• Nie Znaleziono Wyników

Express Pomorski 1924.09.19, R. 1, nr 128

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Express Pomorski 1924.09.19, R. 1, nr 128"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Redakcja i Administracja: Toruń, ul. Sw. Katarzyny Kr. 1 Telef. Nr. 326

C8«K® B»W atWURKiW8yg>WBMBMWSMW(IIMRTBIIIIMI^W—MMWHWMggM—g 3W

Socjal-bandyci ihgfedcbaZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

biorą w skórę na Kaukazie.

(jz) Na Kaukazie wre krw a-' w a, zacięta w alka. Toczy ją bohaterski naród gruziński z boi szewikiem najeźdźcę. Po prze­

szło trzechletniej niewoli Gruzja zerw ała się do czynu, aby z bro ­ nię w ręku wywalczyć sobie nie ­ podległość, w ydartą jej podstęp ­ nie przez im perjalizm sowiecki.

H istorja Gruzji jest jednym dowodem więcej, że dla bolsze­

wików każdy traktat jest niczem więcej, jak świstkiem papieru, że nie uszanują oni żadnego swego podpisu. Dla tych łotrzy­

ków nie istnieje żadna świętość.

Nie cofną się przed żadną zbrod ­ nią, jeżeli tylko może ona im do­

pomóc do osiągnięcia w ytknię­

tego celu. Losy nieszczęśliwej Gruzji są tego jaskraw ym dowo­

dem.

7-go m aja 1920 r. Sowiety za­

w arły z Republiką gruzińską układ pokojowy, w którym bez zastrzeżeń uznały niepodległość Gruzji. Lecz już w dziesięć m ie­

sięcy później, w lutym 1921 r., wpadly do Gruzji nagle, bez wy­

powiedzenia wojny, hordy bol ­ szewickie i po ti’zytygodniowych w alkach opanowały nieprzygo­

tow any do wojny kraj. Gruzini drogo zapłacili za swrą łatw o­

wierność i wi;irę w pokojowe u- sposobienie Bolszewji. Gruzja stałą, się kolonją bolszewicką, w której rządy sprawow ała krwawa czereitwyczajka.

v- W szystko to działo się rzeko­

m o dla dobra ludu.gruzińskiego.

Zajęliśm y Gruzję — m ówili bolszewicy św iatu — aby wyzwo­

lić lud gruziński z pod panowa-

DW ÓR ARTUSA

poleca swą wyborową kuchnię pod nowexn kierownictwem

Obiady z 4 dań 1 złoty

nia arystokracji. Oczywiście nikt tem u nikczem nem u kłam­

stwu nie wierzył. Zresztą, jeden z najwybitnijszych przywódców bolszewickich, Rudek-Sobelsohu otwarcie przyznał, że główną przyczyną najazdu bolszewic­

kiego na Gruzję była... nafta, w którą Kaukaz obfituje.Dla nafty, dla bogactw m ineralnych, So­

wiety zdeptały niepodległość lu­

dów kaukazkich.

Ale ludy te są w7aleczne i wol ­ ność miłują nadewszystko. Zer­

wały się więc do walki z cie­

mięzcami. Jak dotychczas, zwy ­ cięstwo jest po stronie powstań-;

ców. Naród polski życzy im zifakt aresztowania miesiąc tem u całego serca, aby zdołali zrzucić jw Ham burgu Kurjera polskiego jarzm o bolszewickie, aby zdołali j m . S. Z. dr. M arjana Czerwiń- wywalczyć sobie niepodległość, jskiego, trzym anego dotychczas

—- — — — — j w więzieniu wraz z żoną i szwa-

Losy Gruzji m ówią nam dobit- grem. „Kurjer W arszawski" stowego uwolnienia dr. Czerwiń- dokąd chcą zaprowadzić: przypom ina, iż Rząd polski wąskiego, oraz satysfakcji za obra- razie potrzeby potrafi odpowie-!ze państwa popełnioną przez a- dzieć na tego rodzaju gwałty a- resztowanie Jego urzędnika, resztowaniem niem ieckich urzęd;

Uielki wybór zakąsek. Koncert orkiestry. - - Wszelkiego rodzaju wina, likiery i wódki. - - - Lokal

gruntownie odnowiony.

Aresztowanie Kurjera polskiego w 7 Hamburgu.

Przyznają się ze wstydem.

KOW NO, 18. 9. (PAT) sprawy z gazet zagranicznych, Pismo ,,Elta“ oraz niem al cała ograniczając się do podania de- prasa litewska przez kilka dni Klaracji Galwanauskasa, zarzu- przem ilcza sprawę odrzucenia

przez Ligę Narodów wniosku li- tewsk. o ponowne rozpatrywa­

nie sprawy roszczeń litewskich do W ilna. Dopiero dnia 15. bm.

„Elta“ krótko i bez kom entarzy doniosła, że na posiedzeniu pod­

kom isji delegacja litewska cof­

nęła swój wniosek z porządku dziennego, zastrzeg. sobie pra­

wo powrotu do niego w przy­

szłości. Pozatem część prasy li­

tewskiej z dn. 15. bm. podała siwa bałtyckie, niektóre wyjątki om awianej

cającej Radzie Am basadorów przekroczenie kom petencji i wy­

rażającej votum nieufności de­

legatowi belgijskiem u Hymanso- wi, co spowodowało wystąpienie Hym ansa z kom isji. M eritum sprawy a m ianowicie porażka litewska została przemilczana, natom iast podano wyssane z pal ca inform acje, że interesy pol­

skie popierała w Radzie Ru- m unja a interesy litewskie pau-

W ARSZAW A, 18. 9. (PAT) .Kurjer W aszawski“ porusza

ników konsularnych, a nie bę­

dzie trudno udowodnić im dzia­

łalności przeciw- polskiej. Do­

wodów rzeczowych aż nadto po­

siadają władze. „Kurjer“ wyraża nadzieję, iż sfery m iarodajne za- rządają od Niemiec natychm ia-

Wiadomości sportowe

nie, i

Polskę komuniści. Są oni zwy­

kłym i ajentami M oskwy, awan ­ gardą imperjalizmu sowiecko- rosyjskiego. Komuniści m ają przygotować grunt, wywołać w Polsce zamieszanie, po to, aby wtedy Bolszewja m ogła uderzyć na Polskę pod pokrywką niesie­

nia pomocy rewolucji robotni­

czo-chłopskiej. Jednem słowem,। Poznania donoszą: W czoraj składów wódek. W śród butelek bolszewicy chcą. nam zgotować |W pozrLanjU władze bezpieczeń-jwódek wykryto duży skład tt.ki sam los, jaki zgotowali Gru- |S| Wa na podstawie wiadom ości, jbomb. Kto właściwie złożył zji. Komunistów trzeba wl?c i dokonały szczegółowej rewizji wite bomby na razie nie udało się traktować jako z^ecycioY,anyc^rozmaitych fabrykach, a w tej wyświetlić.

wrnp-ńw nnszvch 1 ne.dzic tvch

W ykrycie tajnego składu bomb w Poznaniu

W ARSZAW A.-liczbie w jednym z większych

W ARSZAW A, 18. 9. (AW.) Anglji i Polski, zakończył się M ecz piłki nożnej C. I. E. po- zwycięstwem Polski w stosunku

m iędzy drużyną akadem icką 3:0. s ।

^_1TTrrT[|nrn--- -no—- -m-mnrinrmi uriw nriummiiin i T i i—

h m

iiih iimb b

W iadomości

finansowo-gospodarcze

wrogów naszych i pędzić tych socjalbandytów na 4 wszystkie cztery strony świata. Skoro za­

chciewa się im „raju“ bolszewic­

kiego, niech idą do Rosji. Pła­

kać po nich nie będziemy!

Konwent senjorów zwołany będzie w początku października.

