• Nie Znaleziono Wyników

Głos Słupski , 2005, czerwiec, nr 129

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Słupski , 2005, czerwiec, nr 129"

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

KROTKO

Szukasz

drzwi

C Słupsk, ul, Kilińskiego 50 teł. 840-20-04

GŁOS

PONIEDZIAŁEK

6.06.2005 r.

Cena 1,20 zł (z 7% VAT) k Nr 129 (4105) ROK XV

ISSN 1231-8132 Indeks 350648

DZIENNIK POMORZA ŚRODKOWEGO

'

Urzędnicze błędy potrafią zatruć spokojnym dotąd ludziom życie. Nawet, jeżeli popełnio­

ne zostały przed wielu laty. Przykład na to mamy w Rzepowie, w gminie Czaplinek.

Nakład gazety 25.042 egz.

Kontrowersyjny pomysł na leczenie ofiar

Napisz, zadzwoń do nas!

SŁUPSK centrala

W redakcji dyżuruje 8.30-16.00

PIOTR BASARAB

Polska to kraj absurdów. Oto najnowszy przykład...

Kierowcy muszą płacić coraz więcej za ubezpieczenie.

A gdy - nie daj Boże - spowodują wypadek, to z własnej kieszenie mają pokrywać koszty leczenia oflac. Właści­

ciele czterech kółek pukają się w czoło I mówią wprost:

- To bzdura! Wśród fachowców zdania są podzielone, bo... każdy Interpretuje prawo po swojemu.

Jako pierwszy pieniędzy od sprawców wypadków dro­

gowych żąda poznański oddział Narodowego Funduszu Zdrowia. Chce, by płacili za leczenie rannych. Już wysyła wezwania do zapłaty, a w przypadkach odmowy kieruje pozwy do sądów. Gdański oddział NFZ nie ma zamiaru - na razie - obciążać kierowców kosztami leczenia, jeśli spo­

wodują wypadek. - Uważamy, że nie ma podstaw praw­

nych do takich roszczeń - powiedział nam rzecz­

nik pomorskiego NFZ Mariusz Szymański.

To może jednak się zmienić po pierw­

szym wyroku nakazującym zapła­

tę za leczenie.

Sprawą zainteresowaliśmy gdańskie biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. Jego dyrektor Krzysztof Szerkus, stwierdził: - Moim zdaniem Narodowy Fun­

dusz Zdrowia ma prawo domagać się zwrotu kosztów leczenia. Uwa­

żam, że Kodeks cywilny na to po­

zwala. W myśl prawa cywilnego osoba odpowiedzialna za spowo­

dowanie szkody, powinna ją po­

kryć. Chcę jednak zaznaczyć, że

to moje zdanie, a nie oficjalna in­

terpretacja - podkreślił dyrektor.

Takie kruczki prawne doprowa­

dzają kierowców do wściekłości. - Dla mnie to wyciąganie pieniędzy od ludzi. Przecież płacę już różne ubez­

pieczenia} a za OC co raz to drożej - denerwuje się Wojciech Mikołek, kierowca ze Słupska. Tuż przed wakaqjami towarzystwa ubezpiecze­

niowe przygotowały właścicielom czterech kółek kolejny strzał po kie­

szeni, - Klientom włos się jeży na głowie, gdy widzą nowe ceny. Trud­

no się im dziwić, bo w porównaniu z zeszłym rokiem w niektórych towa­

rzystwach stawki wzrosły nawet o 50 procent - mówi Ewa Kowalik z Biura Ubezpieczeń „lunctim" w Słupsku. Skąd ten wzrost? Likwida­

cja części zniżek, większa liczba wy­

padków, dorównanie cenom unij­

nym, większe ryzyko.., - tłumaczeń jest co nąjmniej tyle, ile ubezpieczy­

cieli. Niemniej od czerwca drożej za OC trzeba będzie zapłacić m.in. w

„Generali", „Compensie" i „Samopo­

mocy". Stawki podniosły także

„Alianz", „Warta" oraz „Ergo He­

stia". (man, LL)

Co aądzą o sprawie Czytelnicy czytaj strona 4

• Bałtyk w ogniu

Wrogi okręt podwodny ostrze­

lał przepływający w pobliżu sta­

tek pasażerski. Na Bałtyku rozpo­

czyna się blokada, okręty wojen­

ne rozpoczynają poszukiwanie na­

pastnika. To jeden z elementów zaczynających się dziś wielkich manewrów morskich BALTOPS 2005. - Bierze w nich udział ponad cztery tysiące marynarzy i lotni­

ków z 11 państw, kilkadziesiąt okrętów oraz samolotów- informu­

je ppor, Grzegorz Łyko z Biura Prasowego Marynarki Wojennej w Gdyni. Scenariusz ćwiczeń przewi­

duje m.in. strzelania artyleryjskie, poszukiwanie i ratowanie rozbit­

ków, zwalczanie terroryzmu mor­

skiego. 13 czerwca zaplanowano desant na poligonie w Wicku Mor­

skim pod Ustką - zadanie opano­

wania wybrzeża przeprowadzą wspólnie żołnierze piechoty mor­

skiej Danii, Litwy, Niemiec, Szwe­

cji i Polski. Dowódcą manewrów jest Amerykanin, kontradmirał Ja­

mes Stevenson. (pio) Na zdjęciu: każdy wypadek to straszliwy dramat. Jednak zdaniem kierowców pomysł, by z własnej kieszenie

pokrywać koszty leczenia ofiar nie poprawi bezpieczeństwa na polskich drogach

Fot. Krzysztof Tomasik

Za długo wydawali • Zamiast pracy było nic

- Coraz częściej otrzymujemy in­

formacje, że Polacy wyjeżdżający do pracy w Szwecji są oszukiwani przez pośredników. Płacą około 800 złotych za znalezienie zatrud­

nienia i pozwolenie na pracę przy zbieraniu runa leśnego, a na miej­

scu nie zastają nic - ostrzega Ali­

cja Konkol, doradca z Wojewódz­

kiego Urzędu Pracy w Gdańsku.

