• Nie Znaleziono Wyników

Głos Słupski, 2003, czerwiec, nr 149

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Słupski, 2003, czerwiec, nr 149"

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

Nakład gazety 55.593 egz.

szkoły w i

rok. Podobnie jak więk­

szość pasażerów pocią­

gów kursujących na linii Słupsk - Szczecinek do­

stosowali rytm swojego życia do kolejowego roz­

kładu jazdy.

s t r . 5

cicho. Żadnego żadnego szmeru, żadne­

go człowieka. A przecież w tej właśnie chwili mia­

ło tu być tłumnie, gorąco, magicznie. Nadchodziła noc kupały. Kamienie z kręgu Gotów w Grzybnl- cy miały przemówić...

s t r . 6

prawo jazdy. - Przy trze­

cim oblanym egzaminie popłakałam, a przy pią­

tym zaczęłam się histe­

rycznie śmiać - opowia­

da jedna z delikwentek.

Rekordzista ma na kon­

cie trzydzieści podejść.

s t r . 7

frsfaxvt

DZIENNIK ROM ORZ A ŚRODKOWEGO

S z k a l u j ą

c z y o s t r z e g a j ą ?

„Ludzie, ratujmy nasze dzieci",

„Przeciwstawmy się złu", „Boże, chroń nasze dzieci przed zboczeń­

cami" - taki apel mogą odczytać mieszkańcy Słupska z ulotek roz­

rzuconych po mieście. Autorem są anonimowi „Załamani rodzice". „Bo­

haterem" - domniemany pedofil.

Imię, nazwisko, pseudonim „Fu­

jara", adres zamieszkania oraz nazwa i adres firmy, której opisy­

wany mężczyzna jest właścicielem - te prawie kompletne dane osobo­

we uzupełnia kolorowa fotografia.

Z opisu wynika, że „mężczyzna jest groźny dla społeczeństwa, bo gwałci niewinnych chłopców, którym dosy-

puje narkotyki. Z innymi pederasta- mi ogląda filmy pornograficzne z udziałem nieletnich. Organizuje wy­

jazdy do zaprzyjaźnionych pedofi­

lów z Zachodu, gdzie kręcone są fil­

my". O sprawie rozmawialiśmy ze słupską prokurator rejonową Marią Pawłyną. -Anonim nie jest podsta­

wą do wszczęcia dochodzenia, ale może być sygnałem dla policji. Na­

tomiast jeśli ten człowiek złoży za­

wiadomienie, że naruszono jego do­

bra i ujawniono dane, będziemy pro­

wadzić postępowanie.

Chcieliśmy skontaktować się ze słupszczaninem, przed którym ostrzega ulotka. - Jest za granicą - usłyszeliśmy w jego firmie, (ber)

Mistrzowie

czekają na wiatr

Na zdjęciu: Nie dmuchnęło, więc Wojtek Brzozowski wraca z deską do bazy mistrzostw. Fot. Bartosz Arszyńskl

Od trzech dni żeglarze deskowi uczestniczący w mistrzostwach Polski w windsurfingu, które odby­

wają się w Łebie, oczekują na wiatr.

Wśród nich są wielokrotni mistrzo­

wie świata: Dorota Staszewska i Wojciech Brzozowski.

- Niebawem wystartujemy w Pu­

charze Świata w Kanadzie, więc mistrzostwa traktujemy jako tre­

ning. W Łebie są doskonałe warun-

ki, dlatego chętnie tu przyjeżdżamy.

Niestety, tym razem wiatru zabrakło - powiedział nam W. Brzozowski.

Wiatr zapowiadany jest na sobo­

tę i niedzielę - na te dni zaplanowa­

no trzy wyścigi. Rywalizować będzie około stu żeglarzy. Sporo zawodni­

ków przyjechało zza wschodniej gra­

nicy. Jedną z faworytek do zdobycia tytułu międzynarodowej mistrzyni Polski jest utytułowana Rosjanka Olga Małyszowa. (mar)

B KOBYLNICA

DRZWI I OKNA DREWNIANE I

HURTOWNIA BUDOWLANA

PROMOCJE!!!

Emulsja 'M „Ekonowlnka"

PILAWA 101 2 2 , 9 0 z ł

76-251 K o b y l n i c a , u l . G ł ó w n a 31 8 * S ł u p s k . , , i K o p e r n i k a i o tel. /0 5 9 / 6 4 2 91 62, 842 9 7 4 9 HM H t O 2 4

- Chcemy, żeby sprawą zajęta się prokuratura

Będą skarżyć za śmierć

EKTRA RABAT:

I (Tl /? OD JEDNORAZOWEGO

L L L W ZAKUPU l l 7/il POWYŻEJ

\JU\i) 100 ZŁ*

SŁUPSK, ul. Mostnlka 2, tel. 842 98 85 ^ ul. Dmowskiego 8, tel. 845 21 05 & L USTKA, Plac Wolności 9, tel. 814 34 89 j | g

Do chorego na nadciśnienie mieszkańca podsłupskiego Sąbo- rza wezwano karetkę pogotowia.

Lekarka dała mu zastrzyk na uspokojenie i - jak utrzymuje ro­

dzina pacjenta - stwierdziła, że więcej w tym symulacji niż rze­

czywistej choroby. Tego samego dnia chory trafił do słupskiego szpitala. Tam zmarł. Jego matka zamierza powiadomić prokuratu­

rę. Twierdzi, że śmierć syna jest wynikiem błędu w sztuce lekar­

skiej.

Mariusz Bronk miał 37 lat. - Rano usłyszałem jego wołanie, że­

bym otworzył mu drzwi - opowia­

da Mirosław K a n k a , szwagier zmarłego. - Gdy wszedłem do domu, leżał na podłodze. Nie mógł się podnieść. Tak mu zdrętwiała lewa noga. Wezwałem pogotowie i powiedziałem, jakie są objawy.

Dodałem też, że szwagier leczy się na nadciśnienie.

Do Sąborza dotarła karetka z lekarzem dyżurnym J o a n n ą C.

(nie zgodziła się na podanie nazwi­

ska). Z relacji rodziny oraz karty informacyjnej w słupskim pogoto­

wiu wynika, że zbadała ona chore­

go, zmierzyła mu ciśnienie i dała zastrzyk z lekiem uspokajającym.

W rozpoznaniu napisała „drętwie­

nie lewej kończyny dolnej, nerwica", a w późniejszej rozmowie z teścio­

wą zmarłego zasugerowała symu­

lowanie choroby. - Z rozmowy z chorym dowiedziałam się, że miał ostatnio ciężkie przeżycia osobiste

Masz pytanie lub problem?