• ' .W ARSZAW A, 18. 9. (AW )I M arszałek Rataj udzielił wy­

wiadu dziennikom o zagadnie­

niach chwili bieżącej. Konwent seniorów — oświadczył m arsza­

łek Rataj — zwołany będzie w pierwszych dniach października celem ustalenia dokładnego ter­

m inu zwołania Sejmu. Prawdo­

podobnie term in wypadnie mię­

dzy 15. a 20. października. Ko­

m isje Sejmu m ogą zebrać się wcześniej. Prace Sejmowe roz- poczną się od 1. czytania preli­

m inarza budżetowego, poczem wejdzie pod obrady projekt u- staw samorządowych i ustawy wojskowe, m iędzy którem i znaj­

duje się sprawa o najwyższych

powńedzi na zapytanie jak się zapatruje na powrót m arszałka Piłsudskiego do arm ji. Nato­

m iast wyraził przekonanie, że stronnictwa sejmowe potraktują projekt o najwyższych władzach z punktu rzeczowego, a zaś per- sonalja wynikłe z ustawy, Sejm zostawi Rządowi, a przedewszy- stkiem m inistrowi spraw woj­

skowych. M arszalek Rataj nie przypuszcza by w obecnej chwili było możliwe przesilenie rządo­

we, chociaż rekonstrukcja ga(- binetu nie jest wykluczona. W re szcie zaprzeczył on kategorycz­

nie, jakoby m iał zam iar objąć prezydenturę gabinetu. Gdyby ofiarowano m u się nawet z tą władzach wojskowych. M arsza-propozycją , Rataj by jej nie : lek Rataj wstrzym ał się od od-[przyjął.

Gotówka.

•lolary SL Zj. 5,18»/a, 5,21, 5,16' j Franki belgi jakie — —

w szwajcarskie — — Funty ang. 23,27I/2, 23,39, 23,16*

Korony austi. — — — , czeskie — —

i w węgierskie — — — Lei rumuńskie — — — emigrantom do Stanów Zjedno-[Liry włoskie

czonych, którzy otrzym ają cer­

tyfikaty emigracyjne z Wa­

szyngtonu, oraz tym reemigran­

tom ze Stanów Zjednoczonych, którzy powracają tam z powro ­ tem w przepisanym terminie 6-miesięcznym.

Strajk w Zagłębiu Bory Sławskiem.

W ARSZAW A, 17. 9. (AW) Strajk w zagłębiu Borysław skim trwa. Przemysłowcom cho­

dzi o wprowadzenie nowej tary­

fy płac, która pociągnęłaby za sobą obniżenie od 30 do 50 proc.

’ Bezpłatne paszporty do Stanów Zjednoczonych

1 (Telef od własn. korspondenta).!' W arszawa, 17. 9.

W skutek interwencji Polskie­

go Towarzystwa em igracyjnego i Żydowskiego Związku em igra­

cyjnego, Państwowy urząd em i­

gracyjny zdecydował się udzie­

lić bezpłatnych paszportów tym

Delegaci m inisterjum pracy za­

proponowali wspólny arbitraż rządowy. Przem ysłowcy wyra­

zili zgodę, a stanowisko robotni­

ków dotychczas nie znane.

Wiafluff ośśi n ńisili

W ARSZAW A. (AW ) W ładze policyjne- śledcze wpa dły na trop szeroko rozgałęzio­

nej organizacji, zajm ującej się zwalnianiem poborowych ze słu­

żby wojskowej.

roli na żydowskie kolonje rolni­

cze.

Komunikat Ajancjf Wirhotelaj

W arszawa 18. IX. 1924 r

W aluty.

M iljonówka 0,66, 0,70,

Pożyczka doku. 2,98,2,96, 2,98, Bony złote 0,88,

Pożyczka złota 5,50, 5,70, Tendencja słabsza.

Dewizy.

Belgja 26,10, 26,23, 25,97, . Berlin -- — — v Holandja 20P,-, 201,-, 199,-, Bukareszt — — —

Gdańsk — — —

Londyn 23,30, 23,20, 23,41, 23,09, N. Jork 5,18’/2, 5,21, 5,16*

Paryż 27,90, 27,80, 27,93, 27,67, Praga 15,57, 15,64, 15,50*

Szwajcarja 98,30, 98,97, 97,81, W iedeń 7,32V2, 7,35, 7,28 * W łochy 22 95, 23,C 6,22,84,

*) Pierw sze cyfry - transakcje, dru­

gie - sprzedaż, trzecie • kupno.

KATOW ICE. (PAT) Przybył tu wczoraj z Rzymu kardynał Cagliero. Kardynał pomimo podeszłego wieku wy­

brał się z. Rzym u na zjazd kato­

licki, zdołał jednak przybyć do­

piero do Katowic w dniu wczo­

rajszym , ponieważ w podróży zachorował.

W IEDEŃ. (PAT) Podczas wczorajszego posie­

dzenia rady związków m etalur­

gicznych, tłum składający się przeważnie z kom unistów usiło­

wał kilkakrotnie szturm ować budynek w którym toczyły się obrady. Podczas walki 10 osób ze straży socjal dem okratów zo­

stało ciężko rannych.

W ybory zarządu C. I. E

W ARSZAW A, 18. 9. (PAT) W czoraj około l ej w nocy za­

kończyły się wybory nowego zarządu C. I. E. Prezesem kon- fedracji wybrany został jedno­

m yślnie p. Jan Baliński-Jun- dzwiłł (Polska), wiceprezesam i

Z Genewy.

GENEW A, 18. 9. (PAT) jak wielkie siły zbrojne mogłyby Podkom isja dla sprawy arbi- ewtl. dać do dyspozycji dla ak- trażu prawdopodobnie w dniu cji zbiorowej,

jutrzejszym zakończy swoje pra­

ce. Dr. Benesz w rozmowie z dziennikarzam i oświadczył m. i, że poszczgólne państwa mogłyby zakom unikować Lidze Narodów

zostali: M acadam (Anglja), M o­

the (Francja), Cressler (Danja), Stael (Szwecja) i Deak (W ęgry).

Na stanowisko dyrektora biura centralngo konfederacji wybra­

ny został p. Baugniet (Belgja);

Dyskontowy 6,15, 6,- , 6,15, Handlowy 8,— ,

Dla Handlu i frzem ybłu 0,— , Kredytowy 0,— ,

Grodzisk 0,— , Sole 0,—.

Fijew ski 0,3L ' ule 0,43, 0,42, Sptess 1,36,

Aildt 0,-,

Zgierz 3,— , 2,90, 3,- , Elektryczność 0,-—,

W ęgiel 7.61. 7,65, 1, 7,80, 7.80, 2, 8,~

7,70, 3, 4, Kobei 2,35, 2,40. 2,35,

I* Iski Prziinysł Naftowy 0,— , Cegielski ; ,81, 0,8?,

Lilpop 0,83, 0,8te 0,81,

M odrzejów 6,80, 6,75,1,7,10 6,75, 3, ylscy 0,-,

Cerata 0,— ,

i tzner 6,60, 7,—’, 6,75, Norblin 093, 0,95, 0,94, urtw ein 0,16,

Konopie 0,60,

Zr wiercio 40,— , 39.50, 40,— ,

Żyrardów 32,—, II. 23,75, 22,50, 23,— . Borkowski 0,— ,

Jaljłkowscy 0,22, W ysoka 0,~,

Tom aszowska Fabr. Szt. Jedw . 0,— ,

Akcje.

Zw. Sp, Zarobk. 7,25, 7,— , Z.iedn. Ziem Polskich 2,— , Związku Ziem ian O,— , Przem Lwćw 0,52.

Handlowy Poznań 2,80 2,75, 2,80, Zachodni 2,80,

Siła i Św iatło 0,65, Oh odorów 9,— , Czersk 0,77,

Częstocice 2,90,3,-, 2,95, Gosławic® 2,— ,

M ichałów 0,70, 0,72, Cukier 5,15, 5,-, 5,07, Firlej7 0,40,

Łazy 0,16, 0,18, 0,17, Ostrowieckie 9,80, 9,19, Parowozy 0,43, 0,4i, 0,42, Pocisk 2,25,' 2,30, 2.25, Zjedn. Fabr. M aszyn 0,— , Rudzki 0,40,

Starachow ice 3,3 7, 3,22, 3,23, Ursus 2,80, 2,55,

Zieleniew ski 0,— , Chm ielów 0,— , Żegluga 0,20, 0,21, H iborbuch 5 85. 5,70, 5,77, Klucze 0,—,

W ulkan 0,—

Spirytus 2,70, 2,75, Tchate 0,—

Tendencja słabsza.

HELSINFORS. (AW ) W W yborgu m iała m iejsce ka­

tastrofa lotnicza. Sam olot spadł na ziemię z wysokości 50-ciu

Grac. (PAT) Dzisiaj został tu otwarty 6-ty m iędzynarodowy kongres zwal­

czania handlu żywym towarem.

