• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 5, nr 35 (237).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 5, nr 35 (237)."

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

R a c ib ó r z • W o d z is ła w Ś lą s k i • R y d u łt o w y • P s z ó w • G łu b c z y c e

Rok V Nr 3 5 (2 3 7 ) 6 WRZEŚNIA 19 96 NR INDEKSU 38254X ISSN 1232-4035 cena 70 g r/7 0 0 0 st.zł

=MONROŁf0

amortyzatory

WYKŁADZINY, DYWANY, MEBLE

i RATY BEZ ŻYRANTÓW DOWOŹ DO KLIENTA

C zytaj na s. 4

codziennie od 9 .0 0 do 1 9 .0 0 i w soboty od 9 .0 0 do 1 4 .0 0

uJ> i- i {^/-iy l i L O 'J-3) i£J :J'J 2 - j

Takiej m anifestacji wiary Racibórz ju ż dawno nie widział. Fatimska peregryna­

cja w naszym m ieście była najdłuższa w Diecezji Opolskiej.

Fatima po raciborsku

Figura przyjechała do nadodrzańskiego grodu 26 sierpnia. Uroczyste powitanie odbyto się na placu Długosza przed basztą.

Uczestniczyło w nim kilka bądź nawet kil­

kanaście tysięcy raciborzan i gości z oko­

licznych gmin. Później figurę przeniesiono w uroczystej procesji do kościoła p.u'.

Matki Bożej, najbardziej znanego obok kościoła w Rudach, sanktuarium maryjne­

go na terenie byłego powiatu raciborskie­

go. Nieśli j ą żołnierze, lekarze, raciborzan- ki w strojach ludowych, górnicy, strażacy, przedstawiciele władz miasta oraz wierni z różnych parafii.

Jeszcze więcej wiernych zebrało się drugiego dnia, kiedy to od godziny 20.00 -»od kościół nadciągały pielgrzymki z

;zystkich parafii w mieście. B y ły to zara­

zem coroczne ślubowane pielgrzymki do

Raciborskiej Pani w podzięce za uchronie­

nie od straszliwej epidemii cholery w X IX wieku. Imponujący byl widok długich pro­

cesji ze świecami ciągnących z Rynku, Ostroga czy też parafii p.w. N S PJ.

Peregrynacja była dowodem, że kult Maryi jest w polskim społeczeństwie wciąż bardzo silny. Należy też podkreślić, że uroczystości przeprowadzono sprawnie organizacyjnie. Policja i Straż Miejska bez­

błędnie kierowały ruchem i dbały o porzą­

dek, zabezpieczono pomoc lekarską, za­

dbano o sanitariaty i małą gastronomię. W pamięci utkwi jednak to wyjątkowe spo­

tkanie z Fatimską Matką, w którym mieli­

śmy okazję uczestniczyć aż przez trzy dni.

g.w.

Fotoreportaż z peregrynacji na str. 12.

Znów sprzątamy świat

Już po raz trzeci w naszym kraju zorga­

nizowane zostanie wielkie sprzątanie. Te­

goroczną akcję „Oczyścić świat” zaplano­

wano na 13,14 i 15 września.

Ideę oczyszczania ze śmieci lasów, par­

ków i skwerów rozpowszechniła, wzorując

się na Australii, mieszkająca w tym kraju Polka, Mira Stanisławska-Meysztowicz.

Poprzednie dwie akcje zakończyły się suk­

cesem, także w naszym regionie. Dziesiątki ludzi ochoczo zabrały się do porządkowa­

nia swego otoczenia. W tym roku nie po­

winno być gorzej, choć jak mówi przysło­

wie - czysto nie jest tam, gdzie dużo sprzą­

tających, ale tam, gdzie mało brudzących.

(b)

Budowana w N ędzy szkółka kontene­

rowa do produkcji wysokokwalifiko­

wanego materiału sadzeniowego z za­

krytym systemem korzeniowym będzie pierwszn tego typu w Polsce. Podobne znajdują się tylko we Francji, USA i Kanadzie. Obiekt zajmuje powierzch­

nię po n a d 82 tys. m kw.

Szkółka gigant

Szkółkę zaczęto budować ze względu na zwiększone zapotrzebowanie na mate­

riał sadzeniowy po pożarze w roku 1992.

Obecnie w Nadleśnictwie Rudy produku­

je się jedynie 4 min sztuk sadzonek 49 gatunków, co jak się okazuje, zabezpiecza jedynie 50 proc. potrzeb. Dodatkowo szkodliwe emisje przemysłowe spowodo­

wały silną degradację środowiska i zanik symbiotycznych grzybów występujących w naturalnym środowisku. Materiał wy-

dokończenie na str 2.

Belgijski historyk chce odwiedzić Racibórz i zobaczyć miejsce,

H’

którym w casie wojny zatrzym ał się niem iecki transport zrabowanych dziel sztuki - dowiedzieli­

śm y się w Centrum Dziedzictwa Kulturowego Górnego Śląska w Katowicach.

Ostatni jeńcy

Belg dotarł do niemieckich archiwów, w których znajdowały się dokumenty świadczące, że pod koniec wojny, praw­

dopodobnie na przełomie 1943 i 1944 roku, przez Racibórz przejechał transport zrabowanych dzieł sztuki z Ukrainy. W nadodrzańskim grodzie miał mieć miejsce postoju, według dokumentów na ulicy Sudeckiej na Płoni. N ie wiadomo, czy dzieła te pochodziły z samej Ukrainy, bo znajdowały się wśród nich ponoć zabytki z Belgii. N a próżno obecnie szukać owego skarbu, bo został przewieziony dalej. Po- zostająjednak niewyjaśnione losy innego zabytku - słynnej raciborskiej kustodii, która zaginęła bezpowrotnie na przełomie

1944 i 1945 roku. „N ie miała sobie rów­

nej na Śląsku” - zapewnia X V I I wieczna relacja opisująca ogromny, już od średnio­

wiecza, jej splendor. Na monstrancji znaj­

dowało się 51 szlachetnych kamieni, m.in.

rubiny i diamenty oraz perły. M iała 127 cm wysokości i 36.5 cm szerokości. Wa­

żyła od 10 do 13.5 kg a wykonana została ze złota i srebra. B y ła fundacją księżnej Magdaleny, żony księcia Jana IV M łod­

szego, z 1495 roku. Pośród innych zabyt­

ków skradzionych podczas ostatniej woj­

ny było to dzieło wybitne.

Raciborska monstrancja była najmłod-

dokończenie na str 13

(2)

Tydzień Świat, Kraj, Region

Tydzień na świecie

Chemicy z laboratorium F B I w Wa­

szyngtonie stwierdzili obecność mate­

riału wybuchowego na jednym z sie­

dzeń Boeinga 747, który rozbił się 17 lipca u wybrzeży Long Island w U SA

Układ o normalizacji stosunków za­

warły Federalna Republika Jugosławii (Serbia i Czarnogóra) oraz Chorwacja . Wzajemne uznanie obu państw, daw­

nych filarów Jugosławii, traktowane jest jako jeden z najważniejszych kro­

ków do utrwalenia pokoju na Bałka­

nach.

N a karę śmierci skazany został w Seulu były prezydent Korei Południo­

wej, Chun Doo-hwan, którego uznano za winnnego przeprowadzenia wojsko­

wego zamachu stanu w 1979 roku i brutalnej masakry prodemokratycznych demonstrantów w 1980 roku.

Matka Teresa z Kalkuty czuje się le­

piej. „Jest całkowicie przytomna i nie ma już gorączki” - oświadczył kardio­

log leczący chorą, która ukończyła właśnie 86 lat.

Bill Clinton został oficjalnym kandy­

datem Partii Demokratycznej do fotela prezydenckiego. Obradujący w Chica­

go delegaci na 42 Konwencji Partii De­

mokratycznej są przepełnieni entuzja­

zmem i pewnością zwycięstwa.

Tydzień w kraju

P S L uważa, że w związku z reformą centrum administracyjnego rządu, obe­

cny rząd powinien zostać odwołany w { drodze konstruktywnego wotum nieuf­

ności. S L D obstaje przy nominowaniu nowych ministrów przez prezydenta na wniosek premiera.

Leszek Balcerowicz, przewodniczą­

cy U W wezwał w imieniu swojej partii ugrupowania Polski posierpniowej do porozumienia. Z okazji 16 rocznicy Sierpnia Unia zorganizowała uroczystą konferencję p.t.„Polski Sierpień” , w której uczestniczyli m.in. członkowie Unii Pracy, N S Z Z Solidarność, oraz osoby związane z Instytutem LechaWa- łęsy.___________ '______________________

Rząd zaproponował, by maksymal­

ny wskaźnik przyrostu przeciętnego

’ 1! - ' 1 1 -

W yd aw n ictw o

Nowiny Raciborskie

Sp. z o.o.

WYDAWCA:

Nowiny Raciborskie Sp. z o.o.

■ Redakcja: 47-400 Racibórz, ul. Podwale 1, tel. (0-36)15 47 27 tel./fax (0-36) 15 09 58

B Prezes Zarządu Arkadiusz Gruchot

■ P.O. Redaktora Naczelnego Bolesław Wołk

■ Redaktor prowadzący Grzegorz Wawoczny

■ Redakcja techniczna Piotr Palik

■ Sekretarz redakcji Katarzyna Gruchot M ateriałów nie zamówionych nie zwracamy.

