• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 16, nr 4 (771).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 16, nr 4 (771)."

Copied!
44
0
0

Pełen tekst

(1)

KRZANOWICE

w śląskim finale

WTOREK

23 stycznia 2007 Nr 4 (771)

Rok XVI

Nr indeksu 38254X ISSN 1232- 4035

cena 2 zł (w tym 7% VAT) nr@nowiny.pl

nowiny.pl

REKLAMA

RACIBÓRZ

Kamienica szpeci

Czy miasto i PKO BP dogadają się w sprawie re- montu kamienicy przy ul.

Mickiewicza. Ogromny obiekt szpeci śródmieście.

Z brudnej elewacji odpada farba. Straszy szereg brud- nych, odrapanych okien.

Piętro po BGŻ stoi puste.

Prezydent liczy, że znajdzie inwestora.

RACIBÓRZ

Na wprost przez most

Przez blisko rok kierow- cy mogli tylko popatrzeć na nowy most drogowy łączący Chałupki z Boguminem.

Obiekt oddano do użytku, ale miesiącami Polacy i Czesi negocjowali warunki uruchomienia tu odpra- wy granicznej. W końcu, kosztem miliona złotych, oddano do użytku przej- ście kontenerowe. Działać będzie rok, może dwa, aż Polska wstąpi do układu z Schengen. Potem szlabany na granicy znikną. Na razie można się cieszyć z szyb- szej drogi do Bogumina i Ostrawy. Stare przejście do starego Bogumina służy już tylko pieszym.

RELACJA WKRÓTCE

KAROLOWI

WOLSKIEMU

gratulujemy Superbabci

ROZMOWA Z GERIATRĄ A. KOSTECZKO – STR. 32

STAROŚĆ

nie jest chorobą

MAGDA I KOLEŻANKI Z UKS AWANSOWAŁY

» 5

» 3

RACIBÓRZ

Czekając na spokój

Upośledzona umysłowo dziewczyna została pod opie- ką ojca alkoholika, znęcają- cego się nad rodziną. Siostry obawiają się o jej bezpieczeń- stwo. Nie mogą się nią zająć i chcą umieścić ją w domu opieki. A to wcale nie takie proste.

» 7

RACIBÓRZ

Jury miało nie lada problem

Koncertem galowym, 17 stycznia w DK „Strzecha”, zakończył się VII Powiatowy Przegląd Inscenizacji Bożo- narodzeniowych „Pójdźmy do Betlejem”. W tegorocz- nym przeglądzie wzięło udział 19 zespołów z całego powiatu raciborskiego, w su- mie około 500 uczestników.

» 22

D

o niebezpiecznego wy- padku samochodowe- go doszło 21 stycznia w Raciborzu niedaleko Żerdzin, ok. godz. 13.20, na drodze woje- wódzkiej nr 416. Od strony Raci- borza jechała kobieta, kierująca daewoo tico. Zamierzała skręcić w lewo, w ulicę prowadzącą do

Ocic. Włączyła kierunkowskaz i zwolniła prędkość. Za nią jechał volkswagen. Widząc manewr po- przedzającego go pojazdu także zwolnił. Niestety, nie uczynił tego jadący peugeotem 60-letni męż- czyzna. Widząc zwalniające auta, chciał je wyprzedzić. Uderzył w skręcające tico. Zderzenie było

tak mocne, że obydwa samocho- dy wyleciały z drogi, wpadły do przydrożnego rowu i dachowały.

Kobieta doznała złamania kości miednicy. Została przewieziona do szpitala. Trafili tam również podróżujący z nią pasażerowie.

Kierowcy byli trzeźwi.

(Adk)

PRUŁ jak wariat

RACIBÓRZ

Jak ugryźć parę kawałków

Za pomocą drukarki i kom- putera 19-latek z Rud podro- bił przynajmniej 2,5 tys. zł i wprowadzał je w obieg. Bank- noty drukował przynajmniej od pół roku. Razem z trzema kolegami rozprowadzał je na terenie Raciborza, Rud i Krzy- żanowic. Policjantom udało się ustalić, że na swoim kon- cie może mieć również kra- dzieże z włamaniami. Teraz 19-latek przebywa w tymcza- sowym areszcie, zaś jego ko- ledzy objęci zostali dozorem policyjnym. Za podrabianie pieniędzy grozi im do 25 lat pozbawienia wolności.

(Adk)

Zadzwoń: tel. (032) 415 47 27 w.34, mk@nowiny.pl

Teraz możesz zyskać Promocja banerowa trwa

280 zł!

(2)

2

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 23 stycznia 2007 r.

REKLAMA

Felieton

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

n Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 032 415 47 27 e–mail: nr@nowiny.pl, nowiny.pl

n Redaktor naczelny: Grzegorz Wawoczny, waw@nowiny.pl n Dziennikarze: Mariusz Weidner (600 082 304), Ewa Halewska,

Aleksandra Dik (604 231 738), Ewelina Żemełka n Reklama: Marek Kuder, mk@nowiny.pl, tel. 608 678 209 n Redakcja techniczna: Adam Karbownik, ak@nowiny.pl n Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl n Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

n Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot n Druk: PRO MEDIA, Opole

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

TELEFON INTERWENCYJNY

0 604 231 738

AKTUALNOŚCI

Dzielmy sprawiedliwie

W świecie raciborskich organizacji pozarządowych drgnęło.

Drgnęło, ponieważ organizacje zaczęły się jednoczyć w imię wła- snych interesów, a co za tym idzie – w imię pożytku publicznego.

Zaczęły pełnić w lokalnej demokracji funkcje bardziej zróżnico- wane i ukierunkowane na podnoszenie jej sprawności poprzez kontrolowanie władzy, współuczestnictwo w podejmowaniu de- cyzji, aktywizowanie społeczeństwa, rozwiązywanie jego proble- mów i zaspokajanie potrzeb. Takie tendencje mają miejsce w różnych regionach Polski już od wielu lat. I, choć Racibórz wy- jątkiem nie jest, to proces ten przebiega u nas z opóźnieniem, a często rozbija się o silne bariery.

Ubiegłoroczna próba integracji trzeciego sektora w Raciborzu powiodła się, ale niestety tylko w pewnym stopniu. Kilkanaście stowarzyszeń zawiązało Raciborską Koalicję Organizacji Poza- rządowych, inna grupa skupiła się wokół Śląskiego Forum Orga- nizacji Socjalnych Kafos. Pozostała jeszcze część stowarzyszeń, które nie przyłączyły się do żadnej z tych grup. Z kolei, jeśli idzie o partnerstwo organizacji pozarządowych i administracji publicz- nej – które w dużej mierze uzależnione jest od woli obydwu sek- torów – to również w tym wymiarze zauważyć można drgnięcie w pożądanym kierunku. W 2006 roku Rada Miasta dopuściła możliwość uczestnictwa przedstawicieli III sektora w komisjach konkursowych. W budżecie na 2007 r. znajdą się nieco większe środki na wsparcie organizacji, a nowy Prezydent wykazuje ak- tywność w kwestii rozwijania współpracy międzysektorowej.

Istotnym problemem pozostaje rodząca się nierówność mię- dzy administracją publiczna, a organizacjami pozarządowymi, generowana w momencie przyznawania grantów. Często kwoty, o jakie wnioskują organizacje, są radykalnie zmniejszane przez donatora, co powoduje konieczność zrezygnowania z finansowa- nia części kosztów. Zazwyczaj są to honoraria dla osób realizu- jących projekty oraz koszty rozliczenia dotacji. Niewiele spośród wnioskujących organizacji stać na to, aby z własnych środków opłacić pracownika i księgowego. Organizacje są zatem zmusza- ne, aby wolontarystycznie realizować proceduralne wymagania administracji, które wprowadzają dużo uciążliwej, biurokratycz- nej pracy. Problem jest szerszy i dotyczy także stereotypowego wi- zerunku człowieka aktywnego społecznie, który swoją pracę wy- konuje za darmo. Jest to sytuacja niezdrowa i utrudniająca an- gażowanie znacznych sił społecznych do aktywności. Powoduje to zahamowanie profesjonalizacji działań organizacji, które za- miast rzeczywistą działalnością muszą zajmować się formalno- ściami. To sprawia, że trzeci sektor nie może być równorzędnym partnerem dla administracji publicznej. A budowanie społeczeń- stwa obywatelskiego bez udziału silnych i sprawnych organizacji pozarządowych jest skazane na porażkę.

JUŻ NIE TYLKO WYMIANA WALUT

MAX KANTORY MAX KANTORY

ul. Mickiewicza 19 B tel. 032 4140344 ul. Odrzańska 1 tel. 032 4152111

OPŁATY ZA RACHUNKI OD 0,99 ZŁ NAJLEPSZE CENY WALUT NAJLEPSZE CENY WALUT

www.kantor–raciborz.maax.pl

TERAZ TAKŻE:

POŻYCZKI

KREDYTY GOTÓWKOWE

NAJSZYBSZE KRAJOWE I MIĘDZYNARODOWE

ZAPRASZAMY – RACIBÓRZ

DT Bolko tel. 032 4191607 Hala Targowa tel. 032 4152111 Pożyczka bez poręczyciela i zabezpieczeń.

