• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Nyskie 1999, nr 3.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Nyskie 1999, nr 3."

Copied!
44
0
0

Pełen tekst

(1)

Nr 3

1 21stycznia 1999

ISSN

1232-0366

Nr indeksu: 328073

Cęna: 1,20 zł

Państwo i społeczeństwo

Pierwsze

miesiące

rządów prawicowej koalicji

w

Nysie

i mojego

burmistrzowania

upłynęłypod znakiem

zmagania

sięze spuścizną jakąpozo

­ stawili

nampoprzednicy.

Ten okres powoli

wydajesię

zmierzać

ku końcowi inadchodziczas

na

działaniapozytywne. To właśnie

programo-

wi*działań

pozytywnych,

czy

raczej zasadom

jakiemają

je

określać, pragnę'dzisiaj

poświęcić

kilka

słów.

CZYTAJ NA STR, 7

Odchudzanie diety

Na najbliższej sesji Rady Powia­

tu Nyskiego 28 stycznia Zarząd Po­

wiatu ma przedstawić projekt zmia­

ny uchwały w sprawie otrzymywa­

nia i wysokości diet oraz ryczałtów przysługujących radnym. Propozy­

cja Zarządu to 60%-najniższego wy­

nagrodzenia za pracę, określanego rozporządzeniem ministra pracy i polityki socjalnej. Według obowią­

zującej obecnie uchwały, przyjętej przez Radę Powiatu w grudniu ub.r.

dieta radnego powiatowego wynosi 100% najniższej płacy, czyli ponad 500 złotych.

DOKOŃCZENIE NA STR, 3

Bez

znieczulenia

Protest anestezjologów, który iva obecnie prawie w całej Polsce e ominął także i Nysy. Na począt- i stycznia br. ośmiu anestezjologów 'skiego ZOZ - u złożyło wypowie- :enia z pracy. Na razie nie dało to dnego rezultatu, oprócz faktu, że izystkie planowe operacje zostały strzymane.

CZYTAJ NA STR, 2

Minęłojuż 10 lat od chwili kiedy w Bielicachzamieszkali pierwsibezdomni.Oficjal­ ne przekazanie budynku kościelnegona ten cel nastąpiło w maju 1988 rokupo podpisaniu umowy między Kurią Biskupią,reprezentowaną przez bp.Jana Bagiń­ skiego, a przedstawicielką TowarzystwaPomocyim. Alberta Chmielowskiegowe Wrocławiu Wandą Kozaczyńską. W sobotę16 stycznia z tej okazji odbyły się bardzo uroczyste obchody jubileuszu Schroniska dla Osób Bezdomnychw Bielicach.

Niebezpieczne miasto

W nocy z piątku na sobotę w Nysie nie zidentyfikowani spraw­

cy wrzucili przez okno do domu przy ul. Słowiańskiej kosz ze śmie­

ciami. Kosz rozbijając szybę wpadł do pokoju dziecięcego wprost na śpiące dziecko. Sprawcy uciekli do znajdującej się po drugiej stronie ulicy dyskoteki. Niestety, przyby­

ła na miejsce policja nie była w stanie ustalić ich tożsamości.

SZCZEGÓŁY NA STR, 3

My Polacy

Rozmowa ze

starostą powia

­ tu

nyskiego, Stanisławem

Pawlaczykiem

STRj 4*

DQKQNCZENIE HA STR, ?

Zmiana władzy w Otmuchowie?

Do przewodniczącego Rady Miejskiej w Otmuchowie wpłynął wniosekpodpisany przez 9 radnych. Zgodnie ze Statutem Gminy wnoszą oni o zwołanie nadzwyczaj-

RIO wie lepiej

Przeprowadzona przez Regio­

nalną Izbę Obrachunkową w Opo­

lu kontrola w Urzędzie Gminy w Łambinowicach ujawniła szereg nie­

prawidłowości, uchybień i ujemnych zjawisk w działalności Zarządu Gminy i pracowników Urzędu.

ZAPRASZAMY NA SUPERZAKUPY

SPRZĘTU RTV - ACD

PRZY ____ ZAKUPIE

TELEWIZORÓW

CF29H20 CENA DET. 3199 ZŁ-MAGNETOWIDCZOY (800 ZŁ) GRATIS CF28A50 CENADET. 3299ZŁ-MAGNETOWID CZOY (800 ZŁ) GRATIS CF21E6QX>CENAPROMOCYJliX949ZŁ * - ______

WIEŻY

FFH686-CENAPROMOCYJNA 1690ZŁ i

LODÓWKI 1

GR 282 (NOFROST) CENADH.1790 ZŁ

- KUCHNIA MIKROFALOWA MS 191 (550 ZŁ)-GRATIS

NOWE PROMOCJE

TOWAR DOWOZIMY WŁASNYM TRANSPORTEM - BEZPŁATNIE ZAPRASZAMY W GODZ. 9.00 -18.00. SOBOTY 9.00 -14.00

nęj sesji celem odwołania Zarządu, przewodniczące­ goi wiceprzewodniczących Rady, atakże zmiany skła­

du komisjistałych. Jednocześnie chcą na tej samej sesji ponownych wyborów nawszystkie te stanowiska.

DOKOŃCZENIE NA STR, 13

Zapaść Pogotowia?

Od stycznia br. w Pogotowiu Ratunkowym w Nysie od godz. 8 do 15 pracuje jeden lekarz karetki “R”, po południu od 15 do 8 dyżur pełnią dwaj'lekarze. Zważywszy, że zakres działania nyskiego pogotowia z dniem 1 stycznia powiększył się o nowe gminy: Korfantów i Skoroszy­

ce, nie jest to dużo. Dotychczas te gminy były obsługiwane przez stacje w Prudniku i Grodkowie. Stacja Po­

gotowia Ratunkowego w Nysie ob­

sługuje miejscowości leżące w pro­

mieniu 70 km. W tej chwili nyski powiat liczy około 150 tys. mieszkań­

ców. Według obowiązujących norm na każde 100 tys. mieszkańców przy­

pada jedna karetka reanimacyjna, tzw. “R”, a 50 tys. mieszkańców po­

winna obsługiwać jedna karetka wy­

padkowo - chorobowa.

DOKOŃCZENIE NA STR, 8

Smaczny bal

CZYTAJ NA STR.23

Skazani na bluesa

Rozmowa z Leszkiem Ci- chońskimgitarzystą, twórcą i producentem

Bluesowej szkoły gry”.

czytaj . ńa $ tr ,? p

"v21Sb

(2)

str. 2 21 stycznia 1999

RUCH

Z

PREMIEREM

Bez niespodzianek przebiegał I Krajowy Zjazd Ruchu Społecznego AWS w Gdańsku. Na nowego prze­

wodniczącego wybrano ogromną większością głosów premiera Jerze­

go Buzka. Spośród 375 delegatów, tylko 7 nie poparło jego kandydatu­

ry. Krzaklewski, który zrezygnował z kierowania ruchem, został jego honorowym przewodniczącym.

Jerzy Buzek wymienił trzy po­

wody, które uzasadniają powstanie RS AWS. Według premiera nowa partia pomoże kontynuować refor­

mę państwa oraz wesprze starania o zapewnienie Polsce pozycji w NATO i Unii Europejskiej

- Ruch jest również po to, aby porzucić przekonanie, że zmian do­

konują tylko elity polityczne. Trze­

ba nam szerokiego ruchu politycz­

nego i wsparcia wielu bezimiennych osób w całym kraju - stwierdził Bu­

zek. Premier nie zgodził się również z poglądami, które zarzucają "Soli­

darności" nadmierne wpływy w pań­

stwie i ingerowanie w politykę.

- RS AWS jest szczególnym*

ugrupowaniem bo stoją za nim rze­

sze związkowców z "Solidarności”, a silny związek zawodowy, który docenia wartości patriotyczne, jest bezcennym, narodowym kapitałem - powiedział.

Na stanowisko sekretarza gene­

ralnego został wybrany wicepremier Janusz Tomaszewski. - Nigdy nie przypuszczałem, ze będę kandydo­

wał na sekretarza, dobrze, że przy­

najmniej generalnego - żartował przed głosowaniem.

