• Nie Znaleziono Wyników

Głos Pomorza : dawniej "Głos Wąbrzeski" : pismo społeczne, gospodarcze, oświatowe i polityczne dla wszystkich stanów 1939.01.24, R. 21, nr 10

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Pomorza : dawniej "Głos Wąbrzeski" : pismo społeczne, gospodarcze, oświatowe i polityczne dla wszystkich stanów 1939.01.24, R. 21, nr 10"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

ę>no fiomero 10 groszy Opłacono gotówkg zflóry

PISMO SPOŁECZNE, GOSPODARCZE, OŚWIATOWE I POLITYCZNE DLA WSZYSTKICH STANÓW

Nr IO IIUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA w torek dnia 24 stycznia 1939 || Rok 21

Dalsze wydalenia Polaków

tubylców na Pograniczu niemieckim

W ym ienieni rodacy opuścić muszą ojcowiznę swoją w przeciągu 30 dni od dnia doręczenia nakazu.

Jak eię dow iadujemy, dnia 12 sty­ cznia 1939 r. landrat w Złotowie wydal na podstawie § 1 ustawy o zabezpiecze­

niu granic Rzeszy i odwecie z dn. 7 III 1937 (RGB1. I str. 281) w połączeniu) z §§ 1 i 4 rozporządzenia prezydenta Rzeszy o ochronie narodu i państw a z dnia 28 lutego 1933 (RGB1. I str. 380) następującym trzem Polakom , zam iesz­

kałym na ziem iach autochtonnych Po­ granicza — nakaz opuszczenia ojcowi­

zny.

Nakaz otrzym ali:

Statek ratuje rozbitków

samolotu

NOW Y YORK. Statek „Essobay- m usowo na tow n donosi, odnalazł wodnopłato-

wiec „Cavalier“, który wodował przy-

Prasa zagraniczna

o wizycie Ribbentropa w Warszawie

WARSZAWA.

Na marginesie wizyty Ribbentro­

pa w Warszawie. W związku z blizkim terminem wizyty ministra spraw zagra nicznych Rzeszy, von Ribbentropa, w W arszawie wzrasta zainteresowanie Wojciech Pioch z Rudni,

Szymon Scheffler z Werska, Marcin Łangowski z Zakrzewa.

Pan Premier gen. Sławoj-Składkowski w czasie prac senackiej komisji budżetowej. Obok

’ana Premiera — na lewo — Prezes N. T. A. dr Hełczyński.

prasy zagranicznej tym wydarzeniem, ocenianym jako jedno z ważniejszych posunięć dyplomatycznych. W docie­

kaniach na temat ważkości i znaczenia tej wizyty dzienniki zagraniczne do­

chodzą nieraz do granicy absurdu, co znajduje pewne wytłumaczenie w at­ mosferze tajemniczości, jaką otoczone posunięcia na europejskiej szachow­ nicy politycznej w ostatnim czasie. Do takich absurdalnych wniosków doszło niedawno jedno z niedzielnych pism londyńskich twierdząc jakoby między Polską i Niemcami istniało porozumie­ nie co do podziału kolonii francuskichi angielskich.

Daily Telegraph, omawiając znacze­ nie wizyty Ribbentropa w W arszawie pisze, że Niemcy nie chcą dalszej zwło­

ki w realizacji ich planów wschodnich i rozciągnięciu swych wpływów do gra nic ZSRR.

musowo na pół drogi pomiędzy No­ wym Yorkiem a Bermudami. W odno­

samolot jest częściowo zniszczony. Pa­

sażerowie i załoga uratowani z wy­

jątkiem 3 osób. Dalsze poszukiwania trwają.

Dziesięciu uratowanych 10 godzin oczekiwało na ratunek. Uszkodzony wodnosamolot groził zatonięciem, tym- bardziej, iż morze było wzburzone. — Z powodu zatopienia kabiny pasażer­

skiej, pasażerowie i załoga siedzieli na skrzydłach. Trzy osoby straciły przy­

tomność na skutek zimna i zmęczenia i zostały porwane przez fale.

Śmierć 76 górników w kopalni

TOKIO. 76 górników zostało żyw­ cem pogrzebanych podczas wybuchu gazów w kopalni węgla w m. Miyada- cho w prefekturze Fufuoka.

Dotychczas wydobyto 5 zwłok oraz uratowano 6 górników, w tym 3 ran­

nych. Akcja ratunkowa trwa: panuje obawa o los pozostałych pod ziemią 65

Barcelona w kleszczach

Narodowców

Obchód Rocznicy Powstania

Wielkopolskiego w Warszawie

O godz. 13,40 powstańcy wielko- i żołnierską cześć oraz zameldować po-

polscy złożyli hołd pamięci W skrzesi- słusznie, żetak jak ongiś przed 20 laty,

cielą Państwa Polskiego, W ielkiego M arszałka Józefa Piłsudskiego.

Następnie odbyła się podniosła u- roczystość na ul. Żórawiej, z którego to domu W ielkopolanie z armii niemiec­

kiej pod dowództwem kpt. Jęczkowia- ka rozpoczęli rozbrajanie okupantów w dniu 11 listopada 1918 r.

Przemówienie do zgromadzonych powstańców wygłosił z balkonu I pię­

tra płk. dypl. Koperski, mówiąc m. in.:

„Z tego mieszkania rusza w dziejo­

wej chwili grupa nieustraszonych wiel­

kopolskich peowiaków w niemiec­ kich mundurach lecz o polskich, gorą­

cych,nieustraszonych sercach. Peowia- cy, legioniści i W ielkopolanie opano­ wują miasto.“

W czasie składania hołdu panu M ar­

szałkowi Śmigłemu-Rydzowi przez po­

wstańców wielkopolskich wojewoda Bociański wygłosił przemówienie, w którym powiedział:

„Panie Marszałku! Powstańcza brać wielkopolska, wraz z delegacjami od działów powstańczych z Pomorza, Po­

znania i Śląska, przymaszerowala tu doCiebie, by złożyć Ći najgłębszy hołd

owiani duchem jedności i ukochaniem Ojczyzny, zrobiliśmy porządną robotę tak i dziś pełnimy no boju i pokoju twój rozkaz.

Panie Marszalku, licz zawsze nie tylko na nasze szable i bagnety, ale i na nasze serca.

