• Nie Znaleziono Wyników

Izba rzeszowska

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Izba rzeszowska"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Mieczysław Cincio

Izba rzeszowska

Palestra 22/1(241), 101-102

(2)

N r 1 (241) Z życia izb a d w o k a ck ic h 101 dziw ą re k re a c ję . S ym pozjum dało r ó w ­

nież okazję do n aw ią za n ia b liskich osobistych k o n ta k tó w uczestn ik ó w o b y ­ dw u stron.

W ieczorem 8 paźd ziern ik a n a poże­ g n aln y m sp o tk a n iu obie stro n y w ysoce pozytyw nie podsum ow ały przebieg i

w y n ik i nie pierw szego zresztą w sp ó l­ nego szkoleniow ego spotkania.

G oście z NRD zaprosili uczestników sym pozjum n a sym pozjum do P o czd a­ m u, któ reg o te rm in i te m a ty k a zo sta­ ną u sta lo n e z początkiem 1978 r.

adw. M arian R ogozik

I z b a r z e s z o w s k a 1. W i z y t a p r a w n i k ó w r a ­

d z i e c k i c h w R a d z i e A d w o ­ k a c k i e j w R z e s z o w i e . W d niu 26 p aź d ziern ik a 1977 r. gościła w salach R ady A dw okackiej naszej Izby d eleg a­ cja p ra w n ik ó w radzieckich, k tó ra złoży­ ła w izytę dziekanow i R a d y i całem u jej P rezydium . D elegacja p ra w n ik ó w r a ­ dzieckich w składzie: p rzed staw iciel O bw odow ego K P U w e Lw ow ie A nato- lij M ak aren k o , p ro k u ra to r obw odow y ze L w ow a B orys A ntonienko i p r o k u ­ r a to r m ia sta T ru sk a w c a D iki O rest p rz y je c h a ła na zaproszenie Z arząd u W ojew ódzkiego Zrzeszenia P ra w n ik ó w P olskich w Rzeszow ie. D elegatom to ­ w arzy szy ł prezes S ądu W ojew ódzkiego w Rzeszow ie d r A lek san d e r O leszko i zastęp ca p r o k u ra to ra w ojew ódzkiego m gr Rączy.

D ziekan adw . S tan isław Rogoż, w i­ ta ją c p rzy b y ły c h gości, p o d k reślił n ie ­ codzienne znaczenie tej w izyty, b ę d ą ­ cej o k az ją do w y m ian y dośw iadczeń i in fo rm a c ji n a te m a t działalności o r ­ ganów w y m ia ru spraw iedliw ości ze szczególnym u w zględnieniem ro li a d ­ w o k a tu ry rzeszow skiej w k sz ta łto w a ­ n iu p raw orządności. D ziekan w ręczył kolegom ra d z iec k im dyplom y i m edale w y d an e w zw iązku z obchodzonym w 1976 ro k u X X W leciem Izby A d w o k a­ ckiej w R zeszow ie oraz rzeszow ski (X) n u m e r „ P a le s try ” z ro k u 1976, a także in n e upom inki.

P ro k u r a to r A nton ien k o w y ra ził w ie l­ kie zadow olenie z odbycia tego sp o tk a ­ n ia p o d k reśla ją c, że w ięzy zaw odow e, ja k ie łączą p ra w n ik ó w obu s ą s ia d u ją ­

cych ze sobą terenów , m a ją ju ż sw oją trad y c ję, a dzisiejsze sp o tk an ie stanow i dalsze ogniw o łączące p raw n ik ó w obu k ra jó w . D ziękując za w ręczone u p o ­ m inki oraz ciepłe słow a p rzy w ita n ia, p ro k u ra to r A ntonienko życzył a d w o ­ k a tu rz e rzeszow skiej dalszych su k c e­ sów w p ra c y dla d o b ra ogółu społe­ czeństw a.

O żyw iona d y sk u sja oraz m iła a tm o ­ sfera sp o tk a n ia zakończyła się tr a d y ­ cy jn ą la m p k ą w ina.

