• Nie Znaleziono Wyników

Rzeczpospolita i Dziennik Gospodarczy, 1948.11.23 nr 322

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Rzeczpospolita i Dziennik Gospodarczy, 1948.11.23 nr 322"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

RZECZPOSPOLITA

SOK V

D Z IE N N IK GOSPODARCZY

stron e

f f l Cena

5

z l . W A R S Z A W A , W T O R E K 23 L IS T O P A D A 1948 R O K U

Hr. 322 (1531)

mojennu m Chinach północnych

wielka bitwa

n a d r o d z e d o H a n k i n a

N A N K IN . 22.11. (A P I). — Od k ilk u godzin tr w a ją niesłychanie g w ałtow ne w a lk i o w ęzeł ko le jo w y Janchuan zn ajd u jący się o 26 k m

na wschód od g łó w n ej p o zy c ji rządow ej w rejonie Suczau. W Jan-

<-huan zn ajd u je się głów na k w a te ra generała Hoang T e i Tao.

j c h w ili obecnej w ęzeł k o le jo w y jest ju ż otoczony przez tr z y arm ie

•udowe, ______

Tydzień Przyjaźni Węgiersko-Polskiej

Ostre w a lk i toczą się ró w n ie ż ! w ych, samochodów pancernych i cię id lu ż l i n i i ko le jo w e j Janchuan i żarowych.

•de^k*11) K o n c e n tru ją się o-ne g łó w I w zw ią zku z zagrożeniem N a n k i- , P a yich i. I nu główna kw a te ra m a ry n a rk i wo- n całych północnych Chinach o-

s«oSzo„o stą„ wojenny. Pięć prowm taorgfczkowe p r z y g o to w a n ia o b ro n n e

je n n e j Czang-Kai-Szefea została ewa kuewana na, Formozę.

W ASZYNG TO N , 22.11 (BS). — Specjalna m isja senacka pod prze­

w o d n ictw e m b. senatora C larka, k tó ra p o w ró c iła z C hin cy tu je w swym spraw ozdaniu oświadczenie Czang-Kai-Szeka, żę „C h in y mu szą otrzym ać pomoc w ojskow ą albo zginą. P ołow iczna pomoc n ie p o tra ­ f i uratow ać C hin. Trzeba zdecydo­

wać się: albo wszystko, albo n ic “ .

znajduje się pod bezpośrednią Władzą w ojskow ą.

jj w o je n n y o bjął ró w n ie ż s t o . 1 serw atorzy zagraniczni sądzą, ze lU *'- północnych C hin Pekin, żarnie-1 a rm ia ludow a przeprowadza prze­

l ą c go w- m iasto frontow e. j grupow ania swych s ił przed gene.

Według doniesień_ k o re s p o n d e n .1 ra ln y m a ta kie m na N a n kin .

• T nastroje d w u m ilio n o w e j ludno . , , . , , ,. - daw nej s to lic y są zdecydowaći ° becme rząd n s n k in s k j podjął n‘ e antykuom intangO w skie. T ym na goryczkowe p rzygotow ania do obro leżf ż y tłum aczyć drastyczne ro zp o rzą ! n y o s ta tn iego P unktu oporu w Chi dzenia w ła d z . nach północnych — T ie n ts in u , oraz

Agencja UP in fo rm u je iż «ene I nie zw ykle ważnego odcinka w ybrze r^ł L in Pao dowódca

ler a rm u wyzwo-

óczej ośw iadczył że około 100 m0®cd z Szanghaju, oczekuje się ty s. żo łn ie rzy a rm ii dem okratycz. ta m ' że druga faza b itw y 0 Suczou nej przekroczyło ju ż w ie lk i m u r ~ N a n k in może objąć ró w n ie ż port

«hiński. Głównego a ta ku w o js k lu- Tsin-tao gdzie zn a jd uje się a m e ry.

dowych oczekuje się obecnie w k ie I kańska baza morska. Miejscowość r unku , czarnej b ra m y " — re jo n u ta ]eży w odległości 220 m il od Su Węglowego, przeciw ko T ie n ts in i ' czou' W chwiU obecne-i są tam skon bazom w ojennej flo ty na zachód

him w ybrzeżu P a cyfiku .

O fic ja ln y k o m u n ik a t rządow y o- Słasza utw o rze n ie b iu ra koordyna- cJi gospodarczej, podległego juano­

w i w ykonawczem u. Za.daniem- no- Wej in s ty tu c ji będzie uzgadnianie Pomocy am erykańskiej z p ro je k ta ­ m i gospodarczymi rządu ch iń s k ie ­ go. W skład b iu ra w ejdą: m in is tro Wie: finansów , k o m u n ik a c ji, h a n .

N O W Y JORK, 22.11 (BS). — Ob- | ciw s ta w ie n ia się s iło m lud o w ym opanowania s y tu a c ji gospodarczej.

W w yp a d ku pow strzym ania ro z k ła ­ du w a rm ii rządow ej i staw ienia o- p o ru ofensyw ie ludow ej — zdaniem tych k ó ł — decyzja o dodatkow ej pomocy m ogłaby zapaść w n ie d łu ­ g im czasie.

LO N D Y N , 22.11 (BS). — „T im e s"

poświęca sy tu a c ji w Chinach a rty ­ k u ł wstępny, stw ierdzając, że zna­

czenie prawdopodobnego upadku Czang-Kai-Szeka je st znacznie gleb sze od „ja p o ń s k ie j in w a z ji przed 10 la ty.

Na przyczyny ubolewań „T im e - sa“ n a jle p ie j wskazuje zdanie, że rezultatem ’ objęcia w ładzy w C lii- nach przez rząd lu d o w y będzie wzmożenie ruchów wyzwoleńczych w , bogatych kra ja c h W schodniej A z ji" .

ża w okręgu T aku. W edług w iado-

Dn. 22 bm. rozpoczął się Tydzień P rzy.jaźni Polsko - W ęgierskiej, na k tó ry p rzyb yła specjalna delegacja z W ęgier z p ro f. Georges Lnkacs na czele. Na zd ję ciu : 30 m etrow a wieża z ortem na szczycie na p y lo ­

n ie Mostu W olności w Budapeszcie. (P atrz art. na str. 3-ej).

centrowane oddziały m o rs k ie j p ie ­ choty am erykańskiej, w lic z b ie ok.

2.000 żo łn ie rzy. Wobec ostatniego zarządzenia Forrestala, liczba ta podniesie się w n ie d łu g ie j przyszło ści do 4 tys; Tam tejsza flo ta am ery kańska składa się z. 2 lo tn is k o w ­ ców, dwóch k rą ż o w n ik ó w Oraz 8 kontrtorpedow ców .

LO N D Y N , 22.11 (PAP). — Według doniesień agencji Reutera z Szang

W ro czn icę o fe n s ijim i p o d S ta lin g ra dem

Uroczysty obchód Święta Artylerii

w Z w ią z k a R a d z ie c k im

M O SK W A , 22.11 (PAP). •— Spo_; w y pod Stalingradem , upam iętnia leCzeństwo radzieckie-' obchodziło

w niedzielę uroczyście doroczne Święto A rty V i . Ś w ięto to, ogłoszę ne w rocznicę podjęcia przez potęż ne s iły a rty le r ii ra d zie ckie j ofeąsy

i przem ysłu oraz a p ro w iz a c ji! ha ju , w mieście oraz w jego o k o li- łak rów nież przew odniczący korni

i ' 1 zasobów narodow ych i gube rn a . banku centralnego. Na czele no i/£ go b iu ra stanie pre m ie r.

U tw orzenie b iu ra k o o rd yn a cji

»•'spodarczej oceniane je st w pcw . ' n' sensie ja k o uszczuplenie w ia -

Czang-Kai-Szeka, do którego

«równo A m e ryka n ie ja k i jego ge Bralowie m ają coraz m n ie j zaufa- 3 Wiąże się to z faktem , że -^sn g -K a i-S ze k zatrzym uje trans am erykańskie obaw iając się żytnio w zm ocnić podległych sobie

owódców Obawia się bow iem , że boParcie ich s ił rneże zaszfbdzić ję

kie ro w n ic z e j pozycji.

Oceniając sytuację nad zachod- Afn P a cyfikie m , a d m ira ł Charles ośw iadczył korespondentowi -■ że k o n tro la nad zachodnim ybrzc^em Oceanu przechodzi w

?ce s il demokratycznych, Z m ie n ia J5 zasadniczo sytuację strategiczną

«mów Zjednoczonych.

W zw ią zku z k a ta stro fa ln ą syiua J 3 a rm ii k u o m in ta n g o w skie j pani Cz

Ói:

cach prow adzi się gorączkowe przy gotow ania obronne. Wprowadzono ścisłą k o n tro lę na w szystkich dw ór cach oraz na szosach prowadzących do m iasta. Na zarządzenia te w p ły n ą ł przede w szystkim fa k t po ja w ię n ia się w iększych ludow ych oddzia łó w partyzanckich w pob liżu Szang haju.