KTO KOMU W

RUCHU PODLEGAĆ BĘDZIE

- Podległość Jerzego Buzka wo­

bec Mariana Krzaklewskiego może utrudnić funkcjonowanie premiera jako osoby odpowiadającej za spo­

sób rządzenia krajem - uznał Miro­

sław Czech z Unii Wolności. Wybór premiera na przewodniczącego RS AWS wzbudził emocje wśród poli­

tyków koalicji rządowej i opozycji.

Mirosław Czech ostrzegł, że ob­

jęcie przez premiera funkcji szefa RS AWS może zmienić jego relacje z Unią Wolności. Czecha niepokoi to, że Buzek, jako szef jednego z ugrupowań wchodzących w skład AWS, ma mniejsze kompetencje niż kierujący całą Akcją Krzaklewski. - To nowa sytuacja, zobaczymy jaka będzie praktyka - stwierdził sekre­

tarz generalny UW.

Premier Buzek odpowiedział, że również w UW jest wiele przykła­

dów łączenia funkcji partyjnych i rządowych. Na zarzut, że jest podwładnym Krzaklewskiego przy­

pomniał, że jako ćzłonek klubu par­

lamentarnego AWS był nim już od 16 miesięcy.

Opłatek i łzy

W środę, 13 stycznia w Klubie Garnizonowym swoje spotkanie opłatkowe mieli sybiracy. Na uro­

czystość przybyli zaproszeni goście, m.in. ksiądz kapitan Stefan Kalisz, wiceprzewodnicząca Związku Sybi­

Uczestnicy spotkania z trudem ukrywali wzruszenie

raków Zarządu Wojewódzkiego w Opolu Romana Dolińska, prezes Związku Sybiraków z Brzegu Stani­

sław Kulianda, prezes Związku Światowego Żołnierzy Armii Kra­

jowej Ignacy Krakowski, starosta powiatu Stanisław Pawlaczyk i prze­

wodniczący Rady Miejskiej Ryszard Rogowski. Licznie przybyłych na

Bez znieczulenia

Protest anestezjologów, który trwa obecnie prawie w całej Polsce nie ominął także i Nysy. Na począt­

ku stycznia br. ośmiu anestezjolo­

gów nyskiego ZOZ - u złożyło wy­

powiedzenia z pracy. Na razie nie dało to żadnego rezultatu, oprócz faktu, że wszystkie planowe opera­

cje zostały wstrzymane.

Większość opolskich lekarzy postanowiło zatrudnić się w Niepu­

blicznym Anestezjologicznym Za­

kładzie Opieki Zdrowotnej w Łodzi, pod warunkiem, ż£ kasy chorych podpiszą kontrakty z tą jednostką.

Anestezjolodzy chcieli również, by ich gdejście odbyło się na zasadzie porozumienia stron, na co więk­

szość dyrektorów szpitali nie zgodzi­

ła się. Kasy chorych nadal nie wyra­

żają zgody na podpisanie kontrak­

tów, rząd twierdzi, że to nie jego problem tylko dyrektorów ZOZ - ów, a ci ostatni z kolei nie mogą

Państwu Ewie i

KrzysztofowiCENTNEROM serdeczne

wyrazy współczucia z

powodu śmierci

OJCA i TEŚCIA

,

składa

Zarząd LKS

Leszczyński -

Krutpoł wrazz

zawodniczkami

Wyrazy

serdecznego

współczucia

Pani Ewie

iKoL

Krzysztofowi

CENTNEROMzpowodu

śmierci

OJCA i TEŚCIA

składają

koleżanki

i

koledzy

z

redakcji "Nowin

Nyskich"

uroczystości powitała prezes nyskie­

go Związku Teresa Sajan. Kapelan Kalisz zwrócił się w ciepłych słowach do sybiraków, aby przekazywali młodemu pokoleniu wartości, którym oni byli wierni przez całe

życie. W czasie śpiewania hymnu sybiraków osobom na sali trudno było ukryć wzruszenie. Ukradkiem ocierały łzy. Również dzielenie się opłatkiem wywołało wiele emocji.

Na zakończenie spotkania za­

śpiewał chór “Hosanna”. Do wspól­

nego kolędowania włączyli się wszy­

scy uczestnicy.

an

obiecać anestezjologom podwyżek, ponieważ nie mają na to pieniędzy.

Obecnie w szpitalu w Nysie pra­

cuje tylko jeden lekarz - ordynator, Krzysztof Kaźmierczak, który obshT- guje sześć bloków operacyjnych na oddziałach: Chirurgii Ogólnej, Ura­

zowej, Położniczym i Ginekologicz­

nym, Okulistycznym i Laryngolo­

gicznym. Doktor Kaźmierczak dy­

żurował przez kilka dni bez przerwy.

Obecnie co drugi dzień o godzinie 14.00 przychodzi jeden z jego kole­

gów i pomaga ordynatorowi w peł­

nieniu obowiązków.

Jak zapewniał anestezjolog dr Wojciech Rębisz, w sytuacjach za­

grażających życiu pacjenta operacje będą wykonywane. Ordynator zna numery telefonów anestezjologów i w każdej chwili może ściągnąć ich do nagłego znieczulenia. W takich przypadkach lekarze na pewno nie odmówią pomocy.

an

Martwe ptaki

W ostatnich dniach zadzwoniło

‘do nas kilku naszych Czytelników których poirytował widok dziesiąt­

ków zdechłych gawronów zalegają­

cych park przy ulicy Powstańców Śląskich. Prosili o zainteresowanie się tą sprawą, bo widok jest przygnę­

biający a przecież podczas spacerów patrzą na to nasze dzieci. Zapytali­

śmy o to w Wydziale Rolnictwa

Mała Miss

W Szkole Podstawowej nr 1,12 stycznia br., klasa dyżurująca VI c w ramach swojego dyżuru zorgani­

zowała Wybory Małej Miss. W kon­

kursie wystartowało 51 najmłod­

szych uczennic z klas I - III. Jury po długiej naradzie zdecydowało przy­

znać tytuł Miss Gracji Adzie Świder­

skiej z klasy II a. Tytuł II Wicemiss wywalczyła Nikola Gajownik z kla­

Miss Piękności Magda Gibiec

Dyrekcja Specjalnego OśrodkaSzkolno-Wychowawczego w Nysiepragnie podziękować paniEwie Jakubek zaokazanąpomocnarzecz dzieci specjalnejtroski.

UMiG, gdzie nas poinformowa że wydano polecenie firmie od[

wiedzialnej za utrzymanie porz;

ku w parku do usunięcia zdechł) ptaków. Ponadto oddano weteryi rzom do zbadania jednego zdech go gawrona aby stwierdzić jaki j powód tak masowego pomoru, wyniku badań poinformujemy następnym numerze.

M.

sy I b, a Miss Piękności została M da Gibiec z kl. II a.

Jury uhonorowało również A sia Gronia z klasy III a tytułem N!

Pomysłowości. On także staną- szranki ze swoimi koleżanka) Przebrany w hiszpańską kreację pięknej złocisto-rudej peruce wys pił pod pseudonimem Magda Li

PLAN

ZGŁADZENIA

HUSAJNA

Izrael zamierzał zabić prezyden­

ta Iraku Saddama Husajna w gru­

dniu ub. roku ale w ostatniej chwili musiał odwołać operację z powodu ataków USA i Wielkiej Brytanii na Irak - twierdzi brytyjski tygodnik

"Sunday Times". Według pisma wy-- wiad izraelski - Mossad, przygoto­

wał już operację zgładzenia Sadda­

ma przy użyciu pocisków sterowa­

nych w czasie, gdy miał się on udać do swojej kochanki w północno-za­

chodniej części kraju.

Pani Zofii

Sługockiej

oraz

Jej

synom i córkom

wyrazy

głębokiego

współczucia z powodu śmierci

Męża i Ojca.