N a m a rg in esie tej n o ta tk i w y p ad a w spom nieć, że w dniu 24 p aźd ziern ik a 1977 r. goście radzieccy uczestniczyli w k o n fe re n c ji p o p u la rn o n a u k o w ej z o r­ ganizow anej przez Z arząd W ojew ódz­ ki Z rzeszenia P ra w n ik ó w P olskich w Rzeszow ie z o kazji uroczystych obcho­ dów rocznicy R ew olucji P a źd z ie rn ik o ­ w ej. O b radom przew odniczył prezes S ąd u W ojew ódzkiego w Rzeszow ie d r A lek san d e r O leszko, p rzy czym u dział w k o n feren c ji w zięli p rz e d sta ­ w iciele w szystkich środow isk p r a w n i­ czych m ia sta Rzeszow a i w ojew ództw a rzeszow skiego o raz F ro n tu Jedności N arodu. R e fe ra t pt. „W ielka P a ź d z ie r­ n ik o w a R ew o lu cja a niepodlegołość P o lsk i” w ygłosił d r A ndrzej K u ra k , a p r o k u ra to r B orys A ntonienko om ów ił m iędzynarodow e znaczenie R ew olucji P aźd ziern ik o w ej. W to k u k o n feren c ji adw . E m il G órn ick i m ów ił n a te m a t u d ziału a d w o k a tó w polskich w a k c ja ch rew o lu c y jn y ch w la ta c h 1905 i 1917. N a k o n fe re n c ji tej a d w o k a tu rę r z e ­ szow ską rep re z e n to w a ł w icedziekan adw . d r W iesław G rzegorczyk.

(3)

102 K ro n ika N r 1 (241)

2. N o w y l o k a l d l a Z e s p o ł u A d w o k a c k i e g o w B r z o z o w i e . D zięki życzliw ości w ładz m iejsk ich m ia ­ sta Brzozow a oraz czynników p a r ty j­ nych i społecznych tego m iasta, w w y ­ n ik u in ic ja ty w y obecnego k ie ro w n ik a Z espołu adw . Jó z efa M atusza, Zespół A dw okacki w B rzozow ie uzy sk ał d o ­ s ta tn i lokal z przeznaczeniem n a po­ m ieszczenia dla Zespołu. L okal m ieści się w now ym b u d y n k u i sk ła d a się z trzech dużych izb o w ysokim s ta n ­ dardzie. R ada A dw okacka w Rzeszo­ w ie przeznaczyła n a w yposażenie tego Zespołu kw otę 90.000 zł.

L okal Zespołu położony je s t w od­ ległości około 100 m od S ądu i czynny je s t od 15 p aźd ziern ik a 1977 r. Nowy lo k al dla Zespołu w Brzozow ie w y ra ź ­ nie p o p raw ił w a ru n k i p rac y członków zespołu i nie u stę p u je w niczym lo k a­ lom Zespołów w Jaśle, K ro śn ie czy Sanoku.

3. A k c j a w y b o r c z a d o r a d n a r o d o w y c h . W zw iązku ze zb li­

żającym i się w y b o ra m i do ra d n a ro ­ dow ych w lu ty m br. R zeszow ska R a d a A dw okacka w y stą p iła do w szy stk ich K o m itetów F ro n tu Jedności N aro d u w czterech w ojew ództw ach naszej Izby o p rzy jęcie k a n d y d a tu r zgłoszonych przez zespoły ad w o k ack ie spośród adw o k ató w -czło n k ó w zespołów Izby.

A d w o k a tu ra rzeszow ska sta le w y stę ­ pow ała z in ic ja ty w ą służenia społeczeń­ stw u sw ym dośw iadczeniem i w iedzą, a a d w o k a c i-ra d n i tego reg io n u sp e ł­ n ia li sw oje społeczne obow iązki z p o ­ czuciem p rzy d a tn o ści i konieczności ro zw iązy w an ia szeregu problem ów , w y­ m agających p o sia d an ia w iedzy p r a w ­ niczej. R ów nież i ty m razem , po za­ d ek la ro w a n iu przez a d w o k a tu rę rz e ­ szow ską sw ej gotow ości d ziała n ia w ra d a c h n arodow ych, K om itety F ro n tu Jedności N aro d u p o d ejm ą n ie w ą tp liw ie w tej m ierze w łaściw ą in ic ja ty w ę.

adw . M ieczysław Cincio

I z b a w a ł b r z y s k a W d n ia ch od 3 do 5 listo p ad a 1977 r.