Pożyczka na spłatę innych kredytów. Minimum formalności.

www.palacwojnowice. wwnet.pl tel. 032 419 15 97, kom. +48 502 55 66 21

IMPREZA W PAŁACU?

TAK

Piotr Dominiak

student socjologii Uniwersytetu Wrocławskiego, prezes

Raciborskiego Stowarzyszenia Kulturalnego ASK

– Prowadzimy zaawanso- wane rozmowy w tej spra- wie. PKP jest skłonne oddać obiekt pod jednym tylko warunkiem: musi być za- chowane dojście na peron i pozostawione pomieszcze- nie na kasy biletowe oraz informację – mówi wicepre- zydent Wojciech Krzyżek.

Oferta przejęcia dworca wpłynęła już w ostatniej ka- dencji samorządu. – Nie była korzystna dla miasta. Propo- nowano dzierżawę, która właściwie nakładała na nas jedynie obowiązki – dodaje Krzyżek. Najprawdopodob- niej przyjęcie darowizny od PKP, jeśli ostatecznie bę- dzie na nią zgoda z Warsza- wy, nie spotka się z oporem radnych, tym bardziej że od lat już słychać głosy, iż coś z tym miejscem trzeba zrobić.

Po powodzi z 1997 r. nie prze- prowadzono koniecznych remontów. Dworzec, który dawniej był wizytówką, dziś szpeci. – Robi fatalne wraże- nie na odwiedzających nasze miasto – wyjaśnia Krzyżek.

Tymczasem okolice pl. Dwor- cowego za sprawą Kauflandu robią się bardzo atrakcyjne.

Władze miasta myślą o za- gospodarowaniu obiektu na cele handlowo–usługowe.

(waw)

Bez wykupu lub przejęcia w drodze wywłaszczenia prywatnych gruntów ma- jących się znaleźć w czaszy projektowanego zbiornika inwestor (Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwi- cach) nie uzyska zatwierdze- nia projektu budowlanego i nie otrzyma pozwolenia na rozpoczęcie prac. W lutym wojewoda śląski Tomasz Pietrzykowski zamierza się spotkać z samorządowca- mi gmin, na których terenie znajdzie się zbiornik. Mowa będzie o przygotowaniach do budowy oraz o tym, jak spra- wić, by ludzie zechcieli się pozbywać swoich terenów i

12 stycznia uroczyście otwarto nową siedzibę raci- borskiego oddziału Banku Gospodarki Żywnościowej SA przy ul. Opawskiej (daw- ny „Junior”). Wcześniej, przez 30 lat, placówka mie- ściła się przy Rynku. Pozo- stał po niej tylko bankomat.

Opóźnienia w wykupie prywatnych nieruchomości wstrzymują rozpoczęcie budowy zbiornika „Racibórz”

Wykup w ślimaczym tempie

domów. Na razie, np. znaczna część mieszkańców Niebo- czów nie chce tego uczynić.

Działające tu stowarzyszenie na rzecz obrony wsi uważa, że możliwa jest korekta prze- biegu obwałowań, tak by Nie- boczowy znalazły się poza zbiornikiem. Zdaniem inwe- stora jest to wykluczone. Z zaproponowanych gruntów zamiennych niezadowoleni są też rolnicy, którzy stra- cą pola uprawne na lewym brzegu rzeki, m.in. w gminie Krzyżanowice.

Jak podaje Śląski Urząd Wojewódzki, do tej pory wykupiono pod obiekty zbiornika zaledwie 30 proc.

gruntów, a pod czaszę jedy- nie 10-12 proc. Do starostw skierowano już 34 wnioski o wywłaszczenie. Ze 124 do- mostw leżących w obrębie zbiornika wykupiono jedy- nie 32. Cena wykupu była ceną operatu szacunkowego, który uwzględniał nie tylko wartość rynkową nierucho- mości, ale także cenę pod- wyższoną, stosowaną dla kopalni kruszyw.

Budowa zbiornika ma ru- szyć już w tym roku. Ostatnio rząd zdecydował, że przezna- czy na to 216 mln euro z unij- nego programu operacyjnego infrastruktura i środowisko.

Inwestycję wesprze także

bezpośrednio budżet pań- stwa w ramach programu Odra 2006 oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowi- ska i Gospodarki Wodnej. Ko- niec zaplanowano na 2013 r.

To, czy terminarz zostanie dotrzymany, zależy od szyb- kości załatwienia spraw wła- sności gruntów.

(waw)

Przeprowadzka ma zapewnić klientom lepszą obsługę

BGŻ w nowym miejscu

Teraz klienci BGŻ mają do dyspozycji nową salę opera- cyjną. Najważniejsze udo- godnienie to obsługa przy jednym stanowisku. Nie trzeba już stać w kolejce do referenta a potem do kasy. W uroczystym otwarciu wziął udział prezes zarządu BGŻ

SA, Jacek Bartkiewicz, który uznał raciborską placówkę za jedną z lepszych w kraju.

Stawili się przedstawiciele władz miasta i powiatu, sze- fowie dużych raciborskich firm oraz klienci BGŻ.

(w) Wstęgę przecina prezydent Mirosław Lenk, obok starosta Adam Hajduk i prezes Jacek Bartkiewicz

Kolej godzi się wstępnie na oddanie miastu dworca

PKP odda

dworzec

(3)

3

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 23 stycznia 2007 r.

REKLAMA

W skrócie

wydarzenia

MARSZAŁEK DZIELI PIENIĄDZE Zarząd województwa śląskiego ogłosił całoroczny otwarty kon- kurs ofert na zadania w dziedzi- nie kultury. O dofinansowanie swych inicjatyw mogą starać się organizacje pozarządowe, kościoły i związki wyznaniowe, stowarzyszenia samorządu te- rytorialnego, a także jednostki organizacyjne administracji publicznej. Budżet wynosi 3,59 mln zł. Wsparcie zosta- nie przeznaczone na realizację projektów m.in. w dziedzinie zarządzania kulturą, zachęca- nia do udziału w życiu kultu- ralnym oraz rozwój środowisk twórczych. Największe szanse mają projekty zgodne z zapisa- mi Strategii rozwoju kultury w województwie śląskim na lata 2006-2020. Szczegóły na www.

silesia-region.pl.

MUZEALNE TARGI Targi Muzeów Śląskich po obu stronach granicy i Międzynaro- dową Konferencję Muzealną or- ganizują, 1-3 lutego w Ostrawie, tamtejsze Muzeum oraz Mu- zeum w Raciborzu. Jak powie- działa nam szefowa raciborskiej placówki, Joanna Muszała-Ciało- wicz, celem przedsięwzięcia jest nawiązanie współpracy i promo- cja zasobów wśród społeczności polsko-czeskiej. Dnia 24 stycznia szczegółowe założenia projektu, który zyskał wsparcie finansowe z Europejskiego Funduszu Roz- woju Regionalnego w ramach Programu INETRRREG III A, zo- staną omówione na specjalnej konferencji prasowej dla me- diów. 26 stycznia obchody 80-le- cia istnienia Muzeum w Racibo- rzu rozpocznie koncert „Cztery pory roku” Antonio Vivaldiego.

Początek o godz. 17.00. Wstęp bezpłatny.

STAROSTWO DARUJE Zarząd powiatu zaproponował radnym podjęcie uchwały w sprawie darowizny na rzecz Państwowej Wyższej Szkoły Za- wodowej. Uczelnia ma otrzy- mać budynek przy ul. Cecylii 10, gdzie obecnie kształcą się już studenci na kierunkach artystycznych. Dawniej była tu ostrogska szkoła, potem SP 1, Medyk i szkoła zakładowa ZEW-u.

AKTUALNOŚCI

Cmentarz Jeruzalem CAŁODOBOWE

USŁUGI POGRZEBOWE

Przypominamy o przedłużaniu czasu rezerwacji miejsc

47–400 Racibórz, ul. Ocicka 100 Tel. 032 415 57 03, 0602 692 349 Bema 4

MOTOTREND MOTOTREND

SKUTERY•QUADY•ROWERY Nowo otwarty salon w Raciborzu!

Racibórz,

ul. Pocztowa (DW PKP) tel. 032 710 05 10

0 504 098 769 www.mototrend.pl

Skuter od

2650

Odśnieżarka 6,5 KM od

2250

Teraz promocja

RATY!

RATY!

Fasada budynku przy ul. Mickiewicza szpeci ścisłe centrum Raciborza. Parter i II pięto zajmuje PKO BP.

Pierwsze piętro niedawno opuścił BGŻ, który ma nową siedzibę przy ul. Opawskiej.

PKO też chce wkrótce zwol- nić drugą kondygnację. Spo- ro powierzchni biurowej będzie więc niewykorzysta- ne. Fasada pamięta głębo- ki PRL. Na ramach starych okien łuszczy się farba. Czy tak musi być dalej?

Zapytaliśmy o opinię Marka Kłucińskiego, rzecz- nika prasowego PKO BP.

