d y u z y s k a n ie d o w o d u w te j fo r m ie j e s t n ie m o ż liw e (a r t. 299 k .p .k .) .” (p a tr z: w y r o k S N z d n ia 18 w r z e ś n ia 1951 r. II K 230/51, ZO n r 39/52). 27 „ P r z e p is a rt. 334 § 2 k .p .k . n a k ła d a n a p r z e w o d n ic z ą c e g o r o z p r a w y o b o w ią z e k w e z w a ­ n ia o s k a r ż o n e g o do w y p o w ie d z e n ia s ię c o d o t r e ś c i u j a w n io n y c h j e g o w y j a ś n ie ń . W te n s p o só b o s k a r ż o n y m a m o ż n o ś ć w y tłu m a c z e n ia p o w o d u z m ia n y s w y c h w y j a ś n ie ń , c o p o z w a ­ la s ą d o w i n a w ła ś c iw ą o c e n ę t y c h d o w o d ó w , a w k o n s e k w e n c j i — n a o c e n ę , k t ó r e z w y ­ ja ś n ie ń są w ia r y g o d n e . R o la s ą d u n ie p o w in n a s ię p r z e to s p r o w a d z a ć d o b ie r n e g o w y s ł u c h a ­ n ia o s k a r ż o n e g o c o d o p o w o d ó w z m ia n y s w o i c h w y j a ś n ie ń , le c z d o s z c z e g ó ło w e g o r o z p y ta n ia o s k a r ż o n e g o . D o p ie r o s z c z e g ó ł o w e r o z p y ta n ie o s k a r ż o n e g o c o do p o w o d ó w z m ia n y w y j a ś n ie ń z j e d n o c z e s n y m p r z y p o m n ie n ie m m u t y c h w y j a ś n ie ń d a j e s ą d o w i m o ż n o ś ć d o k o n a n ia w ł a ­ ś c iw e j o c e n y w ia r y g o d n o ś c i w y j a ś n i e ń .” (p a tr z : w y r o k S N z d n ia 14 m a r c a 1974 r. II KR 311/73, O S N K W nr 7—8/74, p o z . 148).

Cytaty

Powiązane dokumenty

Установлено также, что вымывание нитратного азота и фосфора было самое высокое в верхнем слое почвы, а количество вымытого калия было

Этот метод принят в работах проводимых Координационной Комиссией Стран Народной Демократии по унифицированию методов определения обеспеченности

konserw ację belkowanych stropów parteru i w ym ianę pozostałych; remont w nętrz i ich adaptację oraz uzupełnienie rzeźbiarskie i opracowanie kolorystyczne bogato

D la tu ry stó w należałoby tak że udo stęp­ nić re lik ty południow ego skrzy dła, nieznanego zupełnie

G lazura ołowiowa, zielona (pocz.. W ym iary

[r]

Alfredo Barbacci — ten, który przebywał i działał w Bolonii jak o konserwator zabytków czasu pokoju i czasu wojny, niejako asystując wydarzeniom niosącym

Technische