G łu c h o ła z y
T o n i e i m i e n i n y Burmistrz Szawdylas wyprosił radnego za drzwi.
•
str. 13 G łu c h o ła z y
C h c ą u p a d ł o ś c i Zarząd Głuchołaskiej Fabryki Mebli 5 lutego złożył do sądu wniosek o upadłość firmy.
•
str. 5 O tm u c h ó w
K r ó t k a l e k c j a d e m o k r a c j i
O statnia poniedziałkow a sesja Rady M ie jsk ie j w O tm u c h o w ie trwała niecałe 10 m inut. Głosami rządzącej koalicji porządek obrad został odrzucony.
•
Str. 11 O tm u c h ó w
T a k i e s o b i e u c h y b i e n i a
Uchybienia i nieprawidłowości w działalności gminy oraz nieprze
strzeganie przepisów prawa zarzuci
li inspektorzy Regionalnej Izby Ob
rachunkowej władzom Otmuchowa.
•
Str. 11 Ł a m b in o w ic e
P a m i ę c i N ie m c ó w
Swój udział w odsłonięciu po
mnika na symbolicznym cm entarzu obozu pracy w Łam binowicach za
pow iedział p re m ie r Jerzy Buzek oraz p rz e d sta w ic ie le rzą d u n ie mieckiego. Uroczystość ma odbyć się 6 maja.
•
Str. 12 N ie m o d lin
B y ć a l b o n i e b y ć
W cieniu referendum i podziału gminy odbyła się jubileuszowa trzy
dziesta piąta sesja Rady Miejskiej w Niemodlinie.
•
str. 14
Trzy takie dom ki należą do NOR-u...
W poniedziałek 5 marca Zarząd Nysy zwolnił ze skutkiem natychmiastowym dyrektora Nyskiego Ośrodka Rekreacji Mariana Nowakowskiego. W uzasadnie
niu decyzji Zarządu czytamy, że dyrektor został zwolniony za ciężkie naruszenie przepisów pracowniczych i przekroczenie swoich uprawnień.
Chodzi o zakup przez NOR, wbrew stanowisku Zarządu, trzech domków letni
skowych, należących dawniej do Głuchołaskiej Fabryki Mebli. Zarząd Nysy zrezy
gnował z zakupu tych domków od komornika, ale zrobił to dyrektor NOR-u, wyko
rzystując swoje stanowisko służbowe do prywatnych celów.
• str. 2
Były przewodniczący Rady Powiatu Nyskiego Ro
m uald K am uda z PSL został zawieszony w prawach członka Stronnictwa. Taką decyzję podjął pod koniec lutego zespół orzekający Głównego Sądu Koleżeńskie
go PSL w Warszawie.
Decyzja Sądu Koleżeńskiego PSL jest reakcją na sprawę karną, jaka toczy się obecnie w Sądzie Rejono
wym w Nysie. Prokuratura rejonowa oskarżyła byłego przewodniczącego Rady Powiatu o oszustwo i wyłudze
nie z paczkowskiej Polleny 6 tysięcy złotych. Pisaliśmy o tym wielokrotnie.
• str. 2
Znikający punkt
Nie będzie profilaktyki przeciwalkoholowej w gmi
nie Nysa, bo na ostatniej sesji, w ubiegły wtorek 28 lute
go radni SLD i część radnych AWS zablokowali przygo
towany przez Z arząd projekt uchwały w tej sprawie.
Co to oznacza? Przede wszystkim koniec progra
mów profilaktyki przeciwalkoholowej w szkołach, ko
niec wsparcia i pomocy dla rodzin alkoholików i dla nich samych. Pod znakiem zapytania stoi dalsza działalność punktu konsultacyjnego ds. przeciwdziałania alkoholi
zmowi w Urzędzie Miejskim w Nysie.
• str. 3
Dziś dodatek specjalny
Rolnictwo - działka - ogród
•
str. 23 - 26 i 31 - 34
tNYSA, ul. Armii K rajow ej 26 . „ 435 b i 97, tel./fa x 43 3 47 99
NYSA, ul. K rzyw o u ste g o 28 tel. 4 3 3 47 98
NYSA, ul. C e ln a 26, tel. 4 3 3 04 09
[RTV-SAT] NYSA
NOWO POWSTAŁE CENTRUM RTV - AGD NYSA, ul. TOROWA 1 (po salonie Daewoo)
NAGRODĘ TYGODNIA W POSTACI RADIA za k u p o n n r 8 w y lo so w a ła p a n i BARBARA ROSIŃSKA Z NYSY.
NAGRODĘ MIESIĄCA W POSTACI TELEWIZORA. MIKROFALI LUB ROWERU w y lo so w a ł p a n PAWEŁ K A N A R SK IZ WŁODAR.
Po odbiór nagród prosimy zgłaszać się do salonu RTV przy ul. Torowej.
S P R Z Ę T R T l f ,
S P R Z Ę T A G D ,
A N T E N Y S A T E L I T A R N E
P O L S A T W I Z J A C Y F R A + C A N A L +
Żenujący poziom dziennikarek szukających sensacji!
Błotem w księdza!
R ada Parafialna i parafianie parafii Nawiedzenia NM P w Goświnowicach są zbulwersowani artykułem pań D. WąsowiczjHołoty i A. Nawrockiej z dn. 1 III 2001 r. (nr 9 „Nowin”) pt. „Prawo do pogrzebu”.
• czytaj na str. 4
Maluch w stawie
N r 1 0
N A J S T A R S Z E P I S M O W R E G I O N I E . U K A Z U J E S I Ę O D 1 9 4 7 R O K U .
Zawieszony
8 M A R C A 2001
r.ISSN 1232-0366
INDEKS: 328073
Cena: 2,00 zł
(w tym 7% VAT)
Dyrektor Nyskiego Ośrodka Rekreacji wykorzystał stanowisko służbowe do prywatnych celów
N A D U Ż Y C I E D Y R E K T O R A
W niedzielę ze stawu „S ekuta” w parku miejskim w Nysie strażacy wyciągnęli starego fiata 126p.
.Zatopiony sam ochód zauważyli policjanci z Wydzia
łu Ruchu Drogowego KPP w Nysie. Przeczuwając naj
gorsze natychmiast wezwali straż pożarną. Przybyli na miejsce strażacy wydobyli z wody zamknięty samochód.
W jego wnętrzu nie było żadnych osób. Nieoficjalnie mówi się, że właściciel w ten sposób chciał się pozbyć starego wraka.
JOTPE
sir. 2 8 marca 2001
P o la c y p rze p ro s zą
- 10 lipca Polacy przeproszą Ży
dów za zbrodnię w Jedwabnem - zapo
w iedział prezydent Aleksander Kwa
śniewski w wywiadzie dla jednej z izra
elskich gazet. - To byto ludobójstw o dokonane przez Polaków na ich żydow
skich sąsiadach. W yjątkowo bestialski mord, którego otiarami padli niewinni ludzie - dodał.
Wywiad udzielony „Jedijot Achro- n o t” cyto w a ło radio RMF FM. Kwa
śniewski nie zdradził (śledztwo w tej sprawie prowadzone przez IPN nadal trw a), skąd czerpie wiedzę na temat wydarzeń z 1941 r. Wtedy to właśnie Polacy z Jedwabnego i okolic mieli spa
lić ok. 1,6 tys. Żydów, swoich sąsia
dów. Miała to być zemsta za ich w spół
udział w sowieckich represjach.
P re zy d e n t w rin g u
Na pojedynek bokserski w yzw ał prezydenta Koszalina Henryka Sobo
lew skiego (SLD) radny AWS Stefan Romecki. Powodem jest spór obu pa
nów d o tyczą cy rozdziału, pieniędzy miejskich Komisji Rozwiązywania Pro
blemów Alkoholowych.
Radny oskarżył prezydenta o nie
sp ra w ied liw y podział tu n du szy oraz sprzyjanie korupcji. Obruszony prezy
dent uciął: - Za taki zarzut powinienem pana wyzwać na pojedynek.
Na takie dictum radny sięgnął po
„Kodeks honorowy” Boziewicza i w y
czytał, że postępowanie adwersarza to obraza III stopnia i wyzwał go na poje
dynek. Walka ma toczyć się do chwili, gdy „złamie Panu rękę lub nogę lub gdy zacznie Pan krzyczeć: Ratunku!!!” - na
pisał w wyzwaniu.
