• Nie Znaleziono Wyników

Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1931.11.03, R. 11, nr 129

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1931.11.03, R. 11, nr 129"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Pojedyńczy egzemplarz 15 groszy. Dzisiejszy numer zawiera 5 stron.

BEZPARTYJNE POLSKO-KATOLICKIE PISMO LUDOWE

*——- P n—arlnł^ła* w ekiped. mi®»ięc«ni» 1,80 sł s odnosxe-. .... ONMLKJIHGFEDCBA

rrZ D U piala. niem prsei pocstę 20 gr. więc«j. W wy­

padkach niepraewidsianych. pny wstrzymaniu przedsiębiorstwa, śtoienia pracy, pnerwania komunikacji, abonent nie ma prawa tądad posaterminowych dostarcień gazety, lub iwrotu ceny abona­

mentu. Za dsial ogłosseniowy redakcja nie odpowiada. Redakcja 1 mfaniniatraoja: ul. Mickiewicza 1. Telefon 80. Konto czekowe P. Ł O. Pomad 204,252. — Redaktor przyjmuje od 10—12.

Sumiennem wykonywaniem obowiązków, budujemy silną Ojczyznę!

Arafno'wanim * z* oglosz. pobiera się od wiersza mm. (7

u g io s z e m a . lam.) 10 gr, za reklamy na str. 4-łam. w

wiadomoAoiacb potocznych 80 gr na pierwszej str. 50 gr. Rabatu udziela się przy częstem ogłaszaniu. .Głos Wąbrzeski' wychudli trzy razy tygodn. i to: w poniedziałek, frodę i piątek. Prsy sądo- wem ściąganiu należności rabat upada. Dla wszelkich spraw spor­

nych właściwy jest Sąd w Wąbrzeźnie. Za terminowy druk, przepi­

sane miejsce ogłoszenia administracja nie odpowiada.

.. ... III...mili lisi 11 m iiiim w i m

N r. 1 2 9 Wąbrzeźno, Kowalewo, Golub wtorek 3 listopada 1931 roku. R o k X I

Śląsk a Polska

J e s t w P o lsc e ta k a p o ła ć k ra ju , k tó ­ ra o g lą d a n a p o ra ź p ie rw sz y w e d n ie , n ie w y p a d a p o n ę tn ie : p o d n ieb e m , sz a re m , b ru d n e m o d d y m u i p y łu , w id n ie je la s k o m in ó w fa b ry c z n y c h , m a sz tó w ż e la z­

n y c h , h u t i fa b ry k , m a sy w y d ź w ig ó w , p ie c ó w i b u d y n k ó w , n ie k ie d y n ie w ia d o ­ m e g o p rz e zn a c z e n ia , p lą ta n in a m o stó w , m o s tk ó w i k ła d e k , p rz e rz u c o n y c h p o ­ n a d b lo k a m i d o m ó w , d łu g ie w ę ż e w a g o ­ n ó w p u sty c h a lb o w y p e łn io n y c h w ę g le m lu b ru d ą . P o d śc ia n a m i fa b ry k w z n o szą się h a łd y ż u ż lu i w ę g la . O b o k c ią g n ą się ro w y z w o d ą ż ó łtą lu b c z a rn ą , m ę tn ą i c u c h n ą c ą. C a ły te n k ra jo b ra z d rg a , ż y - je sw o iste m ż y c ie m , trz e s z c z ą d ź w ig i, św isz c zą s y re n y fa b ry c zn e , g łu c h o to c z ą się p rz e b ie g a ją c e p o c iąg i. S tu k o t, z g rz y ­ ty i z g ie łk .

L e c z k ied y n a d e jd zie w ie c zó r, o b ra z n a b ie ra w y ją tk o w y c h e fe k tó w : ro z le w a się c a łe m o rz e św ia te ł, ż y w y c h , ru c h o ­ m y c h , k o lo ro w y c h . N a d h u ta m i z a p a la ją się łu n y . W y d a je się, ż e p o d z ie m n y P lu - to o b ra ł so b ie tu sied z ib ę i ż e o d b la sk o g n ia to w a rz y s z y g łu c h e j, u p o rc z y w e j p ra c y z a je g o s p ra w ą p ro w a d z o n e j w ło n ie z ie m i.

T a z iem ia — to ś lą s k a z iem ia , z ie ­ m ia -b o g ata , k ry ją c a w so b ie n ie p rz e b ra ­ n e sk a rb y , k tó re g ó rn ik p o lsk i w p o c ie c z o ła i tru d z ie n ie zm iern y m n a w ierz c h d o b y w a .

Z ie m ia ta je st sz c z e g ó ln ie d ro g a k a ż ­ d e m u P o la k o w i, a le n ie d la ty c h s k a r­

b ó w , k tó re c h o w a w sw e m w n ę trz u , n ie d la ty c h p o k ła d ó w w ę g la , c y n k u i m ie ­ d z i i in n y c h b o g a c tw , le c z d la te g o , ż e z ie m ia ta w y c ie rp ia ła w iele , o w iele w ię c e j, n iż in n e d z ie ln ic e p o lsk ie , i ż e k a ż ­ d a p ię d ź te j z ie m i z ro sz o n a je st s e r­

d e c z n ą k rw ią ro b o tn ik a i ro ln ik a p o l­

sk ie g o , k tó ry o d m ło ta , o d k ilo fa, o d p łu g a , ta k ja k sta ł, w ro b o c z ej b lu z ie lu b su k m a n ie , c h w y c ił z a k a ra b in i w y ­ d a ł c ie m ię z cy z b ro jn ą w a lk ę o w o ln o ść .

Ś lą sk p o lsk i p rz e z 6 0 0 la t p o z o s ta­

w a ł p o d o b c e m p a n o w a n iem . J e ś li c h a ­ ra k te r p o lsk i z a ch o w a ł, to z a w d zię c za ć to trz e b a je g o lu d o w i, k tó ry o p a rł się w sz e lk ie j w ro g ie j p rz e m o c y i g e rm a n i­

z a c ji, w m iło śc i d o M a c ie rz y i w z a c h o ­ w a n iu z w y c z a jó w o jc ó w sw y c h p rz e ­ trw a ł.