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.

Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Raciborzu, w godz. od 8.00 do 16.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

■ Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

■ Druk: PPP „Prodryn", Racibórz, ul. Staszica 22

dokończenie ze str 1.

Szkółka gigant

produkowany w nowej szkółce, z zakry­

tym systemem korzeniowym i zaopatrzo­

ny w system grzybów mikoryzowych, po­

służy do odnawiania terenów ekologicznie zdegradowanych oraz do przebudowy monokultur iglastych na niewłaściwych dla siebie siedliskach. Koszt wyproduko­

wania takiej sadzonki będzie większy, ale

„gwarantujemy lepszy produkt, który przyjmie się w 100 proc.” - mówi Kazi­

mierz Szabla, nadleśniczy i inicjator budo­

wy.

Sadzonka z zakrytym systemem rośnie szybciej, nie przeżywa stresów i potrzeba ich mniej na wysadzenie jednego hektara.

„Droższa na starcie, ale tańsza w hodow­

li” - dodaje nadleśniczy. Koszt inwestycji to kilka milionów złotych. Pieniądze po­

chodzą z Lasów Państwowych, Narodo­

wego i Wojewódzkiego Funduszu Ochro­

ny środowiska i Gospodarki Wodnej i z EKO-Funduszu (dysponuje on środkami pochodzącymi z umorzonego zadłużenia Polski wobec Klubu Paryskiego, które mają być przeznaczone na inwestycje pro­

ekologiczne).

W skład całego kompleksu wejdzie:

budynek linii siewu wyposażony w szwedzką linię napełniania kaset substra- tem (dostarczyła ją w ubiegłym tygodniu szwedzka firma B C C ), system zaopatrze­

nia wodnego, automatyczne urządzenia deszczujące, tunele foliowe wraz z klima­

tyzacją, pola produkcyjne wraz z de­

szczowniami, kompleks nasienny (w tym laboratorium), obiekt do produkcji sub- stratu (podłoża torfowo-wermikulitowo- perlitowego, na którym będą rosły sa­

dzonki), laboratorium do produkcji szcze­

pów grzybów mikoryzowanych, sieć dróg oraz leśniczówka.

Podstawowa część kompleksu musi być oddana do użytku jeszcze w tym roku.

Rozruch całości ma nastąpić w marcu

roku następnego. „N a początek produko­

wać chcemy około 2 min sztuk sadzonek.

Docelowo, około roku 2000, ma ich być 8 min” - zapewnia Kazimierz Szabla. N aj­

więcej, bo aż 3 min sztuk, będzie produ­

kowanych sadzonek sosny pospolitej.

Oprócz tego uprawy obejmą: dąb szypuł- kowy i bezszypułkowy, modrzew europej­

ski, świerk pospolity, buk zwyczajny, brzozę brodawkowatą, klon, jawor, jesion wyniosły oraz krzewy. Docelowo mają być produkowane 24 gatunki drzew i krzewów. Odbiorcami mają być głównie Lasy Państwowe, podmioty gospodarcze (gminy) oraz osoby prywatne. „Zakłada­

my, że za kilka lat inwestycja przyniesie zyski” - mówi nadleśniczy. (w aw )

„Ilość zanieczyszczeń powietrzu atmosferycznego w Raciborzu ulega system a­

tycznemu zm niejszeniu” - głosi raport Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Raciborzu.

EKO - RAPORT

Czystsze powietrze w mieście jest re­

zultatem blisko 70 inwestycji proekolo­

gicznych wykonanych w ostatnich sześciu latach. Polegały one przede wszystkim na likwidacji uciążliwych kotłów węglowych oraz na instalowaniu filtrów tkaninowych i koksowych na instalacjach nie posiadają­

cych urządzeń odpylających. Średni opad pyłu w 1991 roku wynosił 114,17 g/m2 podczas gdy w 1993 już tylko 77.92 g/m2.

Gdyby dziś wykonać pomiary opadu pyłu, to wyniki byłyby jeszcze korzystniejsze.

Tylko jeden punkt w mieście, przy ulicy Starowiejskiej, wykazuje przekroczenie wartości normowej. Spowodowane jest to dużym udziałem niskiej emisji i ogranicze­

niem rozprzestrzeniania się zanieczy­

szczeń na co ma w pływ ukształtowanie terenu wznoszącego się w kierunku pół­

nocno - zachodnim przy róży wiatrów z przewagą kierunku południowo - wscho­

dniego.

Cieszy natomiast, że nie zostały prze­

kroczone dopuszczalne wielkości opadu ołowiu i kadmu w żadnym punkcie po­

miarowym w mieście.Gorzej jest jednak na południe od miasta. Tam, wskutek szkodliwych emisji przemysłowych z Czech, wzrastają opady metali. Oznacza to, że monitorowanie tych zagrożeń ze strony polskiej jest jeszcze niedostateczne.

Wartości średnie dobowych stężeń są przekraczane jedynie dla fenolu, formal­

dehydu i benzoalfapirenu. Dla tego ostat­

niego nawet 10 i 11-krotnie. Spowodowa­

ne jest to tym, że w naszym regionie użyt­

kownicy domków jednorodzinnych nadal

kupują muł i gorszy gatunkowo węgiel.

Spalany jest on dodatkowo w niskospraw- nych paleniskach domowych.

W tym zakresie resort ochrony środo­

wiska obiecał podjąć działania mające na celu ograniczenie sprzedaży ludności mu­

łów i skierowania ich do spalania na ru­

sztach wędrownych z podmuchem powie­

trza w wysokosprawnych kotłach energe­

tycznych. Wydział Ochrony Środowiska U M wskazuje też, że instalowanie kotłów olejowo - gazowych ogranicza wprawdzie emisje dwutlenku siarki, pyłów, węglowo­

dorów i benzoalfapirenu, ale jest źródłem zwiększonej emisji tlenków azotu, gdyż temperatura spalin przekracza 800 st.C.

P E C Jastrzębie rozpoczął już montaż in­

stalacji odsiarczania spalin w zakładzie na Ostrogu. Inwestycje proekolgiczne oczy­

szczające powietrze z zanieczyszczeń sta­

łych i gazowych przeprowadził już Z E W S A ( oddział prasowni, kotłownia, prepa- rownia lepiku) i Kolzam (kotłownia). Tu­

tejszej Cukrowni nakazano wykonać pra­

sę błota defekosaturacyjnego, która spo­

woduje likwidację procesu fermentacji błota, a tym samym ograniczy ich uciążli­

wość zapachową, na którą skarżyli się mieszkańcy Płoni.

Inspektorzy ochrony środowiska mogą jedynie ingerować w działalność podmio­

tów gospodarczych. W stosunku do osób fizycznych nie można podejmować żad­

nych decyzji. Trudno też ludzi nakłonić do likwidacji małych pieców węglowych.

Opalanie gazem i olejem jest bardzo dro­

gie. Ewentualne ulgi w podatkach udzie­

lone przez gminę nie będą w stanie zi\.

kompensować tych wydatków. N ie przy­

noszą też skutków działania zmierzające do obniżenia cen na paliwo ekologiczne.

Na razie władze miasta zabezpieczą prawdopodobnie środki na modernizację ogrzewania w' budynkach komunalnych.

Chodzi szczególnie o ulicę Długą, na której na jednej stronie, mieszkania wciąż opala się węglem w małych piecykach. Z analiz za 1995 rok przeprowadzonych dla całego województwa katowickiego w yni­

ka, że Racibórz pod względem zanieczy­

szczenia powietrza nie jest najgorszy.

Nadodrzański gród uchodzi za jedno z najczystszych miast regionu.

(G.W.)

SKLEP SALON WYSTAWOW

N O W C Z E S N E S Y S T E M Y W YKAŃCZAN IA W N Ę T R Z W Y R O B Y FIR M Y "ATLAS"

PŁYT Y KA R TO N O W O -G IPSO W E SU F IT Y PO D W IE S Z A N E T Y PU __________ T H ER M A T EX __________

S Y S T E M Y W E N T Y L A C JI _________ PO M IE SZ C Z E Ń _________

P A N E L E B O A Z E R Y JN E Ś C IE N N E _________ I P O D ŁO G O W E _________

PŁYTKI C ER A M IC ZN E

HURTOWNIE: RACIBÓRZ

ul. Kolejowa 2 0 , tel. (0 3 6 ) 1 5 3 1 65^

RYBNIK ul. Mikołowska 1 0 7 , tel. 2 1 4 8 1 -2 w. 1 5

WODZISŁAW ŚL.

ul. Michalskiego 2, te l. 5 5 2 6 2 1 47 4 0 0 RACIBÓRZ, UL. NOWA 13 TEL./FAX (036) 15 37 20, (036) 15 72 91

2 NOWINY RACIBORSKIE

(3)

A

la niedawnym dziesięciodniowym obozie ornitolodzy z Zakładu Ekologii Pta­

ków Uniwersytetu Wrocławskiego i katowickiego Koła Sekcji Ornitologicznej doliczyli się na Stawach Wielikąta w Lubom i ponad 700 łabędzi niemych. Bada­

nia takie prow adzili ju ż p rzed wojną naukowcy niemieccy.

