POWIAT RACIBORSKI • POWIAT GŁUBCZYCKI • POWIAT RACIBORSKI • POWIAT GŁUBCZYCKI
Ukraińców interesują polskie doświadczenia w zarządzaniu miastem i powiatem
RACIBÓRZ - KRZANOWICE
Drewnianą buławę przypominającą zbójecki obuch lub maczugę otrzymał starosta raciborski Marek Bugdol od Iwana Wasyliwicza Klida, który w imieniu rejonu rohatyńskiego podpisał list intencyjny mający być wstępem do współpracy pomiędzy Raciborszczyzną a ziemią rohatyńską. Umowę partnerską z miastem Rohatyn podpisały małe podraciborskie Krzanowice.
Ukraińska maczuga
Maczuga jest symbolem władzy, który, wedle Iwana Wasyliwicza, ma przynieść pomyślność staroście i zie
mi raciborskiej. Po niemieckim Mär- kische Kreis władze powiatu racibor
skiego chcą nawiązać współpracę z ukraińskim rejonem rohatyńskim, którego stolica - Rohatyń położona jest niecałe 80 km od Lwowa i 90 km od Tarnopola. To tzw. zachodnia Ukraina zamieszkała przez Ukraiń
ców i ludność pochodzenia polskiego, katolików i unitów czyli greko-katoli- ków.
Rejon rohatyński liczy ponad 53 tys. ludności z czego zdecydowana większość, bo aż ponad 42 tys. miesz
ka na wsi. Mieszka tu około 10 tys.
Polaków. Po upadku Związku Ra
dzieckiego zagościła tu bieda. Ludzie mało zarabiają, padają zakłady prze
mysłowe i brakuje inwestycji. Aż 8,5
TARON
SC 47-400
Racibórzul.
Bosacka 61,tel.
415 4032
ZA
SKLEPEM PLUSJUŻ OTWARTE
tys. ludzi utrzymuje się z rolnictwa, a branża rolna, podobnie jak w Polsce, to arena trudnych reform, które powo
dują wiele społecznego niezadowole
nia. Ukraińcy szukają pomysłu na funkcjonowanie w warunkach gospo
darki rynkowej. Podobnie jak my ła
komym okiem spoglądają na środki pomocowe z Zachodu, chcą ulepszać swoje produkty, stwarzać warunki do turystyki. Zdają jednak sobie sprawę, że ich droga na Zachód wiedzie przez Polskę.
Na początku sierpnia w Rohatyniu gościli wójt Krzanowic, Manfred Abrahamczyk i wójt Pietrowic Wiel
kich Antoni Warzynek. Wyjazd zor
ganizowała katowicka firma konsul
tingowa Scarbeko, która chce wdro
żyć w Polsce amerykański program pomocowy Inicjatywa Polska-Ame- ryka-Ukraina. Polega to na tym, że
Amerykanie dają pieniądze na opra
cowanie strategii dla współpracują
cych ze sobą miast lub gmin polskich i ukraińskich. Dokument ten ma spe
łniać wszelkie wymogi Unii Europej
skiej, a więc będzie mógł być później podstawą do starania się o unijne środki na realizację konkretnych pro
jektów polsko-ukraińskich lub też tyl
ko polskich.
Z tej właśnie oferty postanowiły skorzystać podraciborskie Krzanowi
ce, których nie stać na sfinansowanie opracowania strategii, a bez niej trud
no będzie pozyskać w przyszłości po
moc z funduszów przedakcesyjnych Unii Europejskiej. W tym więc kon
tekście krzanowicka droga po pienią
dze prowadzi przez Ukrainę. Mała polska gmina będzie miała dokument dzięki umowie z dużo większym mia
stem Rohatyń. Jedyne co łączy oba organizmy to rolnictwo, które tu i tam stanowi podstawę gospodarki. Pierw
szy krok do współpracy postawiono 6 września w krzanowickim Urzędzie Gminy. Wójt Manfred Abrahamczyk i mer Rohatynia Wołodymir Stiepano- wicz Gusak podpisali, w obecności członków ukraińskiej delegacji oraz zarządu i przewodniczącego Rady Gminy Krzanowice, list intencyjny w tej sprawie.
czytaj dalej strona 7
RACIBÓRZ
Powiat i miasto mają wydać wspólne oświadczenie, że najważ
niejsza dla Raciborza jest państwo
wa wyższa szkoła zawodowa, co nie stoi w sprzeczności z popieraniem przez ratusz tworzenia prywatnej wyższej szkoły administracji i ochro
ny środowiska.
Ustalą priorytet
Głównym inicjatorem i patronem starań o utworzenie - na bazie kole
giów nauczycielskich przy ul. Sło
wackiego - wyższej szkoły zawodo
wej są władze powiatu. Placówka ta nie została umieszczona w strategii rozwoju województwa śląskiego, stąd też za duży sukces uznajemy poparcie naszej inicjatywy przez zarząd woje
wództwa śląskiego przy niemałym osobistym wsparciu naszych działań ze strony wicemarszałka Lucjana Kępki - mówi starosta Marek Bugdol.
Zarząd województwa przekazał jed
nocześnie do dyspozycji przyszłej szkoły kompleks budynków dydak
tycznych i sportowych oraz akademik przy ul. Słowackiego. Szkoła ta ma kształcić na tych samych kierunkach co obecne kolegia. W przyszłości, je
śli uda się skompletować odpowied
nią kadrę, mają powstawać nowe kie
runki.
czytaj dalej strona 3
RACIBÓRZ
1 października wzrosną w mie
ście stawki czynszów. Po jesiennej lokatorów czeka także wiosenna podwyżka, która zgodnie z decyzją radnych wejdzie w życie I kwietnia.
Podnieśli komorne
Podwyżka jest podyktowana rosną
cymi kosztami technicznego utrzyma
nia budynków i była już dawno zapo
wiedziana przez władze miasta. Chcą one bowiem, by do 2003-2004 czynsz sięgnął 3 proc, wartości odtworzenio- wej lokalu. Na razie jest on najczęściej o połowę niższy, przez co gmina musi do utrzymania blisko 5 tys. mieszkań dopłacać. Od 1 października maksy
malny czynsz wyniesie 2,98 zł. Admi
nistracje wkrótce przystąpią do obli
czania jego wartości - według tzw. sys
temu punktowego - dla każdego z mieszkań. 1 kwietnia 2001 r. najem
ców czeka, niestety, kolejna podwyż
ka. Tym razem maksymalny czynsz wzrośnie do 3,14 zł. Takie stawki, co ważne, płacą tylko najemcy wysoko- standardowych mieszkań w stosunko
wo nowych bądź zmodernizowanych ostatnio budynkach.
(waw)
W numerze
Bardzo barwne i huczny były, 10 września, Powiatowe Dożynki Kuźnia Raciborska 2000. Stawiły się wszystkie gminy i wszystkie so
łectwa Kuźni Raciborskiej. Po ko
rowodzie odbyła się połowa msza święta, a potem, aż do późnego wieczora, festyn i zabawa. Powy
żej korona żniwna z Komowaca, gminy o najmłodszym stażu w po
wiecie raciborskim.
Dożynki Powiatowe strona 13
9 września wójt Wilhelm Wol- nik wręczył miejscowym parom obchodzącym złote gody medale za długoletnie pożycie małżeńskie nadane przez Prezydenta RP. Jesz
cze nigdy w Krzyżanowicach nie było tak wielu jubileuszów. Ten, co szczególnie cieszy, odbył się w roku jubileuszowym.
Przeżyli razem 50 lat
UWAGA
Wśród tych Czytelników, któ
rzy jako pierwsi zadzwonią do Re
dakcji „NR” i odpowiedzą na py
tanie, co znaczy w gwarze śląskiej wyraz „elwer”, wylosujemy dwa podwójne zaproszenia na najbar
dziej śląskie ze wszystkich ślą
skich widowisko rewiowe „Elwer Szoł 2000” wg scenariusza M.
Makuli (autora musicalu „Po
msta”). Odbędzie się ono 27 wrze
śnia o godz. 19.00 w Raciborskim Domu Kultury. W przedstawieniu grają aktorzy i tancerze scen ślą
skich, w tym kabarety „Raki z No
wej Paki” i „Kabaret Śląski”. „El
wer Szoł 2000” to barwny i roztań
czony, pełen humoru dwugodzin
ny spektakl o bezrobotnej artystce rewiowej, która wygrywa teletur
niej „Milionerzy” i zakłada rewię.
RACIBÓRZ
Rejonowy Urząd Poczty w Ryb
niku informuje, że od 4 września przy ul. Rudzkiej 57a działa Agen
cja Pocztowa w tzw. nadawczym zakresie działania.
❖
Władze powiatu chcą się spo
tkać z dyrekcją sosnowieckiej fir
my Hydrokompleks, która buduje obwałowania Odry na wysokości Rafako. Przypomnijmy, że w iipcu, podczas wezbrania rzeki, firma ta rozebrała 20-metrowy odcinek wału, a nie wykonała nowego. Fir
ma broni się, że zezwalała jej na to dokumentacja. Na spotkaniu mają być wyjaśnione wszelkie wątpliwo
ści związane z tą sprawą.