W kongresie biorą udział dele­

gaci prawie wszystkich państw świata.

m etrów, zabijając 4-ch pasaże­

rów. W ASZYNGTON. (PAT)

Prezydent Coolidge- oświad­

czył, iż w arunki uregulowania wszelkich długów, zaciągniętych w Stanach Zjednoczonych winny być uzależniony od zdolności M OSKWA. (AW)

Kom isarjat rolny Narkom in- dieł postanowił wydzielić w gu-

bernji odeskiej 24 tys. dziesięcinIpłatniczych kraju dłużniczego.

Zdaniem Bene­

sza najważniejsze trudności, przy rozpatrywaniu projektu zo­

stały już w części przezwyciężo ­ ne.

„Gościnne" występy.

BUKARESZT, 18. 9. (PAT) I W ładze szybko zm usiły napast- Przybyla na łodzi m otorowej!ników do odwrotu i przywróciły od strony wybrzeża rosyjskiego’spokój. M iejscówka ludność była banda bolszewicka zaatakowała pom ocną władzom w -walce z na- wioski Tatar Bunar i Nikoła-{pastnikami.

jewsk na południu BessarabjiJ

Cudowne uleczenie w Lourdes.

PARYŻ, 18. 9. (AW )[Czona została z długoletniej gru-

„Echo de Paris11 donosi z Lour-iźlicy płuc i żołądka. Lekarze po des, o cudownem uleczeniu sio- zbadaniu chorej, przyznali, że stry zakonu Franciszkanów, któ- zaszedł tu wypadek cudownego ra po wstąpieniu do wody ule- uleczenia.

Poznań, 18

i oznańsk Bank Ziemian 0, - , rzem yslowców 0,— ,

Polski H /nd’.owy O.— ,

■ arbarniu S w ickich 0,— , Cegielski 0,75,

Papiernia Bydgoszcz 0.55, Hartwig Kantcrovdcz 0.— , Zw. Sp. Zarób. 7,75, 7,50, Zjedn. Browary Grodziskie 0,— , H urtow nia Spoż. O,— ,

IX. 1024 r.

Herzfeld Victoria* 6,50, Tkanina 0,00,

Reman M ay 30,— , Pędowski 0,— , M łyn Ziem ański 0,— , Posnańfika Sp. Drzewna 1,40, Lubań 83.S0,

U nja 9,— ,

W ytwórnia Chem iczna 0,— , Płótno 0,45,

Tendencja słaba.

Gdańsk

W anzaw a 106,98, 107,52 .Joty 107,60, 108,15, N. Jork 5,5810, 5,6090, Londyn 25,04, Berlin 132,917, 133,583,

18. IX. 1924 r.

Psryż 29,98, 30,30, Praga —

Szwajc&rja 105,53, 106,07, Rent M arka 133,416. 134,084, Holandja 215,25, 216,35,

Ziemiopłody.

Warszawa, 17. 9. 24 r.

Owies pozn. jednolity 18,— ,

Owies pozn. jednolity franco W arszawa 24,75,

Jęczm ień na kaszę 22,50,

Jęczm ień kongr. browar. 23,50, 26,59, Zyto kongr. 695 grl. 118 f 29,75,

Pszenica kongr. 128 f. 757 grl. 26,- , Jęczm ień kongr. br. franco W arszawa

24,75,

Owies kongresowy 17,50,

Tendencja za w yjątkiem pszenicy

m ocna, zaofiarow anie dostateczne.

(2)

2mlkjihgfedcbaZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA Piątek 19 w raźnia 1924 r,

'ba LKJIHGFEDCBA

Idę w świat po to, aby zdobytą sumę ofiarować oa budowę

domu artystów w Polsce

Jest to idea, dla której od dziś żyję i pracuję

Jak się dowiadujem y, zakład, o którym już pisaliśmy, art. ma­

larza p. Brunona Lechowskie­

go, zobowiązujący go do odby­

cia padróźy naokoło św iata bez pieniędzy, posiłkując się w y­

łącznie językiem polskim, nabie ra nowego i głębszego znacze­

nia.

; Ewentualną w ygraną 300.000 złotych, w zdobycie której dziel ny m alarz nie wątpi ani na chwilę, przeznacza on całko­

wicie na cel od dawn a przezeń um iłowany, a mianowicie stwo rżenie wielkiego domu arty­

stów w Polsce.

Będzie to instytucja, oparta na nowych, niewprowadzonych dotąd nigdzie zasadach, skupia­

jąca organizacje artystyczne wszystkich działów sztuki i da­

jąca możność eksperym entalnej pracy twórczej artystom wszystkich dziedzin.

W edług projektu p. Lechow­

skiego dom ten m a stanąć na obszernym placu imienia Stani­

sław a W yspiańskiego.

Oczywiście, że przeznaczone przez p. Lechowskiego 300.000 złotych, w zdobycie których i m y też nie wątpim y, będzie sta nowiło zaczątek sum y potrzeb­

nej do realizacji tak wielkiego przedsięwzięcia. Jednakże za-

Uchwały zjazdu „Wyzwolenia”

w sprawach kresowych

W ARSZAW A 18. IX.

W .iupelnieniu j po- dotkniętym klęską, nieurodzaju, danej przez ua« •;» o na

radach „W yzwolenia44, należy

■dodać, że klub ten dobitnie prze ci wstawia się nom inacji gene- pał i wiara p. Lechowskiego da' rałów na stanowiska wojewo-

ły bodźca wielu jego kolegom, dów, m otywując to sprzeczno- . a , którzy wspólnym wysiłkiem po nością z konstytucją. Następ- w poroznmieniu z przedstawicie m agają mu do dźwignięcia tej nie W yzwolenie44 wzywa rząd, lama parłam entam ym i ludności pięknej idei. aby przyszedł z doraźną porno- kresowej.

ca wojowódziwotm. kresowym.

W reszcie klub uznaje za ko­

nieczne, aby podsekretarjat sta­

nu dla spraw krosowych, był u- konstytuowany przy prezydium Rady ministrów, a nom inacja podsekretarza została dokonana

Diogenes poszukiwał człowieka

Komitet „Tygodnia Akademika”

poszukuje

3-ch obywateli w każde]

mi jscowoścl Polski,

którzy podejmą się zorganizowania ioterji na budowę domów akademickich

W ARSZAW A 18. IX.

Pod protektoratem Pana Pre- lokalnych, a w tym imponują- zydenta Rzeczypospolitej do- Cym zespole nie może zabrak- rocznym zwyczajem w dniach ną£ ani jednego m iasta polskie- 9 — 16 listopada r. b. Komitet

„Tygodnia Akademika44 wespół z Komitetami W ojewódzkiem i pomocy m łodzieży organizuje 1-szą ogólnokrajową loterję fan­

tową na wykończenie

blatowy domów akadem ickich w W arszawie, Lwowie i Krako wie.

Całość Ioterji tworzą poszczę gólne loterje lokalne, które ma-

minimum 500 KorniteM w

go.

O inicjatywę tworzenia lokal nych Komitetów laterji Komitet

„Tygodnia Akadem ika44 zw ró­

cił się z odezwą zaopatrzoną w szczegółowe informacje do p.p.

starostów, prezydentów m iast i przewodniczących instytucyj społecznych. Dla akcji swej Ko m itet uzyskał poparcie p. mini- _... stra spraw wewnętrznych, któ- ją powstać wszędzie, gdzie znaj ry specjalnym okólnikiem pole- _____________ cił trosce p.p. wojewodów i sta

rostów, uzyskał również po- 5_ moc Związku M iast, Ziemian

|i Pol. Tow. Czerwonego Krzy- iża.

w ielkie/Tebraide minimum 100! Niewątpliwie zabiegi Komite-

» i .‘-i. _____ Iłu rmmiiri inHr*n m ych’i w sklepach. W szelkie ze m aga doniosła spraw a pomocy j więKszosc wy p. inarszaiAa ivaiaia ru^zv- Zwolenia, instrukcje, druki i lo- przy szły m poko enion..

uzaau ulc uyiu - --- - wrzaskiem , no jednak z m artwego punktu, sy przygotowuje Komitet „Ty- kryzysu lub conajmniej częścią- czynionym dokoła fotelu pre- na jaKi naprowadziły nas waica .godnia ,

wei rekonstruk'eii gabinetu? m jerowego, zgadzała się z ini- cje einie. i n r _ , i -

Rzeczywiśrie nadzór wyda- cjato-am i przesilenia i obalała . M arszalek wziął się ostro do sztuk bardzo wartościowych m ejszych m om entów akcji po­

je rie to dość diiw M l pożyteczny nawet gabinet. pracy, któ-ej rezultatami i pro-,fantów , jak: 2 sam ochody, kon mocowej - to pozyskanie ton-

Marszał& Sslmu o programie pręt nadchodzącej sesji

N|kt w Sslmle nistna zemiara tanowaiE prac sa<iaty]nycb Rządu

(b). Zycie polityczne toczy się u nas obecnie zupełnie spokoj­

nie bez żadnych wstrząsów. Ta od dłuższego czasu trwająca stabilizacja wewnętrznych sto- sunków wydaje się jednak nie­

którym „mężom stanu44 anor­

malną. SKonipunuwdiią uanijnę i ust u-, ^viv vonv.