Śp.JANA SŁUGOCKIEGO

składają siostry i

bracia:

Maria,

Karolina, Józef i

Stanisław z

rodzinami

r

SERDECZNE

PODZIĘKOWANIA

WSZYSTKIM,

KTÓRZY

UCZESTNICZYLI

WE MSZY ŚW 10

STA TNIEJ

DRODZE ŚP ADAMA CHODYNIECKIEGO

SKŁADAJĄ

ŻONA Z

SYNAMI,

RODZICE

I BRACIA

ZRODZINAMI

I - 1 ,

(3)

— 21 stycznia 1999

Odchudzanie diety Niebezpieczne miasto

_ DgKQNQZENIE ZĘ $TP- 1

Tydzień temu informowaliśmy Państwa o tym, że podczas gru­

dniowej sesji Rady Powiatu Ny­

skiego radni przyjęli uchwałę, zgo­

dnie z którą ustalili sobie wysokość przysługującej im diety na pozio­

mie 100% najniższej płacy, czyli ok. 500 złotych. Dieta przysługuje radnemu za udział w posiedze­

niach sesji Rady Powiatu, Zarzą­

du Powiatu, stałej komisji do której został powołany, podkomi­

sji a także za podróże krajowe i zagraniczne z ramienia Rady. Do­

datkowo dieta ulega zwiększeniu w sytuacji, gdy radny pełni funk­

cję przewodniczącego komisji o 10%, wiceprzewodniczącego Rady Powiatu o 50%, przewodni­

czącego Rady Powiatu o 100%.

Członkom Zarządu przysługuje dodatkowe 100%. Niezależnie od tego, każdy radny powiatowy mie­

szkający poza Nysą, ma prawo do zwrotu kosztów podróży nalicza­

nych ryczałtem w wysokości 0,50 zł za jeden kilometr. Wyjątek sta­

nowi przewodniczący Rady Powia­

tu, któremu uchwałą przyznano stały zwrot kosztów podróży służ­

AGENCJA REKLAMY PRASOWEJ

REKLAMA

W :

Nowinach

Nyskich

-

Kurierze Brzeskim

Jesenickim-Tydenikjj

(Czechy) - Super Expressie (dzięhnik)

KONT AKT :

Tel. 433 46 78

w.

58

Tel./fax

433 04

14

Tel.

0602

43 00 47

MOŻLIWOŚĆ

DOJAZDU

DO KLIENTA

bowych w kwocie 500 złotych.

Kontrowersje wzbudziła nie tylko sama wysokość diet, ale tak­

że forma uchwały, która została zredagowana w taki sposób, iż nie wiadomo, czy radni powiatowi mają otrzymywać diety za każde jedno posiedzenie, czy też ryczał­

tem za cały miesiąc pracy w Ra­

dzie i komisjach. Dla porównania radny Rady Miejskiej w Nysie otrzymuje za każde jedno posie-

Głuchołazach 48 złotych. Jeśli rad­

ny w Nysie uczestniczył będzie w pracach dwóch komisji oraz w jed­

nej sesji Rady, to łącznie otrzyma diety w wysokości 270 zł.

Zgodnie z założeniami budże­

tu Starostwa Powiatowego w Ny­

sie, na utrzymanie administracji samorządowej do której zalicza się także 50-ciu radnych powiatowych musi wystarczyć zaledwie 1.798 tys. złotych rocznie. Przy takim budżecie średnia płaca urzędnika powiatowego wyniesie ok. 500-600 złotych, czyli będzie równa dotych- czasQwej diecie radnego. Pod wa­

runkiem, że będzie ona wypłaca­

na ryczałtowo. Czy radni zagłosuj ją za zmniejszeniem swoich diet, przekonamy się pod koniec mie­

siąca.

Artur Kurowski

W nocy z piątku na sobotę w Nysie nie zidentyfikowani spraw­

cy wrzucili przez okno do domu przy ul. Słowiańskiej kosz ze śmie­

ciami. Kosz rozbijając szybę wpadł do pokoju dziecięcego wprost na śpiące dziecko. Sprawcy uciekli do znajdującej się po drugiej stronie ulicy dyskoteki. Niestety, przyby­

ła na miejsce policja nie była w stanie ustalić ich tożsamości. *

- Jak sprawcy wbiegli do środ­

ka dyskoteki, zaraz zgaszono świa­

tło i wyłączono muzykę. Po kilku minutach przyjechała policja, jed­

nak funkcjonariusze nawet nie poszli zobaczyć za nimi do tego lokalu - mówi jeden ze świadków zdarzenia.

To był najbardziej brutalny eksces chuliganów, którzy od kil­

ku miesięcy podczas dyskoteki i po jej zakończeniu demolują w pobli­

żu wszystko, co da się zniszczyć.

Regularnie rozbijają szyby w bud­

ce telefonicznej, wyrywają słu­

chawkę, niszczą aparat. Ławka przy przystanku autobusowym tak­

że nie nadaje się do użytku.

- Młodzi ludzie, którzy przy­

chodzą do sąsiedniej dyskoteki po

ZAPROSZENIE

Zapraszamy wszystkich zainteresowanych funkcjonowaniem Służby Zdrowia w warunkach reformy na

spotkanie w Nyskim Domu Kultury w dn. 26 stycznia br o godz. 10.00 z dyrekto­

rem Opolskiej Regio­ nalnej Kasy Chorych Stanisławem Łągiewką.

Do ZUS-u w kolejce

Wraz z początkiem kalendarzo­

wego roku do zakładów ubezpie­

czeń społecznych w całym kraju ru­

szyli szturmem petenci, aby pobrać dokumenty ubezpieczeniowe. Nie inaczej dzieje się w nyskim ZUS-ie:

kolejki, kolejki i jeszcze raz kolejki.

Aby ułatwić swoim klientom uzyska­

nie informacji na temat reformy ubezpieczeniowej, ZUS uruchomił telefon: 433 - 09 - 62 pod który moż­

na dzwonić codziennie w godzinach 7 -15. Można też osobiście zgłaszać się do ZUS-u, pok. 25c, II p., do­

datkowo we wtorki i czwartki urząd czynny jest do godz. 17, a także w soboty od godziny 8 do 14.

Przypominamy, że do końca miesiąca wszyscy pracodawcy mają obowiązek zgłoszenia do ubezpie­

czenia swoich pracowników na spe­

cjalnych dokumentach płatniczych (wzór określony w Dz. U.) dostęp­

nych w oddziałach ZUS-u i w ban­

kach. W przypadku, gdy pracodaw­

ca zatrudnił pracownika już w no­

wym roku, musi go ubezpieczyć w ciągu 7 dni od momentu przyjęcia do pracy.

»Od 01.01.1999 r. obowiązują nowe terminy przekazywania doku­

mentów rozliczeniowySh i rozlicza­

nia składek. Płatnik opłaca składki na ubezpieczenia i ubezpieczenie zdrowotne w takich samych termi­

wypiciu alkoholu wychodzą na ze­

wnątrz i bez przerwy tutaj rozra­

biają - powiedziała nam mieszka­

jąca w tej cjzielnicy osoba - Najgo­

rzej jest zaraz po jej zakończeniu.

Wyciągają nawet kratki ze studzie­

nek i rzucają nimi. Wrzaski i bija­

tyki stały się niemal codziennością.

A teraz zrobili coś takiego. Raz chciałam zgłosić na policję, jak w kałuży kopali i maltretowali jedne­

go człowieka. Przez kilkanaście mknut dzwoniłam pod numer 997 '^się nie dodzwoniłam. Później już nawet nie próbowałam. Wie pan

nach jakie obowiązują dla przeka­

zywania dokumentów ubezpiecze­

niowych. Jednostki budżetowe oraz jednostki gospodarki pozabudżeto­

wej przekazują dokumenty rozlicze­

niowe za dany miesiąc do 8 dnia następnego miesiąca; osoby fizycz­

ne opłacające składki wyłącznie za siebie przekazują dokumenty rozli­

czeniowe za dany miesiąc do 12 dnia następnego miesiąca; pozostali płat­

nicy przekazują dokumenty rozli­

czeniowe za dany miesiąc do 15 dnia następnego miesiąca.

Dokumenty rozliczeniowe mogą być przesłane lub dostarczo­

ne osobiście w kopercie formatu A4, na adres: ZUS Opole, 45 - 910, ul.

Wrocławska 24, z dopiskiem ‘.‘doku­

menty ubezpieczeniowe”.