Dom ja k tw ie rd z a
Jeżeli ktoś narusza m ir domowy, to musi się liczyć z tym , że zachowuje się jak samobójca. Osoba, która się broni nie może zaś zastanawiać się, czy nie przekracza granic obrony koniecznej - twierdzą politycy z RS AWS. Ugrupo
wanie chce złożyć w Sejmie propozy
cję zmiany kodeksu karnego. Zgodnie z nim nie byłoby przestępstwem przekro
czenie granic obrony koniecznej wobec napastnika, który wtargnął do czyjegoś domu. Nie trafiłby więc do sądu w łaści
ciel mieszkania, który np. zastrzelił zło
dzieja. Wystarczyłoby, że czułby się za
grożony i nie widziałby innej m ożliwo
ści niż siłą odeprzeć atak. - Projekt jest urzeczyw istnieniem hasła „M ó j dom moją twierdzą” - m ówi Andrzej Kieryło, rzecznik rnazowieckiej RS AWS.
N as i o k u p a n c i
W najbliższych miesiącach może
my się spodziewać coraz większej licz
by akcji okupacyjnych - ostrzegają spe
cjaliści od kreowania wizerunku polity
ków. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta:
zbliżają się w yb o ry parlamentarne, a ludzi niezadowolonych z działań władz przybywa. Łatwo stać się bohaterem sfrustrowanego elektoratu, podejmując drastyczne środki protestu.
Zdaniem K rzyszto fa A u g u stin a , specjalisty od marketingu politycznego, okupacja pomieszczeń jest, a przynaj
mniej powinna być, jedną z ostatnich form protestu. Świadczy ona o tym, iż wszystkie inne próby rozwiązywania problem ów okazały się nieskuteczne.
Po niej pozostaje tylko strajk głodowy.
Nadużycie dyrektora
Pod koniec listopada ubiegłego roku Z arząd Nysy zrezygnował z praw a pierw okupu*znajdujących się na terenie NOR-u domków let
niskowych, jeszcze do niedaw na stanowiących własność G łuchoła
skiej Fabryki Mebli.
Z pytaniem o skorzystanie z prawa pierwokupu zwrócił się do gminy komornik sądowy, który za
jął część mienia zadłużonej firmy.
A le w brew decyzji Z a rz ą d u , w g ru d n iu u b .r. d y re k to r N O R -u przystąpił do licytacji domków. W imieniu Nyskiego Ośrodka Rekre
acji nabył trzy domki.
Sytuacja jest bardzo skompli
kowana. Oficjalnie domki -na licy
tacji kupił N O R, ale zapłacono za nie prywatnymi pieniędzmi. Z kasy NOR-u na te domki nie wydano ani złotówki. N ie zostały także wpro
wadzone do ewidencji zakładu i za
księgowane. Oprócz dyrektora, w Nyskim O środku R ekreacji nikt nic nie wie o zakupie domków.
Z a r z ą d u z n a ł, że d y re k to r NOR-u nie wykonał jego uchwały i wykorzystał swoje stanowisko służ
bowe do prywatnych celów. Nie mając uprawnień do występowania i kupowania w imieniu gminy kupił i wystawił fakturę. W samych fak
turach także są nieścisłości. Ich ko
pie nie odpow iadają oryginałom.
Zarząd zapowiedział skierowanie sprawy do organów kontroli skar
bowej oraz prokuratury.
Postępowanie wyjaśniające pro
wadzi główny rewident urzędu. Nie udało nam-się skontaktować z od
wołanym dyrektorem NO R-u, bo przebywa na zwolnieniu lekarskim.
Nie wiadomo, po co tak naprawdę były dyrektor dokonał zakupu dom
ków występując w imieniu NOR-u, skoro i tak zapłacił za nie prywatny
mi pieniędzmi. Mógł przecież przy
stąpić do licytacji jako osoba fizycz
na. Mamy nadzieję, że wkrótce ta sprawa zostanie wyjaśniona.
Artur K urow ski
Zawieszony
• dokończenie ze str. 1 Ale pomim o zarzutów i skiero
wania aktu oskarżenia, były prze
wodniczący nie złożył rezygnacji z pełnionych funkcji. Nadal jest rad
nym powiatowym, a do niedawna był także szefem władz pow iato
wych PSL. W tej sytuacji 14 lutego Z arząd Wojewódzki Stronnictw a zwrócił się do Rady Naczelnej o odwołanie Kamudy, a do krajowe
go rzecznika dyscyplinarnego PSL o w szczęcie p ostępow ania w tej sprawie.
• Teraz, po decyzji Sądu K ole
żeńskiego, Kam uda automatycznie utracił funkcję przewodniczącego
Z arządu Powiatowego PSL. W naj
bliższym czasie odbędą się wybory nowych władz powiatowych Stron
nictwa.
Pod k oniec lu te g o w Sądzie Rejonowym w Nysie m iała się o d być pierw sza rozpraw a, w której były przew odniczący zasiada na ławie oskarżonych. D o rozprawy nie doszło, bo oskarżony ma kło
poty z uzyskaniem pomocy praw nej. Z e złożonych p rze d sądem wyjaśnień wynika, że nyscy adw o
kaci odmówili podjęcia się o b ro ny b y łe g o p rz e w o d n ic z ą c e g o Rady Powiatu. W tej sytuacji sąd odroczył rozpraw ę.
Art.
Koniec przerwy?
Po dwóch tygodniach postoju zakład Nysa M otor wznowił pro
dukcję. W chwili obecnej m onto
wane są trucki i citroeny.
Z am ów ienie na 300 trucków złożył odbiorca włoski. M im o to p iątek będzie dniem wolnym od pracy. - W ubiegłym roku nie było w naszej firmie podwyżki płac. W zamian pracownicy mieli dodatko
we p ła tn e w olne dni. Najbliższy piątek będzie właśnie takim dniem
- mówi przewodniczący Związków Zawodowych “Metalowcy” Włady
sław Nowak.
Czy w następnym tygodniu za
łoga będzie miała zajęcie? Nie wia
domo. Wszystko okaże się w ciągu najbliższych dni. - Jak przyjedzie prezes to będziemy wiedzieć więcej - zapewnia Władysław Nowak.
O statnia przerwa produkcyjna w nyskim zakładzie trwała od 20 lutego.
MB
Serdeczne podziękow ania dla ks. proboszcza Mikołaja Mroza, dyrekcji i pracowników Banku Śląskiego
oraz Fabryki Pomocy Naukowych, mieszkańców Jasienicy G órnej, Markowie i sąsiadów z osiedla
przy ul. Jagiellońskiej oraz wszystkich pozostałych, którzy uczestniczyli w ostatnim pożegnaniu
naszej kochanej żony i mamy ŚP. L E O N Y D U T K I
składa m ąż z dziećmi
Ulgi dla
przedsiębiorców
W ładze Nysy chcą ograniczyć bezrobocie poprzez w prow adze
nie specjalnych ulg podatkowych dla osób i firm tworzących nowe m iejsca pracy. Z ulg ju ż mogą ko
rzystać małe i śred n ie p rzed się
biorstw a.
Z godnie z propozycjam i b u r
m istrza Nysy Ja n u sza S anockie
go, (k tó re na ostatniej sesji przy
ję ła R a d a) każdy, k to prow adzi działalność gospodarczą na te re nie naszej gminy i stworzy nowe m iejsce pracy, będzie mógł sko
rzystać z ulgi w płaceniu podatku od nieruchom ości i gruntu. I tak za utw orzenie od jednego do p ię
ciu m iejsc pracy p rze d sięb io rc a uzyska na okres trzech lat o b n i
żenie należnego podatku od nie
ruchom ości w wysokości 200 zło
tych m iesięcznie za każde utw o
rzone miejsce pracy. Z a utw orze
nie każdego następnego miejsca pracy (powyżej pięciu), przedsię
biorca uzyska obniżenie podatku o trzysta złotych.
Aby skorzystać z ulg, należy z a tru d n ić o so b ę b e z ro b o tn ą na pełnym etacie na okres minimum 3 miesięcy. Z w olnienie z podatku od nieruchom ości będzie n a s tę p ow ało od m iesiąca, w którym p rz e d się b io rc a złoży w niosek o zw o ln ien ie i spełni w aru n k i do
Wałowa zamiast Kasprowicza
Zarząd Miejski podjął decyzję o przeznaczeniu środków na r e m o n t p rz e p u s tu w ciąg u d ro g i gminnej wraz z odprow adzeniem wód opadowych z dróg i pól w Kęp- nicy, rem o n t p rzep u stu w ciągu drogi dojazdow ej do pól upraw nych w Kopernikach oraz rem ont przepustu w Złotogłowicach.