Łabędzia inwentaryzacja

Stawy Wielikąta są największym na te­

renie Śląska pieniowiskiem tych ptaków. W tym roku na okres pienienia zleciało tu po­

nad 700 osobników. W ciągu 10 dni złapa­

no i zaobrączkowano blisko 300 z nich, na­

tomiast 74 łabędziom założono dodatkowo obroże szyjne.

Jeszcze rok temu na Wielikącie doliczo­

no się ponad 1100 łabędzi. Ornitolodzy podejrzewają, że dość duża liczba ptaków wymarła podczas niedawnej zimy. W latach

Średnia płaca w raciborskim ratuszu wynosi 949 zł, natom iast p o odliczeniu środków na place dla prezydentów ju ż tylko KSO zL Urzędnik „na starcie" do­

staje tylko 500 zł.

jlr z ę d n ik k o s z tu je

Blisko 4.1 min złotych ma wystarczyć w tym roku na utrzymanie administracji pań­

stwowej i samorządowej w Raciborzu.

Suma ta, jak się okazuje, nie jest za mała, bo po pierwszych sześciu miesiącach aparat urzędniczy skonsumował 1.9 min zł. W y­

gląda na to, że apetyt biurokracji zostanie zaspokojony.

Zgodnie z przewidywaniami wzrośnie on jednak w tym półroczu ze względu na plany zapełnienia wolnych etatów oraz ko­

nieczność dopłat do zadań zleconych. Z pla­

nowanej kwoty 91 tys. zł na utrzymanie rady miejskiej wydano na razie trochę po­

nad 40 tys. zł, które pokryły koszty diet rajców, podróży służbowych, prenumeraty czasopism i wydatków rzeczowych. Blisko 20 tys. zł przekazano w formie składek na sejmik samorządowy województwa kato­

wickiego oraz dalsze 4 tys. z tytułu uczest­

nictwa w Związku Gmin Górnego Śląska i Północnych Moraw.

Organizacja Dni Opawy kosztowała tro- _che ponad 10.3 tys. zł. Inkasent opłaty tar- tbwej zarobił \v pierwszych sześciu miesią­

cach blisko 17 tys. zł. Na samo funkcjono­

wanie Urzędu Miasta i Urzędu Stanu Cy­

wilnego wydano 1.8 min złotych. Do końca grudnia pozostało jeszcze ponad 2 min zł.

Od stycznia trwa nadal remont siedziby władz samorządowych. Pochłonie on 365 tys. zł. Nowy wystrój zyskają sale narad ra­

tusza, wyremontowane zostaną korytarze pSrteru i 1 piętra oraz pomieszczenia maga­

zynowe w suterenie budynku. Odświeżone zostaną także pomieszczenia kasy i Wydzia­

łu Edukacji, Kultury i Spraw Społecznych.

Stosunkowo niewiele inwestowano. Z planowanej na ten cel kwoty 175 tys. wyda­

no jedynie niecałe 19 tys. zł. Za te pienią­

dze zakupiono cztery terminale i 4 drukarki, oprogramowanie komputerowe, multiple­

kser oraz kabel światłowodowy do USC.

411,6 tys. zł przekazano na bieżące utrzy­

manie ratusza i USC. Jak się dowiedzieli­

śmy opłaty za rozmowy telefoniczne byłyby mniejsze, gdyby nie prywata niektórych radnych, którzy z telefonu w biurze rady wydzwaniają za granicę, nawet do USA.

(g-w.)

1987-1988 i 1989 na pobliskim brzeskim stawie gnieździła się łabędzia para, której samica miała obrączkę założoną w duńskim mieście Narkoping. W 1990 roku para ta gnieździła się na stawach Wielikąta. Naukowcy nie potrafią opisać trasy łabę­

dziej wędrówki, prawdopo­

dobnie przylatują z Czech przez Bramę Morawską.

Bytują także na stawach re­

zerwatu Łężczok.

Ptaki powinny zimą odle­

cieć do cieplejszego klima­

tu. Dużo z nich jednak zo­

staje, bo dokarmiają je lu­

dzie. „Dokarmianie przyno­

si łabędziom szkodę, bo za­

tracają przez to instynkt do wędrówki. W zimie są na­

rażone na zamarznięcie, ataki drapieżników, głównie lisów a także psów oraz wandali” - mówi Roman Pieła z

katowickiego Koła.

Łabędzie pienią się na Wielikącie w lip- cu i w sierpniu. Miejsce to im odpowiada, gdyż mają tu dużo pożywienia. Rozmnaża­

nie ptaków trwa od kwietnia do czerwca.

Samica składa do pięciu jaj, zaś przeżywają jedynie trzy młode. Podejście do łabędzia w okresie rozrodu grozi jego atakiem. Samiec ma taką siłę, że potrafi złamać rękę. „W naturze łabędzie mają mało wrogów. Liso­

wi, który do nich podpływa potrafią siąść na grzbiecie i go podtopić” - mówi Roman Pieła. Ornitolodzy podkreślają, że ptaki te rzadko przenoszą choroby, prawie wcale wściekliznę. Mimo to pod żadnym pozorem nie wolno ich karmić.

Wiele z łabędzi będzie bytowało w zimie w Raciborzu, głównie w okolicach kładki na Odrze i na stawach w Brzeziu. Ornitolo­

dzy proszą, by informować ich o miejscach pobytu ptaków, dacie obserwacji znakowa­

nych łabędzi wraz z dokładnie odczytanym napisem na założonej na nodze obrączce lub obroży na szyi. Napisy te można łatwo od­

czytać przy pomocy lornetki.

(w) Wiadomości należy przesyłać p o d adresy:

Zakład E kologii Ptaków Uniwersytetu Wrocławskiego ul. Sienkiewicza 21, 50- 335 Wrocław lub Roman Pieta, ul. Wiejska 22, 44-285 Pogrzebień.

Kiedyś sytuacja wyglądała dużo pro­

ściej. Był jeden elementarz do klasy pierw­

szej i jedna biologia do siódmej. Tak było ze wszystkimi podręcznikami. W szkołach dzieci uczyły się z tych samych czytanek i wypełniały te same ćwiczenia. Teraz, kiedy rynek księgarski stał się wolnym rynkiem, elementarze dla klasy pierwszej są trzy, a

Na ochronę zabytków z planowanych HO tys. złotych wydano do końca

/

półrocza tylko 544 złote. Jednak w sierpniu wydatki te wzrosną, bo rozpo­

czął się rem ont i konserwacja murów przylegających do baszty p rzy placu Długosza.

Małe archiwum

544 złotych wydano na adaptację i re­

mont kaplicy w Zakładzie Karnym w Raci­

borzu oraz na wielkoformatowe odbitki pla­

nu cmentarza ewangelickiego. Te ostatnie udostępnił proboszcz parafii ewangelicko - augsburskiej w Rybniku Pozwalają one zlokalizować prawie każdy grób, co ma ogromne znaczenie dla rodzin pochowa­

nych tu osób, odwiedzających Racibórz często pierwszy raz od końca wojny.

W II półroczu pieniądze konserwatora zostaną przeznaczone na zapłatę rachunku za wykonanie tabliczek informacyjnych na obiekty zabytkowe (większość z nich zosta­

ła już umieszczona). Tabliczki biało-niebie- skie oznaczają, że obiekt został wpisany do ewidencji zabytków (praktycznie każdy wy­

budowany przed 1945 rokiem), zaś biało- czerwone, że znajduje się w rejestrze zabyt­

ków i jest objęty ścisłą ochroną konserwa­

torską.

Oprócz konserwacji murów przy ulicy Basztowej, planuje się także zrekonstruo­

wać późnogotycki piec kaflowy odkryty na początku lat 90-tych na raciborskim zamku.

Kafle niedawno powróciły z pracowni kon­

serwatorskiej w Łodzi. W miarę posiada­

nych środków miejski konserwator zabyt­

ków planuje gromadzić różnorodny mate­

riał dotyczący historii miasta. Nie jest to jednak rzecz tania, skoro obszerne studium urbanistyczne wykonane przez P K Z w War­

szawie, zawierające w kilku grubych skoro­

szytach unikalne reprodukcje zdjęć oraz map nadodrzańskiego grodu kosztowało 5

tys. złotych. (w)

Przełom sierpnia i września to okres, w którym w raciborskich księgarniach najczęściej spotkać można zadyszane m am y i babcie biegające z karteczkami, na których wypisane są tytuły podręczników szkolnych.

Podręcznikowy chaos

podręczników do biologii pięć. Nie ma jed­

nego zestawu podręczników szkolnych, gdyż każdy nauczyciel sam ustala listę tytu­

łów, z których zamierza korzystać w przy­

szłym roku szkolnym. Pół biedy jeśli uczy­

ni to w czerwcu, na początku wakacji, a dzieci otrzymają tytuły książek wraz ze świadectwem. Dużo gorzej jest wówczas, gdy nauczyciele decydują dopiero we wrze­

śniu o tym, jakie książki polecić dzieciom.

Takie przypadki też się u nas zdarzają. Wte­

dy niestety często jest już za późno, a nakła­

dy niektórych książek zaczynają się po pro­

stu wyczerpywać.

