• Nie Znaleziono Wyników

"Das Formular der polnischen Briefe : ein Beitrag zur Lehre vom antiken Briefe", Otto Roller, Stuttgart 1933 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Das Formular der polnischen Briefe : ein Beitrag zur Lehre vom antiken Briefe", Otto Roller, Stuttgart 1933 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

W. Prokulski

"Das Formular der polnischen Briefe

: ein Beitrag zur Lehre vom antiken

Briefe", Otto Roller, Stuttgart 1933 :

[recenzja]

Collectanea Theologica 15/1, 109-112

(2)

w e dług której organu pow onienia nie należy szukać w nosie — jedno nozdrze bowiem służy do wydzielania zbytniej ciepłoty głowy, drugie do w dychania powietrza — lecz bezpośrednio w mózgu, ponieważ tylko tam jako in vaporitivo sinu czyli w pa­ rującej, suchej materji objekt powonienia stosownie do swego bytu materjalnego przyjmowanym być może. Trzeba jednakże za­ znaczyć, że Albert ogólnie krytycznie się odno.si do tych filozofów. T em at swój rozprowadza O. Ogarek, om awiając przy każdym zmyśle jego organ, objekt, pośrednik (m edjum) i akt czyli czyn­ ności, motywując odnośną doktrynę licznemi cytatami, razem 558, z dzieł św. Alberta i innych filozofów, kończąc zestawia jeszcze raz wyniki całej nauki. W drugiej części pracy podaje treściwy pogląd na poznanie zmysłowe u św. Tom asza i zaznacza umie­ jętnie różnice metodyczne i rzeczowe u obydw óch filozofów. Język autora nie zawsze jest poprawny, zachodzą nieraz zwroty utrudniające zrozumienie myśli. Mylnie jest Baeumker ( f 7. X. 1924) zaliczony do żyjących.

Poznań Ks. A. Steuer.

R o ller Otto, D a s F o rm u la r d er p a u lin is c h e n B r ie fe . Ein Beitrag zur Lehre vom antiken Briefe. W. Kohlhammer, Stutt­ gart 1933, str. X X X I+ 6 5 8 + 7 tablic.

Pierwszy Schleiermacher zwrócił uw agę nowożytnych kry­ tyków na głęboką różnicę stylową między 2 Tym a innemi listami św. Pawła. Odtąd styl (język, słownictwo) stał się jednym z głów­ nych przedmiotów dociekań krytyki, a dla radykalnego jej odłamu prawie że wyłącznem kryterjum do rozstrzygania o autentyczności lub nieautentyczności niektórych pism Now. Test.) 2 T es Kol Ef 1 i 2 Tym Tyt). Opierano się tu na założeniu, które przyjm owano milcząco za pewnik, że św. Paweł nadał swym listom nietylko treść, lecz i formę, czy to przez własnoręczne ich napisanie, czy też przez dosłowny dyktat.

T o właśnie założenie krytyki radykalnej podw a ża i obala w sw em dziele Roller. Gruba jego książka rozpada się na dwie nierówne części: mniejszą (str. 1—238) zajmuje tekst, większą (239—626) wypełniają dopiski do tekstu. Sam tekst dzieli się na cztery części: I. Styl i granice jego stosowania w krytyce listów św. P aw ła (str. 1— 33). II. Właściwości listów starożytnych i for­ mularz ich w porównaniu z listami św. P aw ła (34— 91). III. Ko­ lejne przemiany formularza P aw łow ego (92— 152). IV. Dodatki:: 1. Udział towarzyszów P a w ła p rz y p isa n iu jego listów (153— 187). 2. Własnoręczne dopiski św. P aw ła (187— 191). 3 Zakończenie listu do Rzymian (191 — 199). 4. Adres listu do Efezów a hipo­ teza listu okólnego (199— 212). 5. Formularz listów przednio- azjatyckich (213— 238). Brak dokładniejszych podpodziałów w

(3)

tek-scie w ynagradza bardzo szczegółowy skorowidz treści umie­ szczony po przedmowie.

