SŁONECZNY P A T R O L
MARIUSZ GRZENIEK Z RACIBORZA Z ŻONĄ MAGDALENĄ I SYNEM KRZYSIEM W LEŚNEJ POLANIE ► 6
N
<
O
e
P iłkarska karuzela
transferowa^CH
21 ,
memoriał g? strażacki
w obiektywie Davida Marcola, który byt z aparatem na koncer
tach gwiazd imprezy - Oddziału Zamknię
tego i Lady Pank (na zdjęciu Janusz Panasewicz)
F O T O R E L A C J A |
m m i f u
WTOREK 27 SIERPN IA 2013 r.
cena 2,80 zł (8% VAT)n o w i n y
R A C I B O R S K I E
Rok XXIINr indeksu 38254X | ISSN 1232-4035 | www.nowiny.pl | nr@nowiny.pl | Nr 35 (1115)
Korowód w R oszkow ie KALENDARIUM DOŻYNEK GMINNYCH ► 11
Raciborzanie się starają
A ŚMIECI ZALEGAJĄ
W sierpniu Racibórz zasypały śmieci. Prezy
dent wyjaśnia, że powodami przepełnionych kontenerów j est upalny miesiąc, w czasie któ
rego mieszkańcy wyrzucają więcej plastiko
wych butelek po napojach, awaria jednego z samochodów Przedsiębiorstwa Komunal
nemu oraz to, że... raciborzanie przejęli się nową ustawą śmieciową i sumiennie zaczęli podchodzić do kwestii segregacji odpadów.
Z tego ostatniego należałoby się po stokroć cieszyć, jednak zapał mieszkańców studzi fakt, że „dzwony” z posegregowanymi śmie
ciami opróżniane są sporadycznie. - Więk
szość moich znajomych odpady segregować zaczęła, i co z tego? Nie dość, że wywożą je rzadziej niż kiedyś, to i tak musimy więcej płacić - mówi z rozgoryczeniem pani Maria z podwórka ulic Waryńskiego i Opawskiej.
Podobnych głosów w tej sprawie j est niestety o wiele więcej.
CZYTAJ WIĘCEJ NA W 3
BĘDĄ U NAS SZUKAĆ ROPYI GAZU
Firma Lane Resources Poland Sp . z o.o . z W arszaw y ch ce szukać na naszym terenie złóż ropy naftowej i gazu ziemnego.
Złożyła już w niosek o udziele
nie koncesji. Planuje prowadzić sw oje prace przez 2,5 roku.
Najpierw firma Lane Resources Poland Sp. z o.o. wystąpiła do M in iste rstw a Ś ro d o w isk a z wnioskiem o udzielenie koncesji na poszukiwanie złóż ropy naf
towej i gazu ziemnego w obrębie
obszarów koncesyjnych „Ryb
nik” oraz „Pszczyna” . Teren ten m a pow ierzchnię 1037,91 km kw. Swoim zakresem obejmuje m.in. powiat raciborski (Kuźnia Raciborska, Kornowac, Krzyża
nowice i Nędza).
Lane Resources Poland zwróciła się o udzielenie koncesji na 2,5 roku. M a rozpocząć prace nie później, niż w ciągu miesiąca od jej otrzymania.
(mas)(mark)
Stanowimy dziś dużą siłę i znaczące gremium liczące ok. 12 tys. emerytów i rencistów
- m ó w i
K r y s ty n a Loch
KONGRES
OBYWATEL SENIOR [ g 15
D o d a t e k : e d u k a c j a
• Kierunki, na których są wolne miejsca ■
• Co daje znajom ość ^ języków obcych?
STRONY O 22 - 23
ISSN 1232-4035
4 0 3 1 0 5 3 5
REKLAMA
Szli po raz trzydziesty
Prałat Jan Szywalski relacjonuje
pielgrzymkę z Raciborza na Jasną Górę
WIARA ■ 14
WODZISŁAW SLĄSKI ~
R Y B N IK
RYDUŁTOWYR A C IB Ó R Z
^ SKOCZÓW CZERWIONKA-LESZCZYNY ŻORY W I S Ł A RADLIN U STRO Ń k n u ró w
CHAŁUPKI GORZYCE
C IE S Z Y N
JA ST R Z Ę B IE -Z D R Ó J ISTEBNA
i i f i f k i
PAWŁOWICE
R A D i O
9 7 7 1 2 3 2
2 a po drugie
Nowiny RACIBORSKIE• wtorek, 27 sierpnia 2013 r.
Miss Pakistanu odwiedziła Racibórz
W Raciborzu i Rybniku gościła od 13 do 20 sierpnia M iss Pakistan World 2012, Bismil Zia Waraich. Ma 27 lat. Przyjechała, by nauczyć się, jak pielęgnować i zdobić paznokcie. Jej w ie lk ą p asją są zag ad nienia zw ią za n e ze zdrowiem i urodą, dlatego zdecydowała się na kurs o takim profilu, a polecono jej cieszące się znakomitą opinią Centrum Szkoleniowo- -Usługowe Medicus.
Bismil urodziła się i wychowała w Danii. Jej ojciec wyemigrował do tego kraju za pracą - zajmował się akupunkturą. Kiedy była dzieckiem małżeństwo jej rodziców rozpadło się i matka wróciła do Pakistanu, a ona z ojcem została w Kopenhadze. Skończyła studia prawnicze i pielęgniarskie. W zeszłym roku
została Miss Pakistan World w Kanadzie. - Do wy
borów Miss przygotowywałam się od 2010 roku. Na konkurs zgłosiłam się sama, nie wytypowała m nie żadna agencja. Pod uwagę brano nie tylko urodę, ale także wykształcenie, osobowość, zainteresowania, um iejętność nawiązywania relacji - mówi Bismil.
Kiedy wygrała, otworzyło się przed nią w iele możli
wości. Otrzymała sporo interesujących propozycji, m.in. zostania m odelką i zagrania w filmie w Bolly- wood. Za nam ow ą menedżera zdecydowała się na to drugie, bo oznacza większy prestiż i pieniądze.
J eszcze w tym roku na rynku wydawniczym ukaże się jej płyta z muzyką pop, ponieważ Bismil także śpiewa, a jej chłopak pochodzący z Ugandy m a wy
twórnię płyt. Jej wielkim m arzeniem jest kariera w Bollywood, a kiedy będzie już miała wystarczająco dużo pieniędzy - otwarcie własnej firmy - akademii zdrowia i urody.
Odkąd została Miss Pakistanu cały czas wszyscy oczekują od niej pozytywnej energii, a to jest cza
sem trudne, przyznaje. Na pytanie, co radziłaby kobietom, które nie są piękne, a chciałyby mim o to być atrakcyjne, odpowiada: - Najważniejszy jest uśm iech, a następnie dbałość o ciało, a to leży w m ożliw ościach każdej kobiety. W ażne są też ubra
nia, nie m uszą być drogie, ale z pomysłem, w miarę eleganckie. Kobieta m usi też nauczyć się akcepto
w ać sam ą siebie, wtedy będzie przyciągała wielu lu
dzi. Bismil sądzi, że nie m a tak naprawdę brzydkich ludzi, a w relacjach damsko-męskich jak się kogoś kocha, to nie jest ważne jaki ten ktoś jest, tylko że jest. Jak się kocha tę osobę, to ona je st zawsze pięk
na.
Zapytaliśmy Bismil, czy jej zdaniem uroda za
wsze pomaga w życiu. - W ielokrotnie spotkałam się z oceną, że jak ktoś jest ładny, to jest głupi i wte
dy m usiałam w ięcej wysiłku włożyć w to, by udo
wodnić swoją wiedzę. Uroda pomaga, owszem, jest łatwiej o pracę, szczególnie w dziedzinach gdzie uroda liczy się najbardziej, jak film, telewizja, agen
cje m odelek. Sukces jednak jest zawsze w ynikiem osobistej pracy każdego człowieka. (r)
Bismil Zia Waraich z właścicielką firmy Medicus Marzeną Halejko-Frihi (z lewej) i Ewą Cichos, sekretarką wMedicusie
Rusza program stypendialny
R acib o rsk i Fu nd usz L o kaln y od 1 w rześn ia ogłasza k o le jn ą ed ycję Program u Stypendialnego „M ECE
N AT X V ” n a rok szkolny 2013/2014 . P rogram te n ad resow an y je s t do u talentow anej m łod zieży gim n a
zjów i szkół śred n ich , w yw odzącej się z rod zin zam ieszk ałych w R a ci
borzu.
G łów nym kryterium kw alifikują
cym do otrzym ania stypendium jest w y soka śred n ia o ce n za p oprzed ni rok szkolny, w yjątkow e osiągnięcia u czn ia oraz tru dn a sy tu acja m ate
rialn a jego rodziny.
