• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Nyskie 2003, nr 12.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Nyskie 2003, nr 12."

Copied!
48
0
0

Pełen tekst

(1)

GŁUCHOŁAZY

BIECHOW

Jedyna w powiecie M O T O R U

Absolwenci Zespołu Szkół nie muszą się martwić, co mają robić po ukoń­

czeniu nauki. Część z nich kształci się w różnych uczelniach, część podejmuje pracę. Potwierdzają to dane Urzędu Pracy w Nysie.

• słr. 11

PACZKÓW

Nasza ziemia

Czym zajm uje się G re en p e ac e? To jedno z wielu pytań, na które musieli odpowiedzieć młodzi ekolodzy.

• str. 10

NIEM O D LIN

W igrzyskach sportowych w Niemodli­

nie udział wzięło około pół tysiąca za­

rodników . Rozegrano prawie 300 po­

jedynków, które oglądało około dwa tysiące widzów.

• str. 12

SKOROSZYCE

Radni kontra mieszkańcy

R a d n i „ o d p u ś c ili” . N ie p rz e s z ła uchwała o likwidacji szkoły w Starym Grodkowie.

• str. 12

OTM UCHO W

Ćwierćfinał dla Otmuchowa

Szczypiornistki z L iceum O g ó ln o ­ kształcącego w Otmuchowie pokona­

ły 9:7 reprezentację drugiego LO w Opolu.

• str. U

Rozkład jazdy M ZK

• str. 29

R ozstrzygn ięcie konkursu sklepu firm o w eg o

PLU S G SM i „ N ow in N yskich

DRODZY CZYTELNICY

PONIEWAŻ PRZYJACIÓŁ POZNAJE SIĘ W B IE D ZIE -S P R Ó B U JM Y „W YKUPIĆ"

DZIEŁO WOJCIECHOWE.

• str. 36

Apel o nową

ordynację wyborczą

Autorytety publiczne do Prezydenta RP

„Państwo paraliżuje siatka korupcyjnych pow iązań między światem polityki i biznesu.

A fera Rywina ujawniła to, co uważni obser­

w atorzy dostrzegali już wcześniej - korupcja przybrała tak zastraszające rozmiary, że tru d ­ no ją nazwać chorobą życia publicznego, bo stała się jego n o rm ą”.

str. 9

Rosja ostro występuje przeciwko Stanom Zjed­

noczonym. Niemcy czekają na okazję do rewan­

żu za II wojnę światową. Francja, ja k zwykle nie­

chętna Stanom , poprze Eurazję. Czy jutrzejszy atak na Irak oznacza początek światowego kon­

fliktu?

• str. 7

Bezrobotni na przetarg

Syndyk ASKO wystawił m ieszkania zakła­

dowe do p rze targ u , bez wcześniejszych roz­

mów z ich lokatoram i. Czy spieniężanie m a­

ją tk u zakładu, mimo iż je st zgodne z prawem, ma się odbywać z pogwałceniem czysto ludz­

kich norm postępowania?

• str 6

Dzień powszedni w piekle

T Y G O D N I K M I E J S K I I R E G I O N A L N Y . U K A Z U J E S I Ę O D 1 9 4 7 R O K U .

Click, truck, terenów ka czy elektronika?

Razem można więcej

K ilk u d z ie s ię c iu b e z ro b o tn y c h wzięło udział w spotkaniu z działacza­

mi głuchołaskiego koła Z rzeszenia Bezrobotnych Ziemi Nyskiej i z wła­

dzami gminy.

• str. 14

W O K O Ł

Decyzja o utworzeniu na terenie poligonu obozu jenieckiego zapadła jeszcze przed wybu­

chem II wojny św iatow ej. 26 sie rp n ia 1939 roku. Latem 1941 roku, po ataku Niemiec na Związek Radziecki utworzono nowy obiekt - Stalag 318, przemianowany wkrótce na Stalag VIII F Lam sdorf, przeznaczony dla żołnierzy Armii Czerwonej.

• str. 2 4 - 2 5

Skarżą się...

...mieszkańcy budynku na ul. Ogrodowej 2 w Nysie, należącego do Daewoo narzekają na brak rem ontu, zawyżone pomiary wody i... wy­

górowane stawki za ciepło.

• str. 7

Za rok jubileusz Zadbaj o

N r 1 2

2 0 M A R C A 2 0 0 3 r.

ISSN 1232-0366 INDEKS: 328073

Cena: 2,00 zl

(VAT 0%)

www.no winy nyskie, com.pl

emeryturę

Jak długo potrwa przerwa w produkcji trucka?

Rośnie zainteresowanie upadłym zakładem Nysa Motor. Przez cały ubiegły tydzień nyski zakład wzbudzał zainteresowanie ewen­

tualnych inwestorów i mediów. Spowodowała to propozycja produk­

cji nowego samochodu polskiej konstrukcji. Zatrzymano produkcję trucka. Scysja z syndykiem. W sobotę zakład wizytował Anglik zain­

teresowany produkcją samochodów terenowych.

Zgodnie z ustawą emerytalną, do końca 2003 roku każdy ubezpieczony powinien już mieć nali­

czony przez ZUS kapitał początkowy. Mamy nie­

stety już niewiele czasu na skompletowanie po­

trzebnych dokumentów.

• str. 8

Czy jutro wybuchnie

wojna światowa?

(2)

P R O C E S O BATON

Przed Sądem Grodzkim w Legnicy od trzech miesięcy ciągnie się proces w sprawie kradzieży batonika warto­

ści.. 69 groszy.

0 kradzież oskarżono 67-ietnią emerytkę. Kobiecie grozi do pięciu ty­

sięcy złotych grzywny lub areszt. Tym­

czasem oskarżona utrzymuje, że jest niewinna: ma cukrzycę, a taka porcja słodyczy byłaby dla niej zabójcza.

22 MLN Z Ł

NA TŁU M ACZEN IA

100 min zł rocznie sięga koszt utrzymania dwóch czołowych instytu­

cji zajmujących się integracją Polski z UE - UKIE i Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. Tymczasem przed­

siębiorcy ankietowani przez „Parkiet”

gubią się w programach pomocowych - pisze gazeta giełdy.

Za ekspertyzy, tłumaczenia, druk materiałów reklamowych i wynajem budynku Urząd Komitetu Integracji Eu­

ropejskiej zapłacił w zeszłym roku 22 min zł. Łączny budżet UKIE, z wynagro­

dzeniami prawie 400 urzędników, wy­

niósł w 2002 r. 78 min zł. Koszt utrzy­

mania PARR która zajmuje się rozdzie­

laniem unijnych dotacji, w 2002 r. się­

gnął 23 min zł.

J E S Z C Z E JE D E N PO DATEK

„Gazeta Wyborcza” wraca do wy­

negocjowanych przez rząd z Unią Eu­

ropejską dopłat dla polskich rolników.

W Kopenhadze wynegocjowano prawo do subsydiowania naszego rolnictwa z kieszeni podatników.

Prawo unijne generalnie jest prze­

ciwne subsydiom, ale w drodze wyjąt­

ku Unia zgodziła się, by polscy podatni­

cy mieli przywilej oddawania części swych pieniędzy właścicielom gospo­

darstw rolnych, którzy skądinąd podat­

ków prawie nie płacą.

SAMOOBRONA P R ZED P IJA K IEM

„Życie Warszawy” ujawnia kulisy wydalenia parlamentarzysty z Klubu Samoobrony. Gazeta twierdzi, że w czwartek poseł Jerzy Pękała zataczał się pijany po sejmowych korytarzach, a zagadnięty przez dziennikarkę, uda­

wał Niemca.

„Was? Was?- Nicht vershteien. Ja przyjechać z RFN z wizyta, odwiedzić polityków. Rozmawiać o dopłatach" - bełkotał. Gdy repertuar niemieckich słówek mu się wyczerpał, przyznał, że jest posłem. Pokazywał legitymację i dowód osobisty, który wręczył dzienni­

karce, chwaląc się jaki jest przystojny na zdjęciu - relacjonuje dziennik.