Otrzymaliśmy z Warszawy oficjalną odpowiedź: „Zgod- nie z przyjętą przez PKO BP strategią modernizacji, która ma na celu unowo- cześnienie i rozwój ban- ku, rozpoczęliśmy proces modernizacji wszystkich oddziałów, czyli zmiany wyposażenia placówek (w

Projektowana w Kato- wicach trasa Racibórz–

–Pszczyna zmniejszy atrakcyjność miejskich terenów.

Taki wniosek wysnuły władze Raciborza po rozmo- wach z przedstawicielami biura pracującego na zle- cenie władz wojewódzkich nad koncepcją programo–

–przestrzenną arterii. Ma ona skomunikować gminy raciborskie, rybnickie, wo- dzisławskie i jastrzębskie z autostradą A–1 (Gorzyczki–

–Gdańsk) i drogą krajową na Opole, czyli do autostra- dy A–4 Wrocław–Kraków.

Droga będzie łączyć się z centrum Raciborza starym śladem ul. Rybnickiej, czyli obecnym podjazdem do Ko- byli i Kornowaca. – Szkopuł w tym, że ma mieć kategorię

„G”, czyli główna, ale z liter- ką „p”, co z kolei oznacza, że będzie przelotowa. W kon- sekwencji na wysokości Brzezia będą maksymalnie dwa zjazdy. To obniży atrak- cyjność tutejszych terenów i utrudni lokalną komunika- cję – mówi wiceprezydent Wojciech Krzyżek. Zapo- wiada, że magistrat zgłosi sprzeciw. Zażądamy, by była to tylko droga główna – dodaje Krzyżek. Władze miasta chcą też przekonać Śląski Urząd Marszałkow- ski do budowy nowego mo- stu na Odrze. Miałby biec starym przedwojennym śladem. Chodzi o drogę, która łączyła Dębicz z Pło- nią, zanim oddano do użyt- ku w 1942 r. kanał Ulgę.

To rozwiązałoby problem wąskiego gardła, jaki poja- wi się po oddaniu Auchan.

Przepustowość obecnego mostu na Uldze może być niewystarczająca.

(w)

tym także sprzętu infor- matycznego) oraz sposobu obsługi klientów. Chcieliby- śmy, żeby za dwa–trzy lata sieć naszych placówek ule- gła całkowitej modernizacji, a klienci byli obsługiwani według nowych standar- dów. Program modernizacji oddziałów należy do priory- tetowych zadań dla banku i obejmuje ogólnopolską sieć placówek PKO BP, a wiec także placówkę w Racibo- rzu. Modernizacja oddziału w Raciborzu obejmie przede wszystkim prace wewnątrz oddziału – zamierzamy maksymalnie ułatwić bezpo- średni kontakt pracownika z klientem. Sala operacyj- na zostanie zorganizowa- na w taki sposób, żeby była przyjaźniejsza dla klienta i nie stwarzała barier w kon- taktach pracownik – klient, a wyposażenie stanowisk umożliwiać będzie spraw-

PKO BP jest gotowe partycypować w kosztach odnowienia kamienicy przy ul. Mickiewicza. Miasto woli ją sprzedać

Kamienica szpeci

ną i szybką obsługę. Zleco- ne zostało już opracowanie dokumentacji niezbędnej do przeprowadzenia w od- dziale modernizacji, a same prace remontowe rozpoczną się jeszcze w tym roku. Jeśli chodzi natomiast o elewację budynku, to należy pamię- tać, że PKO Bank Polski nie jest właścicielem kamienicy, a jedynie najemcą pomiesz- czeń. W roku ubiegłym bank prowadził z przedstawiciela- mi Urzędu Miasta – właści- cielem budynku – rozmowy odnośnie konieczności przeprowadzenia remontu elewacji, w trakcie których PKO BP przedłożył propozy- cję partycypowania (propor- cjonalnie do zajmowanych pomieszczeń) w kosztach remontu. Z dostępnych nam informacji wynika, że Urząd Miasta nie podjął jeszcze decyzji dotyczącej remontu elewacji budynku”.

– To nasz budynek. Roz- mawialiśmy z dyrektor od- działu. Bank widzi potrzebę odnowienia budynku. My również. Z punktu widze- nia interesu miasta najlepiej byłoby jednak znaleźć inwe- stora, który kupiłby obiekt, odnowił i wynajmował loka- le. Nie mamy pieniędzy na kosztowne prace. Oczywiście nie wykluczamy, że przejmie go PKO BP, bo może stanąć do ewentualnego przetargu.

Analizowaliśmy również po- mysł przeznaczenia dwóch kondygnacji na mieszkania, ale jest mało prawdopodob- ne, by powstała wspólnota mieszkaniowa była w sta- nie podnieść ciężar finan- sowania remontu – mówi prezydent Mirosław Lenk.

Zapewnia, że władze podej- mą decyzję, co do obiektu, jak najszybciej.

Grzegorz Wawoczny

W ratuszu chcą zmiany standardu drogi

Diabeł tkwi w

szczegółach

rozmowy na czasie

(4)

4

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 23 stycznia 2007 r.

REKLAMA

W skrócie

wydarzenia

WODNIACKA TRADYCJA

W Raciborzu reaktywował się Raciborski Klub Kajakowy na- wiązujący do tradycji przedwo- jennego Ruder-Verein Ratibor (w przyszłym roku minie 120.

rocznica jego powołania). Wod- niacy pracują nad stroną inter- netową, którą chcą poświęcić Odrze w okolicach Raciborza.

Jak powiedział nam Grzegorz Pinior, strona będzie też bazą informacyjną i przewodnikiem po akwenach raciborskich.

Poza zdjęciami archiwalnymi znajdzie się bieżąca dokumen- tacja fotograficzna oraz infor- macje o możliwych spływach.

Po starycm klubie pozostała w Raciborzu przystań nad Odrą.

TEMAT ZDROWIE

Tematyka zdrowotna zdominu- je zaplanowaną na 30 stycznia kolejną sesję Rady Powiatu.

Przewidzianoo wystąpienie Da- nuty Piechy - kierownika dele- gatury Narodowego Funduszu Zdrowia w Rybniku. W planie przyjęcie jednolitego statutu szpitala a także wybór człon- ków nowej Rady Społecznej.

Jej przewodniczącym, wedle propozycji zarządu, ma zostać starosta poprzedniej kadencji, Jerzy Wziontek. Rada Powiatu ma także przyjąć tegoroczny program współpracy z organi- zacjami pozarządowymi oraz innymi podmiotami prowa- dzącymi działalność pożytku publicznego. Zarząd przedło- żył również projekt uchwały w sprawie regulaminu wynagra- dzania nauczycieli w jednost- kach oświatowych podległych Starostwu.

SPOTKANIE W TMZR Dnia16 stycznia w siedzibie Towarzystwa Miłośników Zie- mi Raciborskiej odbyło się do- roczne spotkanie noworoczne zarządu, członków i zaproszo- nych gości. Wykłady zaprezen- towali: prof. Franciszek Ma- rek z Opola, Paweł Newerla, ks. Stanisław Juraszek, Mał- gorzata Burek oraz Zbigniew Ciszek. Podsumowano dzia- łania TMZR na rzecz budowy pomnika arcybiskupa Józefa Gawliny.

AKTUALNOŚCI

RESTAURACJA HOTELU POLONIA

WYGRAJ

ŚLĄSKI OBIAD w restauracji

Wyślij SMS na numer 7101 (koszt 1,22 zł brutto) z prefiksem NRU. W jego treści wymień jeden ze składników potrzeb- nych do przygotowa- nia opisanej potrawy

(przykładowy SMS:

NRU oliwa Kowalski).

Konkurs trwa do wy- czerpania nagród.

KURCZAK DUSZONY Z RYŻEM SKŁADNIKI:

piersi z kurczaka 500 g, ryż 3/4 szklanki,

pomidor, cebula, tymianek, natka pietruszki, rosół z drobiu (z kostki)

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Kawałki kurczaka obtoczyć w mące wymieszanej z 1 łyżeczką soli i 1/4 łyżeczki pieprzu.

Do rondla z rozgrzanym olejem (2 łyżki) włożyć kurczaka, smażyć, aż kawałki się zarumienią. Przełożyć na talerz.

Wlać trochę oleju, dodać cebulę, smażyć na średnim ogniu przez 5 minut, często mieszając. Włożyć pomidory, posypać tymiankiem, doprawić cukrem, solą i pieprzem, wymieszać i dusić na średnim ogniu przez 5 minut.

Kurczaka przełożyć do rondla, zalać rosołem lub wodą z kostką rosołową i dusić pod przykryciem na małym ogniu przez 45 minut. Dodać wypłukany i osączony ryż, lekko wymieszać i dusić dalej pod przykryciem przez 25 minut (w razie potrzeby dolać 2 - 3 łyżki wody). Potrawa powinna być wilgotna, ale nie mokra. Podawać z zieloną sałatą.

RACIBÓRZ UL. CHOPINA 13, TEL. (032) 415 32 31

• KASY FISKALNE • KOMPUTERY • OPROGRAMOWANIE

SERWIS • KAWIARNIA INTERNETOWA

ZESTAW KOMPUTEROWY

Z NAGRYWARKĄ DVD i DYSKIEM 80 GB

OD

949

BRUTTO

DOWÓZ DO KLIENTA I MONTAŻ GRATIS!

