• Nie Znaleziono Wyników

Teściowa dawała pannie młodej miotłę do zamiatania - Elżbieta Wójtowicz - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Teściowa dawała pannie młodej miotłę do zamiatania - Elżbieta Wójtowicz - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ELŻBIETA WÓJTOWICZ

ur. 1949; Wólka Kątna

Miejsce i czas wydarzeń Wólka Kątna, PRL

Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, Wólka Kątna, kultura ludowa, obrzędowość rodzinna, wesele, panna młoda, teściowa, miotła

Teściowa dawała pannie młodej miotłę do zamiatania

A następna sprawa, jak pojechała [panna młoda] do z kolei do teściowej tam, no to czasami jakieś przeszkody robili zanim weszła do domu, ale było też tak u nas, chociaż może nie wszędzie, że jak przyjechała synowa, już ją tam przyjęli, to wtedy teściowa dała jej najpierw, pierwsza rzecz dała jej miotłę i żeby ona pozamiatała izbę.

Nie wiem co to miało znaczyć, czy teściowa chciała wypróbować jaką ona jest, jaką będzie gospodynią, czy będzie czysta. W każdym razie tak przestrzegano młodych, jeżeli teściowa ci da miotłę to nie pytaj, tylko bierz i zamiataj.

Data i miejsce nagrania 2010-04-24, Wólka Kątna

Rozmawiał/a Magdalena Wójtowicz

Transkrypcja Magdalena Wójtowicz

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tam cztery nas było, uczyły nas, ale to się za bardzo rzucało w oczy, za bardzo duże było zainteresowanie, więc przestały i myśmy chodziły do Urszulanek, zawsze w klasztorze to

I pana architekta, filozofa i jeszcze kogoś (już nie pamiętam kogo) [zaczęli pakować] do suki, żeby ich wywieźć na izbę wytrzeźwień.. A mnie nie chcieli

Na religię przychodził ksiądz prałat Krasucki, był bardzo dzielny, trzydzieści lat spędził w Łęcznej.. Żydzi chodzili na religię do bóżnicy, do synagogi, ale był

Słowa kluczowe Kazimierz Dolny, Warszawa, II wojna światowa, powrót do domu, Rosjanie.. Powrót do domu

[...]Także jak były oczepiny, to drużbowie mogli zabierać z obejścia pani młodej jakby wszystko i powiedziane było, co im się dało i co się zawiozło tam z młodymi,

[…] wiem, że wystrzegano się żeby na przykład Broń Boże panna młoda nie miała jakiejś kolorowej halki, czyli jakiejś halki z jakimś odcieniem, na przykład pamiętam cały

No i wiadomo jak pierwszy raz na dziecko patrzyły, to bruń Boże nie wolno było powiedzieć, że jest ładne tylko się mówiło: „Tfu ale paskudne!” I się wtedy przez lewe ramie

Jeżeli ktoś się nie załapał na taki transport, niestety, musiał radzić sobie w zupełnie inny sposób, czyli wędrować do