My powstańcy zawsze stoimy i stać będziemy przy Tobie“.

LERIDA. W ojska powstańcze za­

jęły dziś rano Calał, ważny węzeł ko- munkacyjny na drodze Cervera - Man- resa oraz miejscowość Caberia Salane- llas. Na odcinku Igualada zajęto Sam- pero. Na południowym skrzydle frontu dywizje nawarskie oraz oddziały ma­

rokańskie czynią stałe postępy.

LERIDA. Oddziały wojsk gen. Va­ gue po zajęciu małej miejscowości por­

towej Sitgci znajdują się obecnie w od­

ległości 25 km od Barcelony'.

Grupa wojsk gen. Garcia Valino dotarła do miejscowości de San Sadur- ni de Noya niedaleko linii kolejowej wiodącej do Barcelony, a więc znajdu­

je się mniej więcej w odległości dwu­ dziestu kilku kilometrów od stolicy Katalonii.

Miejscowość Igualda została zajęta

w niedzielę o godzinie 9 rano. Na in­ nych odcinkach frontu katalońskiego natarcie trwa bez przerwy.

S3

12 kilometrowy zator na Wiśle grozi powodzią

KIELCE. 12-kilometrowy zator lo­ dowy na W iśle pod Sandomierzem, którego czoło znajduje się u ujścia rze­

ki Trześnianki (km 272, a koniec pod Bogorią km 260) utrzymuje się nadal.

Oddziały wojskowe w dalszym ciągu prowadzą akcję. Brana jest pod uwa­

gę możliwość użycia artylerii. Odcin- jki wału pod Kocmierzowem i Ostrołę-

BURGOS. W ojska gen. Franco za­

jęły- miejscowości San Quintin, Las Cabanas i La Granada w obszarze Pa- nades i zbliżając się obecnie do m. San Sad wini.

Na wybrzeżu morskim zajęto miej­ scowości Sitges, San Pedro, Ampere i Caserio Villa dell Gon. W ojska gen.

Franco posunęły się o dalsze 8 km na­

przód. Po sforsowaniu ostatniej linii obrony, w-alki przenoszą się w najbliż­ sze okolice Barcelony. Na odcinku pół­ nocnym obszar Leo ĆTUrgel jest niemal zupełnie otoczony przez wojska gen.

Franco.

k W ALENCJA. W alencja była trzy­

krotnie bombardowana przez samolo­ ty gen. Franco. Odłamki bomb trafiły w statek angielski „Stanholve“ oraz w statek francuski. Oba statki odniosły nieznaczne uszkodzenia.

ką poprzednio częściowo uszkodzone, zostały naprawione i zabezpieczone.

Most kolejowy nie został uszkodzony.

Poziom wód W isły obniża się w dal­ szym ciągu i w <

4 m 30 cm i

BILBAO. Z Barcelony donoszą, przystąpiono tam wewnątrz miasta do gorączkowych prac nad wznoszeniem okopów i budowaniem schronów. Do robót tych powołano wyłącznie kobiety i dzieci. Przygotowania te wywołały

rozm iii w oo vvisiy --- - • 11 i <1 :

szym ciągu i w chwili obecnej wynosi’w Barcelonie wielką panikę, ogolme 4 m 30 cm ponad stan normalny, co bowiem przypuszczają, iz dojdzie do łącznie ze spadkiem temperatury utru- walk w obrębie miasta.

dnia ruszenie zatoru.

(2)

Str. 2 „G Ł O S1QPONMLKJIHGFEDCBA N r . 1 0

Wstrząsająca scena

w szpitalu Ubezpieczał™

Odrzucony zalotnik

zabił matkę swojej ukochanej

P O Z N A N . D o s z p i t a l a u z b e p i e c z a l - n i s p o ł e c z n e j p r z y b y ł a w e w t o r e k w i e ­ c z o r e m 3 2 - l e t n i a J a n i n a H e l ó w n a , k t ó ­ r a z a c z e p i ł a n a k o r y t a r z u l e k a r z a d r a Ł u k o m s k i e g o . H e l ó w n a o p o w i e d z i a ł a l e k a r z o w i , ż e z n a j d u j e s i ę w c i ę ż k i m s t a n i e z d r o w i a i c h o r a j e s t n a p ł u c a . R ó w n o c z e ś n i e w y d o b y ł a z t o r e b k i z d j ę c i e r o e n t g e n o l o g i c z n e s w y c h p l u ć .

D r Ł u k o m s k i o b e j r z a w s z y z d j ę c i e , s t w i e r d z i ł , ż e w ł a ś c i w i e n i c g r o ź n e g o w p ł u c a c h n i e m a . Z a z n a c z y ł j e d n a k p r z y t y m , ż e H e l ó w n a b ę d z i e j e s z c z e r a z b a d a n a .

H e l ó w n a p o c z ą t k o w o p r z y j ę ł a o ś ­ w i a d c z e n i e l e k a r z a s p o k o j n i e , a l e w m o m e n c i e , g d y d r Ł u k o m s k i o d w r ó c i ł s i ę o d n i e j i u s z e d ł k i l k a k r o k ó w w z d ł u ż k o r y t a r z a , H e l ó w n a p o d b i e g ł a d o n i e g o i w y d o b y w s z y z t o r e b k i b u ­ t e l k ę z k w a s e m s o l n y m c h l u s n ę ł a w t w a r z l e k a r z a . N a p r z e r a ź l i w y k r z y k d r a Ł u k o m s k i e g o r z u c o n o s i ę m u z p o ­ m o c ą , a n a p a s t n i c z k a , k o r z y s t a j ą c z c h w i l o w e g o z a m i e s z a n i a , u s i ł o w a ł a p o p e ł n i ć s a m o b ó j s t w o , w y p i j a j ą c r e s z ­ t ę z a w a r t o ś c i b u t e l k i .

Z posiedzenia Komisji Budżetowej

W A R S Z A W A . S e j m o w a K o m i s j a S k a r b o w a p o d p r z e w o d n i c t w e m p o s . S i k o r s k i e g o z a t w i e r d z i ł a n a d z i s i e j ­ s z y m p o s i e d z e n i u p o r e f e r a c i e p o s . S z y m a n o w s k i e g o u k ł a d m i ę d z y R z e ­ c z y p o s p o l i t ą P o l s k ą a W . M . G d a ń ­ s k i e m c e l e m u c h y l e n i a d w u k r o t n e g o o p o d a t k o w a n i a w z a k r e s i e o p ł a t s t e m ­ p l o w y c h o d w e k s l i p o d a t k u w e k s l o ­ w e g o .