Czekają na sukcesy

NO W Y JO R K . 22.11 (BS). — K a ­ p ita listyczn e koła am erykańskie o- czekują doniesień o ja k ic h k o lw ie k sukcesach w o jsk K u o m in ta n g u . ce­

lem w y w a rc ia p re s ji na Trum aną w k ie ru n k u zw iększenia pomocy dla Czang-Kai-Szeka.

W n ie k tó ry c h kołach Waszyngton skich m ó w i się, że w yczekująca po­

stawa zajęta przez trum anow ską ad m in is tra c ję jest podyktow ana przede w szystkim ra p o rta m i z Chin, stw ie rd za ją cym i ca łko w itą niezdolność K u o m in ta n g u do prze-

Protest Jugosłowian w Kanadzie

przeciw aresztowaniu bohatera rucha oporu

O T T A W A , 22.11 (PAP).—Wycho dzące w Toronto pism o jugosłow iań skie „Jedność“ donosi o aresztowa­

n iu przez w ładze tito w s k ie jednego z n a jb ard zie j znanych bohaterów jugosłow iańskiego ru ch u oporu — m ajora W ukelicza. W ukelicz prze­

śladowany b y ł przez długie lata w okresie rządów kró le w s k ic h w J u ­ g o sła w ii i w ie lo k ro tn ie \ aresztowa­

n y przed w o jn ą za czynny udział w walce o popraw ę b y tu ro b o tn i­

ków.

W lecie tego ro k u wezwano .Wuke liczą do Belgradu w celach służbo wych.- Ponieważ p o p a rł, on rezolu­

cję B iu ra Inform acyjnego, został aresztowany.

Pism o p u b lik u je protestacyjną uchwałę, powziętą przez mieszkają cych w Kanadzie Jugosłowian i do magającą się u w o ln ie n ia W ukelicza oraz' in n ych osób. które p a d ły w Jugosław ii o fia ra m i te rro ru reżim u titow skiego.

A lo m o ii e , a rg u m e n tu “ a m e ru ka ń skie

Jak niektórzy konaresmani

pragnęliby „rozwiązać“ problem Berlina

N O W Y JO R K , 22.11 (PAP). — Prasa am erykańska podaje złożone w B e rlin ie oświadczenie jednego z członków gru p y posłów Kongresu USA, przebyw ających obecnie w Niemczech — Shorta. Poseł ten (re­

zasługi a rty le r ii jako głów nej s iły uderzeniowej a rm ii rad zie ckie j.

M in is te r s ił zbrojnych ZSRR — marszałek B u łg a n in w y d a ł z o k a z ji Święta rozkaz dzienny.

W sobotę wieczorem w sali Tea­

tru A r m ii Radzieckiej, w: .Moskwie odbyła ,się- uroczysta .akadem ia po­

święconą ,D n iu .A r t y le r ii. M a rs z a ­ łe k Ja kcw le w w y g ło s ił przem ów ie­

nie, w ,k tó r y m p o d k re ś lił m. in., że W okręsie d ru g ie j w o jn y św iatow ej siła. ognia a r ty le r ii ra d z ie c k ie j-w z ro sła p ię cio kro tn ie . W b itw ie Stalin- g ra d z k ie j na o d cin ku jednego k ilo ­ m etra czynnych b y ło przeciętnie do 259 dział, zaś w. b itw ie o B e rlin s i­

ła ognia w yn o siła 610 dzia ł , na je ­ den k ilo m e tr. .Ofensywa a rty le r y j­

sko, wprowadzona do s tra te g ii a r­

m ii ra d zie ckie j przez generalissi­

musa Stalina,, odegrała decydującą ro lę w , słynnych dziesięciu uderze­

niach- w ro ku 1-944. a szczególnie w w alkach, o w yzw olenie P olski i je j stolicy. -

M a rsza łe k'Ja ko W le w zilu s tro w a ł potęgę a r ty le r ii ra d zie ckie j następu ją cym i c y fra m i: w ciągu trzech o_

statnich la t w o jn y przem ysł radziec k i p ro d u ko w a ł rocznie 120 tysięcy dział, 450 tysięcy ' ciężkich k a ra b i­

nów maszynowych, około dwóch m i

ank-Kai_Szek w yg ło siła przez ra aPel do A m e ry k i z w ezwaniem Pomoc.

g miasta w y z w o liła już chińska PTUa ludowa od c h w ili rozpoczęcia 'ei\syWy w Chinach północnych k yW od połow y w rześnia do 20 paź -.U ernika, W okresie ty m w ojska zWowe s tra c iłv 450 tys żołnierzy Pra

go2 w ie lka ilość sorzefu w ojenne- Samolotów, wagonów kolejo-

2 szpiegów w aucie „dyplomatycznym

schwytano na gmnicy Czechosłowacji

PRAG A, 22.11 (PAP). Czechosło w acka straż graniczna, pełniąca służbę na punkcie granicznym w miejscowości H a ty koło Znojm a na Morawach, zatrzym ała samochód ciężarowy, znaczony znakam i dyplom atycznym i, n ie u żyw a n ym i

Zdrajca poniśst zasłużoną karę

SW,., R ^ionow ym Sądem W o j­

uj ¡Vy,n w Poznaniu stanął 53-let- . ° n Adam czyk z Poznania, któ W , ^ k o b za w o lo w y sierżant W P-

“('iraeował z tajnym wywiadem w okresie ed 1926 do W l / - W czasio okupacji Adam czyk

g "i? na lis ł ę velkc ’ rułschów '■'l3ł on zatrzym any w d n iu 13 c )]-. 1946 r " t Głuchołazach w g ra-,1 usiło w a n ia przekroczenia

Alcy.

Jak w ykazał przewód sądowy, Adamczyk w ykradł m in. w r. 1934 plany mobilizacyjne, wzór karabi­

nu polskiego, plany, rozlokowania dyw izji wysokogórskiej i szereg in nvch wartościowych dokumentów

W w y n ik u przeprowadzonej roz­

praw y, Sąd^ skazał oskarżonego na karę śmierci przez rozstrzelanie, u - tra tę w szelkich p ra w na zawsize c raz zarządził k o n fis k a tę m a ją tku na rzecz Skarbu Państwa.

w ogóle przez samochody tego ty pu. F a k t ten w y d a ł się celnikom czechosłowackim na ty le podejrzą n y ; \ iż p rz e p ro w a d z iii dokładną re w iz ję w ozu w obecności dwóch jego pasażerów, u rzę d n ikó w amiba sady a ngielskiej w Pradze D ixona i Dwyera. W samochodzie znalezio no większe ilo ści zabawek, ja k ie D ix o n zam ierzał przem ycić do A u s trii.

W ciągu dalszej r e w iz ji Celnicy w y d o b y li z beczek benzynowych, znajdujących się na samochodzie, 2-ch nielegalnych pasażerów: agen ta obcego w y w ia d u J. P h ilip a z P ra g i oraz te rro rystę P liskę z Zat ca (Północne Czechy). Z estali oni natychm iast aresztowani, pomimo próby zniszczenia m a te ria łu szpie gowskiego, zdobytego w czechosło w ackich zakładach przem ysłowych Skoda.

p u b lik a n in ) oświadczył, że od budo­

wa E uropy zależy od tempa, w ja ­

k im postaw i się na nogi N ie m c y 1 b o n ó w a u to m a tó w , 100 tysięcy m io Zachodnie. ( taczy m in. W jednvm ro ku 1944 w y

.M u s im y pomagać Niem com - P ro d u k o w a n o ponad 240 m ilio n ó w pow iedział S hort — niezależnie od Dociskow- bomb i m ln oraz tego, czy inne narody lu b ią N ie m ­

ców czy też n ie".

7af ' r^-°ił0wniCRe hna,str?1e oka: : Przyjęcie h itiiRrsłfa R3. '

zał in n y poseł — B ish o f (rów nież , * 1

7.400.000.000 naboi.

mu

re p u b lika n in ), k tó r y zażądał w Wiesbaden w y s ła n ia „dw óch tu z i­

nów superfortec am erykańskich z bom bam i atom ow ym i, celem skło-

WIEDEŃ, 22.11 (PAP.).

Pełnomocny w Wiedniu Stef ski wydał przyjęcie na cześć połskiei na kongres Austrickiego Z n ie n ia Z w ią zku Radzieckiego do ku b. Więźniów Obozów Koncentrację zniesienia blokady B e rlin a “ . nych.

Hnrrlmnn nnstępeą Marshalla?

LO N D Y N , 22.11 (PAP). — W a­

szyngtoński korespondent Reutera k o m u n ik u je , że w zw iązku z p o w ro ­ tem prezydenta Trum ana do s to li­

cy USA, coraz częściej krążą pogło, s ki o ustąpieniu M arshalla ze sta­

now iska m in is tra spraw zagranicz­

nych.

Korespondent stwierdza, że T ru - man przeprowadzi, na tych m ia st po pow rocie do Białego Domu. szereg rozm ów z M arshallem i z „w e d ru - d ru ją c y m ambasadorem pomocy am erykańskiej" dla zachodniej Eu­

ropy — H arrim anem . Powszechnie p rz e w id u je się, że M arshall pozosta nie w Waszvngtonie przez dłuższy czas i prawdopodobnie nie p o w ró ­ c i ju ż do Paryża. Stanowisko k ie ­ ro w n ik a delegacu am erykańskiej na obecnej sesji ONZ ob’ ąłby Fo- ster Dulles.