— Jakżeż to możliwe — mó- powac przeciwko niej tak wieł-j Z dniem powiotu^do W arsza- wią — aby przez tak długi o-;

kres czasu nie było przesilenia,

zmian na stanowiskach kiero-m ie sfer głosy, nM nie myśli o wniczych, a gdy się takiej zmia- oba’eniu rzą 'u. N ajw yżelstron- ny nie udawało przeprowadzić nictwa dążyć będą do zmian na na poczekaniu, wówczas uży- niektórych fotelach m inisterjal- wano nieomylnych argum en-nych.

tów, potrafiono przeprowadzić i Zresztą m owa o tern już była przeciw upatrzonej ofierze tak1 przed ferjami, które przerwały skomplikowaną taktykę i ugru-, czynne życie polityczne.

dzie się chociażby 3-ch obywateli.

którzy zechcą zająć się organi­

zacją.

Obowiązki organizatorów niejZd\ . ...

fantów wśród swoich znajo-' to przyniosą wyniki, jakich wy

wej rekonstrukcji gabinetu?

je się to dość dziwne!

Politycy sejmowi przyzw y­

czaili nas bowiem do ciągłych

kie siły, że wreszcie większość w y p. m arszałka Rataia ruszo- zasugcstjonowana 1

injerowe?o, zgadzała się z ini- cje letnie.

A m usim y sobie uprzytomnić, _____ _ że kw est ja należytego przepro Ón również skompletuje 2.000 wadzenia loterii, to jeden z waż ' m r> Jo to-z trr'U tnnmonfńnr HA-

Teraz jednak sytuacja grunta- gnostykauii na przyszłość ze- z powozem, garnitury mebli, na duszu

cłriał podzielić się z przedsta-! rzędzia rolnicze, m aszyny do pi | 400.000 zL

wicielam i prasy. Isania, dywany, serwisy, plate-' , ” ,

Przedew szvs’kiem dow iedzie^, biżuterię, 5 wagonów w ęgla W óry umożliwi wprowadzenie rrzeavTvszys.Kiem aowieazie rozgrywane Paruset studentów do oczekują ze p. m arszałek m- W ., Kio.e oęaą rozgrywane

k

dnm ńw aka łącznie z fantami lokalnemi na cyGi wyKonczema aomow axa

;vtuami i stanie arenie całego Kraju, w nę iu^u c»x*..

Po otrzym a- celem udostępnienia loterii sze-! Każdy, kto zainteresuje się

^ 'Ł T zw illłć i i'zb i'usta;ono Iż ćo 54y 'os w y I nić .się do jej poy-odzenla, nie- . - _ kAt-nUałii IvorndiAhtJi nadpclA curni snrAC nn KfL wnie się zmieniła.

Rząd, ooarty na silnym pro­

gram ie sanacyjnym , potrafił wy walczyć sobie poważny, a nale­

żny mu autorytet i w sferach par,am ^rtnrłiych, chwitowo przynajm niej, nie słychać o ia- kichkoiwiek zam iarach przesi- niu

leniow y'h. | m arszałek

na pierwsze dni października konwent seiijorów, który znów [\\a

Przelew liśmy sie,

form ował się już u prem iera --- - -- . , ,

Grabskiego o svtuami i stanie terenie całego kraju. Cenę losu aemiCKicn. . prac rzatow v-h' Po otrzym a- ce,em udostę-nieniu loterii szę-' Każdy, kto zainteresuje się

' odpowiednich danych n. rokim m asom wyznaczono na'spraw ą ioterji i zechce przyczy grywa. Fanty Komitetu „Tygod chaj nadeśle sw ój.adres do Ko- Au.iwcii ALU'V <i-ow b(?dzie można oglądać w im itetu ,-Tygodnia Akadem ika44, ustali datę Pierwszego plenarne ślicznym pawilonie w ystawo-'W arszaw a, Kopernika 41 a nie go posiedzenia Sejmu. W każ­

dym razie Izba zwołana będde najpóźniej 20 października.

Na nytanie, jakie najpilniejsze zadania czekają Sejm, p. m ar­

szałek oświadczył:

— Przedewszystkiem budżet, który zgodnie z konstytucją, m usi być’ Izbie r>rzedstawiony przed 1 listopada. Następnie Sejm musi załatwić ustawy woj skówe: o najwyższych w ła­

dzach wojskowych, o której szybkie uchwalenie usi1me za­

biega p. m inister Sikorski oraz*

inne, które zaokrąglą ustawo-j dawstwo wciskowe. Dalej snra w y rolne i samorządowe muszą być przez Sejm rozpatrzone.

Z dalszej ’’ozirowv wvwnio- xv!'’rowau ona, skowa-iśmy, że nikt w !---

nie nosi się z zam iarem utru- , , , ... , sdniama rządowi dokończeniaj pełesra kardynalskiego! J wifl’kiego dzieła sanacji.

TVik miriilo marnv J’vle tvmcza^em.

w W M ykanne że gdv .M shiRz w tym ducbu też 7ar>0W ada

0 zbyt wysoke czasn? w wyższych naukowych

P. m inister w odpowiedni o- świadezył. że dziś lub jutro wy­

dane zostanie rozporządzenie na

mocy którego senaty akademie- i Są coprawda m a’kontenci, — kie będą m ogły regulować wy- lecz gdzie ich niema. W ytacza- sokość czesnego, rozkładać je na ją nawet przeciw premierowi raty, lub zgoła zwalniać od o- pewne argum enty. Jednakże, jak nas dochodzą z tych w łaśi

zakładach

G>). W dniu wczorajszym pos.

Smiulikowski (P. P. S.), konfe­

rował a m inistrem wyznań reli­

gijnych i oświecenia publiczne­

go, d-rem M iklaszewskim, i zwrócił jego uwagę na niezwy­

kle wysokie czesne w wyższych

uczelniach. płaty.

wym , który stanie w Ogrodzie zwłocznie otrzyma wszelkie in-

, Saskim . [formacje.

Powinno powstać i

Z nad ścieBI papieskie’, na kWre’ spędza lato

ifóbrówolny wiązań WaMa^u

Dlaczego ks. arcybiskup iepiak

. nh zostanie mU’W'h r kardynałem

Rzym, 13- 9. 2-1 r. -(Od własnego korespondenta).

Lato iżowi o koniecsnośai mianowa- poselstwo pray W atykanie nie Skwarny sierpień wypędza z nia nowych kardynałów, na któ zaniechało tej sprawy, poizwala- Rzym u wszystkich i dopiero rych ijąe. aby kandydatura jaikieg^ś dm ga potowa września sprawa- Hiszpania oddmrna czeka.. KW curm, pwdmwiemo dza pierwszych, powracających k i w raw terów o ’ I'™ “ rp,’ywv, .WT?trie . nad raaraa tab gór-, m ezatarclekia z powota ppóź-,"’™ n"e ’ «>

, W yjeżdża król, dwór M ussoh n.enj> nffm tereyl Iz- 'on, A - w ka- ni, ministrowie, arystokracja, Nuiiicjusz Tedepcihtoi przólro-

plutokraicja, .m ieszczaństwo Lnyw al również Papieża o ko- awykia publiczność wreoacie. i wieczności m ianowania jednego

Jeden tylko ezdowiek nie mo- dla państw Ameryki żeuciec przed, Czyimi, Południowej, ale w tej sprawie nie zobaczy to [ehce zgodzić się na tę nomina.-

dobrowolny więzień Waty- cję kanu

•ihv ■’’°1 ęrodiz-iwiie p/>

Rzucają hsslo rozwiązania S ś nowych wywow. \,.;

zostać jałowym ., .

W ybrana w listopadzie 1922' r. nasza Izbą poselska udowod­

niła chyba dostatecznie, że te­

go kardynalnego warunku nie posiada. Próba większości pra­

wicowe centrowej, zdziałana przez p. W itosa zawiodła sro­

motnie, wszelka inna kom bina­

cja, w braku nieodzownych do urzeczywistnienia talen- nie m a W ARSZAW A 18. IX.