❖
Powstaje film, CD-room oraz folder o Raciborzu i pobliskim re
gionie opawskim. Produkcję mają sfinansować władze miasta i spon
sorzy. 7 września w hotelu Ragos, na spotkaniu dotyczący promocji miasta, a zorganizowanym przez Wydział Rozwoju i Współpracy Za
granicznej ratusza, zaprezentowano koncepcję realizacji nagrań oraz or
ganizacji raciborskiego stoiska na poznańskich targach Region-Tour.
❖
Roman Macula triumfował w dorocznych zawodach wędkarskich o Puchar Prezydenta Miasta, roze
granych tym razem 3 września na wodzie Łęg. Zwycięzca złowił 6360 g ryb. Drugi był Eugeniusz Kajstura (5780 g), zaś trzeci Maciej Kajstura (5670 g).
❖
Na początku października w sta
rym opactwie cystersów w Rudach władze powiatu chcą zorganizować wieczór jazzowy. Jak powiedział nam starosta Marek Bugdol, ma to być impreza dla wszystkich chęt
nych. Dotychczas bowiem wiele imprez organizowanych przez Sta
rostwo było przeznaczonych dla wąskiego kręgu wyspecjalizowa
nych odbiorców.
❖
Od 1 do 10 września na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Raci
borzu trwał plener malarski „Bez granic” zorganizowany w ramach Dni Raciborza. W imprezie wzięli udział profesjonalni artyści plasty
cy z Raciborza i Opawy. Obrazy trafią najpierw na wystawę pople
nerową, potem do zbiorów sztuki regionalnej miejscowego Muzeum.
Plener sfinansowały władze miasta i Unia Europejska.
❖
12 września prezydent Andrzej Markowiak uhonorował w ratuszu tegorocznych medalistów mi
strzostw Polski - zapaśników, pły
waków i lekkoatletów wywodzą
cych się z raciborskich klubów. Spe
cjalne wyróżnienie otrzymał Marek Stryjecki, szachista, zdobywca zło
tego medalu na Drużynowych Mi
strzostwach Świata w Brazylii.
❖
12 września w Urzędzie Miasta odbyła się konferencja pt. „Współ
działanie mediów lokalnych i re
gionalnych z administracją pań
stwową w sytuacjach powodzi i in
nych klęsk żywiołowych”. Spotka
nie odbyło się w ramach realizacji projektu, który finansuje Bank Światowy.
❖
Rada Miasta zdecydowała o utworzeniu w ratuszu Biura Ochro
ny Informacji Niejawnych. Obowią
zek taki nałożyła na gminę ustawa o ochronie informacji niejawnych.
Wartość prac wyniesie 176 tys. zł.
RACIBÓRZ
Tegoroczna akcja „Sprzątania Świata” upłynęła pod hasłem „Segreguj odpady”.
Wielkie sprzątanie
W akcji, której patronowały wła
dze miasta, wzięły udział dzieci i mło
dzież z wszystkich raciborskich szkół podstawowych i gimnazjów. Sprząta
no obejścia wokół placówek, skwery, parki i wyrobiska pożwirowe na Ostrogu. A było co sprzątać.
W Gimnazjum nr 1 przy ul. Ka
sprowicza „Sprzątanie Świata” rozpo
częło się porannym apelem, na któ
rym zapoznano uczniów z zagadnie
niami związanymi z redukcją odpa
dów, ich segregacją i recyklingiem.
Zademonstrowano pomysłowego
„Śmiecioludka” wykonangeo z su
rowców wtórnych nadających się do ponownego przetworzenia. Ucznio
wie tej szkoły, poza jej obejściem, sprzątali także: rezerwat Łężczok i strefę wokół wysypiska odpadów.
Przypomnijmy, że Gimnazjum nr 1 prowadzi szeroko zakrojoną edukację ekologiczną starając się o uzyskanie - wraz z gminą-certyfikatu ISO 14001.
Już kilka dni przed akcją przeprowa
•... ;... "'S''.'',, 'i,,,.,-;' ./ 'f’.
W wielkim sprzątaniu wzięła także udział klasa integracyjna I a z SP-1
M • i*
dzano pogadanki o gospodarce odpa
dami i historii „Sprzątania Świata”.
W najbliższym wydaniu szkolnej
„Gimzety” ukaże się wywiad z dyrek
torem Zakładu Usług i Higieny Ko
munalnej Michałem Bąkiem na temat odpadów w Raciborzu i sposobu ich utylizacji. Przeprowadzono również ekozwiad. Młodzi ekodetektywi z G- 1 szukali w mieście miejsc, w których brakuje gniazd do segregacji. W liście do prezydenta proszą, by jak najszyb
ciej się tam znalazły.
Uczniowie Gimnazjum nr 2 z Ostroga nazbierali na żwirowniach około 60 worków śmieci. Były tam też stare opony i, co ciekawe, porzu
cone meble. Zgodnie z tegorocznym
3 WRW e
F.H.U. A
marka z tradycjami
P olecamy
• korzystanie z kabiny gwarantującej bezpieczeństwo dokonywanej operacji
•możliwość negocjacji cen
• miłą i profesjonalną obsługę
Racibórz, ul. Szewska 5a 815 - 17 00 tel. 419 07 53 Racibórz, ul. Opawska 15 900 - 1700 tel. 415 21? 35
■ INFORMACJE ■
hasłem „Segreguj odpady”, do du
żych worków dostarczonych przez Wydział Ochrony Środowiska i Rol
nictwa Urzędu Miasta zbierano plasti
kowe butelki, a do mniejszych wor
ków pozostałe śmieci. Co ciekawe, gimnazjaliści z Ostroga z klasy II c wzięli udział, w bazie Zakładu Usług i Higieny Komunalnej przy ul. Adam
czyka na Płoni, w segregacji odpa
dów. W zamian za to, ZUiHK pomógł Gimnazjum nr 2 zbudować przed wej
ściem do szkoły mały ogród skalny.
Patrząc też na wyniki, jakie osią
gnęła placówka z Ostroga można stwierdzić, że taka akcja przynosi wiele pożytku i szkoda, że organizo
wana jest tylko raz do roku. Tylko bo
wiem sami uczniowie z G-2, przed i w czasie akcji „Sprzątanie Świata”, zgromadzili: 50 worków plastiko
wych butelek, 400 kg makulatury, po
nad 200 sztuk zużytych baterii i 10 kg, czyli około 560 aluminiowych pu
szek. Trudno sobie wyobrazić, że tyle śmieci może zalegać na skwerach, trawnikach i w parkach.
Warto wspomnieć, że pomysło
dawczynią akcji „Sprzątanie Świata”
(„Clean Up the World”) jest Mira Stanisławska-Meysztowicz, na co dzień zamieszkała w Australii, latami młodości związana z Raciborzem, uczestniczka zorganizowanego dwa lata temu Światowego Zjazdu Raci- borzan.
(waw)
RACIBÓRZ
W ratuszu dostępne są wszelkie materiały dotyczące przebiegającego procesu integracji Polski z Unią Eu
ropejską.
Euro-info
Od 4 września w pokoju nr 201 Urzędu Miasta przy ul. Batorego 6 działa Punkt Informacji Europejskiej, powstały w ramach wspólnego pro
jektu: Fundacji Edukacji Ekonomicz
nej w Warszawie, Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej, Ministerstwa Edukacji Narodowej i Delegatury Komisji Europejskiej. Podobne punkty powstają w całym kraju, z re
guły w budynkach użyteczności pu
blicznej - urzędach gmin lub szko
łach. Kompetentne i przeszkolone osoby udzielają wszelkich informacji dotyczących samej Unii Europejskiej oraz kwestii członkostwa w niej Pol
ski. Można tu także skorzystać z naj
nowszej literatury na ten temat, w tym dotyczącej najbardziej ważkich spraw czyli możliwości skorzystania ze środków pomocowych. Dostępne są także adresy instytucji zajmują
cych się podobną działalnością i udzielających bardziej specjalistycz
nej wiedzy.
(ww)
WYJAŚNIENIE
Dwa tygodnie temu w artykule „Kto na posła?” podaliśmy - powołując się na nieoficjalne źródła - informację, z której wynikało, że Andrzej Gajdziński, były prezes, a obecnie szef rady nadzorczej ZPC Mieszko SA będzie kandydo
wał na posła do Sejmu RP z ramienia SLD. Na wniosek pełnomocnika A. Gaj- dzińskiego podajemy, że nie prowadził on na ten temat żadnych rozmów, jak również nikt nie zwrócił się do niego z propozycją ewentualnego kandydowa
nia. Również Rada Powiatowa SLD w Raciborzu, w przesłanym do nas piśmie informuje, że nie przeprowadziła żadnych rozmów na temat wyboru kandydata na posła w przyszłych wyborach parlamentarnych. Powyższe dwa stanowiska należy więc uznać za oficjalne i w pełni wiarygodne. Każdego, kto mógłby się czuć urażony tą informacją przepraszamy.
RACIBÓRZ
Na rynku podręczników panuje chaos. Obok wysokich cen frustra
cję rodziców pogłębia niezdecydo
wanie nauczycieli, którzy chcą raz taki, drugi raz inny podręcznik.
