• Nie Znaleziono Wyników

Wybuch wojny i konspiracja - Wojciech Boruch - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wybuch wojny i konspiracja - Wojciech Boruch - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

WOJCIECH BORUCH

ur. 1921; Piaski

Miejsce i czas wydarzeń Piaski, II wojna światowa

Słowa kluczowe Piaski, II wojna światowa, konspiracja, organizacja

"Strzelec", Generał Smorawiński, tajna drukarnia, aresztowania, wsypa, projekt Lublin 1944-1945 – trudny fragment historii

Wybuch wojny i konspiracja

W młodości chodziłem w Piaskach do szkoły podstawowej. Byłem czynny w sporcie i w kulturze, byłem w wielu organizacjach społecznych. Należałem do „Strzelca”.

Ukończyłem trzy kursy strzeleckie, które upoważniały mnie do stopnia dowódcy drużyny. Na kursie w Wólce Profeckiej koło Puław był generał Smorawiński. Generał Smorawiński był opiekunem polskiej młodzieży. Na tym zebraniu, na tych ćwiczeniach powiedział takie słowa: „Młodzieży, czeka was ciężka przeprawa, walka z Hitlerem i z komuną”. Myśmy jeszcze tego nie rozumieli, ale już ten duch był.

Później byłem komendantem borunt w Piaskach. Później przyszedł rok [19]39. Na początku [19]39 roku byliśmy pewni, kto był winien wojny. Wojnę Niemcy stworzyli m.in. przez Żydów. Oni też nie płacili prawie w ogóle podatku, to utrudniało uzbrojenie. Z chwilą gdy przyszła okupacja, wszyscy którzy należeli w okolicy Piask do Strzelca - 150 osób, byli gotowi do działania. Przyjechał pułkownik Ciepielowski na wykłady, i wszyscy poszliśmy do konspiracji. Zaczęła się konspiracja, ale konspiracja nie trwała długo. Mam nawet pierwszy egzemplarz druku, który powstał w naszej tajnej drukarni w Piaskach. Na powielaczu się to robiło, w domu normalne, ale był taki wypadek, że stworzyła się wsypa. Bardzo dużo [osób] poszło do Oświęcimia - około 100 ludzi. Widziałem co zrobią Niemcy, bo każdy myślał, że pójdzie i wróci. A ja byłem przekonany, że nie wróci. Zacząłem się ukrywać, dlatego przeżyłem. Później wstąpiłem do Armii Krajowej, do oddziału bojowego.

(2)

Data i miejsce nagrania 2013-08-20

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Gabriela Bogaczyk

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wielu ludzi mających za złe, że inni się „przefarbowali”, całkiem dobrze sobie teraz żyje – więc nie powinni mieć pretensji do tych przefarbowanych.. Pretensje i żale

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, PRL, Zamek Lubelski, uwalnianie więźniów Zamku, UB, warunki w więzieniu na Zamku, więzienie stalinowskie na Zamku Lubelskim, projekt

Jak rozwiązał się oddział zostałem komendantem placówki i później zostałem dalej prezesem koła Armii Krajowej.. Do dnia dzisiejszego mam pieczątkę, nazwiska i

Słowa kluczowe Polska, kołochozy, konspiracja, PRL, projekt Lublin 1944- 1945 – trudny fragment historii.. Nie chcieliśmy dopuścić do

Przyjechał porucznik z ludźmi do kontroli tych jeńców - są Litwiny, mówią po polsku, są Ślązaki, mówią po polsku; dwóch rannych, jeden uciekł w las gdzieś tam, a

Przyjechał z Warszawy gość od Mikołajczyka i powiedział, że trzeba albo uciec za granicę, albo kto może się ujawnić, niech zostanie.. Kto nie ma czerwonych rąk, pokrwawionych

Ich było sześciu i żaden automatu nie miał, mieli tylko dwa karabiny, tylko się spoglądali na mnie. A kolega mój miał granat w ręku, bo nie zdążył

Takie worki, jak u nas były, zgrzebne nazywały się, na zboże - to oni takie płaszcze mieli.. Buty albo z łyka albo z brezentu, a karabin na