(wąż) Parlam entarny klub

„W yzwolenia44 na zebraniu od­

bytem wczoraj, w rezolucji.za­

leconej prezydjum do wykona­

nia, postanowił rzucić hasło roz

! wiązania parlamentu i rozpisa­

nia nowych wyborów.

Uchwala zapadła po rozwa­

żeniu wszelkich okoliczności i zostanie niezawodnie w czyn.^j

,„v„in.. wprowad ona. Odtąd, jak to tow parlamentarnych, było w ostatnim roku Sejmu U- w> o^ow powodzenia.

melinie y___,________ __ . _ ._____ _ W normalnych warunkach,

się przyszła kam pania parła-1 _____ ______ ___ _ .... w ie^rvd w e wolno ogirantozać m entarna, kto-a, wm o^kuląc ze!

jeden tylko ami^gór, ani moraa papje£ podobno się saoiął i nie sić storainiern -— ---■_ ’ jchce zgodzić się na tę nomina- 0 rzymskie

Cieplaka,

jnk to w sxroj sikrofm- .nr^ritoto-^ nasae eiz^i.

Potozins wakaevi

fraum -tki isnfoirinAwal i ran to Pi-ip-, o-j; wobee koś^tola •

PTtoTr“to;-y. Ntow.toi-' r> .nędzy” nie

■jrrp-toto o totor- wencie pwine^ka na raeez Nie­

m kę i zmn ie-iwn?a im ntkriko- dowań, na razie były to zabiegi płonne.

N'*> wiemy czv rinneto-^

Potoki ks I rmm móyl ptrw’’,p.zv6

^r^T-nnve ks. Ckntoks,. sądlzimy ' jo-^nak, iż o *IQ wkrótce posel­

stwo naflze żywiej tą sprawą

nie Kaimie się |m inister sprawiedliwości p. W y to sprawa będzie przegrana, ganowski oraz dyrektor depar-

tainentu karnego wygłosili od- pcwiednie przemówienia.

Na kurs ten praybylo ze wszystktoh ziem polskich około Ć€ivR‘atow, wv'.szych urzędni kcw więziennictwa.

Nowe wiee nnmimacje kairdy-

•- Papież-głową, kościoła katoli nailsllrie zaipoiwiadane na jesień nie są jeszcze ustalone, jedno tylflco można wiedwiw —

kandydatura arcybiskupa Cie ­ plaka upadla.

Jest to dl q nas powożna stra­

ta, a względem męczeń^^kn pdl- skiegn wikarjiusz Chrystusa.

I On jednak m a swoje wa- kajcje.

Zam ykają stię podwoje z bron zu, ustają audjenoje i wizyty, wyjeżdlaają dyplomaci posłują­

cy pray W atykanie. Papież nie skiego duża niesprawiedliwość, pm yjmujc nikogo obcego.

Pod m um n ogrodów wutykań skich rosną róże, specjalnie jed na ściana pokryta jest niemi, prowadza ku niej ‘ ścieżyna, wznosząca się nieco pod górę.

Ta ścieżka to ulubione miej .. see spacerów Papieża- ...

Kto tu winien?

Arcybiskup Cieplak w dobro­

tliwości swej nie mvsli o za­

szczytach i odznaczeniach, speł­

nił swój obowiązek, z zapar­

ciem najwyższem cinnpiał aa .. wiarę, nie dba o nagrody.

Chodzi po niej ukryty przed Paipież w nawale swych ®a- słońceon pracz cień padający od

ściany, chodzi tam i z powro­

tem kilkadziesiąt, kilkaset razy przebiegając tę pnzestiraeń 100 metrową — On zamiłowany i

słynny alpinista!

Czasem o za.chotdzie staje w

słów o. m ars.zalka Rataia, bę-i rrab^stwo dla arc. dzic row aż^a, nrerow ita i pra­

wie wyłąc. nie fachowa.

wyżsi utśętfnlcy wiąz ermi

roz g c t ę ż I nayfte na ś^łeto □ ’wartych

i u-sac-’J

W dniu wczorajszym odbyło się otwarcie III kursów dla wyższych urzędników ’więzien­

nictwa (inspektorów i zarządza­

jących więźniami),. Otwaircie to nastąpiło w wiezieniu warszaw­

skim przy ul. Dzielnej na oddzia . Po mszy świętej

stawodawczego, wołanie o roz-,

wiązanie parlam entu stanie się to znaczy, m ając do rozporzą- codzienne, natarczywe, uparte. I dzenia odpowiedni przepis kon- Umicli to robić i dali się we zna! stytucyjny, rozwiązanie_par!a- ki w tam tym Sejmie pn.: W oź-

nicki, Bagiński, Rudziński i in.

Czy postanowienie jest uza­

sadnione?

Powołaniem ciała n-rawotow- czego iest nietylko fabrykowa­

nie potrzebnych ustaw’ i rezolu- cyj, lecz przedews ystkiem na­

danie całem u rozwojowi kraju, pewnego określonego charakte-

men tu jest prerogatyw ą Prezy­

denta Rzeczypospolitej. Prze­

pis taki jest ponrostu nieodzow- nością państwową. Bez niego, bez możności odwołania się, w sprawie żywotnej, do woli spo­

łeczeństwa, nie ma po’ityki zdro wei, jednie i, jest tylko nieule­

czalne charłactwo. Jak u nas.

______ _ ___ . _ Klub „W yzwolenia14 przyszedł ru i kierunku. Padamert winien i do przekonania, że tolerowanie być wykładnikiem i tłum aczem' obecnego stanu paraHtyczncgo racja bytu danego naństwa, rzeź przez trzy jeszcze lata, byłoby biarzem przyszłości swego na- ■ zaniedbaniem karygodnem . W rodu.________________________ i braku innego sposobu, „W y-

A.le nieodzowną ku temu prze: Zwolenie44 pragnie przez nacisk słanką, jest zdolność zorganizo-i o-pinji w śród mas wyborczych W ania trwałej, wspólną ideą;w ytw orzyćtakąatm osferę,któ- zwią*anej większości parlam en-i raby zniewoliła Sejm albo Se- taniei i rządowej. Bez takiego nat do rozwiązania się — do- iiistrumentu, parlament musi po browolnego.

jęć nie może o wszystkich parnię tać. Zresztą

ucieszył się z Ocalenia arc. Cieipilalka, przyjął go, najbliższą sobie osobę, ale dząc świątobliwą abnegację arc.

Cieplaka sam może myśli by przerwie drzew i spogląda jak , mu -nio narzucać godności, wdała za W atykanem zachodzi Dla Polski jednak sprawa to słońce, którego promieni kładą-1 nieobojętna,

cydi się na fali morza, lub śnie trzeba, żeby Sowiety widziały gach M ont - Blanc On nigdy nie iż w walce z niemi o wiarę ks.

zobaczy. 1 ‘ "

Czas letnich wakacyj jest cza- upadl, ale zastał za nią wymię- przez krótki czas intenswwntoj- sem zjazdu nuncjuszy papie- glony do najwyższej godtoości szej akcji naszego poselstwa

skich, wrarająicych dlo W łoch kościelnej. W atvkanie, jeśl; się w.krót bów tytoniowych.

na lato i zdających Papieżowi To się należy tym wszvstkirn ce jednak svtuacia nie ponrawi

— intoi,n+vwp w tej snrswie mu Paizostorne tylko jedna W te^y wv otoraymla pęt^oja katoli- ków polaki oh d o Painó^ża ona - traim a milj.onami podpisów, aby

sprawiedliwość papieska ..

nie dala w za.n-otmnie.nie przejść zasłudze poihkiego meczetnniika.

iż w w ice z niemi o uia.rę ks. Nie zakłócajm y dziś jeszcze arcybiskup Cieplak nietylko nie woikacyi papieskich, czekajm y ił 1 .. j t • • i fzrt • • i

Do każdej czyste! trzy kropelki goryczy

Przyprawa podatkowa do spirytusu

jak rada — wielki plebiscyt nanorK wi-

relacje ze swych prac. j malnezikim którzy z arc, Cie-

W tym roku zjazdy te m iały plakiem cierpieli w Rw y I tu si rwraejać n^^n.ia pulilwnia.

specjalne znaczenie. Przyjechał j na pytonie nasze m urimv od-

noMicjuRz z Hiszpanji monsigno/r powiedzieć pytaniem — ezv nie wpływach obe^naęro poselstwa Tedesehini i raportował Papier wviuna busczynność Potoki? O zy naszego pray W atykan 1 a -

^lo,hv jtt'An’i'k świu.d^fTA^o o

Cygara podroż zh

P®. z temu zn sztukę W ARSZAW A 18. IX.