N a s t ę p n i e p o r e f e r a c i e p o s . W r ó b ­ l e w s k i e g o p r z y j ę t o z p e w n y m i z m i a ­ n a m i r z ą d o w y p r o j e k t u s t a w y o z m i a ­ n i e u s t a w y , d o t y c z ą c e j s a m o i s t n e g o p o d a t k u w y r ó w n a w c z e g o d l a g m i n

Soczewka z lodu

J a k p o d a j ą p i s m a a m e r y k a ń s k i e , p e w n a w y t w ó r n i a a p a r a t ó w o p t y c z ­ n y c h w G a l v e s t o n e s f a b r y k o w a ł a s o - c z e w’ k ę z l o d u , k t ó r y b y ł t a k k l a r o w n y i p r z e z r o c z y s t y , ż e p r z y p o m o c y s o ­ c z e w k i m o ż n a b y ł o z a p a l i ć w a r s t w ę w i ó r k ó w .

L ó d p r z e d p r z e r o b i e n i e m n a s o c z e w ­ k ę z o s t a ł p o d d a n y s p e c j a l n y m z a b i e ­ g o m c h e m i c z n o — f i z y c z n y m d l a z w i ę k s z e n i a j e g o t r w Ta ł o ś c i .

W Warszawie produkuje się zapalniczki z ziemniaków

W A R S Z A W A . P r z e d k i l k u d n i a m i a r e s z t o w a n o u l i c z n e g o h a n d l a r z a , S t a n i - , s ł a w a C y b u l s k i e g o , k t ó r y u s i ł o w a ł s p r z e ­ d a ć p r z e c h o d n i o w i z a p a l n i c z k ę z ., k a r t o f ­ l a , o d p o w i e d n i o w y k r o j o n e g o i o w i n i ę t e g o ( c y n f o l ią .

C y b u l s k i z o s t a ł p o d c i ą g n i ę t y d o o d p o w i e d z i a l n o ś c i z a o s z u s tw o .

S t a n l e k a r z a j e s t b a r d z o c i ę ż k i , o d ­ n i ó s ł o n b o w i e m p o p a r z e n i a n a c a ł e j t w a r z y i t y l k o d z i ę k i n a t y c h m i a s t o w e j p o m o c y l e k a r s k i e j n i e p o s t r a d a ł w z r o ­ k u . S t a n H e l ó w n y j e s t r ó w n i e ż c i ę ż k i , a c z k o l w i e k n i e b e z n a d z i e j n y .

P r z e d u r o c z y s to ś c ia m i „ g w ia z d k i* * o b w o d u h a r c e r s k i e g o M o k o t ó w — m o m e n t s k ł a d a n i a p r z y ­ s i ę g i p r z e z n o w y c h h a r c e r z y .

baletnlca tańczy

na i^lacu proni w Warszawie

W A R S Z A W A . L i c z n i e z g r o m a d z e n i p r z e k u p n i e n a p l a c u B r o n i u j r z e li j a k ą ś p i ę k n ą d z i e w c z y n ę , k t ó r a p o c z ę ł a r w a ć n a s o b i e u b r a n i e i w r e s z c i e s t a n ą w s z y n a ­ g o , r o z p o c z ę ł a t a n i e c .

Z a a l a r m o w a n o t e ż p o l ic j a n t a , k t ó r y p r z y b y w s z y n a m i e j s c e , u s i ł o w a ł p r z y ­ t r z y m a ć n i e s a m o w i tą b a l e t n i c ę . D z i e w ­ c z y n a j e d n a k s t a w i ł a o p ó r , p o c z ę ł a g r y ź ć i d r a p a ć p o l i c j a n t a , w o ł a j ą c , ż e w o l n o j e j r o b i ć c o j e j s i ę p o d o b a . D o p i e r a p r z y p o ­

Teatr w Sosnowcu pastwą pożaru

Artyści mieszkający w gmachu

wyskakiwali z okien

S O S N O W I E C . P o z a k o ń c z e n i u k u r t y n a i i n s t r u m e n t y m u z y c z n e o r a z p r z e d s t a w i e n i a w y b u c h ł w T e a t r z e

m i e j s k i m p o ż a r , k t ó r y o b u d z i ł k i l k u a r t y s t ó w , m i e s z k a j ą c y c h w g m a c h u .

M u s i e l i o n i z p o w o d u r o z s z e r z e n i a s i ę o g n i a w y s k o c z y ć o k n e m z p i e r w - s z e g o p i ę t r a .

A k c j a s t r a ż y b y ł a u t r u d n i o n a , g d y ż o b i e u l i c e , w i o d ą c e d o t e a t r u , s ą p r z e ­ b u d o w y w a n e i d l a t e g o d o j a z d j e s t c i ę ­ ż k i . P o d w ó c h g o d z i n a c h z d o ł a n o p o ż a r o p a n o w a ć .

S p ł o n ę ł a s c e n a , w i ę k s z a c z ę ś ć g a r ­ d e r o b y t e a t r a l n e j i p r y w a t n e j a r t y s t ó w ,

B I A L Y S T O K . 2 7 - l e t n i J a n K o w a - l u k z e w s i K u ł y g i w p o w . b i e l s k o - p o d ­ l a s k i m z a k o c h a ł s i ę w 1 6 - l e t n i e j c ó r c e s w y c h s ą s i a d ó w , H e l e n i e K o z a k ó w n i e , i d o m a g a ł s i ę b y w y s z ł a z a n i e g o z a m ą ż

D o w i e d z i a w s z y s i ę o t y c h p r o p o -

m o c y d r u g i e g o p o l i c j a n t a u d a ł o s i ę o b e z ­ w ł a d n i ć s z a l e j ą c ą n i e w i a s tę i p r z e w i e ź ć d o k o m i s a r i a t u .