Po zbadaniu obfitego materjału drukow anego i pisanego, w postaci papirusów, napisów, R. ustala, że w epoce św. P aw ła był w użyciu czworaki sposób pisania listów. Pisano je w łasno­ ręcznie, zwłaszcza listy poufne, do zażyłych przyjaciół, dla wy­ różnienia kogoś. Lecz pisanie było podówczas rzeczą zbyt uciąż­ liwą tak z pow odu nieodpowiedniego materjału piśmiennego (papirus szorstki, „p ió ro “ z trzciny, atram ent trudno spływający), jako też wskutek postaw y przy pisaniu stojącej lub w kucki bez oparcia ręki. To też częściej posługiwano się przy pisaniu w p r a w n ą ręką niewolnika (epistolografos, amanuensis, servus ab epistolis). Temu albo dyktow ano zgłoska po zgłosce, co było również bardzo uciążliwe, albo p o d aw an o tylko dokładna treść, pozostaw iając mu ułożenie i napisanie listu, albo w końcu po ­ wierzano mu w całości ułożenie i napisanie listu. R. zaznacza, że 2 Tym nie mógł być pisany własnoręcznie ani dyktowany przez św. Pawła, gdyż warunki jego powtórnego więzienia na to na pew no nie pozwalały. T ę część badań kończy wniosek nega­ tywny: nierówność stylu nie może żadną miarą służyć za dowód nieautentyczności listu.

Kryterjum pozytywne, pozwalające rozstrzygnąć zagadnienie prawdziwości listów Pawłowych, widzi R. w ich formularzu czyli protokole. Uważa za nieuzasadnione pytanie, stawiane często przez krytyków: czy pisma św! P aw ła są rzeczywistemi listami pry- w atnemi (Briefe), czy też listami literackiemi (Episteln). Każdy list rzeczywisty jest poselstwem od kogoś do kogoś. Jako taki list musi być skierowany pod czyimś adresem dokładnie określo­ nym; musi być pisany; musi być ujęty w odpow iednią formę (formularz, protokół). B ędąc poselstwem pisanem, list musi nadto posiadać cztery cechy istotne: poznawalność wysyłającego, o d ­ biorcy, swej całości i autentyczności.

R. ogranicza swe b adania do preskryptu i pozdrowienia końcowego. Ustaliwszy ich brzmienie w ówczesnym świecie grecko-rzymskim, zestawia je następnie z preskryptem i pozdro­ wieniem 13-tu kanonicznych listów św. Pawła. Otóż św. Paw eł trzyma się formularza greckiego tylko w ogólnym zarysie. Już w 1 i 2 T es jego preskrypt w porów naniu z listami prywatnemi świeckiemi jest bardzo długi i musiał brzmieć obco w uszach czytelników. W następnych listach staje się jeszcze dłuższym (por. zwłaszcza Gal Rz Tyt) i zmienia się w niektórych szcze­ gółach. R. wykazuje, że ta ciągła przemiana dokonyw ała się pod w pływ em zewnętrznych okoliczności, a także, wskutek rosnącego sam opoczucia Apostoła. Co do formularza, 13-cie listów kano­ nicznych stanowią jednolity zamknięty w sobie szereg. Swym

(4)

preskryptem różnią się one całkowicie zarówno od listów świec­ kich, jak i od listów przypisywanych Pawłowi, lecz już w staro­ żytności uznanych za apokryfy (listy do Seneki, 3 Kor. Laod.). Najważniejsze wyniki b ad a ń R. dadzą się ująć w następu­ jące zdania: 1. Styl nie może służyć za kryterjum autentyczności lub nieautentyczności listów św. Pawła. 2. Trzynaście kanonicz­ nych listów posiadają osobliwy im tylko właściwy formularz. Dla­ tego nie można ich rozłączać przy zagadnieniu autentyczności: albo wszystkie są fałszywe, albo wszystkie pochodzą rzeczywiście od św. Pawła. Już zaś nigdzie w literaturze patrystycznej nie znajdujemy śladu nieufności w ich autentyczność. T o dowodzi, że od początku stały za niemi oryginalne listy św. Pawła. A ponie­ waż i treść ich jest potwierdzona z jednej strony przez cytaty i napom knienia sięgające 1 w., z drugiej strony przez kodeksy sięgające IV w., przeto należy przyjąć, że w autentycznych listach posiadamy również autentyczną treść. 3. Listy pasterskie nie d a ­ dzą się pomieścić w ramach działalności św. Pawła, opisanej w Dz ; zatem choćby tylko z tego powodu należy przyjąć uwol­ nienie P aw ła z pierwszego więzienia i dalszą działalność. 4. Wszystkie 13 pism św. P aw ła są rzeczywistemi listami o cha­ rakterze mieszanym: 1 i 2 Tes. są listami prywatnemi, w następ­ nych występuje coraz więcej charakter urzędowy. 5. Wyrażeniem