Wybór podręczników szkolnych jest bardzo duży. Powstało mnóstwo prywat­

nych wydawców. Jednak nadal około 80 proc. rynku obsługują Wydawnictwa Szkol­

ne i Pedagogiczne. Jako jedno z niewielu wydawnictw przygotowuje informator o tym, co w danym sezonie zamierza druko­

wać. Oferta prywatnych wydawców jest niestety nie do ogarnięcia nawet dla księga­

rza z doświadczeniem. Wszystkie te podręczniki zawierają znaczek Ministerstwa Edukacji Narodowej i tekst, że są zatwier­

dzone przez ministra do użytku szkolnego.

Nie wszystkie jednak mają taką samą war­

tość, jest wśród nich wiele podręczników słabych.

Pierwsze książki sprowadzane są do ra­

ciborskich księgarni już na początku marca, aby zainteresować nauczycieli i przedstawić im ofertę wydawców. Pozytywnym zjawi- skiej wśród rodziców w Raciborzu jest fakt, iż dosyć wcześnie zaczynają się interesować książkami do szkoły dla swoich dzieci.

O ból głowy przyprawia ich nie tylko to, że wśród sterty książek nie mogą oni zna­

leźć tego czego aktualnie wymaga nauczy­

ciel ich dziecka, ale również pieniądze jakie trzeba zostawić w księgami. Elementarze kosztują średnio 8,60zł. Podstawowy ze­

staw do klasy I kosztuje, w zależności od tytułów, od 60 do 100 złotych. Książki dla szkół średnich sąjeszcze droższe. Ceny ze­

stawów wahają się średnio od 100 do 120 złotych. W rodzinach wielodzietnych zakup podręczników to naprawdę duży problem.

Podręcznikowy bałagan kończy się prze­

ważnie dopiero pod koniec września, kiedy rok szkolny jest już w pełni. Zarówno raci­

borscy księgarze jak i rodzice mają nadzie­

ję, że ktoś pomyśli w końcu o zmianie tej

niezdrowej sytuacji. mak

Tydzień Świat, Kraj, Region

wynagrodzenia w podmiotach gospo­

darczych w 1997 roku był wyższy od inflacji o 1 proc., wynosiłby więc 16 proc. Wraz z innymi wypłatami, uważa rząd , płace w podmiotach wzrosną 18,3 proc. ______________

W związku z nieoczekiwanym roz­

porządzeniem rządu, które ogranicza swobodę w bezcłowym imporcie części do montażu samochodów, Uniwersał zmuszony był zatrzymać montaż samo­

chodów Hyundai. Zatrzymanie produk­

cji samochodów zapowiedział też Fiat Auto Poland. Daewoo-FSO zdążyło na czas załatwić formalności i nie będzie przestoju w produkcji. ______

Prokuratura Warszawskiego Okręgu Wojskowego uchyliła postanowienie o tymczasowym aresztowaniu płk. R y ­ szarda Kuklińskiego i wycofała list gończy za nim. Oznacza to, że Kukliń­

ski mógłby przyjechać do Polski bez obawy natychmiastowego aresztowania po przekroczeniu granicy.

Tydzień w regionie

Dziewięciu członków Wolnego Związku „Sierpień 80” podjęło w po­

niedziałek głodówkę w cechowni rejo­

nu „Polska” kopalni „Polska-Wirek” w Rudzie Śląskiej. Ta postać protestu ma wesprzeć postulaty związku, który żąda m.in. rezygnacji zarządu Rudzkiej Spół­

ki Węglowej z likwidacji rejonu „P o l­

ska” kopalni.

W ramach działającego programu PHARE-2 opracowywany jest aktualnie program mający na celu całkowitą li­

kwidację niskiej emisji w tzw. podre- gionie Rybnika. Obejmuje on swym za­

sięgiem Wodzisław i Żory.

Przeszło sto kilogramów odzieży wysłano ze sklepu SO S w Jastrzębiu Zdroju, potrzebującym Polakom mie­

szkającym na Ukrainie. Sklep charyta­

tywny w Jastrzębiu działa już od sze­

ściu lat. W tym roku jest to jego druga taka akcja.

W najbliższym czasie rybnicka K o ­ menda Rejonowa Policji rozpocznie akcję znakowania rowerów . Właścicie­

le jednośladów będą mogli zarejestro­

wać swój pojazd. M a to służyć ograni­

czeniu ilości kradzieży tych pojazdów, których w ostatnim czasie jest bardzo dużo.

Zbiórka na Ośrodek

Tradycjąjuż stało się, iż w czasie trwa­

nia Dni Raciborza, mieszkańcy miasta dają dowód życzliwości dla ludzi słabszych, po­

trzebujących pomocy.

W ubiegłym roku, 16 i 17 września przeprowadzono zbiórkę publiczną, której celem było pozyskanie funduszy na koszty organizowanego Ośrodka Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w Raciborzu przy ulicy Rzeźniczej. Efektem było zebra­

nie ok. 12.500 zł.

Podczas tegorocznych Dni Raciborza Caritas Diecezji Opolskiej, Rejon Racibórz wraz z Urzędem Miejskim w Raciborzu postanowili przeprowadzić taką samą ak­

cję, również przy pomocy młodzieży raci­

borskich szkół ponadpodstawowych i ze­

społów parafialnych Caritas. Fundusze uzyskane z kwesty przeznaczone będą na dofinansowanie prac wykończeniowych, które obecnie trwają w Ośrodku.

Organizatorzy liczą na hojność racibo- rzan, gdyż powstający Ośrodek byl i jest darem ludzkiej solidarności na rzecz pomo­

cy osobom niepełnosprawnym. Jest darem ludzi dużego serca i dużej Wrażliwości.

(e)

NOWINY RACIBORSKIE 3

(4)

skrócie

Nowi wikariusze

We wrześniu, na mocy dekretu bi­

skupa, do raciborskich parafii przybyli nowi księża:

- Parafia p.w. Wniebowzięcia Najświęt­

szej Maryi Panny:

ksiądz Andrzej Czekański, ur.

11.01.1965 r w Kluczborku, wyświęco­

ny w 1991 r. Dotychczas wikary w Strzelcach Opolskich.

- Parafia p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa:

ks. Bogdan Ganczarski, ur. 10.07.1960 r. w Głubczycach, wyświęcony w 1993 r. Dotychczas wikary w Opolu, w para­

fii p.w. bł. Czesława,

ks. Roman Halupczok, ur. 19.01.1965 r.

w Opolu, wyświęcony w 1990, r. Do­

tychczas wikary w Koźlu,

ks. Piort Sługocki, ur. 27.04.1967 r. w Nysie, wyświęcony w 1993 r. Dotych­

czas wikary w Oleśnie.

- Parafia p.w. św. Mikołaja:

ks. Donat Wystrach, ur. 4.12.1970 r. w Krapkowicach, wyświęcony w tym roku.

- Parafia p.w. Matki Bożej:

ks. Grzegorz Kokot, ur. 31.01.1971 r. w Strzelcach Opolskich, wyświęcony w tym roku.

- Parafia p.w. św. Paschalisa na Płoni:

O. Brunon Lewandowski, ur.

26.10.1968 r. we Wrocławiu, wyświę­

cony w tym roku.

O. Piotr Kwoczała, ur. 17.07.1957 r. w Zdzieszowicach, wyświęcony w 1985 r.

- Parafia p.w. św. Krzyża w Studzien­

nej:

ks. Andrzej Morawiec, ur. 26.11.1967 r.

w Kamieniu SI., wyświęcony w 1994 r.

Dotychczas wikary w parafii p.w. św.

Mikołaja w Raciborzu.

Dni Raciborza

8 wrzesień - dożynki miejskie w Studziennej 8 wrzesień, godz. 14.30 - odsłonięcie Pomnika Pokoju, cmentarz Jeruzalem 11 wrzesień, godz. 19.00 - koncerty w ramach Dni Muzyki Orga­

nowej, kościół p.w. W N M P ; Elżbieta Włosek(organy), Maria Zientek (so­

pran) koncert „Ave Maria w muzyce

Tegoroczna XXI piesza opolska pielgrzymka na Jasną Górę trwała od 19 do 24 sierpnia. Z Raciborza i okolic na 6-dniową wędrów­

kę wybrało się ponad 1100 osób, głównie młodzież do 25 roku życia

Jadwiga Osadców, kierowniczka klubu osiedlowego „Itaka” . Dzieci w wieku, od 10 do 18 lat, spędziły dwa tygodnie w pięknie położonym ośrodku nad jeziorem Niegocin w pobliżu Giżycka. Celem obozu było to, aby wypoczywały one w sposób czynny po­

przez uprawianie różnych dyscyplin sportu.

Program obozu był bardzo urozmaicony.

Młodzież miała do wyboru jedenaście dys­

cyplin. Wykwalifikowany instruktor tenisa ziemnego dwa razy dziennie szkolił od pod­

staw czteroosobowe grupy. Również dwa razy dziennie instruktor żeglarstwa wypły­

wał z kilkuosobową grupką dzieci na jezio­

ro i zapoznawał je z tajnikami sztuki żeglo­

wania. Każdy miał także możliwość zasma­

kowania jazdy konnej. Finałowym etapem nauki był wyjazd w teren, co dla uczestni­

ków obozu było niesamowitym przeżyciem.

