• Nie Znaleziono Wyników

"Bibliografia historii polski 1815-1914", tom wstępny, opracowała Halina Bachulska, przy współudziale Wandy Konarskiej, Barbary Konarskiej i Ireny Łapinowej, Warszawa 1954, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, z teki wydawniczej b. Towarzystwa Naukowego Warszaw

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Bibliografia historii polski 1815-1914", tom wstępny, opracowała Halina Bachulska, przy współudziale Wandy Konarskiej, Barbary Konarskiej i Ireny Łapinowej, Warszawa 1954, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, z teki wydawniczej b. Towarzystwa Naukowego Warszaw"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Jerzy Starnawski

"Bibliografia historii polski

1815-1914", tom wstępny,

opracowała Halina Bachulska, przy

współudziale Wandy Konarskiej,

Barbary Konarskiej i Ireny

Łapinowej, Warszawa 1954,

Państwowe Wydawnictwo

Naukowe... : [recenzja]

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce

literatury polskiej 47/1, 287-293

(2)

BIBLIOGRAFIA HISTORII POLSKI. 1815—1914. Opracowała H a l i n a B a c h u l s k a przy współudziale W a n d y K o n a r s k i e j , B a r b a r y K o ­ n a r s k i e j i I r e n y Ł a p i n o w e j . Tom wstępny. Warszawa 1954. Pań­ stw ow e W ydawnictwo Naukowe, s. X, 235, 1 nlb, 1 k. erraty. Z teki w y ­ dawniczej b. Towarzystwa Naukowego Warszawskiego. Redaktor naukowy S t e f a n K i e n i e w i c z .

Dokończenie Bibliografii Finkla, doprowadzenie jej do czasów najnow ­ szych jest palącą potrzebą naszej humanistyki; nie tylko historii, ale w szyst­ kich nauk historycznych czy też w jakikolw iek sposób o historię zazębiających. Toteż tom w stępny Bibliografii historii Polski należy powitać jako pozycję cenną i ważną.

N ie trzeba na tym m iejscu uzasadniać, jak dalece publikacja ta obchodzi polonistykę. Sprawa jest oczywista w społeczeństw ie m ającym tradycje Estreichera i Finkla. Na łamach P a m i ę t n i k a L i t e r a c k i e g o powinno się ustalić, o ile pozycja, którą zamierzamy omówić, odpowiada zainteresowa­ niom i postulatom polonisty. Recenzja ujęta pod tym kątem nie wypadnie, niestety, zbyt pomyślnie.

Można pochwalić ogólną koncepcję tomu wstępnego, w którym wyodręb­ niono w sposób przejrzysty osiem zasadniczych działów, oznaczonych cyfrą rzymską, te zaś z kolei podzielono na działy drobniejsze. Technika opisów bibliograficznych wraz z podawanymi petitem recenzjami jest bez zarzutu. Bez zarzutu również pozostaje kompozycja i szata graficzna całości. Zaatako­ w ać za to w ypadnie koncepcję kończenia przeglądu bibliograficznego w obrę­ bie poszczególnych działów na r. 1939, z niew ielkim i tylko wyłom am i po roku 1950. Wprawdzie maszynopis, jak w ynika ze w stępu Stefana K ieniewicza, był już gotów w r. 1949, ale to nie usprawiedliwia, gdyż doprowadzenie gotowej bibliografii do stanu nowszego przynajmniej o parę lat nie jest rzeczą zbyt trudną, zwłaszcza przy pracy zespołowej. Pod tym względem Korbut, pra­ cujący bez pomocników, może im ponować swoim system em dopełnień na końcu tomu i dopełniacza do wszystkich tomów łącznie. Dzięki tem u syste­ m owi dał istotnie przegląd najnowszych publikacji. Wydana ostatnio Biblio­

grafia literatury polskiej okresu Odrodzenia (1954) jest także pod tym w zglę­

dem zadowalająco skrupulatna. Ostatecznie może być usprawiedliwione przy­ jęcie daty 1950 jako końcowej dla całości, ale data 1939 na w ielu odcinkach okazuje się nieaktualna — nawet zamierzchła — wobec nowoczesnych metod naukowych.