Z arząd Miejski postanow ił w miejsce proponowanego rem ontu ulicy Kasprowicza wprowadzić re
m ont ulicy Wałowej.
ag
je g o uzyskania. Z w o ln ie n ie ma być odliczane z góry, a m iesięcz
na k w ota zw o ln ie n ia p rz e d s ię biorcy z podatku od nieruchom o
ści nie m oże p rze k ro c zy ć 90%
kwoty należnego podatku w skali <
jed n eg o m iesiąca.
A le z ulg nie będą mogli sko- : rzy sta ć tw orzący now e m iejsca pracy w h an d lu , w d ziała ln o śc i ubezpieczeniow ej, bankow ej i p o średnictw a finansowego.
U lg ę b ę d z ie m o ż n a stra c ić m .in . w p r z y p a d k u lik w id a c ji m iejsc p racy i n ie te rm in o w e g o płacenia podatku pom niejszone
go o ulgę.
Nysa je st je d n ą z pierwszych gmin w Polsce, któ ra zdecydow a
ła się na w prow adzenie d o d atk o wych ulg dla m ałych i śred n ic h p rze d sięb io rc ó w w celu o g ra n i
czenia bezrobocia. B urm istrz Sa
nocki ma nadzieję, że takie ro z
w iąz an ie p rzy n ie sie m iastu wy
m ierne efekty.
O p ró c z w p ro w a d z e n ia ulg, władze Nysy rozpoczęły k onsoli
d a c ję p rz e d s ię b io rc ó w w ce lu stw o rz e n ia fu n d u szu gw arancji k re d y to w y c h . M ia s to n a swój koszt opracuje i wyda katalog lo
kalnych przedsiębiorstw . W p la nach jest także pow ołanie gospo
d arczeg o p u n k tu inform acyjno- d o ra d c z e g o . Is to tn e je s t ta k ż e ożyw ienie g o s p o d a rc z e wsi. W planach jest propagow anie po za
rolniczej d ziałalności g o sp o d a r
czej oraz upow szechnianie a lte r
natyw nych upraw i hodow li. W ram ach prom ocji ma zostać o p ra cow ana strateg ia rozwoju gminy.
Art.
Nowe ulice
R ada Miejska podjęła uchwałę o nadaniu ulicy zlokalizowanej w obrębie ulic Zygmunta Krasińskie
go i Kazimierza Pułaskiego nazwy G ustawa Heriinga-Grudzińskiego.
A lejk ę zaś od m ostu przy ulicy Prudnickiej do stawu „łabędziowe
g o ” w p ark u m iejskim nazw ano aleją Duńczyków.
a g
„Nie umiera ten, kto trw a w pamięci i sercach naszych”
Rodzinie, przyjaciołom, sąsiadom, znajomym oraz wszystkim, którzy uczestniczyli w ostatniej drodze
ŚP. EWALDA THIELA serdeczne podziękow ania składa żona, córka, syn, zięć, synowa, wnukowie
P o d zięk o w an ie
D R O G I M N A S Z Y M K R E W N Y M , K S IĘ Ż O M , S I O S T R O M Z A K O N N Y M , P R Z Y J A C I O Ł O M , S Ą S IA D O M ,
Z N A J O M Y M , K O L E Ż A N K O M I K O L E G O M Z PR A C Y, O R A Z W S Z Y S T K IM , K r Ó R Z Y D Z I E L I L I
N A S Z B Ó L I W S P Ó Ł C Z U C I E O R A Z O D P R O W A D Z IL I N A M I E J S C E W I E C Z N E G O S P O C Z Y N K U N A S Z Ą U K O C H A N Ą M A M Ę I B A B C IĘ
ŚP. MARIĘ RAFĘ
S E R D E C Z N E B Ó G Z A P Ł A Ć !
S K Ł A D A JĄ - JA S IA , E L A , T A D E U S Z Z R O D Z IN A M I
1384A
S o n d a „ N O W I N ”
Co sądzicie państw o o możliwości likw i
dacji Centrum Profilaktyki Uzależnień?
raíkajqcy punkt
C z e s ła w a Z u b rz y c k a ,
lekarz ginekolog ,
- Mnie się to wydaje niemożli
we, żeby Centrum zostało zlikwido
wane. O no spełnia ogrom ną rolę.
Nie możemy iść do recesji, ale wy
chodzić naprzeciw wymaganiom.
R odzin z m arginesu je st bardzo dużo, z problem em alkoholowym czy patologicznych. Dzięki istnieniu tego Centrum mają się gdzie zgło
sić, porozmawiać. Myślę, że gdyby zostało zlikwidowane, to byłoby to jedno wielkie nieporozumienie.
A le ks an d ra K użdżał-K uchta, pedagog
- Kiedy dowiedziałam się o ta
kiej możliwości, byłam zszokowa
na. Sam a często korzystam z po
mocy C en tru m , pytam ja k mam postępować w różnych sytuacjach.
Z dziw iła m nie ta decyzja, te ra z przecież jest tyle problemów zwią
zanych z uzależnieniami, przem o
cą. N ie wiem ja k ie mogłoby być uzasadnienie likwidacji Centrum.
K rzyszto f C a p u ta , oficer prasowy KPP w Nysie
- To byłby wielki błąd. Centrum spełnia bardzo istotną rolę. D ane statystyczne mówią w yraźnie, że problem np. przemocy jest proble
m em o g ó ln o sp o łe c z n y m . Taki p u n k t profilaktyki pow inien ist
nieć, żeby każdy, kto ma problemy, m iał się gdzie zgłosić. Porad po
winni udzielać fachowcy. Nie powi
nien być zlikwidowany tym b a r
dziej, że jest to ośrodek powiatowy.
E u la lia W o źn iak, pedagog
- W żadnym wypadku nie powi
nien zostać zlikwidowany. To jest czasami jedyna szansa dla matek, żeby z o stać w ysłuchanym , żeby uzyskać pomoc. Tam przecież spo
tkania mają także dzieci, organizo
w ana jest tam terapia zajęciowa.
Pow inniśm y o rg an izo w ać c o ra z więcej takich miejsc spotkań, a nie ograniczać. Sam a podpow iadam rodzicom, żeby zapisywali tu dzie
ci. To byłby jakiś absurd.
M a łg o rz a ta S k ib a , pedagog ZSS
- Byłaby to największa bzdura, tym bardziej, że Centrum napraw
dę pom aga ludziom. Zajm uję się dzieckiem, w którego rodzinie była przem oc fizyczna, spow odow ana n ad u ż y w an ie m a lk o h o lu p rze z ojca. I ten człowiek właśnie chodził na spotkania do Centrum . Dawało to duże efekty i daje nadal. Gdyby zo stało zlikw idow ane, myślę, że wróciłby do nałogu.
S ta n is ła w W o rek,
członek Gminnej Komisji Rozwiązy
wania Problemów Alkoholowych - N aw et niech mi pani takiego p y tan ia nie zad aje. To je s t n ie możliwe. C en tru m musi działać.
Należy je rozwinąć, rozbudować.
To je st d o p ie ro zalążek tego, co pow inno się robić. A le to na dłuż
szą rozmowę.
W trakcie rekordowo długiej sesji (obrady trwały ponad osiem godzin) k ilk a k ro tn ie dochodziło do sporów i pyskówek między ra d nymi. Były je d n a k i takie tematy, k tó re om aw iano sp o k o jn ie, bez emocji i ze wzajemnym zrozum ie
niem . Poza sporem politycznym p o z o sta ła re d u k c ja b ezrobocia, ulgi dla lokalnych p rze d sięb io r
ców i prom ocja gminy.
F a b ry k a p ie ro g ó w
Przed zatwierdzeniem porząd
ku ob rad , przew odniczący Rady dom agał się w ykreślenia z niego projektu uchwały w sprawie zbycia nieruchom ości we wsi Głębinów.
Chodzi o kilkadziesiąt hektarów, k tó re gm ina Nysa pozyskała od R S P W ierzbno. P rzew odniczący Rady uważał, że Z arząd nie przed
sta w ił w izji ro z w o ju N y sk ie g o O środka Rekreacji i planów inwe
stycyjnych na tych terenach i dla
tego nie powinno się jeszcze sprze
dawać. Wątpliwości przewodniczą
cego podzieliło kilku innych rad nych.
B ro n ią c p ro je k tu , b u rm istrz Sanocki powiedział, że to najlep
szy i jak na razie jedyny produkt, jaki Nysa może zaoferować inwe
storom . W obecnej sytuacji gospo
darczej, przy wciąż rosnącym bez
robociu, nie ma się co zastanawiać nad decyzją o sprzedaży.