Styp en d ia b ę d ą p rzyznaw an e n a
okres do k o ń ca 2013 roku, z m oż
liw o ścią przed łużenia do m iesiąca cz erw ca 2014 r., po p rzed łożen iu p rzez stypendystę o ce n za I półro
cze rok u szkolnego.
P ob ran e od 22 sierp n ia 2013 r.
w n io sk i o stypend ium m o żn a skła
dać do 20 w rześnia.
W szelk ich in fo rm a cji udziela koord yn ator F u n d a cji H elen a Kit- zinger w sied zibie F u n d a cji przy ul. R zeźn iczej 8 od ponied ziałku do piątku, w go d zin ach od 10.00 - 14.00 oraz pod n u m erem telefo
n u 032 418 15 93.
(r)
Raciborski H2Ostróg
Na tę w łaśnie nazwę internauci oddali najwięcej głosów i zosta
nie ona umieszczona na elewacji parku wodnego.
J e j autorka Iw ona J a s ia k , m ie szk a n ka R a c ib o rza , otrzym a w nag rodę w e jś c ió w k ę do aq uap arku o w a r to śc i 600 zł i za p ro sze n ie na o fi
c jaln e o tw a rcie . J e j im ię i nazw isko zo stan ie u w ie czn io n e na ta b liczce u m ie szczo n e j na je d n e j z w e w n ę trz nych ścian obiektu.
P ie rw s z y etap konku rsu zo stał roz
strzy g n ię ty 13 sie rp n ia w U rzęd zie M iasta. Ze 109 p ro p o zycji kom isja k o n ku rso w a w y ło n iła 8. Na nie w ła śn ie g ło so w a li in tern au ci. O ddali łą czn ie 858 g ło só w . O zw y c ię stw o w a lc z y li au to rzy n a zw : H2O stróg - 212 g ło só w , A q u a Fun - R acib ó rz - 145, O d ra p a rk - 127, A q u a p a rk za m k o w y - 119, R a cib o rsk i Park W o d n y - 9 2 , Park W o d n y R acib ó rz - 6 5 , Raj O d rzań ski - 55, A q u a p a rk
„N ad O d rą" - 43.
(E.H)
P i ó r e m n a c z e l n e g o
Mariusz Weidner
Redaktor naczelny Nowin Raciborskich
P ię k n a n a s z a P o ls k a c a ła . T eg o h a s ła u c z o n o m n ie je s z c z e z a p r z e d s z k o la k a . P o d r ó ż u ją c p o k r a ju d o c h o d z ę d o w n io sk u , ż e P o ls k a o w sz em , je s t p ię k n a , a le c o is to t
n e - je s t c a ła ta k a s a m a . C o k r o k p o ja w ia s ię B ie d r o n k a , n a w e t w n a d m o r s k im k u r o r c ie , m ie js c o w o ś c i w ie lk o ś c i P ietra sz y n a . J e s t ta m o b le g a n a , b o w o k o lic z n y c h s k le p a c h c e n y d a w n o o s ią g n ę ły sta tu s k o s m ic z n y c h . P o ls k ie d r o g i b ie g n ą p r z e z P o ls k ę ta k s a m o j a k p r z e z S u d ó ł, S tu d z ien n ą c z y S ta- ro w ie js k ą . O k n a w y c h o d z ą w p ro st n a s z o fe r k ę tira . T y lko u n a s p r z y ty ch s z o s a c h w c ią ż m ie s z k a ją lu d z ie , a w c e n tr a ln e j c z ę ś c i k r a ju k a m ie n ic e o d d z ie lo n e o d tira w ą z iu tk im c h o d n ic z k ie m (św ia d o m ie z d r a b n ia m b o ta k ie to m a łe ) z re g u ły m a ją b a n e r o tr e ś c i
„ s p r z e d a m ”. W ró ciłem w ła śn ie z n a d m o r z a , m ia łe m s z c z ę ś c ie , b o n ie w ie le p a d a ło , a s ło n e c z n y c h d n i b y ło w ię c e j w tr a k c ie p o b y tu . P r z e je c h a łe m d w a r a z y tr a s ę Ś lą s k - P o m o r z e o b s e r w u ją c d y sp r o p o r
c je w in fr a s tr u k tu r z e d r o g o w e j m ię d z y re g io n a m i. P o łu d n ie b ije p ó łn o c n a g ło w ę. Z n a jo m y r a c ib o - r z a n in z a p o w ia d a , ż e n a d B a łty k n ie w y ru sz y s a m o c h o d e m p r ę d z e j n iż z b u d u ją a u to s tr a d ę o d g r a n ic y z C z e c h a m i p o G d a ń sk . B o ję s ię c z y z d ą ż y , b o la t m u p rz y b y w a , a j a k je s t z p r z y s z ło ś c ią a u to s tr a d y
w id a ć p o b u d o w ie m o s tu n a A 1 w M sz a n ie. O d s a m e g o p o w ta r z a n ia h a s ła o p ię k n ie P o ls k i k ilo m e tr ó w a s fa ltu n ie s te ty n ie p rz y b y w a , a o d c z a s u p r z e d s z k o la m in ę ło ju ż k il
k a d z ie s ią t la t.
TARTAK EUROCLAS
o f e r u j e my : s a |o n m e b l o w y
• W ięźba dachowa s t u d i o k u c h n i
• Łaty, deski, krawędziaki
• Boazeria, podbitka, podłogi
• Wyroby hutnicze
• Impregnacja
cisn ien iowo-prozn iowa
• Płyta OSB I MFP
C Z YZ O W IC E
ul. N ow a 28a(strefa przemysłowa) tel. 32 451 02 32 lub 32 451 33 38 www.euroclas.pl, euroclas@wb.pl
PROMOCJA
N A F A R B Y
145
DREWNOCHRONzłbruttoZ ap raszam y w każd y p ią te k i s o b o tę od g o d z. 2 0 .0 0 - — ■ - R e z e r w a c je
• W ie c zo ry p a n ie ń s k ie , ---- 5 0 4 1 2 8 2 8 0 k a w a le rsk ie * 3 . - _ i,a -i
^ I m p r e z y u r o d z i n o ^ ^ R Y b n i k . u l. B r u d n .o k a 1
• Im p re zy firm o w e w w w .b a h a m a s .c o m .p l
P r o f e s j on^lne rfugi kosTnetijczne
w ykonyw ane w dom u klienta
[
ogrodzeniakute bramy balustrady504 138 235 32 417 16 07
E IMAM - EEDIrt~IM/??iEEDIrt~IM Dl
K a ta rz y n a K u b ic a
+48694165574
e-mall: mobllnakosmetykal@gmall.com
NATURA 4 U V
Natura4u & Power Dance Racibórz, ul. Pacy 21 kosmetyka tel. 666 848 040 kosmetyka tel. 660 611 313 fitness tel. 504 122 536
PIELĘGNACJA TWARZY I CIAŁA
PEDICURE MASAŻ FITNESS TANIEC TOWARZYSKI
ZUMBA Nie czekaj do w io s n y - zadbaj o sie b ie ju ż dziś!
ZAPRASZAMY
REKLAMA
Nowiny RACIBORSKIE
• wtorek, 27 sierpnia 2013 r. aktualności 3
Zapał segregujących raciborzan zaskoczył śmieciarzy
Zewsząd dochodzą głosy, że realizacja założeń nowej ustawy śmieciowej na tere
nie naszego miasta, odbywa się bardzo opornie. R a ci
bórz w sierpniu „tonął" w śmieciach. Po podniesieniu czynszu za w yw óz śmieci, raciborzanie spodziewali się raczej zwiększenia często
tliw ości ich wywożenia niż jej zmniejszenia. Prezydent M irosław Lenk zapew nia, że sytuacja z każdym dniem będzie się normalizować.
- Szczerze? N ie rozum iem tej całej śm ieciow ej ustawy.
Straszono nas, że jak nie za
deklarujem y, że będziem y segregow ać śm ieci, n ałożoną na nas jeszcze w yższy czynsz, bodajże 18 złotych. W iększość m o ich znajom ych odpady se
gregow ać zaczęła, i co m am y z tego? N ie dość, że w yw ożą je rzadziej niż kiedyś, to i tak m usim y w ięcej płacić - m ówi p ani M aria z podw órka ulic W aryńskiego i Opawskiej. Po
dobnych głosów w tej sprawie je st w iele.
Przepełnione dzwony Na niem al każdym raci
borskim osiedlu, w sierpniu problem y z przepełnionym i śm ieciam i tzw. dzw onam i oraz ku błam i przeznaczony
m i na odpady m ieszane, były głów nym tem atem w iększo
ści sąsiedzkich pogaw ędek.