Przechodząc do spraw szczegółowj^ch wypadnie poczynić w iele uzupełnień i trochę poprawek. N iekiedy padną także jakieś ogólniejsze refleksje — te z kolei niejednokrotnie pokażą sumienność i dokładność całej pracy. Przy­ stępuję do uwag szczegółowych.

Dział I: Bibliografie. — Przeglądając pięć pierwszych pozycji poddziału „Bibliografie bibliografii“ trudno powstrzymać się od przykrej refleksji, iż od 34 lat nie mamy nowej Bibliografii bibliografii polskiej (Lwów 1921), zesta­ w ionej — jak dotychczas — jedynie periodycznie za lata: 1922, 1928—1934. Wśród „Bibliografii ogólnych“ należało przy Estreicherze podać n ie tylko recenzję Z. Hordyńskiego, ale — z dość obfitej literatury o nim — przede w szystkim „przewodnik“ po Estreicherze T. Kalickiego i A. Mikuckiej („Biblio­

(3)

grafia polska“ Karola Estreichera. Warszawa 1936), a gdyby przegląd dopro­

wadzić do lat najnowszych, znalazłoby się m iejsce dla najważniejszej pracy o Estreicherze — pracy M. Dembowskiej (Metoda „Bibliografii polskiej“ Karola

Estreichera. Warszawa 1954).

Przy U r z ę d o w y m W y k a z i e D r u k ó w (poz. 24) należało wspom nieć 0 jego dwu aneksach: P o l o n i c a i U r z ę d o w y W y k a z C z a s o p i s m . Nadto, skoro jest to bibliografia dziejów Polski po r. 1815, nie bez znaczenia pozostaje A. Jochera Obraz bibliograficzno-historyczny literatury i nauk

w Polsce... (T. 1—3. Wilno 1840—1857). Od tej pozycji należało zacząć, wraz

z podaniem informacji o indeksie do Jochera (Estreicher II). Wśród biblio­ grafii obcych należało wym ienić: Lansona Manuel bibliographique de la littéra­

ture française moderne, Goedeckego Grundriss zur Geschichte der deutschen Dichtung, może naw et The Cambridge Bibliography of English Littérature.

Znajdą się w nich polonica. Ze względu na bliskie pokrewieństwo i sąsiedztwo obu narodów, można było podać również J. W jacsławka Serbska bibliografija (wyd. 1 — 1929; wyd. 2 — 1952).

Spis bibliografii poloniców w piśm iennictw ie obcym również bardzo daleki jest od kompletności. Podano tu (poz. 56) A. Mełenia Bibliografię poloniców

szw ajcarskich za lata w o jn y (1939—1945) (Paryż 1948). Stąd wniosek, że

w przeglądzie tym pow inny się znaleźć także pozycje powojenne: obok Begeya (poz. 50) należało w ym ienić W. Preisnera Stosunki kulturalne polsko-włoskie

w latach 1800—1939 (Toruń 1948), obok M ełenia — A. Vetulaniego Bibliogra­ phie des études scientifiques pu bliées en Suisse par les internés militaires polonais (Brougg 1944). Należało nadto w ym ienić publikacje: A. Wolanina Polonica in English (Chicago 1945), J. Bielatowicza Bibliografię druków pol­ skich w e Włoszech. 1 IX 1939 — 1 IX 1945 (Rzym 1946), T. Sawickiego Rocznik bibliograficzny druków w ję zy k u polskim oraz w ję zykach obcych o Polsce, w y d a n y ch poza te rytoriu m Rzeczypospolitej Polskiej (T. 1—3. Edynburg

1942— 1944. Obejmuje lata: 1939—1943, S. K ościałkow skiego i M. Łagowskiej

Polonica bibliograficzne libańskie z lat 1942—1949 (styczeń—czerwiec) (Bejrut

1949). Z prac dawniejszych zasługuje także na um ieszczenie K. Janosa

M agyar-Lengyel bibliografia (Budapest 1938).