W tym roku dużym powodzeniem cie­

szyła się także siatkówka plażowa. Nad je­

ziorem znajdują się trzy boiska do uprawia­

nia tego sportu. Często organizowane były wycieczki rowerowe na wynajętych w ośrodku „góralach” . Do dyspozycji dzieci były także kajaki oraz siłownia. Oprócz za­

jęć sportowych dzieci miały do dyspozycji atrakcje typowe dla obozów letnich, m in ogniska i wyjścia na dyskoteki. Młodzież była bardzo zadowolona i wracając nie­

którzy zapowiadali, że w czasie następnych wakacji na pewno wrócą do Wilkasów. W przyszłym roku z tej formy wypoczynku skorzystać ma więcej dzieci. mak

nieje co prawda Związek Pszczelarski, ale pszczelarzy z prawdziwego zdarzenia, mają­

cych duże pasieki, można policzyć na pal­

cach jednej ręki.

Do bardziej -znanych należą Walenty i Bonawentura Płachta. Hodowlą pszczół zaj­

mują się od wielu lat. W 1966r. mieli już dziesięć rojów, a obecnie posiadają pasiekę złożoną z ponad stu uli. Dysponują specjal­

ną przyczepą, którą mogą transportować ule w pobliże kwitnących drzew lub rzepaku.

Pan Walenty sprowadza matki z Austrii, Włoch oraz Bochni koło Krakowa. Roz­

mnażanie ich na miejscu umożliwiają mu specjalne „uliki weselne” .

Przy sprzyjających warunkach pogodo­

wych państwo Płachtowie są w stanie ze­

brać w ciągu sezonu 20-30 kg miodu z jed­

nego ula. Na początku czerwca zbierają miód wielokwiatowy, w lipcu lipowy a w sierpniu spadziowy, zwany inaczej leśnym.

Sprzedają go indywidualnym klientom.

Niektórzy przyjeżdżają aż z Warszawy, Ka­

towic, Gliwic, Nysy oraz Tarnowskich Gór.

Kupują złocisty płyn całymi beczkami.

Oprócz miodu pozyskiwać można nhleczko pszczele, pyłek kwiatowy, kit pszczeli czyli propolis oraz pszczeli jad.

Wszystkie te produkty mają cenne właści­

wości lecznicze.

Jakkolwiek praca przy pszczołach jest dla państwa Płachtów przyjemnością i hob­

by, to jednak zawód pszczelarza, jak każdy inny, ma swoje blaski i cienie. Zdarza się, że pszczoły zaczynają zapadać na różnego rodzaju choroby - zgnilec, warozę, grzybicę

i nozemę. Ich leczeniem zajmuje się wów­

czas weterynarz, który aplikuje specjalne preparaty. Przede wszystkim jednak jest się narażonym na bolesne użądlenia. Przecięt­

nie, człowiek nie reagujący uczuleniem na jad pszczeli może znieść za jednym razem do 50-ciu użądleń. Osoby odporne są w sta­

nie przeżyć dużo więcej. Należy pamiętać o tym, aby maksymalnie zabezpieczyć si^

przed ukąszeniami - podczas pracy prźy^

pszczołach mieć na sobie odpowiednie ubranie: kapelusz, rękawice, kombinezon oraz specjalne urządzenie do dymienia zwa­

ne „podkurzaczem” , które odstrasza owady.

Obecnie pszczoły są najbardziej agresywne, gdyż chronią zimowych zapasów. Zabiera­

jąc miód, trzeba im zrekompensować uby­

tek poprzez dokarmianie na zimę cukrem.

Robi się to po ostatnim braniu miodu, naj­

później do potowy września. Na jeden rój potrzeba około 10 kg cukru.

Oprócz miodu oraz innych cennych sub­

stancji pszczoły zapewniają zapylanie kwia­

tów i drzew owocowych. Również z tego względu należy żałować, że jest ich coraz mniej. Duży wpływ na ograniczenie ich po­

pulacji ma zanieczyszczenie środowiska na­

turalnego, które przestaje sprzyjać hodowli tych cennych i pracowitych owadów. E.H .

Na konie

Na początku roku szkolnego Spółdzielniv Mieszkaniowa „Nowoczesna” wznawia wy­

cieczki dla dzieci i młodzieży do stadniny koni w Stodołach koło Rybnika. Wyjazdy odbywać się będą dwa razy w tygodniu, w środy i w soboty. Stadnina należąca do Elek­

trowni Rybnik jest pięknie położona i oferuje dobre warunki treningu, m.in. krytą halę jeź­

dziecką do jazdy w zimie.

Wyjazdy do Stodół odbywają się już od pięciu lat. Początkowo na konie jeździło się raz w tygodniu, a dzieci traktowały to wy­

łącznie jako rekreację. Obecnie, kiedy kilku­

nastoosobowa grupa zdała egzamin jeździec­

ki do sekcji jeździeckiej, niektórzy z nich za­

częli traktować jazdę konną trochę poważ­

niej. Dzieci należące do sekcji mają dużo większe uprawnienia, wpłacają bowiem raz na kwartał niewielką kwotę, a na koniach jeździć mogą codziennie. Najmłodsza uczest­

niczka raciborskiej grupy należąca do sekcji ma zaledwie 9 lat, a najstarsza 16. Tak się dziwnie składa, że z Raciborza do Stodół jeż­

dżą tylko dziewczęta. Chłopcy, którzy kiedyś próbowali swych sił okazali się mniej wy­

trwali mak

Amortyzator nr 1

Centralny skład na R.O.W.

ADMAR S.C.

47-400 Racibórz, ul. Rybnicka 44 tel./fax (036) 15 94 20

• Zygmunt Gajda, ul. O grodowa 48, Tworków, tel. (036,1 1 9 6 2 2 2

• G erard Hiltawski, ul. Borowiec 25, Nędza, tel. (036) 10 2 4 2 5

• M arek K ubka, ul. Klasztorna 9, Racibórz, tel. (036) 19 06 2 7

• KrzysztofMorański u( Bydgoska 14, Racibórz, teI. 0 9 0 3 0 8026

• Zygmunt Pinior, u( Rzeczna 26, Racibórz, tel. (036) 15 1 7 3 9

• Jan Rudek, ul. Wrocławska 5, Racibórz, tel. (036) 15 9 3 3 9

• Jan Sopa, ul. Barcioka 27A, Czernica, tel. (036) 5 7 7 6 4 0

• Bronisław W/adarz, ul. Bogumińska 15B, Racibórz tel. (036) 1 5 5 3 5 8

• Ryszard Walach, ul. Pamiątki 5C, Pogrzebień

Dla bezpieczeństwa am ortyzatory muszq być sprawdzane

<o 2 0 .0 0 0 km

=MONROtI

amortyzatory

M iód m a szczególne właściwości lecznicze, dlatego poleca się go w przypadku wielu dolegliwości. Działa on wzmacniająco na mięsień sercowy, skutecznie wspiera leczenie chorób wątroby i nerek, może być też stosowany p rzy nieżytach jelit, owrzodzeniach żołądka i dwunastnicy, a także w stanach zapalnych dróg

oddechowych. M a również niepowtarzalny smak.

Płynne złoto

Coraz mniej jest jednak osób zajmują­

cych się pszczelarstwem.. W Raciborzu ist-

Wakacyjna „akcja la to

prowadzona od lat przez Spółdzielnię M ieszkaniową

„N ow oczesna” odbywała się, ja k co roku, w trzech klubach osiedlowych: „M-S",

„C egiełka” i „Itaka".

Wakacje z „Nowoczesną

Klub „Itaka” organizował czas dla dzieci w lipcu, w „M-5” , z powodu ogromnego zainteresowania, akcję przedłużono na sier­

pień. W „Cegiełce” bawiono się do 9 sierp­

nia. Zajęcia odbywały się codziennie pod

opieką kadry pedagogicznej raciborskich szkół. Program zajęć oparty był przede wszystkim na grach sportowych. Organizo­

wano turnieje piłki nożnej, tenisa stołowe­

go, wyjścia na basen, biegi przełajowe, a także typowo harcerskie zabawy jak np.

podchody w Oborze i na stadionie OSiR-u.

Uczestnictwo w zajęciach w klubie było bezpłatne. We wszystkich konkursach naj­

lepszych nagradzano nagrodami rzeczowy­

mi - plecakami lub przyborami szkolnymi.

Poza zajęciami w klubie, po wniesieniu symbolicznej opłaty, dzieci miały możliwość uczestnictwa w jednodnio­

wych wycieczkach. Z ciekaw­

szych zorganizowanych w tym roku przez Spółdzielnię, warto wymienić wyjazd do Stodół nad Zalew Rybnicki. Tego dnia dzieci mogły pojeździć na koniach w pobliskiej stadninie, był także rejs statkiem, kąpiele w basenie i ognisko. Na wy­

cieczce do Mosznej młodzież zwiedzała tamtejszy zamek oraz stadninę koni. Ciekawie czas spędzano także na wyja­

zdach do Istebnej, Wisły i Brennej.

Najbardziej atrakcyjną propozycją „N o­

woczesnej” był tego lata obóz sportowo- wypoczynkowy w Wilkasach na Mazurach, który organizowany jest już od trzech lat.

Pomysłodawcą i kierownikiem obozu była

| , | | NOWINY RACIBORSKIE

(5)

¿ IM m F 1

/ -

- / A ,

L U

RAFAKO SA V

Z przedstawionego raportu skonsolidowanego Grupy Rafako za ubiegły rok wy­

nika, ze je j strata je s t o blisko 6 min zl mniejsza od straty m acierzystej spółki z Raciborza.