W w ielu przypadkach do
chodziło do tego, że m iesz
k ań cy pozostaw iali śm ieci...
w m ieszkaniach. - A gdzie ja m am je w yrzucić, w olę prze
czekać do czasu, aż kubły b ęd ą puste niż zostaw ić od
pady na ulicy - przyznaje jed
na z m ieszkanek bloku przy Żorskiej. Śm ieciow a rew olu
cja m iała nie tyle uderzyć w portfele Polaków, ile nauczyć ich segregow ać śm ieci. - Pol
ska ch ciała w prow adzić za
chodn ie rozw iązania, tylko że testu z ich realizacji nie zdała. Jak to już u nas bywa, najp ierw podpisano ustawę, po czym zaczęto m yśleć, jak by ją w prow adzić w życie.
Po pierw sze, nie posiadam y odpow iednich do segregacji kontenerów , a po drugie nie dotarły do nas żadne inform a
cje odnośnie term inów opróż
niania kubłów, tak jak to bywa na przykład w Anglii. M oja siostra p racu jąca tam , m ów i
ła, że oni dostają na początku roku w ykaz ulic i term inów wywozu z nich śm ieci - mówi jed na z m ieszkanek ulicy O paw skiej, ch cą c a pozostać anonim ow ą. W edług wielu, p roblem em je s t rów nież spo
sób w jak i firm y w yw ożące śm ieci w y p ełniają swój obo
w iązek. M ieszkań cy skarżą się, że podzielone na plastik,
szkło czy m akulaturę odpa
dy, w yw ożone są razem . - Po co w ięc ta cała segregacja, skoro c a łą zaw artość „dzwo
nów ” w sypuje się na tę sam ą przyczepę? - napisał na na
szą red akcyjn a pocztę jed en z rozgoryczonych m ieszkań
ców. - Czy to nie je st głupie, że kiedyś płaciliśm y niespeł
na osiem złotych podatku i nie było stanow czego nakazu segregow ania śm ieci, a dziś kw ota ta się zw iększyła, co by w sum ie oznaczało, że m iesz
k ań cy pow inni znaleźć się w lepszej sytuacji, a w istocie tak nie jest. P łacim y w ięcej i w ię
cej też robić musimy, a z tego co widzę, raciborzanie bojąc się jeszcze w iększej opłaty posłusznie d zielą odpady, szkoda tylko, że oni realizu
ją um ow ę a firm y zajm ujące się śm ieciam i przestały je tak napraw dę odbierać - żali się p an A dam ze Starow iejskiej.
N ie tylko m ieszkańcy dosta
ją białej gorączki gdy w idzą w ysypujące się z koszów od
pady. Stanow isko w sprawie zabrał rów nież radny m iejski R o b ert Myśliwy, który w y
stosow ał otw arty list do pre
zydenta Lenka. - M am dwie w iadom ości: je d n ą dobrą, drugą złą. D obra je st taka, że raciborzanie przejęli się no
w ym praw em i na pow ażnie zaczęli segregow ać śm ieci.
Zła je st taka, że tzw. dzwony na odpady segregow ane nie zap ełn iają się ja k dotychczas w dwa tygodnie, lecz w dwa - trzy dni. Pew nie daleko nam do tonącego w śm ieciach N e
apolu i m ożem y pocieszać się, że inni w kraju rad zą so
bie jeszcze gorzej. M arna to jed n ak satysfakcja - napisał celnie Myśliwy, który racibor
skie osiedla „tonące” w śm ie
ciach, objeździł z aparatem fotograficznym .
Prezydent przeprasza R ew olu cja śm ieciow a nie om inęła w ięc także polityków.
A w ielu z n ich sytuacja ta tak bardzo poruszyła, że prosili w łodarzy m iasta o zajęcie sta
now iska w tej sprawie. D obrą do tego o kazją były pierw sze pow ak acy jne kom isje m iej
skie. W czasie kom isji ośw iaty radni zw rócili się do w icepre
zydent Ludm iły N ow ackiej z p ro śb ą o in terw en cję w spra
w ie w yw ozu śm ieci. - Od sw oich sąsiadów usłyszałem , że gdy dzw onili do jed nej z firm zajm u jących się w yw o
zem śm ieci usłyszeli, że ta spółka aku rat n aszą u licą się nie zajm uje - żalił się jed en z rajców. - Sytu acja z zapcha
nym i poj em nikam i występuj e praw ie wszędzie. P lu sem je st to, że w idać pozytyw ną zm ia
nę w św iad om ości m ieszkań
ców, teraz o w iele w ięcej osób niż kiedyś, segreguje śm ieci - zauw ażyła przew odnicząca kom isji K rystyna K lim aszew ska, która pytała p rezyd ent o to, dlaczego nie w szyscy raci- borzanie otrzym ali broszurki inform ujące w jaki sposób na
leży segregow ać odpady oraz zaw ierające harm onogram odbioru śm ieci z poszczegól
nych podw órek. - Z tego co w iem , to rozdano je w szyst
kim m ieszkańcom - stwier
dziła prezydent. - N iestety nie, pani prezydent, a szkoda, bo to św ietny pom ysł z tym i ulotkam i - odparła nieustępli
w ie radna. Na czw artkow ym otw artym spotkaniu M irosła
w a L en ka z m ieszkańcam i, zorganizow ane przez Stow a
rzyszenie D obro Ojczyzny, prezydent, pod naporem py
tań raciborzan, tłum aczył się z zam ieszania z w yw ozem śm ieci oraz obiecyw ał po
praw ę. - C hciałbym podzię
kow ać, przeprosić i poprosić - zaczął Lenk. - Podziękow ać za to, że tak sum iennie pode- szliście do segregacji odpa
dów, m y wiedzieliśm y, że tych śm ieci przybędzie, jed nak nie potrafiliśm y przew i
dzieć, że skala tego zjaw iska będzie tak duża. O ile w lipcu było wszystko w porządku, to w sierpniu pojaw iły się pro
blemy. Dodatkow o w Przed
siębiorstw ie K om unalnym zepsuł się żurawik, który te w szystkie „dzwony” podno
si dlatego pojaw iły się pew ne tru dności z obsługą tych pojem ników . Poza tym sier
p ień był m iesiącem bardzo upalnym , w ięc ty ch śm ieci - głów nie butelek plastiko
w y ch - znacząco przybyło.
To tyle na uspraw iedliw ienie, ch o ć jestem świadomy, że po
w inniśm y być przygotow ani na w yw óz tylu odpadów, ile m ieszkańcy w y n io są - m ó
w ił prezydent i kontynuow ał:
C hciałbym także poprosić o to, żeby każdy postępow ał zgodnie z otrzym aną instruk
cją. N a przykład zgniatając plastikow e butelki oraz skła
dając kartony, zaoszczędzim y m iejsca w pojem niku. M am także prośbę do sklepów, aby um ów iły się z nam i na jak iś term in, w którym będ ą w yrzucać śm ieci, w ów czas będziem y odbierać je bezpo
średnio. No i w reszcie pragnę przeprosić za nieterm inow e opróżnianie kontenerów , faktycznie w sierpniu były problem y, ale już je s t czy
sto. M yślę, że będzie lepiej.
R acibó rz zaw sze m iał dobre trad ycje w tym system ie, co praw da teraz je s t tego nieco w ięcej, ale dam y radę - za
kończył z u śm iech em prezy
dent. Wojciech Kowalczyk
Co nie zrobimy i tak nas zgrillują w internecie
Racibórz ma trzy spełniające ustawowe wym ogi, parki: Miasta Roth, Park Zamkowy oraz Park im. kpt. Franciszka Stala. Jak się okazuje, żaden z tych parków nie posiada uchwalonego przez usta
wodawczy organ miasta, regula
minu. - W parkach kiedyś wisiały jakieś regulaminy, ale nie były one ustanowione przez Miasto - zaznaczył Krzyżek. - Na początku lat 90. radni podobno dogadywali się co do takiego dokumentu, jed
nak później pomysł upadł - dodał wiceprezydent. Radni w czasie komisji gospodarki przegłosowali uchwałę w sprawie uchwalenia regulaminu korzystania z parków miejskich. Ich uwadze nie umknął
jednak jeden z punktów, dotyczą
cy zakazu rozbijania namiotów, biwakowania, rozpalania ogniska i griilowania na terenie parków miejskich. - Chcemy stworzyć mieszkańcom Raciborza możli
wość między innymi grillowania w parku należącym do miasta.