Poczet „Bibliografii w ydaw nictw ciągłych“ w inien rozpoczynać temat bibliograficzny „Czasopisma“ w Bibliografii Estreichera. Pozycję 57 (K. Dasz­ kiew icz i S. Jarkowski, Bibliografia w ażnie jszych prac dotyczących prasy

polskiej. W ilno 1922) poprzedzić winna w cześniejsza praca Jarkowskiego: Literatura dotycźąca prasy polskiej (Warszawa 1911). Należało podać J. Ku-

charzew skiego Czasopiśmiennictwo polskie X I X w. w Królestwie, na Litwie

1 Rusi oraz na emigracji (Warszawa 1911).

Przy koncepcji roku 1950 jako końcowego odpadnie oczywiście publikacja niezwykle ważna: Cz. Gutrego Bibliografia scalonych spisów zawartości czaso­

pism (Wrocław 1953).

Wśród „Bibliografii historycznych i innych specjalnych“ reprezentowane są naturalnie bibliografie historii literatury. Przy Korbucie należało w spo­ m nieć o jego dwu wydaniach, uwypuklić aktualność wydania drugiego.

Obok Korbuta bardzo w ażne kompendium bibliograficzne dla całej p ierw ­ szej poł. X IX w. znajduje się w zbiorowym w ydaw nictw ie — nie

(4)

dokończo-nym — Wiek X I X (Sto lat m yśli polskiej. T. 1—9). Podobnie ważne kompen­ dium dla literatury polskiej po r. 1884 m ieści się w książce K. Czachowskiego

Obraz współczesnej literatury polskiej. 1884—1933 (T. 1—3. Lwów 1934— 1936).

0 ile na sądach Czachowskiego o literaturze rzadko można polegać, o tyle bibliografia zawarta w jego książce jest dla „okresu naturalizmu i neo- romantyzmu“, a następnie dwudziestolecia m iędzywojennego — w w ielu wypadkach znacznie dokładniejsza niż Korbut i przez to także od Korbuta w ażniejsza, że o kilka lat od niego późniejsza. Skoro wymieniono P. Grze­ gorczyka Bibliografię literatury polskiej za r. 1931 (poz. 170), należało wspo­ m nieć, że takie sam e publikacje Grzegorczyka dotyczą lat: 1928— 1929. W szyst­ k ie trzy pozycje są odbitkami z R u c h u L i t e r a c k i e g o , który podawał bieżąco bibliografię literacką za lata 1925—1931, a po sześciu latach przerwy podał ją raz jeszcze w pierwszym półroczu 1937 roku.

Skoro znalazła się Kurkowa (poz. 171), należało podać, że P a m i ę t n i k L i t e r a c k i w początkowych latach X X w. periodycznie podawał bibliografię literacką: za r. 1901 w r. 1902 itd. (na ostatku: za r. 1907 w r. 1911). Jeśli zaś zanotowano R. Vrtela Bibliografię historii literatury i k r y ty k i literackiej

polskiej za rok 1908 i 1909 (poz. 172), trzeba było również w ym ienić S. V rtela-

W ierczyńskiego Bibliografię literatury polskiej za rok 1919 (Lwów 1926) 1 1922 (1925).

Nieco dalej, w „Historii poszczególnych regionów i ziem ościennych“, obok Nowodworskiego Czasopism wileńskich (poz. 264) w ym ienić należało W. Cie­ chowskiego Czasopisma polskie na Litwie ( K w a r t a l n i k L i t e w s k i , 1911) i S. Karwowskiego Czasopisma wielkopolskie (1796—1859) (Poznań 1908).