Napisz, zadzwoń do nas!

SŁUPSK centrala

84*54-18

W redakcji dyżuruje 9.00-13.00 MICHAŁ KOWALSKI

- mówi Joanna C. - Niektóre jego zachowania podczas badania mia­

ły charakter, mówiąc delikatnie, ar­

tystyczny. Czekałam na skutek za­

strzyku, ale otrzymaliśmy wezwanie do innego przypadku i musiałam jechać. Rodzinie powiedziałam, że w przypadku braku poprawy mają dzwonić jeszcze raz.

Nie zadzwonili, ponieważ - j a k utrzymują - bali się, że do symu­

lanta karetka nie przyjedzie albo trzeba będzie za jej przyjazd za­

płacić. Ponieważ do południa ból i drętwienie nie ustępowały, Mariusz Bronk został zawieziony prywat­

nym samochodem do przychodni w

Damnicy, a potem do przychodni przy al. Wojska Polskiego w Słup­

sku. Tam skierowano go do słup­

skiego szpitala, gdzie półtorej go­

dziny później zmarł. Na pomoc było za późno. Sekcja zwłok wyka­

zała, że pękła mu aorta brzuszna.

- Chcemy, żeby sprawą zajęła się prokuratura. Czekamy tylko na ofi­

cjalne wyniki sekcji zwłok - mówi Halina Bronk, matka zmarłego (na zdjęciu z fotografią zmarłego syna). - Życia to synowi nie wróci, ale może będzie przestrogą dla in­

nych lekarzy, by nie lekceważyli swo­

ich obowiązków, (her) Fot. Bartosz A r s z y ń s k i

Wszystko o biletach

Drodzy Czytelnicy, już w poniedziałek n a stronie 7.

naszej gazety zamieścimy wszystkie informacje zwiqza- n e z e zmianq taryf bileto­

w y c h , obowiqzujqcych w autobusach Miejskiego Za­

kładu Komunikacji w Słup­

sku. Zmiany wchodzq w ży­

cie o d 1 lipca. N a szczęście bilety nie drożejq, ale będzie ich kilka rodzajów. Dlatego warto poznać dokładnie za­

sady ich używania. Wszystko o n o w y c h biletach, które z a c z n q o b o w l q z y w a ć w Słupsku o d wtorku 1 lipca, w poniedziałek n a stronie 7.

„Głosu Słupskiego"!

Dochodzenie

zostaje w Słupsku

Słupska Prokuratura Okręgowa będzie nadal prowadzić postępo­

wanie w sprawie domniemanej próby wyłudzenia 3 min zł łapówki przez Ireneusza Bijatę, wiceprze­

wodniczącego słupskiej Rady Miej­

skiej i wiceszefa słupskiego SLD.

Miał on żądać pieniędzy od polsk- -niemieckiej spółki DEA, która chciała wybudować elektrownie wiatrowe pod Słupskiem. J a k in­

formowaliśmy, Prawo i Sprawiedli­

wość oraz Liga Polskich Rodzin zło­

żyły wnioski, aby dochodzenie prze­

jęła Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku. Zdaniem przedstawicieli obu partii, słupscy prokuratorzy nie będą obiektywni, bo mają osobiste powiązania z działaczami SLD. - Nie było podstaw do podjęcia takiej decyzji - powiedział nam wczoraj Krzysztof Trynka, rzecznik praso­

wy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. - Byłoby to możliwe jedy­

nie wtedy, gdyby zachodziła uzasad­

niona wątpliwość co do bezstronno­

ści konkretnej osoby. W naszej ocenie takiej wątpliwości nie ma. (bos)

W tym roku promujemy Zofię

Już w niedzielę pod Zamkiem Ksią­

żąt Pomorskich w Słupsku odbędzie się pierwszy w tym roku Jarmark Gryfitów. Tradycyjnie, jak w poprzed­

nich latach, na Rynku Rybackim spo­

tkać będzie można kolekcjonerów, antykwariuszy i twórców ludowych.

W tym roku jarmark wzbogacą rów­

nież dwa stoiska gastronomiczne z potrawami kuchni regionalnej i z wielkim grillem.

W czasie niedzielnej inauguracji wystąpi „Big Band" Pomorskiej

Akademii Pedagogicznej, teatr

„Władca Lalek" oraz kabaret DKD.

Podobnych atrakcji możemy spo­

dziewać się również przez dziewięć kolejnych niedziel. - W tym roku bę­

dziemy promować księżną Zofię, pa­

nującą na naszym zamku w XV wie­

ku. Ponadto zapraszam do oglądania przygotowanych specjalnie na letni sezon, w nowych aranżacjach, wystaw w Młynie Zamkowym - zachęca Mie­

czysław Jaroszewicz, dyrektor Mu­

zeum Pomorza Środkowego, (nik)

mw *

Słupsk

Wychodząc naprzeciw Państwa oczekiwaniom

MZK Sp. z o.o. o d dnia 21 czerwca 2003 r.

w każdy piątek, sobotę, niedzielę w p r o w a d z a na trasie Slupsk-Ustka-Słupsk

• • n i ę n o c n ą

, m n i e m i e ć t a k ie *

SpnedAŻ biletów TYLKO w autohuwc h Imii ni 10 u konduktora w cenie S zl normalny i l

Już tylko trzy kupony...

... i uczestnicy loterii poznają swoje szanse na wygranie fantastycz­

nych nagród, oprócz dwóch samochodów z grupy VW, zestaw kompu­

terowy z drukąrką, talon na zabudowę kuchni, odtwarzacze, nagrywar- kę, kamery, bilety - rejsy do Kopenhagi, wieże, magnetowidy i wiele innych, każda nagroda za co najmniej 200 zł.

