• Nie Znaleziono Wyników

Ulica Szeroka w przedwojennym Lublinie - Marian Milsztajn - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Ulica Szeroka w przedwojennym Lublinie - Marian Milsztajn - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

MARIAN MILSZTAJN

ur. 1919; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W

poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2006, Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, ulica Szeroka

Ulica Szeroka w przedwojennym Lublinie

Widzę każdy dom [na Szerokiej]. Ona nie była ulicą handlową, tylko mieszkalną.

Handlowa była Kowalska, bo Lubartowska też nie była handlowa. Nie było dnia, żebyśmy tam nie byli. Nie wiem, jak to było, ale jak już pracowałem, to przede wszystkim był tam Związek Zawodowy Pracowników Igły – co wieczór byliśmy tam.

Tam była biblioteka żydowska związku zawodowego i tam byliśmy kilka razy w tygodniu, dwa, trzy razy w tygodniu. Były dawane lekcje literatury żydowskiej. Była olejarnia tam, dwie piekarnie były na tej ulicy. Były przejścia, kilka przejść z ulicy Ruskiej, jak się idzie, po prawej stronie było kilka przejść z Szerokiej na Nadstawną, gdzie myśmy mieszkali. Jedno miało nazwę jakiegoś rabina, bo tam był dom modlitwy. Tam było takie porządne przejście pod domami, a były takie przejścia wąziutkie, a tu można było przejść w kilka osób na szerokości. Tam też była fabryka oleju, oliwy. Ten zapach wychodził na ulice.

Data i miejsce nagrania 2006-11-29, Beer Szewa

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Katarzyna Grzegorczyk

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Modne były takie kurteczki dla kobiet, to się lejbiki nazywały, takie rozkloszowane i też kolorowe.. Wcale nie czarne, nie szare, tylko właśnie czerwone, niebieskie,

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniakow, projekt W..

Słowa kluczowe projekt Pożar Lublina - 298 rocznica ocalenia miasta z wielkiego pożaru, rodzina, warunki życia, praca.. Było ciężko,

Ja też akurat miałam to ułatwienie, że moja siostra chyba w latach 70., tak w [19]71 wyjechała na zachód i właściwie dolary przypływały do moich rodziców. Również

To jak z tymi kolegami wyszedłem, doszliśmy [na Stare Miasto], zeszliśmy z Grodzkiej, przeszliśmy bramę i ja widzę – pagórki, pagórki, pagórki, pagórki,

Pracowałem do [19]85 roku w służbie zdrowia i od tego czasu jestem wolnym człowiekiem. Ale ani [przez moment] nie

Przyszło się pod szosę, nogi się wytarło ściereczką, buty się założyło, poszło się do kościoła.. Wyszło się -

Tworzono legendy na ten temat, że było pijaństwo, że ktoś tam się przewrócił, że kogoś trzeba było wynosić, ale ja nie byłem świadkiem takich zdarzeń. Nie