Dokumenty można także do­

starczać pocztą elektroniczną, co pozwala na znaczne skrócenie cza­

su przekazywania formularzy, elimi­

nuje czynności związane z ręcznym wypisywaniem i drukowaniem do­

kumentów ubezpieczeniowych, daje większe gwarancje prawidłowego zapisu na koncie płatnika i ubezpie­

czonego. Warunkiem korzystania z elektronicznej formy przekazywania jest posiadanie Programu Płatnika, który umożliwia łatwe wprowadze­

nie danych ewidencyjnych płatników i ubezpieczonych oraz danych słu­

jak to jest. Człowiek się do wszyst­

kiego przyzwyczaja.

Wandale poza bójkami regu­

larnie włamują się również do kio­

sku. Mieszkańcy Słowiańskiej mają

już dość terroru i chamstwa ludzi przychodzących tutaj na dyskote­

kę. Zgłaszali sprawę nawet w UMiG. Jednak jak na razie bez efektu. No, może poza jednym.

Młodzi chuligani stają się coraz bardziej brutalni. Stawiamy pyta­

nie: na co czekają odpowiedzialne za porządek w mieście instytucje?

Na prawdziwą tragedię??

art.

żących do naliczania składek na ubezpieczenia społeczne zdrowot­

ne, a także emisję dokumentów ubezpieczeniowych w postaci papie­

rowej (wydruk) lub elektronicznej (plik). Program Płatnika jest do na­

bycia w ZUS-ie w Nysie, pok. 25a lip.

Od 01.01.1999 r. płatnik składek jest zobowiązany do dokonywania wpłat należności z tytułu składek wynikających z właściwej części de­

klaracji rozliczeniowo - korygującej za dany miesiąc trzema odrębnymi przelewami na odpowiednio wy­

dzielone w NBP rachunki: należ­

ność z tytułu składek na ubezpiecze­

nia społeczne należy wpłacać na ra­

chunek nr: 1010102326 - 139 - 51;

należność z tytułu składektna ubez­

pieczenia zdrowotne rachunek nr:

1010102326 - 139 - 52; należność z tytułu składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świad­

czeń Pracowniczych na rachunek:

1010102326 - 139 - 53.

Od nowego roku również ZUS przejmuje wypłaty zasiłków pogrze­

bowych, które do tej pory wypłacały zakłady pracy. Przy zgłaszaniu się po ten zasiłek należy mieć ze sobą NIP i PESEL osoby zmarłej i swój wła­

sny.

an

(4)

^stycznia 1999

My Polacy

’ Rozmowa ze starostą powiatu nyskiego, Stanisławem Pawlaczykiem

- Jak to się stało, że radni po­

wiatu nyskiego ustalili sobie diety na poziomie aż 500 złotych, w sy­

tuacji gdy wszyscy wiedzą o trud­

nościach finansowych starostwa.

- Uchwałę rozumieliśmy ina­

czej. Że 500 złotych radny otrzymy­

wać będzie nie za jedno posiedze­

nie, ale jako ryczałt miesięczny.

Gdyby porównać diety radnych w gminie, wypłacane za każde posie­

dzenie, to oni dostają zdecydowa­

nie więcej od nas. Zresztą propo­

zycją Zarządu było 60% najniższej płacy. Niestety jeden z radnych zgłosił wniosek, aby było to 100% i został on przegłosowany.

- Ile na dzień dzisiejszy wynosi budżet powiatu?

- Budżet nie jest jeszcze przy­

jęty. Prace nad nim trwają i osta­

tecznie zakończą się dopiero w marcu. Według wstępnych projek­

tów mamy w dochodach 52.002 tys., a w wydatkach 51.623 tys. Z tym, że potrzeby dopiero określamy. Np.

według projektu na administrację możemy w tym roku przeznaczyć 1.798 tys. Śmieszne pieniądze.

- Jak liczna będzie administra­

cja?

- Nasz powiat wymaga dużej administracji, tworzy go przecież dziewięć gmin. Jest największy na Opolszczyźnie. Z naszych symula­

cyjnych wyliczeń wychodzi na to, że przy stu tysiącach mieszkańców, aby sprawnie funkcjonować i reali­

zować zadania nałożone na powiat, musimy zatrudnić ok. 100 osób.

- Ma pan na myśli tylko pra­

cowników administracyjnych, a nie radnych?

- Oczywiście.

- Ile średnio będzie zarabiał urzędnik powiatowy?

- Jeżeli zatrudnimy sto osób, to średnia miesięczna płaca wynosić będzie ok. 500-600 złotych

- Czy to nie jest wystarczający powód, aby radni zastanowili się je­

szcze raz nad- wysokością swoich diet, które przecież wynoszą prak­

tycznie tyle, ile pensja pracownika administracji powiatowej?

- Na najbliższej sesji Rady Po­

wiatu jeszcze raz przedstawimy radnym propozycję Zarządu, aby dietą wynosiła 60% najniższej pła­

cy.

- Mówimy o diecie wypłacanej radnemu ryczałtowo raz w miesią­

cu, niezależnie od ilości posiedzeń w których wziął udział, czy też o diecie przysługującej za każde jed­

no posiedzenie, tak jak w gminach i tak jak to jest zapisane w obowią­

zującej uchwale?

- Chodzi nam o dietę ryczałto­

SERDECZNIE ZAPRASZAMY do Salonu Płytek Ceramicznych przy ul. Orzeszkowej 16 (za Transbudem).

Tel. 433 46 38

oraz do sklepu przy ul. Jagiellońskiej 2 (obok ZEC).

Tel. 433 0680

PŁYTKI CERAMICZNE

wą, jako wynagrodzenie za cały miesiąc pracy radnego, bez wzglę­

du na ilość odbytych sesji czy po­

siedzeń komisji rady.

- Skąd powiat czerpie swoje do­

chody?

- W zasadzie tylko z dwóch źródeł: subwencji celowych oraz podatku dochodowego, przy czym jest to zaledwie jeden procent tego podatku. W sejmie niemal do sa­

mego końca trwała walka o pier­

wotnie proponowane 2,5%. Pro­

jekt przepadł jednym głosem. Rząd chce zachować kontrolę nad wydat­

kami powiatów w pierwszym roku.

Wszelkie odwołania docierają do ministerstw i w uzasadnionych

Starosta powiatu nyskiego Stanisław Pawlaczyk

przypadkach korekty są możliwe.

- Kto opracował tak abstrakcyj­

ne złożenia budżetowe?

- Podczas spotkania w Urzędzie Wojewódzkim poświęconemu wła­

śnie budżetom powiatów, otrzyma­

liśmy dosłownie dwie karteczki z tabelkami, bez żadnych załączni­

ków. I to były te założenia budże­

towe, które my musimy teraz sko­

rygować do swoich potrzeb. Myśla- łem, że jeżeli UW pod te zadania, które nam zostały przypisane, wy­

stępował B jakieś środki, to .bazą do tego był stan budżetu za ubiegły rok danych jednostek. Okazało się że

nie. Że zastosowano ogólne algo­

rytmy dla poszczególnych działów.

- Wygląda na to, że budżet jest zbyt skromny jak na potrzeby po­

wiatu nyskiego.

- To widać. Mamy na przykład wpisaną do budżetu taką pozycję jak Muzeum w Nysie, na które po­

winniśmy wydać 992 tys. złotych.

Jednak po stronie dochodów nie ma na to wydzielonej nawet jednej złotówki. Skierowaliśmy już wnio­

sek, aby tę instytucję mimo wszyst­

ko wziął pod swoją kuratelę mini­

ster kultury. Dla nas Muzeum w Nysie jest bezcenne, niewymierne w swojej wartości, ale na dokończe­

nie jego remontu popowodziowe­

go i utrzymanie na właściwym po­

ziomie potrzebne są pieniądze.

Wojewoda poparł nasz wniosek, czekamy na odpowiedź z Minister­

stwa Kultury."

- Czyli że Muzeum w Nysie przejdzie pod nadzór wojewody?

- Wojewody albo marszałka Sejmiku Wojewódzkiego.

- Nieciekawie przedstawia się sytuacja instytucji i placówek, które przejął powiat.