A p a n o w a n ie N ie m ie c n a te j s ta re j p o lsk ie j z iem i to n ie p rz e b ie ra ją c a w ś ro d k a c h b e z w z g lęd n a p rz e m o c . N a w e t sz k o ła , k o śc ió ł i d o m ro d z in n y s ta ły się te re n e m , k tó ry o g a rn ą ć c h c ia ł d u c h g e r­

m a n iza c ji, Z d a w a ło się , ż e w e z b ra n e w te rro rz e i re p re sja c h m o rz e n ie m c z y z n y p o c h ło n ie tę p ra s ta rą p ia s to w s k ą d z ie l­

n ic ę c a łk o w ic ie . T y m c z a se m w n a jg o r­

sz y m , n a jk ry ty c z n ie jsz y m d la N a ro d u P o lsk ie g o m o m e n c ie , w o k re s ie n a jw ię k ­ sz e g o o s ła b ie n ia sił p o lsk ic h , a ró w n o ­ c z eśn ie w ie lk ie j d e p re s ji m o ra ln e j, ja ­ k ie j u le g ło sp o łe c z e ń stw o p o lsk ie p o u - p a d k u p o w s ta n ia 1 8 6 3 ro k u , w o k re s ie z a ła m a n ia się p ro g ra m ó w p o lity c z n eg o i m o ra ln e g o o d ro d z en ia p a ń stw o w o śc i p o lsk ie j, m im o ty c h n ie sp rz y ja ją c y c h n a ­ stro jó w , o s ła b ia ją c y c h b a rt i w o lę P o la ­ k ó w , n a Ś lą sk u n a s tę p u je o c k n ie n ie ,

Budżet Państwa złożony w Sejmie

Warszawa. P A T . J a k się d o w ia ­ d u je „ G a z e ta P o ls k a4', w d n . 3 1 u b m . b ę d z ie z ło ż o n y w S e jm ie p re lim in a rz b u d ż e to w y n a ro k 1 9 3 2 /3 3 . G lo b a ln a s u m a w y d a tk ó w p rz e w id z ia n a w p re ­ lim in a rz u , w y n o s i 2 .4 5 2 .3 8 3 .4 0 0 z ł.

P o s tro n ie d o c h o d ó w p re lim in a rz z a ­ m y k a się k w o tą 2 .3 7 5 .0 1 5 .8 0 0 z ł. P o ­ k ry c ie n ie d o b o ró w w k w o c ie 7 7 m ilj.

z ł. p rz e w id z ia n e je st z re z e rw s k a r­

b o w y c h . P rz y p rz e w id y w a n y m d e fi­

c y c ie lic z y ć s ię je d n a k n a le ż y z te rn ,

ż e z o s ta n ie o n w p ra k ty c e z re d u k o ­ w a n y , d z ię k i o s z c z ę d n o śc io m , k tó re o s ią g n ię te z o s ta n ą w d ro d z e d a lsz e j re o rg a n iz a c ji a d m in is tra c ji p a ń s tw o ­ w e j o ra z d z ię k i z m n ie jsz e n iu s ię p o ­ z y c ji p rz y z n a n e j n a o b s łu g ę d łu g ó w p a ń s tw o w y c h , w y n o sz ą c e j w p re lim i­

n a rz u 2 8 0 m il jo n ó w . P ra w d o p o d o n b n e m b o w ie m je s t p rz e d łu ż e n ie w te j c z y in n e j fo rm ie m o ra to rju m H o o v e ra , c o p o z w o li n a o d c ią ż e n ie b u d ż e tu .

A 0 + :3 3 + .:/^ ^ ^

Zamknięcie Uniwersytetu Jagiellońskiego aż do odwołania. Rozruchy anty­ żydowskie,

słu ch a n o . W o b e c teg o z a w ie sz am w y ­ k ła d y i p ra c e se m in a ry jn e C o lle g iu m N o v u m a ż d o o d w o ła n ia .

R ó w n o c z e śn ie z a m y k a m w s tę p d o C o lle g iu m N o v u m " ,

Kraków. (K a p .) W b re w w sze lk im p o g ło sk o m n a le ż y s tw ie rd z ić ż e p o n o w n e ro z ru c h y a n ty ż y d o w sk ie n a u n iw e r­

s y te c ie w K ra k o w ie m a ją p o d ło ż e s a ­ m o o b ro n y e le m e n tu p o lsk ie g o i k a to - lic k ig o p rz e c iw z a le w o w i ż y d o w sk iem u i a ro g a n c ji n ie k tó ry c h a k a d e m ik ó w ż y ­ d ó w .

P o d k re ś lić n a le ż y , ż e k s. R e k to r M i-

Kraków, P A T , N a s k u te k o n e g d aj- sz e g o z a jśc ia p rz e d z a k ład e m a n a to ­ m icz n y m m ię d z y s tu d e n ta m i c h rz e ś c i­

ja ń sk im i i ż y d a m i, re k to r U n iw e rs y te ­ tu J a g ie llo ń s k ie g o z w o ła ł n a d z w y c z a j­

n ą k o m isję d y sc y p lin a rn ą , k tó ra ro z p a ­ try w a ła sp ra w ę z a jść .

R ó w n ie ż s e n a t o d b y ł p o sie d z e n ie , n a k tó re m u c h w alił z a m k n ą ć U n iw e rsy tet, w s z y s tk ie z a k ła d y i la b o ra to rja . R ó w n o c z e śn ie w b ra m a c h w io d ąc y c h d o g m a­

c h u U n iw e rs y te tu Ja g ie llo ń sk ig o p o ja ­ w iła się o d e z w a re k to ra iM ic h a lsk ie g o n a s tę p u ją c e j tre ś c i:

„ Z u b o le w a n ie m m u szę s tw ie rd z ić , ż e c h a lsk i o p a n o w a ł sy tu ac ję n a ty ch m ia s t, m e g o w e z w a n ia d o sp o k o ju , m im o u rz ę - o k a z u ją c e n erg ję i b e z w z g lę d n ą s p ra - d o w an ia k o m isji d y sc y p lin a rn e j, n ie u - w ied liw o ść w o b e c a k a d e m ik ó w ż y d ó w .

PROPAGANDA NIEMIECKA W POCIĄGACH TRANZYTOWYCH

NA POMORZU.

W p o c ią g a c h tra n z y to w y c h , k u r ­ s u ją c y c h m ię d z y N ie m c a m i a P ru s a ­ m i W s c h o d n ie m i, z n a jd u ją się ja k w ia d o m o ró w n ie ż w a g o n y , d o s tę p n e d la p u b lic z n o ś c i, w s ia d a ją c e j n a te ry - to rju m p o ls k ie m . O tó ż w ty c h w a g o ­ n a c h z k tó ry c h k o rz y s ta p o ls k a p u b li­

c z n o ść , z n a jd u ją s ię n a k o ry ta rz a c h m a p y k o le jo w e n ie m ie c k ie (D e u ts c h e R e ic h s b a h n O s t).