Przypomina ona, że do pracy se­

zonowej w Szwecji nie jest ko­

nieczne żadne pozwolenie. Nale­

ży też zwrócić szczególną uwagę na oferty popularnych ostatnio tzw.

wyjazdów turystyczno-zarobko- wych. - Taka umowa nie gwaran­

tuje żadnej pracy, a pośrednik klientom, którzy dotarli do Szwecji najczęściej tłumaczy, że przyje­

chali przecież na wycieczkę - mówi A. Konkol.

Przypomnijmy też, że pośrednic­

two pracy jest w Polsce bezpłatne i każdą firmę oferującą zatrudnie­

nie za granicą po wpłaceniu prowi­

zji najlepiej dokładnie sprawdzić.

Bezpłatne i pewne oferty pracy można uzyskać np. u doradców w każdym powiatowym i wojewódz­

kim urzędzie pracy, (nlk) Wojewoda pomorski zdecydo­

wał, że Słupsk ma oddać 1,8 mi­

liona złotych. Chodzi o pieniądze, jakie miasto otrzymało w ubie­

głym roku na budowę szpitala, ale nie wykorzystało w terminie.

- Zgodnie z procedurą pieniądze powinny zostać wydane najpóź­

niej do końca pierwszego kwarta­

łu tego roku - poinformowała nas A n n a Dyksińska, rzecznik woje­

wody. - Tak się nie stało, a więc wojewoda musiał podjąć stosow­

ne kroki.

piaczego miasto nie wykorzy­

stało na czas pieniędzy?

- Faktura za wykonane roboty została wystawiona w marcu, a więc w terminie - tłumaczy Ma­

riusz Smoliński, rzecznik prezy­

denta Słupska. - Jednak pieniądze fizycznie wyszły z konta trochę póź­

niej i stąd całe zamieszanie. Jed­

nak trwają rozmowy w tej sprawie i mamy nadzieję, że nie będzie po­

trzeby zwracać pieniędzy.

Sprawa bulwersuje część słup­

skich radnych.

- Skoro miasto nie było w stanie wydać kilku milionów złotych, to jakby poradziło sobie w sytuacji, gdyby było to kilkadziesiąt milio­

nów ? - komentuje Zbigniew Wicz- kowski, radny Słupskiego Forum Prawa i Sprawiedliwości. - Th spra­

wa pokazuje, że przejęcie szpitala przez nasz samorząd było porwa­

niem się z motyką na słońce. Dobrze, że budowę znów przejmie samorząd województwa, (sta)

STIHL MS 170

30,1 cm3, 3,9 kg 1,3 KW/1,8 KM prowadnica: 35cm

STIHL MS 170 TERAZ ZA

Na zdjęciu: rywalizacja między młodymi pływakami była bardzo za­

cięta

Fot. Krzysztof Tomasik

CENTRUM NARZĘDZI KNEBLEWSKI 76-200 Słupsk, ul. Grottgera 17 d

tel. (059)841-79-90

ZOZ NIEPUBLICZNY

Gabinety Stomatologlczno-Protetyczne

f # Pełen zakres KRZYSZTOF BASIEK i # Implanty

| • Ortodoncja

# Mikroskop

Koszalin, ul. Piłsudskiego 31 = tel. (0-94) 346-16-44, czynne 9-18 i

Darłowo, ul. Żeromskiego 7 fij tel. (094) 31462-05, czynne 9-18 |

Narybek pełen zapału

Oferta ważna do wyczerpania zapasów

- Dopiero trzeci raz startują w zawodach, o już drugi raz wygrałam - cieszyła się 8-letnia Kasia Kowalczyk. -Najbardziej lubię pływać żab­

ką, a marzę o tym, żeby kiedyś być tak dobra jak Otylia Jędrzejczak.

Kasia jak prawie 200 innych dzieci ze Słupska i okolic wystartowała w so­

botę w zawodach pływackich zorganizowanych na słupskim basenie z okazji Dnia Dziecka. -Najważniejsze, że dzieciaki są pełne zapału. Choć prezentują różny poziom, to jest tu narybek, który kiedyś może osiągać świetne wyniki - pochwalił małych zawodników Jan Wasak, sędzia główny zawodów, (nik)

metabo w o r k . d o n l p l a y .

fil 'GŁOS KOSZALIŃSKI GLOS SŁUPSKI

\n \ w i/ / / //

Przedstawiciel

na Pomorze i iaj 6.06.2005 r. (poniedziałek)

zakreślamy liczby

Cena zestawu

CENTRUM NARZĘDZI KNEBLEWSKI Słupsk, ul. Grottgera 17d, tel. 841 79 90

(2)

GŁOS KOSZALIŃSKI/GŁOS SŁUPSKI ŚWIAT / KRAJ / REGION Poniedziałek, 6.06.2005 r.

•PRZYPOMNIJMY IKRA.T B WARSZAWA

Start w wyborach prezydenc­

kich, które odbędą się dziewiąte­

go października, oficjalnie ogłosili już Lech Kaczyński z PiS, szef PO Donald Tusk, przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper oraz lider SdPl Marek Borowski. Swój udział zapowiedział również Stanisław Tymiński. Oficjalnego kandyda­

ta nie wyłoniło jeszcze PSL.

Trwają rozmowy tego ugrupowa­

nia z Maciejem Płażyńskim.

Władze Stronnictwa nie wyklu­

czają wystawienia do wyścigu o fotel prezydenta osoby z samej partii. Byłby nim najprawdopo­

dobniej szef Rady Naczelnej PSL Jarosław Kalinowski.

Bój o swojego przedstawiciela w wyborach ciągle toczy również Sojusz Lewicy Demokratycznej.

Trwają konsultacje co do kandy­

datury Jerzego Szmajdzińskie- g o Poparcie Sojuszu uzyskałby natomiast z pewnością marszałek sejmu Włodzimierz Cimosze­

wicz. Ten jednak uparcie dekla­

ruje, że nie chce kandydować.

