• Nie Znaleziono Wyników

Negocjacje były bardzo ciężkie - Włodzimierz Niemczyk - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Negocjacje były bardzo ciężkie - Włodzimierz Niemczyk - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

WŁODZIMIERZ NIEMCZYK

Miejsce i czas wydarzeń Polska, PRL, współczesność

Słowa kluczowe Projekt Wagon 2010, Gdańsk, strajki w Gdańsku, sierpień 1980, negocjacje

Negocjacje były bardzo ciężkie

Wszyscy, którzy strajkowali nie wiedzieli co się naprawdę stanie i jak to się naprawdę zakończy. Tym bardziej, że negocjacje były bardzo ciężkie i do samego końca nikt z nas nie wiedział, jak naprawdę to wszystko się skończy.

Negocjacje były wielokrotnie przerywane, wchodziło to w etapy grup eksperckich, rozmawiano i omawiano sytuację, więc napięcie tu na wybrzeżu, w Gdańsku było naprawdę bardzo duże. I nikt nie wiedział czy to jest gra na czas czy te negocjacje są autentyczne i jak one się zakończą. Nerwowość była więc bardzo duża. To, że dojdzie do takich strajków można było wywnioskować już wcześniej, bo praktycznie nic się nie działo, to znaczy ze strony rządu, i robił się wielki marazm. Produkowano statki, każdy miał tam swoje zajęcie, ale widać było, że się nie szykuje na jakieś lepsze zmiany. W związku z powyższym można było wywnioskować, że dojdzie do strajku generalnego, wtedy podjęcie tego strajku powodowało to, że ludzie czuli się bardzo zagrożeni.

Nie wolno nam zapominać o tym co było. To są nasze korzenie. Minął bardzo długi okres czasu i mamy możliwość ocenić, czy minęły pewnego rodzaju zagrożenia, mówię o takich zagrożeniach dla przeciętnego człowieka - szukamy pracy, nie ma stoczni. Praca, którą powinni mieć wszyscy jest dzisiaj często nieosiągalna. Dzisiaj jesteśmy niewielkim i słabym państwem, jeszcze przy tym znacznie zadłużonym, gdzie politycy starają się to wszystko przemilczeć. Uważam, że faktyczna sytuacja powinna nam być znana i powinniśmy wiedzieć dokładnie w jakiej kondycji jest nasze państwo.

(2)

Data i miejsce nagrania 2010-08-14, Gdańsk

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Justyna Maciejewska

Redakcja Kamil Garbacz, Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

[W domu] miałam takie starsze towarzystwo zawsze - babcia i ciocia, no to już starsze osoby, wiec przyjaźniłam się z tymi dziećmi z Wilczego Przewozu.. Miałam bardzo

Oprócz tego samo miejsce, w którym się mieszkało, nie było za ciekawe, brak warunków, takich jak każdy człowiek by chciał, jak miały koleżanki.. Poza tym ciągle kurz,

A patrzeć na to, co kiedyś było nasze, a co zostało zabrane, i że ojciec szukał pracy, że mama jeździła, prosiła, żeby oddano chociaż to mieszkanie, które nie miało

Jeszcze byłam taka młoda, ale nie miałam czasu, bo nie było nawet za co kupić chleba, bo była wojna.. Po wojnie było

Po prawej stronie, jak ulica Zamojska już się kończy i ma wejście w Bernardyńską, to po prawej stronie w podwórku był budynek, po zewnętrznej stronie schodów żeśmy wchodzili

Że można było dostać dużo łatwiej, no wiadomo, że to było na pożyczkę, prawda, ale nie było tak, że nie było chleba, były wszystkie artykuły, były wędliny, nabiał,

I pamiętam któregoś wieczoru właśnie zebraliśmy się gdzieś tak mniej więcej w tym właśnie gronie – Janusz Zaorski, Tomasz Zygadło, i co ciekawe, obecna minister

A to do Poniatowej, a to do Lubartowa, a to w różnych salach lubelskich poza kawiarnią „Czarcią Łapą” [kabaret grał].. No zawitaliśmy parę razy do Poniatowej, z tego