Holding zm niejsza stratę

Ujemny zysk netto całej Grupy (konso­

lidacją sprawozdań finansowych objęto pięć spółek Grupy: Rafako SA Racibórz, E L W O SA Pszczyna, Energomontaż Połu­

dnie SA Katowice, S E F A K O S A Sędzi­

szów oraz Z R E W S A Warszawa) wyniósł 50.8 min zł. Ujemne wartości wskaźników rentowności sprzedaży, kapitałów wła­

snych i majątku Grupy wynikają przede wszystkim z końcowego ujemnego wyniku finansowego netto jednostki dominującej - Rafako S A - głównie w związku z utwo­

rzeniem rezerw na poczet niektórych kon­

traktów długoterminowych. Mimo to ra­

port skonsolidowany wykazał pomniejsze­

nie straty całej grupy R A F A K O . „Kondy­

cja tych spółek jest niezła, lepsza niż w roku poprzednim” - powiedział Tadeusz Ekiert, prezes zarządu i dyrektor generalny Rafako.

31 grudnia 1995 roku Grupa Kapitało­

wa Rafako S A składała się z dwudziestu firm działających w branży energetycznej, odlewniczej oraz handlowej. W jej skład weszły Energomontaż Południe S A z Kato­

wic oraz Energomontaż Północ S A z War­

szawy. Jednocześnie z 20 do 15 proc.

zmniejszył się udział raciborskiej spółki w opolskim REM AK-u. Największymi inwe-

Po raz czwarty już, we wrześniu, raci­

borskie Zakłady Przemysłu Cukierniczego

„M ieszko” będą uczestniczyć w poznań­

skich Targach „P O L A G R A ” . Stoisko fir­

my, jako jedno z największych, zajmować będzie powierzchnię 63 m kw. „ W tym roku stawiamy na tzw. globalną identyfika­

cję firmy, chcemy wypromować nasze logo i kolor” - mówi Tomasz Gąjdziński, szef marketingu.

Targi mają charakter typowo prestiżo­

wy i prezentacyjny. Brak uczestnictwa w nich świadczy, że firma wypada z rynku.

„Mieszko” natomiast zdobywa na nim co­

raz mocniejszą pozycję, nawet w stosunku do zachodniej konkurencji. „P O L A G R A ” jednak kosztuje. Spółka z Raciborza wyce­

niła te koszty, bez utrzymania ekipy, na po­

nad 500 tys.zł. Reklama zakładu będzie umieszczona na pierwszej stronie „Roczni­

ka Targowego” . W 60 tys. egzemplarzy trafia on na mniejsze imprezy targowe oraz do wszystkich ambasad. „Dzięki temu chcemy się pokazać jako mocna spółka” - dodaje Tomasz Gąjdziński.

Zwiedzającym rozdanych zostanie 5000

stycjami realizowanymi przez Grupę była budowa kotła fluidalnego dla E C Żerań, modernizacja kotła dla Petrochemii Płock oraz budowa instalacji odsiarczania dla Elektrowni Jaworzno. Działalność ekspor­

towa ograniczona została przez ochronę rodzimych rynków w Niemczech, Cze­

chach i na Węgrzech. Za czynnik negatyw­

ny uznano też utrzymywanie się wysokiego poziomu należności pogarszających płyn­

ność finansową spółek.

Głównym kierunkiem inwestycji w tym roku jest modernizacja parku maszynowe­

go, komputeryzacja procesów produkcyj­

nych i przygotowania produkcji, pozyski­

wanie myśli technicznej oraz realizacja zo­

bowiązań wynikających z faktu nabycia ak­

cji bądź udziałów w podmiotach zależnych lub stowarzyszonych. Ich wartość ocenia się na 18.6 min złotych, przez co będą one mniejsze od tych w roku 1995. O ile jed­

nak wówczas przeważały inwestycje kapi­

tałowe, to w tym roku większość pieniędzy zostanie przeznaczona na rzeczowy mają­

tek trwały. Wydatki te zostaną sfinansowa­

ne z środków własnych spółek oraz z kapi­

tału pozyskanego z emisji nowych akcji przez Rafako SA.

Prognozy działalności Grupy w 1996

balonów napełnionych helem. Unosząc się nad tłumem dodatkowo zareklamują firmę.

Oprócz nich będą drobne gadgety i kon­

kurs z nagrodami.

Hurtowników „Mieszko” chce przeko­

nać do nowych cukierków, mniejszych roz­

miarami od tradycyjnych o nazwie „2x2” . Oprócz nich hitem prezentacji będzie „kula z orzechem” (dawna „kula armatnia” , z no­

wym nadzieniem i orzechem laskowym).

Zaprezentowane zostaną również karmelki o nowych smakach - ananasowym i brzo­

skwiniowym. Oprócz tego „Mieszko” po­

każe dobrze już znane, inne renomowane produkty: cukierki owocowe „Tutti-Frutti”

(nowe opakowanie), dukaty (półkule kre- mowo-orzechowe), praliny czekoladowe z nadzieniem kremowo-alkoholowym (cu­

kierki te znajdują się w oficjalnej kolekcji Business Center Club), bombonierka rycer­

ska z nowoczesną, ładną grafiką oraz

„owoce lasu” (na okładce zamiast lasu je­

siennego znajduje się las wiosenny). W su­

mie oferta firmy obejmuje 120 pozycji w gamie oferowanych produktów.

roku przewidują przychody ze sprzedaży w wysokości około 570 min złotych oraz zdecydowanie dodatni wynik finansowy netto. W kolejnych latach wzrost sprzeda­

ży ma wynieść 20 proc. rocznie. Na takim samym poziomie 20 proc. przychodów ze sprzedaży, planowany jest eksport. „Z a do­

brze rokujące dla Grupy Kapitałowej nale­

ży uznać włączenie polskiego systemu energetycznego w struktury europejskie.

Szczególne szanse stawia przed naszą Gru­

pą, jeśli chodzi o rynek krajowy, perspek­

tywa roku 1997, wprowadzenia nowych, znacznie ostrzejszych od obecnych norm dopuszczalnych emisji” - podaje w swym sprawozdaniu zarząd Rafako SA.

Raport skonsolidowany został przyjęty na nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy 30 sierpnia. Wybrano na nim także kolejnego członka zarządu Rafako SA, odpowiedzialnego za sferę finansową, którym została Małgorzata Ebelewicz.

„Dziś w grę wchodzą interesy globalne.

Produkcja Rafako jest zdecydowanie kon­

kurencyjna wobec tej na Zachodzie, lecz coraz mniej wobec tej w krajach byłej R W PG . Duże światowe koncerny wolą dziś zamawiać kotły w Rosji i na Słowacji.

Dodatkowo konkuruje z nami wiele ma­

łych firm w kraju. Naszym atutem pozo­

staje wysoka jakość wyrobu” - twierdzi prezes Tadeusz Ekiert. Jego zdaniem straty po winne być odrobione do połowy 1998 roku. W tym celu wdrożono w spółce pro­

gram oszczędnościowy, rygorystyczne bu­

dżetowanie oraz odpowiedzialność za ko­

szty tych, którzy je tworzą. Planowane zwolnienia, o których tak wiele się ostatnio mówi, obejmą kilka procent z liczącej po­

nad 2500 osób załogi. Blisko 70 osób odejdzie na emerytury, reszta to pracowni­

cy namniej dyspozycyjni i najgorsi. „Zwoi-, nienia nie są związane z załamaniem pro­

dukcji, lecz z porządkowaniem struktur.

Nie może tak być, że jedni pracują na dru­

gich” - zapewnia prezes.

Jeszcze w tym roku ma dojść do skut­

ku, odłożona w czerwcu, emisja akcji serii H. Jej powodzenie, zdaniem zarządu, da natychmiastową odskocznię od obecnej trudnej sytuacji. W innym przypadku to

„wychodzenie z dołka” potrwa dłuższy czas. Pod znakiem zapytania stoi zaintere­

sowanie tymi walorami pasywnych inwe­

storów zagranicznych, do których jeszcze w czerwcu kierowano emisję. Z jednej strony słyszy się pozytywne głosy wskazu­

jące na zdolność spółki do wygrywania du­

żych kontraktów, z drugiej negatywne wskazujące na gorsze od spodziewanych wyniki finansowe. Jeszcze w tym roku, w związku z zakończeniem kontraktów, uwolnionych zostanie część rezerw, co znajdzie swe odbicie w raportach finanso­

wych. Zysk netto za 1996 rok ma wynieść około 20 min zł. „ W ciągu pięciu lat zyski chcemy przeznaczać na rozwój i inwesty­

cje. Niewykluczone, że dojdzie do skutku nowa emisja skierowana do inwestorów aktywnych. Wariant ten jest jak na razie tylko analizowany. Brak też dziś orientacji na konkretną firmę” - twierdzi prezes Ta­

deusz Ekiert.

Kombinat Rolny Kietrz

Krowy malowane

Sukcesem dla kietrzańskiego Kombina­

tu zakończyła się tegoroczna X II Wystawa Zwierząt Hodowlanych na warszawskim Służewcu. Krowy rasy czerwono-białej w stawce pięciu sztuk zdobyły tytuł wice- czempionek. Jedna z nich zdobyła ten sam tytuł indywidualnie. Wszystkie czempionki są po pierwszej laktacji. Ponadto trzy kro­

wy rasy czamo-białej zdobyły I nagrodę.

kol. opr.

