• Nie Znaleziono Wyników

"Obszczestwiennoje dwiżenije w Biessarabii w pierwoj czetwierti XIX wieka. Cz. 1", Ludmiła Oganian, Kisziniew 1974 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Obszczestwiennoje dwiżenije w Biessarabii w pierwoj czetwierti XIX wieka. Cz. 1", Ludmiła Oganian, Kisziniew 1974 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

310

R E C E N Z J E

ską) nie u trz y m a ła b y się długo. W ięcej w ątp liw o ści bu d zi in n a te z a — o osłabieniu k o n flik tó w narodow ościow ych w p rze d e d n iu I w o jn y św ia to w ej. J a k o dow ód służyć m a ją re fo rm y w yborcze do se jm ó w k ra jo w y c h n a M oraw ach, n a Bukow anie i w G a lic ji P o m ija ją c re fo rm ę g alicy jsk ą, k tó ra niczego n ie ro zw ią zała a w życie w ogóle n ie w eszła, pozostałe dw ie re fo rm y dotyczyły k ra jó w k o ro n n y ch p o zo stają­

cych n a m arg in esie głów nych k o n flik tó w narodow ościow ych. W ątpliw ości też bu ­ dzi tw ie rd z en ie o pow szechnym entu zjazm ie, k tó ry m ia ł o g arn ą ć ludność m o n a rc h ii w sie rp n iu 1914 r. N a koniec w a rto by po d d ać d o k ła d n iejsze j an a liz ie ekonom iczną stro n ę a u striac k ieg o i w ęg iersk ieg o p an o w a n ia, w szczególności zaś z a sta n o w ić eię, czy zaw sze, ja k z d a je się tw ie rd z ić a u to r, rozw ój gospodarczy w zm a cn iał siły lu d ­ ności au to ch to n iczn ej (s. 210), n a w e t je śli m ożna to w y k az ać w odniesien iu do Czech? 2.

Te uw agi k ry ty c z n e zaledw ie d o ty k a ją b o g atej p ro b le m a ty k i te j in te re su ją c e j i p rzy stę p n ie n a p isa n e j k sią żk i p ió ra w y b itn e g o h isto ry k a i doskonałego znaw cy p rzedm iotu.

Janusz Źarnow ski

L u d m iła O g a n i a n , Obszczestwiennoje dw iżenije w Biessarabii w pierwoj czetw ierti X I X w ieka cz. I, „S ztin ica”, K iszin iew 1974, s. 285.

R ecenzow ana p u b lik a c ja je s t pie rw sz ą częścią w ięk sze j całości. Z aw ie ra ona c h a ra k te ry sty k ę sto su n k ó w społeczno-ekonom icznych w B e sa ra b ii w p ie rw sz ej ćw ier­

ci X IX w. oraz opis d ziałalności o rg an iz ac ji d ek a b ry sto w sk ie j w Kisizyniewie.

W y k o rzy stu jąc w iele now ych m a te ria łó w arc h iw a ln y c h a u to rk a w ykazała, iż ów czesny c h a ra k te r ru c h u społecznego i rozw oju m y śli społeczno-politycznej w Bes­

a ra b ii był ściśle określony c h a ra k te re m sto su n k ó w społeczno-ekonom icznych p a n u ­ jących w okresie p rze jścio w y m od epoki feu d a lizm u do k a p ita liz m u . J e j zdaniem ucisk fe u d a ln y n a ty c h ziem iach b y ł lżejszy niż w p ozostałych częściach R osji, czy też w zn a jd u ją cy c h się pod p a n o w a n ie m T u rc ji M ołdaw ii i W ołoszczyźnie.

W p ły w ała n a to sto su n k o w o lib e ra ln a p o lity k a w ła d z ca rsk ic h . Tę postaw ę c a ra tu tłum aczy, ch y b a nieco jed n o stro n n ie, ty m , iż tra k to w a ł o n B esarab ię, przy­

n a jm n ie j w pie rw sz y ch la ta c h p o je j przy łączen iu , ja k o fo rp o c ztę do dalszych dzia­

ła ń n a B a łk a n ach ; s tą d n ie ch c ia ł zrazić sobie m ie sz k ań có w tego k r a ju . S kądinąd c a ra t o p ie ra ł się g łów nie n a w a rs tw a c h p o sia d ający c h , co z k o le i w yw oływ ało sprze­

ciw klas po z o sita łych.