W Y C IE C ZK A

W centrum Kielc 30 maturzystów z dwóch miejscowych szkół świętowało szczęśliwy powrót z wycieczki do Czę­

stochowy. Po opuszczeniu autokaru - rozochoceni alkoholem - próbowali zniszczyć kilka wystaw sklepowych i znaków drogowych. Poturbowali też kilku przechodniów. Interweniowała policja. Opiekunowie grupy nie zauwa­

żyli całej rozróby, nie widzieli też, czy młodzież piła alkohol podczas podróży.

Inwestycja realizow ana je st przy ul. Armii Krajowej. Przetarg na budowę wygrał opolski Opex.

Już wykonano piwnicę, a całość ma być gotowa w ciągu 14 miesięcy od zawarcia umowy (czyli od listopa­

da 2002 r.).

Jak poinform owała nas rzecz­

nik Zakładu Ubezpieczeń w Opolu Katarzyna Sobków nowy inspekto­

rat będzie miał trzy piętra. Na par­

terze znajdzie siedzibę sala obsługi klientów. W budynku znajdzie się winda, a całość nie będzie odbiega­

ła od stylu sąsiednich kamieniczek.

Dla melomanów

Miłośnicy muzyki będą mogli wysłuchać koncertu Szkolnej Or­

kiestry Kameralnej PSM II st. we Wrocławiu. Koncert rozpocznie się o godz. 17.00 w sobotę 22 marca w nyskim m uzeum . W p ro g ra m ie znajdą się utwory F.X. Richtera, J.S.

Bacha, A. Vivaldiego.

Buddyzm w PW SZ

Samorząd Studencki Państwo­

wej Wyższej Szkoły Zawodowej w Ny­

sie organizuje wykład otwarty pt.:

’’Buddyzm diamentowej drogi”. Wy­

kład odbędzie się 20 marca o godz.

18.00 w sali wykładowej budynku głównego uczelni, a poprowadzi go znawca buddyzmu Marek Witek.

ag

Nyski inspektorat jest drugim, co do ilości obsługiwanych klien­

tów, oddziałem w województwie.

Na terenie Nysy jest 9 tys. płatni­

ków składek i 25 tys. em erytów oraz rencistów.

C h o ć now a sie d z ib a b ęd z ie zdecydowanie większa nie oznacza to, że w zrośnie za tru d n ien ie. W najm ow anych do tej pory przez Z U S od Ligi O brony K raju p o ­ mieszczeniach przy ul. Poniatow­

skiego w Nysie zatrudnionych jest 79 urzędników.

ag

Idą do Unii?

Pierwsze referendum w spra­

wie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej odbędzie się... w Bia­

łej Nyskiej. 26 marca o godz. 16 w miejscowej Szkole Podstawowej odbędzie się bowiem Święta Kultu­

ry Europejskiej.

W program ie m.in. znajdzie się

„M inireferendum unijne”. Wezmą w nim udział zarówno uczniowie jak i dorośli uczestnicy imprezy:

mieszkańcy wsi, zaproszeni goście, władze lokalne. Oprócz tego będą też inne atrakcje: program arty­

styczny, pokaz mody, prezentacja ciekawostek o krajach Unii, kon­

kurs wiedzy.

dw

Burmistrz Nysy Marian Smut- kiewicz odwołał prezesa Nyskiego Towarzystwa Budownictwa Spo­

łecznego Zbigniewa Zubka. Powo­

dem odwołania był brak współpra­

cy z gminą.

Według burm istrza NTBS na­

rażało miasto na straty finansowe przez jednostronne i wybiórcze in­

te rp re to w a n ie zaw artej z gm iną umowy. - Ponadto źle przebiegała współpraca z Zarządam i W spólnot Mieszkaniowych. Spółka zalegała z zapłatam i dla w spólnot pom im o

Od kilku miesięcy do nyskiego m agistratu napływ ają sk argi mieszkańców. Nysanie narzekają, że w mieście jest brudno. Śmieci na -chodnikach, psie odchody na trawnikach, przepełnione kosze - to tylko niektóre z problemów, z ja ­ kimi nie mogą uporać się ekipy sprzątające.

Podczas spotkania z przedsta­

wicielami firm zajmujących się go­

sp o d a rk ą k o m u n a ln ą b u rm istrz Nysy M arian Sm utkiewicz za p o ­ w ied ział, że p rze jrz y w szystkie umowy zaw arte z firm am i o d p o ­ wiedzialnymi za dbanie o czystość w mieście. - Jeżeli stwierdzę, że nie wywiązujecie się ze swoich o b o ­ wiązków, rozwiążę wszystkie um o­

wy i ogłoszę nowe przetargi - m ó­

wił burmistrz.

Z daniem przedstawicieli firm p ro b le m je s t zło żo n y . P rz e d e wszystkim nie zaw sze w ystarcza środków finansowych na utrzym a­

nie czystości. P roblem em są też wspólnoty mieszkaniowe, które nie

posiadania środków pieniężnych.

M iałem również dużą ilość skarg lokatorów na sposób rozwiązywa­

nia ich problem ów oraz aroganckie traktowanie - twierdzi burmistrz.

Nowym p rezesem został Ry­

szard Turkiewicz, którego pensję ustalono na 5 tys. złotych b rutto (poprzedni zarabiał 6 tys.). - Przy w yborze nie in te re so w a ła m nie przynależność partyjna, a jedynie d o św ia d c z e n ie i k w a lifik a c je - mówi burmistrz.

(r)

dbają w należyty sposób o porzą­

dek w rejonach, za które są odpo­

wiedzialne.

Obecnie w Nysie działa aż pięć firm odpowiedzialnych za gospo­

darkę kom unalną. Zdaniem preze­

sa Przedsiębiorstwa Komunalnego EKOM Stanisław a O strow skiego najlepszym rozw iązaniem byłoby

ogłoszenie przetargu na kom plek­

sowe sprzątanie Nysy. Wtedy jedna ’ firm a byłaby o d pow iedzialna za porządek w mieście.

Burm istrz poinform ował rów­

nież, że prowadzi rozmowy z Po­

wiatowym U rzędem Pracy w spra­

wie ew entualnego zaangażowania bezrobotnych do dbania o czystość miasta.

Mieszkańców Nysy, a zwłasz- ■ cza gości odw iedzających nasze miasto, z pewnością nie interesują te problem y. Spacerując ulicam i miasta, niejednokrotnie w stertach śmieci, wyrabiają sobie konkretną opinię na tem at czystości Nysy.

tr

„Nie umiera len, kto truia w pamięci i sercach mszych"

Wszystkim, którzy uczestniczyli w ostatnich chwilach życia Naszej Mamusi

ŚP. WERONIKI MICHALSKIEJ

serdeczne podziękowanie składa wdzięczna córka Joanna.

PANU ZBIGNIEWOWI ŚMIESZKOWI wyrazy głębokiego współczucia

z powodu śmierci

MATKI

składają

Zarząd i pracownicy NEC - Nysa Sp. z o.o. w Nysie.

Przeprowadzka nyskiego inspektoratu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych do nowej siedziby na­

stąpi w pierwszym kwartale 2004 roku

Mury do góry

Nowy prezes

R Y SZA R D TU R K IEW IC Z

Wykształcenie wyższe, magister prawa Uniwersytetu Wrocławskiego.

Praca zawodowa: kierownik handlowy, kierownik wydziału PHSR ”Agro- ma”, doradca prawny i prokurent w spółce „Michel”, przewodniczący Rady Nadzorczej MZK Nysa, ponadto wpisany na listę Sądu Okręgowego w Opolu jako syndyk upadłości i kurator osób prawnych wpisanych do rejestru przedsiębiorców.

Spacer w śmieciach

Siekierą w głowę

...50-letni mężczyzna uderzył innego, 45-letniego mieszkańca.

Było to w Przechodzie (gm. Kor­

fantów). Poszkodowany odniósł rany cięte, ale na szczęście nie­

groźne. Zapewne dzięki temu, że oberwał obuchem, a nie ostrzem.

