• Nie Znaleziono Wyników

Na skoczni królował Wojtek Papież - Stanisław Bałdyga - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Na skoczni królował Wojtek Papież - Stanisław Bałdyga - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

STANISŁAW BAŁDYGA

ur. 1945; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, dzieciństwo, skocznia na Wieniawie, Wojciech Papież

Na skoczni królował Wojtek Papież

Na koronie stadionu mieściła się skocznia narciarska. Bo stadion właściwie miał siedzenia tylko z trzech stron. Tam, gdzie stała skocznia, teraz nie ma nic. W miejscu, gdzie był dół skoczni, w tej chwili znajduje się trasa W-Z.

Skocznia była drewniana. Odbywały się na niej mistrzostwa Polski. Pamiętam, że pierwsze miejsce często zdobywał Wojtek Papież. On królował na tej skoczni.

Znałem go. Wojtek żyje do dzisiaj. Można byłoby z nim porozmawiać, bo to jest fajny człowiek. I starszy ode mnie.

Przychodziłem tam i patrzyłem na zawody. Byłem wtedy dzieckiem. Wyprowadziłem się stamtąd, mając czternaście lat, więc to musiało być wcześniej. Na skocznię kupowało się bilety. Z tym że jak przychodziło się na dół, to bez biletów, bo wszystko było widać. Ona była tylko sezonowa. Myślę, że szczegóły na temat tej skoczni powiedziałby Wojtek Papież.

Data i miejsce nagrania 2012-03-26, Lublin

Rozmawiał/a Marek Nawratowicz

Transkrypcja Maria Buczkowska

Redakcja Maria Buczkowska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

(Zresztą w takiej jednej wystawie miałem trzydziestolecie pracy twórczej. Andrzej mi to zaproponował.) Drugą był „Wschodni Salon Sztuki” Komisarze za każdym razem byli inni..

Szkoła znajdowała się w baraku, który jest do dzisiaj.. Były tam dwa takie

I w czasie, kiedy uczęszczałem do liceum, Brama Krakowska cały czas była zamknięta, ponieważ trwał jej remont.. Chodziło się

Znajdował się na dole w trójkącie, gdzie zaczynała się górka, na której był stadion.. Został jeszcze ze

Okazało się, że pani [Hanna] Lipska, dyrektor liceum, była w Wydziale Kultury i dowiedziała się o mojej sytuacji.. Powiedziała, że chce mnie

Natomiast jeśli się chce, żeby była różna gradacja –linie i mniejsze, i większe –to albo się potem dorysowuje, albo się przykrywa: wyjmuje się blachę i przykrywa się te

Tutaj, gdzie jest ZUS, jakaś drużyna miała stadion, boisko do piłki nożnej. Z jednej strony było zrobionych tylko kilka

Wylewano w tym miejscu całe ściany z tej płyty, z których potem budowano ulice Konopnickiej, Sienkiewicza, i tak dalej. Data i miejsce nagrania