- Czy dziś, kiedy mamy struk
turalne bezrobocie, kolejne zakła
dy ulegają likwidacji, a o inwestora walczą wszystkie gminy, my mamy decydować, co ktoś powinien zro
bić z kupionym od nas gruntem ? Może mamy nakazać inwestorowi, aby wybudował fabrykę pierogów?
To nieporozum ienie. Jest plan za
gospodarow ania przestrzennego, który wyraźnie mówi, co można, a czego nie można tam zrobić. I na tym in g e re n cja w ładz gm iny się kończy. Dalej decyduje inwestor.
S tw arzanie dodatkow ych wym o
gów to blokowanie sprzedaży i po
wstawania nowych miejsc pracy - argum entow ał burm istrz Sanocki.
Burm istrzow i udało się prze
konać większość radnych i projekt pozostał w porządku obrad, a póź
niej R ada zgodziła się na sprzedaż tych n ie ru c h o m o ś c i w d ro d z e przetargu.
Na początku sesji przewodni
czący R a d y zm u szo n y był do żm udnych odczytów obszernych p ro je k tó w u ch w a ł. N ajw iększy miał kilkadziesiąt punktów i doty
czył miejscowego planu zagospo
darow ania przestrzennego Z łoto
głowie. Praw o stanow i, że każdy taki projekt przed poddaniem go pod głosow anie, musi zostać o d czytany w całości. A że plany są bardzo szczegółowe, to radni przez kilkadziesiąt m inut wysłuchiwali przewodniczącego. M im o że do brze znali treść uchwały, bo m ate
riały na sesję otrzymują ze znacz
nym wyprzedzeniem.
Po g o d z in n y c h „ p o c z y ta n - k a c h ” R a d a z a tw ie rd z iła p la n m iejscow ego zag o sp o d aro w an ia
przestrzennego w Złotogłowicach oraz zm ianę takiego planu w Głę- binowie i Kubicach. Później radni wyrazili zgodę na zbycie w drodze p rz e ta rg u nieruchom ości (m .in.
we wsi Głębinów, Rusocin, Złoto- głowice, Koperniki, Przełęk i Kon- radowa oraz w samej Nysie, przy ul. M orcinka, Mariackiej, M arcin
kowskiego i Rynku).
G m in a z fo r te m p ru s k im K ontrow ersje pojawiły się w tr a k c ie o m a w ia n ia p r o je k tu uchw ały o p rze jęc iu od sk arb u p ań stw a fo rtó w p ru sk ich . Z d a niem przewodniczącego nyskiego koła Towarzystwa Miłośników For
ty fik a c ji M a rk a S z c z e rsk ie g o , przejęcie fortów przez m iasto to szansa na ich u rato w an ie przed kom pletną dew astacją i stw orze
nie w Nysie rzadkiej atrakcji tury-
rządkowanie fortów kosztować bę- * dzie gm inę ok. 500 tys. złotych. . Późniejsze ich utrzymanie ma być znacznie tańsze.
N a ra z ie b ez z m ia n
Bez zbędnej dyskusji, radni za
a k c e p to w a li p r o je k t zm iany uchwały w sprawie likwidacji tym
czasow ego pasażu handlow ego.
Likwidacji na razie nie będzie, a term in funkcjonowania bazaru wy
dłużono o kolejne dwa lata, do 31 m arca 2003 roku. Przy okazji tej zmiany, radni lewicy wypomnieli Zarządowi uporczywość w dążeniu do szybkiego zlikw idow ania ny
skiego „M anhattanu”.
Z odwrotnym skutkiem obrado
wano nad propozycją Zarządu o wy
stąpieniu z Unii Gmin PowiatuNy- skiego. Zarząd chciał wystąpienia, bo gmina płaci składki, a nie ma żad-
Najnowsza w łasność gm iny Nysa
stycznej. Od kilku lat Towarzystwo Miłośników Fortyfikacji zabiegało o u tw orzenie na te re n ie fortów p ark u k rajo b razu przyrodniczo- kulturowego. Nie można było zro
bić tego wcześniej, bowiem forty miały różnych właścicieli - wojsko, Starostwo Powiatowe i skarb pań
stwa. Ale wojsko opuszcza Nysę i zrzekło się fortów, a Starostwo Po
w iatow e za p ro p o n o w a ło m iastu przejęcie całej fortyfikacji w for
mie darowizny od skarbu państwa.
Przeciwko przejęciu fortów p ru skich byli radni SLD.
- R em ont i konserw acja tych obiek tó w w ym agają ogrom nych n akładów finansow ych, których b u d ż e t gm in y n ie u d ź w ig n ie . Mamy inne potrzeby. Budownic
two mieszkaniowe, zorganizow a
nie prac dla bezrobotnych - p ro te stował radny Czesław U rbaniak.
N egatyw nie o p rze jęc iu fortów wypowiedział się także radny E u geniusz Oszytko. Jego zdaniem , konserw ator zabytków nie pozwo
li nic tam zmienić, a gm ina przej
mie głównie odpow iedzialność za wypadki, do jakich dochodzi na terenie fortów.
O statecznie, pomim o sprzeci
wu lewicy, Rada Miejska zaapro
bow ała pom ysł przejęcia fortów pruskich. W edług wyliczeń, u p o
nej korzyści z przynależności do Unii.
Ale większość, złożona na tej sesji z radnych SLD i AWS, uznała pomysł za niewłaściwy i Nysa na
dal będzie płacić składki. Po co, tego już nikt nie powiedział. Na wniosek Z arządu, R ada zgodziła się na przekazanie Samorządowi Mieszkańców nr 1 w Nysie lokalu użytkowego położonego w Nysie przy ul. M oniuszki 5. Lokal ten je s t od lat sied zib ą S am o rzą d u Mieszkańców, ma pow. 115 mkw.
Składa się z pomieszczenia biuro
wego i świetlicy. Burm istrz Sanoc
ki ujawnił, że Z arząd Nysy planuje przekazać lokale wszystkim sam o
rządom mieszkańców, które się o to zwrócą.
N ie , bo n ie ...
N a w niosek Z arz ą d u , w p o rządku obrad znalazł się także pro
gram rewitalizacji Nysy. Rewitali
zacja oznacza dofinansowanie re
montów budynków mieszkalnych i lokali użytkowych. Program skie
rowany jest do mieszkańców tych budynków, które zostały wpisane do reje stru zabytków, ew idencji obiektów zabytkowych, należą do gminy oraz wspólnot mieszkanio
wych z udziałem gminy Nysa.
• dokończenie n a str. 4
Błotem w księdza!
Znikający punkt
CENTRUM PROFILAKTYKI
i U Z A L E Ż N I E Ń N y s a u l. K o l e j o w a 1 5
Zagrożona działalność Centrum
• dokończenie ze str. 3 Głównymi elementami progra
mu rewitalizacji są remonty kapital
ne budynków pozostających w cało
ści własnością miasta, partycypacja w kosztach remontów tych budyn
ków, które tylko w części należą do miasta, dotowanie remontów i mo
dernizacji oraz dopłaty do oprocen
towania kredytów zaciągniętych na remonty przez wspólnoty mieszka
niowe. W ramach programu plano
wano utworzenie funduszu rem on;
towego oraz zwolnienie z opłat za grunty i czynsze najemców komu
nalnych lokali użytkowych, w za
mian za uzgodnione z miastem na
kłady na remonty tych lokali. Rada odesłała rewitalizację do m eryto
rycznych komisji.
B ardzo dziwnie p ostąpiono z gminnym program em profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoho
lowych na ten rok. Niezwykle istot
ny program został odrzucony po dwukrotnym głosowaniu, dyskusji i przedstawieniu opinii merytorycz
nych komisji. M ożna było odnieść wrażenie, że część radnych, którzy byli przeciw, dopiero po głosowa
niu uzmysłowiło sobie, co tak na
praw dę oznacza odrzucenie p ro gramu profilaktyki.
Tb koniec profilaktyki przeciwal
koholowej w szkołach podstawowych i gimnazjach (o wielu takich progra
mach i imprezach pisaliśmy na ła
mach „Nowin Nyskich”), koniec po
mocy dla rodzin patologicznych, dla ofiar przemocy. To także koniec po
mocy dla samych alkoholików. W chwilę po głosowaniu, zaskoczona jego wynikiem radna Jadwiga Lub
czyńska domagała się zwołania sesji nadzwyczajnej i ponownego rozpa
trzenia sprawy. Ale do poniedziałku żaden wniosek o zwołanie sesji nad
zwyczajnej nie wpłynął do biura Rady.
