• Nie Znaleziono Wyników

Miotła na zmorę - Jadwiga Karaś - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Miotła na zmorę - Jadwiga Karaś - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

JADWIGA KARAŚ

ur. 1936; Karczmiska Drugie

Miejsce i czas wydarzeń Karczmiska Drugie, II wojna światowa, PRL Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, kultura ludowa,

Karczmiska Drugie, demonologia, zmora, miotła, koń, końska grzywa

Miotła na zmorę

Miotłę się podstawiało pod żłób, kładło, że ta zmora co miała konia yyy męczyć to, to żeby, na tej miotle chyba żeby się zatrzymała. Bo koń, nie wiem czy to było z powodu jakiegoś stresu czy co że, że koń był rano spocony, i takie warkocze miał poplecione na grzywie. […] Że koń był spocony tak jakby ona jeździła na po tym koniu, na koniu czy co, w stajni. Przecież była stajnia zamknięta ale nie wiem co tam... […] To już myśmy mieli za naszego gospodarstwa tata jak, miał konie to tak właśnie.

Data i miejsce nagrania 2012-07-27, Karczmiska Drugie

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Justyna Lasota

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

A nawet jak się ludzie, spało się i ciężki sen taki jakiś ktoś ma, coś mu się śni i wtedy męczy się i nie może się ruszyć. Już już nie śpi, chce się obudzić a nie

To, co się działo przed [19]81 rokiem jest dla mnie ciężkie; ciężkie wspomnienia, bo wiele osób zostało aresztowanych, wielu zostało pobitych i ten rok zakończył się bardzo

Wolność to najważniejsza rzecz dla człowieka, bo moim zdaniem człowiek urodził się po to, żeby być wolnym. To jest podstawowa rzecz, a niestety o wolność trzeba

To, że dojdzie do takich strajków można było wywnioskować już wcześniej, bo praktycznie nic się nie działo, to znaczy ze strony rządu, i robił się wielki marazm..

Wtedy jeszcze nie trzeba było mieć ciężkich milionów, żeby wygrać; dzisiaj bez tego, to w ogóle nie ma o czym rozmawiać.. Pamiętam, że spotkanie było w Piaskach, nie wiem,

[…] był wity wianek ten na, na polu iii tak zbierany najładniejszy, wybierali naj, jak postawili tego dziesiątka to, to wybierały tam każdy tam po ileś te kłósek wybierał i

Bo to są wałki, to takiej były grubości, ja wiem, grubszy niż ten mój palec, to są gdzieś około… Musiałbym na suwmiarkę spojrzeć, taki wałeczek jeden gdzieś koło

Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, kultura ludowa, Ostrów, Zanowinie, obrzędowość doroczna, wierzenia ludowe, Wielkanoc, wierzenia wielkanocne, święconka, żniwa,