Najbardziej zaskakującym wydaje się ponowny udział w wyborach Stanisława Tymińskie­

go, który w piątek z żoną Mulan przyleciał do Polski z Tbronto. - Ponownie kandyduję na prezyden­

ta i wygram tegoroczne wybory.

Nigdy nie chciałem być prezyden­

tem dla siebie, ale dlatego, aby każdy Polak poczuł się jak u siebie w domu, a Polska była dla niego prawdziwą matką, a nie złośliwą macochą - powiedział Tymiński.

W wyborach w 1990 roku Tymiń­

ski wszedł do drugiej tury. (mro)

Kaczyński na czele

Według najnowszego czerwcowe­

go sondażu wyborczego wykona­

nego przez PGB, największe szanse na zwycięstwo w wyborach ma Lech Kaczyński. Głosować na niego chce 22 procent bada­

nych. 15-procentowe poparcie zyskałby Marek Borowski, a 13 procent głosów zebrałby Donald

*T\isk. Nieco mniej osób chce głosować na Andrzeja Leppera (11 procent). Następni są Zbi­

g n i e w Religa (10 procent) i Maciej Giertych (9 procent).

Jeśli do wyborów stanie Jerzy Szmajdziński to może liczyć na 7 procent głosów. Na Jarosława Kalinowskiego stawia obecnie 4 procent wyborców, a na Frasy- niuka 3 procent, (mro)

Poczekać do szczytu

Prezydent czech Vaclav Klaus oświadczył w niedzielę, że nicze­

mu nie służy kontynuowanie ra­

tyfikacji konstytucji UE w jej obecnej wersji, skoro w minio­

nym tygodniu odrzucili je w refe­

rendach Francuzi i Holendrzy. - Wszyscy wiemy, że konstytucja musi być zaakceptowana w sto­

sunku 25:0 - podkreślił Klaus.

Jednocześnie zaznaczył, że nie sprzeciwia się referendum w sprawie unijnej konstytucji w swoim kraju. Tymczasem Lon­

dyn podtrzymał decyzję o odło­

żeniu na później ratyfikację trak­

tatu. Brytyjski rząd uważa, że państwa, które jeszcze nie raty­

fikowały konstytucji powinny za­

czekać na rezultat unijnego szczytu 16 czerwca, (cza)

Kandydaci na głowę państwa Co kryją teczki IPN?

Losowanie z niedzieli 5.06 MULTILOTEK

3,10,12,14,22,23,24,26,27,35, 41,42,44,52,54,55,61,68,79,80

Losowanie z soboty 4.06 MULTILOTEK

5,7,13,17,21,22,23,27,41,42, 47,49,50,57,59,67,70,71,72,73

EXPRESS LOTEK 8,9,15,33, 34 DUŻY LOTEK 3,8,26,45,47,48 Wygrane z piątku 3.06

TWÓJ SZCZĘŚLIWY NUME­

REK: I, II stopnia - brak, III - 1.208,60 zł, IV - 81,50 zł, V - 7,00 zł. (cza)

S y f l i r m n a R p l w p r i p r Dokumenty w komisji j y m J ^ Ł ł J e J L JE. J L 1 JE. 1 f f l Komisja śledcza ds. PKN Orlen otrzymała od Instytutu Pamięci Nai

Wyścig do prezydenckiego fotela wyraźnie nabiera rumieńców. Profesor Zbigniew Religa oficjalnie ogłosił wczoraj swój start w wyborach, a kolejne partie ogłaszają swoich kandydatów na stanowisko głowy naszego państwa.

vr

W p

E e m e

Kto wygra wybory prezydenckie i zamieszka w Belwederze? Zadecydujemy o tym dziewiątego października

- — Fotorzepa

- Zamierzam nie tylko startować w wyborach prezydenckich, ale za­

mierzam je wygrać - powiedział Zbigniew Religa podczas wczoraj­

szego wystąpienia w swoim rodzin­

nym mieście w Miedniewicach.

Właśnie tam oficjalnie zainauguro­

wał swoją kampanię. - Chcę być prezydentem, by kontynuować swo­

ją dotychczasową misję życiową • służyć innym ludziom - powiedział kandydat. Hasło jego kampanii to

„Z sercem dla Polski". Logo przed­

stawia biało-czerwone serce na ciemnoniebieskim tle.

Przeciw Relidze i innym chętnym do objęcia fotela prezydenta Liga Polskich Rodzin wystawia swojego kandydata. Został nim Maciej Giertych, ojciec szefa LPR Roma­

n a Giertycha. Za nim opowiedzie­

li się wszyscy uczestnicy sobotnie­

go kongresu partii. Giertych senior zapewnił, że uczyni wszystko, aby

nie zawieść pokładanych w nim nadziei.-Polska zasługuje na wię­

cej i stacją na więcej - powiedział.

Jego zdaniem największą patolo­

gią w Polsce jest korupcja. Zapew­

nił, że LPR będzie skutecznie z tym

.ICZBA DNIA"

9

już tylu polityków zadeklarowało swój start w wyborach prezydenckich walczyła. -Polska zasługuje na bez­

pieczeństwo w domach, w szkole, na ulicy, a to może zapewnić tylko Liga - dodał.

W weekend poznaliśmy także in­

nego kandydata na prezydenta.

Partia Demokratyczna - demokra-

ci.pl stawia na Henrykę Boch- niarz, szefową Polskiej Konfedera­

cji Pracodawców Prywatnych Le- wiatan. Jej kandydaturę ogłosił były premier Tadeusz Mazowiec­

ki. - Polsce i Polakom trzeba dać szansę skorzystania z możliwości, które dała nam demokracja i gospo­

darka rynkowa - powiedziała Boch- niarz. - Nie ma żadnego powodu, żeby wszyscy nie mieli się lepiej. Nie polega to jednak na hasłach, ale na znajomości przedmiotu i ciężkiej pracy. Zaznaczyła, że postawione przed nią zadanie jest chyba naj­

trudniejsze z tych, z którymi przy­

szło jej się zmierzyć.