W olne w n io sk i
Tu przewodniczący Rady po zwolił sobie na przedstaw ienie w wolnych wnioskach stanowiska Ko
misji Rolnictwa w sprawie zmiany planu inwestycyjnego. Po raz kolej
ny ta kom isja, k ierow ana przez ra d n e g o W aw ryczuka, za żą d ała przeniesienia 500 tys. złotych z re
montu ulicy Jagiełły na inne cele.
Z daniem W awryczuka, ulica J a giełły, jako droga powiatowa nie p o w in n a być r e m o n to w a n a ze środków gminy. To, że kiedyś to właśnie gmina zm arnowała popo
wodziowe pieniądze na jej remont, to już radnego Wawryczuka nie ob
chodzi. Żeby było ciekawiej, prze
wodniczący Rady próbował nawet poddać wniosek komisji pod głoso
wanie.
- Tylko tak sondażowo - argu
mentował. Ostry sprzeciw burm i
strza Sanockiego pohamował rtieco przewodniczącego i skończyło się na dyskusji. Radny Wawryczuk do
magał się, aby Zarząd przygotował projekt uchwały zgodnie ze stano
wiskiem jego komisji.
- Niech komisja sama przygo
tuje projekt uchwały. Radni mają do tego pełne prawo. My z pewno
ścią nie będziem y zabierać środ
ków z ulicy Jagiełły - odpowiedział burmistrz Sanocki. Czekających na rem ont mieszkańców Jagiełły bro
nił również radny Kazimierz Ko
chanowski.
- Nie wolno czegoś ludziom da
wać, a później zabierać. Ta ulica służy nie tylko jej mieszkańcom. A jeżeli panowie mają nowe pomysły inwestycyjne, to proszę poszukać innych źródeł ich finansowania, a nie zabierać pieniędzy z ulicy Ja giełły - mówił radny Kochanowski.
S esja zakończyła się ogó ln ą kłótnią o to, kto komu podlega i czyje wnioski ma realizować.
A rtur K urow ski
Wyrażamy protest (zaznaczony już wizytami w redakcji i telefona
m i) przeciw k o p o m ó w ie n io m i kłamstwom zawartym w tym arty
kule skierowanym przeciwko na
szemu Ks. Proboszczowi i nam. Je
steśm y zbulwersowani opubliko
wanymi kłamstwami i pomówienia
mi, które w tym artykule się znala
zły. Trudno o obiektywizm jeśli słu
cha się tylko jednej strony, a nie zapyta się o zdanie większości, dla
tego chcieliśmy się odnieść do po
stawionych w tym artykule zarzu
tów, które obrażają nie tylko nasze
go Księdza, ale i nas, ludzi wierzą
cych.
N iepraw dą jest, że 87-letniej staruszce ksiądz odmówił pocho
wania syna (który był alkoholikiem i zapił się na śmierć), bo staruszka ta w ogóle u księdza nie była, a ten smutny obowiązek spadł na żonę Z enona K., z którą się dawno roz- szedł przez swoje pijaństwo. O na też prosiła księdza o możliwość po
chowania męża w Otmuchowie, na co się ksiądz zgodził. Nie wspomi
na też redaktorka, że ani staruszka ani jej syn nie byli zainteresowani udziałem w cerem onii pogrzebo
wej, a groby jej bliskich w Goświ- nowicach ostatni raz odwiedziła w dniu pogrzebu.
N ieprawdą jest, że ksiądz nie zgadza się na pochowanie zm arłe
go niepraktykującego na cm enta
rzu. Jeżeli już, to odmawia swojego uczestnictwa w pogrzebie, co gwa
ran tu je mu kodeks praw a k ano
nicznego (bo trudno nazwać wie
rzącym kogoś kto 40 lat nie był w kościele i przed śmiercią nie pojed
nał się z Bogiem).
N ieprawdą jest, że babcia za-
D ro d z y m ie sz k ań cy G ośw i- nowic! D o m ag acie się w swoim liście przep ro sin . Jeśli uraziliśm y W asze relig ijn e uczu cia - p rz e praszam y! Jeżeli naraziliśm y n a szw ank d o b re im ię W aszego p ro boszcza ks. A n d rz e ja G ołaszew skiego - przepraszam y!
N ie braliśm y po d uw agę cało ści p ra c y d u s z p a s te rs k ie j p r o boszcza i n ie um niejszam y je g o sukcesów n a tym polu. Jeśli p o d a n a p rzez je d n ą z b o h a te re k r e p o rtaż u liczba 10-20 w iernych na m szy św. n ie o d p o w ia d a p ra w dzie, b o stw arza mylny o b ra z p a rafii, k tó ra je st p rzecież o w iele bardziej p rak ty k u jąca - p rz e p ra szamy!
A le fa k te m je st, że k atolicka p a ra fia o d m a w ia p raw a d o p o g rz e b u . N ie w a ż n e , czy a k u r a t Z en o n o w i K., który „zapił się n a ś m ie rć ” , czy ż o n ie p a n a , k tó ry ja k te le f o n ic z n ie p o w ie d z ia ła je d n a z p a ra fia n e k „liczy kufle w b a rz e ” , czy innym o sobom ... To m iało u W as m iejsce! Pow odów odm ow y n ie usłyszałyśm y, c h o ciaż - zgodnie z zasad am i d zien nikarskiej rzetelności - usiłow a
łyśm y p o ro z m a w ia ć z ks. p r o boszczem . Z ostałyśm y - d e lik a t
nie m ów iąc - w yproszone. O g o ścinności, czy zwykłej grzeczno-
opiekowała się wnukami po śmier
ci córki, bo córka żyje, a odebrano jej prawa rodzicielskie, bo nie zaj
mowała się dziećmi. Gdy zjawia się w domu to tylko po pieniądze na alkohol (gdy te się kończą) i znów znika. Bogdan Sz. natom iast może i był dobrym człowiekiem, ale nie katolikiem, bo w kościele to go nikt nigdy nie widział.
Nieprawdą jest, że kapłan od
mówił pogrzebu rzekomo „młodej kobiecie i troskliwej żonie”, bo w rejestrze zmarłych nikt taki nie fi
guruje.
Nieprawdą jest, że Kapłan nasz nie udziela narzeczonym ślubu, je żeli czyni coś takiego, to widocznie są przeszkody kanoniczne, których osobom postronnym nie wyjawia się, gdyż obow iązuje księdza ta jemnica. Sami zaś „poszkodowani”
nie przyznają się do tego publicz
nie, bo im zwyczajnie wstyd.
Nieprawdą jest, że praca nasze
go D uszpasterza ma tylko m ate
rialny wymiar, a sugerują to młodzi lu d z ie s tw ie rd z a ją c , że „obcy ksiądz nie bierze ofiary za chrzest”
i dziennikarki: „babcia była nieza
możną, więc może dlatego”. Nigdy, nikomu nasz Proboszcz nie powie
dział ile się należy za chrzest, po
grzeb czy inną posługę duszpaster
ską bo ofiara jest dla niego zawsze ofiarą, a nie ceną, ale skąd oni mają to wiedzieć, przecież nie cho
dzą do kościoła. Wiele razy zdarza się, iż Proboszcz nie pobiera ofiary za mszę św. czy inne posługi dusz
pasterskie, bo zna sytuację finanso
wą rodzin, funduje dzieciom na
grody, sponsoruje wyjazdy na wa
kacje i ferie, wyjazdy jasełkowe.
N igdy nie w yznacza w ysokości
ści n ie m a co w sp o m in a ć : an i razu w stosunku d o nas ze strony księdza nie p ad ło słow o „ p a n ie ”, tylko fo rm a „wy” . J e d n a k przy pom yłce „proszę p a n a ” zostały
śmy skarcone: „M ówi się: proszę k siędza!” .
A rg u m en ty za tym, że „ci lu d z i e ” n ie m ie li p ra w a d o p o chów ku n a cm en ta rz u p a ra fia l
nym w G ośw inow icach p rz e d sta wialiście w dyskusji w naszej r e dakcji o raz w rozm ow ach te le fo nicznych. Usłyszałyśmy m.in.:
-’’W idziałyście sam e, co to za rodzina! (o ro d zin ie Z .); „ D la czego nie odw iedziliście innych dom ów , tylko w którym m ieszka śm ie ta n k a ” i w iele pogardliw ych ocen. A naw et p ad ło stw ie rd z e
nie: „M y, kato licy , k tó rzy c h o dzim y d o k ościoła, w ypełniam y to, c e n ak a z u je n am w iara, nie chcem y leżeć razem z odszcze- pieńcam i, którzy przez całe swo
je życie z kościołem nie m ieli nic do czynienia! Bo to są odszcze- pieńcy, a takich - ja k napisaliście w „N ow inach” - ksiądz nie m usi pochow ać” .