J a k s i ę o k a z a ł o , j e s t t o 2 2 - l e tn i a S a r a N . , c ó r k a z a m o ż n e g o k u p c a z N a l e w e k , k t ó r a c o p e w i e n c z a s d o s ta j e a t a k u s z a ł u , w c z a s i e k t ó r e g o s t a j e s i ę n i e b e z p i e c z n ą d l a o t o c z e n i a .

N i e s z c z ę ś l i w ą c h o r ą o d d a n o p o d o p i e ­ k ę r o d z i n i e .

k i l k a s ą s i a d u j ą c y c h z e s c e n ą p o k o i . W i d o w n i ę z a l a n o w o d ą , k t ó r a p r z e d o ­ s t a ł a s i ę d o s u t e r e n .

Rewizje u Niemców w Polsce

W c i ą g u o s t a t n i c h d n i p r z e p r o w a d z o n o ; M o r g e n p o s t ’’ r z ę d n i c y p r z e p r o w a d z a j ą n a t e r e n i e w o j e w ó d z t w a p o z n a ń s k i e g o i c y r e w i z j ę b a d a l i p r z e d e w s z y s tk i m k s i ę - p o m o r s k i e g o r e w i z j e w l o k a l a c h o r g a n i - g i k a s o w e i d o w o d y k a s o w e , z k t ó r y c h z a c y j n i e m i e c k i c h o r a z w d o m a c h p r y - * i * i j * 1 s p o r z ą d z i l i o d p i s y .

Sally Salminen: KATRINA — Książnica-At- las. Lwów—Warszawa. Stron 499, zł 10,—.

K a t r i n a , c ó r k a z a m o ż n e g o g o s p o d a r z a z p ó ł n o c n e j S z w e c j i, z o s ta j e z w a b i o n a p r z e ­ c h w a ł k a m i i o b i e t n i c a m i p o z n a n e g o p r z y p a d ­ k i e m m a r y n a r z a , i j a k o j e g o ż o n a w y j e ż d ż a n a w y s p y A l a n d . G d y z a m i a s t f o l w a r k u i b o ­ g a t e g o d w o r u o c z e k u j e n a n i ą n ę d z n a c h a t a i b y t w y r o b n ic y , a m b it n a k o b i e t a z a c i n a s ię

w u p o r z e , n i e p o w r a c a d o d o m u , l e c z w ł a s n y ­ m i s i ła m i z d o b y w a c h l e b c o d z i e n n y . Z a c z y n a s i ę d ł u g i s z e r e g d n i p r a c y z a c i ę ż n e j u b o g a ­ t y c h k a p i t a n ó w . Z b i e g ie m l a t p r z y b y w a j ą d z i e c i , n o w e t r o s k i i r a d o ś c i . S k a z a n a li t y lk o n a w ł a s n e s ił y — m ą ż p r z e z w i ę k s z ą c z ę ś ć r o k u j e s t n a m o r z u , p o z a t y m n i e d o ł ę g a , s a ­ m o c h w a ł , — K a t r i n a z d o b y w a u z n a n ie c a ł e j o k o l i c y . S y m b o l e m j e j ż y c i a , t o j a b ł o n ie , k t ó ­ r e z a s a d z i ła n a s k a l e k o ł o d o m u , n a p r z ó d n a - z n o s i w s z y t a m m o z o l n i e p r z e z d ł u g i e m i e s i ą ­ c e z i e m ię w w i a d r a c h i w f a r t u c h u .

Z j e j c z w o r g a d z i e c i t y l k o n a j s ta r s z y s y n w y c h o d z i z w y c i ę s k o z z a c i ę t e j w a l k i o ż y c ie , z o s t a j e s a m k a p i t a n e m , u d z i a ł o w c e m s t a tk ó w .

K a t r in a d o k o n y w a ż y c i a w s a m o t n o ś c i , w u b o g ie j , r o z p a d a j ą c e j s ię c h a c i e n a s k a l e .

P o w ie ś ć p o d p e w n y m i w z g l ę d a m i p o d o b ­

na j e s t d o „ C h ło p ó w * * R e y m o n t a , p o d i n n y m i

do M a r ii D ą b r o w s k i e j „ N o c y i D n i “ .

r a j ą s i ę c i ę ż k i e c h m u r y i c h a o s w e w n ę t r z n y i g r o z i j e j w s p a n i a ł e j b u d o w l i . I w ó w c z a s z j a ­ w i a s i ę n a w i d o w n i d z i e jo w e j p r z y s z ły i m p e - ' r a t o r : O k t a w i a n . W c h w i l i , k i e d y n a s w o j e i b a r k i b i e r z e c i ę ż k i s p a d e k C e z a r o w y , j e s t m ł o ­

d y i n i e d o ś w i a d c z o n y . P o w o l i d o p i e r o , w o g ­ n i u w a l k w e w n ę t r z n y c h k s z t a łt u je s i ę t e n d z i ­ w n y , p r z e z c a ł e ż y c i e m a ł o m ó w n y c z ł o w i e k , k t ó r y w s w y m r ę k u s k u p i z c z a s e m n a j w y ż s z ą : w ł a d z ę i n a j w y ż s z ą p o t ę g ę , j a k ą z n a ł ś w ia t i s t a r o ż y t n y , k t ó r y u p o k o r z y s w y c h w r o g ó w ' i n i e p r z y j a c ió ł i r z ą d y n a d R z y m e m i ś w ia -

■ t e r n u c h w y c i w m o c n e d ł o n i e .

M a in z e r o b z n a j m io n y j e s t d o s k o n a l e z e - I p o k ą , k t ó r ą o p i s u je , i z l u d ź m i , k t ó r z y j ą t w o r z ą . Ż e b y j e d n a k n a p i s a ć t a k ą k s i ą ż k ę —

• s a r n a w i e d z a n i e m o g ł a w y s t a r c z y ć . N i e s ł y - i c h a n e j t u t r z e b a b y ł o i n t u i c ji , z n a j o m o ś c i p s y - ' c h o l o g i i l u d z k i e j , w y c z u c ia t e g o w s z y s tk i e g o ,