O starcie w wyborach prezydenc­

kich - jako niezależny kandydat podjęła również profesor Maria Szyszkowska. Motywacją do pod­

jęcia walki o fotel prezydenta jest

„zbyt mała siła wykonawcza", któ­

rą posiada jako senator, (mro)

I KRONIKA POLICYJNA

Pijani na drogach

Sławieńscy policjanci zatrzyma­

li w Bobrowicach 41-letniego Kazi­

mierza M., który jechał *>plem kadetem, „wydmuchał" 1,72 promi­

la. W Jarosławcu w ręce policjan­

tów wpadł 24-letni Paweł S., któ­

ry prowadził audi 80, miał 1,46 promila. Na trasie Karlino - Zwar- towo zatrzymano 21-letniego Ma­

riusza M., kierowcę opla kadeta, miał 0,72 promila. W Gawrońcu koło Świdwina zatrzymano 31-let- niego Kazimierza W., który kiero­

wał fiatem 126p. Prowadził, mimo sądowego zakazu, ponadto miał 0,54 promila alkoholu w powietrzu.

Kradł raz po raz

Darłowska Straż Graniczna przy udziale policji zatrzymała 27-letnie- go Daniela S., który ukradł moto­

rówkę z darłowskiego portu. Funk­

cjonariusze SG dostrzegli nad brze­

giem morza pustą łódź. Ustalili wła­

ściciela i zorganizowali zasadzkę na złodzieja. Po godzinie przy łodzi pojawił się Daniel S., który jest mieszkańcem Bruskowa Wielkiego koło Słupska. Daniel S. ukradł mo­

torówkę, ale gdy wypłynął w morze, śruba łodzi zaplątała się w sieci ry­

backie, dlatego utknął. Zatrzymany zgodził się na samoukaranie, został wypuszczony. Jednak tego samego

dnia, w nocy, został zatrzymany podczas próby kradzieży... innej motorówki. Daniel S. ma też na swoim koncie m.in. dwa włamania do samochodów i kradzież śledzi z kutra, (mas)

Areszt dla brutala

Wczoraj Sąd Rejonowy w Draw­

sku Pomorskim wydał nakaz aresztowania na trzy miesiące Wiesława O. z Czaplinka. Mężczy­

zna znęcał się nad konkubiną i jej małoletnimi córkami. Pod wpły­

wem alkoholu kobietę bił, a dzieci wyzywał. Wiesław O. ma już spra­

wę w sądzie o podobne czyny popeł­

nione wcześniej, (kb)

Wyszedł i nie wrócił

53-letni mieszkaniec Grzmiącej popełnił w weekend samobójstwo.

Jego zaginięcie zgłosiła policji za­

niepokojona żona. Mężczyzna wy­

szedł bowiem na ogród i już nie wrócił. Wiszące zwłoki znaleziono wczoraj 100 metrów od domu. Nie wiadomo co pchnęło go do odebra­

nia sobie życia. Nie zostawił poże­

gnalnego listu.

Trujący alkohol

Nieprzytomny trzynastolatek trafił w sobotę do szczecineckiego szpitala. Przywieźli go rodzice.

Lekarze podejrzewali początkowo,

że zatruł się narkotykami. Bada­

nia krwi wykazały jednak, że przy­

czyną jego stanu był alkohol. Kie­

dy chłopiec odzyskał przytomność przyznał się, że z kolegą wypił pół litra wódki. Nastolatek przebywa obecnie na obserwacji na oddzia­

le dziecięcym. Jego życiu nic już nie zagraża. Sprawę wyjaśniają jednak policjanci. - Ustalamy skąd nastolatek miał alkohol. Je­

śli okaże się, że doszło do rozpija­

nia, wówczas wszczęte zostanie postępowanie - wyjaśnia asp. Ja­

rosław Walczak, rzecznik praso­

wy szczecineckiej policji, (rob)

Wypadek na skrzyżowaniu

1,6 promila alkoholu miał w wy­

dychanym powietrzu 40-letni Marek C , który spowodował wy­

padek na skrzyżowaniu ulic Szczecińskiej i Sobieskiego w Słupsku. Do zdarzenia doszło w sobotę 4 czerwca ok. godz. 18.

Słupszczanin, prowadząc w sta­

nie nietrzeźwym opla vectrę, ude­

rzył w tył jadącego przed nim da­

ewoo nexia. W wyniku zderzenia kierowca daewoo, mieszkanka Zaleskich w gm. Ustka, doznała urazu kręgosłupa szyjnego. Kie­

rowca opla za spowodowanie wy­

padku po pijanemu będzie odpo­

wiadał przed sądem, (inan)

! OGŁOSZENIA EKSPRESOWE

!"AGD" używane. Koszalin, 0602-17-27-31.

3-POKOJOWE Manowo. Pilnie!

605-597-656. .

ABSOLUTNIE wszystko. Blondynka 889-073-905.

AGENT ochrony - kurs 800 zł, raty, praca, kobiety także (091)489-64-48, 0504-505-290.

DOMINIKA, 0-505-234-345.

KLIMATYZACJE samochodowe, agregaty chłodnicze. Serwis - montaż.

Przemysłowa 8. (094) 341 -75-44.

KUPIĘ tuner Wizji, Cyfry.

0-887-521-451.

SPRZEDAM segment i biurko (094) 346-86-18 po 16.

SZKOLENIE psów; (0-94) 341-21-61.

Komisja śledcza ds. PKN Orlen otrzymała od Instytutu Pamięci Naro­

dowej dokumenty dotyczące świadków tej komisji. Wśród nich znalazły się m.in. teczka Jana Kulczyka, Andrzeja K u n y i Aleksandra Żagla.