M a p y te n a te ry to rju m p o ls k ie m i w ś ró d p u b lic z n o ś c i p o ls k ie j p rz y z u ­ p e łn e j o b o ję tn o ś c i n a s z y c h w ła d z p ro w a d z ą p ro p a g a n d ę .... re w iz jo n is ty c z ­ n ą w d u c h u n ie m ie c k im . B o o to p ra k ty k o w a n y m s ta le z w y c z a je m n ie m ie c k im n a m a p ie te j są z a z n a ­ c z o n e p rz e d w o je n n e g ra n ic e N ie m ie c o b e jm u ją c e P o m o rz e , P o z n a ń s k ie i G ó rn y Ś lą s k , o d d z ie lo n e w y ra ź n ą lin ją o d te ry to rju m re s z ty P o ls k i.

R ó w n ie ż n a z w y m ie js c o w o ś c i w ty c h z a c h o d n ic h w o je w ó d z tw a c h p o d a n e s ą w ję z y k u n ie m ie c k im , p o ls k ie n a ­ z w y p o d a n e s ą d ro b n y m d ru k ie m w n a w ia s a c h p o d g łó w n y m n a p is e m n ie m ie c k im . N ie w ia d o m o , c z y k to ­ k o lw ie k z m ia ro d a jn y c h c z y n n ik ó w k o le jo w y c h z w ró c ił u w a g ę n a te n ro d z a j p ro p a g a n d y n ie m ie c k ie j, u - )ra w ia n e j p o d o k ie m p o ls k ic h w ła d z

G d a ń sk c h c e w s p ó łp ra c o w a ć z P o ls k ą

w o le jo w y c h , a le m u s im y w y m a g a ć b o d a j w im ię s p o k o ju p u b lic z n e g o , o y te g o ro d z a ju p ro w o k a c y jn e m a p - k i z n ik ły p rz y n a jm ie j z w a g o n ó w z k tó ry c h k o rz y s ta ta k ż e p u b lic z ­ n o ść p o ls k a w ru c h u lo k a ln y m . M o ­ g ło b y b o w ie m k ie d y ś d o jść z te g o p o w o d u d o n ie p rz y je m n y c h in c y d e n ­ tó w p o d w p ły w e m s łu s z n e g o o b u rz e ­ n ia p o ls k ie j p u b lic z n o śc i z p o w o d u ta k ie j n ie m ie c k ie j p ro w o k a c ji.

Gdańsk. P a t. N a o s ta tn ie m p o s ie ­ d z e n iu s tro n n ic tw a lib e ra ln e g o b . s e ­ n a to r S tru n k w y g ło s ił p rz e m ó w ie n ie o s p ra w a c h s p o rn y c h p o ls k o - g d a ń ­ s k ic h . P o o ż y w io n e j d y s k u s ji p rz y ję ­ to re z o lu c ję , p ro p o n u ją c ą b e z p o ś re ­ d n ią w y m ia n ę z d a ń p o m ię d z y z a in - te re s o w a n e m i s fe ra m i g o s p o d a rc z e m i P o lsk i i G d a ń sk a . W z w ią z k u z te rn

m a b y ć s tw o rz o n a k o m is ja p o ls k o - g d a ń s k a z u d z ia łe m m ia ro d a jn y c h p rz e d s ta w ic ie li s fe r g o s p o d a rc z y c h o b u s tro n z e w e n tu a ln y m u d z ia łe m p rz e d s ta w ic ie li rz ą d o w y c h , w z g lę ­

d n ie z a p o ś re d n ic tw e m W y s o k ie g o K o m is a rz a L ig i N a ro d ó w c e le m z b a ­ d a n ia m o ż liw o ś c i ś c is łe j w s p ó łp ra c y .

— o —

P o m o c d la b e z r o b o tn y c h 3 wagony cukru i 124 wagony węgla

p rz y d z ie lił C e n tra ln y K o m ite t B e z ro b o ­ c ia w o je w ó d z tw u p o m o rsk ie m u w z a ­ m ia n z a o trz y m a n e z ie m n ia k i.

N ied łu g o n a s tą p i ro z d z ia ł c u k ru i w ę g la p o m ię d z y b e z ro b o tn y c h n a P o m o rz u

p rz e b u d z e n ie się św ia d o m o śc i n a ro d o ­ w e j i to ta k siln e i p o w sz e ch n e , ż e o d te j c h w ili m o ż n a u w a ż a ć p o c h ó d w o ju ­ jąc e j n ie m c z y z n y z a p o w s trz y m a n y i p rz e o b ra ż e n ie się d u sz y p o lsk ie j n a Ś lą ­ sk u z a d o k o n a n e . N a z w isk a d z iała c zó w i w iesz c zó w śląsk ic h w ty m o k re s ie ja k J ó z e fa L o m p y , k s. N o rb e rta B o ricz y k a , k s. K o n s ta n te g o D a m ro th a , K a ro la M ia r k i, J u lju s z a L ig o n ia i w ie lu in n y c h s ta ­ n o w ią te ja sn e i o g n iste z n a k i, k tó re p rz e w o d z iły lu d o w i ślą sk ie m u w je g o p o c h o d z ie k u w o ln o ści.

U św ia d o m ien ie n a ro d o w e n a Ś lą sk u d o się g ło sz c z y tu z c h w ilą w y b u c h u w o j­

n y św ia to w e j i p o ja w ie n ia się h a s e ł i n a d zie i w o ln o śc io w y c h w śró d n a ro d ó w u c iśn io n y c h .

P o p rz e z o k re s p le b iscy to w y , p o p rz e z k rw a w e z a p a s y z n a je ź d ź c ą w o k re sie 3 -c h p o w stań , z w y c ię sk i Ś ląsk , k tó ry

je sz c z e ra z d o w ió d ł n ie z b ic ie sw e j w o li, w ró c ił p o ła ta c h tu ła c z k i d o M a c ie rz y .