■c o j e s t l u d z k i e . O k t a w i a n A u g u s t w u j ę c iu j M a in z e r a n i e j e s t b y n a j m n i e j u l a n y m z b r ą - j z u k o l o s e m — t o c z ł o w ie k , c z ł o w i e k s i ln y , ' m ą d r y , w i e d z ą c y , c z e g o c h c e i d o c z e g o d ą ż y 1— a l e t y l k o c z ł o w ie k . P o z n a je m y g o w k s i ą ż ­ c e M a i n z e r a w c h w i l a c h j e g o u p a d k u i j e g o z w y c i ę s t w , j e g o w i e lk o ś c i i j e g o s ł a b o ś c i, w i ­ d z i m y j e g o w z l o t y i j e g o m a ł o ś ć . A j e d n o ­ c z e ś n i e p o z n a j e m y j e g o e p o k ę : e p o k ę w y p e ł ­ n i o n ą z g i e ł k i e m c i ą g ł y c h w a l k , j ę k ie m m o r ­ w a l n y c h . W e d ł u g r e l a c y j „ O s t d e u t s c h e j

z y c j a c h , K o z a k o w i e z a b r o n i l i c ó r c e s p o t y k a ć s i ę z K o w a l k i e m , k t ó r y p o ­ c z ą ł w ó w c z a s g r o z i ć , ż e w s z y s t k i c h p o ­ z a b i j a .

P e w n e g o d n i a K o w a l u k p r z y s z e d ł d o H e l e n y i s t a n o w c z o z a ż ą d a ł , b y p o ­ s z ł a z n i m d o k o ś c i o ł a d a ć n a z a p o ­ w i e d z i . G d y K o z a k ó w n a o d m ó w i ł a , K o w a l u k k r z y k n ą ł : „ I d ź , p o ż e g n a j s i ę z m a t k ą1'! i w y d o b y ł z k i e s z e n i r e w o l ­ w e r .

W t y m c z a s i e n a d e s z ł a m a t k a H e ­ l e n y ', S t e f a n i a K o z a k o w a i z a ż ą d a ł a o d n a t r ę t a , b y ' z o s t a w i ł c ó r k ę w s p o k o j u . W o d p o w i e d z i n a t o K o w a l u k c h c i a ł z a s t r z e l i ć H e l e n ę , k t ó r e j j e d n a k u d a ł o s i ę z b i e c p r z e z o k n o i u k r y ć s i ę w o - g r o d z ie .

N i e z n a l a z ł s z y s w e j u k o c h a n e j , K o ­ w a l u k w r ó c i ł d o d o m u i d w o m a s t r z a ­ ł a m i z r e w o l w e r u p o ł o ż y ł t r u p e m n a m i e j s c u j e j m a t k ę , S t e f a n i ę K o z a k o - w ą .

B i a ło s t o c k i s ą d o k r ę g o w y n a s e s j i w y j a z d o w e j w S i e m i a t y c z a c h s k a z a ł J a n a K o w a l u k a n a 8 l a t w i ę z i e n i a .

Projekt Dywidendy i zmiany statutu Banku Polskiego

W d n i a c h 1 9 i 2 0 b m . o d b y ł y s i ę p o ­ s i e d z e n i a r a d y B a n k u P o l s k i e g o , n a k t ó r y m r a d a — p o w y s ł u c h a n i u s p r a ­ w o z d a n i a z c z y n n o ś c i B a n k u w g r u d ­ n i u z a t w i e r d z i ł a s p r a w o z d a n i e r o c z n e o r a z b i l a n s i r a c h u n e k s t r a t i z y s k ó w . R a d a p o s t a n o w i ł a p r z e d s t a w i ć w a l n e ­ m u z e b r a n i u a k c j o n a r i u s z ó w , z w o ł a ­ n e m u n a 1 3 l u t e g o b r . w n i o s e k o w y ­ p ł a c e n i e d y w i d e n d y z a r o k 1 9 3 8 w w y ­ s o k o ś c i 8 p r o c e n t .

P o n a d t o r a d a u c h w a l i ł a p r o j e k t s z e r e g u a r t y k u ł ó w s t a t u t u B a n k u , c e l e m p r z e d s t a w i e n i a g o w a l n e m u z e b r a n i u a k c j o n a r i u s z ó w . Z m i a n y t e d o t y c z ą p o k r y c i a o b i e g u b i l e t ó w i n a t y c h m i a s t p ł a t n y c h z o b o w i ą z a ń B a n k u o r a z k o n ­ s o l i d a c j i n i e k t ó r y c h k r e d y t ó w , u d z i e ­ l o n y c h p r z e z B a n k w c i ą g u o s t a t n i c h k i l k u l a t , p o n a d t o d o s t o s o w u j ą p r z e p i ­ s y s t a t u t o w e d o z m i e n i o n e g o u s t a w o ­ d a w s t w a o g ó l n e g o , n o r m u j ą z a k r e s c z y n n o ś c i B a n k u o r a z r e g u l u j ą s z e r e g s p r a w o r g a n i z a c y j n y c h i p o r z ą d k o ­ w y c h .

Nowe Asiążki

K a t r i n a z d o b y ł a s u k c e s ś w i a to w y . T łu m a - I c z o n a j e s t w d w u n a s t u k r a j a c h : A m e r y c e , A n g l i i , D a n i i , E s t o n ii , F i n l a n d ii , F r a n c j i , H o ­ l a n d i i, Ł o t w ie , N o r w e g i i , C z e c h o s ł o w a c ji , N i e m c z e c h , W ł o s z e c h . — N a s z w e d z k i m k o n ­ k u r s i e l i t e r a c k i m z r o k u 1 9 3 6 o t r z y m a ł a p i e r ­ w s z ą n a g r o d ę s p o ś r ó d 7 6 z g ł o s z o n y c h p o w i e ­ ś c i. S e l m a L a g e r l o f , k t ó r a w S z w e c j i j e s t w y ­ r o c z n i ą w s p r a w a c h l i te r a c k i c h , p i s z e „ K t o p r z e c z y t a t ę k s i ą ż k ę , n i e p o ż a ł u j e t e g o . C z y ­ t e l n i k z a m y k a k s i ą ż k ę z u c z u c i e m z a d o w o - 1 l e n i a w e w n ę t r z n e g o , c z u j e s i ę w z b o g a c o n y . N i e z n a la z ł w p r a w d z ie o l ś n i e w a j ą c e g o a r c y ­ d z i e ł a , a n i n i e z w y k ł e j , f r a p u ją c e j a k c j i . Z n a ­ l a z ł z a t o p o w i e ś ć o c z ło w i e k u m o c n y m , w i e r -

! n y m , w y r o z u m i a ł y m , p e ł n y m m i ło ś c i , n i e ­ z m o r d o w a n y m , o c z ł o w i e k n d o g ł ę b i w a r t o ś - ' c i o w y m , k t ó r y z a c h ę c a d o n a ś la d o w a n i a n a - ' w e t u s c h y łk a ż y c i a , w s w e j z d a r t e j , b i e d n e j ,

• b e z r a d n e j s ta r o ś c i* * .