Obecność H a rrim s n a w Waszyng tonie wiąże się w tam tejszych k o ­ łach p o litycznych 7 pogłoskam i że nrzew i -łz i-n y on jest na r- ^ e o c ę M arshalla w Departam encie Stanu.

(2)

'p v^cksw riÄ ' M M SXwwM m m oww

To n ie ¡esf píos n a ro d ó w

RZEG ZPO SB O LITA Ï D Z IE N N IK G O SPO DARCZY N r. 32?. S ir. 2 m m • w w - » -

(rz) 39 głosów przeciw , 6 za i 8 w strzym u ją cych się od glosowania

— oto dorobek te j p ra w ie miesięcz lie j w a lk i w podkom isjach, k o m i­

sjach, a wreszcie na ple n um Zgro madzenia Ogólnego o przyję cie ra dzie ckie j p ro p o zycji w spraw ie re d u k c jl zbrojeń i zakazu bomby ato m owej, — propozycji, k tó re j re a li­

zacja w sposób ta k decydujący - i n atychm iastow y przyczynić by się mogła do usunięcia atm osfery wzajemnego b ra ku zaufania w sto sim kach m iędzynarodow ych.

N iestety, s tw ie rd z ić trzeba, że i w te j sp ra w ie bezmyślność i ry w a ­ lizu ją ca z n ią o lepsze, zla w o la in ­ sp ira to ró w t. zw. m echanicznej Większości, zadecydowała o w y n i­

kach te j w a lk i, ja k k o lw ie k reznlta t y glosow ania nad poszczególnymi a rty k u ła m i p ro p o zycji ra d zie ckie j, a następnie kom prom isow ej propo z y c ji p o lskie j, p o w in n y dać dużo do m yślenia p o lity k o m anglo - saskim.

L o g ik a i słuszność arg u m e nta cji p rze d sta w icie li ZSRR i P olski, ich apel do rozsądku 1 sumienia, także w te j sp ra w ie n a p o tka ły na uparte, tw a rd e n i e delegacji anglo - sas­

kich , a ś ro d ki p re s ji i wymusze­

nia, ja k im i one rozporządzają w o- statcczności zadecydowały. Te 6 gło sów, k tó ry m pozwolono w strzym ać się od głosowania czy też, któ re zdołały w yłam ać się spod p re sji, jakże żałosnym są szczątkiem te j wolności, k tó re j szerm ierzam i są t.

zw. dem okracje zachodnie. N a to * * * m iast przedstaw iciele 38-m iu państw (nie licząc USA, ja k o jedynego istotnego beneficjenta tego zna­

miennego spektaklu), państw d u ­ żych i m ałych, odległych i b lis k ic h , w z ię li na siebie p u b lic z n ie i fo r, m a in ie , zarówno wobec św ia ta ja k i w łasnych narodów odpow iedział ność za te konsekwencje, ja k ie przy nieść może aprobow anie am erykan s k ie j p o lity k i szantażu bombą ato mową i w yścigu zbrojeń.

T en w y n ik głosowania je st szćze golnie znam ienny, je ś li w ziąć pod uwagę, iż nastąpiło ono bezpośred n io po przem ów ieniach delegata ZSRR w ic e m in is tra W yszyńskiego i ę a m ą f >Pi» fc k r'; d ie r Suchego W yszyński u d o w o d n ił jeszcze raz, ja k g ru b y m i n ić m i szyta, ja k bez­

sensowna i pozbawiona cienia słu szncści, ja k w ręcz nacechowana złą w o ła i agresywnością je s t argum en facja, zm ierzająca do u s p ra w ie d ii w ie n ia odm ow y p rzyję cia propozy c ji ra d zie ckie j. A n a liz u ją c * prace K o m is ji A to m o w e j, a następnie a- m e ryka ń ski p ro je k t k o n tro li ener­

g ii atom owej, W yszyński 'bez tru d u w ykazał, że lin ią w ytyczn ą p o lity k i a m e ryka ń skie j w te j sp ra w ie jest dążenie do w ym uszenia na ZSRR zobowiązań, k tó re by p ra k ty c z n ie o- znaczały jego ro zb ro je n ie i w yda n ie na łaskę im p e ria liz m u am ery kańskiego. Co innego je s t słuszny I s p ra w ie d liw y kom prom is, uwzględ n la ją c y wzajem ne in te re sy stro n i p ra w o każdego państw a do uzyska n ia m aksym alnej g w a ra n c ji swego bezpieczeństwa, a co innego narzu cenie k o n tra h e n to w i ta k ic h zobo­

wiązań, któ re by p rz e k re ś liły jego m ożliw ości samoobrony i w a ru rik i niezbędne d la zachowania suweren ności p o lity c z n e j i gospodarczej. A przecież am erykańskie tru s ty ato­

m owe n ie k ry ją się z tym , że ame ry k a ń s k i p ro je k t e n e rg ii atom owej opracowany został tak, aby zapew­

n ić Stanom Zjednoczonym ca łko w i tą k o n tro lę nad radziecką p ro d u k cją atom ową. A przecież am erykan scy podżegacze w o je n n i n ie k ry ją , iż bomba atom owa je s t w łaśnie we dle n ic h najw ażniejszym środkiem do zdobycia w ładzy nad światem .

Delegat P o lski d r Suchy podkre­

ślając raz jeszcze ja k niebezpiecz ną, je st d la p o ko ju obecna p o lity k a am erykańska, i w y lic z a ją c s tra ty, ja k ie w czasie ubie głe j w o jn y po niosła Polska i naród p o lski, uza­

sadnił nasze p ra w o i obowiązek a k ty w n e j w a lk i o pokój. S tw ie rd z ił on także iż z tych w zględów każda p ro pozycja, każdy k ro k , k tó ry by odda la ł w id m o w o jn y spotka się zawsze z naszym gorącym i c a łk o w ity m po

parciem , i

: S m utny w y n ik glosowania mógł by wszakże skłaniać do z b yt może pesym istycznej oceny sytu a cji, gdy by n ie fa k t, iż n ie je d n o k ro tn ie mo g liśm y się ju ż przekonać ja k daleki od rzeczyw istości jest ten ukła d s ił, k tó ry z d o ła li A m e ryka n ie u- kształtow ać na te re n ie O N Z * Te 39 głosów p rze ciw re d u k c ji s ił zb ró j nych p ię ciu w ie lk ic h m ocarstw i p rze ciw zakazowi bom by atom owej, to je d n ak n ie są głosy 39 narodów , to naw et n ic głos narodu am erykan skiego. O w y n ik a c h głosowania na plenum ONZ zadecydowali delegat am erykański Osborne i b ry ty js k i Mac N eli, podobnie ja k am erykan ski p ro je k t k o n tro li energii atonio w e j to ty lk o p ro je k t am erykańskie go tru s tu atomowego, za k tó ry m stoi k ilk u n a s tu am erykańskich po­

te n ta tó w przem ysłowych. N atom iast sześć głosów państw, któ re p o p a r­

ły radziecką propozycję ro zb ro je ­ niow ą, to nie ty lk o w yra z w o li na ro d ó w ZSRR, P olski, Czechoslowa c ji i in n y c h państw dem okracji lu dowej, prowadzących a kty w n ą w a l kę o pokój, to ró w n ie ż w yra z w o li i prag n ie ń m ilio n ó w lu d z i w Sta­

nach Zjednoczonych, A n g lii, F ra ń c ji i w ie lu in n y c h narodów, na któ rych poparcie liczyć mogą obrońcy pokoju. W o statnim ra ch u n ku ten ukła d s ił w św iecie zadc.eydujo., Go zaf, .jęsf.Ay, ,,tym w szystkim najw aż nxęjgzeir*fo^Jfakt, że strona przeciw na owa k lik a podżegaczy w o je n ­ nych zdaje sobie z tego doskonale sprawę. Dlatego też, gdy nas stać na konsekwentne i o tw arte staw ia n ie spraw y, c n i muszą się masko­

wać i uciekać do k ła m stw i k rę ­ tactw.

3Q-lecie Węgierskiej Partii Komunistycznej

Jedności Klasy robotnicze]

mm r o z i s i l ® i a t f a a ; s i t a

B U D A P E S Z T 22.11. (P A P ), — Z o k a z ji trz y d z ie s to le c ia is tn ie n ia w ę g ie rs k ie j p a r t ii k o m u n is ty c z n e j o d b y ła się w b u d a p e s z te ń s k ie j w ie lk ie j h a li' s p o rto w e j u ro c z y s ta a ka d e m ia . W u ro c z y s to ś c i w z ię li u d z ia ł c z ło n k o w ie k ie ro w n ic tw a W ę g ie rs k ie j P a r t ii P ra c u ją c y c h , a k ty w iś c i z całego k r a ju o ra z d e le g a ci z a g ra n ic z n i. P rz e d s ta w ic ie l

p o ls k i — O stap D łu s k i z o s ta ł zaproszony do p re z y d iu m . Przewodniczący p a r tii — Szaka-

sits ośw iadczył ~w przem ów ieniu m.

in .: „W ie lk id dzieło jedności ro b o t­

niczej stało się d zisia j fa kte m do­

konanym . Ś w ia t ro b o tn iczy jest zjednoczony i nie ma ta k ie j s iły , k tó ra b y mogła tę jedność rozbić.