Dział II: Encyklopedie. — Wymaga on stanowczo jednego tylko uzupeł­ nienia: obok Encyklopedii staropolskiej Glogera (poz. 291) winna się znaleźć taka sama encyklopedia Brücknera. Można by też pomieścić w tym dziale słow niki języka polskiego: przynajmniej Słownik Lindego i Słownik War­ szawski (J. Karłowicza itd.). Dla historyka nie są to rzeczy obojętne. Wśród encyklopedii niem ieckich obok Meyera i Brockhausa (poz. 303—304) mógł być w ym ieniony także Herder. Wśród herbarzy należało wspomnieć S. Uruskiego

Rodzinę. Skoro w ym ieniono redagowane przez S. Łozę Czy wiesz, kto to jest?,

przydałoby się wspom nieć o Who is w h o ? oraz Kunitz-Haycrafta Twentieth

century Authors (New 'York 1944). W wym ienionych wydaw nictw ach znajdują

się polonica.

Byłoby także celow e wprowadzenie w tym dziale jednej innowacji: zgru­ powanie osobno encyklopedii zawierających sumę wiedzy o Polsce. Takich m ieliśm y kilka. Weszłaby do tego działu zarówno książka Polska, je j dzieje

i kultura (tylko niektóre jej rozdziały cytow ane są w dalszej części om awia­

nego tu wydawnictwa), jak i Wiedza o Polsce, nie dokończona Encyklopedia

polska PAU, tom 13 encyklopedii Gutenberga i zeszyt 1 tomu 4 encyklopedii Ś w ia t i życie.

Dział III: W y daw n ictw a ciągłe (Wybór). — Spis w ydawnictw ciągłych (mianem tym objęto również czasopisma) przedstawia się bardzo obficie. Można by jednak upomnieć się o jeszcze kilka pozycji. Dla porządnej zna­ jom ości kultury X IX w. T y g o d n i k I l u s t r o w a n y i K ł o s y mają zna­ czenie kapitalne i pom inięcie ich nie jest słuszne. Pominięto także dwa za­ sadnicze organy etnograficzne: L u d i W i s ł ę . Z fachowych czasopism

(5)

polonistycznych n ie w spom niano o R u c h u L i t e r a c k i m , R o c z n i k u L i t e r a c k i m i J ę z y k u P o l s k i m . Przy P a m i ę t n i k u L i t e r a c ­ k i m brak wzm ianki o P a m i ę t n i k u T o w a r z y s t w a L i t e r a c k i e g o i m. A. M i c k i e w i c z a oraz o sporządzonej przez Z. Św idw ińską bibliografii obydwu P a m i ę t n i k ó w (Warszawa 1948).

D ziały IV — V n ie nasuwają historykow i literatury uwag krytycznych. D ział VI — R ozwój polskiej m y śli historycznej. (1515— 1939) — nasuwa ich sporo. Wśród „Metod nauk pom ocniczych“ pomieszczono rozprawkę S. Arnolda

Historia a regionalizm (poz. 1116). W itakim razie należało podać też pracę

A. Patkow skiego Ruch regionalistyczn y w Europie (Warszawa 1934), a nadto rozważyć, czy inne prace tego autora — zwłaszcza Bibliografia regionalna (Warszawa 1928 i n.) — nie zasługują na w ym ienienie w innych działach n iniejszego tomu Bibliografii historii Polski.

W rubryce F działu VI — „Metody pokrew nych gałęzi w iedzy“ — zesta­ wiono 6 pozycji z zakresu m etody badań literackich: od W. Feldm ana Metody

badań historycznoliterackich (1898) poprzez M eto dykę historii literatury pol­ skiej P. Chm ielowskiego (Warszawa 1899) aż do T. Grabowskiego W stępu do nauki literatury (Lwów 1927). Tak w ięc w praktyce w ykaz kończy się tu nie

na r. 1950 czy też 1939, lecz na roku 1927.

Skoro w całym tom ie nie ma ani jednej pozycji po r. 1950, trudno m yśleć o wprowadzeniu: S. Skwarczyńskiej W stępu do nauki o literaturze (T. 1—2. Warszawa 1954), H. Markiewicza szkiców O m arksistow skiej teorii literatury (Wyd. 1. Wrocław 1952. Wyd. 2. W rocław 1953) czy n aw et S. Żółkiewskiego

Badań nad literaturą polską (Warszawa 1951).