Pożar

W sklepie na ul. Karola M iar­

ki w Nysie zapalił się styropian ocieplający zaplecze. Przyczyna ognia nie jest znana.

Na szczęście udało się go dość szybko ugasić. Straty -1 tys. zł.

dw

Ulica Celna

(3)

Z n a n a p o l s k a a k t o r k a i p o e t k a , u r o d z o n a w N y s i e M a r ­ t a K l u b o w i c z r e c y t o w a ł a w i e r s z e i n n e g o n y s a n i n a , p o ­ e t y J e r z e g o K o z a r z e w s k i e g o

Po Warszawie - Nysa

Ta prawdziwa uczta artystycz­

na miała miejsce w Muzeum Lite­

ratury w Warszawie. Do stolicy ak­

torka zaprosiła pracowników Ny­

skiego Domu Kultury, którzy zajęli się obsługą techniczną przedsta- irienia.

M a rta Klubow icz recytow ała wiersze Z tom iku „Późne żniwo”.

Opracowaniem muzycznym całości rajęła się Jola Wesołowska zaś świa­

tłem, dźwiękiem i obsługą multime­

dialną pracownicy NDK-u: Janusz Cholewa, Edward Strąk, Janusz Sy- Icut i Adam Leśko. D o Muzeum Li­

teratury przybyło 250 osób: ludzi kul­

tury, przedstawicieli M inisterstwa Dziedzictwa Narodowego i amba- iad, nauczycieli akademickich. Mi- ym akcentem były podziękowania

złożone przez członków rodziny K ozarzew skich nysanom , którzy realizowali to przedsięwzięcie. Te­

raz czekam y na w iersze Jerzego K ozarzew skiego w in te rp re ta c ji M arty Klubowicz, których można byłoby posłuchać w Nysie.

ag Zebranie otwarte Ligi Nyskiej,

21 m a rc a b r. p ią te k , godz. 18.00 K lub „ A m a to r” N yskiego D o m u K ultury,

te m a ta m i sp o tk a ń m iędzy innym i będ ą:

- zasady wyłaniania kandydatów na ławników - omówienie budżetu gminy

- problematyka profilaktyki alkoholowej Z a p ra sz a m y .

---r-ę k t a u r n ---:---

B L A C K R E D W i t i m

A .D .A .S . N Y S A

u l. S zlak C h ro brego 6 (obok fabryki samochodów) te l./fa x 448 34 60

’odczas dni otwartych odwiedzając nasz salon i biorąc udział w konkursie możesz wygrać Nowego SEATa Cordobę na WEEKEND

WOKOŁ MOTORU

C L IC K NA NOWE AUTO

C lick to m alutki sam ochód przeznaczony na zatłoczone ulice miast, nawiązujący nieco pomysłem do popularnego w Europie smarta.

Polska konstrukcja będzie jednak znacznie tańsza od zagranicznego rywala.

Właśnie w tym upatruje sukces clicka twórca całego przedsięwzię­

cia i prezes firmy Click Car Corpo­

ration Wacław Stevnert. - Nasza fir­

ma mniej mówi, a więcej robi. D o­

syć już w Polsce osób z cudownymi pomysłami, które po piętnastu mi­

nutach spełzają na niczym. Click jest już prawie gotów do seryjnej produkcji - wypowiada się na ła ­ mach Interii.

Nowy sa m o ch ó d w swojej znacznej części będzie czysto pol­

skim p roduktem . Jego elem enty wytwarza ponad 40 podwykonaw­

ców w całym kraju, jedynie silnik i skrzynia biegów będą produkcji za­

granicznej.

W pierwszej fazie na rynek mają trafić trzy odmiany małego clicka - dwuosobowy mini oraz dostawcze cargo i pick-up. Przewidziane są też wersje „chłodnia” oraz cabrio - naj­

tańszy kabriolet na świecie.

Konstrukcja wszystkich tych po­

jazdów została oparta na stalowej ramie, do której przytwierdzone zo­

stanie nadwozie z poliestru. Wszyst­

ko wskazuje na to, że miejscem, w którym powstawać będzie click, sta­

ną się zakłady upadłej fabryki Nysa M otor. Już dziś firm a Click C ar Corporation dzierżawi prototypow- nię oraz narzędziownię. Trwają tak­

że rozmowy z syndykiem masy upa­

dłościowej w kwestii przejęcia kolej­

nych obiektów fabryki. Jak szacuje Wacław S tevnert przy tw orzeniu clicka p racę znajdzie około 150 osób. Jeśli rynek odpowie pozytyw­

nie na debiut nowego auta, to za­

trudnienie z pewnością wzrośnie.

Autko będzie miało swoją pre­

mierę na majowym salonie samo­

chodowym w Poznaniu. Konstruk­

tor zaprezentuje trzy jego odmiany.

W fabryce Nysa M otor powstało już kilka prototypów, które są testowa­

ne na ulicach Nysy.

Na razie samochód przechodzi p rocedurę hom ologacyjną, która ma zakończyć się w połowie bieżą­

cego roku.

SZUM MEDIALNY, C Z Y L I FIA­

SKO PEWNEGO SPOTKANIA

Niczym zakończyło się spotka­

nie (w będącej w upadłości fabryce Nysa Motor) z ewentualnym inwe­

storem , który sonduje możliwość uruchomienia produkcji elektroniki samochodowej. Goście opuścili za-

Diecezjalne zaprasza!

W sobotę 29 marca w godz. od 10 do 13 odbędzie się „Dzień Otwartych Drzwi” Diecezjalnego Gimnazjum i Diecezjalnego L i­

ceum Humanistycznego w Nysie.

Będzie możliwość zapoznania się z ofertą edukacyjną szkół, poroz­

mawiania z dyrektorem ks. Henry­

kiem Wolffem, zwiedzenia szkoły, a nawet podpytania uczniów o warunki nauki. Ubogaceniem programu będą prezentacje artystyczne uczniów.

dw

kład urażeni postawą syndyka. Nie­

miecka firma Coroplast wizytowała tereny zakładu w Nysie w ubiegły wtorek (11 marca). Według władz miejskich syndyk nie przejawiał za­

interesowania przyszłym nabywcą fabryki. - Czy syndyk jest w ogóle za­

interesowany żeby ktokolwiek tam przyszedł? - pytał na konferencji pra­

sowej w środę 12 marca w UM bur­

mistrz Marian Smutkiewicz.

Skąd takie pytanie burmistrza?

Wizyta gości z Niemiec zakończyła się utarczką słowną między ewentu­

alnym nabywcą a pełnomocnikiem syndyka Jarosławem Marczyńskim, który stwierdził w wypowiedzi dla mediów: „Panowie nie raczyli się przedstawić i nie zostawili swoich kart wizytowych (...). Ponieważ nie złożyli wcześhiej żadnej oferty na piśm ie, chciałem się dow iedzieć czego oczekują, jak chcą się zaanga­

żować kapitałowo i czy planują dłu­

gofalową inwestycję. Wywołało to niezrozumiałe dla mnie oburzenie.

Czy miałem im dać od razu klucze do hali?” - pytał Marczyński.

- Dalsze losy tego przedsięwzię­

cia leżą w rękach syndyka, my ścią­

gamy tylko inwestorów - wyjaśniał burmistrz na konferencji prasowej.

- Firma twierdzi, że jest w stanie w ciągu kilku m iesięcy uruchom ić produkcję. Jest to firma, która dzia­

ła w Krapkowicach, z udziałem ka­

pitału niemieckiego, która zajmuje się produkcją elektroniki do prze­

mysłu motoryzacyjnego. Poprzez nasze działania dotarliśmy do tej firmy, ona jest gotowa uruchomić w Nysie produkcję. Co łączy się z za­

trudnieniem około 400 osób, w tym głównie kobiet.