Księgarska kołomyja
Ceny podręczników z roku na rok drożeją, a rodzice uczniów ubożeją.
Taki jest wniosek z tegorocznego sezo
nu podręcznikowego. Poza wysokimi cenami dochodzi jeszcze niezdecydo
wanie nauczycieli. R’ czerwcu szkoły podały listy potrzebnych książek. We wrześniu w niektórych szkołach okaza
ło się, że nauczyciel zmienił zdanie. Te
raz żąda od rodziców innego podręcz
nika. Nie dość, że to kolejny wydatek, to na domiar złego ten wymagany pod
ręcznik został już z księgarń wycofany, bo wcześniej się nie sprzedawał - po
wiedziała nam właścicielka jednej z raciborskich księgarń. Księgarze mó
wią o nakładach wartych 90 tys. zł, które poszły na przemiał, bo podręcz
nik nie znalazł uznania nauczycieli.
Nietrudno dociec, że te koszty wliczane są potem w cenę innych książek - doda- je szefowa wspomnianej księgami. W przypadku jednego z renomowanych wydawnictw okazało się, że wiosną wydrukowało podręcznik do nauki ję
zyka niemieckiego. Spotkał się z apro
batą nauczycieli i szybko zszedł z pó
łek księgarskich. Konieczny był do
druk. Tu, co może wydawać się dziw
ne, zmieniono treść pozostawiając taką samą okładkę. Dopiero w szkołach okazało się, że dzieci mają niby te same książki, ale ze zmienioną treścią - stwierdzają w księgami w Raciborzu.
Jeszcze kilka lat temu po szkolny podręcznik trzeba było stać w kolejce.
Nakłady były nie wystarczające, ale za to był jeden obowiązujący wszę
dzie tytuł. Tych, których nie było stać na nowe kupowali stare. Teraz tytu
łów jest bez liku, a o tym, który obo
wiązuje decyduje nauczyciel. Trudno organizować giełdy używanych ksią
żek, bo co roku pojawiają się nowe propozycje. Co gorsza, jeśli rodzice mają np. synów w dwóch rocznikach gimnazjum, to młodszy brat nie może korzystać z książek starszego. Po
wód? Młodszy musi mieć już nowy zestaw. Rodziców zastanawia rów
nież, po co komu np. ćwiczenia do plastyki. Czyżby dzieciom nie wy
starczyła już kartka, kredki i farbki?
Wydaje się, że wariactwo na rynku podręczników nie może trwać wiecz
nie. Szkoły powinny ustalić autorów, z których będą korzystać przez kilka lat. Umożliwi to zorganizowanie gieł
dy używanych podręczników. Lista z czerwca powinna być niezmienna je- sienią. Nie powinny też szkoły, być może, organizować u siebie sprzeda
ży książek. Mają co prawda z tego zysk, ale łatwo przez to ulegać poku
som wydawców i hurtowników. Ta
jemnicą poliszynela jest już, ile pro
wizji ze sprzedaży podręczników tra
fia do kieszeni niektórych nauczycie
li. 1 co się dziwić, skoro każdy w tym państwie chce z czegoś żyć.
G. Wawoczny
2
ŚRODA, 13WRZEŚNIA
2000r.
■ INFORMACJE ■
RACIBÓRZ
W7Muzeum przy ul. Gimnazjalnej otwarto 111. Międzynarodowe Biennale „Racibórz 2000”.
Prestiżowe biennale
Impreza jako pokaz i przegląd ry
sunku, grafiki, malarstwa i ekslibrisu organizowana jest co dwa lata przez dwóch znanych w Raciborzu i na świecie artystów: Zyhdiego ęakolle- go - jednocześnie generalnego orga
nizatora i Jana Michała Stuchlego - generalnego komisarza. Dopomaga im każdorazowo Urząd Miasta, Mu
zeum i Jan Tyszkiewicz, któremu po
wierzają funkcję komisarza wernisa
żu.
Z roku na rok zwiększa się liczba uczestników imprezy. Jeśli bowiem w 1. Międzynarodowym Biennale w 1996 r. wzięło udział ponad 260 arty
stów, to dwa lata później swoje prace przysłało już ponad 1,6 tys. III. edy
cja jest pod każdym względem rekor
dowa. Zgłosiło się do niej dokładnie 2347 profesjonalnych artystów ze 112 krajów całego świata. Jury pod przewodnictwem Zyhdiego ęakol le
go musiało ocenić 8558 prac, z któ
rych do prezentacji wybrano ponad 3,2 tys. autorstwa 587 artystów z 74 krajów.
Tak szeroki zasięg decyduje więc o prestiżu raciborskiego Biennale. Jest też okazją dó przeglądu małych form graficznych i malarskich, niezwykle wdzięcznych, bo na małej kartce pa
pieru artysta przekazuje to samo, co poeta w kilku wersach krótkiego
RACIBÓRZ
Rada Miasta zdecydowała o przystąpieniu do zmian w planie zagospoda
rowania przestrzennego, które umożliwią budowę, prawdopodobnie już w 2002 r., zbiornika „Racibórz Dolny”.
KOLEJNY KROK
Projektowany zbiornik, o którym wielokrotnie pisaliśmy już na łamach
„Nowin Raciborskich”, zostanie zbu
dowany na terenie czterech gmin: Ra
ciborza, Krzyżanowic, Komowaca i Lubomi. Opracowaniem planu miej
scowego na potrzeby inwestycji, wspólnie dla tych czterech samorzą
dów, zajmie się Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej z Gliwic, przy
szły inwestor. Uchwały rad gmin o przystąpieniu do zmian warunkują rozpoczęcie prac.
Przedmiotem ustaleń będą zaś tak ważkie kwestie, jak m.in.: wytyczenie terenów pod budowę zbiornika; usta
lenie zasad zagospodarowania grun
tów i obiektów podlegających ochro
nie, głównie ze względu na ochronę środowiska i zdrowia ludzi; wskaza
RACIBÓRZ
Do miasta przyjadą na stałe dwie kolejne polskie rodziny z Kazachstanu.
Z kazachskich stepów
LUKSUS
^BEZ WYRZECZEŃ NOWY MODEL OMEGI 3.0 V6 SPORT
W Raciborzu znajdą swój nowy dom: pięcioosobowa rodzina państwa Rudnickich i czteroosobowa rodzina państwa Łaszewiczów. Przypomnij- my, że obie familie zwróciły się wio
sną do władz miasta z prośbą o umoż
liwienie przyjazdu do Raciborzu w ra
mach repatriacji. Przed wakacjami Rada Miasta zgodziła się, by zarząd zorganizował przyjazd. Było to zielo
ne światło dla Polaków z Kazachsta
nu, którzy chcą wracać do kraju, ale ich przyjazd uzależniony jest od do
brej woli polskich gmin. Na swej ko
lejnej sesji Rada ma już przyjąć uchwałę o przyjęciu dwóch rodzin.
wiersza. Sztuka to więc nie lada, ale i pole do poszukiwań twórczych - wbrew pozorom - bardzo duże. Warto wspomnieć, że wernisaż II. Biennale Racibórz’98 pokazywano w tym roku w maju w szwedzkim Växjö.
Podsumowując: pierwszej nagro
dy w tym roku nie przyznano, drugą otrzymał Mary Zerpa z Caracas w
nie warunków i standardów kształto
wania zabudowy w pobliżu przyszłe
go obiektu czy wreszcie wskazanie zasad i warunków podziału działek budowlanych. Wyznaczone zostaną również granice obszarów: zorgani
zowanej działalności inwestycyjnej oraz zdegradowanych wraz z ustale
niem kierunków ich zagospodarowa
nia.
Zmiany w planach zagospodaro
wania przestrzennego, to wprawdzie mało namacalny dowód na to, że wła
dzom państwa zależy na budowie zbiornika, ale w praktyce duży krok na drodze do rozpoczęcia inwestycji.
Po ich dokonaniu, być może już w 2002 r„ ruszą roboty w terenie.
Cwh9
Zobowiąże się w niej do załatwienia mieszkania, pomocy w uzyskaniu pracy i doraźnej zapomogi finanso
wej. Pomoc finansową wyświadczy im także państwo. W myśl nowych przepisów, z chwilą przekroczenia granicy na podstawie wizy repatria
cyjnej, Rudniccy i Łaszewiczowie staną się polskimi obywatelami. Rząd pokryje im koszty podróży, da jedno
razową zapomogę, wypłaci zasiłek szkolny, a gminie udzieli dotacji w za
mian za przekazany repatriantom lo
kal mieszkalny.
(waw)
Wenezueli, a trzecią Dimitar Popge- oriew z Sofii (Bułgaria). Wyróżnienie Tygodnika „Nowiny Raciborskie”
przypadło Ivo Musele Thiene z wło
skiej Vicenzy.