- Ja sobie zdaję sprawę, że rząd bardzo ostrożnie założył ten budżet wchodząc w reformę administracyj­

ną. Trzeba tutaj docenić odwagę rządu, który zdecydował się na taką ogromną pracę w ciągu jednego roku. Teraz samorządy, które zo­

stały wybrane przez społeczeństwo muszą też coś zrobić. I nie ma co narzekać, tylko należy podjąć odważną realizację tej reformy.

Przecież gdyby ta reforma była za rok wprowadzana, to też tarcia by były. Byłoby to niepotrzebne prze­

sunięcie w czasie, które tylko zwiększyłoby koszty. Mam świado­

mość odpowiedzialności, jako sta­

rosta za to, żeby pomóc wdrożyć"tę

reformę i żeby było jak najmniej zgrzytów i zahamowań. W zasadzie każdy rozumiejący tę jytuację, po­

winien czuć się za to odpowiedzial­

ny. Można wskazywać pewne nie­

dociągnięcia, ale jednocześnie po­

kazywać dobrą stronę, której spo­

łeczeństwo oczekuje. Te działania mają przecież przynieść konkretne efekty. O tym trzeba pamiętać. Ży­

cie samo zweryfikuje wiele rzeczy.

Wykonujemy ogromną pracę, żeby przyjrzeć się wszystkiemu i zrobić pewne wyliczenia. Przy ograniczo­

nym zatrudnieniu musimy teraz m.in. rozliczyć Urząd Rejonowy.

Na początku mówiono o tym, że będzie to praca wykonana przez księgowych w ramach nadgodzin, za którą zapłaci Urząd Wojewódz­

ki. Teraz okazało się, że tak nie będzie i scedowano to na starostwo.

W interesie podległych nam jedno­

stek musimy bardzo precyzyjnie określić ich potrzeby, tak aby zo­

stały uwzględnione w budżecie za­

twierdzonym w marcu przez Radę..

- Czy została już opracowana struktura organizacyjna staro­

stwa?

- W grudniu przyjęliśmy statut, który czeka na opublikowanie w Dzienniku Urzędowym Urzędu Wojewódzkiego.

- A jak dziś wygląda sprawa sie­

dziby Urzędu Powiatowego?

- Właśnie otrzymałem od wice­

ministra obrony Romualda Szere­

mietiewa pismo, zgodnie z którym nie występuje możliwość udzielenia nam pomocy w rozwiązaniu tego problemu przez wojsko. Czyli jeste­

śmy w sytuacji, w której nie mamy co liczyć na przejęcie budynku od wojska. '

- Sporo zamieszania i niepoko­

ju wśród kolejarzy wywołała infor­

macja o tym, że powiat czyni sta­

rania o budynek przychodni lekar­

skiej.

- My jesteśmy dalecy od tego, żeby coś likwidować. Chcemy za­

proponować kolejarzom inny budy­

nek, także położony blisko dworca PKP. Do sprawy włączył się przed­

stawiciel rządu ds. wdrażania refor­

my administracyjnej na Opolszczy­

źnie, pan Budnik. Obecna siedziba starostwa jest w części naszą wła­

snością oraz Rejonowego Urzędu Pracy. My Urząd Pracy najprawdo­

podobniej przejmiemy, ale budy­

nek jest i tak za mały.

- Może dojść do sytuacji, w której wydziały Urzędu Powiatowe­

go będą miały różną lokalizację?

Podobno Wydział Geodezji będzie się mieścił przy ul. Dąbrowszcza­

ków.

- On tam był i tam zostanie. To będzie jedyny wydział z siedzibą poza Urzędem. Tamten budynek jest przystosowany do przechowy­

wania odpowiednich dokumentów i planów. Trwają rozmowy z bur­

mistrzem, żeby stamtąd pewne jed­

nostki wyprowadzić. Prawdopo­

dobnie, dopóki nie będziemy mieli stałej siedziby, ulokujemy tam je­

szcze Wydział Budownictwa.

- Nie jest tak, że rząd zrzucił na barki gmin obowiązek wskaza­

nia siedziby dla urzędów powiato­

wych?

- Ja bym tak nie powiedział.

Rząd mógł i powinien był liczyć na administrację państwową w tere­

nie, wojewodów i kierowników urzędów rejonowych. W momen­

cie, kiedy było wiadomo, że refor­

ma zostanie wprowadzona, powin­

no być wydane polecenie, by w ra­

mach administracji majątku, którym handlowano i sprzedawa­

no, powinno się zabezpieczyć bu­

dynek na potrzeby przyszłej refor­

my samorządowej. W Nysie tyc!

budynków nie brakowało. Wydaj mi się, że inicjatywa powinna by gqgpodarza tego terenu. Ja to jak obywatel tak odczuwam i tego byr oczekiwał. Dla mnie przedstawień rządu w terenie jest od tego, żeb przygotować reformę, tym bardzie iż było wiadomo, że będzie wdn żana. Na terenie województwa wc jewoda jest odpowiedzialny za t<

że jego administracja, która m podlega powinna ten temat przi gotować. Jak to jest przygotowani to widzimy wszyscy

- Co pan sądzi o nominacji u stanowisko wojewody osoby spoi opolskich układów?

- Po pierwszym spotkaniu ba dzo pozytywnie odbieram młodi go, zaangażowanego w proces ri formy człowieka, który poświęć rzeczywiście wszystko, co tylk może, żeby poznać problem Opo szczyzny, zaangażować się bez ri szty w nasze sprawy. Wydaje mi si że takie nowe spojrzenie, abstrahi ję, czy to powinien być ktoś spo;

województwa, ale zawsze każc nowa osoba, która po jakimś okr sic, kiedy pewne struktury funkcji nują tak jakby już w stagnacji, pe\

nc układy zasłaniają dalsze spójrz nie wojewodzie, bo liczy na to,;

osoby funkcyjne to same już wi dzą co w tym terenie robić.

- Czy dla mieszkańców powi tu nyskiego nie byłoby korzystni znaleźć się w granicach wojewód twa dolnośląskiego ze stolicą i Wrocławiu?

- Myślę, że rząd ma global, wymiar wszelkich danych ekón micznych, podjął decyzję i bierze to odpowiedzialność. Osoby, któ w tej materii niewiele wiedzą, all tylko dla zasady symbolu bron czegoś, postępują niewłaściwie. P winno się wychodzić z założenia, my to nie Opolszczyzna czy Wr cław, tylko my Polska. W interes Rzeczpospolitej tego typu decya powinny zapadać na takich gr miach, które mają największą wi dzę i kompetencje w zakresie mc liwości ekonomicznych regionów to wynika z czystego rachunku ek nomicznego. Czasy, w których uw żano, że sprawy ekonomiczne r są najważniejsze, a ja doświadc:

łem tego osobiście, gdy na s odwoływano mnie z przedsiębii stwa budowlanego, dawno minę

- Mam nadzieję, że ten czym ekonomiczny wezmą pod uwa także radni powiatu nyskiegi skalkulują swoje diety pod kąti jego możliwości finansowych. Di zainteresowanie naszych czytel ków i mieszkańców regionu wzł dza sprawa Wydziału Komunii cji, który do tej pory działów stri turach UMiG. Reforma już jes to powiat powinien przejąć wsi kie zadania zlecone dotychczas wej administracji państwowej w renie.

- Takie sprawy pozostaną półrocza w stanie, w jakim tei funkcjonują. Po półroczu będzie mogli to ocenić. Prawdopodobi dla właściwej obsługi mieszkańc niektóre zadania będziemy mus li zostawić w gminie, m.in. te zw zane z komunikacją. Chyba, że w dą jakieś przepisy wykonawc które nam to uniemożliwią. Wsi kie nasze rozwiązania administ cyjne będą wychodzić naprze*

mieszkańcom. Liczy się intei tych, którym mamy służyć. W k<

cu po to zostaliśmy wybrani.

- Dziękuję za rozmowę

rozmau

* Artur Kurowi

(5)

str. 5

Jego Eminencja

ArcybiskupHenryk Muszyński Metropolita Gnieźnieński Wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski

WaszaEminencjo

Jestemzwykłym lekarzem. Pozwolę sobiejednak odpowiedziećna odezwę Waszej Eminencji, dotyczącą lekarzy anestezjologów,ponieważ,po pierwsze niewielepada głosóww tej sprawie ze strony naszegośrodowiska, a powtóre, osobywypowiadające się w tejsprawie, w tym WaszaEminencja, zdają się nie pamiętać przyczyn tejdramatycznej sytuacji.Protestśrodowiska pracowni­ ków ochrony zdrowia trwa odkilku lat.