R ad a A dw okacka w W ałbrzychu zo rg a­ nizow ała I sym pozjum szkoleniow e w K arp ac zu — zgodnie z k a d e n cy jn y m p ro g ra m em doskonalenia zaw odowego adw o k ató w i szkolenia a p lik a n tó w Izby w ałbrzyskiej.

Z ajęcia szkoleniow e prow adzono w godzinach przedpołudniow ych i popo­ łudniow ych. W zięło w nich u d ział 75 uczestników , obejm u jący ch ap lik an tó w i adw o k ató w zarów no Izby w ałb rz y s­ kiej (45 osób) ja k i zaproszonych k o le­ żan ek i kolegów z Izby w ro cław sk iej (15 osób) i Izby opolskiej (15 osób). N a p o d k reślen ie zasługuje szczególne z d y ­ scyplinow anie k o leżanek i kolegów Izby opolskiej, k tó rzy ak ty w n ie u cz estn i­ czyli w e w szystkich zajęciach.

W pierw szym d n iu w ygłosił w y k ład prof. d r Tom asz K aczm arek z U n i­

w e rsy te tu W rocław skiego na tem at: „U staw ow e i p ozaustaw ow e czy n n ik i k sz ta łtu ją c e sędziow ski w y m ia r k a r y ” . W godzinach popołudniow ych adw . Je rz y B ronisz, w iced ziek an R a d y A d­ w okackiej w W ałbrzychu, p rze d sta w ił te m a t: „O dpow iedzialność cy w iln a za w y p ad k i k o m u n ik a cy jn e w św ietle rozp. R ad y M in istró w z 28.XI.1974 r.”.

W n a stę p n y m dniu, tj. 4.XI.1977 r., p ro k u ra to r w ojew ódzki w Je le n ie j G órze Je rz y K ra m e ris w ygłosił p re le k ­ cję pt. „Z a sad a k o n tra d y k to ry jn o ś c i w postęp o w an iu p rzygotow aw czym ”. P r e ­ le k c ja b y ła b ard z o in te re su ją c a i w y­ w ołała żyw ą d y sk u sję K olegów , którzy w sk azy w ali n a nied o m ag an ia (i ich przyczyny) w re a liz a c ji tej zasady p ro ­ cesow ej w p o stę p o w an iu p rzygotow aw ­ czym. W szczególności podnoszono tr u d ­ ności, ja k ie n a p o ty k a ją ci obrońcy,

Cytaty

Powiązane dokumenty

W ystępujące tu różnice (szczególnie w P 2 Ot5) są spow odow ane nagrom adzeniem się su bstancji organicznej oraz zasobnością niżej leżących poziomów

Je s t to niew ątpliw ie skutek m niejszej przewiewności i słabszej przepuszczal­ ności gleby o większej kapilarnej pojemności wodnej pod czarnym ugo­ rem niż w

Zbyt niski lub zbyt wysoki udział miedzi, molibdenu lub cynku w daw ­ ce wpływ ał bowiem na stopień trawienia i przyswojenia białka w or­ ganizmie... R.: D

Na podstawie oznaczeń zawartości 14C-związków w łodygach roślin kontrolnych i traktow anych sym azyną można więc przypuszczać, że w w yniku działania tego

liczby graniczne, są

Według oryginalnej m etody Pallm anna i współpracowników roztw ory przed zmieszaniem trzeba by w ysteryli- zować w autoklaw ie w ciągu 60 m inut przy 115 °C, ale

N ajbardziej charakterystycznym elem entem krajobrazu jest północno- -wschodnia część omawianego obszaru, pokryw ająca się z doliną Wisły, która to zdecydowała

Анализ основан на п е­ ресыпке порошковидной пробы через дугу переменного тока, активированную искрой (по Свентицкому).. При