Karpiński, Rafał
"Zakony benedyktyńskie w Polsce.
Krótka historia", Warszawa 1981 :
[recenzja]
Przegląd Historyczny 74/1, 205 1983
Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,
gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych
i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie
w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,
powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego
i kulturalnego.
Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki
wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach
dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.
Z A P I S K I 205
Z a k o n y b e n e d y k ty ń s k ie w Polsce. K r ó tk a historia, n a k ład e m O pa
ctw a B enedyktynów w T yńcu, W arszaw a 1981, s. 323, ilu str.
Je d en a ście zgrom adzeń zakonnych żyjących w Polsce w edług reguły św. Be n e d y k ta uczciło tą k siążką 1500-lecie u ro d zin swego zakonodaw cy. S ą to cztery zakony m ęskie: b en ed y k ty n i, cystersi, k am ed u li i k a rtu z i oraz siedem żeńskich: b en e d y k ty n k i, b en e d y k ty n k i od N ieu stające j A doracji N ajśw iętszego S a k ra m e n tu (zw ane zw ykle u nas sa k ra m en tk am i), m niszki k am edułki, b e n e d y k ty n k i m isjo n ark i, lo retan k i, b en e d y k ty n k i S a m a ry ta n k i K rzyża C hrystusow ego i o b la tk i św.
B en ed y k ta ze Zbuczyna na P o d lasiu (tych o sta tn ic h niepodobna zliczyć do zako nów — je st to bezhabitow e stow arzyszenie p ia unio św ieckich).
P rzeszłość w ym ienionych zgrom adzeń m ęskich oraz b en ed y k ty n ek , k tó re dzięki reform ie M. M agdaleny M ortęskiej zrobiły w ielk ą k a rie rę w Polsce X V II w. i sa- k ra m e n te k — z ra c ji ich p o ja w ien ia się w Polsce za sp ra w ą M arii K azim iery — je st w miaarę dobrze rozpoznana przez h isto rio g ra fię . I choć każdy z ty c h zakonów d ysponuje w cale pokaźną lite ra tu rą , n in ie jsz a p u b lik a cja unaocznia ile jeszcze b r a k u je b ad a ń , by m ożna było n ap isać ich now oczesną syntezę. P ozostałe zgrom a dzenia, w szystkie żeńskie, m is 'jn a r k i, lo re ta n k i (z pokaźnym dorobkiem na polu d ru k arsk im ) i sa m a ry ta n k i w p isu ją się w ja k ż e słabo dotychczas ro zpoznaną h isto rię dom ów zakonnych, k tó re n arodziły się w Polsce. Ów fenom en ro zw o ju życia zakonnego w naszym k ra ju od dru g iej połow y X IX w. cZeka n ad a l n a swego h isto ry k a
K siążkę w ydano p raw ie anonim ow o. B rak w niej ogólniejszego w stęp u , w k tó rym w ym ienionoby choćby w szystkie zgrom adzenia, k tó re żyły bądź żyją w edług reg u ły św. B enedykta. P rzy d ało b y się ta k że u kazanie polskich b en e d y k ty n ó w na szerszym geograficznym tle.
Poszczególne szkice, co je s t zrozum iałe, nie są pisane w edług jednego szablonu. P rzeto ra z au to rz y k ła d li nacisk na duchow ość c h a ra k te ry z o w a n y c h zgrom adzeń innym razem na p roblem y in sty tu c jo n a ln e . Je st to zrozum iałe, w szakże jedne dotyczą zakonów o ty siąc letn iej p ra w ie obecności w Polsce, in n e zaś k ilk u d z ie sięcioletniej.
NiektÓTe, zw łaszcza m łodsze zgrom adzenia, p rzedstaw iono z en tu zja zm em może nazb y t apologetycznym . W zasadzie dostrzega się rzeczowość i k ry ty cz n ą refleksję. A utorem dziejów zakonów m ęskich, poza cystersam i, k tó ry ch sc h arak te ry z o w ał o. H ugo L e s z c z y ń s k i , je st o. P aw eł S z c z a n i e c k i. Szkice na te m a t zgro m adzeń żeńskich z w y jątk iem m niszek k a m e d u łe k — w yszły spod p ió ra ich członkiń.
Na tle w szy stk ich ro zp raw w tom ie, n ie jed n o ro d n y ch i tru d n y c h do p o ró w n a nia, rzeczow ością i klarow nością w y b ija się szkic s. M ałgorzaty B o i k o w s k i e j o b en ed y k ty n k ach . D ru k u je się tu n ad to ro zp raw ę O. P. Szczanieckiego o kulcie św. B en ed y k ta w Polsce.
R. K.
Polacy w historii i k u l tu r z e kr a jó w Europy zachodniej. S ło w n ik biograficzny, pod re d a k c ją K rzysztofa K w a ś n i e w s k i e g o i Lecha
T r z e c i a k o w s k i e g o , Z ak ład B adań n ad P olonią Z ag ran iczn ą P o l sk ie j A kadem ii N auk w P oznaniu. In s ty tu t Zachodni, P o zn ań 1981, s. 504. Czy P olska leżąc na p ery fe ria c h intensyw nego oddziaływ ania cyw ilizacji i k u l tu r y E uropy zachodniej była li tylk o ich k onsum entem ? Czy może je d n a k poprzez działalność sw oich p rzed staw icieli w niosła trw a ły w k ład do dziedzictw a narodów sta re g o k o n ty n e n tu ? A jeśli ta k to ja k ie p rz y ją ć tego w k ład u m iern ik i? Te i inne