Po euforii początku lat 90. i ustawie zakładającejwynagrodzenie pracowni­ kówsfery budżetowej wynoszącej 115% wynagrodzenia w 5 podstawo­

wychdziałach gospodarki,przyszłylata rozczarowań i, przede wszystkim, fru­

stracji, w którychwszelkienadziejena rozwiązanie sytuacjiw ochronie zdro­ wia, na rzeczowydialog, podmioto­

wość pracowników były kolejnoniwe­

czone.Zniesiono wspomnianą powy­

żej ustawę, bez żadnej dyskusji pozba­

wiono nas dostępu dobezpłatnych le­

ków, wprowadzano drogie, odpłatne kursy, i szkolenia fachowe, systema­ tycznie zwiększała siędysproporcja w zarobkach'pracownikow ochrony zdrowia w porównaniudo innych pra­

cowników, nie mieliśmy możliwości otrzymaniabezpłatnychakcjipracow­

niczych prywatyzowanych przedsię­ biorstw.

Gdy po raz pierwszy, kilka lat temu, pracownicy ochrony zdrowia wyszlina ulicębybyć zauważonymi i

Fundacja po kolędzie

W czasie tegorocznych odwie­

dzin kolędowych księża pozostawia­

li w odwiedzonych domach kupony Fundacji Ratowania Zabytków Ka- :edry Nyskiej z prośbą o wsparcie.

Celem działania Fundacji jest za­

chowanie katedry nyskiej w możli­

we najlepszym stanie dla przyszłych pokoleń, oraz ratunek elementów catediy przed dalszym niszczeniem.

Kupon Fundacji opiewa na sumę 60 d i można ją wpłacać w trzech ra- :ach. Do 14 grudnia ubiegłego roku ta takich kuponach dokonało wpła- y 1150 osób (rodzin). Z wpłaconych pieniędzy sfinansowano remont Kaplicy Najświętszego Sakramentu praż konserwację żyrandoli Tin- :manna z 1598 r. Rozpoczęto kon­

serwację Tryptyku Ołtarzowego praż kamiennej grupy Ukrzyżowa­

na. W tym roku Fundacja planuje zakończyć rozpoczęte prace i roz­

począć remont elewacji Baptyste- ium i kaplicy Trójcy Świętej oraz caplicy św. Krzyża.

PeZet

BIUROWE, KUCHENNE POD WYMIAR rimpex ŁAZIENKI, SYPIALNIE, WYPOCZYNKI

NYSA, ul. Gałczyńskiego, tel./fax 433 71 25 ul. Piłsudskiego 40, tel. 433 35 36 OPOLE, ul. Dambonia 17a, tel./fax 474 86 68

głośno mówić o problemach,ochrony zdrowia, zwrócić na nie uwagę społe­

czeństwairządzących, traktowano te wystąpienia w sposób lekceważący, arogancki lub kpiący. Taki sam spo­

sób reakcji u władzwywołałapróba

“strajku włoskiego”, odmowawypisy­ wania druków L4, ponieważwładze zdawały sobie sprawę, że słabo opła­ cany pracownik ochronyzdrowia, czę­

stomieszkający wmieszkaniu służbo­ wym,jestpozbawiony ępożliwościja­ kiegokolwiek zgodnego z prawem,re­

alnego działania.Jest typem nowocze­ snegoniewolnika. Twierdzono wtedy, żę przymusu pracynie ma. 1do tego samego wniosku, po wyczerpaniu wszelkich możliwych działań, doszli także anestezjolodzy.

Uważam, że bardziej niż ogół spo­ łeczeństwa, mogę coś o ich pracy po­

wiedziećjako lekarz ichirurg. Popie­ ram ich wpełni, łączniez postulatem o godne wynagrodzenie za uczciwą, ciężką i odpowiedzialną pracę, której nie może wykonywać pierwszy,wzięty z ulicy człowiek.Jedynie ktoś, ktostra­ ciłkilka lat swojegożycia na szkole­ nia, obecnie odpłatne ibardzodrogie, przeszedł szereg egzaminów, może wziąćna siebieodpowiedzialność za ludzkiezdrowiei życie. Popieram ich również, ponieważ zwrócili uwagęna sytuację w opiece zdrowotnej i myli się ten, ktouważa, że istnieje tylko pro­

blem anestezjologów. Istnieje problem wszystkichpracowników opieki zdro­

wotnej samej w sobie.

Za kilka latwchodzimydo Unii Europejskiej, jestem przekonany, że z czasem nie będzie problemu z zatru­ dnieniem w innych krajachUnii. Czy wtedy nasze społeczeństwopotrafi za­ trzymać tych, których tak bardzo podobnoceni,skoro już teraz wyszko­

leni pracownicy wyjeżdżają do pracy na,jeszcze dalej tak zwanym, Zacho­

dzie? Czy wtedy również będą padać argumenty o etyce, przysiędze,a może patriotyzmie?

Możnanadal grać na manipulo­

waniu nastrojami społecznymi,starać się wytykać istniejącelubwymyślone błędy i uchybienia lekarzy, wady ich zachowania. Ale skąd onesię biorą, skąd bierze sięowo niegodne zawodu

Bezpieczne ferie

Ferie zimowe tuż, tuż. Rodzice wysyłający swoje pociechy na zorga- nizowany wypoczynek powinni wcześniej sprawdzić, czy firma, która zajmuje się organizacją tegoż wypoczynku spełnia wszystkie wa­

runki stawiane przez kuratorium.

Każdy organizator wypoczynku musi się zarejestrować i uzyskać zgodę kuratorium na czternaście dni przed planowanym terminem roz­

poczęcia działalności placówki.

Taką placówkę trzeba zgłosić w ku­

ratorium obejmującym swoim zasię­

giem teren jej działania. Zgłoszenie Thusi zawierać: kartę kwalifikacyjną

zachowanie, szara strefa? Właśnie z pozbawieniagodności człowiekaipo­

zbawieniagodnościzawodu.Sprowa­ dzenia działalnościlekarzado walki o podstawowe potrzeby bytowe.Gdy trze­ ba zapewnićstart w nowejrzeczywisto­ ści swoim dzieciom, rodzinie, podsta­ wowe potrzeby życiowe, tam czasem idee wyższe, gdzieśgubią się wcodzien­

ności, co stwierdził wswoichpracach A. Maslow, budującpiramidę potrzeb ludzkich.

Lekarze sątaką samą częściąspo­ łeczeństwajak inni, ale jaksię obecnie okazujemają większe obowiązki, od ich pracy zależy wiele, wielu osobom są potrzebni,niektórym niezbędni. Czy żeby tozauważyć, musimy posuwać się do tak drastycznychśrodków jak ma­

sowezwalniania j/ę z pracy? Czynie znany społecznie jest faktpowiązania ilości i wagi obowiązkówz prawami, które tak łatwoi naturalnieprzyznaje sięinnym?

W świetle przedsta wionych faktów, jestem przekonany, żekonflikt nara­

stał odlat. A wywołany jestz pewno­ ścią nie przez pracowników ochrony zdrowia i mam nadzieję, żejest to zro­ zumiałe nie tylko dla mnie.

Obecnareformaopieki zdrowotnej nie daje szans naunormowanie sytu­ acji, normalne partnerskie traktowanie się stron. Kto widzi sposóbjej wpro­

wadzania, uczestniczyłwtzw. negocja­

cjach z KasamiChorych, uważnie słu­ cha wypowiedziosób odpowiedzial­ nych za jejwprowadzanie, niemoże mieć co do tego złudzeń. Tojeszcze jeden powód do działania i ostatnia

chwilabycoś zmienić.

Pogarsza sprawę ipodgrzewasy­

tuację fakt emocjonowania się ipróby zastraszania lekarzy przez kierownic­ two resortu, podczas gdy lekarze nie mogą i nie mają się gdzie cofać.