W ielka p a rtia ro z w ija się, a d zię ki je j pracy ro z w ija się rów nież nasz k ra j, podnosi dobrobyt ludu i k la ­ sy robotniczej. M o im obow iązkiem , jako byłego socjaldem okraty, jest stwierdzenie, że bez trw a ją c e j z gó rą ć w ie rć w ie k u w a lk i ruchu ko ­ m unistycznego w ęgierską klasa ro ­ botniczą b y ła b y słabsza, a je j w a l­

ka n ie m ia ła b y charakteru re w o lu ­ cyjnego, Obecna uroczystość jest

jubileuszem s iln e j ideologicznie i je d n o lite j organizacyjnie p a rtii, któ ra rozw in ę ła się i w yrosła w walce i któ ra w ie rn ie kroczy pod sztanda ra m i L e n in a i Stalina.

Nasza p a rtia — ośw iadczył w za­

kończeniu je j przewodniczący — jest dumna z fa k tu , iż stanow i cześć m iędzynarodow ej w spólnoty' ro b o t­

niczej, fro n tu p okoju oraz jest bu - dow niczką wolnych, niepodległych i k w itn ą c y c h W ęgier“ .

Następnie prze m ó w ił generalny sekretarz p a r tii Rakcszi. Kreśląc dzieje trzydziestolenich w a lk w ęg ie rskie j p a r tii kom unistycznej, mówca, przyp o m n ia ł, że już w 1919 r. z ^p a rtią tą w spółpracow ała ści_

J a k glosowano w ONZ

M d nzolaciq radzleckq.S-polflkq

P AR Y Ż, 22.11 (PAP). W kołach dzie n nika rskich , obecnych na p le ­ n a rn ym posiedzeniu Generalnego Zgrom adzenia w czasie d y sku sji i głosowania nad ró ż n y m i p ro je k ta ­ m i re z o lu c ji w spraw ie rozbrojenia, zwrócono uwagę na ch a ra k te ry s ty ­ czny przebieg i w y n ik i głosowania.

Ze Strony anglo - am erykańskiej u - żyto w szelkich w y s iłk ó w i w p ły ­ wów, celem maksymalnego popar­

cia p ro je k tu re z o lu c ji państw za­

chodnich a odciągnięcia głosów od re zo lu cji radzieckiej.

W głosowaniu za paragrafem , mó w iącym , że zakaz p ro d u k c ji i k o ­ rzysta n ia z e n e rg ii atom owej dla celów w ojennych posiada najw aż ni n isze znaczenie,' wai'58 delegatów 30-tuT' Zajęło nęgalytwhe stanowisko d ó 'ntego p u n k tu rezolucji- radąiee- k ie j. 6 delegatów głosowało za ty m paragrafem , 14 w strzym a ło się od glosowania, a 8 delegatów w olało uprzednio w yjść z sali obrad, nie chcąc brać na siebie odpow iedział ności wobec w łasnych narodów za w ystą p ie nie p rze ciw ko tem u p u n k

Dyktatorzy półwyspu iberyjskiego

efilusf&zmisfcf się piskiem ralSimiYekim

,New Y o rk T l- N O W Y JORK, 22.11 (PAP). — W

re a kcyjn ych kołach p olitycznych prowadzona jest od pewnego czasu coraz w yraźniejsza kam pania na rzecz „r e h a b ilita c ji“ państw ib e ry j­

skich i w prow adzenia ic h .do zespo­

łu podporządkowanych U SA k ra jó w E uropy Zachodniej. P o lity k ę tę pod c h w y c ił niedaw no Franco, k tó ry — m ając p erspektyw y uzyskania w ię k szych pożyczek am erykańskich, w y s tą p ił w r o li zw olennika t. zw. ,,blo k u a tla n tyckie g o “ , licząc ną udział w n im ró w n ie ż i H iszp a n ii.

N ow ym entuzjastą tego p a k tu o - kazał się dyktator- P o rtu g a lii Sala- zar. C harakterystyczne jest k o kie to w a n ie . przez Salazara Stanóiy Z je d noczonych.. O św iadczył on bow iem

« O B O B O B O H O B O B O S O E O S O I O a O B O B O l i a i O

W kilku • ujierszach

— C ze c h o s ło w a c ja i W ą g r y p o d o is a ły w P r a d z e p ię c io le tn i t r a k t a t h a n d lo w y . U k ła d te n _ p r z e w id u je w y m ia n ę to w a ­ r ó w w a r to ś c i 15 m ilia r d ó w k o r o n (SCO m ilio n ó w d o la ró w ) w p rz e c ią g u p ię c iu . la t.

*

— Sąd p a ń s tw o w y w B r a t 5’s ła \v ie s k a ­ z a ł na k a r ę ś m ie rc i p r z e z p o w ie s ze n ie c z te re c h b a n d e ro w c ó w , k t ó r z y d o p u ś c ili się na te r e n ie C z e c h o s ło w a c ji s zeregu a k tó w te r r o r y s ty c z n y c h . Z a m o r d o w a li o n i m . in . o fic e ra c ze c h o s ło w a c k ie j* służ b y b e z p ie c z e ń s tw a .

*

— R e g e n t b e lg ijs k i k s ią żę K a r o l, po­

w ie r z y ! d o ty c h c z a s o w e m u p r e m ie r o w i S p a a k o w i m is ję u tw o r z e n ia n o w e g o g a ­ b in e tu . S p a a k o ś w ia d c z y ł, że p rz y p u s z ­ c z a ln ie zd o ła s ir w - 'w a d g a b in e t.

i

— D o S za n g h a ju p r z y b y ł s zef a m e r y ­ k a ń s k ie j m is ji w o js k o w e j w C h in a c h — g e n e r a ł B a r r , P r z e p r o w a d z i on w p o ­ c z ą tk a c h ty g o d n ia h c n fe r e n c ię z n a c z e l­

n y m d o w ód ca a m e r y k a ń s k ic h w o is k o- k u p s c y jn y e h w J a p o n ii — gen. A r t h u ­ r e m .

— 47 p a ń s tw p o d p is a ło w p ią te k w P a la is de C h a illo t p ie r w s z ą po w o jn ie u m o w ę , d o ty c zą c ą k o n t r o li n a d h a n ­ d le m n a r k o t y k a m i. U m o w a m a na c elu ro z c ią g n ię c ie k o n t r o li n a d h a n d le m r ó ­ ż n y c h n o w y c h n a r k o t y k ó w s y n te ty c z ­ n y c h , w y n a le z io n y c h w. czasie w o jn y . Jeszcze c p a ń s tw m a p o d p is a ć u k ła d w c ią g u m ie s ią c a .

*

— W o b e c b r a k u p a p ie r u , w y d a n y z o s ta ł w B e r li n ie 21-y to m e n c y k lo p e d ii B ro c lr łrnusa w fo r m a c ie m ik r o fo to g r a fic z n y m . S tro n ic e te g o w y d a n ia są w ie lk o ś c i 1/4 z w y k łe g o z n a c z k a ' p o c zto w e g o . K o r z y ­ s ta n ie z tego w y d a w n ic tw a m o ż liw e je s t p r z y u ż y c iu s z k ie ł .s iln ie p o w ię k s z a ją ­ cych.

— B y ły p r e m ie r ja p o ń s k i T o jo i in n i ja p o ń s c y p rz e s tę p c y w o je n n i, o s ta tn io s k a z a n i n a ś m ie rć , m ie li p o rz u c ić S z jn to iz m i p r .z y ja A w ia r ę b u d d y js k ą .

korespondentowi

mes“ ; że o ile u d zia ł P o rtu g a lii W U n ii zachodniej n ie jest ważny ze względu na ograniczone ro z m ia ry i zasięg d ziałania te j U n ii, o ty le

„u d z ia ł P o rtu g a lii w blo ku a tla n ­ ty c k im (w k tó ry m znalazłyby się i USA) m ógłby być bardzo cenny“ .

to w i. T ak więc, pom im o niesłyche nego nacisku anglo - am erykańskie go, p u n k t re zo lu cji radzieckiej mó w ią c y o za k a z ie . produkcji, i w yko rzyetyw ania e n e rg ii atom owej dla celów wojennych upadł praktycznie zaledw ie dwoma głosami, t. j. 30 na

ścią głosów.

Jeszcze bardziej w ym o w n y b ył przebieg głosowania nad projektem re zo lu cji p o lskie j w spraw ie rozbro jenla, zbliżonej do p ro je k tu radziee kiego. Nad poszczególnymi par-agra fa m i tego p ro je k tu głosowano nie—

im iennie, a przę.z podniesienie rąk.