D u ż y sz m a t z iem i p o lsk ie j z n a la z ł się z n o w u w g ra n ic a c h w o ln e j R z e c z y ­ p o sp o lite j. W m a ju b ie ż, ro k u c a łu n a ­ ró d o b c h o d z ił u ro c z y śc ie 1 0 -le cie w ie ­ k o p o m n e g o p o w s ta n ia n a Ś lą sk u . D a liś­

m y w ó w cz a s w y ra z n a sz y m u c z u cio m ra d o ści i d u m y . O b e c n ie z a ś w lis to p a ­ d z ie , w o k re sie „ M iesiąc a P ro p a g a n d y Ś lą sk a " , z a d o k u m e n tu je m y d o b itn ie, ta k c ię ż k o i k rw a w o z d o b y te p a sm o z ie ­ m i p o lsk ie j sta n o w i n ie ro z d z ie ln ą c a ło ść z M a c ie rz ą i ż e p a m ię ta m y o sm u tn e j d o li b ra c i n a sz y c h , p o z o sta ją c y c h d z iś je szc z e z a k o rd o n e m .

N a ró d p o lsk i w sto su n k u d o Ś ląsk a z a w in ił w p rz e sz ło śc i d z ie jo w ej k a ry ­ g o d n ą o b o ję tn o śc ią i n ie d o c en ie n ie m w a ­ g i z a g a d n ie n ia , W la ta c h n a sz e j n a jw ię k ­ sz e j p o tę g i p a ń stw o w e j z a p o m n ia n o o

Ś ląsk u , te j o d le g łe j ja k o b y d z ie ln ic y , k tó ra o d s e te k la t p o z o sta w a ła p o d o b c ą p rz e m o c ą i k tó ra — ja k się n ie je d n y m z d a w a ło o sa cz o n a , w c h ło n ię ta p rz e z m o rz e n ie m cz y z n y , s tra c o n a z o s ta ła d la p o lsk o śc i. J e d n a k Ś lą sk n ie z a p o m n ia ł P o lsk i, n ie w y rz e k ł się sw e j p o lsk o śc i.

D z isia j ó w g rz e c h o b o ję tn o śc i, g rz e ch m in io n y c h p o k o le ń , p o w tó rz y ć się n ie m o ż e . M u sim y Ś ląsk o to c zy ć n a jsz c z e r­

sz ą m iło śc ią i p rz y w iąz a n ie m , m u sim y z a p e w n ić te j je g o c z ęśc i, k tó ra z n a la z ła się w g ra n ic a c h R z ec z y p o sp o lite j, tro s ­ k liw ą i s ta ra n n ą o p ie k ę , a ró w n o c z e śn ie p a m ię ta ć s ta le i n ie z ło m n ie o p rz e s z ło p ó łm iljo n o w e j, sk u p io n e j i z w a rte j w s o ­ b ie m asie n a ro d u p o lsk ieg o o d c ię te j lin - ją g ra n ic z n ą o d c a ło śc i p o lsk ieg o p a ń ­ stw a i n a ro d u .

(2)

— S t r . 2 „ G Ł O S W Ą B R Z E S K I" --- ; ,.r ;... ^ r . 1 2 9 ---

Skróty

* Warszawa. (P a t.) P le n a r n e p o s ie ­ d z e n ie S e n a tu w y z n a c z o n e z o s ta ło n a c z w a r te k , d n . 5 lis to p a d a n a g o d z . 1 6 -tą ,

* Warszawa. P A T , W d n iu 3 1 u b , m , o g o d z . 1 0 -te j ra n o o d b y ł s ię p o ­ g r z e b ś p . A d a m a Z ie le z iń s k ie g o c h a r g e d ’a f f a ir e R . P , w M o s k w ie . P o n a b o ż e ń ­ s tw ie w k o ś c ie le Ś w . B o r o m e u s z a tr u m ­ n ę p r z e n ie s io n o d o g ro b u n a P o w ą z k a c h

W p o g r z e b ie w z ię li u d z ia ł o p ró c z n a j­

b liż s z e j r o d z in y i p r z y ja c ió ł z m a r łe g o p r z e d s ta w ic ie le M in is te r s tw a S p r a w Z a ­ g r a n ic z n y c h . N a d g ro b e m p o ż e g n a ł z m a r łe g o p o s e ł i m in is te r p e łn o m o c n y R P , w M o s k w ie p . P a te k .

* Katowice.,(P a t.) J a k s ię d o w ia d u ­ je m y , p r z e m y s ło w c y h u t ż e la z n y c h z w ró c iii s ię d o k o m is ji a r b itra ż o w e j w s p r a ­ w ie p ła c w h u tn ic tw ie Ż e la z n e m . P r z e ­ m y s ło w c y d o m a g a ją s ię o b n iż k i o 1 0 % ta r y fo w y c h z a r o b k ó w r o b o tn ic z y c h .

* Lublin, (P a t.) Wz d n iu 3 0 . b m , s ą d g r o d z k i r o z p a try w a ł s p r a w ę p r a s o w ą

„ G ło s u L u b e ls k ie g o ” , k tó ry d n ia 3 lip - c a rb . z a m ie śc ił a r ty k u ł p , t. „ P r z e w r ó t id z ie ” . R e d a k to r „ G ło s u L u b e ls k ie g o ” B o r o w s k i { b y ły r e d a k to r „ S ło w a P o ­ m o r s k ie g o” ) s k a z a n y z o s ta ł z a r t. 2 6 3 K K n a m ie s ią c w ię z ie n ia b e z z a m ia n y n a g rz y w n ę ,

* Berlin. (P a t.) J a k d o n o s i „ T e le g r a - p h e n U n io n ” , r z ą d R z e sz y w y p ła c ił

400,000 m a r e k n ie m ie c k ic h o fia ro m k a ­ ta s tr o f y k o le jo w e j, k tó ra w y d a r z y ła s ię d n iu 1 m a ja 1 9 2 5 r, p o d S w a ro ż y n e m k o ło S ta r o g a r d u n a P o m o rz u .

* Olsztyn. { P a t.) K lu b P o ls k i w O l­

s z ty n ie r o z p o c z ą ł c y k l w ie c z o r ó w lite ­ r a c k ic h , N a p ie r w s z y m w ie c z o r z e w o - b e c n y m s e z o n ie w y g ło sz o n o o d c z y t p . t.

„ Z n a c z e n ie S ie n k ie w ic z a w lite ra tu r z e ” .

* Piła, (P a t.) N a u r z ą d z o n e j p r z e z R e ic h s b a n n e r i in n e z w ią z k i m a n ife s ta ­ c ji r e p u b lik a ń s k ie j w P ile , p o łą c z o n e j z p o c h o d e m p o m ie ś c ie , w y g ło s z o n o p r z e ­ m ó w ie n ia , w k tó ry c h d o m a g a n o p r z y łą ­ c z e n ia P o m o rz a p o ls k ie g o d o N ie m ie c i re w iz ji g ra n ic w s c h o d n ic h .