W dalszej części sw ej p ra c y O g a n i a n om ów iła d ziałalność kiszyniew skich dekab ry stó w . W yszła p rzy ty m z założenia, że okolicznością s p rz y ja ją c ą d ek a b ry ­ stom było ciężkie położenie żołnierzy 16-tej d y w iz ji s ta c jo n u ją c e j w K iszyniew ie.

A u to rk a doszła do w niosku, iż sły n n e rozkazy O rłow a 1 m a ją c e n a celu polepszenie sy tu a c ji szeregow ych żołnierzy, b y ły je d n ą z fo rm działalności a g itac y jn o -p ro p a g an - dow ej d ek a b ry stó w kiszyniew skich.

Rozkazy te, w ed łu g a u to rk i, ja k i podobne za rząd z en ia K o n sta n teg o O chotni- kow a i W łodzim ierza R ajew skiego osiągnęły sw ój cel. Ż ołnierze u zn a li O rłow a i jego p rzy ja ció ł za sw oich obrońców . Ci o sta tn i w yciągnęli stą d zbyt d aleko id ą ce wnioski, m ianow icie sąd zili, iż żołnierze p ó jd ą te ż za n im i do w a lk i z caratem , podczas gdy, zd an iem O ganian, żołnierze n ie b y li do *tegt> przygotow ani.

2 H o e p o d â r s k é d é j i n y C e s k o s lo v e n s k a v 19. a 20. s t o l e t i , о р г . V. P r u c h a i in ., P ra h a 1974, s. 60 n n .

i W r o z k a z a c h t y c h M ic h a ł O r łó w z a p o w ia d a ł m . in . o d d a w a n ie p o d s ą d w o j e n n y o f ic e ­ r ó w , k t ó r z y n i e d o p iln u j ą s p r a w i e d l i w e g o w y d a w a n ia ż o łn ie r z o m r a c j i ż y w n o ś c io w y c h . P o n a d to z a le c a ł o f ic e r o m c z ę s t s z e ^ o b c o w a n ie z ż o łn ie r z a m i s z e r e g o w y m i o r a z d b a n ie o ic h z d r o w ie i h ig i e n ę o s o b is t ą . Z w r a c a ł p r z y t y m u w a g ę n a s y t u a c j ę ż o łn ie r z y c h o r y c h o r a z n a w a r u n k i s a n it a r n e w la z a r e c ie . Z a b r a n ia ł t e ż s t o s o w a n ia k a r c i e le s n y c h .

(3)

R E C E N Z JE

In n ą fo rm ą działalności p ro p ag a n d o w o -a g ita c y jn e j g ru p y O rłow a b y ła pom oc finansow a dla biednych. D opom agano też chłopom pań szczy źn ian y m w w y z w a la n iu się. Z ajm ow ali się ró w n ież dek ab ry ści szerzeniem ośw iaty. W tym celu założono w 16 dy w izji d w ie szkoły żołnierskie: d y w izy jn ą w K iszy n iew ie i p u łk o w ą w A k e r- m anie. K iero w ali ty m i sz k o łam i n ajb liż si w sp ó łp raco w n icy O rłow a: O ch o tn ik o w — d y w izyjną i R a je w sk i — pułk o w ą.

S poro m ie jsc a pośw ięcono w p u b lik a c ji w alce czło n k ó w sek cji k iszy n iew sk iej z w y kroczeniam i oficerów w obec szeregow ych żołnierzy. T a w łaśn ie fo rm a d z ia ła l­

ności zw róciła u w ag ę w yższego dow ództw a i spow odow ała jego za in te re so w an ie R a -

j e w s k i m i O rłow em , co w k o n se k w e n cji d oprow adziło do ro z p a d u o rg an iz ac ji w 1822 r.