Oczywiście taki proceder mógł
by mieć miejsce wyłącznie w miejsach przez Miasta do tego celu wyznaczonych - tłumaczył Wojciech Krzyżek. Prezydent Mi
rosław Lenk zauważył, że ujęty w nowym regulaminie zapis o zakazie biwakowania czy rozbija
nia namiotów w parkach, mógłby powodować niepotrzebne dysku
sje w sytuacji gdyby władze mia-
sta zezwoliły na rozbicie namiotu na przykład Drengom, w dniu ich pokazów lub w czasie organizo
wanych przez nich rodzinnych festynów plenerowych. - Ktoś mógłby zarzucić nam, że po
zwalamy akurat im, na rozbijanie namiotów w parkach, a zwykłym mieszkańcom tego zabraniamy.
Żebyśm y się dobrze zrozumieli, będziemy dażyć do tego aby zo
stały na terenie naszych parków wyznaczone m iejsca, w których zwykli raciborzanie będą mogli na przykład rozpalić grilla, czy zrobić sobie biwak na trawie - podkreślił prezydent. Radny Robert M yśliwy widzi w tym jed
nak problem. - Trudno mi sobie
wyobrazić, aby mieszkańcy robili sobie grilla, dajmy na to w Parku Roth - stwierdził. - Trudno też wyobrazić sobie grilla na stadio
nie, a przecież w czasie licznych imprez są one rozpalane - ripo
stował Krzyżek. Radni dostrzegli również kłopot w tym , że zazwy
czaj towarzyskie spotkania przy grillu, zakrapiane są alkoholem.
- A tego w parku pod żadnym pozorem nie można spożywać, dlatego pomysł wprowadzenia takich udogodnień będzie trud
no wzdrożyć w życie, lecz nie mówię, że jest to niemożliwe. J e żeli raciborzanom takie plany się spodobają, to ja jestem jak naj
bardziej za tym , aby takie miejsca
Jednym z punktów obrad komisji gospodarki miejskiej było omówienie i przegłosowanie przez radnych regulaminu korzystania z parków miejskich.
- Ku naszemu zdziwieniu okazuje się, że Racibórz nie posiada takowych regulaminów, co utrudnia choćby egzekwowanie prawa na terenie parku przez straż miejską - zdradził wiceprezydent Wojciech Krzyżek.
do wypoczynku przy grillu, w któ- „zgrillują” na forach interneto- rymś z parków miejskich zostały w ych - zakończył humorystycz- wydzielone - mówił włodarz nym akcentem, radny Myśliwy.
miasta. - Co nie zrobimy i tak nas mad
REKLAMA
R A D IO [
MIESZANKA
V PRZEBOJOWA
ł OD 17:00 Ł U K A S Z J A K U B C Z Y K W Y B IE R A C IE , G Ł O S U JE C IE I M IESZ A C IE.
I
MM
K f MIESZANKA PRZEBOJOWA-MUZYKA WYBRANAI M P R Z E Z C IE B IE
M e d ic u s
n
C en tru m Szkoleniow o-Usługow e www.naturelle-m edicus.pl.tl
Racibórz, ul. Brow arna 14, tel. 511 995 532
FOT WOJCIECH KOWALCZYK
4 aktualności
Nowiny RACIBORSKIE• wtorek, 27 sierpnia 2013 r.
W szy scy m arzym y o czystym pow ietrzu i ładnym krajobrazie, w którym nie brakuje zieleni i drzew . C z y w ład ze m iasta robią w szy stk o co w ich m ocy, aby w Raciborzu tego nie zab rakło ? N iektórzy raciborzanie m ają co do teg o pow ażne obawy.
Miejskiej zieleni na ratunek
Los m iejskich drzew po
w a żn ie zan ie p o k o ił M ie
czysław a Heflingera, przed
staw iciela Stowarzyszenia N asze M iasto, a p ry w a t
nie w ie lk ie g o m iło śn ik a przyrody. O baw ia się on, że prowadzone w mieście remonty dróg mocno dają się we znaki drzewom, choć można tego uniknąć.
- C h odzi o p ra c e zw iązane z p rzebu d o w ą ulicy, prow a
d zone n a u licy W ileńskiej.
R o sn ą tam cztery lipy. K iedyś m ięd zy d rogą a ch o d n ik iem w ydzielony był p as zieleni, n a któ ry m one rosły. Po któ
re jś z p rzek ład ek chod n ika, pas tej zieleni został zlikwido
w any. W to m iejsce p ow stał o tyle szerszy ch o d n ik . Przy o becn ym kom pleksow ym re
m o n cie drogi i ch o d n ik a, za
m iast odtw orzyć istn iejący kied yś p as zielen i przydroż
n ej (daw niej n o rm a ln a prak
tyka przy d rogach m iej skich) robi się ch o d n ik n a podsypce cem entow ej, a n ie piaskow ej, któ ra d aje w ięk sze szanse n a przeży cie ro sn ący m tam d rzew om d zięki sw ojej prze
pu szczaln ości. N iestety, ta p rak tyk a p rzy jm u je się bez
krytycznie praw ie w każdym przypadku tak ich robót. Pod
sypkę usypano aż po sam e drzew a, n ie d ając im w ten sposób szans n a przeżycie.
P od drzew em p ow inno się p ozostaw ić odpow iednio d użą tzw. m isę, aby miało w y starczająco dużo ziem i.
T ym czasem tutaj kład zie się podsypkę pod sam o drze
w o, n a to kostkę i tw orzy się skorupa, p rzez k tó rą drzew a n ie b ę d ą m iały skąd pobie
rać w ilgoci - m artw i się p an M ieczysław . Ja k dodaje, ta k ą sytu ację w id ać przynajm niej p rzy d w ó ch d rzew ach . Po in te rw e n cji p rzed staw icieli stow arzyszenia w urzędzie m iasta, m isy zostały n ieco p ow iększone, n ie w iadom o
jed n ak , czy to w ystarczy.
- W urzędzie m iasta n ie bar
dzo c h c ą rozm aw iać n a ten tem at. W yd ział In w esty cji stw ierdza, że p race w yko
n u ją zgodnie z u stalon ym i zatw ierdzon ym p ro jek tem i w zw iązku z tym n iew iele m ożna teraz zm ien ić. Takie drzew a są bardzo drogie, sko
ro ju ż są, to pow inno się o n ie dbać, dlatego w arto zad bać o to, by m iały odpow iednie w a
runki, p o w ięk szając im misy albo n ajlepiej zostaw iając pas zielen i - u w aża M . He- flinger.
C zasem trzeb a pó jść na kom prom is
W urzędzie m iasta z kolei p rzekonują, że d rzew om w żad nym w ypad ku n ie dzie
je się krzyw da. - D rzew a n ie m ają m n iejszych mis niż w cześn iej, tylko w iększe. O ile w cześn iej było to p ó ł m e
tra, w tej ch w ili je s t to 70 cm . P onadto zastąpion o duże 30-cen tym etro w e kraw ęż
niki p rzy d rzew ach m n iej
szym i, o w y m iarach 15 n a 30 cm , aby m iały w ięk szą przestrzeń ko rzen iow ą. N a
tom iast w n io sko w an y pas zielen i p o zo staje po drugiej stronie. Z aw sze staram y się przy każdej in w esty cji zna
leźć n ajlep sze rozw iązanie, popraw ić sytuację, ale cza
sem trzeba p ó jść n a kom pro
mis. N ie m ożem y p rzy tej ulicy zostaw ić d rzew om mis tej w ielk o ści co k o ron y - tłu
m aczy A nita Tyszkiew icz-Zi- m ałka, rzeczn ik urzędu.
Nie tylko lipy
N ie tylko lipy przy ul. W i
leń sk iej n ie d ają spokoju p an u M ieczysław ow i. M ar
tw ią go rów n ież u sy ch ające klony przy urzędzie m iasta i n a Podw alu. Jego zd aniem , z p ow od u suszy, od urzędni
ków usłyszał natom iast, że drzew a niszczy ja k a ś ch o ro ba. - Tam rów nież w ystępuje beto n o w a p odsypka, ponad to je s t spad i uw ażam , że one po prostu cierp ią n a ogrom ny b rak wody. W zeszłym roku zw róciliśm y się do p an a p re
zyd enta L en k a o dodatkow e podlew anie niektórych m łod
szych drzew w o kresie suszy.
P rezyd ent stw ierdził jed n ak, że n ie m a takiej potrzeby, bo
on e sam e sobie poradzą, a na
w et, że w od a w rę cz szkodzi drzew om , a p onad to to do
datkow e koszty dla miasta.