Wzakończeniu chciałbym wyrazić ubolewanie z faktu, że również wysocy dostojnicy kościoła, w tym Wasza Eminencja, dopiero teraz zauważyli problem, widząc jego źródłow leka­

rzach. Że z równymzaangażowaniem nie występowali publiczniekilka lat temu,gdy problem opieki zdrowotnej narastał, choć może odezwy Waszej Eminencjiwtejsprawiew "Gazecie Wyborczej”po prostu nie są mi znane.

Z poważaniem Piotr Rossudowski

Lekarz medycyny

obiektu zatwierdzoną przez straż pożarną, sanepid i kuratorium, wy­

kaz kwalifikacji kadry pracowników pedagogicznych i medycznych, pro­

gram pracy placówki. Na takiej pod­

stawie kuratorium oświaty wydaje zezwolenie.

Kierownik takiej placówki musi odbyć odpowiednie szkolenie w Wojewódzkim Ośrodku Metodycz­

nym lub na Uniwersytecie Opol­

skim. Opiekunowie z kolei powini skończyć kurs wychowawczy, chyba, że są to nauczyciele i studenci pe­

dagogiki.

an

BIUROHANDLOWE NYSA, ul.Wolności 2 tel./fax 077 433 44 68 L E A $ I N C SERVICE S.A. tel. 077 433 85 45

Zwycięzca konkursu "SOLIDNY PARTNER '97 i '98 organizowanego przez Business Foundation

MR Leasing Servise jako firma specjalizująca się w leasingu środków transportu oferuje Państwu oprócz rabatów dealerskich

RABATY PRODUCENTÓW

3) RENAULT CLIO

OFERTA

SPECJALNA

Autoryzowany Dostawca RENAULT FOMAR Nysa, ul. Podolska 19

2) DAEWOO NUBIRA KOMBI

RABAT 13,5%

tylko w ofercie MR, RABAT do 13,5% dla umów leasingu samo- chpdów DAEWOO

1) OPEL VECTRA KOMBI

RABAT

9%

dla umów leasingu samochodów OPEL (wszystkie modele Opla)

4) FIAT SEICENTO

tylko w ofercie MR RABAT DO 6%

dla umów leasingu samochodów FIAT

**' Nasza oferta leasingu dotyczy wszystkich typów samochodów dostępnych na polskim rynku a także innych środków trwałych.

Dzieło Pomocy Ziemi Świętej

Pierwsze spotkanie Międzynaro­

dowego Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Świętej odbyło się w ostatnią sobotę 16 stycznia w kościele przy alei Wojska Polskiego. Organizato­

rem i gospodarzem spotkania był o.

Nikodem Alfred Suchanek. W pro­

gramie znalazła się m.in. prelekcja komisarza Ziemi Świętej w Polsce nrżz spotkanie przy dobrej

kawie i herbacie.

Podczas swojej prelek­

cji, o. Paschalis mówił oko- nieczności ciągłej troski o zachowanie chrześcijańskiej tradycji Ziemi Świętej oraz o pracy przebywających tam ojców franciszkanów. O. Pa­

schalis wspomniał również o zagrożeniu, jakie dla tra­

dycji chrześcijańskiej tego miejsca niesie ze sobą po­

stawa Żydów, a także Ara­

bów zamieszkujących te te­

reny. Szukając pretekstu do ciągłej walki, starają się nie dopuścić do rozwoju chrze­

ścijaństwa na Ziemi Świętej.

- Te miejsca są od wielu wieków strzeżone przez nas, franciszkanów - mówił do zgromadzonych wiernych ojciec Paschalis.

Po prelekcji odbyło się miłe spo-

tkanie uczestników dotychczasowych pielgrzymek do Ziemi Świętej oraz tych, którzy chcieliby taką pielgrzym­

kę odbyć. Ojciec Paschalis poinfor­

mował wszystkich o inicjatywie po­

wołania w Nysie stowarzyszenia Dzieła Pomocy Ziemi Świętej.

o. Paschalis Kwoczała

I

(6)

21 stycznia 1999

Dekada bezdomnych

Minęło już 10 lat od chwili kie­

dy w Bielicach zamieszkali pierwsi bezdomni. Oficjalne przekazanie budynku kościelnego na ten cel na­

stąpiło w maju 1988 roku po podpi­

saniu umowy między Kurią Bisku­

pią, reprezentowaną przez bp. Jana Bagińskiego, a przedstawicielką Towarzystwa Pomocy im. Alberta Chmielowskiego we Wrocławiu Wandą Kozaczyńską. W sobotę 16 stycznia z tej okazji odbyły się bar­

dzo uroczyste obchody jubileuszu Schroniska dla Osób Bezdomnych w Bielicach.

UROCZYSTOŚĆ

Do schroniska tego dnia przy­

było wielu znamienitych gości m.in.

bp Jan Bagiński, prezes Zarządu Głównego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta we Wrocła­

wiu Bohdan Aniszczyk z członkami Zarządu, duszpasterz bezdomnych rejonu nyskiego ks. Jerzy Genser, gwardian klasztoru franciszkanów na Górze św. Anny o. Bogdan, re­

daktor nacz. opolskiego oddziału gazety "Gość Niedzielny" ks. Zbi­

gniew Zalewski oraz członkowie lo­

kalnych kół To­

warzystwa - np. z Nysy, Korfanto­

wa. Gminę Łambinowice reprezentował zastępca wójta Tadeusz Wal- czuk.

Obchody ju­

bileuszowe roz­

poczęła msza św. odprawiona przez bp. Jana Bagińskiego.

Potem bezdo­

mni ugościli przybyłych w du­

żej sali Domu Ludowego, ser­

wując im obiad i pyszne ciasta.

Uroczystość uświetniły swo­

im występem dzieci z parafii Matki Bolesnej- w Nysie, przed­

stawiając miste­

rium "O życiu

Chrystusa". Rolę gospodarzy pełni­

li: niezwykłej charyzmy człowjek,

Podczas mszy

inicjator ruchu na rzecz tworzenia - schronisk i pierwszy kierownik schroniska w Bielicach ks. Jerzy Adam Marszałkowicz, proboszcz miejscowej parafii ks. Bronisław Dołhan, aktualny kierownik schro­

niska Tomasz Kurowski oraz pre­

zes. Koła Bielickiego TP im. Brata

Alberta Teresa Rojek.* :*♦ < •»• A*.

DZIEŁO

KSIĘDZA

JERZEGO

Schronisko w Bielicach - jak po- informował NN prezes Zarządu Głównego Towarzystwa Bohdan Aniszczyk - jest jednym z 50 tego typu placówek charytatywno-opie­

kuńczych w kraju.

- Schronisko w Bielicach jest jednym z trzech największych schro­

nisk. Ewenementem jest to, że tak duże schronisko funkcjonuje na te­

renie wiejskim. Cieszymy się, że mimo różnych kłopotów i nieporo­

zumień, schronisko w czasie tych 10 lat wrosło w środowisko wsi i zosta­

ło zaakceptowane. Towarzystwo nasze istnieje od listopada 1981 roku. Ksiądz Jerzy Marszałkowicz był sprężyną całego przedsięwzięcia.

Jako pionier zaczynał w niezwykle trudnych warunkach, bo nie było umowy z władzami o współfinanso­

wanie. Jego upór w szukaniu środ­

ków spTawił, że we Wrocławiu mo­

gło zaistnieć pierwsze schronisko i to dokładnie w dniach stanu wojen­

nego. To było wyzwanie, które się obroniło, przez to iż okazało się, że jest bardzo potrzebne. Także tutaj, do Bielic ksiądz Jerzy przyszedł w

IV sali jest tłoczno

poczuciu, że trzeba tworzyć następ­

ne miejsce. To schronisko jest jego

kolejnym dziełem.