Aby zostać wpisanym na listę laureatów nagród I stopnia, trzeba - przypominamy to po raz kolejny - zakreślić 11 takich samych symboli kwiatów (11 bratków lub 11 róż lub 11 tulipanów). Natomiast ci uczest­

nicy loterii, którzy chcieliby dołączyć do grona finalistów muszą zakre­

ślić znakami ,,x" 21 symboli samochodów. W obu przypadkach, fakt na­

bycia prawa do nagrody należy zgłosić osobiście w redakcji, okazując kartę konkursową z kuponami i dowód tożsamości. Zatem czekamy na szczęśliwców. Nieprzekraczalny termin zgłaszania prawa do nagro­

dy to 9 lipca 2003 r. (kul)

znak „x" stawiamy na polu J - 1 4 Q - 6 rnnb 1 1 — -

k u p o n H U 28.06.2003 r. (sobota)

W N a j w i ę k s z y w P o l s c e P r o d u c e n t Okien P C V w s y s t e m i e T H Y S S E N

K o n k u r s d l a k l i e n t ó w O K N A I D R Z W I P C V

W ł a ś c i c i e l F i r m y /apewnin najkorzystniejszy Cl KIĘ i JAKOŚĆ okien poparta certyfikatami i wyróżnieniami

(2)

GŁOS KOSZALIŃSKI/GŁOS SŁUPSKI ŚWIAT / KRAJ / REGION SOBOTA - NIEDZIELA, 28-29.06.2003 r.

Holenderka Hennie van Andel-Schipper, najstarsza mieszkanka Euro­

py, krząta się po swym mieszkaniu w Hoogeveen. W najbliższą niedzielę Hennie obchodzić będzie swe 113. urodziny.

(PAP)

Strzały

pod Nadiafem

W rejonie Nadżafu w Iraku zginął w piątek amerykański żołnierz, a dziewięciu członków patrolu sił USA zostało rannych. Miasto to wkrótce znajdzie się pod kontrolą Polaków. Ataku dokonano w czwartek późnym wieczorem w re­

jonie miejscowości Kufa pod Na­

diafem. Ostrzelany został patrol armii amerykańskiej, w którym uczestniczyli także policjanci irac­

cy. W pobliżu Nadżafu było do tej pory stosunkowo spokojnie. Woj­

ska koalicji prowadzą śledztwo.

Od początku maja, czyli od ogło­

szenia przez prezydenta USA za­

kończenia działań zbrojnych, w Iraku zginęło w sumie 57 amery­

kańskich żołnierzy i sześciu brytyj­

skich. Ta liczba może się zwięk­

szyć. Amerykanie nadal poszuku­

j ą dwóch swoich żołnierzy uprowa­

dzonych w środę z posterunku na północ od Bagdadu, (cza)

Brutalny mord

Zwłoki małżeństwa w wieku 75 i 85 lat oraz ich 50-letniego syna znaleziono w jednym z mieszkań z centrum Katowic. Sprawcy ani motywy zbrodni nie są na razie znane. Policja nie chce udzielać szerszych informacji na temat oko­

liczności tragedii, zasłaniając się dobrem śledztwa, (cza)

27.06.2003 r.

średni

4,4896 +0,0317

AMERYKAŃSKI

średni zmiana

3,9336 +0,452

Losowanie $

z piątku 27.06 MULTILOTEK 4,7,11,22,23,25,28,29,32,35, 40,42,50,53,59,60,68,76,77,78

TWÓJ SZCZĘŚLIWY NUMEREK Losowanie I: 10,11, 26, 36

Losowanie II: 4 Wygrane z czwartku 26.06

TWÓJ SZCZĘŚLIWY NUMEREK I stopnia - brak, II - brak, III - 4.600,40 zł, IV - 82,80 zł, V - 8,60 zł. (ho)

Ź7.06.2Ó03 r.

W I G 15.930,6 -0,33%

OBROTY 172,0 młn zł

Szansa na pokój

Radykalne ugrupowania pale­

styńskie odpowiedzialne za najbar­

dziej krwawe antyizraelskie ataki zgodziły się ogłosić trzymiesięczny rozejm. Bojownicy z Hamasu do­

magają się w zamian od Izraela wstrzymania ataków na swoich przywódców, rezygnacji z najazdów na palestyńskie osiedla i wypusz­

czenia z więzień swoich towarzyszy broni. Izraelskie władze zastrzega­

j ą jednak, że będą atakować w przypadku najmniejszego zagroże­

nia.

W piątek cztery osoby zginęły w Gazie podczas izraelskiego szturmu na dom bojownika Ha­

masu. (cza)

Skuteczny oręż w walce z korupcją i łapownictwem

Znowelizowane prawo

Prezydent Aleksander Kwa­

śniewski podpisał w piątek nowe­

lizację Kodeksu karnego. Wejdzie ona w życie 1 lipca. Sąd m.in. bę­

dzie musiał, a nie tylko mógł orze­

kać przepadek mienia osób, któ­

re nie zdołają udowodnić, że nie pochodzi z przestępstwa.

- Po raz kolejny wzmocniliśmy gmach państwa prawa, państwa godnego szacunku swoich obywate­

li. Będziemy mogli skuteczniej wal­

czyć z korupcją - podkreślił prezy­

dent po podpisaniu ustawy nowe­

lizującej prawo karne. - Dzięki tej ustawie będziemy mogli prowadzić ciężką, ale skuteczną batalię ze zja­

wiskiem korupcji i łapownictwa - dodał.

Ustawa wprowadza nowe czyny do katalogu przestępstw: płatną protekcję, przekupstwo wyborcze i sprzedajność, korupcję w sektorze gospodarczym oraz korupcję w dziedzinie sportu. Najważniejsze zmiany w noweli dotyczą zapisów antykorupcyjnych. Prezydent za­

znaczył, że nowe zapisy są odpo­

wiedzią również na społeczne ocze­

kiwania w dziedzinie zwalczania korupcji. Obecny przy podpisaniu nowelizacji kodeksu karnego mini­

ster sprawiedliwości G r z e g o r z K u r c z u k powiedział, że ustawa pozwoli zerwać zmowę między da­

jącym i biorącym łapówkę, bowiem osoba, która zgłosi fakt wręczenia łapówki osobie publicznej zanim zostanie wszczęte postępowanie, uniknie kary. Minister nazwał pod­

pisaną nowelizację skutecznym orężem w walce z korupcją i łapow­

nictwem.

Po raz pierwszy w ustawie o ko­

deksie karnym zdefiniowano kim j e s t funkcjonariusz publiczny, a więc osoba, która jest szczególnie narażona na przyjęcie łapówki.

Określa się tak wszystkie osoby które dysponują majątkiem pu­

blicznym. Ponadto w myśl ustawy - jeśli sprawca przestępstwa ko­

rupcyjnego osiągnął majątek w

związku z tym przestępstwem, to straci go na rzecz Skarbu Państwa.