W ręcz ciśnie się p o rów nanie:
L u d z ie w G o ś w in o w ic a c h p o ś m ie rc i n ie c h c ą to w a rz y s tw a tych, którzy nie szli „d ro g ą w ia
ry” , a ksiądz Jerzy ze schroniska
składek na jakiekolwiek parafialne przedsięwzięcia i ich imiennie nie egzekwuje.
Najgorszym kłamstwem tej ga
zety jest kalum nia rzucona na nas - parafian, że rzekom o je st nas 20 osób w niedzielę w kościele. Przy ostatnim liczeniu wiernych naliczy
liśmy ponad 700 osób, a i w tygo
dniu jest nas ponad 30.
Widać tu gołym okiem tenden
cyjność tego artykułu i brak kom
petencji piszących (m ożna sam e
mu było stanąć pod kościołem i po
liczyć ludzi, by napisać praw dę).
Ale skąd mogą wiedzieć o ilości lu
dzi w kościele ci, których tam nigdy nie ma, a którzy wywiadu udzielali.
Nie wstydzimy się naszej wiary, ani przynależności do naszej para
fii. Jest nam wstyd natom iast, że między nami mieszkają tacy, którzy nam taką złą opinię robią. Nie wie
dzieli nawet jak się nazywa nasz Proboszcz (bo dziennikarki na uli
cy pytały o to m inistrantów ) i jak d łu g o u nas p r a c u je . Je ste ś m y dum ni z naszego księdza i jest On dla nas dużym autorytetem , a chy
ba dla kapłanów w dekanacie rów
nież skoro wybrany został Dzieka
nem. Nie dziwimy się, że nie chciał rozmawiać z ludźmi, którzy zaczęli swój wywiad z księdzem nim weszli na p le b a n ię - z a g lą d a ją c przez dziurkę od klucza i podsłuchując pod drzwiami (na co są świadko
w ie). N ikt z nas przychodząc do księdza tak się nie zachowuje.
O d r e d a k to re k o c z ek u jem y przeprosin nas i naszego Probosz
cza za wszystkie kłamstwa, oszczer
stwa i niedorzeczności.
R ada Parafialna i p a ra fia n ie P o d p is y 21 6 o s ó b .
d la b ezdom nych w B ielicach za życia śpi z nim i w jed n y m p o k o ju , n a takiej sam ej niew ygodnej pryczy, j e to co o n i, d z ie li się w szystkim co m a. A n ajw ażniej
sze: nie brzydzi się nim i, n ie o c e nia...
K atechizm mówi: „U czynki m iło sierd zia w zględem ciała to:
1. Ł ak n ący ch n ak a rm ić. 2. P ra gnących napoić. 3. N agich p rzy o d z ia ć . 4. P o d ró ż n y c h w d o m przyjąć. 5. W ięźniów pocieszać.
6. C h o r y c h n a w ie d z a ć . 7.
U M A R Ł Y C H G R Z E B A Ć .”
N ie n a m , d z i e n n i k a r k o m u d z ie la ć p o u c z e ń , je ś li ta k się sta ło - przepraszam y! Czy je d n a k sło w o „ p r z e p r a s z a m y ” p a d ł o choć raz z ust praktykujących k a tolików z G ośw inow ic, gdy n ie w ypełniony z o sta ł siódm y uczy
n ek m iło sierd zia w zględem ciała ich bliźnich?
N a k oniec: se rd e cz n ie p rz e p rasz am y p a n ią Z dzisław ę Sz. i jej có rk ę. M am y nadzieję, że in
fo rm a c ja „o tragicznej śm ie rc i”
b ęd z ie d o b rą w yrocznią n a d łu gie życie, oczywiście w a tm o sfe
rze życzliwości ze strony m iesz
kańców wsi, a nie tylko p o w ierz
chow nych, w zgardliw ych ocen.
D anuta W ąsow icz-H ołota A gnieszka N aw rocka
; r e k l a m a
SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO SAL0N0W W NYSIE przy ul. Orzeszkowej 16 (za Transbudem).
Tel. 433 46 38
przy ul. Jagiellońskiej 2 (obok ZEC).
Tel. 433 06 80
PŁYTKI CERAM ICZNE I ARMATURA SANITARNA
MU
Od autorek:
S marra 2001 WÊÊÊÊÊÊÊÊÊÊÊÊ sir. 5
1
Zarząd Głuchołaskiej Fabryki M ebli 5 lutego złożył do sądu wniosek o upadłość firm y
Chcą upadłości
K łopoty G FM zaczęły się w czerwcu ubiegłego roku, kiedy n a j
większy k o n tr a h e n t - szw edzka IKEA rozwiązała z nią umowę. W grudniu ubiegłego roku fabrykę wraz z jej długam i od Narodowego Funduszu Inwestycyjnego kupiła Grma RaM z Sosnowca.
Sytuacja w fabryce jest krytycz
na. Załoga od listopada nie otrzy
muje wynagrodzenia, a od maja za
kład nie odprowadzał też składek ZUS. W grudniu ub.r. po raz trzeci w ciągu 7 miesięcy w firmie zmienił się zarząd.
Wraz z nastaniem nowego kie
rownictwa pracow nicy m ieli n a
dzieję, że sytuacja poprawi się. Tak się nie stało. W ręcz przeciw nie, kondycja finansowa fabryki i kon
dycja psychiczna ludzi, którzy od kilku miesięcy nie dostawali pensji, stała się dramatyczna. W styczniu i lutym fabryka była na postojowym.
Nie ogrzew ano za k ła d u , bo nie było pieniędzy. W halach i jednym bloku mieszkalnym, który korzy
stał ze wspólnej kotłowni fabryki, było ok. 10 st. C.
Pracownicy złożyli pozwy do sądu w Prudniku o wypłatę zale
głych wynagrodzeń. Pierwsze orze
czenia sąd wydał na ich korzyść.
23 lutego br. związki zawodowe postaw iły zarządow i u ltim atum : albo zarząd wypłaci należne pobo
ry, albo związki wejdą w spór zbio
rowy i rozpoczną akcję protestacyj
ną. 27 lutego zarząd zawarł porozu
mienie ze związkami zawodowymi, w którym zapewniał, że do 2 marca wyrówna świadczenia. Ale okazało się, że wypłat jednak nie będzie.
Ordynatorowi O ddziału Chirurgii Ogólnej Panu dr. n. med.
KRZYSZTOFOWI KAMIŃSKIEMU, d r ELŻBIECIE BIAŁKOWSKIEJ personelowi m edycznem u, wyrazy wdzięczności
za fachową i troskliwą opiekę nad M arią Rafą składa syn Tadeusz i rodzina
r t k t a m r a
O R I X
Leasing
O d d zia ł N ysa, F I N A N S
t e l / f a x 0 7 7 433 44 68, 4 0 9 0 3 2 0 u l. G r z y b o w a 3 (boczna ryn ku )
Procedura uproszczona
j u ż o d 10%
Renault
rabat do 13%
Fiat
rabat do
Opel
rabat do
14%
15%
W ymagane dokumenty: R EG O N , NIP, w pis do ew idencji / RHB O fe ru je m y a tra k c y jn e u b ezp ie cze n ia w P Z U S .A .
A C - 2 ,7 5 % , O C , N W , Z K - 4 8 0 ,0 0 P L N .
W p o n i e d z i a ł e k 5 l u te g o p rze z cały d zień trw ały n eg o c ja c je z w ią z k ó w z z a r z ą d e m . W s p ó ln ie u s ta lo n o , że firm a z ło ż y w n io s e k o o g ł o s z e n i e u p a d ł o ś c i . P r e z e s G ł u c h o ł a skiej F abryki M ebli złożył taki w n io se k w S ą d z ie W o je w ó d z kim w O p o lu .
- Ja osobiście nie jestem za
dow olony z takiego o b ro tu sp ra wy - mówił w p o n iedziałek w ie
czorem T adeusz Stychno, p rz e w odniczący Związku Zaw odow e
go „B udow lani”. - Je stem zwią
zany z tym zakładem od 20 lat.
Przyszedłem tu zaraz po szkole.
Ju tro , tj. we w to rek część ludzi przyjdzie do pracy, ale reszta p o zo stan ie w dom ach. 45% załogi dojeżdża do pracy, więc nie ma sen su , żeby przyjeżdżali. M oże sy n d y k c z ę ś ć z a ło g i z o s ta w i?
Poza tym są jeszcze sprawy u ko
m ornika.