Pytany przez nas Jarosław M ar­

czyński dlaczego spotkanie zakoń­

czyło się fiaskiem stwierdził: - Nie będę tego komentował. Zbyt wiele na ten tem at powiedziano. Niech każdy zajmuje się tym, czym powi­

nien. Mnie nie interesuje robienie przedstaw ień - oznajm ił „N ow i­

n o m ” Ja ro sław M arczyński. Po chwili jednak dodał: - To jest szum medialny robiony przez burmistrza i podległe mu służby.

C Z E K A JĄ NA SILN IK I

K łopoty z dostaw ą silników z C itroena spowodowały przerwę w produkcji serii 288 trucków, które zamówiła grupa dilerów. - To trochę skomplikowana sprawa - mówi peł­

nomocnik syndyka Jarosław M ar­

czyński. - Te silniki przychodzą w częściach i Francuzi mają kłopoty z ich skompletowaniem. Silniki prze­

syłane są w częściach i tu gdzieś na­

stępuje opóźnienie. Dlaczego tak się dzieje? Trudno tego dociec. Po­

naglamy ich i puszczamy monity w tej sprawie - tłumaczy Marczyński.

Póki co z a tru d n ien i czasowo przy montażu mają przerwę w pra­

cy. - Jak tylko otrzymamy silniki ru­

szamy z produkcja - zapewnia syn­

dyk.

Przerwa w produkcji zaniepo­

koiła dilerów, którzy na zrealizowa­

nie kontraktu wyłożyli 7 min zło­

tych. - D latego ju tro (18 m arca) spotykam się z nimi w tej sprawie i będę zabiegał o wydłużenie czasu na realizację zamówienia - stwierdza Marczyński.

O FEREN T DAEWOO?

Wśród zainteresowanych pro ­ dukcją samochodów w nyskim za­

kładzie Daewoo był Anglik Alan Waters, właściciel firmy C.A.R. In­

ternational Ltd. Odwiedził Nysę w sobotę 15 marca. Przedsiębiorca z Wielkiej Brytanii obejrzał fabrykę pod kątem możliwości technicz­

nych.

- Raczej są one odpowiednie do tego, co zamierza on produkować.

Alan Waters zajmuje się samocho­

dami terenowymi, wyglądem przy­

pominającymi te typu rover - infor­

m uje „Nowiny” Piotr Liniewski, główny specjalista U rzędu M iej­

skiego ds. rozwoju gospodarczego i współpracy zagranicznej.

N a razie tru d n o wyrokować, jaki będzie finał angielskiej wizyty.

Gość obiecał dać odpowiedź w cią­

gu 30 dni.

mb, dw, jp

(wypowiedzi Wacława Stevnerta pochodzą z lnteria.pl)

Dr zwi O t w a r t e

2 1 - 3 0 M A R C A

D la c z e g o w y r y w a n o s tr o n y z n a s z ą r e k l a m ą I p r z e r y w a n o e m i s j ę w te le w iz ji? P r z e k o n a j s ię s a m !

N o w y SEAT C o r d o b a . N o w a k l a s a ! N o w y s ty l!

P rz y jd ź n a D rzw i O tw a r te i z a m ó w n o w ą C o r d o b ę . a o t r z y m a s z p r e m ie r o w y m o d e l z w y p o s a ż e n ie m b o g a ts z y m n iż s i ę s p o d z i e w a s z ! “ P o c z u j s il ę i k o m fo r t - w y p r ó b u j m o d e l t e s t o w y i.9 TDi 100 KM S ig n o !

• S zczegóły w s a lo n a c h SEAT-a

A uto Ś ląsk Sp. z 0.0.

NYSA

ul. Ujejskiego 5, tel. (0-77) 433 27 25,433 09 46

a u to e m o c ió n

DANE T E C H N IC ZN E

masa - 400 kg; długość - 2,5 m; wysokość - 1,5 m silnik: poj. 500 cm, dwucylindrowy, chłodzony cieczą skrzynia biegów: automatyczna; moc - 20,5 KM;

maks. prędkość - 105 km/godz.; zużycie paliwa - 3,5 1/100 km paliwo - etylina, gaz

(4)

str. 4 20 marca 2003 _

Rozmowa z rektorem Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nysie prof. Ryszardem Knosalą

J e s te ś m y w p ie rw s z e j p ią tc e

„Nowiny N yskie” - Wkrótce kończy się zimowa sesja egzamina­

cyjna. Jak przebiegała?

Ryszard Knosala - Nasza sesja kończyła się form alnie 28 lutego.

Natomiast regulaminowo studenci mogą skorzystać z tzw. wpisu wa­

runkowego i muszę przyznać, że dość hojnie z tego przywileju korzy­

stają. Powiedziałbym, że około 1/5 studentów może mieć wpis warun­

kowy. Jest też inny problem, który nas nurtuje od dłuższego czasu. To jest właściwie problem ogólnopol­

ski - kwestia matematyki. Na trzech naszych kierunkach: na informaty­

ce, finansach i zarządzaniu nasi stu­

denci mają stosunkowo słabe pod­

stawy m atem atyczne. W ram ach tych godzin, które mamy przewi­

dziane w siatce, wielu studentów so­

bie nie radzi. Ta duża liczba wpisów warunkowych to są właśnie wpisy warunkowe na tych trzech kierun­

kach ze względu na matematykę. Z tego powodu uruchomiliśmy bez­

płatny kurs powtórkowy z m atem a­

tyki. Kurs prowadzony jest dwa razy

będą czekały na studentów od no­

wego roku akademickiego?

- Właściwie mamy już zgodę na uruchomienie informatyki w medy­

cynie. Mamy kadrę, będzie nabór, są laboratoria komputerowe. Stara­

my się jeszcze o kierunek zdrowie publiczne. Miałem sygnały, że wnio­

sek jest na dobrej drodze do za­

twierdzenia. Nasze starania idą też w kierunku technologii żywności i żywienia człowieka. Tu sprawa nie jest tak do końca jasna. Kierunek ten bowiem wymaga w sumie aż 14 pracowni. To bardzo dużo. Chcieli­

śmy początkowo bazować na pra­

cowniach pozauczelnianych, np. w sanepidzie czy w Zespole Szkół Rol­

niczych. Otóż nie otrzymaliśmy na to zgody. Warunek był taki, że pra­

cownie mają być na uczelni. W tej chwili, gdy otrzymaliśmy drugi bu­

dynek - byłe kasyno przy ul. Armii Krajowej - tam będzie technologia żywności i żywienie człowieka. Tam powstanie aż siedem pracowni. Ten wniosek poszedł do ministerstwa dwa tygodnie temu, i z tego co wiem

23 marca będzie „dniem otwartym” w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej. Między godz. 9.00 a 14.00 będzie można obejrzeć pracownie, porozmawiać z wykładowcami i członka­

mi samorządu studenckiego, zapoznać się z wymaganiami na poszczególne kierunki.

w tygodniu po dwie godziny przez nasze asystentki.

- Nyska uczelnia przygotowuje się do „dnia otwartego”. Jak będzie on wyglądał?

- Rzeczywiście. „Dzień otwarty”

ma każda uczelnia. Jest to prawie o b lig a to ry jn e . Ja k sam a nazw a w sk azu je ca ła u c z e ln ia b ęd z ie otw arta: będzie m ożna obejrzeć każde laboratorium, każdą salę, na­

wet gabinet rektora. Będzie także możliwość rozmowy z wykładowca­

mi. Myślę, że 40-50 osób będzie do dyspozycji kandydatów.

- Czy możemy już teraz, w mar­

cu, powiedzieć, co będzie działo się w PWSZ w październiku? Jakie nowe kierunki zostaną uruchomio­

ne?

- W ubiegłym roku mieliśmy po­

zwolenie na uruchomienie konser-.

wacji zabytków. Były jednak pewne kłopoty, także z naborem. Tym ra­

zem zabieramy się ostrzej za akcję propagującą ten kierunek. Liczymy na to, że będzie tych kandydatów więcej. Po drugie mamy budynek, który będzie" siedzibą tego wydziału - dawna WKU przy ul. Armii Krajo­

wej. W przygotowaniu są umowy o pracę wykładowców. W tej chwili mamy grupę, która jest gotowa pod­

pisać z nami umowę, czyli wszystko zapięte jest na ostatni guzik.