Wiceprzewodniczący komisji Roman Giertych nie chce ujawniać pozo­

stałych nazwisk ani tego, co się w teczkach znajduje, bo-jak powiedział - są one ściśle tajne. Dodaje jedynie, że komisja ma otrzymać wszystkie dokumenty dotyczące 32 świadków, w tym również prezydenta Aleksan­

d r a Kwaśniewskiego. Przypomnijmy że już w styczniu członkowie komisji śledczej zwrócili się do IPN o wydanie teczek m.in. Marka Bel­

ki, Jerzego Buzka, Józefa Oleksego, byłego szefa Agencji Wywiadu Zbigniewa Siemiątkowskiego, szefaABW Andrzeja Barcikowskie-

go. * * *

Autorzy raportu Instytutu Pamięci Narodowej o współpracy ojca Kon­

rada Hejmo z tajnymi służbami PRL twierdzą, że artykuł, o którym duchowny opowiadał SB jednak istnieje. Jest nim zamieszczony w mie­

sięczniku dominikanów „W drodze" z czerwca 1977 roku niepodpisany tekst „Wyjść na spotkanie nowego świata". Wcześniej istnienie takiego artykułu - o którym była mowa w raporcie - podważały niektóre media i poznańscy dominikanie. Nawet sami autorzy raportu początkowo przy­

znali się do błędu. Powiedzieli, że nie sprawdzili wiarygodności informacji dominikanina. Potem jednak zaczęli poszukiwanie artykułu, (mro)

I FRANCJA Po pożarze

Tunel zamknięty

Dwóch Słoweńców zginęło, a 17 osób, w tym 6 strażaków, zatruło się dymem w pożarze, do którego doszło w sobotę w tunelu Frejus łączącym Francję z Włochami. Po ugaszeniu pożaru zadecydowano o zamknięciu tego przejazdu na kilka miesięcy. Przyczyną tragedii, do której doszło w połowie tunelu, było zapalenie się ciężarówki z ładunkiem opon. Ogień rozprzestrzenił się później na jeszcze jedną, przewożącą klej ciężarów­

kę, na dwa ciągniki i dwa wozy strażackie. Pożar spowodował wytwo­

rzenie się sięgającej 900 stopni temperatury oraz szkodliwych oparów chemicznych. Późnym wieczorem w sobotę ogień został opanowany, (mro)

• SZWAJCARIA

Referendalne „tak"

Otwarte granice

Szwajcarzy są za otwarciem granic dla państw, które należą do grupy Schengen. Decyzję taką podjęli w ogólnokrajowym referendum. Dzięki temu będą mogli podróżować po wspólnej Europie bez żadnej kontroli na granicach. Ze wstępnych sondaży powyborczych wynika, że „tak" po­

wiedziało 52 procent głosujących. Przypomnijmy, do grupy Schengen należy 13 państw starej Unii Europejskiej - wyłączając Wielką Brytanię i Irlandię - oraz stowarzyszone ze Wspólnotą Islandia i Norwegia, (mro)

O YGNAŁY

CZYTELNIKÓW 3 4 7 - 3 S..QQ I / W KOSZALINIE www.gIoskoszalinski.com.pl

www.glosslupski.com.pl

Pazerna Zyta

- Z żalem przyjąłem do wiadomo­

ści, że posłanka Zyta Gilowska wystąpiła z Platformy Obywatel­

skiej i wycofała się z życia politycz­

nego - stwierdził nasz Czytelnik Stanisław Musiał z Kołobrzegu.

- Niestety, pani profesor musiała ponieść konsekwencje swojej pazer­

ności. Wyszło bowiem na jaw, że w biurze poselskim, utrzymywanym za pieniądze podatników, zatrud­

niała swoją synową oraz płaciła synowi za jakieś tam prace zlecone.

Najgorsze jest jednak to, że pani Gi­

lowska nie widziała w tym nic zdrożnego, aby korzystając ze spo­

łecznych pieniędzy i poselskich przywilejów dać zarobić także swo­

jej rodzinie. A jest to postępowanie wysoce naganne i niemoralne. Bar­

dzo dobrze się więc stało, że prze­

wodniczący Platformy Obywatel­

skiej Donald Tusk zareagował zdecydowanie i postawił swoją za­

stępczynię przed partyjnym sądem koleżeńskim. Politycy muszą wresz-

8 4 2 - 5 4 - I 8I I w SŁUPSKU 1 cie zrozumieć, że kandydując na posła czy senatora mają troszczyć się o dobro kraju i całego społeczeń­

stwa, a nie o siebie, rodzinę i swo­

ich znajomych. Szkoda, że nie zda­

wała sobie wcześniej z tego sprawy pani profesor Gilowska, która za­

wsze miała usta pełne sloganów o uczciwości i potępiała polityków lewicy, oskarżanych o korupcję i ne­

potyzm. (ho)

Po co ta wrzawa?

- Denerwuje mnie wrzawa wokół choroby Lwa Rywina i jego zwol­

nienia z więzienia. Są ludzie bar­

dziej niż on pokrzywdzeni. Uwa­

żam, że przerwanie kary pod pre­

tekstem wykonania badań to duża przesada. Przecież ten człowiek jest cały czas pod obserwacją lekarzy, ma możliwość leczenia szpitalnego, ciężko nie pracuje, nie musi się więc jakoś specjalnie oszczędzać, o co więc chodzi? - zastanawia się Je­

rzy G., Czytelnik ze Sławna (na­

zwisko do wiadomości redakcji), (i)

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 4 czerwca 2005 r.

zmarła Nasza Ukochana Mama i Babcia śp.

^ "Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą."

ELŻBIETA KORPALSKA

Ceremonia pogrzebowa rozpocznie się we wtorek 7 czerwca br.

o godz. 10.00 w sali ceremonialnej Domu Pogrzebowego

"Wrotniewscy" przy ul. Różanej 8 w Koszalinie.