Studio Języków Obcych

„Przy Solnej”

ogłasza zapisy od 08.01.2007 do 31.01.2007 roku na kursy języków obcych:

niemieckiego, angielskiego, włoskiego, hiszpańskiego, rosyjskiego, francuskiego

ul. Solna 5/1, 47–400 Racibórz tel. (032) 414 97 69, 0 880 223 683

Czynne: pn. – pt. 14.00–17.00 www.przy_solnej.republika.pl

przy_solnej@op.pl

SEMESTR WIOSENNY

Nowym przewodniczącym Związku Gmin i Powiatów Subregionu Zachodniego został prezydent Jastrzębia Zdroju, Marian Janecki. Bę- dzie pełnił funkcję przez rok.

Potem, na kolejny rok, obej- mie ją inny z członków nowo wybranego zarządu. Wśród nich jest starosta raciborski Adam Hajduk i prezydent Mirosław Lenk. Takie decyzje podjęto na ostatnim zgroma- dzeniu ogólnym członków.

Przez ostatnie lata Związ- kowi szefował prezydent Rybnika, Adam Fudali.

Związek ma duży wpływ na podział środków unijnych.

Dotychczas samorządowcy ziemi rybnicko-wodzisław- sko-jastrzębskiej podkreślali Kilka lat temu ochotę taką

wyrażały wszystkie podraci- borskie gminy z wyjątkiem Krzanowic (mają własny obiekt), a prace miano sfinan- sować ze środków UE. Teraz wychodzi na to, że inwesty- cja byłaby dla nich wspólnie zbyt droga i nieekonomiczna.

Pozyskanie środków z UE by- łoby praktycznie niemożliwe.

Kuźnia Raciborska już uzna- ła, że taniej jej będzie zbudo- wać własną oczyszczalnię.

Pietrowice Wielkie chcą się podłączyć do Krzanowic.

Problemowi nie przygląda- no się w Nędzy, ale tłoczenie ścieków do Raciborza będzie najprawdopodobniej droższe od własnej lokalnej oczysz- czalni. Krzyżanowice cze- kają na opinię ekspertów w tej sprawie, ale i tak połowę swojego obszaru przyłączą do Bogumina.

Jedynie Rudnik, Korno- wac i Lubomia nadal są za- interesowane wspólnym projektem z Raciborzem.

Najbardziej zaawansowany jest Kornowac. W Pogrzebie- niu zbudowano już kolektor, który zostanie włączony do budowanej sieci dla Brzezia.

Na zlecenie władz Kornowa- ca wykonywana jest obecnie analiza. Odpowie na pyta- nie, czy inwestycja ma sens.

Jeśli padnie negatywna od- powiedź, UE nie dołoży do przedsięwzięcia. – Trzeba będzie szukać innych roz- wiązań, bo bez wsparcia UE sami nie jesteśmy w stanie się z tym zmierzyć – mówi wójt Józef Stukator. Rudnik nie wykonał jeszcze analiz.

W przypadku wszystkich sa- morządów zmierzają one jed- nak w kierunku uzyskania odpowiedzi na podstawowe

Już tylko Rudnik, Kornowac i Lubomia chcą się przyłączyć do raciborskiej oczyszczalni

Zainteresowanie maleje

pytanie: co trzeba wybudo- wać, by koszt oczyszczania był jak najmniejszy, a przed- sięwzięcie uzyskało wsparcie z Brukseli.

– Zorganizowaliśmy spo- tkanie w tej sprawie, bo stoi przed nami wykonanie pro- jektu modernizacji racibor- skiej oczyszczalni w ramach realizowanego programu go- spodarki wodno–ściekowej, na który, jak wiadomo, bra- kuje pieniędzy w związku ze wzrostem cen na rynku bu- dowlanym. Musimy zatem dostosować obiekt do real- nych potrzeb. Oczyszczalnię wybudowano prawie 10 lat temu na wyrost. Teraz nie możemy powtórzyć tego błę- du. Szukamy oszczędności – mówi wiceprezydent Ra- ciborza, Wojciech Krzyżek.

Racibórz do 2009 r. będzie całkowicie skanalizowany.

Budowane jest nowe ujęcie wody. Modernizowana sieć wodociągowa.

Przypomnijmy, że program gospodarki wodno–ścieko- wej w Raciborzu miał kosz- tować 100 mln zł. UE, w ramach Funduszu „Spójno- ści”, dała 70 proc. tej kwoty.

Dziś jednak wiadomo, że

koszt inwestycji wyniesie minimum 150 mln zł. Mia- sto pozostało samo na polu boju i musi szukać pieniędzy.

– Zależy nam, by nie wydać na konieczną moderniza- cję oczyszczalni ani grosza więcej niż potrzeba – dodaje Krzyżek.

(waw)

w kuluarach, że Rybnik kon- centruje się wyłącznie na własnych interesach.

Zgromadzenie przyjęło tak- że plan tegorocznych działań.

Najważniejsze jego elementy to dokończenie koncepcji programowo-planistycznej Sieci Dróg Głównych, uzgod- nienie podziału 58 mln euro w ramach Regionalnego Pro- gramu Operacyjnego oraz kontynuacja projektów, na które Związek pozyskał do- finansowanie unijne. Budżet Związku w 2007 r. sięgnął 1 miliona złotych, z czego tyl- ko 1/3 pochodzi ze składek członkowskich, a 2/3 z dofi- nansowania unijnego.

(w)

Prezydent Rybnika stracił przewodnictwo w subregionie

Monopol złamany

Koncert pełen Łez

Setki fanów (choć szkoda, że na sali nie było kompletu wi- downi) przyszły na koncert wywodzącego się z naszego regionu zespołu „Łzy”. Im- preza zorganizowana przez Raciborskie Centrum Kultury

towarzyszyła „Dniom Patro- nów”. To dopiero początek koncertów gwiazd w RCK w tym roku. W lutym wystąpi tu Grzegorz Turnau. Tradycyjnie na koncercie znanego artysty był Mirosław Basista, fotograf

z Krzanowic. Podobnie jak w przypadku raciborskiego występu Dody i tym razem podzielił się z naszymi czytel- nikami swoimi zdjęciami, któ- re można obejrzeć w portalu nowiny.pl. (m)

Oto lista nagrodzonych

w naszym konkursie świątecznym z NR z 19 grudnia 2006 roku:

Krzysztof Mika – kino domowe Thomson, Marzena Gadek – urządzenie do popcornu, Janusz Ciuraszkiewicz – aparat do masażu, Barbara Bentkowska – urządzenie do spienienia mleka,

Sabina Morcińczyk – nóż elektryczny.

Zwycięzców prosimy o odbiór nagród w naszym sekretariacie (Racibórz, ul. Zborowa 4, parter),

w ciągu dwóch tygodni od daty wydania tego numeru tygodnika.

(5)

5

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 23 stycznia 2007 r.

REKLAMA

Z GRANICY

RACIBÓRZ

UL. OPAWSKA 13, tel. 415–30–73

Do 50 000 zł

Min. dochód 470 zł BEZ PORĘCZYCIELI !

Kredyt na spłatę innych kredytów KREDYT HIPOTECZNY

Do 5000 zł

bez zaświadczeń Gotówka w 1 dzień

Racibórz, ul. Batorego 10 tel. 032 453 95 00

Zadzwoń: tel. (032) 415 47 27 w.34, mk@nowiny.pl

Skuteczna reklama w Internecie

Zapewniamy oglądalność – 50 tys. wizyt/miesiąc

banery, prezentacje, baza firm – już od 70 zł/tydzień

Nowy most Chałupki-Bogumin służy już podróżnym. Po długich staraniach, 19 stycznia, uruchomiono tu wreszcie odprawę graniczną

Na wprost przez most

Ks. Jerzy Mądry, proboszcz parafii św. Anny z Chałupek dokonał poświęcenia nowego przejścia

Zaletą przejścia jest możliwość odpraw wszelkich pojazdów, podczas gdy na dotychczasowym istniało ograniczenie do 15 ton Przejście, które kosztowało 1 mln złotych, usprawni ruch pojazdów i odciąży granicę w Cieszynie, koncentrując transport ciężki

Na starym moście granicznym do końca 2007 r. będzie obowiązywał wyłącznie ruch pieszy i rowerowy

(6)

6 INTERWENCJA

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 23 stycznia 2007 r.

Marcińscy to starsi ludzie.

Kilka lat temu pan Franci- szek zabudował zewnętrzne schody prowadzące na pię- tro budynku gospodarczego.

– Chciałem osłonić je przed deszczem i śniegiem. Nie raz się przez to już na nich prze- wróciłem – mówi. Nie spodo- bało się to sąsiadowi. Jeszcze w trakcie wznoszenia muru skarga trafiła do Powiato- wego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Raciborzu.

Ściana została uznana za rozbudowę budynku gospo- darczego, a na to małżonko- wie nie mieli pozwolenia.

– Przyszli z urzędu i powie- dzieli, że mam to zburzyć, ale nie powiedzieli dlaczego.