Ostatni num er „Dziennika U- staw “ zawiera nowy cennik sprzedaży detaheznej wyro-

M in. skarbu ogłosiło rozporzą dzenie o podwyższeniu podatku spożywczego od spirytusu do wysokości 3 zł. od jednego litra 100 proc, spirytusu, wyrobio­

nego w gorzelniach rolniczych.

owocowych i przem ysłowych, przerabiających w yw ary na so­

le potasowe. W innych gorzel­

niach podatek od tego spirytusu podwyższono do 3.30 zł.

Ceny tytoniów i papierosów pozostały bez zmiany, nato­

m iast cygara uległy nodwyż^ze niu blisko o 100 procent. Naj­

lepsze cygaro kosztuje od dziś 1 zloty za sztukę

I Hzl o! Tu Kresy Wschodnie

Czekamy na pana ministra i ?eno żywsza opiekę

Zapowiedziana podróż inspek­

cyjna m inistra przem ysłu i han­

dlu na Kresy wschodnie dla przeprowadzenia kontroli służ­

by pocztowo-telegraficznej, o-

raz funkcjonowania podległych m inistcrjum urzędów nastąpi dnia 21 b. m. i potrwa 4 dni. M i­

nister powróci dnia 24 b. m. wie

czorem.

(3)

K ąiak 1$ wroeśnia 1924

Berlińska nora rozpusty, kradzieży I zbrodni

Na komendę wyuzdanej Charlotty

apasza mordowali cudzoziemców

szukających lekkiej rozrywki w podejrzanym zamtuzie

Trupy wywożono automobilami

Północna dzielnica Berlina, zwana.

.Berlin NOd

oddawna uchodżi za naaniebezr piecaniejsEą caęść m iasta,

„Berlin — Nord“ jest m iej- sccttn zam ieszkania w szelkich!

zbrodniarzy, i dziewczyn ulica- satownościt

Proceder ton udaw ał się czas dłuższy, albowiem Charlotta wiśkazyyM ala im jakich ,,gości“

należy ,,operować“ wybierała, zaś trafnie. W skazywane przez nią ofiary należały do sfer

.„mogących sic slcomprom-ito . ... wać“,

W idocznie jednak, niezawsze nych...

W tych dniach w jednym z takich zsajuików natrafiono

. na ślad zbrodni* . która potwornością swą przy­

pom ina najkrw aw sze w ypadki krym inolne.

N iejaka w i d , d am a

Charletta. Ra/ncik- lekkich obyczajów',

' (Dwa te, z pod ciem nej gwiaa- > pusaczano się w różnych okre- dy indyw idua, uw ażały za sto­

sowne upraw iać przedsiębiorst­

wo

... na własną rękę, • •.

więc ograbiali doszczętnie których gości z pieniędzy i

nie ko-

'saeh czasu... PoEostaje jednak zagadką, w jaki sposób pozby- waino się trupów . Świadkowie zeznają, iż przed domem za- tojm yw aly się bardzo często automobile, i wynoezosio aa nich pakunki, m ejednofcrotnie dużej objętości. Prawdopodobnie więc ciała pomordowanych . ćnńarto-

. wano . - • i Eakopywano w poili poza Ber­

linem .

Są dom ysły, iż ofiarą zbrod­

niczych apaszów padali prze­

ważnie cndzoGnemcy -z*

pannaw ała

sakanie, które służyło nietylko jej samej, ale także wszelkim parom , szukającym chwilowego przytułku. Z prrocederu sw’ego eiąigui^ba Charlotta

•. ... ogromne zyski, •.

kilkopokojowe m ie- natrafiali apasze na

. pokorne owieczki, . ••

bowiem policja zdołała ustalić że w mieszlianiu. Charlotty taa- m ordowano

... •. kilkunastu ludzi.

Znalezione szczątki zafcrwa- które niem darwalały jednak jej wkm ych przedm iotów wskazy- dwóch opiekunów i kochanków- w ały na to, iż m orderstw do-

Stal zamieniła sią w tytoń

A z tytoniu wyrósł kryminał

(Telefonem od w arszaw skiego korespondenta)

bioru na imię A brama Friedm a­

na (Srebrna 15) opłacił koszta przewozu i zożądał w ydania skrzyń.

W oźnicę zatrzym ano i po dłu gich indagacjach dow iedziano się od niego, że przybył po.to­

w ar z polecenia zw ierzchnika, w łaściciela zakładu przew ozo- (k.) Na stację tow arow ą W ar-.

szaw a — G łów na nadeszło z G dańska za listem przew ozo­

w ym z dnia 11 b. m. 5 skrzyń, wagi 704 kg.,zadeklarow anych, jako w yroby stalow e.

Przesyłka ta adresowana by­

ła na nazwisko niejakiego B.

Sznajdermanna — Dzielna 23.

Na skrzynie te, których w aga,w ego A bram a Friedm ana.

jak na .w yroby stalow e, była! Zatrzym any Friedm an tłum a- stosunkow o bardzo m ata, kon-lazy, że duplikat frachtu i upo- trola skarbow a, a zw łaszcza jej । w-ażnienie otrzym ał

od jakiegoś nfexnaiom ego.

który polecił rnu za odpow ied­

nią zapłatą, tow ar ten odebrać i zm agazynow ać.

W ykrętne to tłum aczenie nie poskutkow ało i sprytnego Abra trola skarbow a, a zw łaszcza jej

kom isarz p. W alenty M ichalski ikontroler Antoni Bartosiak

zwrócili specjalna uwagę.

O tw orzono w ięc skrzynie i stw ierdzono, że pod płytam i sta

lowemi oraz grubą w arstw ą spe jpvaauiavw ajv 1 oyijm vsv .^1^.

cjaliiego papieru nieprzem akal- i inka pociągnięto do odpow ie- nego znajduje się 1 dzialności, a tytoń

tytoń w paczkach ! wagi 470 kg. netto.

500 - gram ow ych, jątrzonych ’ w artości 18 tysięcy złotych napisem „Rusische Tabak La- skonfiskowano na rzecz pań-

fom ie“. ; stwa.

N iezwłocznie posłano pod Znów w ięc, dzięki czujności w skazany na liście przew ozo- kom isarza kontroli M ichalskie- w ym adres, .lecz okazało się, że go i kontrolera Bartosiaka, na Dzielnej 23 żaden Sznajder- skarb państw a uchroniono

przed stratą 9 tys. zł.

Czeka ich niew ątpliwie za to m ann nie zam ieszkuje.

O toczono w ięc skrzynie tro­

skliw ą opieką i spokojnie czeka nagroda, którą najprawdopodob no na odbiorcę. Tego sam ego nie jotrzym ają w znikomej su- dnia pod m agazyn zajechała pla m ie dopiero za rok, gdy w ydat tform a i woźnica jej, przedsta- ki zw iązane z w ykryciem tej wdając duplikat listu przew ozo- kontrabandy ponieśli już teraz, wego oraz upow ażnienie do od-

Podróż do Argentyny ż pneszkodami

Po długich i uciążliw ych sta­

raniach i zabiegach 21-letni Sta rtisław W ąsak zdołała szczęśli­

w ie załatw ić skom plikow ane form alności i w yem igrow ał do A rgentyny.

Tu jednak na w stępie spotka­

ło go rozczarow anie.

O to konsul polski w Buenos Aires zakwestionow ał autenty­

czność jego paszportu.

W w yniku W ąsak przym uso­

w o pow órcil do kraju i znalazł się w w ydziale śledczym .

Tu ustalono, iż paszport jest istotnie rf,lew y“, opiew a bow iem

przedew szystkiem , iż W ąsak m a lat trzydzieści jeden.

Badany w tej spraw ie ośw iad czyi, iż opuszczał kraj w prze­

św iadczeniu, że posiada pasz-

Zbrodnia, ścinająca krew w żyłach

Czy możliwe jest, aby ojciec

zamordował czteromiesięczne dziecko?

W idow nią S2jczegółnte w strzą sającej zbrodni, której ofiarą stała się istota bezbronna i bez­

radna,

czteromiesięczna dziecina, stała się w ieś Sokołow o w po­

w iecie rypińskim.

W e w si tej zam ieszkuje go­

spodarz rolny A polinary Rybic-

> ki, ojciec licznej rodziny, w śród której ■wyróżnia się urodą 18-le- tnia córką W ładysława.