Rodzina

Prosimy o nieskłądanie kondolencji £ Mikrobus z Domu Pogrzebowego no cmentarz podjedzie bezpośrednio pod wejście *A" (główne)

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że 5 czerwca 2005 roku odeszła od nas w wieku 72 lat

IRENA RADZIWIŁŁOWICZ

Msza św. żałobna zostanie odprawiona 7 czerwca 2005 roku o godz. 10 w kościele pw. św. Jakuba w Człuchowie.

Ceremonia pogrzebowa rozpocznie się o godz. 11 w kaplicy na Cmentarzu Komunalnym w Człuchowie.

Pogrążona w smutku r o d z i n a

Redaktor naczelny - Mirosław Marek Kromer

I zastępca redaktora naczelnego - Przemysław Stefanowski zastępca redaktora naczelnego - Bogdan Stech Sekretarze redakcji: Krystyna Juszkiewicz, Przemysław Niechciał, Jerzy Szych

Prezes zarządu - Karol Wlazło

Wydawca: Dziennikarska Oficyna Wydawnicza „Rondo" sp. z o.o., ul. Mickiewicza 24, 75-004 Koszalin, tel. 347-35-99, e-mail: gloskosz ©rondo.com.pl

Skład i łamanie DOW „Rondo"

Druk: Drukarnia „Rondo" w Koszalinie, ul. Słowiańska 3a, tel./fax 340-35-98

„ G Ł O S K O S Z A L I Ń S K I "

75-004 Koszalin, uL Mickiewicza 24, centrala, teL 347-36-99 e-maiL głoekosz@rondo^x>m.pł

BIURO OGŁOSZEŃ: 75-004 Koszalin, uL Mickiewicza 24, teL/fax 340-73-44. B.O. e-mail bogloeko@rondo.com.pl, www^oskoszalinskiX2om.pl Oddziały redakcji i Biura Ogłoszeń:

w Drawsku Pomorskim: ul. Zamkowa 18, tel. 36-332-62; Biuro Ogłoszeń: pl. Konstytucji 1, tel. 36-342-04; w Białogardzie: ul. 1 Mąja 15, tel. (312) 66-65; w Kołobrzegu: ul. Katedralna 12 (hotel Centrum, pok. 111), tel. 35-450-80, 35-271-49; w Szczecinku: pl. Wolności 6 (I piętro, p. 10), tel./fax 37-423-89

„ G Ł O S S Ł U P S K I "

76-200 Słupek, uL Filmowa 2, teL 842-71-12,84244-18,842-8847, fiu 842484S7 giosslup@biconLslupsk.pl, www.gtasslupski.com.pl

BIURO OGŁOSZEŃ: 76-200 Słupsk, uL Filmowa 2, teL/fax 842-9M7 Oddziały redakcji i Biura Ogłoszeń:

w Człuchowie: ul. Królewska lb, tel 83-42-668;

w Miastku: ul Dworcowa 29, tel. 857-52-82.

343-98-67 i i B i t

(3)

Poniedziałek, 6.06.2005 r. NASZE ŻYCIE GŁOS KOSZALIŃSKI/GŁOS SŁUPSKI 3

Historia „wędrującej działki"

Niezgoda wielka jak... obora

Na zdjęciu: Czesław Stańczyk jest przekonany, że grunt, na którym stoi obora, należy do niego. A jeżeli grunt...

to obora również

Fot. K. Bednarek

Urzędnicze błędy potrafią zatruć spokojnym dotąd ludziom życie. Nawet, jeżeli popełnione zostały przed wielu laty. Przykład na to mamy w Rzepowie w gminie Czaplinek. Toczy się tam sąsiedzki spór o... walącą się oborę. Czesław Stańczyk, poprzedni użytkownik obory nie chce dopuścić do niej nowego właściciela. Oskarża Starostwo Powiatowe w Drawsku Pomorskim o to, że sprzedając budynek złamało prawo.

Wersja Stańczyka

Czesław Stańczyk jest emery­

tem. Mieszka z synem Mirosła­

wem, jego żoną i dziećmi w jedno­

rodzinnym domu. Budynek, a tak­

że stojąca obok niego obora są po­

sadowione na działce o powierzch­

ni 1,01 ha, która kiedyś miała dzie­

więciu współwłaścicieli. Teraz 6/9 działki dysponuje skarb państwa, a trzy inne osoby (wśród nich C.

Stańczyk) mają prawo do reszty

gruntu. Wśród użytkowników dział­

ki nie ma natomiast Jana Rosia­

ka, nowego właściciela obory. Tak przynąjmniej uważa pan Czesław.

Były dzierżawca zarzeka się, że nie pozwoli sąsiadowi chodzić po swo­

im gruncie. A jak mu nie pozwoli, to on nie wejdzie do obory, którą kupił... Fruwać przecież nie umie.

Nie pomoże nawet policja, która już raz próbowała interweniować.

I nic nie wskórała.

W latach siedemdziesiątych obo-

ra, która ma 214 metrów kwadra­

towych powierzchni, użytkowana była przez kółko rolnicze. Od 1985 r. C. Stańczyk dzierżawił ją od gminy Czaplinek. W 2002 r. w obo­

rze zawalił się dach. W 2004 r.

dzierżawca wypowiedział umowę.

- Wkrótce po tym, jak zrezygnowa­

łem, starostwo ogłosiło przetarg i sprzedało oborę. Nie mieli jednak do tego prawa! Bo grunt, na którym budynek stoi, nie należał w całości do nich -mówi Stańczyk. -Oni jed­

nak (urzędnicy w starostwie - dop.

aut.) nie pytali nas, pozostałych współwłaścicieli o zgodę. Wyodręb­

nili z naszej działki nową, która obejmuje grunt pod oborą i drogę dojazdową do niej. Ja uważam, że złamane zostało prawo. Urząd nie miał prawa niczego wyodrębniać, bez naszej zgody.

Na potwierdzenie swoich racji pan Czesław pokazuje akt własno­

ści z 1972 r. ze szkicem, na którym widnieje jeSna działka o numerze 112.