P o d jęto też w p ra c y p ró b ę w y ja śn ie n ia p o sta w y d eleg ató w sekcji n a zjeździe m oskiew skim Z w iązk u D o b ra P ublicznego, k tó ry o d b y ł się w sty c zn iu 1821 r. Byli nim i O chotnikow i O rłów ; te n o sta tn i dom agał się m .in . u tw o rze n ia nielegalnego ośrodka centraln eg o , k tó ry k ie ro w a łb y p ra c ą o rg a n iz a c ji w c a ły m k r a ju o ra z u tw o ­ rzenia ta jn e j d r u k a rn i. P ro p o n o w ał p o n ad to u tw o rze n ie fa b ry c z k i fałsz y w y ch a s y - gnat, co p rzy sp o rzy ło b y o rg an izacji śro d k ó w fin an so w y c h , a zarazem podw ażyłoby zaufanie spo łeczeń stw a do c a ra tu . R ęczył te ż z a p o sta w ę sw ojej dyw izji, b ę d ą c pew ny, że p ó jd z ie ona za nim do w a lk i przeciw c a rato w i. J e ś li zaś chodzi o s ta n o ­ w isko O chotnikow a, O g an ia n doszła do w n io sk u , że b y ł o n p rze ciw n y O rłow ow i i p o p a rł jego p rzeciw ników .

O stateczn ie n a zjeździe O rłów 'poniósł porażk ę. A u to rk a nie zgadza się z pog lą­

dam i n ie k tó ry ch h is to ry k ó w 2 ja k o b y w ycofał się on całkow icie z dalszej d zia ła l­

ności. N ie rez y g n u jąc z re a liz a c ji sw oich p la n ó w o g ran ic zy ł się ty lk o do p ra c y ze sw oją gru p ą, k tó ra w ed łu g O ganian, p rz e sta ła być filią Z w iązku D obra P u b licz­

nego. N ie by ła ona (też praw d o p o d o b n ie se k cją T o w arzy stw a P ołudniow ego, gdyż te ostatnie u k o n sty tu o w a ło się o sta te czn ie dopiero w 1822 r. gdy zw iązek kiszy n io w sk i był ju ż b lisk i u p a d k u (s. 187). G ru p a O rłow a po zjeździe m o sk iew sk im zm ien iła te ż form y działalności ag itacyjno-ipropagandow ej, zw ra c a ją c w ięk szą uw agę n a d zia­

łalność o św iatow ą i literacko-putodicystyczną oraz k o n ty n u u ją c ag ita c ję w śród o fi­

cerów i żołnierzy.

W bro szu rce pt. „Nieco w iadom ości o k o h o rta c h ” O rłów om ów ił głów ne p ro ­ blem y zw iązane z te c h n ik ą tw o rzen ia b atalio n ó w w o jskow ych przy zasto so w an iu system u kohortow ego. O ganian sądzi, że p ra c a ta b y ła p rzeznaczona dla greckich h etery stó w i m ia ła im pom óc p rzy o rg an iz o w an iu sił w ojskow ych.

In te re s u ją c e są w nioski a u to rk i dotyczące przyczyn u p a d k u sek cji k iszy n iew ­ skiej, J e s t o n a zd a n ia , iż głów ną p rzy czy n ą b y ły w y stą p ie n ia żołnierzy w p u łk a c h kam czackim i ochockim *. B yły one przedw czesnym re z u lta te m działalności O rłow a i jego tow arzy szy w śró d żołnierzy. Ż ołnierze n ie ch cieli d a le j czekać i cie rp liw ie znosić u p o k o rze n ia ze stro n y oficerów , podczas gdy d ek a b ry ści kiszyniew scy n ie byli jeszcze gotow i d o k ie ro w a n ia ty m ru ch e m . Niie b y lib y też w sta n ie n a d a ć te m u ruchow i zorganizow anego c h a ra k te ru .

2 S t a n o w is k o t a k ie z a j m o w a li m . in . P . J. S z с z e g a 1 i e w , W ł a d i m i r R a j e w s k i j i Jeg o W re m ia , „ W ie s t n ik J e w r o p y ” V I, 1903, s . 535 i M . W . D o w n a r Z a p o l s k i j , M e m u a r y d e k a b r i s t o w , K ij e w 1906, s. V II.