Dodatkowo na sprawcy ma ciążyć obowiązek udowodnienia, że mają­

tek zdobył w sposób legalny - Do tej pory ludzi diabli brali, że prze­

stępca, który został osądzony, a nawet odbył karę wychodził na wolność i wracał do willi z base­

nem. Teraz to przestępca będzie musiał udowodnić, skąd ma taki majątek - powiedział minister sprawiedliwości.

W znowelizowanej ustawie kary za korupcję i płatną protekcję zo­

stały zaostrzone - z maksymalnej sankcji trzech i pięciu lat do grani­

cy ośmiu i 12 lat więzienia. Do zwalczania korupcji będą mogli być wykorzystywani świadkowie ko­

ronni, czyli przestępcy współpracu­

jący z prokuraturą i organami ści­

gania.

Polska j e s t trzecim krajem w Europie, który wprowadza takie przepisy, podobne rozwiązania obowiązują w Szwajcarii i Niem­

czech. (cza)

Dymisja prezesa

Prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa J e r z y Miller podał się w piątek do dymi­

sji. Jego następcę premier mianu­

j e na wniosek nowego ministra rol­

nictwa. Kilka godzin przed ogłosze­

niem dymisji szefAMRiR-u powie­

dział, że pozostanie na stanowisku tak długo, jak długo będzie wierzył w możliwość zbudowania systemu IACS przed przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej.

W czwartek ze stanowiska zrezy­

gnował dotychczasowy minister rolnictwa A d a m Tański. Jak mó­

wił, dymisja była wynikiem braku poparcia politycznego. W środę sej­

mowa komisja rolnictwa przyjęła dezyderat w sprawie odwołania Tańskiego, a także prezesa Agen­

cji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Komisja zarzuciła im opóźnienia w budowie systemu IACS, który ma umożliwić przeka­

zywanie dopłat bezpośrednich pol­

skim rolnikom, (cza)

Bonda stanie przed sqdem

Prokuratura Okręgowa w Szcze­

cinie zwróciła się z wnioskiem do marszałka Sejmu o uchylenie im­

munitetu poselskiego R y s z a r d a Bondy. Posłowi zarzuca się przy­

właszczenie 23 tys. ton zboża nale­

żącego do Agencji Rynku Rolnego i prywatnych firm.

- Mimo że podejrzewa się, iż Bon­

da ukradł ziarno, nie jest on formal-

nie oskarżonym. Do chwili uchyle­

nia immunitetu posłowi, jest on po­

słem i jedynie świadkiem - powie­

działa prokurator A n n a Gawłów- ska-Rynkiewicz. - Wszystko więc w rękach Sejmu, a póki co pan po­

seł może bez przeszkód wyjechać za granicę. Prokurator nie stosuje wo­

bec niego jakichkolwiek środków zapobiegawczych - dodała.

Prokuratura nie ujawnia szcze­

gółów śledztwa. Wiadomo jedynie, że zboże było sprzedawane różny­

mi kanałami. Nieoficjalnie mówi się, że duża część ziarna z maga­

zynów posła wypłynęła na bar­

kach do Niemiec. Wiadomo też, że Bonda nie będzie jedyną osobą, która zasiądzie na ławie oskarżo­

nych. (cza)

Jednogłośnie o rencie

Sejm jednogłośnie przyjął w pią­

tek nowelizację ustawy o rencie socjalnej, która zakłada, że świad­

czenie to będzie wypłacał ZUS, a nie - j a k obecnie - pomoc społecz­

na. Rządowy projekt ustawy o rencie socjalnej oraz ustawę o poręcze­

niach i gwarancjach udzielanych przez Skarb Państwa Sejmu chwa­

lił jednogłośnie. Odrzucono po­

prawki, które m.in. umożliwiały pobieranie renty socjalnej cudzo­

ziemcom legalnie przebywających na terytorium Polski, osobom peł­

noletnim do 26. roku życia uczącym się, studiującym lub robiącym dok­

torat.

Obecnie renta socjalna jest wy­

płacana przez władze lokalne i wynosi 418 złotych netto. J e s t przyznawana osobom, które z po­

wodu niepełnosprawności nie mogą wypracować własnego świadczenia emerytalno-rentowe- go. (cza)

Zginął górnik

26-letni górnik zginął w katowic­

kiej kopalni „Murcki" w nocy z czwartku na piątek. Przyczyną śmierci było porażenie prądem ze stacji transformatorowej. Okolicz­

ności wypadku bada Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach.

Od stycznia 2003 roku w polskich kopalniach węgla kamiennego zgi­

nęło 12 górników. W ubiegłym roku w naszych kopalniach węgla zginę­

ło ich aż 33. (cza)

Ściana ognia i słup dymu

J a k wczoraj informowaliśmy, w czwartkowy wieczór stanęła w ogniu stara lokomotywownia przy ul. Krzywoustego w Słupsku. Ścia­

na płomieni, które błyskawicznie rozprzestrzeniły się po dachu ogromnego budynku, ściągnęła tłu­

my gapiów. Nic dziwnego, słup czarnego dymu widać było aż w Sławnie!

Zdaniem strażaków był to naj­

większy pożar w mieście w tym roku. Poza gaszeniem ognia musie­

li również chronić'znajdujący się obok budynek Liceum Ogólno­

kształcącego nr V. Akcję gaśniczą zakończono dopiero w piątkowe przedpołudnie. Pożar, powstały najprawdopodobniej wskutek pod­

palenia, strawił halę lokomoty- wowni i jeden z przylegających do niej budynków biurowych. Wstęp­

nie straty oszacowano na 50 tys.

złotych, (nik)

Kolejne rodziny koreańskie z obu części podzielonego kraju spotkały się w piątek w hotelu u stóp gór Geumgang, na wschodnim wybrzeżu Korei Północnej po pół wieku totalnej izolacji. Było to już siódme takie spotkanie od czasu historycznego szczytu Północ-Południe w 2000 r. Rozdzielone przez wojnę 1950-53 rodziny z obu części kraju nie miały żadnych możli­

wości kontaktowania się przez silnie strzeżoną, międzykoreańską granicę, W grupie 100 Koreańczyków z południa były trzy osoby w wieku od 100 do

102 lat. (PAP)

Redaktor naczelny - Mirosław Marek Kromer I zastępca redaktora naczelnego - Przemysław Stefanowski zastępca redaktora naczelnego - Przemysław Lipski Sekretarze redakcji: Krystyna Juszkiewicz, Przemysław Niechciał, Jerzy Szych

Dyrektor naczelny wydawnictwa - Waldemar Ćwięka Wydawca: Dziennikarska Oficyna Wydawnicza ,,Rondo"

sp. z o.o., ul. Sportowa 14, 75-503 Koszalin, tel. 340-72-16, fax 343-55-93, e-mail: gloskosz @rondo.com.pl Skład i łamanie DOW „Rondo"

Druk: Drukarnia „Rondo" w Koszalinie, ul. Słowiańska 3a, tel./fax 340-35-98

„ G Ł O S K O S Z A L I Ń S K I "

75-503 Koszalin, ul. Sportowa 14, centrala, tel. 340-72-16, fax 343-55-93 Internet e-mall gloskosz@rondo.com.pl

BIURO OGŁOSZEŃ:75-503 Koszalin, ul. Sportowa 14, telVfax 340-73-44.