Te sześć k lo n ó w k u listy ch w zdłuż urzędu m iasta rośnie w ogrom n ie n asło n eczn io nym m iejscu, o to czo n e po
nad to k o stk ą b ru k o w ą i n ie w iadom o po co m etalow ym i klap am i oraz o kolone są ku
tym ogrodzeniem . Te drzew a lub k o le jn e n asad zen ia w tym m ie jscu n ie m a ją szansy p rzeży cia z b rak u wody, dla
tego pow inno się je podlew ać tak ja k kw iaty jed n o ro czn e w m ieście i inaczej zaprojek
tow ać im misy, d ające moż
liw o ść gro m ad zen ia w ody opadow ej lu b d o starczanej z zew nątrz. Skoro są pieniądze n a m etalow e klapy, ozdobne okucia, pod lew an ie kw iatów oraz n a zraszacze dla ludzi w okresie up ałów (R ynek i ul.
Ż o rska przy gim n azjum n r 3) po w in n y b yć i n a to - d ener
w u je się raciborzanin.
Z w ięk szy m w y czu cie m
Jego zd aniem , pow inno się sadzić w m ieście drze
J Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 2 2 .0 8 .2 0 1 3 r.
odeszła w wieku 8 5 lat nasza kochana Zona, M atka, Babcia i Prababcia
V.
Ś.P. ŁUCJA DUBIEL
Serdecznie dziękujemy za opiekę lekarzom, pielęgniarkom i personelowi I I oddziału
wewnętrznego Szpitala Rejonowego im. dr. Józefa Rostka w Raciborzu
X
p o g r ą ż o n a w s m u t k u r o d z i n a
/
KOMPLEKSOWE USŁUGI POGRZEBOWE
Jeruzalem
C A Ł O D O B O W O
Trumny, obsługa pogrzebu, miejsca pochówku, wieńce, przewóz zwłok
Formalności pogrzebowe w biurze na terenie cmentarza (czerwony budynek)
32 415 57 03 602 692 349
w w w .acjeruzalem .pl, e-m ail: biuro@ acjeruzalem .pl
PODZIĘKOWANIA REKLAMA
w a z w ięk szy m w y czu ciem i bard ziej o n ie dbać, gdyż w y d aw an e p u bliczn e pie
niąd ze pow inny przynosić korzyści, a n ie straty. - To, co zro bio n o n a W ileńskiej, to przykład tego czego n ie p ow inno się robić drzew om . P oruszony p ro b lem dotyczy także in n y ch ulic w naszym m ieście. Z resztą m am y ostatnio ta k ą d ziw n ą m od ę n a sadzenie n a n iek tó ry ch z ie le ń c a ch m ie jsk ich głów
n ie k arło w aty ch drzew. Tym w y sokim d rzew om rów n ież p ow inno się d ać szansę, zw łaszcza je śli je sz cz e takie m am y w m ieście. Starsze drzew a o w ytw orzonej ju ż k o ron ie d o starczają zn acz
n ie w ię ce j tlen u i c ie n ia niż
sad zone m łode drzew a z du
żym ryzykiem u sch n ię cia w w y n ik u m in im alizacji do
stępu do w od y życia. P rze
kornie, to w łaśn ie pod tym i d rzew am i k iero w cy szu kają sch ro n ien ia p rzed słońcem . K ażdy m ądrze utrzym any p as zielen i d aje o grom ne korzyści. P rezyd en t i radni p ow inni k reo w ać m ałą ar
chitek tu rę w sposób spraw dzony z zasadą: po pierw sze n ie szkodzić! W arto ratow ać drzew a - p rzek o n u je p an M ieczysław ap elu jąc je d n o cześn ie do raciborzan, aby n ie bali się zgłaszać w urzę
dzie zauw ażan ych niepraw i
dłow ości i absurdów.
(e .ż .)
Z D Z IS ŁA W A S O Ś N IER Z
n aczeln ik w yd ziału o ch ro n y śro d o w isk a i ro ln ictw a w U rzędzie M iasta Racibórz
C zęść klo nó w przy urzędzie m iasta faktyczn ie je s t w złym s ta nie zd ro w o tn y m . Trud no p o w ie d zieć z jakiego p o w o d u , czy z pow odu s u sz y czy w s k u te k ja k ie jś choroby. S to su je m y taką praktykę, że p od lew a się d rzew a do d w óch lat od ich p o sa dzenia. Pod lew an ie w tym o kresie ma na celu za p ew n ie n ie w ła ś c iw y c h w a ru n k ó w do przyjęcia się sadzon ki d rze w a , p o tem po d lew an ia się zap rzestaje. Ilość w o d y , którą należałob y w tło c zy ć pod duże d rzew o b yłab y bardzo duża i n iem ożliw e je s t, ab y w ten sp o só b za p ew n ić w ła ś c iw e w a ru n ki w eg eta cji w okresie su szy. Poza tym je s t m ałe p raw d o p o d o b ie ń stw o , że jeg o stan przez to by się p o p ra w ił, gdyż korzenie d rze w i tak są pod asfa ltem . Pod lew an ie m iało b y s e n s , g d y b y d rze w a m iały otw artą p rzestrze ń, cho ć i tak potrzebna byłaby n iew yo b ra żaln ie duża ilość w o d y. W ie m y , że w innych m ia stach pod lew a się d rze w a , m y p rzy ję liśm y taką praktykę, że p od lew a się tylko sadzon ki w o kresie do d w ó ch lat i w y d a je mi s ię , że je s t to słu szn a i rozsądna d e cyzja . To p ra w d a , że na asfa lto w a n yc h u licach po opadzie deszczu w o d a nie z a trzym u je s ię , a drzew a nie m ają m o żliw o ści jej p o b ra ć, ale to rów nież arg u m en t p rze m a w ia ją cy za ty m , że p o d lew an ie nie ma w ię k sz e g o se n su . W oda sp ły w a b o w iem głó w nie do ka
nalizacji i nie da się w p ro w a d zić jej do sy ste m u korzeniow eg o tak, by rozp ro w ad zić ją do m ie jsc najbardziej p otrzebujących tej w o d y. Z p e w n o śc ią nikt nie przebuduje ul. Batorego z p o w o d u drzew . D rzew a przydrożne o b u m ie rają, być m oże tak
że z pow odu su szy , i bardzo u b o le w am y z tego p o w o d u , ale sk u tkó w s u sz y nie w y e lim in u je się p o d lew an ie m drzew . Je że li drzew a o b u m rą, zo stan ą w y c ię te i być m oże p o m y ślim y o in
nym gatun ku, m oże bardziej o d p o rn ym na w aru n ki panujące przy d ro g ach , ale także lepiej zn o szące zm ian y klim atu, które ch arakteryzu ją się w o statnim czasie długim i o kre sam i su szy.
Potrzebujesz gotówki?
konsolidacje na spłatę zadłużenia także z komornikiem Rybnik: PI. Wolności 19, p.2 te l. 3 2 4 2 7 10 5 2
B EN O
w y p o ż y c z a l n i a s a m o c h o d ó w
tel. 600 940 381 47-341 Brożec (k. Krapkowic), ul. Kwiatowa 14
www.beno.opole.pl________
Nowiny RACIBORSKIE
• wtorek, 27 sierpnia 2013 r. aktualności 5
moim z d a n i e m
DAWID WACŁAWCZYK RSS Nasze Miasto Z i e l o n y a m f i t e a t r ,
c z y b e t o n o w y p a r k i n g ?
Z lekkim przeżeraniem przeczy
tałem o tym, że prezydent Lenk zamierza zamienić piękny i zielony amfiteatr „Strzechy" na betonowy parking. Moim zdaniem „sam o
chodowe" potrzeby mieszkańców bez problemu można pogodzić tutaj z szacunkiem dla tradycji i potrzebami kulturalnymi miasta.
Wystarczy chcieć...
Faktem jest, że dziś po amfiteatrze w Strzesze pozostało głównie wspomnienie. Pomimo wielokrot
nych próśb kierowanych do władz miasta przez dyrekcję DK „Strze
cha" i RCK - od dobrych 20 lat nie przeznaczono na jego utrzymanie żadnych środków. Ławki zgniły i trzeba było je rozebrać, drewnia
na scena się zawaliła. Pozostała jednak płyta i piękne, urokliwe miejsce. Miejsce, które pamięta słynne „święta folkloru", którym dawniej słynęła „Strzecha", finały międzynarodowych warsztatów w ramach Akademii INSEA, spek
takle teatralne, koncerty rockowe dla młodzieży. Miejsce to jest pięknym, urokliwym zakątkiem w centrum miasta. Mimo sąsiedz
twa głównej ulicy - wieczorami i w weekendy jest tam spokojnie.
Muszelkowa rewolucja
Mirosław Lenk, zamiast przystąpić do remontu amfiteatru przy Strze
sze, postanowił jednak wybudo
wać muszlę koncertową w Parku Roth. Cóż, muszla jaka jest - każdy widzi. Kosztowała blisko 250 tysię
cy złotych, czyli tyle, ile kosztuje budowa domu.