Przy dociągnięciu do r. 1950 znalazłyby się następujące prace powojenne: K. Górskiego Poezja jako w y r a z (Toruń 1946), S. Skwarczyńskiej S yste m a ty k a

głównych kierunków w badaniach literackich (Łódź 1948), H. Markiewicza M aterializm historyczn y a nauka o literaturze ( Z e s z y t y W r o c ł a w s k i e ,

III, 1949, nr 3/4), S. Żółkiew skiego Stare i n ow e literaturoznawstwo (Wrocław 1950).

Gdyby uwzględniono w n ależyty sposób okres do r. 1939, powinny tu w ejść przede w szystkim dw ie prace R. Ingardena (1. Das literarische K u n s t­

w e r k (Halle 1931). — 2. O poznawaniu dzieła literackiego. Lwów 1937), M. Kri­

dla W stęp do badań nad dziełem literackim (Wilno 1936), wraz z ważną recen­ zją tej pracy (W. Borowy, Szkoła k ry ty k ó w . P r z e g l ą d W s p ó ł c z e s n y , XVI, 1937, nr 2; i odb.), Z. Łempickiego Literatura, poezja, życie (Warszawa 1936). Pom inięcie tych prac nie może być usprawiedliwione. A le i w okresie w ybranym — może zresztą przypadkowo — tj. w okresie do r. 1927 należało obok C hm ielow skiego podać także zasadniczą rozprawę m etodologiczną dru­ giego w ybitnego taine’isty polskiego — B. Chlebowskiego Zadanie historii

literatury polskiej... (Pisma. Т. 1. Warszawa 1912). Nie w ystarczy w ym ienienie

na innym m iejscu (poz. 1315) tegoż autora Stanu dotychczasowej prac y nad

historią literatury polskiej... (Pisma. T. 4), pozycji mniej zresztą ważnej.

Zupełnie nieuspraw iedliw ione jest także pom inięcie tej rozprawy, która na grunt polski przeszczepiła m etodologię D iltheyow ską, tzn. rozprawy J. Kleinera

Charakter i p rze d m io t badań literackich ( B i b l i o t e k a W a r s z a w s k a ,

1913; i odb. Przedr. w tomie: Studia z zakresu literatury i filozofii. War­ szawa 1925). W ym ienione być również powinny: K. W óycickiego Historia

(6)

literatury i p o e ty k a (Warszawa 1914) i J. Kleinera Historyczność i pozaczaso- wość w dziele literackim (druk.: 1. P a m i ę t n i k L i t e r a c k i , X X XIII,

1936. — 2. W pracy zbiorowej: Księga referatów {Zjazdu Naukowego im. Igna­

cego Krasickiego w e L w o w ie w dn. 8—10 czerwca 1935 r.) Lwów 1936. —

3. W tomie: W kręgu Mickiewicza i Goethego. Warszawa 1938). Bez tych w szystkich rozpraw zestawienie podane w omawianej tu bibliografii wygląda osobliwie.

W „Próbach historiozofii polskiej“ pożądane byłoby pomieszczenie A. Gór­ skiego K u czemu Polska szła (Kraków 1918) i A. Świętochowskiego Genealogii

teraźniejszości (Warszawa 1936).