Internet B.O. e-mail pankowski@rondo.com.pl, www.gloskoszalinskl.com.pl Oddziały redakcji i Biura Ogłoszeń:

w Drawsku Pomorskim: ul. Zamkowa 18, tel. 36-332-62; Biuro Ogłoszeń: pl. Kon­

stytucji 1, tel. 36-342-04; w Białogardzie: ul. 1 Mąja 15, tel. (312) 66-65; w Koło­

brzegu: ul. Katedralna 12 (hotel Centrum, pok. 111), tel. 35-450-80, 35-271-49;

w Szczecinku: pl. Wolności 6 (I piętro, p. 10), tel./fax 37-423-89

„ G Ł O S S Ł U P S K I "

76-200 Słupsk, ul. Filmowa 2, tel. 842-71-12, 842-54-18, 842-88-07, fax 842-98-57 giosslup@blcom.slupsk.pl, www.glosslupskl.com.pl

BIURO OGŁOSZEŃ: 76-200 Słupsk, ul. Filmowa 2, tel./fax 842-98-57 Oddziały redakcji i Biura Ogłoszeń:

w Człuchowie: ul. Królewska lb, tel. 83-42-668; w Miastku: ul. Dworcowa 29, teL 857-52-82.

Polski kosmonauta Mirosław Hermaszewski otrzymał w piątek z rąk pre­

zydenta Aleksandra Kwaśniewskiego Krzyż Komandorski Orderu Odro­

dzenia Polski, przyznany z okazji 25. rocznicy historycznego lotu Polaka w

kosmos. (PAP)

Aborcyjny rejs?

Kontrola celna przeprowadzona w piątek na statku ,,Langenort"

wykazała, że ubyło niektórych le­

ków wczesnoporonnych. W czwar­

tek jednostka, określana jako pły­

wająca klinika aborcyjna, odbyła sześciogodzinny rejs poza wody te­

rytorialne Polski. Na pokładzie było 11 Polek.

Rzeczniczka Izby Celnej w Gdy­

ni Jolanta T w a r d o w s k a poinfor­

mowała, że celnicy ustalili brak 12 tabletek mifegyne, i 140 sztuk cy-

totecu w stosunku do poprzedniej kontroli. Przed rejsem poza polskie wody terytorialne, celnicy znaleźli na statku odpowiednio 45 i 180 sztuk tych leków.

Nie jest jasne, jaki był charakter czwartkowego rejsu. Holenderki mówią o warsztatach edukacji sek­

sualnej dla kilkunastu Polek z róż­

nych stron kraju. Protestujący działacze Ligi Polskich Rodzin o mistyfikacji, w której uczestniczy­

ły polskie feministki, (cza)

Podejrzany wicewojewoda

Były wicewojewoda łódzki Mirosław M. (SLD) jest podejrzany o kie­

rowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Takie zarzuty postawiła mu Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Według ABW-u, były wicewojewoda fałszował dokumenty skarbowe hurtowni farmaceutycznej Aflopa, której był prezesem. Budżet państwa stracił na tej procedurze dwa miliony 700 tysięcy złotych. Wyprowadził też z firmy prawie osiem milionów złotych. Grozi mu do 10 lat więzie­

nia. (cza)

Granat w ziemi Robotnicy pracujący u zbiegu ulic Zwycięstwa i Bema w Koszalinie znowu trafili podczas prac ziem­

nych na amunicję z drugiej wojny światowej. Tym razem był to gra­

nat. Przypomnijmy, kilka dni temu znaleźli pocisk artyleryjski. Deto­

nacją zajęli się saperzy z Trzebiato­

wa. (mas)

Peugeotem w m u r W piątek około godz. 17 na ulicy Mostnika w Lęborku peugeot 106 kierowany przez mieszkańca po­

wiatu lęborskiego z niewyjaśnio­

nych przyczyn zjechał z jezdni, od­

bił się od drzewa i uderzył w mur.

Kierowcę i pasażera wyciągnęli z wraku strażacy. Oni też udzielili obu ofiarom wypadku pierwszej pomocy. Poważnie rannych męż­

czyzn przewieziono do lęborskiego szpitala.

Nieletni zbóje Czterech sprawców w wieku od 15 do 17 lat napadło na ul. Staszi­

ca w Lęborku 15-letniego chłopca.

Zażądali telefonu komórkowego.

Potem przewrócili napadniętego na ziemię, odebrali aparat i uciekli.

Teraz szuka ich policja. Najstarszy ze sprawców może odpowiadać za rozbój jak dorosły. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Zahaczył rowerzystę Wczoraj rano koło Bydlina, na

drodze Słupsk - Ustka, jadący na rowerze poboczem 11-latek skręcił nagle w lewo. Jadący w tę samą stronę mały fiat nie zdołał wyhamo­

wać i zahaczył o tylne koło roweru.

Chłopiec upadł na jezdnię doznając ogólnych potłuczeń. Jest na obser­

wacji w słupskim szpitalu.

Pijana plaga Sześciu pijanych kierujących za­

trzymali policjanci w powiecie słup­

skim. W Rzuszczu koło Główczyc 38-letni cyklista miał 2,48 promila alkoholu, a w Ustce na ulicy Dwor­

cowej 45-letni rowerzysta „wydmu­

chał" 1,81 promila. W Kobylnicy na ul. Kolejowej alkotest zarejestrował u 51-letniego rowerzysty wynik 2,04 promila, a w sąsiednim Widzi- nie u 42-letniego właściciela „sta­

lowego rumaka", 2,16 promila. Na­

tomiast w Obłężu koło Kępic kie­

rowcy malucha zanotowano 1,8 pro­

mila, a w Słupsku na ul. Portowej 28-letniemu kierowcy poloneza - 1,79 promila alkoholu, (jkk)

Kot w studni Niecodzienną akcję w piątek przeprowadzili strażacy Państwo­

wej Straży Pożarnej w Koszalinie.