To budowałem dalej. Jakbym wiedział, że chodzi o pozwo- lenie, to bym się o nie postarał – zapewnia pan Franciszek.

Zgodnie z przepisami W 2002 r. PINB wydał decy- zję o rozbiórce muru. Marciń- scy odwołali się do Śląskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego, który uchylił decyzję PINB, uzna- jąc, że ten nie udowodnił, iż w sprawie można mówić o samowoli budowlanej. Jak się jednak okazało, samowolą budowlaną był również cały budynek gospodarczy. Ten jednak można było zalegali- zować. Został wybudowany wcześniej, gdy obowiązywały pozwalające na to przepisy.

Ściana postawiona została później. Na jej legalizację prze- pisy już nie pozwoliły. Doszło

Regina i Franciszek Marcińscy z Pawłowa bez pozwolenia na budowę postawili ścianę.

Teraz muszą ją rozebrać. Jeżeli tego nie zrobią, sprawa może trafić nawet do prokuratora.

Ściana do rozbiórki

więc do sytuacji, że wybudo- wana bez pozwolenia ściana musi być rozebrana, zaś budy- nek może stać dalej. Zgodnie z przepisami.

Wstrzymali do wiosny Termin rozbiórki został w końcu wyznaczony na jesień ubiegłego roku. – Co sobie po- myślę o tej ścianie, to spać nie umiem! Przyjechali z Racibo- rza, postraszyli, że jak jej nie zburzymy, to nas aresztują i jeszcze karę zapłacimy. Przez cały grudzień baliśmy się tego – żali się pani Regina. Na sku- tek interwencji u ŚWINB eg- zekucja decyzji PINB została wstrzymana. – Poprosiłem o to, by wstrzymali się do wio- sny. Jak zburzę ścianę, naru- szę konstrukcję budynku, bo

Powyrywane i połamane słupki leżały porozrzucane na poboczu drogi z Racibo- rza do Kornowaca. Kto to zrobił? Nie wiadomo. Kto za to poniesie konsekwen- cje? My wszyscy.

– Zamiast naprawiać dro- gi, musimy usuwać skutki wandalizmu – mówi Jerzy Szydłowski, dyrektor Po- wiatowego Zarządu Dróg w Raciborzu. – A pieniądze na to wcale nie idą z kasy PZD, lecz z kieszeni podatnika – dodaje. Nie ma wątpliwości, że przydrożne słupki hek- tometryczne zostały znisz- czone przez wandala. Na odcinku kilkuset metrów LESZEK CHOJECKI

Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego Państwo Marcińscy dobrze wiedzieli, że budują bez ze- zwolenia. Od początku lekceważyli prawo. Po skardze sąsiada przeprowadziliśmy na miejscu kontrolę jeszcze w trakcie prac. Kazaliśmy je wstrzymać, ale państwo Marcińscy tego nie zrobili. Przy okazji wyszło na jaw, że cały obiekt wy- budowany został bez zgody. Stało się to w latach wcześniej- szych, gdy obowiązywały przepisy, które pozwalały na zalega- lizowanie samowoli budowlanej. Budowa ściany i zadaszenia odbywała się w czasie, gdy obowiązywały już inne przepisy, które czegoś takiego nie przewidywały. Zgodnie z nimi obiekt musi być rozebrany i nie ma znaczenia, czy to ścianka czy cały dom. Zgodnie z przepisami jesteśmy zobowiązani wyeg- zekwować tę rozbiórkę. Jeżeli Marcińscy nie zrobią tego sami, zlecimy to firmie na ich koszt. Gdyby nie chcieli wpuścić pra- cowników na swój teren, możemy skierować sprawę do pro- kuratury o ukaranie za udaremnienie wykonania czynności.

Można też oddać sprawę do sądu z uwagi na niestosowanie się do nakazu określonego w naszej decyzji.

połączyłem ją z dachem. W środku mam zboże i siano.

Co z tym teraz zrobię, prze- cież wszystko by się zniszczy- ło – twierdzi pan Franciszek.

– I w czym ta ściana prze- szkadza sąsiadowi? Posta- wiłem ją przecież na swoim podwórku, wzdłuż schodów, które już tam były – dziwi się starszy człowiek. – Wiemy, że to my w tym zawiniliśmy, bo nie mieliśmy zgody. Mogli nam jaką karę dać do zapła- ty, ale żeby od razu kazać bu- rzyć? – denerwuje się pani Regina. Kolejny, ostateczny już termin rozbiórki został wyznaczony na 31 marca.

Po sąsiedzku

Marcińscy przyznają, że od wielu lat żyją z sąsiadem

w konflikcie. Trudno już im sobie przypomnieć, od czego zaczęły się między nimi kłót- nie. Sąsiad nie chciał z nami na ten temat rozmawiać.

Drzwi otworzył kobieta i na-

tychmiast bez słowa zatrza- snęła nam je przed nosem, gdy tylko dowiedziała się, w jakiej sprawie przychodzi- my.

A. Dik

zdewastowanych zostało ich 13. Koszt jednego to ok.

40 zł. Ale nie tylko o pienią- dze tu chodzi, lecz także o bezpieczeństwo podróżują- cych drogą nieoświetloną, poprowadzoną przez las.

Jerzy Szydłowski przyzna- je, że najczęściej do takich zniszczeń dochodzi w cza- sie, gdy młodzież wraca z dyskotek.

Jednak prawdziwą zmorą drogowców są śmieci wy- rzucane przy drogach. Nie chodzi już nawet o worki z odpadami, podrzucane na skraj lasów, czy do rowów, lecz puste opakowania po napojach i jedzeniu, któ-

Pani Regina z mężem Franciszkiem przy ścianie, która, jako samowola budowlana, ma zostać rozebrana

Szczegóły:

0608 678 209, 032 415 47 27 w.12

REKLAMA

Znaki drogowe, które mają poprawiać bezpieczeństwo podróżujących, są dewastowane przez wandali

Jaka kultura, takie bezpieczeństwo

rych kierowcy pozbywają się przez okno w trakcie jaz- dy. – Musimy to posprzątać.

A przecież czas i pieniądze, które trzeba na to poświę- cić, można by przeznaczyć na ważniejsze sprawy, jak choćby odmalowanie przej- ścia dla pieszych – wskazu- je dyrektor PZD.

Jakie rozwiązanie widzi szef raciborskich drogo- wców? – Kultura, kultura i jeszcze raz kultura na dro- gach! To załatwiłoby bardzo wiele problemów – twierdzi zdecydowanie.

(Adk) Zdewastowane słupki leżące przy drodze z Raciborza

w kierunku Kornowaca

zdrowie Info

Szpitale

RACIBÓRZ

Zespół Poradni Spec. 0327555000-04 Chirurgii Dziecięcej - 0327555023 Chirurgii Naczyniowej - 0327555008 Chirurgii Ogólnej - 0327555019 Chirurgii Szczęk.-Twarz. -0327555035 Chorób Płuc i Gruźlicy - 0327555012 Cytologiczna - 0327555040 Dermatologiczna - 0327555046 Gastroenter. i Kardiol. - 0327555010 Ginekologiczna - 0327555039 Hepatologiczna - 0327555025 Okulistyczna - 0327555042 Onkol. i Chorób Sutka - 0327555016 Otolaryngologiczna - 0327555036 Pracownia RTG Stom.- 0327555045 Reumatologiczna, Cukrzycowa i Nefrologiczna - 0327555030 Urologiczna - 0327555021 Ortopedyczna - 0327555110-1 Laboratorium - 0327555190 Całodobowa opieka lekarsko-pielę- gniarska - 0324154830

Apteki

RACIBÓRZ Dyżury pełnią:

23.01 - „Pod Różami”, ul. Ogrodowa 40/42, tel. 0324152753

24.01 - „Eskulap”, ul. Rynek 12, tel. 0324152560

25.01 - „Św. Mikołaja”, ul. Londzina 36, tel. 0324158938

26.01 - „Pod Różami”, ul. Ogrodowa 40/42, tel. 0324152753

27.01 - „Centrum”, ul. Wojska Pol- skiego 13, tel. 032 4151009 28.01 - „Wiktoria”, ul. Mickiewicza 19b/11, tel. 0324153915 29.01 - „Pod Różami”, ul. Ogrodo- wa 40/42, tel. 0324152753 KUŹNIA RACIBORSKA Apteka, ul. Kościelna 0324191050 Apteka, ul. Moniuszki 3, tel. 0324192031 KRZYŻANOWICE Tworków, ul. Parkowa, tel. 0324196218 (nr do ośrodka zdrowia) Krzyżanowice, ul. Wyzwolenia, tel. 0324194022 (nr do oś. zdrowia) KORNOWAC

Punkt apteczny, ul. Raciborska, tel. 0324301287

KRZANOWICE Apteka prywatna, ul. Rynek, tel. 0324108063

(7)

7

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 23 stycznia 2007 r.