* Piła, (P a t.) S to s u n k i b e z p ie c z e ń ­ s tw a n a p o g r a n ic z u p o n ie m ie c k ie j s tro ­ n ie w o s ta tn im c z a s ie w y k a z u ją z n a c z n e p o g o r s z e n ie . K r a d z ie ż e , n a p a d y i p o d p a ­ le n ia s ą n a p o r z ą d k u d z ie n n y m . W o - s ta tn ic h d n ia c h w p o w ie c ie N a d n o te c - k im d o k o n a n o n a d r o d z e o k o ło N ie k o s- k e n o je d n e j p o r z e w d z ie ń 3 -c h n a p a ­ d ó w r a b u n k w y c h .

* Piła, (P a t.) N a p o g r a n ic z u z a s to s o ­ w a n o o b e c n ie n o w ą m e to d ę k o lo n iz a c y j- n ą . Z fu n d u s z ó w p u b lic z n y c h z a k u p io n o m a ją te k G ó r z n o w p o w ie c ie Z ło to w s k im i s p r o w a d z o n o ta m b e z ro b o tn y c h z B e r -

Życie bandytów liczy się na godziny...

Pierwszy Sąd Doraźny w Toruniu. —Niezwykłe zuchwałe napady rabunko­

we, — Karząca dłoń sprawiedliwościdosięga zbrodniarzy. — Przygotowania do egzekucji.

D z isia j o d b y w a s ię p r z e d S ą d e m D o ­ r a ź n y m w T o r u n iu p ie r w s z a r o z p ra w a p r z e c iw d w o m b a n d y to m E d m u n d o w i M a rja n o w i S c h ie lk ie m u i K la m c z y ń - s k ie m u P io tro w i. J a k ju ż s w e g o c z a s u d o n ię ślim y n a s z y m c z y te ln ik o m o s o b n i­

c y c i d o s p ó łk i z d o b ra n y m i k o m p a n a ­ m i tw o r z y li k a r n ą i z u c h w a łą s z a jk ę b ę ­ d ą c ą p o s tr a c h e m p o w . c h e łm iń s k ie g o , b y d g o sk ie g o , w y r z y s k ie g o i to r u ń s k ie g o R o z p o r z ą d z a ją c d o b ry m w y w ia d e m , s p a d a li z n ie n a c k a n a s w o je o f ia r y i o b ło ­ w iw s z y s ię z n a k o m ic ie z n ik n ę li n ie s p o - s tr z e ż e n i. S z y b k o ś ć i z u c h w a ło ś ć z ja k ą d o k o n y w a li s w o ic h n ie c n y c h c z y n ó w s p o w o d o w a ła , ż e ta m te js z a lu d n o ś ć w ie j s k a ż y ła p o d c ią g łą g ro z ą .

I ta k d o k o n a n o n a p a d u r a b u n k o w e ­ g o n a z a g r o d ę m ły n a rz a H e r m a n a R u - th e ra w D ą b r o w ie C h e łm iń sk ie j. P o s te - r o r y z o w a n iu m ie s z k a ń c ó w d o k o n a w s z y g r a b ie ż y z ło c z y ń c y z b ie g li. N a s tę p n y m r a z e m p o p r a c o w a n o w in n e j o k o lic y . P r z e n ie s io n o s ię d o p o w ia tu w y r z y s k ie ­ g o i s ę p o lirisk ie g o . D o k o n a n o d w a n a p a -

Ma skaźmy oa flow lie wiooio

W u b , ś ro d ę o d b y ła s ię w G r u d z ią d z u p ie r w s z a n a P o m o r z u r o z p ra w a p r z e d s ą d e m d o r a ź n y m . N a ła w ie o s k a r ż o n y c h z a s ia d ł 2 8 -le tn i r o ln ik A d a m D a liig e z B rz e z in { p o w . Ś w ie c ie ), o s k a r ż o n y o z a ­ b ó js tw o n a u c z y c ie la J a n a G e n y c i.

W n o c y z 1 7 n a 1 8 b m . p o d c z a s z a ­ b a w y w k a r c z m ie w Ł o w in ie p o w . Ś w ie c ie ) w y b u c h ła m ię d z y n a u c z y c ie le m a r o ln ik ie m s p r z e c z k a . D a liig e , c z u ją c s ię o b ra ż o n y m , p o s ta n o w ił s ię z e m ś c ić i d w ie g o d z in y p ó ź n ie j, k o r z y s ta ją c z z a -

lin a , k tó r z y m a ją u p r a w ia ć z ie m ię i p ó łd z ia ła ć w b u d o w ie b u d y n k ó w . T o ­ w a r z y s tw u k o lo n iz a c y jn e m u „ H e im s ta t- te” w P ile m ia s to B e rlin p ła c i n a le ż n e ty m b e z r o b o tn y m z a siłk i, z k tó r y c h to ­ w a r z y s tw o ic h ż y w i. P o r o c z n e j p r ó b ie m a ją b y ć w y d z ie lo n e b e z r o b o tn y m o s a ­ d y . P r o je k to w a n e je s t r o z k o lo n iz o w a n ie w te n s p o s ó b je s z c z e k ilk u m a ją tk ó w n a P o g ra n ic z u .

* Berlin, (P a t.) D n ia 3 0 . b m . s z a la ła n a Ś lą s k u n ie m ie c k im b u r z a ś n ie ż n a . W ia tr o s ią g a ł s z y b k o ś ć 3 0 jn /s e k . N a

p o d g ó r z u Ś lą sk ie m le ż y ju ż tr w a ła w a r­

s tw a ś n ie g u s ię g a ją c a m ie jsc a m i p ó ł m , g ru b o ś c i. M ró z 8 s t, p o n iż e j z e r a . W g ó ­ r a c h o lb rz y m ic h p a n u je ró w n ie ż m ró z i le ż y w a r s tw a ś n ie g u p r z e c ię tn e j g r u b o ­ ś c i 4 0 c m . K ilk a s a m o c h o d ó w z n a jd u ją ­ c y c h s ię w d r o d z e u tk n ę ło w ś n ie g u , O w ie lk ic h ś n ie ż y c a c h d o n o s z ą ró w n ie ż z C z a rn e g o L a s u .