Ilość delegatów, w strzym ujących się od głosowania, a n ie p rze ciw -

•nych p ro je k to w i polskiem u, ja k do tego zm?ętz§‘M ArijSiEfc^hi A fń e fy kanie, 'róSaópifźyt keżdym-skótejńymi paragrafie." " - - ‘ L >--•■■■• *• -C" -;

I ta k w głosowaniu nad p ie rw ­ szym p u n kte m p ro je k tu re zo lu cji p o lskie j w strzym ało się od głosu 17 delegatów, należących do obozu m ocarstw zachodnich. P rzy p u n k ­ cie d ru g im ilość w strzym ujących się od . głosowania wzrosła do 19, a w trz e c im do 20. N ie któ re p unk ty odrzucano m in im a ln ą większo ścią' gołsów.

P rz y k ła d y głosowania , nad posz czególnym i paragrafam i p ro je któ w re zo lu cji p o lskie j i ra d zie ckie j w skazują w yraźnie, że pom im o róż nych metod i nacisków, stosowa­

nych przez Anglosąsów, nie udało się zmusić delegatów k ilk u n a s tu państw do ślepego podporządkowa n ia się d y re k ty w o m k ie ro w n ic tw a am erykańskiego.

B u rz liw a sesja pa rla m e n tu arecliie.uo

Opozycja domaga ńą a iim t f is ü ia

votum æntiknk dla nowegs zsqdu

ATENY, 22.11 (API.). Niezwykle bu rzlfcwy przebieg wczorajszej sesji parla­

mentu greckiego ujawnił kruche pod­

stawy koalicji liberałów i populistów.

Premier Sofulis przedstawiając nowy program rządu koalicyjnego wystąpił z ostrą krytyką posunięć poprzedniego rządu koalicyjnego Tsaldarisa i wyraził powątpiewanie, czy obecny rząd „.pomi­

mo wszystkich poświęceń“ zdoła rozwią zać sytuację.

To expose dało obraz tarć. między populistami (których reprezentuje Tsal- daris) i libpralami (których reprezntuje Sofulis). Venizelos zażądał w tzaęie se­

sji parlamentarnej obalenia nowego rzą du.

Po długotrwałej debacie rząd Sofulisa otrzymał votmn zaufania większością za

ledwie 1 głosu: za rządem padło bo­

wiem 168 głosów, a przeciwko. 167. Po glosowaniu nastąpiło odroczenie posie dzenia parlamentu greckiego do dnia

! lutego 1949 r.

Agencja Reutera donosi z Aten, że były premier grecki Papandreu zamie­

rza domagać się unieważnienia głosowa nia w parlamencie nad votum zaufa­

nia dla nowego gabinetu Sofulisa—

Tsaldarisa.

Przywódcy opozycji parlamentarnej stwierdzają; że rząd nie otrzymał, wyma ganej większości. Uzyskał on bowiem 168 głosów przeciwko 167, podczas gdy — zgodnie z konstytucją — abso­

lutna większość wynosi połowę głosów ogólnej liczby posłów plus ¡eden, to zna czy w danym wypadku 169 głosów.

œjSES*»».—

Odkrycie złóż ropy na pustyni Jegew

— W salach K ito wskie.- . K lu b u ty s tó w P la s ty k ó w z o r g a n iz o w a n o w ie ­ c zó r, p o ś w ię c o n y p o ls k im Z ie m io m Z a ­ c h o d n im . O r g a n iz a to re m w ie c z o ru b y ło U k r a iń s k ie T o w a r z y s tw o Ł ą c zn o ś c i K u l tu r a ln ę j z Z a g r a n ic a

— N a jw ię k s z y na ¿ w ie cie tr a n s a tla n ­ t y k „ Q u e e n E lis a b e th “ n ie o d p ły n ą ł, w b r e w p o p rz e d n im z a p o w ie d z io m . do i N e w Y o r k u n a s k u te k s tr a jk u za ło g i, A r - ! k tó r a o d m ó w iła p r a c y n a z n a k s o lid a r ­

ności ze s tr a jk ie m d o k e r ó w a m e r y k a ń ­ s k ic h . D o ty c h c z a s s t r a jk ..Q u e e n E lis a b e th “ k o s z tu je to w a r z y s tw o „ C u - n a rd W h ite S ta r “ 20 ty s . fu n tó w s z te r - lin g ó w .

JE R O ZO LIM A .. 22.11 (PAP)., We dług planu Bernadotte‘a, będącego obecnie przedmiotem dyskusji w Radzie Bezpieczeństwa^ pustynia Negev miałaby przypaść Arabom wzamian za, odstąpienie przez nich Iz ra e lo w i zachodniej G a lile i. Plan.

Bernadotte'a uzyskał pełne poparcie W ie lk ie j Brytanii,

S tanow isko b ry ty js k ie w yjaśnia w znacznym s to p n iu pu b liko w a n y

w Jerozolim ie d zie n nik „Palestine Post“ , k tó ry stw ierdza, że na pu­

stynnych obszarach Negevu odkry­

to niedaw no ‘źródła ropy n a ftow ej.

Ź ró d ła m i ty m i zainteresow ały się natychm iast b ry ty js k ie ' tow arzystw a naftowe, któ re — ze w zględu na doych czasowo ścisłe k o n ta k ty i w p ły w y w śród A rabów , — przeciw r.e są w łączeniu p u styn i Negev do te ry to riu m państwa żydowskiego.

śle le w ica socjalistyczna. Żadne prześladowania ze stro n y przedwo­

jennych rządów b urżuazyjno-kapi- talistycznych nie były. w stanie zła mać h a rtu i ducha w a lk i w ęgier­

skich kom unistów .

Z k o le i generalny sekretarz Ra- koszi o m ó w ił sytuację na Węgrzech w pierw szym okresie powojennym, k ie d y do w ładzy doszła re a kcja wę­

gierska. P a rtia kom unistyczna zdo­

ła ła zawczasu zm obilizow ać s iły mas robotniczych, u n ie m o żliw ia ją c rozpanoszenie się re a k c ji i k ła d # ! j p o d w a lin y pod budowę socjalizmu.

! Słuszność p o lity k i w ę g ie rskie j par-

| t i i kom unistycznej znalazła swe od b ic ie v/ zeszłorocznych wyborach, któ re u c z y n iły ją najw iększą p a rtia - w k ra ju .

K u lm in a c y jn y m punktem v.-znwi­

nienia s ił w ę g ie rskie j dem okracji było zjednoczenie się obu p a rty j to

botniczych i pow stanie jednej Wę­

g ie rs k ie j P a rtii Pracujących.

„N ie można — p o w ie d zia ł R aka.

szi — pbdważyć dem okracji tam, gdzie Masa robotnicza i będąca % n ią w sojuszu masy pracujące chłop s iw a zachowują tw a rd ą i , je d n o litą postawę“ .

W dalszej części przem ówienia generalny sekretarz wskazał na w ie l k ie znaczenie B iu ra In fo rm a c y jn e ­ go, któ re w yra źn ie wskazało na nie bezpieczeństwo im p e ria listyczn e i pomogło zjednoczyć przeciw ko n ie ­ m u fro n t dem okracji, p o ko ju i P°"

stępu. Postaw ienie W ę g ie r, w rzę­

dzie czołowych państw dem okraci1 * ludow ej wymaga przyspieszenia bu dow y socjalizm u i dalszej pracy nad ' wszechstronnym rozw ojem ca­

łego k ra ju . W ęgierska P a rtia P ra ­ cujących zdecydowana jest stać W jednym m iędzynarodow ym szeregu pokoju i postępu, którego bastio­

nem jest Związek Radziecki.

Na zakończenie Rakoszi o ś w i a d ­

czył: ...Przed n am i stoją jeszcze trudności, ale. ,ęi, k tó rz y p rz e trw a li trzydziestoletnie boje,, wiedzą, ze najw iększe .w y s iłk i m am y ju ż pez®

sobą,. Czerwone sztandary, które w znieśliśm y przed 30-laty w na­

szym k ra ju p ow iew ają dalej zw y­

cięsko. Id zie m y zdecydowanie na­

przód po naszej drodze w służb'*’

węgierskiego lu d u pracującego, zm ierzając k u łepszej p r z y s z ł o ś c i,

ku socjalizm ow i i kom unizm ow i;

Każdy członek naszej p a r tii m oi«

być dum ny z. tego, że należy do P°.

tęznegó ruchu, na którego czele W czy ku chwale ludzkości Zwiąż®*

R adziecki“ .

M M z v « ń o 'd o w ii

K a u i i a i a Z w i ą i f c o w *

zapszna si§ i przfezpami siralktiw we Francji

PRA G A , 22.11 (PAP). PrezydiuW Rady Naczelnej czechosłowackich z w i ą z k i zawodowych zw róoiło s1®

telegraficznie do Ś w iatow ej ra c ji Z w ią zkó w Zawodow ych z pozycją w ysłania do w szystkich kręgów przem ysłow ych F ra n t! ' objętych stra jkie m , specjalnej K m is ji Federacji. Propozycję tę Przy

jęto. - -50

Federacja pow ołała kom isję, z‘

żoną z p rze d s ta w ic ie li zw iązków z w odowych A n g lii, Stanów Zjedh.

czonych, Czechosłowacji,

B e lg ii i Węgier, k tó re j zadani®W będzie o b ie k ty w n e zbadanie w ła s_^

w ych przyczyn s tra jk ó w francds' kich .