(waw)
RACIBÓRZ
Ustalą priorytet
O prywatną wyższą szkołę admini
stracji i ochrony środowiska, obok Bytomia, Zabrza i Gliwic, zabiegają władze miasta. Ma powstać na bazie obecnej Szkoły Podstawowej nr 4 przy ul. Wojska Polskiego. Szkołę ma utworzyć TÜV Berlin. Zdaniem pre
zydenta Andrzeja Markowiaka pro
jekt - bardzo nowatorski, którym za
interesowany jest również Uniwersy
tet Śląski w Opawie - ma szanse po
wodzenia pod warunkiem, że oferta Raciborza będzie lepsza od innych miast. Wkrótce Niemcy mają wizyto
wać Racibórz. Profil kształcenia nie koliduje z kierunkami studiów w przy
szłej wyższej szkole zawodowej w Ra
ciborzu i Centrum Kształcenia Inży
nierów w Rybniku - powiedział szef zarządu miasta na ostatniej sesji Rady.
Nikomu nie można zarzucić braku dobrej woli. W Starostwie obawiają się jednak, że decydenci mogą od
nieść wrażenie, iż w Raciborzu nie
IWC k« J
OPEL9
NADAL TRWA PROMOCJA NA ASTRĘ CLASSIC _____________________ ZAPRASZAMY _______
Rybnik, ul.Żorska75(naprzeciwko makro)
Salon tel. 42 39 700 w.40
Serwis tel. 42 39 700 w.37
Sprzedaż części tel. 4239 666w. 35, 36
RACIBÓRZ
Największa raciborska spółka ma wreszcie prezesa zarządu.
Rafako ma prezesa
Od 7 września największy racibor
ski zakład ma nowego prezesa. Stano
wisko szefa zarządu objął 46-letni Ryszard Kobyłka. Jednocześnie członkiem zarządu przestał być Ry
szard Kapluk. Nowy prezes jest ab
solwentem wydziału elektroniki Poli
techniki Wrocławskiej oraz Uniwer
sytetu Erazma w Roterdamie (MBA w zakresie zarządzania).
W latach 1978-1980 Ryszard Ko
byłka był pracownikiem Ośrodka Ba
dawczo-Rozwojowego Jelczańskich Zakładów Samochodowych Jelcz na stanowisku inżyniera do spraw badań.
W latach 1980-1996 pracował na róż
nych stanowiskach w Rafako. Od 1996 do 1997 był dyrektorem w Poly- pipe Poland, a następnie od 1997 do 1998 pełnił funkcję prezesa zarządu w firmie Porcelana Chodzież SA. Od 1998 r. był prezesem zarządu-dyrek- torem generalnym w Fabryce Porceli
tu Tułowice SA. Poprzednio preze
sem Rafako SA był Dariusz Karwac
ki, odwołany, po złożeniu rezygnacji, z tej funkcji 12 maja tego roku.
ciąg dalszy ze strony 1
wiedzą o jaką szkołę tak naprawdę im chodzi. 20 września ma się odbyć spotkanie zespołu ds. utworzenia wy
ższej szkoły zawodowej, na które zo
stali zaproszeni prezydent i przewod
niczący Rady Miasta. Mamy wydać komunikat, z którego będzie wynikało, że zmierzamy przede wszystkim do utworzenia tego typu placówki, co nie przeszkadza w tworzeniu kolejnych szkól, w tym prywatnych, które wpisa
łyby się w krajobraz Raciborza jako przyszłego miasta akademickiego - powiedział nam starosta.
Zarówno władze powiatu jak i miasta, zakładając, że plany mogą spalić na panewce, deklarują iż mają opcje awaryjne. Tajemniczy dziś part
nerzy mają pomóc obu samorządom w utworzeniu placówki o randze szkoły wyższej. Ostatnio zgodę na utworzenie wyższych szkół zawodo
wych otrzymały Biała Podlaska i Piła.
(waw)
I 1
PJjskrócie
❖
15 września podczas gali z oka
zji 10-lecia Raciborskiej Izby Go
spodarczej w Raciborzu gościć bę
dzie Andrzej Olechowski, kandy
dat na prezydenta RP. O godz.
15.00 będzie go można spotkać na Rynku podczas jednego z koncer
tów z okazji Dni Raciborza.
❖
20 września w Muzeum przy ul.
Gimnazjalnej odbędzie się powia
towa inauguracja Roku Kulturalne
go 2000-2001. Podczas niej wrę
czone mają być nagrody starosty dla wyróżniających się twórców i animatorów kultury.
❖
Do 2001 r. potrwa również re
mont elewacji i wymiana stolarki okiennej w budynku żłobka przy ul. Słonecznej. Koszt inwestycji wyniesie 71 tys. zł.
❖
Rada Miasta zaakceptowała przyjęcie do realizacji adaptacji par
teru SP-14 w Markowicach na po
trzeby jednooddziałowego przed
szkola jako zadanie wieloletnie, któ
re zostanie zakończone w przyszłym roku.
❖
Zarząd miasta zatwierdził skład Zespołu ds. Raciborskiego Progra
mu Partnerstwa Lokalnego. Pełno
mocnikiem zarządu została Gabrie
la Lenartowicz, na co dzień naczel
nik Wydziału Rozwoju i Współpra
cy Zagranicznej.
❖
Władze powiatu złożyły wnioski do Fundacji Współpracy Polsko- Niemieckiej i jednej z fundacji nie
mieckich o dofinansowanie remontu sanitariatów i budowy łącznika w I LO przy ul. Kasprowicza. W tym roku powiat dał 300 tys. zł na re
mont dachu szkoły. Niemcy zaś sfi
nansowali przyłączenie do sieci cieplnej. W przyszłości przy ul. Ka
sprowicza ma powstać polsko-nie
mieckie gimnazjum.
❖
30 września odbędzie się XXXV Rajd PTTK „Po ziemi raci
borskiej”. Zbiórka uczestników o godz. 9.00 na pl. Długosza.
❖
Wkrótce zakończy się remont hali Rafako, którą miasto przejmie na własność od PGL Dom w za
mian za 400 tys. zł.
❖
W ramach akcji selektywnej zbiórki surowców wtórnych prowa
dzonej pod hasłem „Czyste miasto, czysty zysk”, Urząd Miasta zamówił 130 pojemników typu „dzwon” do zbiórki szkła, makulatury i plastiku.
Z 60 do 80 wzrośnie w mieście licz
ba punktów, w których znajdować się będą pojemniki do segregacji.
❖
9 września w Braxtonie w Ryn
ku odbyła się uroczysta kolacja podsumowująca pierwszy rok dzia
łalności największej i jednocześnie najstarszej w centrum miasta pry
watnej praktyki lekarza rodzinnego
„Panaceum”. Wzięli w niej udział przedstawiciele władz powiatu i miasta, szefowie raciborskich firm oraz sponsorzy-ludzie dobrej woli.
❖
Od 1 października przy ul. Ga- mowskiej zostanie uruchomiona Praktyka Lekarza Rodzinnego. Le
karzem prowadzącym będzie lek.
med. Wacław Szwajka, specjalista chorób wewnętrznych. Deklaracje można składać już od 6 września w rejestracji poradni przy ul. Gamow- skiej lub w izbie przyjęć szpitala przy ul. Bema.
ŚRODA, 13 WRZEŚNIA
2000 r. 3
VJjskrocie
Zarząd miasta skierował do rąk radnych projekt uchwały Rady Miasta w sprawie ustalenia trybu postępowania o udzielenie dotacji, sposobu jej rozliczania oraz kontro
li wykonywanego zleconego zada
nia przez podmioty nie zaliczane do sektora finansów publicznych.
Nowy regulamin uchyli dotychczas obowiązujący. Według niego wnio
sek o przydział dotacji na 2001 r.
kluby i stowarzyszenia będą mogły składać do 15 października, zaś na 2002 r. - do 30 września.
30 września o godz. 19.00 Dom Kultury „Strzecha” zaprasza na jaz
zową atrakcję - recital Anny Marii Jopek.
❖
Dyżury posła Wojciecha Franka (AWS) w biurze poselskim przy ul.
Wojska Polskiego 13/3a: 3 paź
dziernik (9.00-11.00), 16 paździer
nik (13.00-14.00), 2 listopad (11.00-12.00), 21 listopad (9.00-
10.30), 11 grudnia (12.30-14.00).
❖
Zarząd Główny Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce informuje, że tegoroczny Światowy Tydzień Zwierząt odbędzie się w dniach od 2 do 8 października. 7 i 8 października będą Dniami Otwar
tych Schronisk, w tym w Raciborzu.
❖
Zarząd miasta zatwierdził regu
laminy wynagradzania: Ośrodka Sportu i Rekreacji, Ośrodka Pomo
cy Społecznej, Miejskiego Zarządu Budynków, Miejskiego Składowi
ska Opadów i Zespołu Obsługi Pla
cówek Oświatowych.
PROGRAM DNI RACIBORZA 13-20 WRZEŚNIA 13 września (Rynek) o godz.
14.00 występy zespołów Racibor
skiego Domu Kultury.
❖
13 września (kościół famy) o godz. 18.45 w ramach Dni Muzyki Organowej wystąpią artyści z Opa
wy: Petr Cech (organy) i Alina Ce
chowa (skrzypce).
14 września (Rynek) o godz.
14.00 występy Zespołów Domu Kultury „Strzecha”.