We wsi Słowienkowo w gm. Będzi­

no wypompowali wodę ze studni, w której utopił się kot. - Trwało to dwie godziny. Choć w straży pracu­

ję bardzo długo, po raz pierwszy mam do czynienia z takim zdarze­

niem - powiedział nam dyżurny operacyjny, (n)

(3)

SOBOTA-NIEDZIELA, 28-29.06.2003 r. GORĄCA SPRAWA GŁOS KOSZALIŃSKI/GLOS SŁUPSKI

Istną burzę w naszym kraju wywołał holenderski statek

„Langenort", pływająca klinika aborcyjna, który tydzień temu zacumował w porcie we Władysławowie. Na brzegu zgromadzili się przeciwnicy i zwolennicy aborcji. Po obu stronach padały epitety i oskarżenia. Doszło do rękoczynów.

r w o i i B W

R o z m a w i a m y z e słupskim posłem Ligi Polskich Rodzin ROBERTEM STRĄKIEM, o r g a n i z a t o r e m p r o t e s t u w s p r a w i e

„Langenorta"

- J a osobiście nie wznosiłem takich okrzyków. Nie zgadzam się jednak z twierdzeniem, że były to wyzwiska. Zauważmy, że tabletki wczesnoporonne, którymi chce się raczyć polskie kobiety, produkuje ten sam koncern, który wytwarzał cy­

klon B, jak wiadomo, przezna­

czony do mordowania ludzi w komorach gazowych. Wcześniej ofiarami byli więc Żydzi, Pola­

cy i inne narodowości, a teraz są to dzieci nienarodzone. Nie za­

pominajmy także, iż to Adolf Hitler jako pierwszy wprowa­

dził w naszym kraju aborcję, a następnie w ślad za nim poszli wasale Józefa Stalina. To są fakty, a nie wyzwiska.

- J e s t p a n a g r e s y w n y m człowiekiem?

- Wręcz przeciwnie, rzekłbym, że bardzo spokojnym.

- C h y b a i n n e zdanie n a t e n te­

m a t m a Wanda Nowicka, j e d n a z inicjatorek z j a z d u feministek.

- I pewnie dlatego nie wpuściła ani mnie, ani posłanki Gertrudy Szumskiej, ani jednej z dziennika­

rek pisma katolickiego na swoją konferencję prasową, która miała miejsce tuż przed wpłynięciem

„Langenorta". To są po prostu kpi­

ny. Prawda zaś jest taka, że ta pani na okrągło powtarza swoje komuna­

ły, nie ma natomiast żadnych argu­

mentów w merytorycznej dyskusji.

Dlatego unika adwersarzy i bardzo lubi długie monologi, w których po­

wołuje się na jakieś kosmiczne sta­

tystyki i banały w stylu, że to kobie­

ta odpowiada za swój brzuch.

- Dla w i e l u t o k w e s t i a dysku­

s y j n a . C z y j e d n a k k o l e j n y po­

w r ó t d o s p r a w y aborcji n i e j e s t t e m a t e m zastępczym?

- Nie ulega wątpliwości. Wskaź­

niki gospodarcze są coraz gorsze, lewica traci poparcie na łeb na szy­

ję; trzeba więc odwrócić uwagę od - L u b i p a n kobiety z farbowa­

n y m i włosami?

- Owszem, czasami dodają i m uroku.

- Czy d l a t e g o „pomalowali­

ście" czerwoną f a r b ą feministki w e władysławowskim porcie?

- Przepraszam bardzo. Po pierw­

sze nie lubię koloru czerwonego, a po drugie - ani ja, ani moi koledzy z Ligi Polskich Rodzin oraz Mło­

dzieży Wszechpolskiej nie rzucali­

śmy w nikogo farbą. To, że takie wiadomości pojawiły się w me­

diach, jest kolejnym dowodem ma­

nipulacji i dezinformacji.

- Kto w i ę c rzucał?

- Nie wiem. Chciałbym jednak za­

uważyć, jak wielką rangę nadano temu wydarzeniu. Widać, że komuś na tym bardzo zależało. Przypomina- stracje „Solidarności", na których też nie brakowało różnych prowokatorów.

- R o z u m i e m , ż e w y z w i s k a w stylu: mordercy, gestapo, faszy­

ści itp. k i e r o w a n e p o d adresem h o l e n d e r s k i c h f e m i n i s t e k , t o r ó w n i e ż n i e w y ?

rzeczywistych problemów. Za całą tą aferą stoją niektóre kręgi SLD mające na celu polaryzację społe­

czeństwa. O tym, jak bezkarni czu­

ją się ci ludzie świadczy fakt, że sta­

tek zawinął do portu, pomimo iż nie otrzymał na to zgody, a na dodatek uczynił to w czasie mszy świętej.

Zresztą polskie organizatorki tej akcji oficjalnie, przez telefony ko­

mórkowe, zwracały się do swoich zaprzyjaźnionych polityków z krę­

gów rządowych z prośbą o interwen­

cję, gdy kapitanaty odmawiały wpuszczenia statku do portów. Kil­

k u osobom grożono nawet z tego powodu zwolnieniem z pracy.

- J a k o p r z y w ó d c a d e m o n ­ strantów stwierdził p a n , ż e n a p e w n o n i e dopuścicie d o łama­

n i a p r a w a . To groźba?

- Ib obowiązek moralny i obywa­

telski. W tym przypadku została bowiem naruszona zarówno polska Konstytucja, jak i odpowiednie para­

grafy Kodeksu karnego. Wiadomo, że aborcja jest w Polsce zabroniona, a statek wpłynął na nasze wody z zapowiedzią jej wykonywania. Na dodatek stowarzyszenie „Kobiety na Falach" jest organizacją kontrower­

syjną nawet w Holandii. Obecnie w tamtejszym parlamencie trwa dys­

kusja, czy ma ona prawo do legalnej działalności. Chciałbym jednak moc­

no podkreślić, że my z założenia od­

rzucamy przemoc i działania rady­

kalne. Natomiast zgodnie z obowią­

zującymi przepisami, każdy obywa­

tel ma prawo zatrzymać osobę na go­

rącym uczynku popełnienia prze­

stępstwa. Dlatego będziemy aktyw­

nie przeciwdziałać wszelkim próbom podejmowania działań przestęp­

czych. Poza tym zamierzamy filmo­

wać i fotografować tego typu przy­

padki, a te materiały zostaną na­

stępnie przekazane policji bądź będą publikowane.