- Z jakich ośrodków akademic­

kich pochodzą wykładowcy?

- M.in. z Nysy. Jeden z profeso­

rów jest z Wrocławia, a prawie na pewno drugi będzie z katedry kon­

serwacji zabytków z Uniwersytetu w Petersburgu. W tej chwili z Peters­

burga otrzymaliśmy aż trzy kandy­

datury. Rozważamy, która z nich najbardziej by nam odpow iadała.

Chcemy tę sprawę załatwić do koń­

ca marca.

- Jakie jeszcze nowe kierunki

cała procedura została uruchomio­

na ponownie.

- W jaki sposób powstawanie nowych kierunków będzie przekła­

dało się na liczbę studentów?

- Jeśli chodzi o technologię żyw­

ności i żywienie człowieka mogliby­

śmy przyjąć na studnia dzienne 100 osób, a na zaoczne 30 - 40. Informa­

tyka w medycynie na studia dzienne 130 osób, zaoczne ok. 60. Myślę, że to realne. Jeśli chodzi o konserwa­

cję zabytków to są to bardziej elitar­

ne studia. Tutaj tak duże liczby w ogóle nie wchodzą w grę. Jeśli mie­

libyśmy 50 osób na dzienne i 30 na zaoczne to myślę, że liczba ta byłaby właściwa.

- Spuścizna lokalowa po wojsku nieco rozwiązała problemy rozsze­

rzania się uczelni...

- Tak. Jeszcze nie wspominałem o Dąbrowszczaku przy ul. O broń­

ców Tobruku. Tam będzie znajdo­

wało się zdrowie publiczne.

- Czy w związku z rosnącą licz­

bą studentów powstanie drugi Dom Studenta?

- Ten problem wygląda zupełnie inaczej. Z tego dobrodziejstwa ko­

rzysta szeroko miasto. Mieszkańcy obficie wynajmują swoje mieszka­

nia naszym studentom. Mamy aka­

demik na 96 osób. Na samym po­

czątku liczba chętnych na akademik wynosiła ponad dwieście osób. W tej chwili w tym akademiku jest tyl­

ko 80 osób. Cała reszta mieszka w p ryw atnych k w ate rach . Przede- wszystkim jest taniej. Utrzymanie akademika sporo kosztuje. My mu­

simy mieć zgodnie z wymogami aż 5 portierów, trzy sprzątaczki, woźne­

go i kierownika. To jest w sumie dziesięć etatów na osiemdziesięciu studentów. Nie wygramy tej konku­

rencji. Mieszkań do wynajęcia jest bardzo dużo. Planujemy jednak re-

4* U l\

W budynku byłej WKU będzie kierunek konserwacja zabytków

mont przedniej części budynku przy ul. Ujejskiego. Szacujemy, że uda się tam stworzyć 30 - 40 miejsc.

- Ostatnio Nysa była miejscem spotkania w szystkich rektorów państwowych wyższych szkół zawo­

dowych w Polsce.

- Tak. Było 18 rektorów. Był też przedstaw iciel naszego M inister­

stwa Edukacji Narodowej i Sportu i Ministerstwa Zdrowia w związku z tym, że działają u nas medyczne kie­

runki. Był też wiceprzewodniczący Rady Szkolnictwa Wyższego. Nasze obrady były naprawdę twórcze. Nie­

które osoby twierdziły, że było to jedno z bardziej udanych spotkań od początku istnienia szkół. Nysa została wybrana na gospodarza tego spotkania po półtora roku istnienia, co z pewnością jest wyróżnieniem.

Gros uczelni istnieje dłużej niż my i jeszcze nie doświadczyło organiza­

cji tego typu spotkania.

- Zazdrość była widoczna?

- Był naw et je d e n taki głos.

Rektorzy zwiedzali nasze laborato­

ria i sale wykładowe. Z ich strony płynął duży podziw. Widzieli, że nasza in fra stru k tu ra je st bardzo przyzwoita. Wszystkie inne szkoły akadem ickie mają swoje rankingi we „W prost”, w „Polityce”. Nasza takich rankingów jeszcze nie ma, ale w kryteriach kierunków, liczby studentów , infrastruktury, liczby doktorantów, kadry profesorskiej, muszę przyznać, stale pląsujem y się na pierwszych miejscach. Wyda­

je mi się, że na 25 istniejących uczelni na pewno znajdujemy się w pierwszej piątce.

Rozmawiała Agnieszka Groń

Nie chcą pomóc

Planowana organizacja prare- ferendum europejskiego w Nysie stoi pod znakiem zapytania. Gmi­

ny nie stać bowiem na pokrycie kosztów imprezy, które mają wy­

nieść około 70 tys. zł.

Z propozycją organizacji pra- r e f e re n d u m w naszym m ie śc ie zwrócił się do władz nyskich M ar­

cin Palade - dyrektor O środka Ba­

d ań W yborczych z W arszaw y.

OBW był już dwukrotnie współor­

ganizatorem prawyborów w Nysie.

W stępnie planowano, że impreza odbyłaby się podczas majowych obchodów Dni Nysy. W arunkiem jednak było wsparcie finansowe od instytucji w ojewódzkich i rzą d o ­ wych.

- Wystąpiliśmy o pomoc finan­

sową do ministra Kancelarii Preze­

sa Rady M inistrów Lecha Nikol-

skiego, sekretarza stanu Minister­

stwa Spraw Zagranicznych Danuty H ubner i dyrektora D epartam entu In te g ra c ji E u ro p e jsk ie j U rzędu Marszałkowskiego w Opolu D anu­

ty Jazłow ieckiej. Jedynie U rząd M arszałkow ski odpow iedział na nasze pismo, informując jednak, że nie są w stanie nas dofinansować.

Skierow aliśm y jeszcze pism a do U rzędu W ojewódzkiego oraz do Dom u Europejskiego przy Funda­

cji Rozwoju Śląska w Opolu i cze­

kamy na odpow iedź - mówi bur­

mistrz M arian Smutkiewicz.

W przypadku braku wsparcia ze strony instytucji i organizacji za­

interesowanych promocją przystą­

pienia do U nii E uropejskiej, po­

krycie kosztów imprezy z gminne­

go budżetu nie będzie możliwe.

tr

W XV Ogólnopolskim Konkursie Satyrycznym Barciany 2003 udział wzięło dwóch nyskich rysowników - karykaturzystów. Piotr Opałka i Michał Graczyk.

Satyra w żeńskim wydaniu

M im o w szech w ładn ie ob ej­

mującej kraj finansowej mizero- ty, rysownicy - satyrycy mają się dobrze. Tematów do rysowania nie brakuje. Otaczająca rzeczy­

wistość jest porażająca, chociaż zwykli zjadacze chleba, zagonie­

ni i zm ęczeni szarą cod zien no­

ścią życia, tego ju ż nie są w stanie spostrzec.

D la P iotra O pałki i M ichała G raczyka z Nysy o raz w ielu in ­ nych znanych polskich k ary k a tu ­ rzystów to n ie p rz eb ran a rzeka te ­ m atów i gorzkiej praw dy p rz e k a ­ zanej w sposób jeszcze bardziej przej askraw iony.

Barciany. O znajdującej się w tej m iejscow ości galerii wszyscy m ówią, że je st najdalej w ysuniętą na północ Polski ekspozycją wy­

stawową. N ie na d arm o nazw ano ją „G aleria K raniecpolski”.

W ty m r o k u w k o n k u r s ie udział wzięło kilkudziesięciu ka­

rykaturzystów z Polski, Japonii, Turcji, C hin, C ypru, B ułgarii, R u­

m unii, U krainy, Rosji, N iem iec, H o lan d ii, Izrae la i Anglii. „Jaka b ęd ę ...” - to te m at, na który wy­

pow iadali się... w 99% mężczyź­

ni. Końcowy efek t je st taki, że nie w szy stk ie p ra c e m o ż e o g lą d a ć m łodzież poniżej osiem nastu lat.