3 Ż o łn ie r z e p u łk u k a m c z a c k ie g o z b u n to w a li s i ę p r z e c iw k o s w e m u d o w ó d c y B r u c h a to - w o w i i n ie p o z w o lili w y k o n a ć k a r y c h ło s t y n a s z e f i e k o m p a n ii. W y d a r z e n ie to m ia ł o m ie js c e w g r u d n iu 1821 r. "W t y m s a m y m c z a s ie d w a j p o d o f ic e r o w ie p u łk u o c h o c k ie g o p r z y s z li d o O rłow a z e s k a r g ą n a p o s t ę p o w a n ie s w e g o d o w ó d c y W ie r ż e js k ie g o . W o b u p r z y p a d k a c h O r łó w w z ią ł w o b r o n ę p o s z k o d o w a n y c h . J e d n o c z e ś n ie n ie p o w ia d o m ił o n s w y c h p r z e ł o ż o n y c h o z a ­ is tn ia ły c h w y d a r z e n ia c h w ie d z ą c , ż e ż o łn ie r z o m ö b u p u łk ó w g r o â l a b y s u r o w a k a r a . M im o t o d o w ó d z tw o 2 a r m ii, k t ó r e m u p o d le g a ł O r łó w d o w ie d z ia ło s i ę o t y m i r o z p o c z ę ło o f ic j a l n e śle d z t w o , k t ó r e d o p r o w a d z iło o s t a t e c z n i e d o a r e s z to w a n ia R a j e w s k ie g o a n a s t ę p n i e d o o d ­ su n ię c ia O r ło w a z z a j m o w a n e g o s ta n o w is k a .

(4)

312

R E C E N Z J E

P onadto, zdaniem O ganian, n ie z b y t ja sn o p rz e d sta w ia li sobie oni p ra k ty c z n ą re a liz a c ję p la n ó w o ra z fo rm y w alk i. M asy żołn iersk ie ch c ia ły w alczyć o bezp o śred ­ nie, n ajb liż sze im cele, zaś id eały d e k a b ry stó w b y ły d la n ic h n ie z b y t ja sn e i zbyt odległe <s. 242). U w aża je d n a k a u to rk a , że se k c ja k isz y n ie w sk a b y ła i ta k sto su n ­ kow o n ajb liż sz a żołnierzom spośród w szy stk ich p ozostałych o rg an iz ac ji d e k a b ry - stow skich.

Za in n ą p rzyczynę n iepow odzenia g ru p y O rłow a, u z n a ła O ganian ra c h u b y na wybucth w o jn y ro sy jsk o -tu re c k ie j, do k tó re j w ty m o k resie nie doszło.

P o d su m o w u jąc d ziałalność tej sekcji, a u to rk a doszła do w niosku, że m im o jej u p a d k u ju ż w '1822 r., a w ięc n a długo p rze d p o w sta n iem g rudniow ym , n ależy w y ­ soko ocenić jej znaczenie. D ziałalność jej o raz w sp o m n ia n e w y stą p ie n ia żołnierskie w y w arły duży w p ły w n a d alszą p ra c ę T o w arzy stw a Południow ego, gdzie zaczęto zw racać odtąd w ię k sz ą u w ag ę n a b a rd z ie j ostro żn e działanie, a ta k ż e n a ro zszerze­

nie a g ita c ji w śró d żołnierzy.

C zytelnikow i tej p ra c y n a s u w a ją się n ie k tó re uw agi. A u to rk a za m ało m iejsca p o św ię ciła u k a z a n iu łączności se k cji kiszyniew skiej z pozostałym i o rg an iz ac jam i de­

k a b ry sto w skim i. S tą d p o w sta ł o b ra z g ru p y działaczy w y alien o w an e j i zam k n iętej w sobie. P ra k ty c z n ie m a m y ty lk o jed en p rz y k ła d tak ieg o k o n ta k tu — zjazd m os­

k ie w sk i; i te m u w y d a rz e n iu m ożna b y ło p ośw ięcić nieco w ięcej uw agi, a ju ż cho­

ciażby u k az ać p ro b lem y b ęd ą ce p rze d m io te m obrad.

Z astrzeżen ia b u d z i Iteż stw ie rd z en ie au to rk i, że p ro g ra m O rłow a b y ł b ard z iej ra d y k a ln y od p ozostałych u cz estn ik ó w zjazidu. Nie w y n ik a to z przytoczonych a rg u ­ m en tó w , bow iem za m ia r u tw o rz e n ia o śro d k a centraln eg o , n ie leg a ln e j d ru k a rn i i f a ­ bry czk i asy g n at jeszcze n ie św iadczy o ra d y k a liz m ie p ro g ra m u . Nie je st też u z a sa d ­ nio n e tw ierdzenie, że sta n o w isk o p rze ciw n ik ó w O rłow a było u m iark o w an e. Można je n azw ać ta k im w p o ró w n a n iu ze sta n o w isk ie m P e stla , lecz nie z pog ląd am i O rłowa.