- Nie było innego wyjścia. In a
czej nie otrzym alibyśm y ani zło
tów ki - m ów ił K rz y sz to f B uci- chowski, przew odniczący N S Z Z
„S olidarność”. - Z adłu żen ie je st bardzo duże. Ludzie nie mają za co żyć. O d zło że n ia w niosku o upadłość do końca całej pro ced u ry je st jeszcze trochę czasu. Pyta
nie, czy ludzie przeżyją do tego czasu?
an
S pro sto w a n ie
W p o p r z e d n i m n u m e rz e „ N o w in ” p o d a l i
śm y b łę d n e c e n y z a o d b ió r śm ieci n a gm in n y m w ysypisku w D o m a s z k o - w icach.
C e n a z a p rz y ję c ie 1 to n y o d p a d ó w w ynosi 25 zł, a za p rzy ję cie 1 to n y g ru z u 15 zł.
Rozmowa z radcą prawnym Wiesławem Michoniem
Upadłość, znaczy
„Nowiny Nyskie” - Co dla zało
gi G łu ch o łask iej F abryki M ebli znaczy ogłoszenie upadłości?
W iesław M ichoń - Z ło ż en ie wniosku o upadłość, jeszcze wcale nie oznacza, że sąd ogłosi u p a dłość. To pierwsza sprawa. Muszę też wiedzieć kto złożył wniosek o upadłość. Zarząd czy wierzyciele.
- Zarząd.
- Je że li on złożył w niosek o upadłość, to z całą pewnością ten w niosek zostanie uwzględniony.
Sąd musi ustalić od kiedy ten za
kład przestał regulować swoje dłu
gi, ponieważ przepisy dokładnie mów ią, że w ciągu 14 dni, jeśli trwale zaprzestał płacenia długów, powinien ogłosić upadłość. Im dłu
żej zwleka się z ogłoszeniem upa
dłości, tym sytuacja załogi jest trud
niejsza. Nie wiem jaka tam jest sy
tuacja, czy oni korzystali z fundu
szu świadczeń gwarantowanych...
- Złożyli wniosek do Funduszu G w arantow anych Świadczeń So
cjalnych, ale został odrzucony z powodu niedopełnienia wszystkich formalności.
- Ja, jako syndyk fabryki w Ru- dawie, złożyłem wniosek do Fun
duszu Gwarantowanych Świadczeń Socjalnych i w ciągu 4 dni dostałem 6 mld starych zł. Dlatego, że złoży
łem te n w n io se k p raw id ło w o . W c ze śn ie j w ie d z ia łe m ja k te n w niosek złożyć. Jeżeli chodzi o zwolnienia załogi, to w tej chwili, jeżeli ma być zwolnienie grupowe, to zgodnie z obowiązującymi prze
pisami na 45 dni przed tym syndyk musi zawiadomić o tym Powiatowy U rząd Pracy, a jeżeli istnieje orga
n iz ac ja zw iązkow a, to ró w n ież musi ją powiadomić.
M usi p o d ją ć n e g o c ja cje ze związkami zawodowymi, co do wa
runków i trybu zwalniania pracow
ników. Również pracownicy mogą oświadczyć, że chcą być zwolnieni w ciągu 7 dni, ale wówczas muszą otrzym ać p ien iąd ze zarów no za okres wypowiedzenia jak i odprawę.
Świadczenia pracownicze są zali
czane do pierwszej kategorii. Bar
dzo ważne jest, żeby syndyk miał z czego spłacać. Ważne będzie czy produkcja ma być utrzymana czy też nie. To jeśt istotne. Sąd może ze
zwolić na dalszą produkcję. Syndyk utrzymuje cały zakład, mienie całe
go zakładu, zarządza tym mieniem.
- To znaczy, że część załogi zo
stanie?
- Nawet może i cała załoga zo
stać. U mnie - w przypadku R uda
wy - została cała załoga. Nie zawsze trzeba zwalniać ludzi. N atom iast sytuacja dalsza jest taka, że niewąt
pliwie upadłość tego przedsiębior
stwa pociągnie za sobą również ne
gatywne skutki dla jego wierzycieli.
W iele firm nie otrzym a pew nie swojej zapłaty.' *
Podziękowanie Panu Krzysztofowi Kaźmierczakowi Ordynatorowi Oddziału Intensywnej Terapii
Szpitala Miejskiego w Nysie oraz całemu Personelowi tegoż oddziału - serdeczne podziękowanie za uratowanie życia, opiekę i pomoc w ciężkich
chwilach zmagania z chorobą syna składa wdzięczna matka Wanda Aleksandrowicz
u
A
r
w Æ Ê
- Z czego syndyk będzie spła
cał, jeżeli okaże się, że maszyny są zastawione?
- H ipoteki ustawowe blokują p o stę p o w an ie upadłościow e. To ważne czy też tam są hipoteki usta
wowe czy zwykłe, przymusowe. Czy jest zastaw na maszynach? Czy jest zastaw rejestrowy? To dość istotne.
Czy suma hipotek i zastawów nie przewyższa wartości majątku? Bo w takiej sytuacji to w zasadzie nie ma przesłanek do ogłoszenia upa
dłości. To powinien kom ornik zli
cytować.
- Czy załoga w tym czasie może prowadzić akcję protestacyjną, czy strajk?
- Zaw sze m oże, ale to nie ma sensu. P raw o upadłościow e wy
ra ź n ie m ów i, że d łu żn ik , który z a p rz e s ta ł trw ale p ła c e n ia d łu gów, w te rm in ie 14 dni pow inien ogłosić u p ad ło ść. Jeśli tego nie uczyni, sąd prezesom , członkom z a rz ą d u m o że z a k a z a ć p ro w a dzenia przez określony okres np.
3,5 ro k u k ie ro w n ic z e j fu n k cji, prow adzenia działalności gospo
darczej. Z a rz ą d m oże o dpow ia
dać własnym m ajątkiem za długi p rz e d s ię b io rs tw a , je ś li mu się udow odni, że nieogłoszenie u p a dłości spow odow ało pogorszenie sytuacji wierzycieli.
- Mimo że ten zarząd przejął zakład z olbrzymimi długami i kie
ru je fab ry k ą d o p ie ro od dwóch miesięcy?
- To będzie dotyczyło każdego kolejnego zarządu. W związku z tym mogą być procesy, gdzie wie
rzyciele po zbadaniu sytuacji wy
stąp ią z powództwem przeciwko byłym członkom zarządu o odszko
dowanie. Były zarząd może osobi
ście ponieść odpowiedzialność, je żeli sąd udowodni im, że dokonali zaniedbań. C oraz częściej jednak zapadają orzeczenia, które pozba
wiają szefów firm prawa prowadze
nia działalności, pełnienia funkcji kierowniczych. Najważniejsze jest to, że jeżeli ma tam przyjść syndyk, to dobrze by było, żeby przyszedł k to ś z branży, k tóry tro c h ę się orientuje. Powinien to być prawnik z dużym doświadczeniem. To jest zbyt wielki zakład. Tu nie chodzi o wysprzedaż majątku i zaspokojenie wierzycieli. Gdyby udało się ten za
kład w całości sprzedać, to dobrze, ale czy znajdzie się kupiec, który będzie chciał to wziąć w całości, to jest sprawa wątpliwa.
Rozmawiała A g n ie s z k a N aw rocka
1191b 1318
8 m ana 2001 —
O d dali krew
3 m arca honorowi dawcy krwi skupieni w klubie HDK d ziała ją
cym przy Urzędzie Gminy w Łam binowicach i Środowiskowym K lu
bie HDK w Bielicach oddali 10 800 mililitrów krwi.
Akcja odbyła się w przychodni w Łambinowicach dzięki uprzejmo
ści dr. Józefa Murawskiego. Wzięło w niej udział 24 honorowych krwio
dawców, w tym dwie kobiety.
ag
A u te m w płot
W Kamienicy nietrzeźwy (1,41 prom ila alkoholu) żołnierz kieru
jący voIkswagenem polo wjechał w ogrodzenie.
Wypadek miał miejsce 3 marca ok. godz. 2 w nocy. 22-letni st. ka
pral został przewieziony ze wzglę
du na obrażenia ciała - ranę tłuczo
ną głowy oraz stłuczenie lewego kolana - do szpitala i po opatrzeniu ran wypisany do domu.
d w
S e r d e c z n ie z a p r a s z a m y u c z n ió w s z k ó ł
z p o w ia tu n y s k ie g o n a D z ie ń O t w a r ty S z k o ły
o r g a n iz o w a n y p r z e z Z e s p ó ł S z k ó ł T e c h n ic z n y c h
w N y s ie , u l. C h o p in a 4
w d n i u 1 5 m a r c a 2 0 0 1 r .
w g o d z . 9 . 0 0 _ 1 3 . 0 0 .