G. Wawoczny

I ^ J j s k r ó c i e

organowej i kameralnej” . 18 wrzesień, godz. 19.00 - koncert organowy Tho­

masa Thona z Opawy oraz Dulsana Fołtyna (obój). W programie: utwory na obój i organy oraz solo p.n.” Podróż przez Europę muzyczną, w epoce Baro­

ku” . 25.wrzesień, godz 19.oo.- recital organowy Maurycego Merunowicza z Krakowa, w programie: „hity muzyki organowej” . 12.września, godz. 12.00 - spotkanie z pisarzem Kazimierzem K o ­ walskim w Miejskiej Bibliotece Pu­

blicznej na Rynku. 12-13 września - Urząd Miejski - Międzynarodowa kon­

ferencja pt. „Region Opawa-Racibórz, historia i perspektywy w Unii Europej- skiej” .Jej organizatorami s ą : prezydent miasta Raciborza i prezydent miasta Opawy. 14-15 września - V Święto Fol­

kloru 14 września, godz. 15.00.- otwar­

cie festiwalu i prezentacja zespołów w amfiteatrze D K „Strzecha” , godz. 16.00 - koncert zakopiańskiego zespołu „K r y ­ wań” . 15 września - godz. 15.00-uro- czyste otwarcie koncertu na pl. Długo­

sza. Koncerty festiwalowe zespołów:

„W ołyń” z Łucka na Ukrainie, Dziecię­

cego Zespołu Pieśni i Tańca „Mydlni- czanie” z Krakowa, Regionalnego Ze­

społu Pieśni i Tańca „Gilowianka” z G i­

lowic k/Żywca, Zespołu Tańca Ludo­

wego „Przygoda” z Rybnika, Zespołu Pieśni i Tańca „Drewar” ze Słowacji oraz Zespołu Pieśni i Tańca „Strzecha”

z Raciborza. 18 września - godz. 17.00 - w siedzibie T M Z R przy ul. Długiej - wieczornica połączona z wystawą obra­

zów artystów, grafików i malarzy o te­

matyce okolicznościowej. W programie m.in. występ zespołu instrumentalnego Urszuli Woźnicy, pokaz mody oraz ory­

ginalności kuchni śląskiej. 19 września - godz. 13.00. - spotkanie z poetą Har- rym Dudą,, Nad przekładem „Psałterza Dawida” w I LO przy ul. Kasprowicza 22 września - godz. 13.00-22.00 - Fe­

styn kulturalno-rozrywkowy na pl.Długosza. W programie: w godz. 13- 20.00 - I Raciborski Auto-Salon (pre­

zentacja raciborskich firm działających w branży motoryzacyjnej). W godz.14.00-16.00 - występy amator­

skich zespołów artystycznych D K

„strzecha” - Tańca Nowoczesnego -

„Szkraby” , „Efekt” , „Anakonda” , grupy rytmiczno-baletowej i zespołu jazzowe­

go. Od godz. 16.00 do 17.00 -koncert Orkiestry Dętej K W K „Borynia” wraz z musztrą paradną (mażoretki). Od godz.

17.00 do 18.00 - koncert zespołu „T ry­

bunie Tutki” . Godz. 18.00-20.00 - w y­

stępy amatorskich zespołów artystycz­

nych Raciborskiego Domu Kultury: ze­

społu wokalnego, zespołu wokalno-in­

strumentalnego „Kraket” i zespołu roc­

kowego „M ilitary Fly” . W razie niepo­

gody imprezy zostaną przeniesione do sali D K „Strzecha” . Od godz. 20.00 do 22.00 na pl. Długosza odbędzie się dys­

koteka. Będzie grał zespół disco-polo, W razie niepogody zostanie ona prze­

niesiona do klubu „Kwadrans” . 22 września o godz. 19.00 - spektakl ope­

retkowy „Noc w Wenecji” w parku miejskim im. J.Kochanowskiego przy ul. Opawskiej. W przypadku niepogody o godz. 16 impreza odbędzie się w sali RDK-u. 27 września, godz. 18.00 - pro­

gram artystyczny pt. „Wieczór Laurea­

tów” , sala RDK-u, wystąpią: Zespół Teatralny „Tetraedr” , Teatr Poezji, Klub Tańca Towarzyskiego, zespół wokalny.

28 wrzesień - Dzień Raciborza w Opa­

wie. W programie wspólne posiedzenie władz miasta, prezentacja raciborskich zespołów amatorskich oraz pokazy i zawody sportowe raciborskich klubów i

szkół. (e)

| IP C „M ieszko”

Prestiżowa POLAGRA

NOWINY RACIBORSKIE 5

(6)

Krzyżanowice

W II półroczu lego roku nastąpi korekta struktury organizacyjnej niektórych przedszkoli w gm inie Krzyżanowice. Zm iana dotyczyć będzie poziom u zatrudnie­

nia i czasu pracy niektórych placówek.

Zmiany w oświacie

G m in y n a s z e g o r e g io n u

i

Branice (c.d.)

Prace interw encyjn e

W kwietniu b.r. uruchomiono prace interwencyjne, które przybrały charak­

ter tzw. pięciodniówek, gdyż były reali­

zowane w pięć dni każdego tygodnia.

W ramach tych prac gmina zatrudniła 14 osób, które skierowano do porząd­

kowania Branic. W maju otrzymali np.

zadania wycinania dzikich krzewów oraz oczyszczania poboczy i rowów.

Prace interwencyjne trwają pół roku.

Pracownicy nie otrzymują uprawnień do pobierania zasiłków dla bezrobotnych i jest to po prostu ich praca dorywcza.

Już trzeci rok gmina wraz z Gmin­

nym Ośrodkiem Pomocy Społecznej organizuje prace społecznie użyteczne.

Ich uczestnicy mogą w ten sposób uzy­

skać zapomogi. Są potrzebni; w każ­

dym sołectwie porządkują przystanki, drogi, tereny wokół kontenerów itp.

Kredyty klęsko w e

Naciski samorzadów woj. opolskie­

go zakończyły się sukcesem: rząd R P przyznał preferencyjne kredyty mające na celu złagodzenie skutków plagi gry­

zoni. Gmina Branice otrzymała 40 mld zł (starych). O kredyt mogli ubiegać się wszyscy, którzy płacą podatek rolny oraz ponieśli poważne szkody wynikłe z zaistniałej plagi. Stopa oprocentowania kredytu nie przekracza 10% w ciągu roku. Prowadzone negocjacje z oddz.

B G Ż w Kędzierzynie-Koźlu sprawiły, że kredytu udzielał Bank Spółdzielczy w Branicach.

Nowy gabinet stom atologiczny

W Gminnym Ośrodku Zdrowia w Bra­

nicach od niedawna czynny jest gabinet stomatologiczny. Prowadzi go Alicja Mroczkowska. Dzięki jej inicjatywie została usprawniona praca. Oto przy re­

jestracji pacjenci są poinformowani o terminie, w którym mają się zgłosić do leczenia. W ten sposób zapewniono po­

rządek i nie ma tłoku w poczekalni z całą atmosferą nerwowości.

Biegi graniczne

Organizowane Biegi Graniczne są jedną z ciekawszych imprez rekreacyj­

nych w gminie. W bieżącym roku odbył się już piąty z kolei bieg. Pieczę nad nimi sprawują wójt Branic oraz starosta Gminy Uvalno (Czechy). Zwycięzcy są honorowani nagrodami pieniężnymi. A co najważniejsze: między Polakami a Czechami zawiązana zostaje autentycz­

na przyjaźń.

N ietypow e fe rie w W ysokiej

B y ły one organizowane zimą przez księdza Bernarda Koutnego. W pierw­

szym dniu ferii był kulig z gorącą her­

batą i pieczoną kiełbasą. W drugim ty­

godniu był kolejny kulig. Do jego urzą­

dzenia przyczynił się również Klub Sportowy z Wysokiej.

Zajęcia na feriach odbywały się co­

dziennie w godzinach od 10.00 do 14.30; po południu dyskoteki na pleba-

Chałupki

Zam ek w rem oncie

W połowie września ma się zakończyć remont elewacji tutejszego zameczku. Pra­

ce budowlane wykonuje firma „Jezusek” z Raciborza. Koszty pokrywa gmina - właści­

ciel obiektu. Wyceniono je na blisko 60 tys.

zł. Zamek został skomunalizowany w 1994 roku. Od tego też czasu jest dzierżawiony na działalność gastronomiczną. Obecnie in­

teres prowadzi tu już drugi dzierżawca.

„Pierwszy zrezygnował, bo nie miał spodziewanych zysków” - mówi Maksymi­

lian Lamczyk, zastępca wójta Krzyżanowic.

Remont elewacji to pierwszy etap odnowie­

nia całego obiektu stanowiącego jeden z najciekawszych zabytków tego regionu.

