• Nie Znaleziono Wyników

Szkolna wycieczka do Puław - Tadeusz Szuba - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Szkolna wycieczka do Puław - Tadeusz Szuba - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

TADEUSZ SZUBA

ur. 1924; Kolonia Szczuczki

Miejsce i czas wydarzeń Puławy, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe dzieciństwo, życie codzienne, szkolna wycieczka

Szkolna wycieczka do Puław

W Puławach byłem raz, aby tylko na wycieczce ze szkoły. Tak, tylko to. [Co pamiętam z Puław?] No… Porządek był, w Puławach był porządek. Bo u nas był bałagan w Opolu taki. Taki no, no… Ja wiem czego to tak… A tam pamiętam, że porządek był. Jakśmy tam coś jedli i papierek rzucili, to nauczycielka nam powiedziała: „Nie wolno, zabieraj, tam kosz jest, do kosza zanieś”. To było. Myśmy tam po Wiśle trochę pływali statkiem w Puławach. No, w Kazimierzu śmy kościół ten zwiedzali. No i co tam jeszcze… Tak o, takie to rzeczy no. To szkolna wycieczka była, tak. A do Puław dojechaliśmy autobusem. Taki autobus był i ten autobus nas [zawiózł]. Było mało autobusów, ale akurat wtedy no… szkoła załatwiła ten autobus.

No i był autobus, pamiętam. A tak to, nie byłem nigdzie tak.

Data i miejsce nagrania 2011-09-13, Opole Lubelskie

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Marta Tylus

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Słowa kluczowe Puławy, okres powojenny, matka, praca matki, ulica Japońska, ulica Kochanowskiego, Boratyńscy.. Przyjazd do Puław

Bo dawniej wody nie było, tylko studnia była na mieście, i pompowali tak o i tego… To wody przyniósł, napalił mu w piecu, to.. To on

Tam była pustka, była, a później jak front przyszedł, jak mnie zabrali, to już nie wiem co się dalej stało. Jak było jak już

Miejsce i czas wydarzeń Stary Franciszków, II wojna światowa Słowa kluczowe okupacja niemiecka, Żydzi, partyzanci?.

Właśnie rodzice tam mieli, mały majątek był w tych Kraczewicach i po prostu pogodzić się nie mogli.. Bo tu była razem rodzina, taka powiedzmy

Na taki dom, tych rodzeństwa tyle, trzeba było zarobić.. Ale mówię, ojciec handel taki prowadził, no taki

I to trwało czasami bardzo długo, bo oni tak dobrze się matematyki widocznie nie uczyli, ale za każdym razem mieli jakiś błąd i ponieważ to był błąd, brakowało im jednej,

[Mimo to] dwa, trzy razy do roku jeździłem tam i w miarę możliwości na tyle, na ile można było, żeśmy z synem ten teren porządkowali. Z każdego roku