❖
15 września (Rynek) o godz.
14.00 występ zespołu „Abstrakt” z Krzanowic i orkiestry dętej ZEW SA.
❖
15 września (Muzeum ul. Gim
nazjalna) o godz. 16.00 otwarcie wystawy pt. „Utrwalone świadec
two historii. Z dziejów raciborskiej archiwistyki”.
❖
16 września (Rynek) o godz.
16.00 występy: „Grupa bez na
zwy”, Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Opawy, „Chrząszcze”,' „Salsa Tropical” czyli „Fiesta Cubana”.
❖
17 września (Rynek) o godz.
16.00 występy: „Raciborscy muzy
kanci”, Raciborska Orkiestra Ka
meralna, „Wałasi” i - na finał -
„Brathanki”.
❖
20 września (kościół famy) o godz. 18.45 w ramach Dni Muzyki Organowej Georgij Agratina z Ukrainy (fletnia Pana) i Robert Grudzień z Lublina (organy).
❖
20 września (TMZR ul. Długa) o godz. 17.00 otwarcie wystawy malarskiej Mariana Chmieleckiego pt. „Zaułki Raciborza”.
1 ■ ZDANIEM CZYTELNIKÓW ■
W sidłach nowoczesności
Komputer i Internet to cudowne wynalazki,
które rozpowszechniły się w zawrotnym tempie i podbiły serca milionów ludzi na całym świecie.
Zapytaliśmy więc kilka osób, jak radzą sobie z tymi nowoczesnymi tworami XX wieku?
Wkraczamy w XXI, wiek a więc nie wyobrażam sobie życia bez kom
puterów. Mam tu na myśli naukę, technikę itd. Dla wielu ludzi jest on niezbędny, a dla niektórych zupełnie niezrozumiały. Osobiście siadam przy komputerze wtedy, kiedy muszę, bo tak właściwie nie lubię tych urządzeń.
Pomimo tego, że posiadają ogromny mózg to nie mają duszy. Zdecydowa
nie wolę pracować z ludźmi niż z komputerami, chociaż mam znajo
mych, którzy są wprost zakochani w tych bezdusznych maszynach.
Agnieszka Zakrzewska, studentka Uważam, że komputer dla więk
szości jest jednym z podstawowych sprzętów domowych i w zasadzie już trudno sobie wyobrazić życie bez nie
go. Aczkolwiek, jak wynika z moich obserwacji, niewiele osób potrafi na
prawdę w pełni korzystać z możliwo
ści swojego komputera. Wypływa to oczywiście z nieznajomości zakamar
ków informatyki, której w szkole jest stanowczo za mało. Organizowane kursy szkoleniowe są drogie i nie wszyscy mogą sobie na nie pozwolić.
Młodym często brak funduszy, a star
szym brak chęci i wiary we własne siły. Uczą się zatem najczęściej ci, którzy muszą. Kiedyś uczęszczałam na kurs komputerowy i sądzę, że war
to zainwestować w dokształcanie w tym zakresie. Umiejętność ta pomaga nie tylko na płaszczyźnie praktyczne
go zastosowania, ale również przy
czynia się do rozwijania kreatywnego myślenia. Myślę, że dzięki różnorod
nym programom i grom dostępnym na rynku, wiele dzieci ma lepszy start życiowy i wcześnie rozbudzają się i rozwijają ich zainteresowania.
O komputerach nie wiem prawie nic. Dla mnie to tylko nowoczesne maszyny. Chyba urodziłem się 30 lat za wcześnie żeby mieć coś wspólnego z dzisiejszą elektroniką. I tak kompu
tery budzą we mnie niepokój, bo jest ich za dużo. Prawie każdy „łebek” ma dziś w chacie komputer i bez przerwy przed nim siedzi. W moich czasach tego nie było i na podwórku widziało się masę chłopaków jak biegali i grali w fussball. A dziś? Wieczorami pu
sto. Nie uważam, żebym przez nie
znajomość komputerów był jednak gorszy od tych elektronicznych ma
niaków. Podejrzewam, że tak jak ja nie umiałbym urochomić komputera albo go naprawić, tak wielu tych ludzi nie umiałoby naprawić silnika w au
cie, traktorze, czy kombajnie.
Bożena Chrust, raciborzanka
Komputer jest niezbędny wielu lu
dziom w pracy. Wypiera pisanie ręcz
ne, które wymaga staranności i zaj
muje wiele czasu. Przyznam, że coś nieco wiem o obsłudze tego urządze
nia, jednak daleko mi do swobodnego poruszania się we wszystkich progra
mach. Teraz wielu młodych ludzi kształci się w tym kierunku. Już w szkołach podstawowych dzieci uczą się tego na zajęciach informatycz
nych. Dla dzieci komputer jednak sta
nowi dobrą zabawę i daje możliwość wiecznego • siedzenia przed monito
rem i grania w najrozmaitsze gry, któ
rych w sprzedaży jest mnóstwo. Znam kilku dwudziestoletnich chłopaków, którzy prawie cały czas przesiadują z nosem przyklejonym do monitora.
Nie mają czasu na mycie się i jedze
nie. To jest żałosne. Znowu ludzie w podeszłym wieku nie ufają kompute
rowi i boją się przed nim usiąść.
Moje pierwsze spotkanie z kom
puterem odbyło się na uczelni. Tam po raz pierwszy dotknęłam tego nie
bezpiecznego zwierza. Umiem go włączyć i wyłączyć. Mój kontakt z nim to przede wszystkim przebywa
nie w Internecie i tylko do tego go wykorzystuję, bo szczerze mówiąc nie znam się na nim. Na uczelni jed
nak prawie codziennie koresponduję z ludźmi z daleka poprzez Internet, z którego korzystam zawsze w przerwie między zajęciami. Bardzo go polubi
łam i uważam, że nie jest to takie trud
ne - wystarczy znać kilka adresów i dwa razy kliknąć na ikonkę. Wcze
śniej wydawało mi się to trudniejsze.
W domu komputera nie mam. Sądzę, że kiedyś zdecyduję się na jego za
kup. Odkładam to w czasie. Boję się, że poznanie go zabierze mi wiele wol
nego czasu. Myślę, że znajomość komputerów wśród ludzi wzrasta bar
dzo szybko. Coraz więcej osób posłu
guje się nimi na co dzień w domu.
Młodzi coraz więcej i lepiej orientują się w ich pracy.
Przyznam, że wiele czasu spędzam przed komputerem i trochę się na nim znam. Pierwszy raz dotknąłem kla
wiatury w V klasie podstawówki.
Moja nauka polegała na wciskaniu wszystkich klawiszów po kolei i cze
kaniu co się stanie. Mój brat, który obecnie jest informatykiem już wtedy miał komputer i nie mógł mnie od nie
go odgonić. Przyznam, że to głównie dzięki niemu wiem to, co wiem. Kie
dyś chciałbym studiować informatykę na Politechnice Śląskiej. Mam na
dzieję, że tam miałbym okazję na
uczyć się programowania, bo tylko tego jeszcze w tej dziedzinie nie po
trafię. Zresztą komputery to taki dział wiedzy, w którym trzeba wiecznie się uczyć, by być na bieżąco. Komputery stały się moją pasją, gdy odkryłem, jakie mają możliwości. Znajomość z różnymi informatykami zachęca mnie do odkrywania nowych ciekawostek.
Jednak znam też wiele osób, które kompletnie nie znają się na kompute
rach. Są to zazwyczaj osoby starsze.
Nie dziwię się im, bo nigdy wcześniej z tym wynalazkiem nie miały stycz
ności. Według mnie, warto umieć ob
sługiwać komputer, ponieważ już te
raz pracodawcy wymagają jego zna
jomości. Dobra rada. Komputera nie należy się bać, bo nawet największy laik w tej dziedzinie nie jest w stanie nic w nim zepsuć, czego nie dałoby się później naprawić.
Patrycja Tkocz, studentka
Z komputerem miałam po raz pierwszy do czynienia dopiero w szko
le średniej. Był to wtedy okres wpro
wadzania do szkół informatyki jako przedmiotu. Początek zapowiadał się strasznie. Pamiętam, że każdy bał się dotknąć jakiegokolwiek klawisza, by czegoś nie popsuć. Potem zapisałam się na kurs komputerowy. Mój strach przed komputerem zmalał. Teraz sama posiadam w domu komputer i muszę przyznać, że bez niego nie mogę się już obejść. Za pomocą komputera można się doskonale uczyć języków obcych. Studiuję germanistykę, więc z powodzeniem za pomocą karty dźwię
kowej mogę odsłuchiwać wymowę da
nych słówek lub zwrotów i je powta
rzać. Jeżeli chodzi o Internet, to ostat
nio stał się modnym dodatkiem do komputera. Z tym mało miałam do czynienia. Na studiach nauczono nas go obsługiwać, jednak nie korzystałam z niego często, ponieważ tzw. surfowa
nie trwało bardzo długo zanim się co
kolwiek znalazło, a koszta użytkowa
nia były wysokie. Często rezygnowa
łam z poszukiwań właśnie ze względu na czas. W domu Internetu nie mam, gdyż mnie na to jeszcze nie stać. Ale może kiedyś...? Posiadanie go rozwią
załoby problem komunikacji z zagra
nicą poprzez pocztę elektroniczną oraz zdobywanie różnych wiadomości i materiałów potrzebnych do zadań do
mowych lub prac dyplomowych czy magisterskich. Nowa generacja wy
chowuje się już w dobie komputerów i za parę lat obsługa tego urządzenia bę
dzie przysłowiową „bułką z masłem”.