Minister Sriśer zatrzymany przez patrol anerykaifkl

W IEDEŃ; 22.lt (PAP.). Austria®*?

Agencją Prasowa komunikuje; że ■ łO- ster Spraw Zagranicznych Gruber siat zatrzymany w pobliżu Salzburg3 ^ amerykańskiej strefie Austrii przez P‘ ; troi amerykański i wezwany do " w tymowania się. Na uwagę ministra, . władze amerykańskie nie sa upoW3^ . , ne do kontrolowania obywateli aush1^ . kich, sierżant dowodzący patrole®1 ^ świadczył, że dla niego tiiiarodai®®

ledyrtie instrukcje amerykańskiego , f nia

■i

mendanta 'pôlici? w Salzburgu. Mb)“

Gruber czeka! na pozwolenie rusîe w drogę przeszło kwadrans. lÿic

Oświadczy! oti po przybyciu do ■ .t nia, że zamierza złożyć protest 113 ' k wysokiego Komisarza St. Zjedno*-

nych w Austrii.

(3)

- R ZEC ZPO SPO LITA " T D Z IE N N IK GO SPO DARCZY N r. 322. S tr. «

Gospodarka pianowa na Węgrzech

Nacjonalizacja przemysłu umożliwiła wzrost produkcji

Q D chw ili wyzwolenia życie gospodarcze Węgier n a b ie ra ło stopniowo cech gospodarki właściwej państwu o ustroju e«iokracjv< ludowej, której podstawą jest plan gospodarczy. Pier­

z y narodowy plan gospodarczy Węgier na okres 3 lat wszedł

%cie 1 sierpnia 1947 roku.

^P row adzenie gospodarki plano- uw arunkow ane b yło unarodo- lem w iększości zakładów prze

°Wych i banków, k tó re w p ro -

^ien ty s i

^ d z a n o w k ilk u etapach, ponadto hjj ■ Wymagało przeprow adzenia sta r ‘^ c j i w a lu ty , k tó re j dokonano l9 0rmą w a lu to w ą z sie rp n ia ro k u j . ^ r i y m z pierw szych posunięć - ^c'u w ęgierskiego bezpośrednio PaZakończeniu w o jn y było przepro s .“ Zenie re fo rm y ro ln e j w m yśl za k °y> że ziem ię posiadać może ty l- 6 teiJ, k to ją u p ra w ia . N ie m a l ró w f, le ś n ie zaczął się na Węgrzech ki^ ó j spółdzielczości ro ln e j, dzię- . k tó re j przedw ojenne pseudospół tai;jelcze (w rzeczyw istości — k a p i­

styczne) przedsiębiorstw a rolne

^kw iclo w a n o lu b przekształcono na sanizacje napraw dę spółdzielcze.

r*edsięb!orstwa państwowe

pierw szym okresie powojen-.

W

do kilku odziedziczonych po sielvrZech Przedwojennych przed- i)o ,lDrstw państwowych (jak np.

te le g ra f i telefon, Tow. Żeg- tat'j Rzecznej t M orskiej, koleje, ady mechaniczne itd ) dodano 6reg now outw orzonych państwo

^ 'c h p rzedsiębiorstw ro ln ych . B y

« -• przedsiębiorstw o lasów pań- lWr

to:

^wowych, eksploatujące 1315 tys.

h . § p o w ie rzch n i leśnej, m a ją tk i ftstwowe obejm ujące 270 tys.

JT ziemi upra w n e j, pastw isk itp . lart wszyst:kich w ę g ie rskich zalc- ach przem ysłow ych i handlo-

pow staly od raz

2 » załogowe, k tó re w spólnie ze Powstały od razu po w o jn ie a j^ z k a m i zaw odow ym i w z ię ły czyn

udział w pierw szym okresie od d°Wy gospodarczej zniszczonego ajJUg k ra ju , k ie d y szerzyła się jesz rn fla cja o rozm iarach niezna- W h is to r ii Węgier. Pomimo j^U ziazm u i w y s iłk u klas pracu- dalszy rozw ój gospodarczy n ie m o ż liw y bez upaństw ow ię

^ k ła d ó w przem ysłowych, k tó re tty.^Skszości pozostawały w rękach

■’ Watnych w ła ścicie li.

Pr

jestem z 1 stycznia r. 1946 ko- iiiJ !1® węgla i przedsiębiorstw a z gąj 2wiązane, ja k e le ktro w n ie , ma

?’ żywności i odzieży, przezna 0ra;,ci dla p ra c o w n ik ó w kopalń, h}a Wszelkie pomocnicze urządze- Wep. ĘosPodarc7e przem ysłu w ęglo- sipu? U tw o rzono państwowe przed

>%l0rstw o węglowe, podległe M i­

lo _®rstw u Przemysłu, k tó re podję dpi,12E<-e w szystkim unarodow iono h f e - ...* -

eks­ploatację wszystkich kopalń

? O znaczeniu upaństw ow ię'

^j^gW iadczą n a jle p ie j wyrastające w ydobycia, któ re po re- W alutowej zaczęły się z b li- do

ąga.ia<

Nacjonalizacja banków i przemysłu

D n ia 4 g ru d n ia r. .1947 weszła w życie ustawa o n a c jo n a liza cji ban­

ków. Na mocy te j u sta w y upaństwo w io n o W ęgierski B ank N arodow y (bank em isyjny) oraz 11 in s ty tu c ji bankowych s to lic y w ra z z ich od­

d zia ła m i p ro w in c jo n a ln y m i oraz p rzedsiębiorstw am i przem ysłow ym i w k tó ry c h u d z ia ły tych banków przew yższały 50 proc. K a p ita ł upań stw ow ionych ba n kó w sta n o w ił 2/3 k a p ita łu zakładowego w ę g ie rskich in s ty tu c ji bankowych, a 80 proc.

w szystkich w k ła d ó w należało do om aw ianych jedenastu banków. B i lansę upaństw ow ionych banków w y ka zu ją w ciągu pierw szych m ie sięcy br. w y b itn y w zrost w k ła d ó w oszczędnościowych, co św iadczy o zaufaniu ludności do tych in s ty tu ­ c ji finansow ych.

O statnim i najd ale j posuniętym aktem n a c jo n a liz a c ji je st d e k re t z d n ia 25 marca br. postanaw iający upaństw ow ienie w szystkich przed-

s ię b io rstw przem ysłow ych, za tru d - ’ mę 345 m iln . fo rin tó w przeznączo- n ia ją cych w ięcej n iż 100 p ra c o w n i- 1 no na zakup sprzętu rolniczego. W ków. W m yśl w ię c tego d ekretu u - | ciągu 3 la t ma być zakupionych —- państw ow iono przede w szystkim 7.500 tra k to ró w , 10 tys. pługów

w ych p rze d się b io rstw państw ow ych pow ierzono 30 d y re k c jo m branżo­

w ym , podległym ro z m a ity m m in i­

sterstwom . Po przeprow adzeniu na c jo n a liz a c ji — w ę g ie rs k i przem ysł pa ń stw o w y z a tru d n ia 81,3 proc. o- g ó łu p ra c o w n ik ó w przem ysłow ych.

N a jn iższy u d zia ł przedsiębiorstw państw ow ych w y k a z u ją przem ysły:

papierniczy, spożywczy i chem icz­

ny, k tó re posiadają w ie le m n ie j­

szych zakładów pozostających w rękach p ryw a tn ych .

Plan trzyletni

Rozpoczęta w pierw szych latach pow ojennych a zakończona w ro k u bieżącym nacjonalizacja decydują­

cych środków p ro d u k c ji u m o ż liw i­

ła rozpoczęcie gospodarki planow ej w s k a li ogólnopaństwow ej.

W prow adzony w s ie rp n iu 1947 r.

p la n trz y le tn i podaje wysokość za m ierzonych in w e s ty c ji w poszcze­

gólnych gałęziach gospodarki oraz c y fry zam ierzonych osiągnięć p ro ­ d u kcyjn ych. P la n in w e s ty c y jn y p rz e w id u je na okres 3 la t in w e s ty cje na sumę 6.585 m iln . fo rin tó w , z czego 2 m ild fo rin tó w przypada na ro ln ic tw o , 1.745 m iln . na g ó rn ic tw o przem ysł, 1.676 m iln . na k o m u n ik a cję, 1.164 m iln . na in n e dziedziny gospodarki.

W ram ach in w e s ty c ji ro ln y c h su

om aw iane poprzednio kluczowe zakłady przem ysłu ciężkiego, któ re reprezentują większość w ę g ie rs k ie j p ro d u k c ji przem ysłow ej. U d zia ł p ię c iu p rze d się b io rstw C e n tra li Przem ysłu Ciężkiego w dostawach reparacyjnych w ynosi ponad 60 procent.

tra k to ro w y c h i 200 m łockarń.