Drugiej w ogóle nie ma...

Działka w ę d r u j e i znika

Irena Gręziak, kierownik Wy­

działu, Gospodarki Nieruchomo­

ściami widzi tę sprawę zupełnie inaczej:

- Działka, na której stoi obora wpi­

sana była w rejestrze ewidencji grun­

tów skarbu państwa już w 1960 r. W 1975 r. działka ta przekazana zosta­

ła Kółku Rolniczemu w Rzepowie.

Następnie w 1982 r. SKR w Czaplin­

ku przekazało działkę PGR w Zło- cieńcu. W 1984 r. działkę ponownie dopisano do gruntów skarbu pań­

stwa... Później jednak, przy przepisy­

waniu ksiąg rejestrowych ktoś tę działkę... w ogóle pominął. I odtąd działki nie było... Błąd naprawiony został dopiero w 2003 r.

I to już koniec historii „wędrują­

cej działki".

W styczniu 2004 r. Urząd Miasta i Gminy w Czaplinku rozwiązał umowę najmu z Czesławem Stań­

czykiem, a starostwo postanowiło budynek sprzedać.

- Przetarg odbył się w listopadzie 2004 r., o czym pan Stańczyk dobrze wiedział, ale w przetargu nie wystar­

tował. Oborę, wraz z działką obej­

mującą grunt pod oborą i dojazd do budynku kupił pan Rosiak - mówi Irena Gręziak. - Były dzierżawca wiedział, że swoje roszczenia może skierować do Sądu Rejonowego w Drawsku Pomorskim. Mógł też przedstawić dokumenty świadczące o tym, że nieruchomość jest jego.

Ostał m u się j e n o sąd...

Przysłowie mówi: gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. W tym przypadku tak nie jest. Tu wszyscy tracą. Czesław Stańczyk spiera się ze starostwem, czy wyodrębniona działka była, czy jej nie było. W efekcie Jan Rosiak, który wygrał przetarg i kupił oborę, do tej pory nie ma do niej dostępu.

- Wspólnie z synem prowadzimy firmę budowlaną - - mówi Jan Rosiak. - W Rzepowie najpierw kupiliśmy budynek nieczynnej szkoły, a później nieszczęsną obo­

rę. Wszystko po to, żeby w tym ład­

nym miejscu nad rzeką Drawą urządzić gospodarstwo agrotury­

styczne i niewielką szkółkę jazdy konnej. Po remoncie chcę oborę przeznaczyć na stajnię dla koni.

Niestety, nie mam do niej wstępu.

Rozmowa z byłym dzierżawcą nic nie dała. Teraz tylko będę musiał zwrócić się do sądu.

KRZYSZTOF BEDNAREK

Decydują za nas

• Po raz kolejny komunikacja miejska decyduje za nas. Przecież miniony piątek nie dla wszystkich był dniem wolnym. A autobusy jeź­

dziły jak w dni świąteczne. Ija nie miałem czym dojechać do pracy.

Musiałem wziąć taksówkę. Zapła­

ciłem prawie 10 złotych, co przy skromnych zarobkach nie jest kwo­

tą bagatelną. Z powrotem wróci­

łem piechotą - mówi oburzony J a n Skrzyński, mieszkaniec Koszali­

na. (zas)

Rada zajrzy w komputer

- Krajowa Rada Radiofonii i Te­

lewizji znów usiłuje wykazać się swoją skutecznością, wymyślając kolejny głupi pomysł wprowadze­

nia abonamentu za możliwość słuchania radia przez telefon ko­

mórkowy czy Internet. Niby jak mają zamiar to egzekwować?! Czy znowu pocztowcy będą pukać do naszych domów i tym razem sprawdzać co robimy na naszych komputerach ? - pyta Agnieszka ze Słupska. - Przecież już w ten sposób mieli sprawdzać, czy wszy­

scy oglądający telewizję płacą abonament. Zrobili wokół tego dużo szumu, ale jakoś nie chwalą się wynikami, (nik)

I apierowe unikaty

- One mają piękną szatę graficzną i pokazują lata świetności dworów, pałaców i zamków - nie kryje zachwytu nad nowym nabytkiem Jerzy Dudź, dyrektor Muzeum Regionalnego w

Szczecinku. - Po wojnie wiele z tych obiektów zostało bezpow­

rotnie zniszczonych. Są to więc unikatowe ilustracje. Chodzi o litografie niemieckie z połowy XIX wieku, ilustrujące szlachec­

kie siedliska z obecnego województwa zachodniopomorskiego i lubuskiego. Wykonane zostały na zamówienie ich właścicieli.

Dotychczasowe źródła mówiły, że takich litografii jest nie­

spełna 30. Okazuje się, że jest inaczej. Samo szczecinec­

kie muzeum miało ich dotychczas 21. Kiedy tylko zadzwo­

nił antykwariusz ze Szczecina, że ma 13 kolejnych, dy­

rektor nie wahał się ani chwili. -Nie wiem skąd on je bierze, gdyż są one bardzo trudno dostępne - zacho-

dzi w

Na zdjęciu: J. Dudź pokazuje litografię pałacu w Bierzwicy koło Białogardu.

Fot Robert Trembowelski

głowę. - Ponieważ wie, że my takie zbie­

ramy, od razu dzwoni do nas. Później przychodzi czas na walkę o cenę i o zdo­

bycie potrzebnej kwoty.

Dyrektor nie chce zdradzać, jaka jest wartość litografii, żeby nie kusić poten­

cjalnych złodziei. Mówi wymijająco, że nie jest to suma porażająca i jest pewien że uda mu się ją zdobyć od przyjaciół sponsorów muzeum.

Pieniądze nie były natomiast po­

trzebne na wzbogacenie zbiorów o zdję­

cia i pocztówki Szczecinka sprzed 1945 r. oraz notgeldy (monety zastępcze Szczecinka) i książki o jego historii.