N ie ro z p a trz y ła te ż a u to rk a d o k ład n ie p o glądów d ek a b ry stó w kiszyniew skich na k w e stię a g r a rn ą i narodow ościow ą. S tw ierd ze n ie, że O rłó w b y ł za zniesieniem u stro ­ j u pańszczyźnianego n ie ro z w ią z u je jeszcze pro b lem u .

P o m in ię to te ż w p ra c y p ierw szy okres działalności sekcji, zaczynając od p rz y ­ ja z d u O rłow a, tj. od lip c a 1820 r.

O dm ow ę A le k sa n d ra I u d zielen ia pom ocy pow stań co m greckim a u to rk a tłu m a ­ czy jego o b aw ą p rz e d ru c h e m rew o lu c y jn y m w E u ro p ie Z achodniej oraz przed re w o lu c ją ro sy jsk ą . W y d a je się, że n ie b y ł to je d y n y pow ód p o d ję cia ta k ie j decyzji.

B ardziej k rę p o w a ły go p ra w d o p o d o b n ie fo rm u ły Św iętego P rz y m ie rz a, a być może i n ie zagojone jeszcze r a n y p o w o jn ie z N apoleonem .

D y sk u sy jn ą k w e s tią je s t też, czy rozkazy O rłow a były p o d y k to w an e ty lk o jego p rz e k o n a n ia m i p o lity czn y m i i celem p o zy sk an ia sobie żołnierzy. Być może decydo­

w ały tu uczucia h u m a n ita ry z m u , a te n ie zaw sze św ia d cz ą o p rze k o n an ia ch polity cz­

nych. S p ra w ę t ę m o żn a by w y ja ś n ić p oprzez zb a d a n ie sto su n k u O rłow a do żołnie­

rz y w okresie p o p rze d zając y m jego p rzy b y cie do K iszyniew a.

P o dobnie p rz e d sta w ia się sp ra w a p rze zn ac ze n ia b ru sz u ry „Nieco w iadom ości o k o h o rta c h ” . I tu m o żn a p ró b o w a ć w y ja śn ić czy jej a u to r sa m re a lizo w a ł w p r a k ­ ty ce z a w a rte w n ie j w sk azó w k i, czy też p ozostały o n e n a papierze, co m ogłoby p o ­ tw ie rd z ić tezę a u to rk i, iż przezn aczo n a b y ła o n a dla kogoś innego, a w ięc w ty m w y ­ p a d k u d la H eterii.

T e d robne u w a g i w n iczy m n ie u m n ie jsz a ją w a rto śc i m onografii, k tó ra znacznie p o szerza w iedzę o ru c h u d e k a b ry sto w sk im w R osji.

L e s z e k P iątkow ski

Cytaty

Powiązane dokumenty

Schmittowa obdarzana przez wszystkie lata ich pożycia gorącym uczuciem Henryka, z początku zapatrzona w młodzieńcze porywy jego politycznej działal­ ności, nie

Jednakże mówiąc o wzroście aktywności kółka w okresie po­ wstania listopadowego, Okuń przemilcza fakt wydania przez, Sungurowa w ręce policji carskiej

Opinia komisji oficerów Pułku Jazdy Poznańskiej: Pułk Jazdy Poznańskiej składając się z samych miesz­ kańców przybyłych do szeregów wojska li tylko na

Zw rócił rów nież uwagę n a ciekawy fakt, iiż na początku la t sześć­ dziesiątych elem enty liberalizm u były w Rosji silniejsze w środowisku szlacheckim,

[r]

Choć nie wszystkie wnioski i sugestie autorki wydają się jednakowo przekonujące (zwłaszcza konkluzje od­ noszące się do współczesności mogą budzić pewne wątpliwości, także

Poczynania władz, które miały zapobiegać kształtowaniu się „nieprawomyślnych” tendencji wśród inteligencji powodowały z jednej strony walkę z tymi

[r]