W dzie d zin ie g ó rn ic tw a in w e sty­

cje zm ierzające do ra c jo n a liz a c ji procesów w yd o b ycia i unowocześ­

n ie n ia wyposażenia technicznego wynoszą 115 m iln . fo rin tó w . Pod ko nieć w y k o n y w a n ia pla n u poziom w ydobycia w ęgla ma osiągnąć 128 Prócz przedsiębiorstw z a tru d n ia - ^ proc. poziom u z r. 1938.

jących ponad 100 pra co w n ikó w , u - P ia n p ro d u k c ji energii e le ktrycz- państw ow iono zostało 47 p rz e d s ię -j nej. p rz e w id u je roczny w z ro s t o 20 b io stw użyteczności p u b liczn e j, k tó ! proc., k tó r y p o zw o li na w y p ro d u - re pomimo m niejszej ilo ści z a tru d - kow anie w trz e c im ro k u 2.060 m iłn . nionych zajm ują ważną pozycję w kW h, co stanow i 147 proc. p ro d u k - p la n ie trz y le tn im . K ie ro w n ic tw o no I c ji przedw ojennej. Zgodnie z zało­

żeniem planu m a nastąpić dalsza e le k try fik a c ja k ra ju , w w y n ik u k tó re j z e le k try fik o w a n y c h będzie około 300 g m in w ie js k ic h i przybę dzie ponad 250 tys. now ych o d b io r­

ców prądu. 25 m iln . fo rin tó w przez naczono na budowę now ych elek­

tro w n i.

W dziedzinie p ro d u k c ji przem y­

słu ciężkiego przew idziane je s t o- siągnięcie w trz e c im ro k u pla n u 127 proc. poziom u przedwojennego, j

Pierwszy rok wykonania

P ie rw szy ro k re a liz a c ji w ę g ie r­

skiego P lanu T rz y le tn ie g o zakoń­

czony został niespodzianym naw et sukcesem. Suma in w e s ty c ji plano­

w ana na 1.796 m n l fo rin tó w prze­

kro czyła 2.300 m in. Ogólna wartość p ro d u k c ji przem ysłow ej osiągnęła około 94 proc. poziom u przedw o­

jennego, wobec planow anych 89 pro cent. W ydbycie górnicze osiągnęło 117 proc., przem ysł m e ta lo w y 125 proc., przem ysł m aszynow y 125 p ro cent, a przem ysł energetyczny 138 proc. poziomu p ro d u k c ji przedw o­

jennej. W ciągu tego ro k u n a s tą p ił re a ln y w zro st płac o 27,5 proc. w p o ró w n a n iu z ro k ie m poprzednim .

Pom yślna sytuacja gospodarcza i osiągnięcia pierwszego ro k u p la n u s k ło n iły rząd w ę g ie rs k i do skróce­

n ia czasu w yko n a nia P lanu T rz y le t niego do 2 la t i 5 m iesięcy, t.j. do końca ro k u 1949.

W c h w ili obecnej rea lizo w a n y je st 5-m iesięczny p la n o d cin kow y do 31 g ru d n ia br. P la n ten p rz e w i­

duje osiągnięcie jeszcze lepszych w y n ik ó w n iż w okresie poprzedni, i.

W prow adzenie na Węgrzech go­

spodarki planow ej p rzyczyn iło się, do podniesienia stopy życiow ej mas pracujących i u m o ż liw iło l i k ­ w id a cję bezrobocia. Czynny u d zia ł | klasy robotniczej w re a liz a c ji p la ­ nu trzyle tn ie g o p o zw o li na w ykona nie go z w iększym jeszcze sukce­

sem n iż pla n u na ro k u b ie g ły i p rzy czyni się do dalszego ro z w o ju go­

spodarczego W ęgier.

H A L IN A B R O D ZK A

Przeciw zbrodniom"

faszystowskim

Manifestacje

b. więźniów politycznych

W szczelnie zapełnionej sali ZSCU w Warszawie delegacje wszystkich kół Związku b. Więźniów Politycznych O«

kręgu Warszawskiego protestowały w dniu 21 bm. przeciw zbrodniom fa«

szystowskim w Grecji i w Hiszpanii.

Referat polityczny, obrazujący wzma­

gającą się walkę klasową pomiędzy rosnącymi siłami postępu i demokracji a silami międzynarodowej reakcji wy­

głosił przedstawiciel K C Z Z Kuszyk.

W uchwalonej następnie rezolucji polscy więźniowie polityczni piętnują' bezwstydne i cyniczne popieranie mc<

narcho-faszystów greckich i hiszpań­

skich przez amerykańskich kapitał«?

stów.

Nadto zebrani zaprotestowali prze«

ciwko nagonce antydemokratycznej n*

Stanach Zjednoczonych, przeciwko w*t rządzanju prowokacyjnych procesor*

przywódców Amerykańskiej Partii Ko­

munistycznej, broniących pokoju i wal czących o sprawiedliwość społeczną.

Rezolucję, uchwaloną na wiecu, JMB stanowiono przesiać do Organizacji Na»

rodów Zjednoczonych.

Podobne zebrania o d b yły się a*

całym k ra ju .

Górnicy wydaleni z Francji

witani na ziemi ojczystej

poziom u przedwojennego.

&lari ąc £ ° w czw artym m iesiącu trzyletniego, t.j. w lis to p a - lÿf» ,^47 r. W zrost w yd o b ycia jest - \ . bard:ziej godny uw agi, że na-

c&“ rów nolegle ze zmniejszeniem v P racow ników w korraim'ech, IP™1*

kie spowodowany został jedy- iio jp f^ c z n y m zwiększeniem w y d a jOSCJ

W Pracy.

1946 unaństw ow iono też

tk - - '

cią. ^ ż n e lin ie w ysokiego napię- ,e większe e le k tro w n ie i da

«lu Jedrioeześnie m inistet" przem y- Mą ^ " z y m a ł praw o u państw ow ie- (-'lc,K9r razie potrzeby m niejszych

?ak}aj° Wni Odtąd w szystkie nowe

• Pa^ energetyczne buduje ty l- 0^ tlstWo. a e le k tro w n ie p ry w a t- PoWiązsne są dostarczać ener­

gio. cenach oznaczonych przez

?f| ej t^zernysłu. Konsum cja ener- Ui-ycznej na głowę ludności,

^ n o s i ła w r. 1945 75 kW h.

h ^ k r 8 w r 1947 c y frę 167 kW h,

®c_zając ty m samvm poziom

\r v°1enny. wynoszący 122 kW h.

h‘* PodUdn’ u 1946 ro 'cu rz^d prze- k o n tro lę kluczowe A lęi-^Piorstwa przem ysłu ciężkie nią} to k o n tro lę sprawować łysych S ko ń cze n ia dostaw repara b ^ a ła T a f °rm a nadzoru nie ogra jednak p ra w ie zupełnie 1^. ł zy otvchcz.asowych w ła ś c ic ie li, p rzy każdym przedsię- / 3-osobowe kom i te ty p il - interesów akcjonariuszy.

W dniu 21 b. m. rano na terytorium Polski na graniczną stację w Między­

lesiu przybył specjalny pociąg, wiozą­

cy wysiedlonych z Francji górników polskich. Wracający z Francji spotkali się z serdecznym przyjęciem władz i społeczeństwa już na samej granicy poi sko-czechoslowackiej w miejscowości Boboszow, gdzie wśród dźwięków hym­

nu narodowego żołnierze WOP powitali przybyłych bochenkami polskiego chle- ba, szczyptą soli i grudką ziemi ojczy­

stej.

Przybywających rodaków powitał sta rosta bystrzycki,, mówiąc: „Polska wita Was z otwartymi ramiońanii jak naj­

lepszych swych synów. Nie brak tu dla was ani pracy ani chleba i dołoży­

my .wszelkich starań, abyście tu *1 Pol sce między swoimi mogli znaleźć ten dohrobyt i spokój, którego wam odmó­

wiono we Francji“ .

Górnik Jan Kot, - deportowany z Blaye les Mines w Departamencie Tar- ne, wymienia ze starostą bratni poca­

łunek i choć go nie złamała walka we francuskim ruchu oporu ani też lata walki społecznej — plącze teraz ze wzruszenia, nie mogąc dobyć słowa.

Wracających do kraju oczekiwały tlu my, miejscowego społeczeństwa. Przetnó wieniami witali ich przedstawiciele gór­

ników, partii robotniczych i . wojską.

W imieniu przybyłych Polaków ob.

Frydrych, dziękując ża okazaną im pomoc i serce, wyraża. gotowość ucz­

ciwej i sumiennej pracy dla dobra oj­

czyzny.

Po załatwieniu formalności granicz­

nych wręczono reemigrantom skierowa­

nia do pracy i przydziały mieszkanio­

we, po czym kilkuset polskich reemi­

grantów rozpoczęło, ostatni, najkrótszy etap swej podróży do poszczególnych osad dolnośląskich, gdzie spokój i pra­

ca nie zagrożona machinacjami tru­

stów i karteli wynagrodzi im lata prze śladowań i poniżeń na obcej ziemi.

Przybyli ^ do Ojczyzny nie mają slow, aby objawić radość z kresu swej nie­

doli na tułaczce.