F. Mainzer: WALKA O DZIEDZICTWO CE­

ZARA. — Książnica - Atlas. Lwów-War- szawa. Stron 394 — zł 8,—.

P a n o w a n i e A u g u s t a O k t a w i a n a , k t ó r e g o ' d w u t y s ię c z n ą r o c z n i c ę c z c i o b e c n i e c a ły ś w ia t z R z y m e m n a c z e le , s t a n o w i n a p e w n o j e d e n z n a j c i e k a w s z y c h o d c i n k ó w w h i s t o r i i l u d z k o ­ ś c i. O t o z b r o d n i a u s u n ę ł a z w i d o w n i p o l i t y - 1 c z n e j R z y m u p o t ę ż n ą p o s t a ć J u l iu s z a C e z a r a .

; K t o o b e j m i e p o n i m s p u ś c i z n ę . W y c i ą g a j ą p o 1

n i ą r ę c e c i, k t ó r z y w i m i ę r e p u b li k i n i e w a h a - I

l i s i ę z a t o p i ć s w y c h s z ty l e t ó w w p i e r s i a c h d y k t a t o r a . N a d p o t ę ż n ą s t o l ic ą ś w ia t a z b i e -

d o w a n y c h , s k a r g a m i p o k r z y w d z o n y c h , e p o k ę l u d z i w i e lk i c h i b e z w z g lę d n y c h — e p o k ę , w k t ó r e j r o d z i ł a s i ę i w y k u w a ł a w i e lk o ś ć R z y ­ m u . P o p r z e z z n a j o m o ś ć t e j e p o k i d o c h o d z i m y d o z n a j o m o ś c i d u s z y c z ł o w i e k a i p r a w , k t ó r e n i ą r z ą d z ą — i d o p i e r o w t e d y z a c z y n a m y r o ­ z u m i e ć ó w ś w ia t s t a r o ż y t n y , o d d z i e l o n y o d n a s t y s ią c a m i l a t, ś w ia t , k t ó r e g o o b r a z z m ą ­ c o n y j e s t n a j f a n ta s ty c z n i e j s z y m i p o d a n i a m i i m i ta m i, a k t ó r y w ś w i e t n e j k s i ą ż c e M a i n z e r a w s t a je p r z e d n a m i o d m ł o d z o n y , b l i s k i n a m i z r o z u m ia ł y .

Rysunki jaskiniowe z okresu 6.000 lat przed Chrystusem

W K a r e l i i w c z a s i e b a d a ń a r c h e o l o g i ­ c z n y c h n a t r a f i o n o n a s z e r e g j a s k i ń , k t ó r e b y ł y s i e d z i b ą c z ł o w ie k a .

N a ś c i a n a c h j a s k i ń z n a l e z i o n o r y s u n k i k t ó r e j a k o b l ic z y li u c z e n i p o c h o d z ą z o - k r e s u 6 0 0 0 l a t p r z e d r o z p o c z ę c i e m e r y c h r z e ś c ij a ń s k ie j . J e d e n z r y s u n k ó w p r z e d s t a w i a m ę ż c z y z n ę k l ę c z ą c e g o u s t ó p k o ­ b i e t y i c a ł u ją c e g o j e j r ę c e . D o b r e o b y c z a j e p a n o w a ł y w ś r ó d j a s k i n io w c ó w .

(3)

Nr 10 „G Ł O S“

Wiadomości ciekawe z bliska I daleka

I Pamana

WROCKI.

3 Ukarana za zniewagę wojska.SRQPONMLKJIHGFEDCBA Leokadia Balcerowicz, żona rolnika w

W rockach, która w dniu 6 września r.

ub. podczas manewrów’ wojskowych w W rockach znieważyła wojsko polskie, zasądzona została na karę aresztu f>rzez 2 miesiące z zawieszeniem na 2

ata.

Kaźmierczak Franciszek rolnik w Dąbrówce, który lżył naród i Państwm Polskie, na karę aresztu przez 2 mie­

siące.

BRODNICA.

3 Wielki pożar w powiecie brodnic­

kim. W zabudowaniach majętności p.

Sylwestra Godlewskiego w Góralach, powT. brodnickiego, wybuchł w nocy z 17 na 18 bm. groźny pożar, który wy­

rządził szkody na kilkanaście tysięcy złotych.

Pastwą rozszalałego żywiołu padły zabudowania gospodarcze, w których znajdow’alo się około 80 lur zboża, sia­

na itp., oraz maszyny rolnicze, wóz i inne rzeczy.

W ysokości szkód nie można na ra­

zie ustalić, gdyż pożar powstał w cza­

sie nieobecności dzierżawcy p. Fiusto- w’skiej, przebywającej chwilowo w Ra­

domiu, którą też niezwłocznie o wypad ku zawiadomiono. Przyczyna pożaru na razie nie ustalona.

cy się po ulicach Czerska pies pokąsał 5 osób, poczym zbiegł. Stwierdzono, że pies jest wściekły. Zachodzi obawa, że pokąsał on również inne psy lub nawet więcej osób i podjęto obławę celem schwytania zwierzęcia. Dotychczas psa nie wytropiono.

Kilka dni temu bezpański pies po­

kąsał we wsi Pustki 3 psy, które obja­

wiły’ po kilku dniach znaki wściekliz­

ny, wobec czego ubito je. W ładze wy­

dały zarządzenia zapobiegawcze, a po­

kąsane osoby oddano pod opiekę lekar­

ską.

JASTRZĘBIA GÓRA.

& Jak statek norweski pozbył się ślepego pasażera. Jednej z ostatnich nocy pew ien norw’eski statek handlowy jadący z ładunkiem z Gdyni na zachód podjechał pod brzeg przy Jastrzębiej Górze i spuścił na morze szalupę, do której wsiadło trzech marynarzy i je­

den „ślepy pasażer”.