- C z y m j e s t d l a p a n a d e m o ­ kracja?

- Systemem politycznym, w któ­

rym każdy obywatel bez względu na przynależność partyjną ma rów­

ne prawa i obowiązki.

Rozmawiał PIOTR GULBICKI Fot. Bartosz A r s z y ń s k i

Rozmawiamy z KRYSTYNĄ KOŚCIŃSKĄ, przewodniczącą koszalińskiego SLD, k t ó r a p o p i e r a d z i a ł a n i a n a r z e c z liberalizacji przepisów d o t y c z ą c y c h aborcji

- Dlaczego j e s t p a n i „za"?

- Uważam, że każda kobieta ma prawo decydować o własnym losie.

Ale zastrzegam, aborcja nie może być sposobem na zapobieganie ciąży.

- Poseł Robert Strąk u w a ż a za b a n a l n e stwierdzenie, że kobie­

t a odpowiada za własny brzuch.

- Tb argumentacja pana posła jest argumentacją płytką, bo pomija pro­

blem związany z wychowaniem dziec­

ka, zabezpieczeniem godnych warun­

ków do życia. O tym z ust pana posła nie słyszałam ani słowa. Nie usłysza­

łam też ani słowa o edukacji seksual­

nej, która jest tak ważna. Czy poseł Strąk ma pomysł na to, jak mąją so­

bie radzić wielodzietne, dziesięciooso­

bowe rodziny? Łatwo mówić o urodze­

niu dziecka. Tyle że na tym problem się nie kończy. Swoją drogą ciekawa jestem, czy poseł Strąk ma dzieci?

- Czego k o n k r e t n i e p o w i n n a dotyczyć liberalizacja ustawy, o k t ó r e j m ó w i m y ?

- Trzeba umożliwić kobietom prze­

rywanie ciąży ze względów społecz­

nych. Pracuję w instytucji pomagają­

cej rodzinom i widzę, jak ogromnym problemem dla wielu z nich jest wy­

chowanie dzieci w warunkach do­

skwierającej biedy, często wręcz - nędzy. Z tego rodzi się kolejny pro­

blem - dzieci pozbawionych opieki rodzicielskiej. Co my możemy tym dzieciom zaproponować? Czy poseł Strąk zna rozwiązanie tego dramatu?

- Czy n i e m a p a n i wrażenia, że w ś r ó d p r z e c i w n i k ó w a b o r c j i jest więcej mężczyzn n i ż kobiet?

- W ogóle większość dziedzin życia jest opanowana przez mężczyzn, któ­

rzy uzurpują sobie prawo do wchodze­

nia w życie kobiety w nieuprawnio­

ny sposób. Bo jakkolwiek ciąża nie po­

wstaje wyłącznie za sprawą kobiety, to jednak myślę, że ciężar odpowie­

dzialności związanej z urodzeniem dziecka, wychowaniem, utrzyma­

niem - szczególnie w sytuacjach, gdy ciąża jest niechciana, bo jest np. efek-

V j g o d n i a : Gzy wpłynięcie holenderskiego statku, kliniki aborcyjnej, do portu we Włady­

sławowie to polityczna prowokacja?

B o g d a n Wasiluk, p r a ­ c o w n i k f i r m y ochroniar­

s k i e j z e Słupska:

- Twierdzenie, że przypły­

nięcie tego statku do Pol­

ski jest polityczną pro­

wokacją, to szukanie tematu zastępczego.

W kraju jest dość in-

1 nych, dużo ważniej­

szych problemów do rozwiązania, kłopo­

tów, które dużo bar­

dziej wpływają na ludzkie życie niż wi­

zyta tego statku.

Aborcja to niesły­

chanie wdzięczny te­

mat dla polityków, bo można nim zagłuszyć wszystko inne, ale jak wi­

dać opinia publiczna - poza grupkami radykałów - nie daje się już wciągnąć w takie dyskusje. Dużo więk­

szym problemem jest narasta­

jące bezrobocie i bieda. Poza tym jesteśmy przecież wol­

nym krajem i przybicie ta­

kiej czy innej jednostki do naszych brzegów nie powinno być zabronione.

Maria Świtalska z Ko­

szalina:

- To sprawa indywidual­

na każdej kobiety, a nie żadna polityczna prowo­

kacja. Tyle jest w Polsce problemów, którymi po­

winni zająć się rządzą­

cy. Takie mamy bezro­

bocie, taką biedę. A tu * w telewizji nic, tylko ciągle o tym statku i protestach. Niech ktoś przejrzy na oczy i zo­

baczy, co jest napraw­

dę ważne dla ludzi.

tem gwałtu - spada właśnie na kobietę. Dlatego prawo do wypo­

wiadania się w tych kwestiach powinny mieć przede wszystkim kobiety.

- Opozycja twierdzi, ż e aborcja stała się t e m a t e m zastępczym, a lewica wywo­

łała temat, b y o d w r ó c i ć u w a g ę społeczeństwa o d rzeczywistych problemów.

P r z y z n a m szczerze - też byłam zaskoczona, że tuż p o wy­

g r a n y m r e f e r e n d u m u n i j n y m z n ó w wypłynęła sprawa aborcji.

- Rzeczywiście można było odnieść takie wrażenie. Przed referendum wszystkie siły były skoncentrowane na tym nąjważniejszym dla Polski wydarzeniu. Działania kobiet w sprawie aborcji nie były wówczas dostrzegane. Pomyślny wynik refe­

rendum dodał im odwagi i spowodo­

wał, że głośno mówią o aborcji. Przy­

pomnę też, że był to jeden z elemen­

tów programu wyborczego lewicy.

- A w i ę c n i e j e s t t o temat za­

stępczy?

- Absolutnie nie.

- Holenderski statek zawinął d o p o l s k i e g o p o r t u b e z zgody, n a d o d a t e k stało się to podczas m s z y świętej. Czy to, p a n i zda­

n i e m , b y ł a prowokacja?