W śród wielbicieli pięknej W ła dzi, w yróżniał się niejaki Adam M archlew ski, syn gospo­

darski, który, w abnem i słow a­

m i i

obietnica ożenku um iał tak oszołom ić dziew czy­

nę, iż ta zaufała m u w zupeł­

ności.

Sielanka trw ała czas dłuższy, a skończyła się — jak zw ykle kończą się takie historje:

dziew czyna stw ierdziła, iż zo­

stanie m atką.

W ów czas nietylko już narze­

czona, ale i rodzina jej poczęła dom agać się od M archlew skie­

go, aby zrealizow ał obietnice i przed ołtarzem ^legalizow ał sw ój stosunek.

Ten jednak zw łóczył, w ynaj­

dując różne pow ody. __

Przed czterem a m iesiącam i w reszcie przyszedł na św iat

HmMretnielszł

tżfGWi?k na świetle

Byt nim sekretarz króla angielskiego

Edwsrda Vil

N iedaw no zm arł w Lon-1 przyw iązany do sw ego pryw at dynie lord Knolly, ongiś pryw at, nego sekretarza i przyjaciela i ny sekretarz króla Edw arda VII, nazyw ał go

a po jego śm ierci przyjaciel i do radca

domu królewskiego.

najdyskretniejszym człowie-

____ kłem

domu królewskiego. w Europie. W podzięce za tyle U łoża um ierającego starca, < usług m ianow ał go król lordem, który przeżył lat 87, zebrała się i Kroi Edw ard VII często w ysla rodzina królew ska, książę W aljL Vviał cnoty sw’ego przyjaciela, oraz w ielu członków7 aiystokra zarzucając mu^ iź w ciągu. 50- tycznych rodów7 angielskich.

Zm arły był bow iem w7zorem w iernego sługi i bystrym a dy­

skretnym pow iernikiem królew skim przez 50 lat.

K arierę sw^ą zaczął na dw^orze królowej W iktorii.

a ponieważ odznaczał się w iel­

kim taktem i rozum em przeto na polecenie m atki przyjął go w sw e służby ów czesny książę W alji, Edw ard.

Lord Knolly zrozum iał w lot sw e zadanie i doszedł do prze­

św iadczenia, iż najcenniejszą cnotą dw oraka jest

trzymać język za zębami.

W tajem niczony w7 w szystkie przeżycia sw ego pana, w.

liczne aw anturki m iłosne i roz- ryw ki paryskie — m ilczał jak zaklęty.

Skoro zaś Edwyard VII został królem , lord Knolly przyjął na siebie trudne zadanie pogrzeba­

nia w esołej przeszłości.

D yskretnie lecz hojnie W rów ’ nał w szelkie m ożliw e zobow ią- ...

zania królewskie, w ydobył cala na dX z ™ ^k ta ! korespondencie królew ską

w ysyłaną do różnych m iłych całą winę i tłum aczył się królo- osóbek i oczyściw szy w ten spo wi, iż był pewnym , iż jakiś rzeź sób hipotekę m onarchy, rzucił nik am erykański przesyła szyn się w w ir polityki i... m ilczenia, ki, aby otrzym ać tytuł „nadw or

Król Edw ard VII był szczerze nego dostaw cy44.

letniego urzędowania raz jeden się om ylił i

pozbawił go przyjaciela.

a było to tak: W okół osoby księ cia W alji kręciło się zaw sze wielu panków 1. złotej m łodzie­

ży. W śród tych znajdow ał się pew ien m łody m ultim iljarder am erykański, który po w stąpie­

niu Edw arda VII na tron pragnął zachow ać z nim bliskie

stosunki przyjacielskie.

aby w A m eryce przechw alać się zażyłością z królem angiel­

skim .

N arzucał się w ięc ze sw ą przyjaźnią, zbyt często ukazy­

w ał się na dw orze i pew nego ra zu przesłał królow i w podarun­

ku dwie szynki z Virginji, które uchodzą w A m eryce za osobli­

w y przysmak.

Posyłka przyszła na ręce lor da Kńolly, a ten nie nam yślając się wiele, odesłał ją z pow rotem . do nadaw cy.

O czywista, że po tym w ypad nie pokazał sle wiece!

Lord Knolly złożył na siebie

Ostatnia z rodu Siekierzy^skkh

Nie wiem czy cenicie, czy u-1 ją — należy obrać i podzielić m iecie ocenić m elancholię rze- i na cząstki podobne do pom arań czy ostatnich. O statnie konfitu- j czy, następnie pom oczyć parę ry! M aliny, waśnie m inęły. D o-1 godzin w wodzie z odrobiną so kąd nie spojrzę — ogórki, ogór-! dy, potem sm ażyć, dodawszy

chłopczyk M arjanek.

Nie było to oczyw iście przy­

jem ne dla rodziny. Cóż było je­

dnak robić. Ojciec dziew czyny, że przecież córka to krew z krw i i kość z kości jego — da­

row ał błąd dziew czynie i udzie­

lił jej w dom u schronienia, tern w ięcej, że

cóż winne dziecko, ow oc tej m iłości?

Tern m ocniejszy za to nacisk poczęto w yw ierać na narzeczo­

nego.

I oto nocy ubiegłej, najpraw­

dopodobniej na tern w łaśnie tle

rozegrał się ostatni akt dramw- tlL

Ciemną nocą jakaś tajem ni"

cza postać zakradla się do za­

grody, w chwili, gdy w szyscy pogrążeni byli w e śnie.

Nikt z dom ow ników nie sły­

szał, jak tajem niczy człow iek oderw ał skobel, w ykrajał de­

skę we drzw iach i w sunąw szy rękę w głąb, otw orzył drzw i s haczyka.

A gdy rankiem zbudziła się m atka, stw ierdziła z przeraże­

niem , że dziecinka

nie daje znaku życia.

Leży m artw a, a na drobniuch- nej szyjce w idnieją sine ślady i pręgi.

Bliższe oględziny ciała ustah liły, iż czteromiesięczny M aria­

nek został uduszony.

Podejrzenie padło na M ar­

chlewskiego, a śledztw o przed­

w stępne zgrom adziło tak liczne obciążające poszlaki, iż na za­

sadzie ich dokonano aresztow a­

nia.

A resztow any w ypiera się i>

parcie, tw ierdząc, iż jest nie- wdnny.

Przyw ieziono go do W arszaw w y i przekazano w ładzom śledczym .

Skradziony dom wraz z dachem i fundamentami

Tej niezwykłej kradzieży dokonano w Paryżu pod nieobecność właścicielki

Byw ały różne kradzieże, ale lipca. W ^ m iesiącu tym w yjeęha kradzież

całego domu

z dachem 1 fundam entem należy do rzadkości. Zdarzyła się zaś ona w Paryżu w ruchliwe;! dziel nicy Passy. Poszkodowaną jest pani Cabert rozw iedziona żona pew nego bogatego przemysłów ca.

Pani Cabert, osoba zam ożna postanow iła w ybudow ać sobie piękny dom , zakupiła w tym ce lu plac w Passy i zeszłej jesieni doprow adzono budow ę

pod dach.

Z powodu trudności finanso­

w ych zaniechała w łaścicielka dokończenia budow y w tym ro ku i dom stal sobie spokojnie do ... o

Radosny stukot pędzących maszyn I pracujących fabryk

to puls zdrowego państwa

ła pani Cabert nad m orze, a kle dy po dwóch m iesiącach pow ró ciła do Paryża i zam ierzała w y kończyć budow lę oczom jej przedstaw ił się dziw ny w idok.-

Dom zniknął z powierzchni ziemi.

O kazało się, iż w czasie jej nie obecności, pom ysłow y jakiś hut taj, dobraw szy sobie do pom ocy kom panionów, rozebrał dwupdę trowy dom a

następnie sprzedał przedsiębiorcy budowlanem u.

Sąsiedzi nie zw racali uw agi na rozbiórkę dom u, będąc przeko nani, iż praca odbywa się na złe cenie w łaścicielki.

W Łodzi uiruehomiooM i Widzewską Manufakturę.