Teraz jego znajomość jest wymagana w pracy i niestety trzeba ją opanować.
oprać.
Ewa Wawoczny, Grzegorz Orszulka
4
ŚRODA, 13WRZEŚNIA
2000r.
"' --- ■ GOSPODARKA ■
Echo Mieszka mieszbo
Koniec wakacji to pierwsza okazja do podsumowania tegorocznych osiągnięć, a jednocześnie stawianie sobie zadań przed okresem Świąt Bożego Narodzenia, o którym branża cukiernicza mówi po prostu „sezon ”.
PRZED SEZONEM
„Sezon”, jak uważa Tomasz Gaj- dziński - prezes zarządu ZPC Miesz
ko SA, to gra losowa. By zwiększyć szanse swojej wygranej trzeba się do niej dobrze przygotować. Jak na razie Mieszko, lider w krajowej branży cu
kierniczej, czynił zawsze właściwe przygotowania co do oferty swoich produktów i ich cen. Dowodem jest tegoroczny wzrost produkcji, sprze
daży w kraju i eksportu na trudne ryn
ki krajów zachodnich oraz na Bliski i Daleki Wschód. W nadchodzącym okresie firma wprowadzi na rynek ko
lejne nowe produkty, nowe opakowa
nia i zaproponuje klientom ceny pro
mocyjne na niektóre swoje wyroby.
Będziemy się starali utrzymać naszą dobrą pozycję. Chcemy być efektyw
niejsi, wydajniejsi, lepsi jakościowo - deklaruje prezes Gajdziński.
Te założenia, być może bardzo ogólne, mają się przełożyć w ciągu najbliższych trzech lat na konkretne wyniki finansowe. By sprostać bo
wiem wymaganiom rynków Unii Eu
ropejskiej Mieszko musi sprzedawać swoje wyroby na poziomie od 150 do 200 min zł przychodów rocznie. Na razie dynamika wzrostu sprzedaży wskazuje, że ten niezwykle ambitny cel, utrzymując dotychczasową dyna
mikę, można osiągnąć. Działamy od
ważnie i zdecydowanie, 1F tym roku kupiliśmy warszawskie zakłady Wal
ter. Ponieśliśmy ogromne koszty re
strukturyzacji tej firmy i zakupu no
wej linii do produkcji wafli. Przez praktycznie trzy miesiące zakład ten nie pracował. Budowaliśmy jego strukturę praktycznie od podstaw.
Dziś widzimy, że była to trafna inwe
stycja. która wkrótce nam się zwróci - przekonuje Tomasz Gajdziński. Od niedawna na polskim rynku pojawiły się w sprzedaży firmowane znakiem Mieszka, a produkowane w warszaw
skich zakładach raciborskiej firmy wafelki: orzechowe, czekoladowe i śmietankowe.
Tak samo pozytywnie zarząd Mieszka ocenia współpracę z meksy-
RACIBÓRZ
Niemcy z powiatu Miirkische w Północnej Nadrenii-Westfalii chcą współ
pracować gospodarczo z ziemią raciborską.
Gospodarcze kontakty
Zasady współpracy zostaną omó
wione w listopadzie. Wtedy to bo
wiem na Raciborszczyżnie gościć będą przedstawiciele Märkische Kre- is. Podczas wakacji, w trakcie studyj
nego wyjazdu starostów śląskich do Północnej Nadrenii-Westfalii, spotkał się z nimi starosta Marek Bugdol.
Wspólnie doszliśmy do wniosku, że taka współpraca będzie dla nas ko
rzystna - mówi starosta. 11 listopada, według niedawnych uzgodnień, Niemcy przyjadą do Raciborza. Pod
czas wizyty zostanie podpisany list intencyjny w sprawie współpracy. W grudniu ma być już podpisana osta
teczna umowa.
Zanim to jednak nastąpi uzgodnio
ne zostaną zasady na jakich odbywać się będą wzajemne kontakty. Będzie
T. Gajdziński podczas gali w Rybniku
kańskim koncernem Bimbo Grupo i jego niemiecką spółką Park Lane Confectionery, która zarządza zakła
dem w Czechach. Rośnie sprzedaż produkowanych tam żelków oferowa
nych na polskim rynku pod znakiem
„Mieszka”. Park Lane natomiast za
mawia coraz więcej karmelków i wy
robów czekoladowych z Raciborza.
To bardzo dobra współpraca i mamy nadzieję, że jej efekty tak naprawdę będą dopiero widoczne - prognozuje prezes Mieszka.
Analitycy giełdowi obserwują po
czynania polskich firm cukierniczych domniemywając, że wkrótce dojdzie do fuzji. Mówi się o mariażu Mieszka z bydgoską Jutrzenką lub krakow
skim Wawelem. Na tle konkurentów raciborski Mieszko osiąga zdecydo
wanie najlepsze wyniki finansowe i dynamiki wzrostu eksportu (według najnowszych szacunków około 90 proc.), ale w jedności ponoć siła. Pre
zes Tomasz Gajdziński zaprzecza, by prowadzono na ten temat jakiekol
wiek rozmowy, choć uważą, że tako
we mogłyby się odbyć, choćby tylko po to, by odpowiedzieć sobie na pyta
nie, co każda ze spółek chciałaby na
to robione wespół z Wydziałem Współpracy Zagranicznej Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego. Przypo
mnimy bowiem, że województwo śląskie współpracuje od niedawna z Północną Nadrenią-Westfalią. Wybór powiatu Märkische nie jest więc przy
padkowy. Władzom województwa chodzi o to, by współpraca koncentro
wała się na jednym terenie, a konkret
nie, by powiaty śląskie współpraco
wały z powiatami nadreńskimi - obja
śnia starosta Bugdol.
Według wstępnych założeń współ
praca koncentrować się będzie w dwóch obszarach: społecznym (oświa
ta, kultura, służba zdrowia) i gospo
darczym (doprowadzenie do nawiąza
nia kontaktów pomiędzy firmami).
(waw)
4
fuzji zyskać. Fyzja dla samej fuzji mija się przecież z celem - dodaje. Na razie jednak żadna z firm nie wyszła z inicjatywą przeprowadzenia rozmów.
Wieści z firmy
• Nowym kierownikiem Działu Han
dlu został Andrzej Bartoszuk.
• Nowy produkt, który niedawno po
kazał się na rynku to małe cukiereczki
„Pikolo” o smaku: jabłkowym, poma
rańczowym, cytrynowym i malino
wym. Atrakcyjne opakowanie z wize
runkiem klauna utrzymane zostało w tym samym klimacie, co „Zaczarowa
ne owoce”.
• Nowym kierownikiem działu kadr została Agata Mazurek z Lublina, za
trudniona poprzednio w tamtejszym 1 Komercyjnym Banku.
(KiM)
RACIBÓRZ
Nadal nie wyłoniono nowego kie
rownika Powiatowego Urzędu Pra
cy. Konkurs trwa.
Gęste sito
Na początku października, jak de
klaruje starosta Marek Bugdol, zosta
nie powołany nowy kierownik Powia
towego Urzędu Pracy. Poprzedni szef PUP-u Józef Krufczyk odszedł na za
służoną emeryturę. Jego następcę miano wybrać do końca czerwca. Ze względu na nie satysfakcjonującą liczbę kandydatów, którym brakowa
ło odpowiedniego wykształcenia i stażu pracy, Powiatowa Rada Zatrud
nienia wnioskowała, by termin skła
dania ofert przedłużyć do końca sierpnia. Tak się stało. Wcześniej mie
liśmy pięć ofert. Teraz możemy już wybierać spośród piętnastu. Powiato
wa Rada zapozna się z nimi i kilka osób przejdzie do dalszego etapu.
Jego finałem będzie przedstawienie mi kandydatury konkretnej osoby - mówi starosta M. Bugdol. Większość kandydatów, jak dowiedzieliśmy się w Starostwie, spełnia stawiane wy
mogi co do kwalifikacji i stażu pracy.
(hwh’)
HORMANN
Bramy • Drzwi • Napędy
RACIBÓRZ
5 września odbyło się Nadzwy
czajne Walne Zgromadzenie Akcjo
nariuszy Zakładów Elektrod Wę
glowych SA. Zwołano je na wnio
sek NF1 Kwiatkowskiego, które - wskutek zmian w swoim zarządzie - chciało wymienić swoich przed
stawicieli w radzie nadzorczej ZEW-u. Swojego przedstawiciela wymienił także NFI Jupiter. Na miejsce: Wojciecha Białka, Iwony Szkaradek i Adama Domźalskiego powołano: Sylwię Lasotę, Wojcie
cha Kilianka i Zbigniewa Skowroń
skiego. Nieoficjalnie podaje się, iż miało dojść do zbliżenia pomiędzy oboma NFI a niemieckim SGL Car- bon AG, co do warunków sprzeda
ży pakietów akcji należących do NFI. Cena akcji w transakcji pakie
towej ma być wyższa od ceny gieł
dowej akcji ZEW-u.