P r o s im y o u c z e s tn ic tw o w g r u p a c h z o r g a n iz o w a n y c h .
P rzy jd ź, zo b a c z, w ybierz!!!
189/B
Kresowe krajobrazy
...z poezji Adama Mickiewicza i Juliusza Słowackiego, utrwalone w ob
razie i fotografii można będzie obej
rzeć już od piątku w nyskim mazeum, na wystawie „Romantyzm i, roman- tyczność”. Autorami prac są: Dorota Krzemińska, Agata Woźna i Stanisław Wierzgoń. Otwarciu ekspozycji - 9 lu
tego, o godz. 17 - towarzyszyć będą re
cytacje poezji romantycznej.
_____________ d w
Złośliwy krojczy
N ocą 28/28 lu teg o nieznany sp ra w c a p o p r z e c in a ł o p o n y w dwóch sam ochodach należących do jednego właściciela: we fiacie 126p oraz fiacie seicento. Sam o
chody były zaparkow ane w Nysie przy ul. Kościuszki.
d w
Droższy gaz
Od połowy m arca zdrożeje gaz.
U rząd Regulacji Energetyki u sta
lił, że podwyżka wyniesie średnio 16,3 proc. O znacza to, że w skali rocznej nasze rachunki za zużyty gaz wzrosną od kilkudziesięciu do kilkuset złotych.
I tak korzystanie tylko z k u chenki gazowej m oże uszczuplić nasz p o rtfe l o dw adzieścia parę złotych rocznie, dużo więcej przyj
dzie nam zapłacić za gazowe ogrze
wanie - o 500 zł.
MB
O tym, że nie każdy chce brać i są tacy, którzy nie potrzebują w ży
ciu sztucznych podniet mogliśmy się przekonać podziwiając im ponu
jący łańcuch utworzony przez mło
dzież, która odważyła się narkoty
kom powiedzieć NIE!
27 lutego, dokładnie o godzinie 12.00 1400 uczniów i nauczycieli, trzymając się za ręce na kilkanaście minut otoczyło osiedle Kościuszki.
Łańcuch był odpowiedzią na apel M arka Kotańskiego i sprzeciwem wobec narkotyków.
Akcję zorganizowała klasa I b2 Li
ceum Ekonomicznego w Nysie wraz z
wychowawczynią Teresą Palichleb. Do udziału zaproszono 8 klas z III LO, 4 klasy z Gimnazjum nr 3, klasy IV ze SP nr 10 oraz 24 klasy z ZSE. Młodzież roz
prowadziła między sobą ulotki, które zawierały odpowiedź na pytanie: „Dla
czego nie będę brał narkotyków?” . Uczniowie rozdawali także ulotki star
szym przechodniom, z których ci mogli się dowiedzieć, jak rozpoznać, że dziec
ko bierze i jak się wtedy zachować. Jest to już druga akcja ZSE przeciwko nar
kotykom i świadczy o tym, że ostatnio o problemie narkotyków nie tylko się dużo mówi, ale także robi.
ab
<Oli|
spółka z o .o .HZARZĄD CMENTARZA KOMUNALNEGO
p rzy ul. M ieczy sław a I w N y s ie p rzy p o m in a , ż e z g o d n ie z U s ta w ą o c m e n t a r z a c h i c h o w a n iu z m a r ły c h z d n ia 3 1 .0 1 .1 9 5 9 r. (D z.U . nr 2 3 z 2 0 0 0 r., p oz. 2 9 5 ) po u p ływ ie 2 0 lat od p ochów ku n a leży p o n o w n ie w n ie ś ć o p ła tę z a g ró b na d a lsze 20 lat.
G roby, za któ re w te rm in ie do 3 0 .0 6 .2 0 0 1 r. n ie z o s ta n ie p o n ow n ie w n ies io n a o p ła ta b ę d ą lik w id o w an e .
W p ierw szej ko lejn o śc i lik w id ac ji u le g n ą n ie o p łaco n e g ro by, w których p o c h ó w ek n a s tą p ił do końca 19 60 roku.
0
Czyste serce krzywdzeniu dzieci
Koń s tracił głowę Plac zabaw przy alei Lompy w
N ysie nie u c h r o n ił się p rz e d wszechobecnymi w andalam i. Na palach, do których przymocowane są huśtawki, pseudoartyści zdołali wyryć m inirysunki i m o notem a
tyczne napisy.
Kilka części już zostało znisz
czonych, jak np. koń, k tó reg o z pew nością nie dzieci pozbaw iły głowy. Jak tak dalej pójdzie to już wkrótce pomniejsze elem enty nie będą mogły służyć uciesze milusiń
skich.
C i, k tó rz y p a m ię ta ją sta ry ogródek jordanowski na alei Lom py, w którym wszystko było m eta
lowe i po prostu paskudne, a przy tym czynne od...do cieszyli się, gdy uruchom iono ekologiczny (drew niane zabawki), śliczny plac zabaw, w którym jest tyle elem entów, że nie sposób się tu nudzić. Widocz
nie u nas, by coś mogło przetrwać kilka miesięcy, musi być zrobione z solidnej stali, albo funkcjonow ać pod ścisłym, całodobowym nadzo
rem.
ag Przem oc w rodzinie to poważ
ny problem . Żeby go rozw iązać p o trzeb a p rzede w szystkim je d ności instytucji, które z nią m ają styczność na co dzień.
W takim właśnie celu - wza
jem nego poznania się i w ym ienie
nia opinii oraz spostrzeżeń na te m at przem ocy - zorg an izo w an o d e b a tę „P rz e m o c w ro d z in ie - krzyw dzenie dzieci” . S potkanie, któ re m iało m iejsce w U rzędzie M iasta w Nysie, odbyło się w ra mach kam panii „D zieciństw o bez p r z e m o c y ” . W d e b a c ie w zię li u d ział p rz e d sta w ic ie le różnych środowisk - policjanci, kuratorzy, pedagodzy szkolni, psychologo
wie, lekarze. Na spotkanie przy
było napraw dę dużo osób. W idać los krzywdzonych dzieci nie jest im obojętny.
D eb ata rozpoczęła się od wy
głoszenia krótkiego referatu o hi
s to rii p rz e m o c y w o b e c d z ie c i.
D aw niej dzieci w ykorzystyw ano ja k o darm ow ą siłę roboczą, nie
p e łn o sp ra w n e z a b ija n o . D zisiaj dzieci m ają ju ż swoje praw a. Są chronione przez różne instytucje.
N adal jed n ak nie da się zapobiec ich wykorzystywaniu, biciu, psy
chicznem u znęcaniu się nad nimi.
D latego pow inno się robić coraz więcej, by ochraniać te b ez b ro n ne istoty.
Jako pierw sza głos zab rała Te
resa Pawelec, psycholog Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Nysie i biegła sądowa. - Zawsze ta m , g d zie w y stę p u je p rz e m o c
Plac do remontu?
między żoną a mężem, cierpi też dziecko. Jest to albo zaniedbanie, przem oc fizyczna, wykorzystywa
nie seksualne bądź przem oc em o
cjo n a ln a - m ów iła pani Teresa.
G łos z a b ie ra li także pedagodzy szkolni. - Dziecko to człowiek wy
magający szczególnego traktow a
nia - tw ierdziła Alicja Sarna, p e
dagog G im nazjum nr 2 i m e to dyczn y d o r a d c a p e d a g o g ó w szkolnych. - Krzywdzą ci, którzy mają problem y ze sobą.
Statystyki dotyczące przem o
cy przedstaw ił Krzysztof C aputa, oficer prasowy KPP w Nysie. W 2000 r. policję wezwano do 1913 interwencji związanych z przem o
cą. Takich wezwań je st coraz w ię
cej. O przem ocy seksualnej wypo
wiedziała się Czesława Z ubrzyc
ka, lekarz ginekolog. Każdy z za
p ro s z o n y c h g o śc i p r z e d s ta w ił ogólne w iadom ości na tem at zja
wiska przem ocy, z jakim się spo
tyka.
D eb a ta była doskonałym p o m y słem . W y m ie n io n o się d o świadczeniam i i w iadom ościam i.
Nikt przecież nie wie wszystkiego i zaw sze m ożna d ow iedzieć się czegoś nowego. A im więcej się wie, tym łatwiej m ożna nieść p o m oc w ielu c z e k a ją c y m na n ią dzieciom . W k ońcu w je d n o śc i siła.
a b
Debata nad przem ocą