Ważne

telefony

POWIAT Powiatowy Rzecznik Konsumentów – Joanna Urban tel: (32) 415 44 08 w. 317 Powiatowe

Centrum Zarządz. Kryzysowego (032) 4120601-03

fax (032) 4153637 Powiatowy Urząd Pracy tel. (32) 4154550

Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie Dyrektor PCPR tel. (032) 4152028 OPS – (32) 4159817 RACIBÓRZ

Policja – 997, (32) 4594200 Państwowa Straż Pożarna – 998, (32) 4152107 Pogotowie Ratunkowe – 999, (32) 7555120 Pogotowie Gazowe – 992, (32) 4154779 Pogotowie Wod.–Kan.

– (32) 4153033 Pogotowie Ciepłownicze – (32) 4153089

Straż Miejska – (32) 4154759 Pogotowie Energetyczne – 991 Informacja PKP – 9436, (32) 4153935

Informacja PKS – (32) 4153257 Informacja PKM – (32) 4153181 Informacja o nr tel. tel. 118 913 MZB – (32) 4152916 – OGM nr 1 – (32) 4152916; OGM nr 2 (32) 4153205, OGM nr 3 (32) 4154320 Pogotowie techniczne MZB (32)4154696, 0609 234 484 ZUS – (32) 4152048 SM Nowoczesna – (32) 4154576, (32) 4153044 Ogólnopolskie Stowarzyszenie Antymobbingowe OSA Punkt Konsultacyjny w Raciborzu (32)4191679 w godz. wieczornych Caritas. Stacja Opieki (32)4152930 Caritas Diecezji Opolskiej (32)4140532

Dzienny Dom Pomocy Społecznej (32)4159837

Dzienny Polski Komitet Pomocy Społecznej. Zarząd miejski (32)4153299

Urząd Miasta (32)4154525 Starostwo Powiatowe (32)4154408

Urząd Skarbowy (32)4154211 Urząd Stanu Cywilnego (32)4153488

INTERWENCJE

Siostrzana miłość kontra bezduszne przepisy

Czekając na spokój

Upośledzona umysłowo dziewczyna została pod opieką ojca alkoholika, znęcającego się nad rodziną. Siostry obawia- ją się o jej bezpieczeń- stwo. Nie mogą się nią zająć i chcą umieścić ją w domu opieki. A to wcale nie takie proste.

– Przeżywamy horror i nie wiemy, gdzie szukać pomo- cy! – żalą się dwie kobiety, przez łzy opowiadając dra- matyczną historię.

Diagnoza jak wyrok Ich siostra Lila ma 28 lat.

Jest upośledzona umysłowo i ubezwłasnowolniona, czy- li nie posiada praw obywa- telskich, przysługujących d orosłemu człowiekowi. Jej prawnym opiekunem jest matka. Do tej pory to ona zajmowała się upośledzoną córką. Pod jednym dachem mieszkały razem z ojcem al- koholikiem.

Tuż przed świętami matka źle się poczuła. Trafiła do szpiatala. Stamtąd do hospi- cjum. Nowotwór jest już w takim stadium, że lekarze bezradnie rozłożyli ręce.

Trzy siostry

Lilka została w domu sama z ojcem i siostrą, któ- ra przyjechała zza granicy.

Nie mogły zająć się nią dwie siostry, mieszkające w Raci- borzu. Ojciec Lilki jest ich ojczymem i żyją w bardzo złych stosunkach. – Zmie- nił nasze dzieciństwo w pie- kło! – opowiadają. – Odkąd pamiętamy, pił i bił mamę.

Jak się dowiedział, że jest

śmiertelnie chora, to powie- dział, że życzy jej, żeby umie- rała w cierpieniach – mówią kobiety. Chcą pozostać ano- nimowe. Wolą, by znajomi nie dowiedzieli się o ich trudnej sytuacji. Jednak przede wszystkim nie chcą, by dowiedział się o tym ich ojczym. Boją się, że mógłby za to mścić się na Lilce.

Boją się najgorszego Już teraz obawiają się o jej bezpieczeństwo. Niedaw- no ojczym w pijackim szale chciał wygonić ją z mieszka- nia. Interweniowała policja.

– Wyzywa ją od najgorszych, grozi, że ją wyrzuci – twier- dzą. Siostra, która obecnie się nią zajmuje, musi wracać za granicę, gdzie ma swoją rodzinę. Przyjechała, by zająć się Lilką do czasu po- wrotu matki ze szpitala. Do- datkowo coraz trudniej jest jej znosić ciągłe zaczepki i awantury ze strony ojczyma, który każe jej się wynosić.

Siostry drżą na myśl o tym, co będzie, gdy faktycznie wyjedzie. – Najgorsze, że nie możemy przyjść do Lilki kie- dy chcemy, lecz wtedy, gdy nie ma go w domu. Boimy się, że o ile on jej nie skrzyw- dzi, to bez opieki sama sobie coś zrobi – mówią siostry.

Lilka nie jest samodzielna, za to bywa agresywna. Zda- rzało się, że w środku nocy wymykała się z domu. Gdy- by została tylko z ojcem, nie miałby jej kto szukać.

Siostry twierdzą, że żadna z nich nie może jej zabrać do siebie, ponieważ nie są w stanie zajmować się tylko nią, a właśnie takiej opieki potrzebuje. Obie mają swo- je rodziny. Codziennie też

dojeżdżają do chorej matki.

Ukrywają przed nią sytu- ację, w jakiej jest Lilka. Nikt też nie miał odwagi, by po- wiedzieć jej, w jak ciężkim ona jest stanie.

Koszmar bezradności Ich zdaniem, najlepszym wyjściem byłoby umieszcze- nie siostry w domu opieki. I to jak najszybciej. Jednak, jak się okazuje, jest to trud- niejsze, niż się spodziewały.

Gdy chciały dowiedzieć się czegoś na ten temat, usłysza- ły, że związane z tym formal- ności mogą potrwać nawet pół roku. Zdesperowane przyszły do gazety. – Dla nas to koszmar. Choroba mamy spadła na nas tak na- gle. Już samo to jest trudne.

Do tego dochodzi strach o Lilę – mówią przez łzy. – W instytucjach, do których się zwracałyśmy, nikt nas nawet nie wysłuchał, tylko odsyła- no nas jeszcze gdzieś indziej.

W jednej próbowano wzbu- dzić w nas poczucie winy, że nie chcemy zająć się siostrą.

Nie wiemy, co robić – zała- mują ręce.

Długa droga

Sytuację dodatkowo kom- plikuje to, że siostra jest ubezwłasnowolniona. W takim przypadku o umiesz- czeniu jej w placówce musi zadecydować prawny opie- kun czyli mama, która prze- cież nie wie o całej sytuacji.

Konieczne więc będzie ustanowienie nowego opie- kuna prawnego dla Lilki.

Musi zająć się tym sąd, a to może potrwać.

Zanim osoba trafi do domu opieki, trzeba spełnić szereg formalności. Potrzebne są

RYSZARD KONOPNICKI kierownik Zespołu Kuratorskiej Służby Sądo- wej przy Sądzie Rejonowym w Raciborzu

W sytuacji, gdy prawny opiekun nie jest w sta- nie zajmować się osobą ubezwłasnowolnioną ze względu na swój stan zdrowia, może zrzec się opieki.

Musi wystąpić w tej sprawie z formalnym wnioskiem do sądu. Może też zwrócić się o to rodzina. Sąd ustana- wia wtedy innego opiekuna prawnego, który działa w imieniu ubezwłasnowolnionego. Może m.in. starać się o umieszczenie go w domu opieki. W przypadku, gdy nie ma rodziny, w imieniu chorego występuje ośrodek pomocy społecznej właściwy dla miejsca zamieszkania takiej osoby. W nagłych sytuacjach sąd może na posie- dzeniu niejawnym zwolnić dotychczasowego opieku- na ze względu na jego stan zdrowia i postanowieniem wskazać pracownika OPS, który działałby w imieniu swojego podopiecznego.

JANINA SZALC

kierownik Działu Pomocy Środowiskowej Ośrodka Pomocy Społecznej w Raciborzu.

Czekamy na zgodę sądu o umieszczenie chorej w domu opieki społecznej. Musi o nią wystąpić prawny opiekun. Wiemy, że już taki wniosek został przesłany do sądu. Jeżeli otrzymamy zgodę, skieruje- my tę osobę do placówki najszybciej, jak to możliwe.

Sytuacja w rodzinie jest nam znana. Już teraz prowadzi- my w tej sprawie nieoficjalne rozmowy. Dzięki dobrej współpracy z sądem, Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie i Domem Pomocy Spłecznej Św. Notburgi staramy się rozwiązać problem bez zbędnej zwłoki.

zaświadczenia lekarskie, wywiady środowiskowe.

Ośrodek Pomocy Społecz- nej musi wydać decyzję kie- rującą osobę do placówki opiekuńczej, zaś Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie o umieszczeniu w takim ośrodku. Choremu pozosta- je czekać. Nawet wiele lat, bo przeszkodą jest brak miejsc w domach opieki.

Potrzebna cierpliwość W całym powiecie nie ma ośrodka, w którym w nagłych sytuacjach można by umieścić osobę ubezwła- snowolnioną, wzorem po- gotowia opiekuńczego dla dzieci.