Ksiądz Jerzy Marszałkowicz rozpoczął starania zaraz po tym, jak nieżyjący już ksiądz Jan Rymarczuk powiadomił Towarzystwo, że we wsi Bielice stoi pusty budynek. Należał on do służebniczek NMP, które za­

kupiły go w 1905 roku od właścicie-

•lazierasktegQ.-Siostry opuściły go w latach osiemdziesiątych. Potem

próbowali się tu osiedlić o.o. augu- stianie i o.o. benedyktyni, jednak re­

zygnowali. W maju 1988 roku ksiądz Jerzy Marszałkowicz po oficjalnym otrzymaniu budynku od Kurii Bi­

skupiej rozpoczął z grupą pięciu to-

Założyciel schroniska ks. Jerzy (z lewej)

warzyszących mu mężczyzn prace adaptacyjne. Pracowali ciężko, gdyż chcieli uruchomić placówkę przed zimą. Udało się - już 22 grudnia tego roku odbyło się uroczyste poświę­

cenie schroniska przez bp. Adamiu- ka.

Wcześniej w dniach 7 i 8 grudnia w schronisku gości obraz Matki Bo- żej Jasnogórskiej, w której ksiądz Jerzy i prezes Koła Bielickiego Te­

resa Rojek widzą opiekunkę pla­

cówki. Zawierzyli słowom św. brata Alberta: "...Ta Matka Boska jest Waszą Fundatorką".

CODZIENNOŚĆ

SCHRONISKA Do uruchomienia schroniska przyczyniła się Polonia, która wspar­

ła darowiznami ten cel. Finansowa­

niem zajął się w pierwszym okresie Zarząd Główny Towarzystwa. Kie­

rownikiem został ks. Jerzy Marszał­

kowicz. Schronisko zapełniało się z roku na rok. Zimą 1988/89 nocowa­

ło tu średnio 70 osób. Obecnie - w styczniu 1999 roku jest ich 210.

W Bielicach przyjmuje się wszy­

stkich, nie pytając o pieniądze, po­

chodzenie, czy wyznanie. Podo­

piecznym w schronisku zapewnia się wyżywienie 4 razy dziennie - pracu­

jący poza terenem schroniska dosta- ją-dodatkowo lep­

sze śniadanie;

odzież, wyrabia­

nie dowodów osobistych i ksią­

żeczek wojsko­

wych, legitymacji inwalidzkich, in­

nych potrzebnych dokumentów.

Schronisko udziela również pomocy lekar­

skiej, wydaje leki, zawozi pacjentów do przychodni specjalistycznych, umieszcza ciężko chorych w szpita­

lach. Szczególnie ciepłe słowa uznania należą się lekarzowi me­

dycyny Krzyszto­

fowi Buni, który Społecznie leczy

bezdomnych, co tydzień odwiedza­

jąc schronisko. Nadzór nad schro­

niskiem dla bezdomnych w Bieli-

each sprawuje od października 89r.

nowo powstałe Koło Bielickie To­

warzystwa św. Brata Alber.ta. W 1990-91 roku dobudowany do bu­

dynku głównego klatkę schodową oraz budynek gospodarczy z gara­

żem, gdzie zimą mieszka ok. 40 osób. Budowa jest dziełem samych podopiecznych schroniska. Oni też uprawiają pole, głównie siejąc zbo­

że i uprawiając ziemniaki. Plony wy­

korzystują do tuczu trzody chlewnej.

Obecnie hodują ponad 100 świń.

Pracują też w pobliskich zakładach pracy, dochody przeznaczając na rzecz schroniska, otrzymując jedy­

nie za pracę kawę, papierosy i her­

batę.

Tomek Kurowski - kierownik

BEZDOMNI

Z BIELIC

Bezdomni z Bielic, którzy na sta­

łe zadomowili się w schronisku, uwielbiali wręcz ks. Jerzego Mar­

Janek mieszka w kontenerze

szałkowskiego, który traktował ich (i nadal traktuje) z ojcowską wyro-

zumiałością. Dlatego bardzo bole­

śnie odczuli w kwietniu 1995 roku ciężką chorobę swojego kierownika.

W tym okresie obowiązki przejęła J. Wesołowska, która wzbogaciła bazy schroniska. We wrześniu ksiądz Jerzy powrócił ze szpitala.'Ze wzglę­

du na chorobę przyjął obowiązki je­

dynie zastępcy kierownika. Kierow­

nikiem został bardzo energiczny chłopak, wywodzący się z grona pen- sjonariuszy, Tomek Kurowski.

Wspaniale radzi sobie z organiza- -cją życia bezdomnych, jednak za­

wsze w chwilach trudnych ucieka się do pomocy księdza Jerzego. Ma dla niego bardzo wielkie uznanie i sza­

cunek. Pokazując malutki kącik w ogólnej sali, gdzie śpią bezdomni, należący do księdza stwierdza:

- To niezwykły człowiek. On ma w sobie charyzmę. Potrafi zrezygno­

wać nawet z tak malutkiego miej­

sca, odstępując-je biedniejszemu.

Proszę popatrzeć, teraz też dołoży­

liśmy tu jeszcze jedno posłanie na jego życzenie.

Tomasz Kurowski ma doskona­

ły wzór do naśladowania. To właśnie pod wpływem księdza Jerzego z buntowniczego młodzieńca zmienił się w odpowiedzialnego człowieka.

Ukończył szkołę średnią, obecnie studiuje. Podobną postacią, jak to ocenili pensjonariusze, człowiekiem - duszą jest Wojtek. Do Bielic spro­

wadziły go tragiczne koleje losu.

Kiedyś student medycyny, utrzymy­

wany dzięki pomocy ojca, nagle po jego śmierci pozostał bez środków do życia i mieszkania. Swoje umie­

jętności zdobyte w ciągu dwóch lat studiów stara się wykorzystywać, służąc pomocą w charakterze pie­

lęgniarza.

DAWANIE MIŁOŚCI

Schronisko w Bielicach, jak po­

informował NN prezes Zarządu Głównego, obecnie finansowane jest częściowo z pieniędzy rządo­

wych (ok. 25 %), i samorządowych (25%) oraz z wypracowanych przez bezdomnych środków. Placówka ta ma też wielu darczyńców. Za nich oraz za ludzi, którzy mieli swój wkład w organizację i utrzymanie schroniska modlił się w czasie mszy św. ks. bp Jan Bagiński.

- Chrześcijaństwo jest dawa­

niem miłości - mówił w homilii ks.

Biskup.- Dlatego można powie­

dzieć, że chrześcijanin to człowiek który obdarza miłością innych ludzi.

Pomocą służył m.in. Niemiecki Czerwony Krzyż, który darował w ubiegłym roku 4 kontenery nocle­

gowe. Także dzięki ofiarności wój­

ta Łambinowic baza noclegowa wzbogaciła się o trzy barakowozy mieszkalne, ogrzewane elektrycz­

nie. W gronie osób, do których bi­

skup kierował słowa wdzięczności był proboszcz bielickiej parafii ks Bronisław Dołhan oraz mieszkańcy wsi, którzy nauczyli się żyć z niety­

powymi gośćmi.

Danuta Wąsowicz-Hołota

Cytaty

Powiązane dokumenty

Uroczysta gala odbędzie się 13 lutego 1999 roku w Nyskim Domu Kultury.. Wśród zaproszonych gości znajdą się

Przy okazji omawiania zadań Zbigniew Kijowski zwrócił uwagę na kilka problemów z jakimi będą się musiały borykać placówki opieki społecznej z naszego powiatu. Do

“To ośmioklasowa szkoła, takich jest już niewiele po wsiach, tutaj uczy się 93 dzieci, po co zaraz zamykać, trzeba to omówić, może to jakaś po­.. myłka”- mówi jeden

kwidacja tego punktu spowoduje, że gmina będzie miała tylko jednego lekarza, co jest dużym zagrożeniem. Dlatego Zarząd stara się o utrzyma­?. nie tego punktu lub zatrudnienie

przy blasku świec zakończył się w niedzielny wieczór I Festyn Jakubowy zorganizowany przez Fundację Ratowania Zabytków Katedry Nyskiej.. W im prezie wzięło ud

Kasia Babieć z Biskupowa. Dzieci się z niego śm ieją. Już nie beczy. Patrzy na kem pingów kę, a oczy mu się świecą. Jak wy­. jęła kłosek, to nakrzyczała na nas,

Marcie Polańskiej udało się jako matce - córka aktualnie jest student­.. ką, a lekarze dziwią się

Na samym końcu posiedzenia, które odbyło się w środę 30 czerwca okazało się, że jeden z radnych, czło­.. nek Zarządu, jest po