Poddział „Historycy w 19 i 20 w ieku“ opracowany jest bardzo obficie i stanowi w kład cenny. Jednakże zadziwia przede w szystkim pomijanie historyków żyjących. Takie kryterium przyjął przed trzydziestu kilku laty Korbut w pierwszym wydaniu swej Literatu ry polskiej, w yjątek uczyniwszy jedynie dla Świętochowskiego, którego już za życia potraktował jako n ie­ boszczyka, a ten — o, ironio! — przeżył Korbuta. W yelim inowanie w pierw ­ szym w ydaniu pisarzy żyjących — w yw ołało ostre ataki krytyków. W w y ­ daniu drugim Korbut m usiał zmienić stanowisko. Bo też stanowisko to n ie jest do przyjęcia. Czy to słuszne, że w spisie historyków figuruje W ła­ d ysław Godziszewski dlatego, że zmarł, a zabrakło Kazimierza Tym ieniec­ kiego, bo żyje, czy W ładysława Konopczyńskiego, kończącego życie akurat w tedy, gdy Kom itet Redakcyjny zam knął etap przygotowania maszynopisu do druku. Trzeba pamiętać, że wśród żyjących są uczeni o nazwiskach usta­ lonych i dorobku stanowiącym już nieraz jakąś całość zamkniętą. Nekrologi i w spom nienia pośmiertne to nie jedyna forma i nie jedyna sposobność om ów ienia dorobku uczonych. K sięgi pamiątkowe wydaje się niekiedy po śmierci, częściej jednak w związku z jubileuszem obchodzonym za życia — nieraz naw et przy dyskretnej inicjatyw ie jubilata, jak się w jednym ze sw ych artykułów dowcipnie wyraził Jan Czekanowski. Gdyby w ięc włączono uczo­ n ych żyjących, Bibliografia historii Polski stałaby się o w iele pełniejsza.

Spośród uczonych zmarłych przed r. 1951 pominięto niektórych stanowczo zasługujących na w ym ienienie. Wystarczy przypomnieć takie nazwiska: Michał W iszniewski, Piotr Chmielowski, Bronisław Chlebowski, Roman Piłat, H ie­ ronim Łopaciński. Ostatecznie jednak można by te braki darować. Gorzej, że przy nazw iskach objętych wykazem pominięto szereg w ażnych om ówień.

K w a r t a l n i k H i s t o r y c z n y (LIII, 1946, nr 3/4) pośw ięcił nekrologi historykom zm arłym w czasie ostatniej wojny. Nekrologi te zostały tu zacyto­ w ane. W tym że roku bardzo piękne wspom nienia otrzymali w P a m i ę t n i k u L i t e r a c k i m : S. Bednarski, L. Bernacki, W. Bruchnalski, A. Brückner, I. Chrzanowski, L. Ćwikliński, S. Estreicher, Z. Kukulski, K. Piekarski, S. W indakiewicz, W. T. Wisłocki. W szystkie wym ienione nazwiska, istotnie obchodzące historyków literatury, w eszły do wykazu, ale o epitafiach z P a- m i ę t n i k a zapomniano zupełnie. P a m i ę t n i k L i t e r a c k i i w stecz nie został wykorzystany należycie: nie przejrzano sum iennie bibliografii Z. S w id- w ińskiej. Niektóre dawniejsze wspom nienia pośmiertne z P a m i ę t n i k a są cytowane, niektóre — nie. Jaskrawo to wygląda zwłaszcza na przykładach Brücknera, Bruchnalskiego i Nehringa.

(7)

Nie w yzyskano także publikacji S tra ty kultury polskiej (1939—1944) • (T. 1—2. Glasgow 1945), mieszczącej nekrologi: S. Bednarskiego, L. B em ac- kiego, I. Chrzanowskiego, B. Dem bińskiego, S. Estreichera, J. K. Kochanow­ skiego, K. Zakrzewskiego. Przy Bentkowskim można było zacytować omó­ w ienie jego działalności w rozprawie A. Tyszyńskiego O pisarzach historii

literatury polskiej (Pisma krytyczne. T. 2. Kraków 1904, s. 52 i n.), przy

G odziszewskim — artykuł L. K am ykowskiego w książce pamiątkowej P r y ­

w a tn e m ę skie gim nazju m imienia Stefana Batorego... w X X X - le c ie (Lublin

1936). Przy Kraszew skim należało podać o nim m onografię P. Chmielowskiego (Kraków 1888; n ie wystarczy artykuł K r a sze w sk i jako historyk) oraz W. Hahna (wstęp do Morituri w B i b l i o t e c e N a r o d o w e j . Kraków br.). Zasygnali­ zować trzeba nadto, że w stęp K. W ojciechowskiego do Starej baśni w В i- b l i o t e c e N a r o d o w e j (Lwów 1934) zawiera rozdziałek pt. Stanowisko

Kraszew skiego jako historyka, zapew ne nieobojętny dla bibliografii history­

ków X IX wieku.