W Raciborzu osobami ta- kimi jak Lilka zajmują się zakonnice w Domu Pomocy Społecznej im. Św. Notburgi.

Wolnych miejsc brakuje, a li- sta oczekujących na przyję- cie jest długa. – Zdarzają się

sytuacje awaryjne, że przyj- miemy poza kolejnością, gdy osoba jest samotna, a wyma- ga opieki – mówi siostra Ste- fania Seidel, dyrektor DPS Św. Notburgi.

Opowiada, że zdarzają się też przypadki zupełnie od- wrotne, gdy rodzina chce zabrać chorego z ośrodka do domu. – Nagle przypo- minają sobie o wujku, ale ze względu na jego emery- turę – mówi. Jedynym wyj- ściem, jakie widzi dla Lilki i jej sióstr jest cierpliwość, przynajmniej na czas prze- brnięcia przez wszystkie formalności. – Niestety, nic nie dzieje się z dnia na dzień – przyznaje zakonnica.

Aleksandra Dik

PS. Tuż przed zamknięciem numeru od Sióstr dowie- dzieliśmy się, że sprawa Lilki zostanie rozwiązana wyjątkowo szybko.

Ku rozwadze

Racibórz, 21 stycznia, ok. 13.20, droga nr 416. Kierowca peugeota nie zachował ostrożności. Zaczął wyprzedzać w momencie, gdy jadąca przed nim daewoo kobieta skręcała z drogi.

(8)

8

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 23 stycznia 2007 r.

Wieści

gminne

Kuźnia Raciborska

q 30 stycznia w Auli Centrum Edukacji im. Jana Pawła II w Gliwicach odbędzie się konfe- rencja poświęcona projektowi

„Rekonstrukcja Pocysterskiego Zespołu Klasztorno–Pałaco- wego w Rudach”. Jej gospo- darzem jest biskup gliwicki Jan Wieczorek. Zaplanowano wystąpienie ks. Jana Rośka – dyrektora Ośrodka Formacyj- no–Edukacyjnego w Rudach.

Tytuł: „Zespół klasztorno–pa- łacowy wczoraj i dziś”. Piotr Budzisz, prezes zarządu ARL Agrotur SA, omówi projekt rozpoczętych prac renowa- cyjnych. Współfinansowane są ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalne- go w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Roz- woju Regionalnego, budżetu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz programu operacyjnego „Promesa Mi- nistra Kultury i Dziedzictwa Narodowego”.

q 25 stycznia odbędzie się sesja Rady Miejskiej, na której powołany zostanie sekretarz miasta. Radni będą debato- wać m.in. na temat zmian w planie zagospodarowania przestrzennego, wyrażenia zgody na przejęcie przez gmi- nę lokali mieszkalnych od PKP, zmian w budżecie gminy oraz zmian w uchwałach o przy- jęciu Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i o współpracy gminy z organi- zacjami prowadzącymi dzia- łalność pożytku publicznego.

Ponadto zostaną przyjęte pla- ny pracy komisji stałych Rady Miejskiej.

q Znane są już terminy zebrań sołeckich, podczas których odbędą się wybory sołtysów wsi. Ruda – 26 stycz- nia, godz. 16.00, Turze – 5 lutego, godz. 17.00, Siedliska – 29 stycznia, godz. 17.00, Bu- dziska – 8 lutego, godz. 16.00, Jankowice – 1 lutego, godz.

17.00, Ruda Kozielska – 2 lu- tego, godz. 16.00, Rudy – 9 lu- tego, godz. 17.00, Kuźnia Raci- borska Osiedle nr 1 – 6 lutego, godz. 16.30, Stara Kuźnia – 7 lutego, godz. 17.00.

GMINY

â Program Rozwoju Małych i Średnich Przedsiębiorstw, â Program Rozwoju Gospodarstw Rolnych,

â Fundusz Mikro-Pożyczkowy.

Oprocentowanie w zależności od funduszu wynosi: od 3,5% (maksymalna kwota pożyczki 300 tys. zł.) do 5,94 % (maksymalna kwota pożyczki 120tys. zł.), okres spłaty: do 5 lat, prowizje: od 1,5% do 2,5% lub 100 zł dla rozpoczynających działalność gospodarczą, czas oczekiwania na pożyczkę: 30 dni, możliwość współfinansowania inwestycji dotowanych z UE.

Wszystkich zainteresowanych prosimy o kontakt telefoniczny lub osobiście:

Opole, ul. Słowackiego 10, tel. (077) 454 25 97, fax. (077) 454 56 10. DZIAŁ POŻYCZEK - tel. (077) 454 62 63, (077) 423 28 94 Od kilkunastu lat proponujemy Państwu wsparcie w zakładaniu, modernizacji i rozwoju firm oraz gospodarstw rolnych. Nasza pomoc polega na finansowaniu takich przedsięwzięć, jak: zakup środków trwałych i obrotowych, a także remont, budowa lub zakup nieruchomości. Zachęcamy do skorzystania z aktualnej oferty Fundacji, na którą składają się 3 linie pożyczkowe na preferencyjnych warunkach:

FUNDACJA ROZWOJU ŚLĄSKA

ORAZ WSPIERANIA INICJATYW LOKALNYCH W OPOLU

„PIENIĄDZE NA ROZWÓJ”

DLA FIRM I ROLNIKÓW

HURTOWNIA MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH I FARB

SEWERA POLSKA CHEMIA

P.H.U. Jerzy Grud

47–400 Racibórz ul. Kolejowa 10a, tel./fax 032 415 31 23, tel. 032 415 30 15

Przy większych zakupach stosujemy upusty!

Profesjonalne farby

SIGMA

TO WIĘCEJ NIŻ FARBY

REKLAMA

Zgodnie z przepisami jest teraz tzw. gminą mniejszo- ściową, co z kolei uprawnia do stosowania dwujęzycz- nych nazw miejscowości.

Na rogatkach mogą więc być tablice Krzanowice–Kra- nowitz, Borucin–Borutin, Bojanów–Bojanow, Wojno- wice–Woinowitz oraz Pie- traszyn–Klien Peterwitz.

– To tylko teoria. Rzeczy- wiście ustawa daje nam ta- kie prawo, ale rząd wymaga, by przeprowadzić konsulta- cje społeczne. Musimy więc zapytać ludzi, prawie jak w referendum, czy dwuję- zycznych tablic sobie życzą – mówi burmistrz Manfred Abrahamczyk. Planowano, że konsultacje te odbędą się podczas lutowych zebrań sprawozdawczo–wybor- czych we wsiach. Ludzie wybieraliby nie tylko sołty- sów, ale i nazwy swoich osad.

w Warszawie z oporami. Co rusz stawiane są przeszkody – dodaje burmistrz.

Na zrozumienie wśród mieszkańców może chyba liczyć, bo w Krzanowicach, jak mało gdzie, do zmian nie są skorzy. Urząd Miejski stoi przy ul. 15 Grudnia. Niewielu wie, że to data zjednoczenia PPS-u i PPR-u. W miastecz- ku można też spotkać ul. Zawadzkiego i majora Pawłowa – radzieckiego wojaka, który zginął w po- bliskich Sudicach podczas operacji wojskowej, w trakcie której Rosjanie zajęli tutejszą okolicę. Czemu po 1989 r.

nazw tych nie zmieniono?

– Były takie pomysły, ale na zebraniach niewielu tego chciało. Same z tym proble- my. Trzeba zmieniać doku- menty, robić nowe pieczątki, korygować mapy i plany, zgłoszenia do urzędu skar- bowego. Ludzie pytali, kto im za to zapłaci. Ostatecznie stanęło, że do nazw już się każdy przyzwyczaił – rela- cjonuje burmistrz. Zresztą po wojnie długo mówiono na skrzyżowanie przy urzę- Krzanowice ominął wiatr po PRL-owskiej odwilży.

Jest tu ulica majora Pawłowa. Mają być teraz niemieckie nazwy miejscowości.

Po co burzyć pomniki?

dzie Adolf Hitler Platz. Ze świeczką szukać tych, co wiedzą, iż komuniści obrali patronem tego miejsca An- toniego Sławika, pierwszego krzanowickiego zwolennika ideologii marksizmu i lenini- zmu. – Nikt nie mówił plac

W Krzanowicach przy ul. Długiej można obejrzeć cokół

wystawiony ku czci poległych tu krasnoarmiejców. Po 1945 r. były tu ich groby. Potem ciała ekshumowano i wywieziono do Koźla.

Ustawiono pomnik. Władze co jakiś czas każą go oczyścić i uporządkować teren. – To ze względów estetycznych – słyszymy od burmistrza. O jego zburzeniu nikt nie myśli. Gwiazda, sierp i młot mają czerwony jaskrawy kolor.

MANFRED ABRAHAMCZYK

Dla bezpieczeństwa władze wybierają nazwy nawiązujące do przyrody. Drzewa i kwiatki nie poddają się osądowi historii. Najlepiej wprowa- dzać nazwy Topolowa albo Brzozowa.

Krzanowice to jedyna gmina w powiecie racibor- skim, w której ponad 20 proc. mieszkańców pod- czas narodowego spisu powszechnego przyznało się do narodowości niemieckiej.