Łódź podjechała pod brzeg i gdy głębokość nie przekraczała już 1 me­

tra, marynarze wyrzucili „ślepego pa­

sażera” do wody. „Ślepym pasażerem"

okazał się żyd Chaim Fredliński pocho dzący z Tomaszowa Lubelskiego.

JTe świata

BERLIN.

Niemcy będą uprawiać paprykę.

W jednym z okręgów Zagłębia Saary rozpoczęto tytułem próby uprawianie papryki na szeroką skałę. Jak oblicza­

ją, uprawa papryki na glebie niemiec­

kiej pozwoliła by zaoszczędzić Rzeszy około miliona marek rocznie.

LONDYN. W ładze polic., prowadzące dochodzenie w związku z eksplozjami, ja­

kie wydarzyły się w M anchesterze, w po­

bliżu Casta Didshury, pod jednym ze słu­

pów', do których były umocowane przewo­

dy elektryczne znalazły pewną ilość ma­

teriałów wybuchowych obok mechaniamu zegarowego.

O Śmierć wskutek jazdy na gapę.

W czwartek, dnia 19 bm w godzinach przed południowy cli przy torze kolejo­

wym na linii Działdowo — Brodnica w okolicy Pirlawki znaleziono zwłoki mężczyzny z rozmiażdżoną czaszką.

Denat jechał na dachu wagonu po­

ciągu osobowego zdążajcego w kierun­

ku Brodnicy i w okolicy Pirławki ude­

rzył głową o wiadukt, który się znaj­

duje nad torem kolejowym, jak wyni-

WŁOCŁAWEK.

3 Kradzież. Do mieszkania rolnika Józefa Kopaczewskiego we wsi Floria nowo powiatu włocławskiego po u- przednim wyrwaniu okien weszło 2-ch zamaskowanych sprawców, którzy pod groźbą rewolwerów zażądali wy­

dania pieniędzy, a następnie po prze­

szukaniu mieszkania skradli 55 złotych ubranie, rewolwer i zbiegli. Za spraw­

cami zarządzono pościg.

Tri'WiT ~T I TITMi l Wli—IlfMlIIIII WWWii III I IIITIIi Uli III

Z. całej SPolsIki

1IAMBURG.

Likwidowanie żydowskich sklepów i warsztatów. Jak podaje hainburska izba przemysłowo-handlowa, z 300-tu sklepów żydowskich w Hamburgu, 100 przeszło już w ręce aryjskie. Gorzej przedstawia się sprawa z żydowskimi warsztatam i rzemie­

ślniczymi, na które nie ma reflektantów.

Dotychczas na mniej więcej 250 żydow­

skich warsztatów rzemieślniczych zgło­

siło się 22 przedsiębiorców lub rzemieślni­

ków aryjskich.

WASZYNGTON.

□ General brygady M arshal o- świadczył na posiedzeniu komisji woj­

skowej izby reprezentantów', i rząd Stanów Zjednoczonych zamierza w najbliższym czasie wzmocnić garnizo­

ny na obszarze kanału Panamskiego oraz wybudować kosztem 4 i pół mi­

liona dolarów drogę strategiczną.

M OGUNCJA. Samolot wojskowy, zmu­

szony do lądowania w okol. Buedesheim na skutek oberwania się chmury, uległ ka­

tastrofie.

W szyscy 3 członkowie załogi ponieśli śmierć na miejscu.

NOW Y JORK. Na lotnisku w Brookly­

nie wylądował pierwszy z pośród 250 zamówionych przez Anglię samolotów bombowych typu Lockhead.

Zatonięcie parowca brytyjskiego.

„Daily Telegraph** donosi z Bombaju, że w czasie burzy, szalejącej na wdorek na wybrzeżu Bengalii, zatonął paro- wiec „Cambay Star“ wraz z całą za­

łogą złożoną z 28 ludzi.

PARYŻ.

Zgon Słynnego artysty filmowego.

W posiadłości swej w Courbelte wc Francji zinarł Iwan M ozźuchin, jeden z najwybitniejszych aktorów filmo­

wych. M ozźuchin z pochodzenia Ro­

sjanin, był z zawodu adwokatem.

Po rewolucji rosyjskiej zamieszkał w Paryżu, gdzie szybko zdobył sobie rozgłos jako aktor.

DOBRA LEKTURE

i

Katowicach pomiędzy drużyną Kanady i reprezentacją Polski.

M ecz hokejowy w

w dużym wyborze

znajdziesz tylkow

W ARSZAW A. Policja ściga Icka Klu- kiewicza, który pracował jako prakty- j kant u kuśnierza M ojżesza Szaca w W ar- , t sobie 200 złotych, należące do Szaca, po czym zbiegł. W kilka dni po tym Szac otrzymał depeszę od Klukiewcza takiej treści: „Sze- funiu, bawię się dobrze44.

ka z przeprowadzonego śledztwa, za- !Szawie. Klukiewicz przywłaszczył bitym okazał się robotnik betonowy, I

Aleksander Owczar lat 20 zamieszk. j w Grodnie.

KORNATOWO.

O Samobójstwo przestępcy. Ostat­

nio w Kornatowie pow. Chełmno po­

pełnił samobójstwo, wypijając butelkę kw’asu solnego 50-letni notoryczny prze stępca Antoni Zieliński, 15-cie razy ka­

rany za różne przestępstwa.

Przyczyny tego kroku na razie nie ustalono.

KIELCE.

A W icemarszałek Sejmu pułkownik dyplomowany Zygmunt W enda, wy­

brany na posła do obecnego Sejmu z Kielc, przekazał złotych 500,— na po­

moc zimową dla bezrobotnych m. Kielc i złotych 250,— na budowę salezjań­

skiego gimnazjum krawieckiego Kielcach.

GRUDZIĄDZ.

3 Pożar. W zabudowaniach rolnika Józefa Pawelca w' M ałym Rudniku pod Grudziądzem wybuchł pożar, wskutek czego spalił się dom mieszkal­

ny, stajnia i stodoła. Prócz zabudowań gospodarskich pastwą płomieni padło żniwTo oraz żywy inwentarz, jak świ­

nie, krow’y, kozy itp. Dzierżawcą nie­

ruchomości był rolnik Audrzej M ści- szów, któremu spaliło się całe urządze­

nie domowe. Straty wynoszą około 10 tysięcy złotych. Przyczyny pożaru nie zdołano na razie ustalić.