Baczny obserwator zauważy, że jednym z jej głównych zadań jest ściąganie amatorów nocnego bie
siadowania, co dzięki zamontowa
nej obok kamerze, stanowi sposób na zarobkowanie Straży Miejskiej, która zyskała punkt nakładania mandatów „za spożywanie w miej
scu publicznym".
Niemniej jednak bez wątpienia muszelka ta znajduje się w ładnym miejscu i odgrywa pewną rolę w życiu kulturalnym Raciborza. Na nieliczne koncerty przyciąga małą, ale stałą rzeszę odbiorców. Wszyst
ko wygląda dobrze z zewnątrz, ale każdy organizator od razu zwróci uwagę na fakt, że muszla, a w za
sadzie muszelka jest pozbawiona jakiegokolwiek zaplecza:
• brakuje tutaj nagłośnienia - więc każdorazowo trzeba je wozić ze
„Strzechy" bądź RDK przy Cho
pina (prywatnymi samochodami pracowników RCK)
• nie ma tutaj żadnej garderoby - więc trudno tu zorganizować imprezę składającą się z występu więcej niż jednego artysty
• nie ma tu miejsc dla publiczno
ści - więc każde krzesełko trzeba za każdym razem pożyczać i do
wozić na miejsce (znowu koszty...)
• w razie deszczu imprezę można tylko odwołać, przy czym jej kosz
ty i tak trzeba ponieść, gdyż żaden artysta nie podpisze umowy, która warunkuje jego honorarium od pogody
• nie ma tutaj toalety - więc...
chyba nie trzeba tłumaczyć...
Kolejny pomysł prezydenta, to następna scena pozbawiona za
plecza - tym razem nad Odrą, przy powstającej za ponad 4 miliony złotych przystani. Po co tam ten obiekt, podczas gdy 100 metrów dalej znajduje się profesjonalna scena z nagłośnieniem i nowym zapleczem na ogrodzonym dzie
dzińcu zamkowym? Tego zdaje się nie wie nikt. Łącznie z prezyden
tem...
Amfiteatr „Strzechy" ma potężną przewagę nad wspomnianymi scenkami, gdyż:
• w bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się budynek, w którym trzymany jest cały sprzęt nagła
śniający, krzesła, stoły etc.
• w budynku znajdują się gardero
by i sale, w których może przygo
towywać się do występu kilkuna
stu różnych występujących - więc w miejscu tym może odbywać się impreza typu festiwalowego, trwa
jąca cały dzień
• w budynku znajdują się toalety zarówno dla wykonawców, jak i dla publiczności
• amfiteatr jest otoczony płotem, dzięki temu można tutaj zorga
nizować imprezę zamkniętą lub odpłatną (biletowaną), a także w łatwy sposób panować nad bezpieczeństwem, stawiając przy wejściu pracownika ochrony, cze
go nie da się osiągnąć na imprezie w otwartej przestrzeni
• w razie deszczu czy zimna
- imprezę można przenieść do sali koncertowej bez ponoszenia strat
• teren jest uzbrojony w media, przez co w imprezie mogą uczest
niczyć wystawcy (stoiska handlo
we, gastronomiczne etc.).
Po co komu ta kultura?
Można powiedzieć: owszem, ale przecież to tylko wizja, przecież dziś „Strzecha" świeci pustkami, wieczorami i w weekendy nic się w niej nie dzieje - więc po co tam amfiteatr? To niestety racja. Ale też pamiętajmy o tym, że każde zielone miejsce można zniszczyć i zalać betonem tylko raz, i że dzie
je się to bezpowrotnie. A i też nic nie trwa wiecznie, żaden dyrektor ani prezydent nie siedzi na swoim stołku na zawsze. Jestem prze
konany, że polityka, jaką prowa
dzi obecna dyrekcja w końcu się zmieni, że do „Strzechy" wkroczy nowy, energiczny, pomysłowy i otwarty na mieszkańców za
rządca, tchnie nowego ducha w podupadający folklor, sprowadzi nowych instruktorów, którzy wtło
czą w „Strzechę" życie, otworzy jej główne drzwi dla organizacji pozarządowych, działaczy spo
łecznych, zespołów amatorskich, że wróci kawiarenka jazzowa, piw
nica zamieni się w salę prób dla kapel rockowych. Wtedy amfiteatr ruszy z pełnym impetem. Jeśli bę
dzie istniał...
Nie ma wojny
Jednocześnie, nie sposób zapo
minać o mieszkańcach, którzy po
trzebują miejsc parkingowych. Te jednak bez problemu można zna
leźć nie niszcząc płyty amfiteatru.
Kilkanaście miejsc można zorga
nizować pomiędzy chodnikiem biegnącym wzdłuż ul. Londzina a płotem amfiteatru (wystarczy w y
ciąć krzaki i zająć kawałek trawni
ka). Kolejne 20 - 30 potencjalnych miejsc znajduje się na terenie
„Strzechy" pod drzewami, na roz
jeżdżonym dziś chaotycznie traw
niku oraz w miejscu niepotrzebne
go garażu na tyłach budynku. Bez problemu można wybrukować także pas dla jednego lub dwóch rzędów samochodów wzdłuż płotu od strony działek. To kolej
ne kilkadziesiąt miejsc, które na czas imprezy sporadycznie będą wyłączane z parkowania. Sama płyta amfiteatru może pozostać nienaruszona i zielona, a teren ogrodzony, spokojny i bezpieczny.
Spokojnie zmieści się tam nawet plac zabaw, którego brak w tej dzielnicy.
Magistrat poskąpi pieniędzy na poczęstunek dla wolontariuszy?
Na ostatnim , środowym posiedzeniu m iejskiej kom i
sji oświaty, kultury, sportu i rek reacji radni podjęli tem at finansow ania gali z okazji św ięta wolontariusza, które m a m iejsce w grudniu. M ia
sto w budżecie n a ten rok zaplanow ało przeznaczyć n a organizację w spom nianego w ydarzenia 5,5 tysiąca zło
tych. Jak się okazało, kw ota ta nie wystarczy n a wszystkie potrzeby, dlaczego w czasie kom isji ośw iaty radni prze
głosowali w niesienie popraw
ki do m iejskiego budżetu. Na
poczet gali, M iasto przezna
czy dodatkowe 7,5 tys., co i tak - ja k zaznaczyła Krysty
na K lim aszew ska - m oże nie w ystarczyć n a wszystkie wydatki, w tym , na poczęstu
n ek dla głów nych bohaterów : wolontariuszy. - Myślę, że do
datkowe 2 tys. zł załatwiłoby sprawę, a biorąc pod uwagę, że je s t to kw ota dla M iasta niew ielka, m am nadzieję, że pani prezydent przychyli się do tej prośby - zw racała się w stronę Ludmiły N ow ackiej, radna Klim aszewska. W ice
prezydent nie pozostaw iła w
tej sprawie żadnych złudzeń i stwierdziła, że patrząc na aktu
alną prognozę finansow ą, nie uda się w ygospodarow ać ta
k ich środków. - O baw iam się, że w tej sprawie nie da się już nic zrobić. Być m oże pienią
dze znajdą się w przypadku, gdy nie uda się zrealizow ać w szyskich, zw iązanych z galą celów. W ów czas fundusze n a nie przeznaczone mogłyby zostać w ydane w łaśnie n a poczęstunek. Pozostaje jesz
cze nadzieja, że RCK zaoferu
je sw oją pom oc w tej sprawie - stw ierdziła N ow acka. MAD
Zamkowa - dwukierunkowa
To ju ż p e w n e - u lic a Zamkowa przy Mechaniku zmieni się z drogi jednokie
runkow ej, na d w ukierun kową. Jak poinformował w czasie komisji gospodarki w ic e p re z y d e n t W o jciech Krzyżek, prace zmierzające do jej przebudowy rozpocz
ną się w tym roku. Inw e
stycja ma kosztow ać 800 ty się c y złotych. Jednym z n a stę p stw takiej zm ia
ny będzie w p ro w ad zen ie zakazu p arko w an ia przy raciborskim Mechaniku.
Głów nym pow odem pod
ję cia takich działań je s t pró
ba dostosow ania rozw iązań kom unikacyjnych w obrębie pow stającego na OSiR-ze aquaparku. M agistrat zrobi wszystko, aby zakończenie prac rem ontow ych n a Zam kow ej, zbiegło się w czasie z zaplanow anym n a w iosnę przyszłego roku otw arciem H2Ostróg. Jednym z następstw takiej zm iany będzie wprowa
dzenie zakazu parkow ania przy raciborskim M echaniku.