Wcześniej naprawiono rynny, uporządko­

wano park, zreperowano ławki oraz zamon­

towano nowe oświetlenie. Pozostał do wy­

konania remont dachu, zaplecza kuchenne­

go oraz wymiana okien. Zamek należał przed wojną do Rothschildów, rodziny ży­

dowskich bankierów. B y ł to zarazem okres świetności obiektu. Po wojnie nie przykła­

dano do niego większej wagi. Miejmy nadzieję, że teraz nastały dla niego lepsze

czasy. (waw)

Mimo, ze praw o zakazuje zbierania grzybów na uprawach i miodnikach do wysokości 4 metrów, to tutejsi grzybia­

rze akurat tam kierują z reguły swe pierwsze kroki.

Grzyb bez kapelusza

Wszystkie najsmaczniejsze grzyby, które zbieramy, z wyjątkiem patogenicznej, ni­

szczącej i atakującej drzewa opieńki miodo­

wej, są grzybami mikoryzow'anymi, sym- biozującymi z drzewem „Ż yw iąje i bronią”

- mówią leśnicy. Dostarczają tych substan­

cji, których roślina sama z gleby nie wycią­

gnie - głównie związków mineralnych. Sy­

stem korzeniowy otaczają opilśnią przed grzybami pasożytniczymi. Za to wszystko borowaki, kurki, koźlarze, babki, gołąbki, podgrzybki ale i groźne dla człowaeka mu­

chomory otrzymują potrzebny im cukier.

Grzyby odgrywają olbrzymią rolę w ży­

ciu lasu, lecz na Śląsku giną z powodu zmiany chemizmu gleb. Naszym lasom da­

leko do grzybodajnych borów zielonogór­

skich. Szczególnie w lasach wokół Racibo­

rza brakuje gatunków wrażliwych. Na nie­

których dawnych terenach grzybobrania trudno dziś znaleźć choć jednego grzybka.

Jak się okazuje w sukurs szkodliwym emisjom przemysłowym przychodzi chło- wiek. „Ludzie nie potrafią nawet zrywać grzybów. Zamiast lekko je wykręcić i wy­

rwać, grzybiarze obcinająje i zapominają o przykryciu ściółką” - skarżą się w Nadle­

śnictwie Rudy Raciborskie. Wandale ni­

szczą też grzyby, które nie są dla nich atrak­

cyjne. Barbarzyńcy namiętnie lubią kopać w kapelusze. Ponoć w lesie łatwo można nakreślić szlak wędrówki pseudo-grzybia- rzy.

W pobliskich lasach można spotkać naj­

więcej koźlarzy, babek, podgrzybków, za­

jączków i borowików. W ostatnich latach sytuacja uległa ponoć poprawie, choć było­

by dużo lepiej gdyby nie głupota zbieraczy.

(w)

Na terenie gminy funkcjonuje dziewięć szkół podstawowych, w których uczy się ponad 1430 uczniów (po jednej w każdym sołectwie) oraz dziesięć przedszkoli, w których opiekę znajduje 400 najmłodszych.

Upowszechnienie wychowania przedszkol­

nego w gminie, nie licząc 6-latków, wynio­

sło ponad 67 proc. i było stosunkowo wy­

sokie. Jednak równie wysokie są też koszty utrzymania placówek. Miesięcznie jedno dziecko w przedszkolu kosztuje blisko 180 złotych, zaś po odliczeniu płac prawie 40 zł.

Rodzice opłacają czesne i wyżywienie

Rudy

Tui po pożarze w roku 1992 zakła­

dano

,

że I etap odbudowy pożarzyska zakończy się dopiero w 2000 roku.

Tymczasem ju ż w przyszłym roku, przy wydatnej pom ocy sam ej natury, prace zostaną zakończone.

Las odbudowany

Przypomnijmy, że pożar w' trzech nadle­

śnictwach ( Rudy, Rudziniec i Kędzierzyn Koźle) pochłonął ponad 9000 ha lasów. Był to zarazem jeden z największych pożarów w Europie w X X wieku. W lutym 1993 roku powstał program zagospodarowania poża­

rzyska. Zakładał on prowadzenie prac do roku 2000. Na terenie Nadleśnictwa Rudy odnowiono już prawie całe wypalone poła­

cie lasu. Wysadzono ponad 50 min sztuk sadzonek, z których powinno się przyjąć około 30 min. Do odbudowy pozostało je­

dynie 400 ha terenu, na którym posadzo­

nych zostanie 5 min sadzonek. W drugim roku po pożarze pojawiły się odnowienia naturalne, które zostały dokładnie zinwen­

taryzowane. Największą powierzchnię obję­

ły samosiewy sosnowe i brzozowo - sosno­

we. Wokół Rud i Kuźni Raciborskiej lasy odnowiły się same na powierzchni ponad 1200 ha. Leśnicy byli mocno zaskoczeni tą sytuacją, jakby nie dowierzając, że przyroda jest dziś w stanie sama się odrodzić. Działa­

nia zmierzają także do zmiany struktury lasu z mono- na wielokulturowy. Czyni się to poprzez podsadzenia drzewostanów ga­

tunkami wiekowymi i trudnopalnymi taki­

mi jak: buk i dąb. (w)

swych pociech.

W gminnych szkołach funkcjonuje 70 oddziałów. Na jeden przypada około 20 uczniów, zaś wszystkie zatrudniają ponad 100 nauczycieli. Upowszechnienie oświaty jest więc duże i nie zanosi się, by władze gminy, mając na względzie redukcję ko­

sztów, zdecydowały się na utworzenie szkół zbiorczych.

W budżecie na wydatki oświatowe zare­

zerwowano kwotę ponad 3.7 min zł. Gmin­

ny Zespół Obsługi Placówek Oświatowych włączył się także w organizację wypoczyn­

ku dzieci na tzw. zielonych szkołach. Gmi­

na wyłożyła na ten cel blisko 7 tys. zł - po 50 zł na jedno dziecko. Kolejne 8.1 tys. zl dał Wojewódzki Fundusz Ochrony Środo wiska i Gospodarki Wodnej. Z tej formy wypoczynku skorzystało 136 uczniów klas trzecich. Zielone szkoły zorganizowano w Dziwnówku i Polanicy.

Największą oświatową inwestycją jest rozbudowa szkoły w Bieńkowicach. Po­

wstanie tam obszerna i nowoczesna sala gimnastyczna. W tym roku na ten cel w y­

dane zostanie 400 tys. zł. W kosztach tych po połowie partycypuje gmina i Kuratorium z Katowic.Od 1 września uczniowie szkoły w Owsiszczach będą też korzystali w no­

wych sanitariatów. (w)

Krzyżanowice

Mają herb

Po dość długich wcześniejszych dysku­

sjach, 23 sierpnia radni przyjęli uchwałę w sprawie nadania gminie herbu. W oparciu o projekty nadesłane na ogłoszony przez przewodniczącego rady konkurs ustalono, że herb zostanie podzielony na czteiy części tworzące brązowy krzyż.

W dwóch górnych polach o kolorach zielonym i czerwonym znajduje się niebie­

ska wstęga rzeki oznaczająca Odrę, która tu wpływa do Polski oraz żółta wieża zamko­

wa wskazująca na historyczne tradycje. W dolnych polach, w kolorach żółtym i niebie­

skim, umieszczono drzewo o grubym brą­

zowym pniu, co ma symbolizować tutejsze rzadkie okazy starodrzewia oraz żółty kłos świadczący o rolniczym charakterze gminy.

Na przecięciach ramion krzyża umie­

szczono element dominujący - żółtego ślą­

skiego orła na zielonym tle. Swoją symboli­

kę mają też kolory pól. Czerwony oznacza np. bunty i powstania chłopskie.

Herb będzie umieszczony przy drogach publicznych w granicach administracyjnych gminy, w budynkach urzędu, w pomie­

szczeniach jednostek organizacyjnych oraz, za zgodą zarządu, w obiektach użyteczności publicznej. Jak zastrzeżono w uchwale, umieszczanie herbu na przedmiotach prze­

znaczonych do obrotu handlowego bez zgo­

dy władz samorządowych jest zabronione.

(w)

M EBLE NA CAŁE ŻYCIE POŻYCZKI G O T Ó W K O W E S Y S T E M S P R Z E D A Ż Y RATALNEJ

Z a p r a s z a m y

Racibórz ul. Nowa 17, te l. 150778

6 NOWINY RACIBORSKIE

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przez dwa dni, 1 i 2 września, podczas festynu, który odbędzie się na ul. Cegielnianej 70, będzie można obejrzeć wystawione tam ptaki

Przetarg odbędzie się w sali 125 Urzędu Miasta w Raciborzu ul. o godzinie

Resort budownictwa planuje, że krąg uprawnionych zwiększy się o 570 tysięcy.. Środki

Można tutaj zobaczyć lekki budynek wzór 37A, a także trzy bunkry, które podczas wojny?. Bunkier czechosłowackiego umocnienia pogranicza należały do morawsko-ostraw-

Prowizję płaci tylko Sprzedający.

Głosowanie nad odwołaniem może się odbyć dopiero na kolejnej sesji jednak nie wcześniej, jak po miesiącu od złożenia wniosku.. Radni głosują w

O 11.30 w sali Kolumnowej Urzędu Miasta Racibórz rozpocznie się spotkanie poświęcone -perspektywom współ­.. pracy polsko-niemieckiej

„Aż boję się myśleć co by się stało gdybym w kieszeni nie znalazł pieniędzy.. Mogło zdarzyć się najgorsze&#34; - mówi