* Sztokholm,{ P a t.) R a d a m ie js k a w K a rls k r o n a u c h w a liła s u b s k ry p c ję p r z e z m ia s to 1 2 .0 0 0 k o r o n w c e lu z o r g a n iz o ­ w a n ia b e z p o ś r e d n ie j k o m u n ik a c ji m o r­

d y n a g o s p o d a r s tw o r o ln ik a W in c e n te g o iP ik u lik a , g d z ie 7 0 -le tn ie g o w ła ś c ic ie la s k r y to b ó jc z o z a s tr z e lo n o i te j s a m e j je ­ s z c z e n o c y n a p o s ia d ło ś ć L e o n a C ie p lu - c h a , k tó ry je d n a k s ta w iw s z y d z ie ln y o - p ó r b a n d y to m , z m u s ił ic h d o u c ie c z k i.

W e d łu g z g ó ry p o w z ię te g o p la n u n ie p r a c o w a n ia d łu ż e j n a je d n y m te r e n ie p r z e n iś li s ię z n o w u p o d F o rd o n . L e c z tu n o g a im s ię p o w in ę ła .

P o n a p a d z ie r a b u n k o w y m n a J a n ie K r a ś k ie w ic z u o b ła w a ś c ią g n ię te j z 3 p o w ia to w : c h e łm iń s k ie g o , s ę p o liń s k ie g o i b y d g o s k ie g o p o lic ji w y ła p a n o c a łą s z a j­

k ę . L u d n o ś ć o d e tc h n ę ła a z b r o d n ia r z y c z e k a z a s łu ż o n a k a r a .

W p o s tę p o w a n iu d o ra ź n e m , g d z ie w y m ia r k a r y n a s tę p u je s z y b k o i s u r o ­ w o o s k a r ż o n y m g ro z i p e w n a k a r a ś m ie r c i, O s a m e j r o z p ra w ie ja k i o e w e n tu a l­

n e j e g z e k u c ji, o p r z y g o to w a n iu d o k tó ­ re j ju ż g ło ś n o o b e c n ie w T o ru n iu , n ie o m ie sz k a m y s z e r z e j w p r z y s z ły m n u ­ m e r z e p o d a ć d o w ia d o m o ś c i.

m ie s z a n ia , ja k ie p o w s ta ło w s k u te k o g ó l­

n e j a w a n tu r y i s p r z e c z k i w ś ró d u c z e s t­

n ik ó w z a b a w y , d o s k o c z y ł z ty łu d o n a u ­ c z y c ie la G e n y c i i w y s tr z a łe m z b r o w n in ­ g a w ty ł g ło w y z a b ił g o n a m ie js c u .

R o z p r a w a w c z o r a js z a p r z e d s ą d e m d o ra ź n y m w G r u d z ią d z u o d b y ło s ię w n a s tro ju n ie z w y k łe g o p o d n ie c e n ia .

W c a ło d z ie n n e j r o z p r a w ie s ą d o g o d z 9 w ie c z . o g ło s ił w y ro k , s k a z u ją c y m o r­

d e r c ę n a c ię ż k ie w ię z ie n ie z p o z b a w ie ­ n ie m w s z y s tk ic h p r a w .

s k ie j K a r ls k r o n a — G d y n ia , D z ię k i te j u c h w a le s u b s k r u p c ja c a łe j s u m y 7 8 .0 0 0 k o r o n , p o tr z e b n e j n a te n c e l, je s t z a ­ k o ń c z o n a ,

* Rzym. P A T . W p o b liż u G r o tta M in a r d a o s trz e la n y z o s ta ł s a m o c h ó d w io z ą c y p o d e s tó w F r ig e n to i S tu rn o , 8 o s ó b a r e s z to w a n o ,

* Londyn. M a c D o n a ld w y je c h a ł d o C h e q u e rs . G a b in e t n ie z b ie rz e s ię w c z e ­ ś n ie j, ja k w e w to r e k ,

* Stambuł. P A T . T r a k ta t p r z y ja ź n i p o m ię d z y R o s ją a T u r c ją z o s ta ł o d n o ­ w io n y n a p r z e c ią g la t p ię c iu ,

* Wilmington. P A T , W illia m E d is o n s y n s ła w n e g o w y n a la z c y z p ie rw s z e g o m a łż e ń s tw a , o z n a jm ia , iż w y s tą p i p r z e ­ c iw k o p r a w o m o c n o ś c i te s ta m e n tu s w e ­ g o o jc a , k tó ry o lb r z y m ią c z ę ś ć s w e g o m a ją tk u , o b lic z a n e g o n a 1 2 m ilj, d o la ­ r ó w p o z o s ta w ił s w o im d w o m s y n o m , p o c h o d z ą c y m z d r u g ie g o m a łż e ń s tw a ,

* Pensylwanja. P A T , W je d n e j z z a ­ s y p a n y c h k o p a lń w y d o b y to d w ó c h g ó r ­ n ik ó w , k tó r z y b y li z a s y p a n i w c ią g u 6 - c iu d n i, 4 -e j ic h to w a r z y s z e z g in ę li,

Moskwa. (P a t.) J a k d o n o s z ą d o p r a s y s o w ie c k ie j, k o n s u l ja p o ń slk i w C i- c ik a rz e z a ż ą d a ć m ia ł w fo rm ie u ltim a ­ tu m o d r z ą d u c h iń s k ie g o , a b y o d b u d o ­ w a ł w c ią g u ty g o d n ia u s z k o d z o n y p r z e z o d d z ia ły w o js k c h iń s k ic h m o s t n a r z ę c e M o n i. W r a z ie o d m o w y z a d o ś ć u c z y n ie ­ n ia ż ą d a n io m , ja p o ń s k ie u ltim a tu m g r o ­ z i z a s to s o w a n ie m e n e rg ic z n y c h ś ro d k ó w p r z e z w o js k a ja p o ń s k ie ,

*Paryż. (P a t.) D z ie n n ik i p o r a n n e z a ­ m ie s z c z a ją o b s z e r n e u s tę p y z p r z e m ó ­ w ie n ia m in . Z a le s k ie g o , w y g ło sz o n e g o w k o m is ji s p r a w z a g r a n ic z n y c h S e jm u , P r a s a z a z n a c z a , ż e p r z e m ó w ie n ie to n a ­ b ie r a s z c z e g ó ln e j d o n io s ło ś c i z te g o w z g lę d u , iż je s t o n o n ie ty lk o p r z e g lą ­ d e m p o lity k i z e w n ę trz n e j P o lsk i, a le i p o n ie k ą d s tre s z c z e n ie m o g ó ln e j s y tu a c ji p o lity c z n e j w E u r o p ie .