Dołożenie drugiego kierunku na drodze od OSiR-u do, ru
chliw ego zazwyczaj, skrzyżo
w ania przy m oście, niepokoi radnego R oberta Myśliwego, który sw oim i obaw am i po
dzielił się w czw artek z włoda
rzam i miasta. - Czy je st to aby najlepsze z m ożliw ych roz
w iązań w tej sytuacji? - zwró
cił się w stronę prezydentów.
- Z naszych in fo rm acji wy
nika, że W ojewódzki Zarząd Dróg dokona zm ian sygnaliza
cji św ietnej n a skrzyżowaniu przy m oście. W łączan ie się do ru ch u n a nim od strony Zam kow ej, będzie w ięc kon
trolow ane „światłami” - tłu
m aczył Krzyżek. M yśliwy przypom niał radnym o po
m yśle zastąpienia w spom nia
nego skrzyżowania, rondem . - Czy nie ułatw iłoby to w tym w ypadku ruchu? - pytał Myśliwy. - Z aczerpnęliśm y porady ekspertów, z których wynika, że w przypadku w prow adzenia planow anych zm ian, ru ch drogowy za m o
stem będzie w pełni płynny - stw ierdził zastępca prezy
denta. - Poza tym wszystkie podm ioty działające przy ulicy Zam kow ej zgadzają się z proponow anym przez nas
projektem jej zabudowy - do
dał Krzyżek, a n a jego słowa zareagow ał H enryk M ajnusz.
- Nie rozum iem , jakie prze
szkody stoją n a drodze do tego, aby w m iejscu skrzyżo
w ania prostopadłego pow sta
ło rondo? Przecież teraz jadąc m ostem m ożna utknąć w kor
ku, poniew aż tak długo czeka się na św iatłach - zastanaw iał się przew odniczący M ajnusz.
W o jciech Krzyżek stwierdził, że w infrastrukturze drogo
wej nie m oże w ystępować sytuacja, w której m ost łączy dwa ronda. - Jeszcze raz chcę powtórzyć, że zw róciłem się z takim i sam ym i pytaniam i do fachow ców i otrzym ałem odpowiedź, że zastąpienie skrzyżow ania rondem je s t nie do zrealizow ania. Nie za
m ierzam podw ażać zdania ekspertów - uciął dyskusję
Krzyżek. MAD
Zdrowe Miasto
Najstarszy sklep zielarski w Raciborzu
LenVitol
W sprzedaży również: ^ fik J
zioła, suplementy diety, zdrowa żywność, kosmetyki
Zadbaj o zdrowie!
W PROGRAMIE:
■ degustacja oleju lnianego według diety dr J. Budwiga
pokaz szerokiej gamy miodów z karpackiej zagrody
■ prezentacja wieloowocowego
soku firmy Mona Vie
REKLAMA
w ak acje Słoneczny patrol Nowin Raciborskich
6
Nowiny RACIBORSKIEwtorek, 27
ZAPRASZAMY od poniedziałku do piątku
wgodz. 7 .0 0 -1 5 .0 0 tei. 32410 20 98 ul. Nad Suminą 2 e-mail: kontakt@pknedza.pl
www.pknedza.pl
Przedsiębiorstwo Komunalne Spółka z o.o. w Nędzy
O WYWOZU ŚCIEKÓW BECZKOWOZEM O USŁUG KOPARKO-ŁADOWARKĄ O USŁUG TRANSPORTOWYCH
OBUDOWYSIECII PRZYŁĄCZY WODOCIĄGOWYCH O INSTALACJI WOD-KANI CO
C WYKASZANIA TRAW O ODŚNIEŻANIA
25-letni Mariusz Grzeniek z Raciborza z 24-letnią żoną Magdaleną oraz z 4-letnim synem Krzysiem
P rzy jech ałem tu z żon ą i sy n e m . Z a w sze je ź d z iliśm y do A q u a -B ra x 'u w S zym o ci- c a c h , ale ostatnio było tam przep ełn ie n ie w ię c żona zd e c y d o w a ła się p rzy je c h a ć do
„ L e ś n e j P o la n y " i bardzo jej się tu sp o d o bało. Je ź d z im y na b a se n , ab y się sc h ło d zić w up alne dni.
\
69-letni Jerzy Kulak z Raciborza z 2-letnią wnuczką Weroniką Kulak-Szymańską Bard zo często tu p rzyjeżd żam . D zisiaj je ste m z w n u cz k ą . Podoba mi się „ L e ś n a
Polana". J e s t ład nie po ło żo na, je s t tu dużo zie le n i, m ożna zn aleźć sp o k ó j, p o n ie w aż nie m a tłoku. Przyjeżd żają tu o so b y m łode oraz takie w m oim w ie k u . K o rzy stałb ym z in n y ch o śro d k ó w , ja k b y b y ly bliżej R a c i
borza. W tym roku w y b ie ra m się w ra z z żo n ą na M azu ry na 3 ty g o d n ie . Lu b im y tam je źd zić . Z a w s z e w y n a jm u je m y d o m ek nad je zio re m .
p
.
p.
h.
u. WDWJ
s.
c&
ph.
u. DREWRAJł
Turza Ś ląska, ul. Bogum ińska 21 tel./fax 32 451 4 1 2 9
www.drewraj.pl, kontakt@drewraj.pl
t WDWJ •
IJhIMI
PRODUCENT
I domów drewnianych Idomków letniskowych I handlowych
I altan \ tel. kom . 502 4523 tel. kom . 695 4 4 & 0 f2 ^
SPRZEDAŻ
I parkiety i mozaiki I FINISH parkiet I drewnocliron I listwy podłogowe tel. kom . 501 448 629
P r m h i i i łe ś n a i p o la n a !
W ym arzone m iejsce na odpoczynek. Znajdziem y w niej basen, brodzik dla dzieci, groty solne oraz pyszne jedzenie. A to w szystko w m iłej atm osferze w ośrodku położonym w sam ym lesie. K lim at tego miejsca zachw yca w szyst
kich!
53-letnia Maria Florek wraz z 30-letnią synową Edytą z Raciborza P rzy je ch ałam z sy n e m , s y n o w ą oraz w n u cz k ą . Bard zo często o d w ie d z a m y to m ie jsc e . N ajbar
dziej podoba mi się to , że je s t tu tak cich o i sp o k o j
nie. W „ L e ś n e j Po lanie"
czu ję się , ja k w e w ła sn y m d o m u . M ogę tu o d p o cząć.
Z am ierzam d zisiaj sk o rzy sta ć z g ro ty so ln e j, która się tu zn ajd u ję , bo niestety je s z c z e nie m iałam okazji.
Nie k o rzystam z in n ych o śro d kó w . O d p o w ia d a mi tu tejsza a tm o sfe ra , zieleń w o k ó ł oraz fakt, że do dom u m am tylko 5 km.
Na urlop plan uję w y b ra ć się w e w rze śn iu na last m inute.
—-
38-letnia Iwona Wołek z 13-letnim synem Filipem oraz 38-letnia Alicja Głuch z 10-letnim synem Kubą z Raciborza
P rz y je c h a ły ś m y ze zn a jo m y m i. Je s te ś m y tu d o p iero drugi raz w tym roku , p o n ie w aż sta ra m y się je źd zić do w s z y s tk ic h k ąp ielisk zn a jd u ją c y c h się w o k ó ł. M ożna tu zje ś ć dob re g rillo w a n e p rzy sm a k i, pizzę z p ieca kam ie n n eg o oraz ryby.
Marta Dąbrowska z Raciborza
Je s te m tu z sy n e m i p rzy ja c ie le m . Co roku tu przyjeżd żam y, 3 razy w ty g o d n iu . Bard zo lubię ten o śro d ek. Podoba mi się b a se n , bo nie ma dużej g łę b o k o ści. Je d n a k m uszę p rzy zn ać, że w b a se n ie je s t tro c h ę zim na w o d a , dlatego o d p o czy w a m so b ie w c ie n iu . Fajne je s t to , że nie ma tu dużo ludzi. S ą tu bardzo dob re o b iad y i p yszn e kaw y.
OGRODY XXI
Ź R Ó D Ł O D O B R Y C H R O Ś L IN
z w sze lkie inne a rty k u ły o g ro d o w e !
Zapraszamy do zapoznania się z sierpniowym
^Poradnikiem Ogrodnika który znajdziecie Państwo* a naszej stronie www.ogrodyXXI.pl
—
4— ;
a d d a c7 A M Y --- Ul. G liw ic k a 1 5 7 , tel./faks 32-42 46 366
R y b n ik (trasa Rybnik-Gliwice)
Marcin „Muflon" Mucha,raciborzanin
Je s te m tu z d o b rą zn a jo m ą. Nie lubię się o p a la ć, bo to n u d n e, dlatego sie d zę nad b a sen e m i m oczę nogi. Je ż e li chodzi o ,,L e ś n ą P o la n ę", to m o ż
na nap ić się tu d ob rego piw a ra c ib o rsk ie g o , w ię c p o lecam !