„ m y “ obejmuje św. P aw eł także swych towarzyszów wymienio­ nych w superskrypcji, chyba że kontekst w y m ag a innego znacze­ nia. 6. 2 Tes 1 Kor. Gal. Kol. Filem były pisane własnoręcznie przez św. Pawła. Wskazuje na to ow a wyraźna w zm ianka w po­ zdrowieniu końcowem, uczyniona właśnie dlatego, że całe pismo pochodziło z tej samej ręki. Starożytni bowiem· nie podpisywali listów, jak my dzisiaj, lecz dopisywali własnoręcznie pozdrowie­ nie dla zaznaczenia autentyczności listu. 7. Rz. 16, 1— 20 roz­ p atry w an y według zasad formularza należy do całości listu do Rzymian i jest zupełnie na swem miejscu 8. Starożytni nie znali listów okólnych w tem znaczeniu, żeby w adskrypcji tego samego egzemplarza nazw a odbiorców była kolejno zmieniana. Zatem Ef. musiał być adresow any do jednej tylko gminy, mianowicie do kościoła w Laodycei. 9. Brak preskryptu w Żyd. i 1 Jana tłu­ maczy się formularzem przednio-azjatyckim, powstałym pod wpły­ wem semickim.

W recenzji niepodobna wyliczyć wszystkie spostrzeżenia, w yw ody i uwagi zaw arte w dopiskach. Każde twierdzenie autora postawione w tekście jest tam obszernie uzasadnione. Tam rów ­ nież przeprow adza R. krytykę poglądów przeciwnych. T ak np. d w a razy zajmuje się teorją Schanza i Sieversa (Schallanalyse): w dop. 5 (str. 243— 250) i 405 (534—558); ustosunkowuje się do nich negatywnie. Korzystanie z dopisków niezależnie od tekstu, umożliwia spis rzeczowy (str. 627—657).

(5)

W 7 tablicach końcowych R. zestawił kolejno części formu­ larza wszystkich 13-tu listów. Nadto zamieścił w tekście i do­ piskach kilkadziesiąt mniejszych i większych (stronicowych) tablic statystycznych. Żeby podać tylko jeden przykład: z 1-ej tablicy (str. 38) czytelnik dowiaduje się o każdym z 14 listów św. P aw ła i o 2 i 3 Jana: z ilu składa się słów, liter (w edług wyd. Nestle 1912); ile zajm ował wierszy; na ilu kartach papirusow ych był skreślony przy piśmie literackiem, na ilu przy nieliterackiem.

Dzieło Rollera rzuca ogromnie dużo światła na piśm ien­ nictwo N. T., zwłaszcza na techniczną i form alną stronę listów św. Pawła. Krytyce stylu wskazuje ono w łaściw ą drogę i now e p o d su w a zagadnienia. Wyniki jego badań, dokonanych przy uży­ ciu nowych metod, potwierdzają Całkowicie stanowisko zacho­ w aw cze krytyki umiarkowanej. To też krytyka um iarkow ana przyjmie dzieło Rollera z pełnem uznaniem i zaliczy do najlep­ szych na tem polu.

Lublin Ks. W. Prokulski T. J.

Fasciculus 2 edetur calendis Julii.

P erm issu C uriae M etro p o litan ae L at. L eopoliensis.

Foliorum Redactor: ALEXIUS KLAW EK— Lwów , ul. Supińskiego 11, m. 4. Z W IĄ Z K O W E Z A K Ł A D Y G R A F IC Z N E L W Ó W , U L . K R Z Y W A 10. — T E L . 9 0 -0 5 .

Cytaty

Powiązane dokumenty

ßing cher Schriften gegeben, wie wir ie no< von keinem Deut chen Schrift teller gehabt haben, Wün chten wir nicht aue,.. daß Leibniß enen olchen Herausgeber. gebabt hâtte? Ueber

gen von einer guten Denkart getrennet werden kann, wenn vor Allen lateini che Schön chreiber ih von einer guten Denfk- art ‘dur< die e Sprache freige prochen.. glauben; wo ind

chen einen o‘reinen und’ tiefen Eindru, daß jeder Vater, jede Mutter wün chen müßte, Kinder ihrer Art zu erzeugen , je- de Braut und jeder Bräutigam, < in. die emGe chlecht

tische Flotte nach Konstantinopel kommen sollte, um einen weiteren Druck auf die Pforte auszuüben.. Plan wurde von England abgelehnt, aber man kam überein, daß

Poeschel Verlag, S tuttg art

rung einer notleidenden Unternehmung eine K lä ­ rung der Leitungsfrage voraussetzt, wenn nicht die an der Gesundung interessierten Gläubiger oder Aktionäre Gefahr

D ie Segtünbuttg bcs ©inbettsftaates.. 3 aiuhunberts etwas beutlidjer tKtoor.. tßolens fjödjfte S lü te nad) aufjen.. 3u S erjögen unb Sleidjsfüriten erhoben. D ie

Quandoquidem fidelitates Vestrae Rescripto Nostro XXVIII Mensis Aprilis Anno currenti emanato debite parendo, non solum ab opere coepti pro usu Evangelicae