Na 29 września Zakłady Prze
mysłu Cukierniczego Mieszko SA przesunęły termin przekazania do publicznej wiadomości raportu fi
nansowego za I półrocze.
Z 3,9 do 8,1 min zł, wskutek przejścia z polskich na międzynaro
dowe standardy księgowe, wzrósł zysk netto Rafako SA za I półrocze.
Nawet o 20 proc., czyli o około 200 tys. zł, może być obniżona cena byłych przychodni przy ul. Ludwi
ka, które chce sprzedać powiat, a na które w I przetargu, 30 sierpnia, nie znalazł się żaden chętny. Ogłoszenie o kolejnym przetargu, już z obniżo
ną ceną jak zapewnia wicestarosta Krzysztof Kowalewski, ukaże się w prasie centralnej i trafi do biur nie
ruchomości.
Urząd Miasta organizuje w paź
dzierniku dla rolników nieodpłatną zbiórkę opakowań po nawozach sztucznych i ochrony roślin. Miej
sca zbiórek: Płonią - 23-27.10., ZUiHK ul. Adamczyka 10, Stara Wieś - 23.10., róg ul. Londzina- Mariańskiej, Ocice - 24.10., pętla autobusowa ul. Wiejska, Miedonia - 25.10., pętla autobusowa ul. Pod
miejska, Markowice - 26.10., pętla autobusowa ul. Gliwicka, Sudoł i Studzienna - 27.10., ul. Wawrzyńca przy boisku, Brzezie - ul. Serafina Myśliwca. Zbiórka będzie się od
bywać od godz. 7.00 do 13.00.
*■ Rada Miasta wyraziła zgodę na sprzedaż 0,014 ha parceli przy ul.
Podmiejskiej w Miedoni, która zgodnie z planem zagospodarowa
nia przestrzennego jest przeznaczo
na pod zabudowę jednorodzinną.
•• Pod budownictwo jednorodzin
ne przeznaczona jest także działka przy pl. Wiosennej w Sudole, o po
wierzchni 0,06 ha.
Rada Miasta wyraziła także zgo
dę na sprzedaż nieruchomości przy ul. Rudzkiej 99a, o powierzchni 1,7 tys. m kw., zabudowanej budyn
kiem o powierzchni użytkowej 254 m kw. W planie zagospodarowania przestrzennego nieruchomość prze
znaczona jest pod budowę zakła
dów przemysłowych i magazynów oraz uciążliwe rzemiosło.
•• Bank Ochrony Środowiska S.A.
rozszerzył swoją ofertę kredytów in
westycyjnych z dopłatami z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Nowe oferty to: kredyty inwestycyjne na przedsięwzięcia tworzące nowe miejsca' pracy w działalnościach pozarolniczych w gminach wiejskich oraz kredyty in
westycyjne na przedsięwzięcia re
alizowane w ramach branżowego programu restrukturyzacji i moder
nizacji mleczarstwa. Szczegółowe informacje BOŚ oddział Katowice, tel. 253-82-26 w godz. od 8.00 do
18.00.
ŚRODA,
13
WRZEŚNIA2000r. 5
*■ CM INY ■
Wieści
gminne
Krzyżanowice
□ Rada Gminy przyjęła uchwałę w sprawie przystąpienia do sporzą
dzenia miejscowego planu zago
spodarowania przestrzennego w części dotyczącej budowy zbiorni
ka „Racibórz”. Zmiany obejmą:
wyznaczenie terenu dła przyszłej inwestycji oraz wprowadzenie do planu udokumentowanych złóż żwiru położonych w granicach projektowanego zbiornika.
Rudy
□ Ostateczny program „Dnia w Rudach”, który odbędzie się 16 września na terenie zespołu klasztorno-pałacowego: o godz.
9.00 start rajdu rowerowego o pu
char budowniczych ścieżki rowero
wej Rybnik - Stodoły - Rudy (zbiórka przy budynku Sanepidu ul.
łaniego w Rybniku), godz. 10.00 msza św. hubertusowska w kościele rudzkim połączona z poświęceniem sztandaru koła łowieckiego, godz.
11.30 koncert sygnalistów łowiec
kich, godz. 12.00 otwarcie wystawy pt. „Myśliwi mezolitu i neolitu”
oraz rozpalenie dymarki przy sie
dzibie rudzkiego oddziału Parków Krajobrazowych Województwa Ślą
skiego, godz. 12.30 występ kabare
tu „Żubrosie”, godz. 14.00 koncert zespołu country „Hello”.
□ 17 września w sanktuarium rudzkim odbędą się diecezjalne do
żynki diecezji gliwickiej.
Rudnik
□ Raciborski PKS wygrał prze
targ na dowóz dzieci do gimna
zjów w: Szonowicach, Rudniku i Grzegorzowicach.
□ Zespół Szkół Ogólnokształcą
cych w Grzegorzowicach otrzymał z Ministerstwa Edukacji Narodo
wej pracownię komputerową z dziesięcioma stanowiskami do pro
wadzenia zajęć z informatyki.
Sprzęt dostarczyła firma Optimus.
Gmina pokryła koszty przystoso
wania pomieszczenia na klaso-pra
cownię i opłaci szkolenie dziesię
ciu nauczycieli.
□ Sołectwa gminy Rudnik zajmu
ją pierwsze miejsce w powiecie ra
ciborskim pod względem produk
cji mleka. Ilość produkowanego mleka, jak wynika z danych Okrę
gowej Spółdzielni Mleczarskiej w Raciborzu, wzrasta z roku na rok.
□ W większości miejscowych pa
rafii odbyły się już dożynki. Rud
nik jest jedną z nielicznych gmin, które nie organizują gminnych- centralnych dożynek.
□ Na 25 lat gmina wydzierżawiła LKS Rudnik boisko sportowe.
Klub za środki przekazane z kasy samorządu i w ramach tzw. czynu społecznego wybuduje tu szatnie dla zawodników.
□ 20 września odbędzie się kolej
na sesja Rady Gminy, na której przyjęty zostanie regulamin wyna
gradzania nauczycieli, obecnie konsultowany ze związkami zawo
dowymi.
□ Władze gminy przekazały 31 tys. zł na opracowanie dokumenta
cji sali gimnastycznej w Rudniku.
□ 8 tys. zł kosztował remont przy
stanków autobusowych w Sławi- kowie i Czerwięcicach.
RACIBÓRZ - KRZYŻANOWICE
Co mają zrobić gminy jeśli na ich terenie wałęsają się bezpańskie psy, albo ktoś porzuci swojego czworonoga i przestanie go dokarmiać? Z takim problemem spotkał się wójt Krzyżanowic.
Co zrobić z psem?
Pytanie jest ważkie, bo to na gmi
nach, zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, ciąży obowiązek zapewnie
nia schronienia bezpańskim psom oraz wyłapywania tych, które wałęsa
ją się po ulicach stwarzając nieraz bardzo poważne zagrożenie. W Raci
borzu funkcjonuje schronisko dla psów, ale można tu tylko zwozić czworonogi z miasta. Gmina przeka
zała w pierwszym półroczu 73,4 tys.
zł, co wystarcza na utrzymanie około 90 zwierząt - wynagrodzenia opieku
nów, utrzymanie całej infrastruktury oraz wyłapywania interwencyjne.
Umowę na świadczenie takich sa
mych usług ma ze schroniskiem w Rybniku gmina Kuźnia Raciborska.
Zdecydowana większość gmin wiejskich Raciborszczyzny i nie tylko umów takich nie ma. Dla mieszkań
ców wsi problem wałęsających się psów albo nie istnieje, albo też jest on marginalny. Gminy ponadto nie stać na partycypowanie w kosztach utrzy
mania schronisk. Przypadek Krzyża
nowic jest jednak szczególny. Dzier
żawca byłego tworkowskiego SKR-u opuścił swoje obiekty i pozostawił w kojcach dwa psy. Pech chciał, że pod jego nieobecność suka powiła młode.
Bezpańskie psy wyły i pewnie pole
głyby z głodu gdyby nie interwencja okolicznych mieszkańców. Powiado
mili schronisko dla bezdomnych zwierząt w Raciborzu, zarządzający nim Andrzej Perek przyjechał do Tworkowa, nakarmił czworonogi, ale nic więcej nie mógł zrobić, bo do Ra
ciborza nie mógł ich wziąć.
RUDNIK
Obwałowania przeciwpowodziowe w gminie przebiegać będą zgodnie z sugestiami tutejszych samorządowców. Ochronią wszystkie osiedla mieszka
niowe choć pierwotnie zakładano, że część domów znajdzie się na tzw. mię
dzywalu. Samorząd protestował i zyskał, co chciał.