JAN K O T piacowaf we Francji ja­

ko górnik od 18 lat zanim w ubiegłym

siećUony. „M am za sobą dwa lata wal­

ki we francuskim ruchu oporu — opo­

wiada Kot — w czasie której zostałem ranny i jestem obecnie 65-procentowym

■inwalidą. Ani moje odznaczenia wojsko we, . świadczące jak broniłem Francji przed niemieckim najeźdźcą, ani 18 lat

■mej pracy w kopalni, nie były brane w ogóle pod uwagę. Kazano mi pozo­

stawić dorobek całego mego życia i wy jechać do Polski. Jakkolwiek plony mej ciężkiej pracy, zostały mi odebrane, to

¡ednak szczęśliwy jestem, że już nie będę pracował dla obcych, tylko dla mojej Ojczyzny“ .

Razem z nim przybyła do Polski je­

go żona — Francuzka Ginette Kot z domu Severac. Powiedziała ona: „Ze smutkiem opuszczałam mój kraj ojczy­

sty, który niegdyś był ojczyzną wolno­

ści a dziś jest widownią prześladowań, skierowanych przeciw działaczom postę­

powym. Wierzę jednak głęboko, że tu, w Polsce, odnajdę prawdziwą wolność, której nie zaznali jeszcze .robotnicy fran cuscy, ujarzmieni przez kapitalizm, wie rzę też, że lud francuski wyjdzie zwy­

cięsko ze swei walki“ .

JA N BLASZCZAK powiedział: „W al czylem przeciwko Niemcom we fran­

cuskim ruchu oporu, ale mogę śmiało powiedzieć, że metody obecnej policji francuskiej zaskoczyły mnie. Policjanci francuscy nie dostrzegli widocznie, że minęły czasy, kiedy można było Pola ka jednego dnia kopnąć a nazajutrz zwabiać go do pracy. Jestem obywa telem wolnego państwa polskiego i wie działem, że ujmie się ono za moją krzywdą i nie będę musiał obcych pro­

sić o laskę“ .

STANISŁAW N O W A C K I wyemigro wal przed 24 laty. „Uważam — mówi on — że miejsce Polaków jest w Pol­

sce i szkoda każdego dnia pracy dla obcych, kiedy dość jest zajęcia w na­

szym własnym kraju“ .

JA N PODAW CA był we Francji 19 lat górnikiem. Został aresztowany i przesłuchiwany przez tajną policję z Tuluzy. Na jego wielokrotne zapy­

tania policja francuska nie potrafiła mu uzasadnić przyczyny wysiedlenia

cierpliwiony jego pytaniami komisarz policji oświadczył: „Zapytajcie ministra to wam powie, dlaczego kazał was wy­

rzucić“ .

19-letni górnik JA N SONKA z Car- maux został wysiedlony razem z oj­

cem. We Francji zostawił 20-letnią sio­

strę bez środków do życia, w przede dniu jej małżeństwa. Jest on członkiem Związku Młodzieży Polskiej „G run­

wald“ oraz CGT.

Wszyscy oni wyrażają się z entuzjaz­

mem o wszechstronnej opiece i pomo­

cy konsula RP w Tuluzie oraz o przy­

jęciu ich na ziemi ojczystej.

Przybycie delegacji węgierskie}

do Warszawy

Dnia 21 bm. przybyła do Warszawy delegacja węgierska w celu wzięęiai udziału w uroczystościach „Tygodnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej“ .

W skład delegacji, na czele któref stoi Georges Lukacs, prof. uii i wersy«

tetu, pos. do parlamentu, wchodzą nu in. Ernest M ihalyffy, prezes Tow. Przy jaźni Węgiersko-Polskiej, dr Józef Bo«

gnar, prezydent miasta Budapesztu, przedstawiciele świata pracy, związków zawodowych, nauki, sztuki, organizacji kobiecych, młodzieżowych i sporto«

wych.

Ponadto przybył 25-osobowy węgier«

ski zespół baletowy.

Przybywających gości owacyjnie po­

witali na dworcu przedstawiciele władz państwowych i miejskich oraz delegaci instytucji społecznych.

Komitet Opieki i Pomocy dla górników polskich wydalonych z Francji

We wszystkich kopalniach śląsko-dą«

browskich postanowiono pośpieszyć z pomocą górnikom francuskim, . dekla­

rując k\%pty pieniężne oraz ofiarując przepracowanie jednej dniówki na ten cel.

Z inicjatywy Centralnego- Zw. Zaw, Górników utworzono Komitet Pomocy i Opieki nad Górnikami Polakami, przybywającymi z Francji do Polski, Przewodniczącym na terenie W ałbrzy­

cha został prezes oddziału Zw. Zattfo Górników Rabiega.

Obrady aktywu Stronnictwa Pracy

W gmachu Sejmu odbył się dwu«

dniowy kurs szkoleniowy centralnego aktywu Stronnictwa Pracy.

Towarzystwo Naukowe Warszawskie

na dorocznym walnym zgromadzeniu

J . --- — r w y ... ... i i y

tygodniu roe został przymusowo wy- po tylolctniej pracy z Francji. Znie

W dniu 21 bm. w sali kolumnowej Uniwersytetu Warszawskiego odbyło się uroczyste doroczne posiedzenie Towa­

rzystwa Naukowego Warszawskiego.

Prezydenta Rzeczypospolitej na zebra n iu reprezentow ał członek R ady Pań stwa dr Kołodziejski.

Przybył również z Krakowa prezes Akademii Umiejętności prof. Nitsch.

T. N. W . w roku sprawozdawczym wydało własnym nakładem 24 prace naukowe i dzięki pomocy rządu od­

budowało, i wyposażyło drukarnię nau­

kową.

W okresie sprawozda'/.’czym wżnowio no działalność komisji do badań histo­

ryczno-literackich i komisję orientali- styczną, nadto utworzono nową komisję neofilologiczną. Uporządkowano maga­

zyny przedwojennych wydawnictw To­

warzystwa, i przewieziono do Pałacu, Staszica Bibliotekę Towarzystwa, liczą cą około 30.000 tomów. W Gabinecie Filologicznym im. G. ICorbutta skata­

logowano w okresie sprawozdawczym 3500 dziel i rękopisów, w tej liczbie archiwum Elizy Orzeszkowej, kartotekę pieśni ludowych prof. Bystronia, oraz otrzymaną w darze bibliotekę Fr. M i- randoli.

Towarzystwo liczy 303 członków, w tej liczbie 196 członków zwyczajnych

106 korespondentów.

Pałac Staszica, stanowiący siedzibo- T. N. W ., jest już prawie całkowicie odbudowany.

Podstawę materialną T-wa stanowią stale zasiłki, udzielane przez Premiera:

oraz przez Min. Oświaty, oraz BGK, które udzieliło T-wu subwencji w wy«1 sokości 1 miliona zf.

Na zakończenie odczytano równiej, listę nagród naukowych w wysokości 150,000 zf każda. Nagrody otrzymali:

dr Marian Plezia za pracę „O kroni­

ce Galla“ , prof. Maria Ossowska za

„Podstawy nauki moralności“ , prof, dr Kazimierz Kuratowski za „Topolo­

gię“ i wreszcie prof. J. Walewski za"

„Badania kardiograficzne duru brzusz­

nego".

KRONIKA POLITYCZNA

Z J A Z D D ELEG A TÓ W S T R O N N I­

CTW A D EM O K R A TY C ZN E G O 21 bm. odbył się w siedzibie ZW Nauczycielstwa Polskiego w Warszawie 4-ty zjazd delegatów Stronnictwa De«

mokratycznego z woj. warszawskiego.

Referat polityczny wygłosi! wicepre«

zydent nr. st. Warszawy poseł Beniger, po czym wicemin. Krassowska wygłosiła ref. rat ideologiczny.

W godzinach popołudniowych toczy­

ła się dyskusja nad referatami,

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jedną z miejscowości, które naj- [ Na polach grad wraz z ulewą prą bardziej ucierpiały w czasie huraga-j wie doszczętnie zniszczył zasiewji nu, ja k i szalał

właśnie rozwinął się wspaniale jego nte zwykły talent operatora.. Przeprowadzał najróżnorodniejsze i najtrudniejsze,

gę, by pasażer w zatłoczonym autobu sie czy tramwaju był na tyle czysty, żeby otarcie się o niego nie groziło po brudzeniem płaszcza czy ubrania. Nie stety

Po zakończę ni u okupacji Korea stać się miała państwem niepodległym a wspólną troską Związku Radzieckiego i Sta nów Zjednoczonych miało być, by stała

Należy się spodziewać, że w przy szłości zakres nadzoru sprawowane go przez Izby zostanie znacznie roz szerzony, obejm ując przede wszyst k im w ykonanie

Po powrocie do Warszawy Jóźwic k i śledzony jest przez wywiad poi skiej organizacji niepodległośfcio wej, która w roku 1943 wydaje na niego wyrok śmierci. W

Między innymi uruchomiona zostanie w najbliższym czasie wielka fabryka wfkliniarska w Brzegu, która w przyszłości stanie się jednym z największych i

stowego zwołania nadzwyczajnej sesji, która ma się zająć rozpatrzeniem sytua cji w związku z systematycznymi aresz towaniami przywódców związkowych i robotników