Zbyt m ała w ydaje się liczba w łączonych do spisu filologów klasycznych: figurują tylko trzy nazwiska. D otyczący ich m ateriał również budzi zastrzeże­ nia. Niedostatecznie wyzyskano E o s , pom inięto K sięgę p am iątkow ą ku

uczczeniu... Ćwiklińskiego, nie zacytowano ani razu S. Hammera Historii filologii klasyczn ej w Polsce (Kraków 1948). Przy sposobności trzeba stw ier­

dzić, że i książka K. Tym ienieckiego (Zarys dziejów historiografii polskiej. Kraków 1948) w inna być albo umieszczona na początku wykazu, albo cyto­ wana przy poszczególnych nazwiskach.

Dział VII: Organizacja nauki historycznej. — Tu wśród „Towarzystw naukowych posiadających oddziały historyczne“ pom inięto bardzo aktywne w dwudziestoleciu m iędzyw ojennym Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Lublinie. Obszerne sprawozdanie z jego działalności zawiera P a m i ę t n i k L u b e l s k i (III, 1938, s. 561—604). Ten sam P a m i ę t n i k przynosi dane o działalności Tow arzystwa Naukowego KUL.

Wśród „Polskich zjazdów pokrew nych gałęzi w iedzy“ pominięto zjazd ku czci K ochanow skiego (Kraków 1930) — jego owocem był nie tylko Pa­

m ię tn ik Zja zdu Naukowego im. Jana Kochanowskiego w K rakow ie 8 i 9 czer­ w c a 1930, ale i książka zbiorowa pt. K u l t u r a . staropolska (Kraków 1932) —

oraz zjazd ku czci K rasickiego (Lwów 1935) ze wspom inaną już Księgą

referatów.

Dział VIII: Archiwa, Biblioteki, Muzea (1815—1939). — Opracowany bar­ dzo sumiennie. Przy B ibliotece Publicznej im. H. Łopacińskiego w Lublinie brak jedynie wzm ianki o jej drukowanym katalogu (zresztą słabo opracowa­ nym). N ależało tu także podać broszurę F. A raszkiew icza Hieronim Łopaciński (Lublin 1928).

W łaśnie przy tym dziale szczególnie aktualna jest uwaga ogólna o ko­ nieczności doprowadzenia Bibliografii historii Polski do roku 1950. W formie, którą mu dano, dział nie m ówi nic o powojennym losie bibliotek warszawskich i ich obecnej organizacji, o nowopow stałych bibliotekach uniwersyteckich w Łodzi i Toruniu, o przekształceniu do potrzeb polskich bibliotek w rocław ­ skich, o Ossolineum w e Wrocławiu.

Mimo w ym ienionych błędów czy braków om awiana tu Bibliografia historii

(8)

a równocześnie może oddawać cenne usługi historykowi literatury. W ytknię­ tych powyżej braków z pewnością da się uniknąć w dalszych zeszytach wydawnictwa, gdy tylko Kom itet Redakcyjny, złożony z przedstawicieli róż­ nych dziedzin historii, zaprosi do swego grona historyka literatury polskiej lub przynajmniej historyka kultury o gruntownym przygotowaniu historyczno­ literackim.

Jerzy Starnawski

POLSKA BIBLIOGRAFIA LITERACKA ZA ROK 1948. Opracował pod kierunkiem prof, dra S t e f a n a V r t e l a - W i e r c z y h s k i e g o Zespół Po­ znańskiej Pracowni Bibliograficznej Instytutu Badań Literackich. Wrocław 1954. Zakład im ienia Ossolińskich — W ydawnictwo Polskiej Akadem ii Nauk, s. XXII, 568, 1 k. erraty.