W praw dzie „n asi” rysownicy nie zdobyli głównych nagród, ale liczył się ich udział w tak pow aż­

nej im prezie. M ichał G raczyk za swój frywolny rysunek otrzym ał n ag ro d ę P o rta lu E rotyczno-S aty- r y c z n e g o . P ie rw s z e m ie js c e i głów ną n a g ro d ę o trzy m ała je d ­ nak k o b ieta - D o ro ta C hw ałek z G u b in a . N a g ro d a G a le rii K ra ­ niecpolski p rzy p a d ła D anielow i Strzelczykowi z W olina.

/p d"»i i r

PRZEDSZKOLE

PRYWATNE SM ERF

? m m i m

do

m m m m mmmm

I n t e r e s u j ą c a o f e r t a

oświatowo-wychowawcza

SPO TKA N IE D LA D Z IE C I I RODZICÓW 29 M ARCA GODZ. 10.00

N Y S A , U L . P R U D N I C K A 3 , T E L . 4 3 3 4 6 3 9

SZKOPA

im. Jerzego Kozarzew skiego

O G Ł A S Z A N A B Ó R

n a r o k s z k o l n y 2 0 0 3 / 2 0 0 4 d o k l a s : 0 , I, II, III, IV , V, V I

S P O T K A N I A I N F O R M A C Y J N E J i O m a r c a

l O kyviePm'a

<3 m aja

Kontakt i zapisy: NSP Nysa, ul. Kościuszki 9, teL 40 93 360 (62), www.nspnysa.prv.pl

(5)

20 marca 20(13

< sir. 5 —

B a rk a i m łyn

• # « • , J i / W

P i u s " N i f t Y

GSM

Rozstrzygnięcie konkursu sklepu

firm ow ego PLUS GSM i „Nowin N yskich”

W konkursie należało prawidłowo odpowiedzieć na dwa pytania:

1. Gdzie się znajduje sklep firmowy PLUS GSM w Nysie?

Prawidłowa odpowiedź - w Rynku 2. „Nowiny Nyskie” to:

Prawidłowa odpowiedź - tygodnik

Wśród nadesłanych kuponów z prawidłową odpowiedzią rozlosowali­

śmy nagrody dla naszych Czytelników. Telefon komórkowy Simplus + 30 darmowych minut otrzyma Pan Ireneusz Prętki z Głuchołaz.

Dodatkowo rozlosowaliśmy 10 podwójnych zaproszeń na film „Władca pierścieni - dwie wieże”. Otrzymają je: Wiesław Mizerski z Nysy, Rafał Na­

wrocki z Goświnowic, Elżbieta Romanik z Hajduk Nyskich, Anna Zawada z Pakosławic, Natalia Baka z Jasienicy Dolnej, Monika Gołąb z Paczkowa, Maria Kowalik ze Starego Paczkowa, Jadwiga Golińska z Nysy, Romana Siwek ze Ścinawy Małej, Paweł Poligała z Nysy.

Po odbiór nagród zapraszamy do redakcji „Nowin Nyskich” Prudnicka 3.

Stowarzyszenie Przedsiębiorców Nyskich zaprasza wszystkich członków i sympatyków

na W alne Zgrom adzenie,

które odbędzie się dnia 24 m arca (poniedziałek) o godzinie 18.00 w Nyskim D om u Kultury (klub „Amator” - wejście od ulicy Chodowieckiego).

Serdecznie zapraszamy.

Syn popularnego p isarza odwiedził Nysę

W ubiegłym tygodniu gościli­

śmy w naszym m ieście Williama Whartona juniora, najmłodszego syna popularnego amerykańskiego pisarza. Spotkanie, które miało charakter otwarty, zorganizowało Centrum Języków Obcych Export.

Podczas sp o tk an ia gość o p o ­ wiadał głównie o swoim życiu ro ­ dzinnym, oraz o dorobku pisarskim swojego ojca. W harton ju n io r od ponad dwóch lat mieszka w Opolu, tam też uczy języka angielskiego w kilku opolskich szkołach. D o Pol­

ski trafił, jak sam twierdzi, w p o ­ sz u k iw an iu p ra c y . K o n ie c z n ie chciał być nauczycielem. Nasz kraj poznał dzięki podróżom swojego ojca, k tó ry w ie lo k ro tn ie p rz y ­ jeżdżał tu promować swoje książki.

Będą radzić

W najbliższy piątek o godz. 10 odbędzie się VII sesja Rady Miej­

skiej. Najciekawiej zapow iada się dyskusja dotycząca G m innego Pro­

gramu Profilaktyki i Rozwiązywa­

nia P ro b le m ó w A lk o h o lo w y ch . Projekty uchwał w tej sprawie zło­

żyli burm istrz Nysy M arian Smut- kiewicz oraz g rupa radnych Ligi Nyskiej.

Podczas sesji radni ocenią tak­

że d z ia ła ln o ść N yskiego D o m u Kultury i Nyskiego O środka R e­

kreacji za 2002 r.

tr

D O M

NA SEKW ANIE

W ielbiciele twórczości W har­

tona doskonale wiedzą, jak barwne życie prowadzi cała rodzina. Wil­

liam W harton, tak naprawdę A l­

bert D u Aim e urodził się w 1925 roku w Filadelfii w irlandzkiej ro­

dzinie robotniczej. Kiedy uzyskał doktorat z psychologii na uniwer­

sytecie w Los Angeles rozpoczął karierę zawodową jako nauczyciel plastyki. W połowie lat sześćdzie­

siątych zrezygnow ał z pracy n a ­ uczycielskiej i wraz z rodziną prze­

niósł się do F rancji. Prawdziw ą jego pasją było bowiem malarstwo i tu szukał inspiracji dla swojej twórczości. Kupił barkę zacum o­

waną na Sekwanie i uczynił z niej swój rodziny dom. Jednak, jak sam w ielo k ro tn ie p o d k reśla ł, ciężko było mu utrzymać rodzinę z m alar­

stwa. W harton zaczął pisać książki i robił to z wielkim powodzeniem.

Jego debiut „Ptasiek”, przez nie­

których uważana za najlepszą po­

wieść W hartona, została sprzedana w nakładzie przekraczającym 200 tys. egzemplarzy na całym świecie.

W IE LB IC IE L PO DRÓ ŻY

Książki W hartona czyta przede wszystkim młodzież, lecz pisarz ma swoich zagorzałych zwolenników także wśród średniego i starszego pokolenia. Nad fenom enem popu­

larności W hartona łamią sobie gło­

wę specjaliści, tym bardziej, że zda­

nia na tem at wartości literackich jego powieści są podzielone. Czy­

PKO Bank Polski zaprasza Cię do skorzystania z wyjąt­

kowej karty kredytowej. Używając jej, możesz na całym świecie wygodnie płacić za zakupy oraz wypłacać gotówkę z bankomatów. PKO Bank Polski zapewnia Ci bardzo atrakcyjne warunki posługiwania się nową kartą kredytową:

• kredyt nawet do 52 dni bez odsetek;

• jedno z najniższych na rynku oprocentowanie kredytu;

• możliwość ustalenia wysokości dziennego limitu wypłaty gotówki;

• limit kredytowy dostosowany do Twoich potrzeb i możliwości.

Internet: www.pkobp.pl Kartolinia: 0-801 1 24 365*

• Całkowity koszl rozmowy jest równy corte ]cdnogo Impulsu za połączonto lokalne.

Z nową kartą kredytową PKO Banku Polskiego mażesz czuć się naprawdę bezpiecznie. Jest ona objęta wszechstronnym pakietem ubezpieczeń, chroniona poprzez procedurę aktywacji znanym tylko Tobie hasłem, możliwością zastrzeżenia transakcji na 24 lub 48 godzin wstecz oraz Twoim efektownym zdjęciem.

PKO BANK POLSKI

Bhsko Ciebie telnicy w ypow iadając się o jego

książkach tw ierdzą, iż lite ra tu ra przez niego pisana je st p ro sta i przyjemna, przez co chętnie się ją czyta.