O M o 4.000 robotników i sae>- reg praoowników Enagdzae tu znowu zajęcia Fabryka W i- dfeewska będzie pracować na ra-

port legalny, gdyż otrzym ał go ki. N aw et renklody już są m o-! waniW i parę plasterków ana- w biurze podróżniczem „Lloyd że za dojrzale... Jakże ratować nasu. konfitury są św ietne, przy H olenderski44 przy ul. Senator- honor dobrej gospodyni? Pozo- pom inają zapachem ananasy, skiej 35, gdzie złożył w szyst-lstać bez konfitur? Przenigdy! i M ożna dodać tylko waniłję i kie sw e dokum enty, poczem o- W szak najsłodziej przejaw ia się s o k cytrynowy i krajać w pla- trzym al paszport w raz z bile- das ew ig w eibliche — w konfi-1 sterki. co jest zresztą trudniej- turach w łasnej roboty. W ięc' sze. M ożna także w ydrążać kul W spraw ie tej prow adzi dal- jeszcze jedna — • i ostatnia już ki z jabłek m aszynką od karto- sze śledztw o III okręg w ydzia- deska ratunku. Konfitury z ja- iii. M acie w reszcie ananas za-

Antuka.

zie 6 dini w tygodniu, później na drugą zmianę.

Fabryka Heiutada w Łodzi ruchamia

kilkanaście krosien u-

tern. turach w łasnej roboty. W ięc sze. M ożna także w ydrążać kul

lu śledczego, przyczem W ąsakibłek. Jabłka — najlepiej słód- m iast antuki.

został zwolniony. ‘kie, bo najmniej się rozgotów u-

i nadto zwięksaa dni pracy as 3 i 4 do 6-ciu w tygodniu.

W

Zagłębiu dąbrowięckiem wielkie kopalnia wszystkie czynne, z m niejszych nie pracu­

ją Łndimila, Lech, Lilii, Józef i Batory.

Fabryka W esten w Oikinszn!

przyjm uje do pracy 1000 robot­

ników ponad ilość obecnie pra­

cujących, osiągnąwszy poważna zam ów ienia zagranicą. Każdy, dzień przynosi więc nowe urny cham ienie fabryk i przedsię­

biorstw.

Zbliżam y się zwolna, ale ster nowozo do łagodniejszego okre­

su przesilenia.

Bank . gospodarstwa krajowego o którym od pewnego czasu gta cho, winien dać znak żyda i w ystąpić

z akcją kredytową. * Jest ona obecnie sine qua non opanow ania sytuacji.

w?

— Na końl

Suchy chrzęst skóry, brzęk ostróg — szwadron dosiadł ko­

ni. A .

W achm istrz Biliński zrzędził:

— Pantałyczy się ta cyw iłban da, jak szew c na huśtaw kę... Kie dyź, do ciężkiej cholery, nauczy cie się pocichu siadać na konia?

W idoczne było, że w ym ów ki w achmistrza były niesłuszne i spow odow ane niezadow ole­

niem z powodu przerw ania m u sm akow itego śpika. Szw adron dosiadał koni zupełnie spraw ­ nie, czyniąc tyle w łaśnie hała­

su, ile koniecznie potrzeba. Czu li ułani, że im w achm istrz w y­

m yśla bez powodu, ale m ilczeli, bo już po paru dniach pobytu na froncie zorientow ali się, że szar ża m usi zrzędzić choćby dlate- , zaw ołano w ierzchow iec jego, poślizgnąw; bie w łasne m asować zgniecioną! go, ze — szarza. (p c N >

.WłoTr Y

w y t

. i c-ztr cło nndpnnał mii na nnfrp i cfnnp erdv TiVzlpcdn Sie cicha kO <

dzi m łody ułan na koniu. Pasają I w szczął się ruch na biwaku. Kil do siebie, jak ulał. Szabla poręcz, ku ludzi, którzy już zdążyli uś­

nie przytroczona do siodła, am u nicią na sw ojem m iejscu,; naw et ten nieszczęsny karabin iąkoś i m niej trochę dokucza. N ajgorzej

; było z lancam i... Ale i lance się

Zaklął siarczyście wach­

m istrz:

— K tóren znów tam psyka?

— To ja, panie w achm istrzu—

rozległ się żałosny glos ochotni ka Grodnickiego, m łodziutkiego chłopca, który dla sw ego w ie­

ku i dziew częcych rysów m iał w szwadronie przydom ek: „Pa nieuka44: — Lala m i w lazła na odcisk...

— Uuu, Lala — burczał w ach m istrz: — Patrzcie go! Na od­

cisk! Jaki delikatny! M oże Pa­

nience pedikiura potrzeba?

W m niem aniu poczciwego w achm istrza Bilińskiego byłby taki zabieg czem ś w yraźnie hań biącem ...

DZIWNE PRZYGODY

STAŚKA WĄSIKA

napisał

Zdzisław Kleszc^yński.

x ---T---

S f r e * p o w ie ś c i -jakoś przyzw yczaiły do la.k cicho, rozkazy były w ydawane . ' ' . , . . j ochotników — a m oże od w rót- półgłosem .

Pamiętny lipiec 1920 r. } Zegnany serdecznie przez i Ulani uporali się blyskaw icz- W koszarach na Ag rykoli w \ noś ć stolicy, szwadron wy no \ oto dobrzał szwadron i nie z siodłaniem koni. Nie m inę Warszawie sformowano z ochot- szył w pole i rozłożył się j ocb0tnicZy, zupełnie jak rola,'ły dw a pacierze, a ciągnął się ników szwadron ułanów. W od- Bugiem, ,gdzw już^ ciągnęły się kjedy § . ę nią biegły już pociem ku. ku bielejącemu dziale tym pod dowództwem po- linje okopów bolszewickich. Lospodarz Im sie żołnierz pęw m glisto nasypowi szosy, długi

, r ~ -* Przygotowywonosiędoboju,0-\^ na koilhj im się bar~ S7nur ludzi prow adzących ko- dziej osw ajał ż orężem -- tein nie w ręku,

goręcej pragnął spotkania z: W drapali się po stromej szkar w rogiem. i pie, porosłej gęstą trawą, klnąc

I Przyszło nareszcie to uprag-! zcicha, bo rosa była okrutna a ---

• ! traw y po pas, w ięc niejednem u! W gram olili się w reszcie na kach? Jak tam z tm ni pa.ktasza-! Którejś nocy, gdy szw adron!nalało się za cholewy... K tóryś szosę: konie i ulani. U tykający j m i? Z ostrogam i? Ze w szyst-’zm ęczony patrolow ą służbą,'z ułanów syknął boleśnie: 1 porządnie Grodnicki zaczął, so- j kiem ...? : zabierał się do snu. - --- . . - --- -

— A teraz? i podoficerów do dow ódcy. K ról-W się, nadepnął m u na nogę j stopę, gdy rozległa się cicha ko.

— Hop! — Jednym susem sie ko trw ała odpraw a. N iebaw em całą podkową... m enda:

rucznika Dziarskiego' służy ka~

nąć, postaw iono na nogi tęgiem i szturchańcam i i niecierpliw em i okrzykam i:

— Nuże, w staw ać!..

W szystko odbyw ało się dość

i niej czui na koniu, im się bar- sznur ludzi, prow adzących ko­

pra/ Stanisław Wąsik, przybyły chotmcy chętnie przyjmowali ur ' - - niedawno z frontu z 1-szego szwa wagi doświadczonego kaprala

drOnu N-go pułku ułanów. Wąsika.

44

Jeździli teraz konno,w yśm ie-1nie będzie tłukła szkapy po bo-|nione spotkanie uicie. Przedtem , siadając na ko ,---ł ’-’-x---

nia, rozglądał się ochotnik, tro­

chę niepew nie:

— Czy aby karabin wisi za ple

cam i, jak należy? Czy szabla

Cytaty

Powiązane dokumenty

Lep© (Szwed) wypowiadał się znajomości tego fachu, aby od-' gja), który powojująo się na swą..

wchodził po schodach na trze- cych ściany pokoju i o godzinie Radca uniósł się słusznym gnie cie piętro, że przesiedział w po 1-ej dowiedział się, że dyrektor wem, zrezygnow

Kiedy i gdzie należy spotykać się z ukochaną Dlaczego do wyznania miłości.. potrzeba ciszy

aż do samego gabinetu szefa rządu

Oddziel- O godzinie drugiej tłumy Judzi ■ sję sfare z czasów Rzymu ne oddziały rozprószyły się po । zepełmły ulice, zdawało• się, ze; papieskiego, w nich jest

[r]

jął się tą sprawą i starał się go wreszcie jeżeli już nie upiększyć, to bodaj do możliwego estetycznego doprowadzić wyglądu.

Drugie posiedzenie odbędzie się dnia 2 października o godz?. Tematem obrad będzie instrukcja strzelecka, oraz sprawy,