N o r i h e r N
H U R T O W N IA S P E C J A L I S T Y C Z N Ao f e r u j e s y s t e m y :
a la rm o w e
P- P ° z -
te le w iz ji p rz e m y s ło w e j k o n tro li d o s tę p u n a p ę d y d o b ra m te le in fo rm a ty c z n e
R a c i b ó r z , u l . Z ł o t a 1 , t e l . 3 2 4 1 5 1 0 0 5 , w w w . a l a r m y . m e
Nowiny RACIBORSKIE
• wtorek, 27 sierpnia 2013 r. aktualności 7
Kryzys w ośrodkach szkolenia
J e sz c z e pół roku tem u, przed zmianą egzaminu na praw o jazd y, czekało się na sw o je podejście 2 - 3 m iesiące. D zisiaj to tylko 2 tygodnia, a nawet drugi dzień od zgłoszenia. Powód jest prostu - boimy się no
w ych testów.
- To je s z cz e n ie katastro fa - m ó w i Jan u sz K uw ak, z-ca d yrektora kato w ick ie
go W ojew ódzkiego O śro d k a R u ch u D rogow ego. - M am y te n kom fort, że w ysyłam y p raco w n ik ó w n a urlopy, n a m acierzy ń sk ie, n ie lim itu je
m y term in ó w ty c h d ni w ol
ny ch . A le patrząc n a k o n iec tego roku, m o d lim y się, by co ś się zm ien iło - dodaje.
S tra c h y na lach y D y rekto r K u w ak pow o
dów takiej sy tu acji u p atru je tylko w jed n ym . - Z p lo tk ą bard zo tru dn o w alczy ć. To n ie je st tak, że n ag le m am y n iż d em ograficzny, że ci lu
dzie, k tó rzy rodzili się w p o
łow ie lat 90-ty ch p ou m ierali.
O n i są, tylko czek ają. L ic z ą n a ja k ą ś z m ia n ę w ty c h eg
zam inów . A tu n ie m a n a co cz e k a ć - m ów i. Z d an iem W O R D egzam in je s t prost
szy i ko rzystn iejszy dla przy
szłych kierow ców . - Z am iast w y ku w ać 3 0 0 p y tań i odpo
w iedzi, m u sz ą n au czy ć się ustaw y i przepisów drogo
w y ch i ich zastosow ania. Co w tym złego? T en egzam in je s t prostszy, nag rad za lo
g iczn e m y ślen ie - m ó w i Ku- w ak . O czy w iście, z a zn acza od razu, że żad en test n ie je st idealny. - Ludzie w y ciąg ają z tej całej pu li p y tań kilka, któ
re m o g ą się w y d aw ać głupie.
A le ile ta k ic h pytań było w p o p rzed n im egzam in ie? Te
raz n ie m a pod ch w ytliw y ch zagad nień, tru d n ych odpo
w ied zi albo d w u zn aczn y ch określeń . Je st napraw d ę p ro ściej - p rzy zn aje. A pele W O R D je d n a k n a n ic się zda
j ą. Przyszli kiero w cy zdaw ać n ie c h cą , a to m o że ozn aczać pow ażne k ło p o ty dla ośrod
ków eg z a m in a cy jn y ch po w a k a cja c h .
Z w o ln ien ia i cię cia Ta sy tu acja d otyka tylko i w y łączn ie, egzam inatorów . B o m ie sz k a ń cy m o g ą się cie szyć. Z d arza się, że z d nia n a d zień m a ją egzam in, b ez cze
k a n ia i kolejek.
Jeszcze z zeszłym roku było tak, że gdy zaczyn ał się okres urlopow y egzam inatorzy, k tó rzy w d anym m o m e n cie byli w o środ kach m ieli naw ał pracy. Teraz, m im o że ich ko
led zy zn ó w p o je c h a li n a w a
k a c y jn y od p oczy nek, nie m a kogo egzam in o w ać. To w łaśn ie spędza sen z pow iek egzam inatorów . Zw olnienia, c ię c ia etatów, o g ran iczen ie św iad czeń socjaln y ch , diet i ry czałtów czy d elegacji. - L iczym y n a to, że c i m łod zi ludzie, którzy w tym roku po
w in n i ju ż zd aw ać egzam iny, się p rzebu dzą. B o n ap raw d ę n ie m a n a co c z ek a ć, zm ia
n y egzam in ó w n ie będ zie - k o m en tu je p rzed staw iciel W O R D w K ato w icach .
S zk o ły jazd y w k ryzysie
S y tu a cja ta d otyka także szkół jazdy, k tó re od p ew ne
go czasu c ie rp ią n a n ied o b ó r kursantów . - S p ad ek je s t i to bard zo w id o czn y - m ó w i Jó z e f K osztyła z raciborsk ieg o C en tru m S zk o len ia K ierow ców . - M n iej ku rsan tó w to zaró w n o z m ian y w prze
prow ad zaniu egzam in u ja k i n iż dem ograficzny. N ow y egzam in szczególnie trudno zd ać starszym k u rsantom . P ro b lem stw arzają m ięd zy in n y m i film iki, n a k tó ry ch je s t o g ran iczo n y czas n a od
pow iedź. Testy nie spraw iały im problem ów . R ów nież sam okres o cze k iw an ia n a egza
m in bard zo się skrócił, ju ż n ie trzeb a cz e k a ć tyle co kie
dyś. C zek am y n a w rzesień , m o że będ zie lep iej - dodaje.
- To fak ty czn ie j est pow aż
n y p roblem - m ó w i instruk
to r z je d n e j z n ajw ię k szy ch szkół n a u k i jazdy. - N a razie w ogóle o ty m n ie rozm a
w iam y, m am y n ad zieję, że ta faza m in ie. Je d n a k z pew n o ś cią ju ż niedłu go z a c z n ą się rozm ow y o o g ran iczen iu god zin jazdy, m o że o zw ol
n ie n ia ch . T ak źle je sz cz e n ie było, c h o ć m ało kto się do tego w b ra n ż y przyzna.
W szy scy zg ry w ają się, że m a ją kom plet, że ludzie w a lą d rzw iam i i okn am i. A to nie p raw d a - dodaje.
In stru kto rzy m a ją też swój pogląd n a n o w e egzam iny.
- B ra k p ien ięd zy i n iż to jed n a spraw a, bo fak ty czn ie an i k u rsy n ie są n ajtań sze, a za eg zam in też z ap łacić trzeba.
A le n iek tó re pytania n a ty ch n o w y ch te sta c h są śm iech u w arte. B o ja k tutaj n o rm al
n ie od pow ied zieć, gdy pyta
ją cię, ja k z a ch o w a ć się m a kierow ca, któ ry nagle doznał atak u bó lu brzu ch a? To je st pytanie, które m a d ecyd o
w ać, czy m am albo n ie m am otrzym ać praw a do prow a
d zen ia sam o ch o d u ? - pyta reto ry czn ie c h c ą c y z a ch o w a ć an o n im o w o ść instruk
tor. (mark)
Wielkie arbuzy pani Ani
W yrosły na działce przy ul. Rybnickiej w Raciborzu.
Tegoroczne gorące lato w yraźnie im sprzyjało.
A nna Żukow ska arbuzy w yho d o w ała z pestek o w o có w kupio
nych w sklepie. W lutym zasadziła je w doniczce, a w maju sa dzonkę przeniosła na działkę. Obfite deszcze w początkowym okresie i staranna pielęgnacja połączona z podlew aniem obor
nikiem przyniosły zaskakujące efekty. N ajwiększa sztuka w aży 12,7 kg! - Je ste m ogrom nie ciekaw a, jaki będą m iały sm ak, ale ze zjedzeniem ich czekam jeszcze aż w ystarczająco dojrze
ją - m ówi pani A n na. Od piętnastu lat je s t em erytką i bardzo lubi pracę w ogrodzie. - Upraw a ziem i dodaje mi energii. Mam jeszcze drugą działkę - w Brzeziu. Lubię m ieć w łasn e w a rzy w a i o w o ce, lubię też o b d aro w yw ać nimi rodzinę i znajom ych - m ówi. W tym roku udały jej się nadzw yczajnie rów nież bakła
żany, cukinie i patisony. e.h.
REKLAMA
B°hum in - Racibórz - Kędzierzyn-Koźle
EYROPSKA UNIE /UNIA EUROPEJSKA