Większość jego książek pisana jest w oparciu o własne doświad­

czenia życiowe. Jed n ak W harton ju n io r nie chciał zdradzić, które wydarzenia opisywane w książkach są prawdziwe, a które są tylko wy­

mysłem wyobraźni. W harton ju ­ nior, podobnie jak jego ojciec jest wielbicielem podróży i poznawania innych kultur. Mimo iż zadowolo­

ny jest ze swojego pobytu w Polsce, w najbliższym czasie zamierza wró­

cić do Francji. Jak sam powiedział bardzo tęskni za swoją rodziną, a zwłaszcza za starym kam iennym młynem w Burgundii, w którym się

KARTY KREDYTOWE PKO BANKU POLSKIEGO

William Wharton junior

wychował i który przez wiele lat był jego domem. Następnie chce pod­

różować po całym świecie, jest bo­

wiem ciekawy różnych kultur, i to jest główny cel jego życia.

Na zakończenie zapowiedział, że bardzo chętnie odwiedzi jeszcze raz Nysę, jeżeli tylko dostanie takie zaproszenie.

Tomasz Romaniak

(6)

sir. i) zu marca zuiw Każą od ręki dać 30 tysięcy złotych

Bezrobotni na przetarg

Syndyk ASKO wystawił miesz­

kania zakładowe na przetargu, bez wcześniejszych rozmów z ich lokatorami. Czy spieniężanie ma­

jątku zakładu, mimo iż jest zgod­

ne z prawem, ma się odbywać z po­

gwałceniem czysto ludzkich norm postępowania?

P R O S ZĘ ,

N IECH Ml K TO Ś POM OŻE!

Pani Janina, inwalidka II gru­

py, która przebyła groźny zawał, w m iniony poniedziałek otrzym ała niezrozum iałe dla niej pismo.

- Proszę pani, ja bardzo proszę o pom oc - łkała rozpaczliw ie do słuchawki. ASKO wystawiło moje m ie sz k an ie n a p rz e ta rg . J a nie mam 30 tysięcy złotych, jak tu wy­

cenili. Mówią mi w spółdzielni, że wyrzucą m nie na bruk. Dlaczego, p r z e c ie ż ja p ła c ę r e g u la rn ie wszystkie opłaty. Litości, niech mi pani pom oże - błaga przez łzy ko­

bieta.

A utorka poniższego artykułu podejrzew ając, że być m oże roz­

mówczyni coś pom ieszała, zapro­

siła ją do redakcji, prosząc o przy­

n iesien ie w sp o m n ian eg o pism a.

Jednak, ku jej ogrom nem u zasko­

czeniu, o pomyłce nie mogło być mowy.

Jedna z kartek zapełniona była d ru k ie m k o m p u te ro w y m . Była tam in fo rm acja, że p an i J a n in a m oże w ziąć u d ział w p rz e ta rg u na... dotąd zajm ow ane przez nią m ieszkanie.

Kolejna kartka, to kserokopia gazetowego ogłoszenia o przetargu na m ienie należące do ASKO. W większości są to mieszkania. Czte­

ry z nich znajdują się w Spółdzielni Mieszkaniowej „Energetyk”.

S Y N D Y K

N IE DLA W S ZY S T K IC H

M ieszkanie pani Janiny wyce­

nione zostało na prawie 30 tysięcy złotych.

- Ja, kochana pani, nie mam tyle pieniędzy. Jestem na rencie inwalidzkiej. M iałam zawał, mam cukrzycę. O , niech pani patrzy, m am tylko 780 zł renty. Syn też stracił pracę w G arbarni. On też jest chory i też ma cukrzycę, jest na insulinie. Z czego mam zapła­

cić... - sterana życiem kobieta nie przestaje płakać. Aż serce się kra­

je, kiedy patrzy się na nią. Na jej twarzy widać rozpacz i strach.

Z resztą trudno się dziwić, bo wszędzie - dokąd chodziła po wy­

ja śn ie n ia - zam ykano p rzed nią drzwi lub wręcz straszono.

Z a ra z po o trzy m an iu pism a p a n i J a n in a z a d z w o n iła d o

Fabryki M ebli w G łuchołazach) b ronią spokoju syndyka Józefa Klimasa niczym bastionu, przeko­

nała się d zien n ik a rk a osobiście.

M imo że syndyk jest osobą mało uchwytną, to jego num er telefonu kom órkowego jest tylko dostępny dla osób wtajem niczonych (co w dzisiejszych czasach je s t w ręcz śmieszne!).

D LA C ZEG O NA BR U K ?

Z rozpaczona kobieta udała się d o S p ó łd z ie ln i M ie szk a n io w ej

„Energetyk”, w której ASKO ma cztery w łasnościowe m ieszkania.

U rzędniczki nie ukrywały przed p an ią J a n in ą czarnych p e rsp e k ­ tyw: „Nie kupi pani mieszkania, to pójdzie pani m ieszkać na ulicę!

A lbo dadzą pani jak ąś klitkę, ze w spólną ubikacją na korytarzu”.

- Ale dlaczego? Co ja winna,

- N ie kupi p a n i mieszkania, to pójdzie p a n i mieszkać na ulicę! Albo dadzą p a n i ja k ą ś klitkę, ze wspólną ubikacją

na korytarzu.

-A le dlaczego? Co ja winna, że jestem biedna?

ASKO, żeby umówić się na roz­

mowę z syndykiem. N iestety se­

k re ta rk a zdecydow anie ośw iad­

czyła, że je st to niemożliwe. D o ­ dała, że poza tym nie ma takiej potrzeby', bo w piśm ie je st wszyst­

ko jasn o napisane.

O tym, że sekretarki (ASKO i

r e k t a m a '

BĄDŹ ZAPOBIEGLIWY - KUPUJ TANIEJ!

ARMATURA SANITARNA TECHNIKI GRZEWCZE

WYPOSAŻENIE ŁAZIENEK W b a te r

L

J

MEBLE ŁAZIENKOWE I ARMATURA INSTALACJE I GRZEJNIKI

KOTŁY CO KSZTAŁTKI

że jestem biedna? Przecież z tego co m am , najpierw ro b ię opłaty.

Nie mam ani grosza zaległości! Ci, co kupili przed laty mieszkania w m oim bloku, to za ja k ie ś 10-20 procent wartości. I rozłożyli im na raty, na 10-20 lat. A mi każą tak od ręki dać 30 tysięcy złotych. Po­

liczyli po 830 zł za m etr kw adrato­

wy. P rzecież naw et ja k upadały in n e za k ła d y , to p rac o w n ik o m sprzedaw ano tam m ieszkania na raty za m ały p ro c e n t w arto śc i.

Pani, co ja mam robić? D o 18 m ar­

ca trzeba zgłaszać oferty. Niech mi pani doradzi. Myślałam, że poga­

dam z syndykiem. M am razem z synem kilka tysięcy udziałów, któ­

rych jeszcze nam nie wypłacono.

M oże by je wziął, a resztę rozłożył na raty. A co będzie, jak na prze­

targu ktoś nas kupi? - pani Zofia wybucha gwałtownym płaczem.

SPRZEDAW AĆ, SPRZEDAW AĆ...

S yndyk A SK O w y sta w iają c mieszkania zakładowe na przetarg postępuje zgodnie z prawem . Po­

inform ow ał o tym „Nowiny” sę­

dzia komisarz Krzysztof Noworol z Sądu Rejonowego w Opolu. Wy­

jaśnił on w sposób przystępny, że:

„O bow iązkiem syndyka je s t sprzedaż masy upadłościowej i za­

spokojenie roszczeń wierzycieli.