SOSNOW IEC.

A Zawieszenie żydowskiego Związ­

ku rzemieślniczego w Sosnowcu. W So­

snowcu został zawieszony oddział Cen­

tralnego Związku Rzemieślników.

Powodem tego zarządzenia władz było zawieszenie centrali Związku w W arszawie.

Zazdrosne mężatki pobiły tancerkę towarzyszkę bawiących się mężów

BYDGOSZCZ.

O Nabrali rolnika. Naiwny rolnik Józef Kusz z pod Kościerzyny po sprze waniu na targu kilku sztuk bydła i upi ciu się w towarzystwie trzech niezna­

nych osobników wstąpił jako wspól­

nik do biura handlowego. Oszuści za­

prowadzili Kusza do jednej ze skład­

nic i tam zaznajomili go z działalnoś­

cią biura i jego klientelą, pokazując na­

gromadzone w składnicy skrzynie, ja­

ko dowód szerokiego kręgu odbiorców’

biura. Kusz uwierzył w dochodowość interesu i tytułem swego udziału wpła­

cił 250 złotych.

Gdy po kilku dniach przyjechał do Bydgoszczy, celem wpłacenia reszty udziału w spółce, dowiedział się, że padł ofiarą wyrafinowanego oszusta.

CHOJNICE.

3 Wściekły pies w powiecie choj­

nickim. W ubiegłą niedzielę wałęsają-

NOWY SĄCZ.

A Nieostrożny narciarz wbił sobie kijki w oczodoły- W Bielowicach pod Nowym Sączem wydarzył się

wypadek, który spowodował młodego chłopca.

16-letni Franciszek Piętka

skoku na nartach trzym ał wbrew przy­

jętym zasadom oba kijki przed sobą.

Skutki tej nieostrożności okazały się fatalne. Narciarz przewróciwszy się wbił sobie do oczodołów górne końce kijków Jedno oko wypłynęło zupełnie w drugim uszkodzona została poważnie gałka oczna.

Nieprzytomnego narciarza przewiezio­

no do szpitala w Nowym Sączu. Zachodzi obawa całkowitej utraty wzroku,

wiejskich.

WOLBROM.

□ Członkowie gminy żydowskiej pobili się. W W olbromiu został ciężko pobity laskami prezes gminy żydow­

skiej, Abram Silberg, którego podczas posiedzenia zarządu gminy wywabiło podstępnie do sąsiedniego pokoju czte rech członków zarządu, gdzie po kłót­

ni rzucili się na niego, okładając go la­

skami.

tragiczny kalectwo

podczas

W ARSZAW A. Sensację w kołach to­

warzyskich stolicy wywołała wiadomość o niezwykłej przygodzie, przeżytej przez 2 urzędników: Tadeusza G. i Romana S. Pa­

nowie ci wybrali się na wesołą birbantkę ze swoją dobrą znajomą Ireną M. Chcąc uniknąć przypadkowego spotkania z żona­

mi lub znajomymi, postanowili urządzić szam pańską zabawę po za W arszawą. W y­

jechali więc do restauracji ,,Paradis4" w Rem bertowie.

W esoła trójka zajęła oddzielny gabinet.

W czasie najlepszej zabawy, kiedy wszyscy mieli mocno w czubie, a panna Irena w stroju Ewy tańczyła na stole, między bu-

lelkam i, wpadly do pokoju dwie panie.

Były to żony panów G. i S.

W gabinecie wynikła panika. Obie pa­

nie rzuciły się na tancerkę, bijąc ją i u- siłując ściągnąć ze stołu. Po dokonaniu samosądu mścicielki porwały bieliznę ry­

walki i wychodząc zabrały jej suknię. Pan­

na Irena pojechała do domu w podartej bieliźnie i w palcie jednego ze swoich to­

warzyszy.

Następnego dnia, kiedy p. G. był w biurze, żona jego M arta zabrała dziecko i swoje rzeczy, pozostawiając list do męża tej treści: „Drogi Tadziu! Baw się dalej, lecz już bezem nie44.

Wielki wybuch gazu pod Jasłem

JASŁO. W środę nastąpiło zapale­

nie się gazu ziemnego, wydobywające­

go się przy budowie szybu naftowego ,,Polminu“ na Hankówce koło Jasła.

Pożar trwał przez całą noc, gdyż z powodu znacznej głębokości szybu, do chodzącej do 130 m. zagaszenie płoną­

cego gazu ziemnego natrafiło na duże

trudności. W godzinach rannych pożar udało się dzięki umiejętnej akcji kie­

rownictwa szybu ugasić. Sam szyb nie uległ większemu uszkodzeniu.

Należy podkreślić, że koszty budo­

wy szybu wyniosły do chwili obecnej ponad 300.000 złotych.

Cytaty

Powiązane dokumenty

nia się nie w pięknie brzmiących lecz czczych słowach — lecz w czynie. Pomorzanie są skromni: obserwują i milczą. Nie ubiegają się o zaszczyty lub nagrody za swą

— Proszę pani, zda je mi się, żeś- my źle zaczęli — podjął.. —

Przypom inam y, że m iejsca nie będą num erow ane, A KONCERT ROZPOCZ- NIE SIĘ PUNKTUALNIE, w obec czego Szan.. Publiczność proszona jest rów nież o punktualne przybycie z uw

Niezwykle doniosłe wydarzenia na całym iwiecie sprawiają, ie trudno jest obyć się dziś bez pisma, bieżąco informującego o wy­. darzeniach

Tak w najogólniejszych zarysach przed staw ia się ew olucja, dokonująca się na U- krainie sow ieckiej. 1 I tak przedstaw ia się

W razie, gdyby jedna ze stron umawiających się znalazła się w działaniach wojennych z jednym z mocarstw europejskich na skutek agresji tego ostatniego przeciwko tejże

C hcąc się upew nić, czy ktoś nie w szedł, udała się do tego po­. koju, lecz po drodze została

perunego rana o godzinie ?-ej słyszałam przez służbę informacyjną niemieckiej radiostacji, że istnieją ro Polsce 10-złotoTue banknoty, za które obecnie dostaje się