Polska bibliografia literacka za rok 1948 jest pierwszym tomem biblio­

graficznego rocznika literackiego, opracowywanego przez Zespół Poznańskiej Pracowni Bibliograficznej IBL pod kierunkiem Stefana Yrtela-W ierczyńskiego. Po uzupełnieniu luk wstecz (od r. 1944/1945 począwszy) wydaw nictwo będzie ukazywać się bieżąco, przynosząc pełną dokumentację bibliograficzną ruchu literackiego w Polsce.

Fakt, że om awiany tom nie stanowi publikacji jednorazowej, lecz jest początkiem w ydaw nictw a ciągłego, zamierzonego na bardzo dużą skalę, nie pozwala na skw itow anie książki jedną, choćby bardzo wyczerpującą recenzją, lecz wymaga konfrontacji w ielu opinii — zarówno specjalistów, jak i zw y­ kłych użytkowników. Niestety, opinie te nie znalazły dotychczas szerszego wyrazu na łam ach czasopism. Dostarczyła ich natom iast sporo specjalna konferencja, zorganizowana przez Dział Bibliografii Nowszej IBL, w oparciu o trzy zam ówione w tym celu recenzje: Instytutu Bibliograficznego Biblioteki Narodowej, bibliografa-historyka literatury oraz krytyka literackiego.

Zadaniem niniejszego om ówienia jest charakterystyka w ydaw nictw a, z przytoczeniem w ażniejszych uwag dotychczasowych recenzentów i uczestni­ ków konferencji, oraz w ysunięcie kilku problemów i sugestii do ewentualnej dalszej dyskusji.

ZASIĘG I Z A K R E S 1. — Już sama objętość, 568 stron in quarto, mówi o tym, jak w iele m ateriału ogarnął tom Polskiej bibliografii literackiej za rok

1948. Liczba 6287 num erowanych pozycji niedostatecznie orientuje w rzeczy­

w istej liczbie uwzględnionych tekstów, gdyż znaczny procent tych pozycji gromadzi pod jednym numerem kilka, kilkanaście, a czasem i kilkadziesiąt różnych zapisów.

Ogólne informacje o zasięgu i zakresie pracy podaje słow o wstępne. Bibliografia obejmuje:

„1. polskie teksty literackie (prozę i wiersze) w ydane w postaci „druków zw artych“ (książek i broszur) oraz teksty literackie i paraliterackie ogłoszone w prasie periodycznej, codziennej i w wydaw nictw ach zbiorowych;

1 Z a s i ę g bibliografii wyznaczają cechy wydawniczo-form alne druków przez nią uwzględnianych, z a k r e s — cechy treściowe.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nastgpnie, chc4c stworzyi odwolania do rzec4,wistoSci stricte tekstowej, wykorzystuje kategorig wplywu pochodzqc4 z zal<resubadari tradycji literackiej, a zaraz

Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 64/1,

1 Jeśli chce się zrozumieć fenomen „narodu politycznego”, wystar- czy odwołać się do historii tworzenia się „narodu amerykańskiego” i do performatywnej w tej kreacji

De oorsprong van de emissie van lachgas kan alleen worden bepaald als kan worden gemeten in de afzonderlijke compartimenten van een zuivering. Dit was niet mogelijk met

These model constants are obtamed from experiments on the basic tijrbulent shear flows o f ah and water. Simple model o f the components that have relatively large drag force such

Obliczono jedn ak że, że nie rozw iązuje to zagadnienia w sposób

Gdyby ruch ASM odbywał się tylko w polu grawitacyjnym Ziemi, trwałby wiecznie, ale zakłócenia pochodzące od Księżyca spowodowały szybkie obniżenie się

Traktat o Sarmacjach bowiem nie odkrywał żadnego kraju, o którym by dotychczas nie wiedziano w Europie, ani żadnej nowej drogi do mało znanych krajów,