M ieszkania wchodzą w skład masy upadłościow ej. Poza tym syndyk nie m a obow iązku konsultow ać swoich decyzji z kimkolwiek. S tro­

ny, czyli lokatorzy, zgodnie z p ra ­ wem otrzymali inform ację o m oż­

liwości przystąpienia do p rz e ta r­

gu”-

Sędzia Noworol na uspokoje­

nie lokatorów dodał, że w dobie bogatych ofert na rynku nierucho­

mości zwykle nie ma chętnych na kupno mieszkań z lokatoram i. J e ­ śli przetarg się nie powiedzie, to wówczas syndyk może negocjować warunki z zainteresowanym i.

U działy pracow nicze w G a r­

barni niestety nie mogą być brane pod uwagę w rozliczeniu. Prawo zabrania syndykowi rozliczać się długami, udziałami...

Niestety nie ma też nadziei na to , żeby osoby u p ra w n io n e do udziałów mogły je otrzymać. Syn­

dyk bowiem najpierw zaspokaja wierzytelności kolejnych grup, z których siódm a - to odsetki od za­

ległych płatności.

- W praktyce nie było jeszcze, żeby syndyk z g ro m a d ził aż tak dużo środków finansowych, żeby w y sta rc z y ło n a z a s p o k o je n ie wszystkich grup - usłyszeliśmy od sędziego komisarza.

S P Ó ŁD Z IE LN IA N IE KUPI

- Najlepszym wyjściem byłoby, żeby to spółdzielnia mieszkaniowa kupiła mieszkania. Lokatorzy m o­

gliby przystąpić do niej jako człon­

kowie - sędzia podsunął nowe wyj­

ście.

Prezes SM „E nergetyk” E lż­

b ie ta R utkow ska nie je st aż tak p e łn a optym izm u. S p ó łd zie ln ia nie ma pieniędzy na wykupienie m ieszkań. Je d n a k naw et gdyby

„E nergetyk” je wykupił, to i tak mieszkający w lokalach ludzie mu-

r e k l rt m a

FIN ANS

NIERUCHOMOŚCI

Nysa, ul. Grzybowa 3

(0-77) 40-90-310 , 605-420-262

• M ieszkanie 2-pokojowe 48m 2, IV-piętro, jasna kuchnia, duży balkon, na os. Ro­

dziewiczówny. Cena 45 tys. do uzg.

• M ieszkanie 2-pokojowe 48m 2, ll-piętro, balkon, os. Podzam cze sek. B. Cena 46 tys.

• M ieszkanie 3-pokojowe, 59m2, l-piętro, Rynek. Cena 69 tys. do uzg.

• M ieszkanie 4-pokojowe 72m 2, V-piętro, kafelki w przedpokoju kuchni i łazience, czynsz 340 zł. (4 osoby) w centrum. Cena 65 tys. do uzg.

• Do wynajęcia m ieszkanie 2-pokojowe. os. Podzam cze „C". Koszt 550 zł.

• M ieszkanie na działalność 50m 2, parter, ul. Celna. Cena 170 tys. do uzg.

• Do wynajęcia lokal użytkowy 45m 2, ul. Moniuszki. Koszt 1 tys.

• Hala 900m 2, Działka 50 ar. wysokość 4m, konstrukcja betonowa, plac utwardzony, 3 bramy wjazdowe. Burgrabice. Cena 90 tys.

Pełna oferta w biurze i na www. FINANS.pl

sieliby nabyć praw o w łasności, czyli kupić je od spółdzielni.

- Nie zam rozim y tak dużych

• środków. Przecież ja muszę dzia­

łać nie w im ieniu pojedynczych lo­

katorów , ale wszystkich spółdziel­

ców - mówi pani prezes. Jest ona jednak otw arta na rozmowy z syn­

dykiem. Takie sp otkanie je st za­

planow ane na środę 19 marca.

MOŻNA TAK... I TAK

Sprawa jest więc nadal nieroz­

w iązan a i sp ę d za sen z pow iek pani Janiny i pozostałych lokato­

rów wystawionych do p rzetarg u mieszkań.

Czy jed n ak postępow anie syn­

dyka nyskiej G arbarni musi się od­

bywać w taki sposób?

W iesław M ic h o ń , k tó ry ma ogrom ne doświadczenie jako syn­

dyk (m.in. prowadził proces upa­

dłościowy M leczarni, ZW SE, Pa­

pierni) mówi:

- Ja k byłem syndykiem M le­

czarni to m ieszkania sprzedałem pracownikom za kwoty od 2900 do 3600 zł. Tak sa m o p o Z W S E . W c ze śn ie j m iałem s p o tk a n ia z ludźm i, uzgadniałem z nimi w a­

runki. Moim zdaniem rola syndy­

ka nie sprowadza się do szybkiego spieniężania m ajątku, ale głównie do uruchom ienia produkcji, spro­

w adzenia inw estora - zaznaczył.

B Y Ł W K O N TA KC IE?

O kazuje się, że stanowisko Jó ­ z e fa K lim a sa w tym w zg lęd zie jest... wręcz identyczne. P rzedsta­

wił je w rozmowie telefonicznej z dziennikarką:

- Pani redaktor, dla m nie się li­

czy czynnik ludzki. Nie m am za­

m iaru nikogo w yrzucać z m iesz­

kań - zapewnił.

Skąd więc to całe zam ieszanie z przetargiem ? Syndyk zapewnia, że był w stałym kontakcie z p ra ­ cownikami G arbarni i inform ował ich o sprawie mieszkań.

- Nie wiedzieli? Byli zaskocze­

ni przetargiem ? To dlaczego przy­

szli do „Nowin” a nie do ASKO? - j dziwił się.

Inform ację autorki o tym, że z a in te re s o w a n y m o d m a w ia n o kontaktu z syndykiem, Jó zef Kli­

m as p o tra k to w a ł ja k o szu k an ie sensacji dziennikarskiej.

S yndyk z a p e w n ił, że je s t otw arty na korzystne rozwiązania dla obu stron. Dowodem ma być zebranie zainteresow anych, które zaplanow ano na środę 19 m arca.

O biecał rów nież p o in fo rm o ­ wać „N ow iny” o nowych u sta le ­ niach.

D anuta W ąsowicz-Hołota

Imiona zmieniono

Dawaj kasę

S zesnastolatek uderzył w twarz rówieśnika i zażądał pie­

niędzy. Było to 10 m arca w Paczkowie, na ul. Zawadzkie­

go. Tylko dzięki tem u, ż e jego ofiara nie miała kasy, m ałolat odpowie jedynie za usiłowanie ro zbójnicze. W przeciw nym wypadku byłby to rozbój.

dw

N Y S A , u l. P o d o ls k a 2 0 , te l. 4 4 8 6 8 30 ,

N Y S A , u l. C h o p in a 6 -9 , te l. 4 3 3 6 6 51

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wadium wpłacone przez uczestnika przetargu, który przetarg wygrał, zalicza się na poczet ceny nabycia nieruchomości, a wadium wpłacone przez pozostałe osoby zwraca się nie

Wadium wniesione przez uczestnika przetargu, który wygrał przetarg (został wyłoniony w przetargu jako nabywca Nieruchomości), zalicza się na poczet ceny netto nabycia

ceny wywoławczej. Wadium wpłacone przez uczestnika przetargu, który przetarg wygrał, zalicza się na poczet ceny nabycia nieruchomości, a wadium wpłacone przez pozostałe osoby

Wadium wpłacone przez uczestnika przetargu, który przetarg wygrał, zalicza się na poczet ceny nabycia nieruchomości, a wadium wpłacone przez pozostałe osoby zwraca się nie

Wadium wniesione przez uczestnika przetargu, który przetarg wygrał zalicza się na poczet ceny nabycia nieruchomości. Warunkiem dopuszczenia do uczestnictwa w przetargu

dium wniesione przez uczestnika przetargu, który przetarg wygrał, zalicza się na poczet ceny nabycia nieruchomości. Szczegółowe informacje można uzyskać w Urzędzie Miejskim

Wadium wniesione w gotówce przez uczestnika przetargu, który przetarg wygrał, zalicza się na poczet ceny nabycia

Wadium wniesione w gotówce przez uczestnika przetargu, który przetarg wygrał, zalicza się na poczet ceny nabycia