• Nie Znaleziono Wyników

Lecznicze składniki wianuszków - Janina Woch - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Lecznicze składniki wianuszków - Janina Woch - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

JANINA WOCH

ur. 1925; Abramów

Miejsce i czas wydarzeń Wólka Kątna, współczesność

Słowa kluczowe Projekt Etnografia Lubelszczyzny, obrzędowośc doroczna, Boże Ciało, brzoza, wianuszki, rozchodnik, krwawnik, grzmotek, mięta, rumianek, róża, medycyna ludowa, koniczyna, chaber, okadzanie krowy, wiankowy czwartek, macierzanka

Lecznicze składniki wianuszków

[…] Zaśpiewajo na końcu, to my, po dwie gałązki sobie z tej, z tego ołtarza brzozowych ułamiemy i do domu się przynosi i się tam gdzieś w rogu mieszkania, żeby nie trzasło, żeby burze omijały ten dom. I to jest prawdziwe, to jest prawdziwe, każdy sobie ułamie tej gałązek. [...] To wianuszki mam uwite, tam w sieni. W tym pierwszym wie, wieszo na goźdźiku i tam już jest to, już to obowiązkowe. […] To zielów się robi, ziela rózne takie, lecznice, rozchodnik, krwawnik, teraz ten... jak to się nazywa, grzmotek sie nazywa, mięta, rumianek, róża, to z wszystkich tych, to już jak - rozchodnik, to jak krowa się wycieli, to się do tego picia ukruszy tego wianuszka troszkę tego, w picie jej się daje, to te choroby się już rozchodzą, już to jest święcone, to jest, to jest takie. […] Rumianek to się, jak boli tam człowieka, głowa, czy co, to herbatkę się parzy z rumianku, to ustaje. Teraz chaber, tak samo jest lek, od wszytkich chorób święcony. Koniczyna, o widzi pan, tak samo jest, o tutaj o, koniczyna. Róża, róża to tak samo, oj tam, to kadzo, wie pan, jak tam jakiś wrzód się robi, jakieś coś, to różę biero na węgielek, posypują to listki i te, i tem dymem, krzyżyk zrobią i też mówią, że się rozchodzi. I to jest z tych zielów mam, tyko, że to już mało znać, wie pan, które z czego bo, bo, bo, bo to już jest uschnięte, o, uschnięte. [...] rozchodnik, to jest bardzo ważny, bo to się rozchodzą wszystkie bóle, to jest rozchodnik. Teraz mięta, to jest od brzucha bolenia, tak samo się herbatkę parzy i tam pare listki się rzuci tej mięty. Tak samo ustaje, tak ludzie mówio i każdy to, już te ziela się święci tak do, do tego o, do tego wszystkiego, o. [...] A grzmotek, to znów tam, od grz, jak grzmi jak to, to znów tam, i, już ludzie róźnie, wie pan. Ja jeszcze nie próbowałam tego, ale mówio, że. Kadzo też dom, żeby nie, nie trzasło, żeby nie to. Ludzie dużo mają takich tych, ale to święta rzecz, to ono pomaga wszystko i już.

[…] krowa się wycieli to przecież, o teraz dajo napić się i z tego, z koniczyny, to tak

(2)

samo się daje, i to wszystko jest święcone to jest ważne to jest. I na gwoźdźiku sobie wisi tam w tym, w sieni, i mam już. Ale jak się zdożyje znów do wianuszkowego czwartku, to się... [...] Macierzanka jest, to się głowę myje do, do tego, sie do wody się troszeczkę, to włosy się ładnie układają. Już z tej macierzanki, a tu też jest, i macierzanka.

[…] To od wszystkich tych uroków, od wszystkiego, to już, już jest tak, na, na tego, na. A to, to też jeszcze mam i te gałązi, te z Bożego Ciała, tam sobie w, pod teternit włożyłam i mam. A do drugiego do Bożego Ciała, to znów te spalę wezmę, bo to już poświęcone są, to się spali.

Data i miejsce nagrania 2011-05-18, Wólka Kątna

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Rafał Czekaj

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pamiętam ze mną chodziła do szkoły, Zezula się nazywa, ale ona też taka nie wiem skąd była.. Matka taka

Byłam na Majdanku z samego początku, to jeszcze widziałam to wszystko - te taczki, te kości w tych piecach to wszystko.. Tam było dwunaste pole, tam gdzie ten piec stoi, to tam

Tego krytyka literackiego, który, chyba w 2000, czy 2002 roku zmarł chyba w Stanach Zjednoczonych, a przecież w PRL-u to był na indeksie.. Widocznie musieli być mądrzy tam

W pewnym momencie, kiedy przygotowywali się do spektaklu w szpitalu dla nieuleczalnie chorych na ulicy Popiełuszki (wtedy Róży Luksemburg) okazało się, że nagle wypadł im

Później żeśmy się przeprowadzili na ulicę Ogródkową, też na Wieniawie, ponieważ ten dom, to mieszkanie, w którym żeśmy mieszkali, było bardzo zimne, słabe..

Też były sklepy nasze, zaraz po wyzwoleniu, na przykład taki Szalak, zresztą kolega, razem z nim się kolegowaliśmy, też prowadził taką jatkę, taki sklep wędliniarski

Marian Dziadosz: No bocian no to, że jak na przykład, jak nad domem będzie u mnie krążył, no to coś się szykuje nie. Hanna Dziadosz: Że będzie dziecko, dobrze bociana

jak to się nazywa, grzmotek się nazywa, mięta, rumianek, róża, to z wszystkich tych, to już jak - rozchodnik, to jak krowa się wycieli, to się do tego picia ukruszy tego