Podarowało je bowiem dwóch uczest­

ników niemieckiej wycieczki, (rob)

CpoSTĄŁ

-2£Lfa*S2>

s j r

Złotówka do złotówki...

i-

Na zdjęciu: Turyści wiedzą, że w Kołobrzegu klimat nie jest naj droższy, ale najlepiej sprzedany

Kołobrzeski klimat Jest najcen­

niejszy, chociaż wcale nie Jest naj­

droższy. Dlaczego? Wśród nad­

morskich miejscowości to właśnie miasto nad Parsętą na opłacie kli­

matycznej zarabia najbardziej. Ile?

Miliony, czyli kilkakrotnie więcej niż porównywalne wielkością ku­

rorty na wschodnim 1 zachodnim Pomorzu. Jaka Jest recepta na zysk? Z takim pytaniem dzwonią do Kołobrzegu urzędnicy z całego wybrzeża.

Złotówkę i pięćdziesiąt groszy.

Tyle w ubiegłym roku opłaty miej­

scowej musiał zapłacić każdy do­

rosły turysta, który dłużej niż dobę odpoczywał w Kołobrzegu. Półto­

rej złotego „od głowy" sprawił, że do miejskiej kasy rocznie wpływa 2,6 miliona. W tym roku radni opłatę klimatyczną podnieśli o 50 groszy. Według planu, miasto za­

robi na niej aż 4 miliony złotych.

Dlaczego „aż"? Nieco większe i po­

pularniejsze Świnoujście na dwu- złotowej opłacie w ubiegłym roku zarobiło tylko 850 tysięcy. I tyle też chce zarobić w tym roku. Nie­

co mniejszy, lecz lepiej położony Sopot, który „wyśrubował" stawkę aż do 3,20 zł, na swoim klimacie zarobił w ubiegłym roku tylko 221 tysięcy. Tylko, bo np. niezbyt wiel­

ka Ustka - która za klimat kaso­

wała o połowę mniej - zarobiła aż 411 tysięcy.

- A/e nie jesteśmy z tego zadowo­

leni - mówi ustecka skarbnik Ur­

szula Pietrasiewicz. - Umykają nam mieszkania prywatne, których właściciele wynajmują w sezonie noclegi turystom. Niestety, nie mamy wielkich możliwości kontro­

li. Do mieszkań wejść nie możemy.

Kręcą nosami również w Kołobrze­

gu. -Książki meldunkowe nie są re­

jestrowane. Nie ma jednego ich wzo­

ru - skarży się z kolei kołobrzeski skarbnik miejski Jerzy Brzucha- nia. - Istnieje więc możliwość prowa­

dzenia podwójnych ksiąg bądź nie wpisywania wszystkich gości.

W Kołobrzegu zameldowanych w ośrodkach sprawdzają wspólne pa­

trole strażników granicznych i urzędników miejskich. Książki mel­

dunkowe znakowane nie są ponie­

waż... nie pozwalają na to przepisy.

W zamian nazwiska wszystkich zameldowanych porównywane są z dowodami wpłat.

Miasto postanowiło się również podzielić zyskami. Właściciele pól namiotowych, pensjonatów czy też prywatnych kwater, po podpisaniu z miastem umowy zatrzymywać będą dla siebie 15 procent ściągniętych opłat. Czy to jest recepta na zysk?

Innej w Kołobrzegu nie znąją. (kmp) Fot. Karol Skiba

Jak się sprzedaje klimat na wybrzeżu

Kołobrzeg:

w roku 2004 stawka 1,5 złotego; wpływy 2,6 miliona złotych w roku 2005 stawka 2 złote; planowane wpływy 4 miliony złotych

Ustka:

w roku 2004 stawka 1,5 złotego - wpływy 411 tysięcy złotych

w roku 2005 stawka 1,5 złotego - planowane wpływy 450 tysięcy zło­

tych

Świnoujście:

w roku 2004 stawka 2 złote - wpływy 850 tysięcy złotych

w roku 2005 stawka 2 złote - planowane wpływy 850 tysięcy złotych Sopot:

w roku 2004 stawka 3,20 złotego - wpływy 221 tysięcy złotych w roku 2005 stawka 3,30 złotego - planowane wpływy 600 tysięcy zło­

tych

NADAJ TYLKO U NAS

POLSKIE OGŁOSZENIA

Warszawa, Kraków, Poznań, Gdańsk, Wrocław „ A

ko chcesz ,śSv'

v.yi? a Twoje ogłoszenia gdzie tylko chcesz

sam wybierasz Nadaj w Biurach Ogłoszeń G ł o s J ^ ^

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jeśli tak się stanie, rolnicy będą mogli liczyć na uruchomienie przez ministra rolnictwa preferen­.. cyjnych kredytów

Słowniczek pojawił się latem, bo właśnie w czasie wakacji młodzi ludzie nąjczęściej eksperymentują ze środkami odurząjącymi i narkotykami, (cza) Problem narkomanii już

Jednak gdyby odważyły się na to i inne panie, to poszłabym w ich śłady - mówi 20-letnia Magda ze Słupska, która na razie zdejmuje na plaży biustonosz tylko wtedy,

rortu jest zadowolona, że ulica w końcu zostanie odnowiona, to jednak wielu ma wątpliwości, czy remont powinien się właśnie teraz

Może się bowiem zdarzyć, że poprzedni właściciel nie spłacił kredytu, który zaciągnął pod za­. staw auta i bank będzie

go się 21 czerwca festiwalu zaczęły się już w listopadzie zeszłego roku. Zeszłoroczny festiwal uznać można za udany. Zadowolona była też blisko 11-tysięczna

ło się za rozpoczęciem strajku generalnego do 5 lipca pociągi na pewno nie staną. Taką informację podał na wczorajszej konferencji komitet protestacyjny. Do tego

Bezrobotni będą się w Słupsku 14 i 15 czerwca, słupszczanie mają szansę dowie- Chętni mogą już teraz zgłaszać się dzieć się tego na warsztatach.. Dwu- do