Ochronią wszystko
Wszystkie nadodrzańskie osiedla mieszkaniowe będą chronić wały w gminie Rudnik, które wkrótce zacznie budować Śląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych. Rudnik to obec
nie jedyna podraciborska gmina, któ
ra nie ma praktycznie żadnych zabez
pieczeń przeciwpowodziowych. Każ
de wezbranie stwarza ogromne zagro
żenie i tu kierują się zawsze oczy osób kierujących akcją przeciwpowodzio
wą. Samorządowcy od dawna zabie
gają o budowę wałów. Dopiero po po
wodzi z 1997 r. i kilku późniejszych wezbraniach wpisano ich budowę do planów. Prace się opóźniły, bo prze
bieg obwałowań zaprojektowano tak niefortunnie, że część domów znala
złoby się na tzw. międzywalu. Pro
jekt, zgodnie z sugestiami władz gmi
ny, zmieniono i nic już nie stoi na przeszkodzie budowie obwałowań.
Jeszcze w tym roku ma się rozpo
cząć budowa wałów na odcinku Mie- donia-Brzeźnica-Ligota Książęca-Łu-
Dom
Handlowy
rok założenia ~ ® 1958
mgr Teresa Ziewiec
47-400
Racibórz, ul.Długa
24, tel.032/415 27
64Psy znalazły nowych opiekunów. Jeden, który pozostał był dokarmiany Ze sprawą poszedł do wójta Wil
helma Wolnika. Ten powiadomił o sprawie policję, ta miała szukać wła
ściciela psów, ale okazało się to zby
teczne, bo właściciel sam się znalazł i obiecał zabrać psy 1 września. Mimo to wójt wyłuskał wcześniej 60 zł na zakup karmy dla zwierząt. W sobotę, 2 września, w byłym SKR był już tyl
ko jeden pies. Zniknęła suka z młody
mi. Jak się okazało zabrali je miesz
kańcy, który rozdzielili psy pomiędzy siebie. O dzierżawcy SKR-u słuch za
ginął.
Problem niby rozwiązany, ale nie do końca. Przypadek pokazał bo
wiem, że gminy nie wiedzą co robić w tego typu przypadkach. Nie zawsze
bowice. W Śląskim Zarządzie zapew
niono nas, że jest gotowa dokumenta
cja i są potrzebne na to pieniądze. Li
czymy, że w przyszłym roku wały po
wstaną na odcinku Łubowice-Grze- gorzowice-Lasaki - mówi zastępca wójta Henryk Panek, również prze
wodniczący Rady Powiatu. Również na tym drugim odcinku chronione będą wszystkie osiedla. W Grzego
rzowicach dom położony tuż przy rzece ma mieć swoje własne obwało
wania, Na niedawnym spotkaniu ŚZMiUW oraz projektanta - opolskiej firmy Promel uzgodniono dokładnie przebieg dróg przywałowych i rowów melioracyjnych. Budżet państwa za
płaci za grunty, które trzeba będzie wykupić pod budowę wałów i infra
struktury towarzyszącej. Swoje prace przy regulowaniu brzegu Odry na wy
sokości gminy prowadzi także Regio
nalny Zarząd Gospodarki Wodnej z Gliwic.
(waw)
> JUBUłSIWO
* Zegary i Zegarki (upusty do 10%)
» Perfumeria (upusty do 15%)
» Obuwie (wyprzedaż posezonowa)
> Galanteria
Honorujemy wszystkie karty płatnicze
też będzie można liczyć, że ludzie ze wsi zabiorą psy do siebie. O sprawie, na wniosek wójta Wilhelma Wolnika, dyskutowano na ostatniej sesji Rady Powiatu. Jak się okazało, 2/3 terenu schroniska w Raciborzu można jesz
cze zabudować kojcami. Potrzebne są jednak pieniądze i to z okolicznych samorządów, bo obecnie potrzeby sa
mego miasta są zaspokojone. Nie bar
dzo wiedziano jednak, w jaki sposób sfinansować przyszłą inwestycję. Po
wiat nie jest zobowiązany do opieki nad bezdomnymi zwierzętami. Mimo to wicestarosta Krzysztof Kowalew
ski zadeklarował, że władze powiatu rozważą możliwość jakiegoś partycy
powania, o ile będzie to prawnie moż
liwe, w kosztach utrzymania schroni
ska po to, by mogły tu być zwożone psy z całej Raciborszczyzny. Obecny na sesji radny Adam Hajduk, na co dzień wiceprezydent Raciborza, stwierdził, że władze miasta są otwar
te i mogą rozmawiać na ten temat.
Ostatecznie uznano, że problem musi być kompleksowo rozwiązany.
Ten ważki, jak się okazało, temat zo
stanie poruszony na kolejnym kon
wencie szefów zarządów gmin z po
wiatu raciborskiego.
(waw)
KORNOWAC
Gmina liczy, Że otrzyma 200 tys.
zł z rządowej puli na usuwanie skut
ków powodzi.
Potrzebne na drogi
Przekazanie pieniędzy zadeklaro
wało wstępnie krakowskie biuro tere
nowe ds. usuwania skutków powodzi, dysponujące rządowymi środkami na ten cel. Komowac stara się o 200 tys.
zł z tej puli. Przygotowano już doku
mentację i ogłoszono przetarg na wy
łonienie wykonawców trzech inwe
stycji, które przy 20 proc, współu
dziale samorządu miałyby być sfinan
sowane z tych 200 tys. zł. Chodzi o remont blisko 900 mb drogi ul. Staro
wiejskiej w Komowacu, podobny re
mont ponad 400 mb drogi ul. Nowej w Pogrzebieniu i remont 860 mb dro
gi ul. Źródlanej w Łańcach. Przetargi zostaną rozstrzygnięte do końca września. Potem gmina zwróci się do biura z wnioskiem o przekazanie za
deklarowanych środków. Prace zaś będą się musiały rozpocząć i zakoń
czyć jeszcze w tym roku.
(waw)
RUDNIK
Pod koniec września w gminie gościć będzie delegacja pedagogów z Hanoweru.
Łączy ich Eichendorff
Współpracę, w ramach młodzieżo
wego programu „Jugendwerk” finan
sowanego ze środków Unii Europej
skiej, nawiązała Szkoła Podstawowa w Grzegorzowicach z tamtejszą Szko
łą Katolicką im. Josepha von Eichen- dorffa, urodzonego w Łubowicach w gminie Rudnik, wielkiego poety nie
mieckiego romantyzmu. Na początku lipca w Hanowerze, w celu omówie
nia zasad współpracy, gościła delega
cja złożona z: wójta Huberta Miczko, przewodniczącego Rady Gminy Hen
ryka Reichela, dyrektorki grzegorzo- wickiej szkoły Krystyny Gawlik oraz nauczycielek Kariny Walach i Eulalii Panek.
Zależy nam na współpracy w dzie
dzinie oświaty, bo o partnerstwie Ha
noweru i Rudnika trudno mówić. To jest bardzo duże miasto i musi mieć tak samo dużego partnera. Chcemy się więc skupić na wymianie szkół - mówi zastępca wójta Henryk Panek.
Do Rudnika mają więc przyjechać de
legacje z trzech hanowerskich szkół.
Obok Grzegorzowie swojego partne
ra mają również mieć placówki z Rudnika i Szonowic. Jak poinformo
wał nas H. Panek, Niemcy będą się chcieli zapoznać z pracą tutejszych szkół, ze sposobami prowadzenia za
jęć. Podpisanie formalnej umowy o współpracy musi poprzedzić kilka lat wzajemnych, intensywnych kontaktów - dodaje wójt. Już dziś wiadomo rów
nież, że na przełomie kwietnia i maja przyszłego roku pierwsza grupa uczniów z Grzegorzowie pojedzie do Hanoweru. Rok później do Polski przyjadą młodzi Niemcy.
NiW)
RUDNIK
R' Ponięcicach zostanie na po
wrót uruchomiona oczyszczalnia ścieków wybudowana tu w latach 70.
Ruszy
oczyszczalnia
Oczyszczalnia została wybudowa
na w latach 70. przy działającym tu wówczas Ośrodku Zaopatrzenia Ro
botniczego. Zaopatrywał on w płody rolne wielkie socjalistyczne kombina
ty - Koksownię Zdzieszowice i Hutę Katowice. Kilka lat temu były QZR - jako mienie skarbu państwa - przesze
dł we władanie Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, która z kolei wydzierżawiła teren Rolniczej Spół
dzielni Produkcyjnej Ponięcice. Zie
mia jest więc użytkowana, ale oczysz
czalnia ścieków, która obsługiwała przylegające do OZR-u osiedle, stała przez ostatnie dwa lata nieczynna.
Dopiero niedawno władze gminy zdecydowały, że trzeba ją na powrót uruchomić dzięki czemu oczyszczone ścieki będą mogły trafić do rowów.
Teraz, co jest bardzo kosztowne, trze
ba je wywozić. Funkcjonowanie obiektu zaoszczędzi więc kosztów.
Samym uruchomieniem zajmuje się dwuosobowa grupa remontowo-kon
serwatorska podległa Urzędowi Gmi
ny. Po latach funkcjonowania i dwóch latach przerwy okazało się, że do dal
szego użytkowania nadaje się złoże filtracyjne. Trzeba jednak zakupić nowe silniki i niektóre pompy.
(waw)