* Kowno, (P a t.) D y r e k to r ja t k ła jp e - d z k i w y d a ł n o w e z a r z ą d z e n ie , d o ty c z ą ­ c e s ą d ó w d y s c y p lin a r n y c h d la s ę d z ió w i u r z ę d n ik ó w s ą d o w y c h . G u b e rn a to r M e rk is s p r z e c iw ił s ię te m u z a r z ą d z e n iu w y c h o d z ą c z z a ło ż e n ia , ż e je s t o n o o g r a ­ n ic z e n ie m z a s a d y n ie z a le ż n o ś c i s ę d z ió w s k ie j,

* Morawska Ostrawa (P a t.) N ie d a ­ le k o H u lc z y n a n a je c h a ł p o c ią g o s o b o w y n a s a m o c h ó d , w io z ą c y 5 o s ó b p o w r a c a ­ ją c y c h z O p a w y d o Ś re d n ie j S u c h e j n a Ś lą s k u C ie s z y ń s k im , C z te ry o s o b y z o ­ s ta ły z a b ite , je d n a w a lc z y z e ś m ie rc ią .

* Madryt, (P a t,) P r e z y d e n t r z ą d u u R e p u b lik i p , M a n u e l A z a n a p r z y ją ł n a d łu ż s z e j a u d je n c ji p o ls k ie g o c h a r g e d 'A f f a ir e a d in te rim r a d c ę P o s e ls tw a p , N ie - d u s z y ń sk ie g o .

ADAM KRECHOWIECKI. S id e ic h ś m ie c h y , a ró w n o c z e śn ie s ły c h a ć b y ło s tra -

SZARY WILK <

' ' r

1 "

1 0 4 )1 (C ią g d a ls z y ).

M a ć k o z n ie p o k o je m c z e k a ł te g o i w y d a w a ł s to ­ s o w n e ro z k a z y . P o d z ie lił k o m p a n ję s w o ją n a d w ie c z ę ś c i. J e d n a m ia ła p rz y w ita ć w y c h o d z ą c ą n a s p o tk a ­ n ie z a ło g ę i p c h a ć ją c o s ił w ro z n ie c o n e o g n isk a ; o n z a ś z S ę d z iw o je m i k ilk u n a jd z ie ln ie js z y m i, m ia ł s k ry ć s ię n a c h w ilę , p o te m z a ś , g d y w a lk a s ię z a c z n ie

i s k u p i o b ro ń c ó w w je d n o m ie js c e , c h y łk ie m , p rz e z s z c z e rb y , o g n ie m w o p a s a n iu p o c z y n io n e , w p a ść d o w n ę trz a z a m c z y s k a ...

— T y — s z e p ta ł d o S ę d z iw o ja — z B e n ja m in e m s ię ro z p ra w is z , ja z a ś p o s z u k a m ty c h , k tó rz y z K o ź ­ m in a z b ie g li... o n i m u s z ą tu b y ć !

N ie w y m ie n ia ł im ie n ia M a rty , a le n a s a m o je j i w s p o m n ie n ie , k rw a w e b ły s k i m ig a ły m u w o c z a c h . C z u ł s m a k k rw i w u s ta c h , w z d ry g a ł s ię i p ia n ą p lu ł.

N a łę c z e w y p a d li z z a m k u . S z li z ra z u z w o ln a , k u z ie m i s c h y le n i, a p o te m n a g le rz u c ili się n a p rz ó d , ‘ p r u ją c s ię p r z e z o w e o g n is k a , k u M a ć k o w e j k o m p a n ji, k tó r a ic h w ś c ie k ły m p o w ita ła o k rz y k ie m :

H u ... h a !... h u h a !

J a n k o Z a re m b a d a r ł s ię z e s w o im i d a le k o , w g h b la s u w s tro n ę , k ę d y d o s trz e g ł b y ł s to ją c ą n a I p o d w y ż sz e n iu B o rk o w ic a p o s ta ć . L e c z ta n a g le z n i­

k ła m u z p r z e d o c z u , a o to c z y ła g o n a to m ia s t z g r a ja 1 r y c e r z y z b ó je c k ic h , w rz e s z c z ą c a w n ie b o g ło s y , p ija n a

w ś c ie k ło śc ią , ro z ju sz o n a ... H u ... h a !...

B e n ja m in s ta ry , z e z w o liw sz y s y n o w i ra z e m z Z a - K rz y k , w rz a w a , ję k i, ja k b y p o tę p ie ń c ó w ; s z c z ę k ' re m b ą w y c ie c z k ę z z a m k u u c z y n ić , w y s y ła ł te ra z b ro n i łą c z y ł s ię z trz a s k ie m g a łę z i p ło n ą c y c h , k u k to - w s z y s tk ic h , a b y im n a p o m o c s z li.

rym p c h a li N a łę c z ó w ry c e rz e M a ć k o w i. O d c z a s u N ie u s tra s z o n e s e rc e s ta re g o ry c e rz a m ię k ło w ty m

ab czasu, w ś ró d z g ie łk u w a lk i, o d z y w a ły s ię s z y d e r -' m o m e n c ie n a m y ś l o m ło d z ie n ia s z k u s w y m .

;ó w ry c e rz e M a ć k o w i. O d c z a s u

s z li w y ło s k o t... S c h w y ta n y c h ro z b ra ja n o i w o d z ie ż y rz u c a n o w p ło m ie n is te s to sy ... Z a p a d a li w n ie , ja k w o tc h ła ń p ie k ie ln ą . S n o p y is k ie r s trz e la ły w p o w ie trz e , s to s y r o z p a d a ły s ię p o d c ię ż a re m , — a c z a s e m w id a ć b y ło , ja k z p o ś ró d m o rz a p ło m ie n i, p o ry w a ła s ię z ję k ie m p o s ta ć lu d z k a , d o o g n iste g o s łu p a p o d o b n a ...

D z ic y k o m p a n o w ie M a ć k a c h w y ta li ją n a te n c z a s i z o k rz y k ie m w rz u c a li n a p o w ró t w o g n isk o , lu b ta ­ k ą ż y w ą p o c h o d n ię p ło n ą c ą g n a li w la s...