– Nasze koła DFK co prawda chcą dwujęzycznych nazw, ale na razie ze starań o to chyba zrezygnujemy. Idzie to

Sławika, choć ustawiono na- wet specjalną tablicę. Dziś o Hitlerze i Sławiku wszyscy zapomnieli. Jest po prostu skrzyżowanie przy urzędzie – dodaje Manfred Abraham- czyk.

(waw)

Dnia 28 stycznia o 14.00 w kościele pw. Matki Bożej w Nędzy zespół Cover organi- zuje Koncert Kolęd i Pasto- rałek. Skład zespołu tworzą:

wokalistka Sandra Lepiorz, perkusista Dawid Marcol, gi- tarzysta Łukasz Cieślik, ba- sista Rafał Wołczyński oraz gitarzysta i lider grupy Hen- ryk Pielczyk. Ci ostatni są związani z Coverem od po- czątku, czyli od 1997 r., kiedy nowy kierownik świetlicy w

Nędzy, Waldemar Wiesner, założył tam zespół. – Grali- śmy głównie czyjeś utwory we własnych aranżacjach i dlatego została nazwa Cover – wyjaśnia Henryk Pielczyk.

Grupa zaprezentuje kolędy tradycyjne i pastorałki w no- woczesnych aranżacjach.

Jednym z utworów będzie pastorałka zespołu Universe

„Zaśpiewajmy Panu”, którą wykona 4-letnia Martynka Wiesner. (e.Ż.)

Kochamy starego, dobrego rocka

(9)

9

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 23 stycznia 2007 r.

GMINY

REKLAMA

Racibórz ul. Drzymały 4

(przy skrzyżowaniu z ul. Mickiewicza)

NOWOŚĆ!

• MODA DLA WYJATKOWYCH KOBIET•

Kolekcja eleganckiej

bielizny

Rozbrzmiewały tam naj- piękniejsze kolędy i pasto- rałki w wykonaniu dzieci ze szkół z Pietrowic Wiel- kich, Samborowic, Krowia- rek oraz Pawłowa. Własną interpretacją kolęd uraczył słuchaczy chór „Cantate”

z Pawłowa oraz gość spe- cjalny, trio „Złota Trąbka”

z Łodzi. Wspólny, dono- śny śpiew zebranych para- fian pod przewodnictwem miejscowego proboszcza, Zygmunta Hupki, wywołał wzruszenie i gromkie okla- ski publiczności. Wspaniały popis swych umiejętności zaproszone trio „Złota Trąb-

Wielką ucztę dla miłośników kolędowania zorganizowano 14 stycznia w kościele p w. św. Michała Archanioła w Pawłowie

Śpiew poruszył mury

Kuźnia Raciborska

Wieści gminne

q Z inicjatywy burmistrz Rity Serafin radni, sołtysi oraz dy- rektorzy placówek od 16 stycz- nia wizytują wszystkie obiekty gminne: domy kultury, szkoły, OSP, ośrodki zdrowia. – Wiedza o tych obiektach, ich stanie i funkcjonowaniu jest potrzebna zwłaszcza nowym radnym. Są to osoby, które podejmują de- cyzje związane z utrzymaniem tych obiektów, przyznawaniem środków na ten cel i powinny mieć na ten temat szerszą wie- dzę, nie tylko wiedzieć gdzie takie obiekty się znajdują – tłu- maczy burmistrz.

q 30 stycznia odbędzie się ze- branie sprawozdawczo–wybor- cze koła Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Kuźni Raciborskiej.

q 22 stycznia w MOKSiR odbyło się noworoczne zebra- nie kuźniańskiego Oddziału Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej.

q 28 stycznia Kuźnia Racibor- ska będzie gościć uczestników VIII Halowego Turnieju Piłki Nożnej o puchar burmistrza.

Na parkiecie hali sportowej rywalizować będą zawodnicy niezrzeszeni. 14 lutego takie same zawody zostaną zorga- nizowane dla piłkarzy zrzeszo- nych.

Krzanowice

q „Krzanowice i okolice. Mo- nografia gminy” – książkę Nor- berta Miki i Joanny Klinos moż- na nabyć w Urzędzie Miejskim.

Władze dodrukowały 1500 sztuk drugiego nakładu. Pierwszy roz- dano placówkom oświatowym, radnym, działaczom społecz- nym, jak również zachowano na cele promocyjne.

q Tutejsze placówki oświa- towe zorganizowały zabawy sylwestrowe i karnawałowe.

W Krzanowicach bawiono się dwukrotnie, na sylwestra i, 6 stycznia, na zabawie kar- nawałowej w Domu Kultury zorganizowanej przez UKS. W Borucinie huczne powitanie Nowego Roku zorganizował Dom Kultury oraz Rada Rodzi- ców. 6 stycznia w DK w Krza- nowicach bawili się członkowie i sympatycy OSP Pietraszyn.

ka” dało w dalszej towarzy- szącej koncertowi imprezie, która z kościoła przeniosła się do szkoły. Muzycy rozba- wili zarówno starszych, jak i najmłodszych słuchaczy, proponując ostatnim liczne konkursy i zabawy. Na szkol- nej scenie wystąpiły jeszcze dwa taneczne zespoły oraz uczniowski teatrzyk z przed- stawieniem o Czerwonym Kapturku. Organizatorzy prócz strawy duchowej za- dbali również o podniebie- nia widowni, proponując domowe wypieki miejsco- wych gospodyń.

B.S. ZSP z Pawłowa

Chór „Cantate” Chórek z ZS Pietrowice Wielkie

Chórek z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego z Samborowic Chórek z ZSP Krowiarki

Grupa SCHIEVER POLSKA jest przedsiębiorstwem rozwijającym sieć hipermarketów AUCHAN. Podstawą naszego sukcesu jest satysfakcja klientów, którym zapewniamy najlepsze produkty o relatywnie niskich cenach i profesjonalną obsługę. Do naszego nowobudowanego hipermarketu w Raciborzu poszukujemy kandydatów na stanowiska:

PRACOWNIK HALI

(działów: napoje / alkohole, produkty suche słodkie i słone, detergenty i perfumeria, nabiał / sery, wędliny, ryby / mrożonki, tekstylia damskie / męskie / dziecięce, obuwie, AGD / RTV / informatyka, meble, sport / zabawki, majsterkowanie, artykuły sezonowe, książki / płyty / art. biurowe)

PIEKARZlCUKIERNIKlRZEŹNIKlAGENT OCHRONYlKASJER / KASJERKAlINFORMATYK

lPRACOWNIK KWIACIARNI lMAGAZYNIER Wymagania stawiane kandydatom:

dyspozycyjność l chęć do nauki l komunikatywność l na stanowiska piekarz, cukiernik, rzeźnik, informatyk, pracownik kwiaciarni – doświadczenie w pracy w danym zawodzie

Oferujemy:

pracę w dynamicznym zespole l pakiet socjalny l możliwość podnoszenia kwalifikacji zawodowych Osoby zainteresowane prosimy o przesłanie CV i listu motywacyjnego, oraz zdjęcia na adres:

Hipermarket Auchan (w budowie), ul. Rybnicka 97, 47-400 Racibórz lub rekrutacja@schiever.com.pl W CV prosimy zamieścić następującą klauzulę: „Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach rekrutacji, zgodnie z Ustawą z dnia 29.08.1997 o ochronie danych osobowych (Dz. U.nr 133, pozycja 883)”

Cytaty

Powiązane dokumenty

Rekrutacja składa się z kilku etapów. Najpierw kandydat musi osobiście złożyć dokumenty w raciborskiej siedzibie oddziału, po czym odbywa się rozmowa kwalifikacyjna z

Racibórz, ul. Jeszcze dwa lata temu nikt nie przypuszczał, że rze- sza blisko 5 tysięcy osób bez pracy nagle stopnieje do 3 tys. Nasi pracodawcy muszą podwyższać pensje.

W jaki sposób gmina roz- wiąże problem odprowa- dzania ścieków, okaże się w maju. Do tego czasu kato- wicka firma Citek wykona analizy, które odpowiedzą na pytanie, czy

niezbędnych lekarstw, roz- kurczających mięśnie. Jak- by tego było mało, Łukasz jest alergikiem i cierpi na astmę. Wie- le razy trzeba było wybie- rać, komu kupić lekarstwa,

handlujących codziennie przynajmniej od 5 lat (oni też do wyboru mieli najlepsze miejsca), dwa razy w tygo- dniu oraz sporadycznie. Nie wszystkim się takie kryteria

Uroczystość odbędzie się w środę, 22 kwietnia, w sali koncertowej Polskiego Radia w Katowicach przy ulicy Ligonia. Udział w niej

Parafia robi co może aby dbać o to miejsce, jednak prawda jest taka, że od lat przez cmen- tarz poza zwykłymi osobami przechodzą różne szumowiny, bo na końcu

Aby odczytać liczbę minut, można pomnożyć razy 5 liczbę znajdującą się na zegarze, którą wskazuje wskazówka.. Przedstawia się to następująco: 1 na zegarze to 5 minut, 2