• Nie Znaleziono Wyników

Pobyt w klasztorze - Irith Hass - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Pobyt w klasztorze - Irith Hass - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

IRITH HASS

ur. 1931; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Warszawa, II wojna światowa

Słowa kluczowe Warszawa, II wojna światowa, okupacja niemiecka, matka, ojciec, stosunki polsko-żydowskie, klasztor, warunki w klasztorze, wyobcowanie

Pobyt w klasztorze

Jak już byłam w klasztorze, [to] co niedzielę przyjeżdżałam odwiedzać tatusia. [Kiedy]

jechałam tramwajem coraz myślałam, że widzę mamusię. Zawsze [była] jakaś kobieta, która miała podobny płaszcz i podobny kapelusz, i wtedy wyskakiwałam z tramwaju i [biegłam za nią], bo myślałam, [że] może ona wyszła z tego folwarku, może jest w Warszawie. Oczywiście, to nie była mamusia.

Bardzo mi ciężko było w klasztorze, to był niby dom sierot, ale nie dla zwykłych sierot, [ponieważ] wszystkie dzieci, które tam były to były albo znajdki, albo podrzutki. Była bardzo ciężka atmosfera, pierwszy raz jak mnie tam oddali, [to] zaczęłam wymiotować, dostałam gorączkę i trzeba mnie było [wysłać] tam, gdzie tatuś był, na tydzień przynajmniej, ale potem wytłumaczyli mi, że nie ma innego wyjścia z sytuacji, że muszę tam iść.

Nie umiałam się nawet przeżegnać, nie umiałam ani jednej religijnej piosenki, nic.

Otwierałam usta niby, że śpiewam, ale w końcu się nauczyłam. Wobec tego, że byłam bardzo dobrym dzieckiem, to w stosunku do mnie [siostry] były bardzo przyjemne, nie miałam żadnych problemów. [Jednak] cała atmosfera, jak się odnosiły do innych, to było [straszne]. Jedzenie [tam] było okropne.

Data i miejsce nagrania 2008-07-03, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Piotr Krotofil

Redakcja Weronika Prokopczuk

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

I pierwszego dnia był powtórzony ostatni program, jaki był już zagrany, drugiego dnia była chyba premiera, czyli zupełnie nowy program. I to było powtarzane dwa

A patrzeć na to, co kiedyś było nasze, a co zostało zabrane, i że ojciec szukał pracy, że mama jeździła, prosiła, żeby oddano chociaż to mieszkanie, które nie miało

I pamiętam któregoś wieczoru właśnie zebraliśmy się gdzieś tak mniej więcej w tym właśnie gronie – Janusz Zaorski, Tomasz Zygadło, i co ciekawe, obecna minister

A to do Poniatowej, a to do Lubartowa, a to w różnych salach lubelskich poza kawiarnią „Czarcią Łapą” [kabaret grał].. No zawitaliśmy parę razy do Poniatowej, z tego

W tym czasie w ogóle tak się wychowywało dzieci, [siostry] nie były jedyne, które biły, krzyczały, i które dawały kary, wszyscy tak mniej więcej wychowywali

[Oglądałam film o] Flipie i Flapie, jeden z nich się golił [w filmie] i oczywiście się zaciął. Zaczęłam tak krzyczeć, że rodzice musieli wyjść ze mną z kina, bo to

Tym bardziej, że negocjacje były bardzo ciężkie i do samego końca nikt z nas nie wiedział, jak naprawdę to wszystko się skończy.. Negocjacje były wielokrotnie przerywane,

Dziś nazywam się Irith Hass, [a] urodziłam się jako Ewa Goldberg, w Lublinie, 3 stycznia w [19]31 roku. Byłam pewna, że [wszyscy] bardzo mnie kochają, co bym nie zrobiła i jak bym