W s z a k ż e J a n k o Z a re m b a z d o ła ł s ię w y d o sta ć z te j m a tn i. D a ł h a s ło d o o d w ro tu i c o fn ą ł s ię b liż e j z a m ­ c z y s k a , k u w a ło m , k ę d y z lic z n ą d ru ż y n ą s ta ł J a ­ ro s z N a łę c z i to c z y ł b ó j z a c ię ty ... J a k s łu sz n ie p rz e ­ c z u w a ł p a n M a ć k o , tu s ię s k u p iła c a ła n ie m a l z a ło g a O d s ie c z y , w ra z z p o s iłk a m i k ró le w s k ie m i p o d w o d z ą m ło d e g o B e n ja m in o w e g o s y n a . T u te ż c a łą s iłą o d ­ p ie ra n o n a ta rc ia z g ra i M a ć k o w e j, a w a lc z o n o z ta k ą z a c ie k ło śc ią i ro z p a c z liw ą o d w a g ą , ż e ro z p ro s z e n i n ie ­ c o i p r z y o g n is k a c h z a ję c i ry c e rz e z b ó je c c y , p o c z u li n ie b a w e m p rz e w a g ę ... Z a c z ę li s ię c o fa ć , c o w id z ą c Z a re m b a i N a łę c z m ło d y , z te rn w ię k sz ą n a ta r li s iłą i z ła m a li s z e re g i n a je ź d ź c ó w ... C i o d w ra c a li s ię je s z ­ c z e , s z u k a ją c w o je w o d y , a g d y g o n ie d o s trz e g li, n a g ły s tra c h ic h o g a rn ą ł. N ie k tó rz y p ie rz c h a ć z a ­ c z ę li, rz u c a ją c h a s ło p o p ło c h u .

— S z a ry w ilk ! Ś z a ry w ilk ! — w o ła n o .

P rz e p a d ł!... — k to ś k rz y k n ą ł w tłu m ie . A n a to s ło w o , ja k g d y b y p io ru n w n ie s fo rn ą trz o d ę p a d ł...

R o z p ie rz c h ła s ię z g r a ja n a w s z e s tro n y i z n ik ła w c ie n ia c h la s u , k rz y c z ą c . G łu c h e e c h o , c o ra z s ła b ie j p o w ta rz a ło n a w o ły w a n ia d z ik ie :

S ła b ą d ło ń m a ... — s z e p ta ł — w y p ie śc iła go

ła s k a k ró le w s k a , — z g in ie n ie c h y b n ie !

P o z o sta w sz y s a m w k o m n a c ie , d ź w ig n ą ł s ię z ła ­ w y i, m ie c z o d ło ż y w s z y , k u o k n u s z e d ł, k ę d y o g n i­

s k a , p rz e z M a ć k o w y c h ry c e rz y z a ż e g n ię te , ja s k ra w o s ię o d b ija ły .

W te m , p o z a n im , p o d w o je z n a g ła s ię o tw a rły i r ę k a tw a rd a , s iln a , s c h w y c iła g o z a k a rk , ja k w ż e ­ la z n e k le sz c z e .

— M a m c ię n a re s z c ie ! — z a sy c z a ł m u n a d u c h e m g ło s S ę d z iw o ja . — M a m c ię , d u s z o d ja b e lsk a ... i p ie ­ k łu c ię w n e t o d d a m !

S ta rz e c k u z ie m i s ię u g ią ł, a le o s ta te c z n y m w y ­ s iłk ie m w y rw a ć s ię z d o ła ł, a z w ra c a ją c s ię k u S ę d z i­

w o jo w i, w tw a rz m u o d w a ż n ie s p o jrz a ł. Z n a ją c n ie ­ n a w iś ć je g o k u s o b ie , n ie m ó g ł w ą tp ić , c o g o c z e k a .

Z a p rz a ń c z e ! — rz e k i, — s w o ją k re w p ić c h c e sz ... Z a b ić m n ie p rz y sz e d łe ś , o to m je st!...

K rw a w y d ja b e ł z a ry c z a ł w ś m ie c h u :

Z a b ić , to m a ło ... p o m n isz , ja k o ś ty m n ie m o r­

d o w a ł, g d y m m ło d z ie ń c e m b y ł...

P o rw a ł g o i z a p ie rsi s z a rp a ł, p a z u ra m i c ia ło m u d a r ł, tw a rz s w ą s k rz y w io n ą , s z a ta ń s k ą , d o je g o tw a rz y z b liż y ł, z ę b a m i k ą s a ł w p o lic z k i i krwawą

p ia n ą w o c z y p lu ł.

— T y ś m n ie d z ie c k ie m w tw t s z p o n y c h w y c ił...

m ó w ił u ry w a n e m i s ło w y , — g o ry c z ą s tru łe ś , ja­

d e m n a p o iłe ś z ło ś c i, d ja b łu o d d a łe ś ... ja c i z a to z a p ła c ę !...

B e n ja m in n ie ję k n ą ł, a n i s ię b ro n ić m y ś la ł...

K re w s tru m ie n ia m i o b le w a ła m u twarz, ból kur­

c z y ł i c a łą p o s ta c ią s ta rc a w s trz ą s a ł. Ale d u s z ę je­

g o n a p e łn ia ła w te j c h w ili je d n a ty lk o tro s k a ... Co

s ię z J a ro sz e m s ta ło ? P o ja w ie n ie s ię S ę d z iw o ja o z n a ­ c z a ło p o ra ż k ę ... w ię c z g in ą ł p e w n ie s y n je g o u k o ­ c h a n y , a n a e ó ż m u p o te m ż y c ie !... ---- - - -

(Ciąg dalszy nastąpi^

Cytaty

Powiązane dokumenty

padkach nieprzewidzianych, przy watrzymaniu przedsiębiorztwa, Malenia pracy, przerwania komunikacji, abonent nie ma prawa iądad pozaterminowyeh dostarczeń gazety, lub zwrotu

gie, Paryż — W arszawa, na propozycję Paryża, nie jest jeszcze definityw nie zdecydowane; w spraw ie tej bow iem w ypow iedzieć się m uszą uprzednio kluby

padkach nieprzew idzianych, przy w strzym aniu przedsiębiorstw a, złożenia pracy, przerw ania kom unikacji, abonent nie m a praw a tądać pozaterininowych dostarczeń gazety, iub

nych robotnic, których praca polegała na zw iązaniu 12 m iljonów supełków — składających się na skom ponowany przez specjalnego artystę deseń tego ol­. brzym iego

Dużo uczniów i uczenie i in, zatrudnionych, obow iązanych do uczęszczania na naukę do szkoły dokształca­. jącej,

ZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA 2 „GŁOS WĄBRZESKI*4 Nr... „GŁOS

na dostarczenie m ieszkań dla bezdom nych w inien być czerpany fundusz z podatku od lokali, gdyż tak ie jest przezna­. czenie tego

grupy, rzut dyskiem druchen, rzut dyskiem druhów I, grupy, rzut granatem druhów II. Śledztw