- Przyznam, że sprawą statku nie­

zbyt się interesowałam i emocjono­

wałam. Dla mnie właśnie to jest te­

mat zastępczy, który został skrzętnie wykorzystany przez niektórych poli­

tyków. Od tego, czy statek miał zgo­

dę na zawinięcie do portu, są odpo­

wiednie służby. Nie róbmy z tego sprawy politycznej. Moim zdaniem, również bez znaczenia dla sprawy jest fakt, że statek wpłynął do portu pod­

czas mszy. To jest - powtarzam - te­

mat zastępczy. Bo tak naprawdę, pro­

szę mi powiedzieć, co się takiego sta­

ło? Była zapowiedź ewentualnego podjęcia działań przez holenderskie feministki i... tyle. Jeżeli wszyscy bę-

dziemy reagować tak gwałtownie, jak członkowie Ligi Polskich Rodzin, to nigdy nie dojdziemy do kompromisu, który jest sprawie potrzebny.Fakt za­

winięcia jakiegoś stateczku, do jakie­

goś portu, z jakąś zapowiedzią jest dla mnie jak łupinka na oceanie.

- J a k p a n i ocenia a k c j ę pro­

p a g a n d o w ą posła Strąka i to­

warzyszących m u w e Władysła­

w o w i e mężczyzn? Kobiety, któ­

r e były t a m n a miejscu, usłysza­

ły p o d s w o i m a d r e s e m n i e w y ­ b r e d n e epitety: mordercy, ge­

stapo, faszyści. Co więcej, poseł Strąk o d w o ł u j e się d o przykła­

d ó w Hitlera i Stalina...

- Pan poseł ma błędne pojęcie o demokracji. Dla mnie jest to pewna przestrzeń, w której jest miejsce dla każdego człowieka i jego poglądów.

Jednakże nie ma w niej miejsca dla autokratów, dla tych, którzy jedno­

znacznie wypowiadają swoje myśli, nie dopuszczając innych głosów. Fil­

mowanie, robienie zdjęć... przypo­

mina mi bardzo niedobre czasy, o których sam poseł Strąk myśli za­

pewne z obrzydzeniem. Natomiast rzucanie kalumni pod adresem tych kobiet było obraźliwe i świadczy po prostu o niskiej kulturze, także po­

litycznej. Ci panowie zapominają o istotnej rzeczy - ż e o człowieku świadczy nie to jakie wartości gło­

si, tylko to w jaki sposób postępuje.

- D z i ę k u j ę z a rozmowę.

MARZENA SUTRYK Fot. Radosław Brzostek

H a l i n a R o s i ń s k a z Ko­

szalina:

- To żadna polityka, tyl­

ko głupota. Proszę zauwa­

żyć, kto protestuje w tym Władysławowie. Sami mężczyźni, na dodatek bardzo młodzi. Albo ro­

bią to dla szpanu, żeby na przykład pokazać się w telewizji, albo ktoś im za to płaci. Sama je-

% stem mamą i babcią, lecz uważam, że decy­

zja, czy kobieta ma urodzić dziecko czy nie jest wyłącznie jej sprawą.

Spisały:

ALINA KONIECZNA i MONIKA ZACHARZEWSKA Fot. Radosław Brzostek i Krzysztof Tomasik

C U D O T W Ó R C A

z FILIPIN

R a m o n D i w a g

w Koszalinie

Filipińskie fantastyczne i kontrowersyjne uzdrawianie bez bólu, dokonywane gołymi rękami stało się fenomenem światowej sławie. Ten unikalny w świecie uzdrowiciel o ogromnych intuicyjnych i medialnych zdolnościach udowadnia, że "psychiczna chirurgia" istnieje. Efektywność jego działania jest znacząca i może zajmować się rozmaitymi chorobami w szerokim i nieograniczonym zakresie:

usuwa chore tkanki lub guzy, pomaga przy chorobach nowotworowych, wadach serca, wrodzonej ślepocie, epilepsji, deformacji kręgosłupa, sklerozie, paraliżach organicznych, kamieniach nerkowych i żółciowych, prostacie, leukemii, wrzodach, chorobach migdałów zębów, cystach itp.

Na czym polega jego działanie? Uzdrowiciel jest zdolny poprzez intensywną koncentrację wytworzyć dużą eteryczną siłę, energię wokół swych rąk (zwłaszcza poduszek palców). Jest to ta sama energia, którą karateka rozbija ściany, ajogin dzięki niej chodzi po ogniu bez poparzeń.

Ogromną charyzmą, modlitwą, medytacją terapeuta wprowadza się w stan religijnej żarliwości i emanuje z niego potężna duchowa uzdrawiająca siła.

Głęboka duchowa postawa pacjenta jest pomocą w uzdrowieniu.

Dopóki pacjent wierzy w istnienie sił ponadludzkich i jest otwarty na działanie uzdrowiciela to zawsze mgżg_ osiaSSĘŚ. pomoc RAMON DIWAG POMÓGŁ JUŻ TYSIĄCOM LUDZI!

KOSZALIN: 4-7 LIPCA ul. Akacjowa 21 tel. 0 9 4 340 5 9 47; 601 567 181

BIAŁOGARD: 8 L I P C A DOM W E S E L N Y ul. Bolesława Chrobrego 5 tel. 094 312 2 5 39; 6 0 4 522 0 3 7

..Od terapii naturalnych do bezkrwawych operacji" - prowadzi LAURENCE CACTENG Informacje: (091) @43 55 25/26 GM-2439pa

Cytaty

Powiązane dokumenty

rortu jest zadowolona, że ulica w końcu zostanie odnowiona, to jednak wielu ma wątpliwości, czy remont powinien się właśnie teraz

Może się bowiem zdarzyć, że poprzedni właściciel nie spłacił kredytu, który zaciągnął pod za­. staw auta i bank będzie

go się 21 czerwca festiwalu zaczęły się już w listopadzie zeszłego roku. Zeszłoroczny festiwal uznać można za udany. Zadowolona była też blisko 11-tysięczna

ło się za rozpoczęciem strajku generalnego do 5 lipca pociągi na pewno nie staną. Taką informację podał na wczorajszej konferencji komitet protestacyjny. Do tego

Bezrobotni będą się w Słupsku 14 i 15 czerwca, słupszczanie mają szansę dowie- Chętni mogą już teraz zgłaszać się dzieć się tego na warsztatach.. Dwu- do

-prawo własności działki nr 668 niezabudowanej (pow. Regulamin przetargu wyłożony jest do wglądu w siedzibie Spółdzielni. Zastrzega się prawo unieważnienia przetargu

Może i nam, biednym ludziom z Krupy czy Zieleniewa pan Lepper poda złotą receptę, jak z dziada można stać się panem.. Skoro umiał siebie - zwykłego

nie okazuje się, że być może jest jeszcze inna kobieta w jego ży­. ciu, choć on temu