• Nie Znaleziono Wyników

Demokratyczny Przegląd Prawniczy : centralne czasopismo prawnicze poświęcone praktyce i wykładni prawa oraz służbie wymiaru sprawiedliwości, 1948.11 nr 11

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Demokratyczny Przegląd Prawniczy : centralne czasopismo prawnicze poświęcone praktyce i wykładni prawa oraz służbie wymiaru sprawiedliwości, 1948.11 nr 11"

Copied!
74
0
0

Pełen tekst

(1)

CENTRALNE CZASOPISMO PRAW NICZE

POŚW IĘCONE PRAKTYCE I W YKŁA DNI PRAWA ORAZ SŁUŻBIE W YM IA R U SPRAW IEDLIW OŚCI

W A R S Z A W A - Ł Ó D Ź - O L S Z T Y N G D A Ń S K - T O R U Ń - P O Z N A Ń - W R O C Ł A W K A T O W I C E - K R A K Ó W - L U B L I N

Nr 11 (og. zb. 37). LISTOPAD 1948 R. ROK IV

Numer zawiera 74 slrony druku. Cena 100 zł

(2)

T R E Ś Ć Z E S Z Y T E ;

str.

Rewolucja L i s t o p a d o w a ... 1 Prof. H en ryk Świątkowski, M in . Sprawiedliwości — Poznaj­

m y prawo r a d z i e c k i e ...3 Prof. M . M . A garkow — Podstawowe zasady radzieckiego

praw a c y w i l n e g o ... 5 A . N. T rajn in , Członek - koresp. Akad. N auk ZSR R —

Podstawowe zasady socjalistycznego praw a k a r­

nego ...i 3 E. A . Korow in, Członek - koresp. Akad. N au k ZSR R —

W kład ZSR R w prawo międzynarodowe 22 Prof. D r N . D. Kazancew — Podstawowe zasady prawa

k o łc h o z o w e g o ... 30 D r Stanisław Ehrlich, Z-ca Prof. U. Ł. — Rozwój Sądow­

nictwa R a d z i e c k i e g o ...37 K . P. Gorszenin, M inister Sprawiedliwości ZSRR — Ra­

dziecka P rokuratura . . . . . . 39

P rojekt Księgi Trzeciej Kodeksu Cywilnego . . . 45 D ział Instrukcyjno - Szkoleniowy:

H en ryk Szydłowski, p. o. P ro k u ra to r S. N. — U w a g i na tle w s p ó łp ra c y p ro k u ra to ra z sądem g ro d z k im i szkolenia m i l i c j i ...58 Odpowiedzi prawne Departam entu Ustawodawczego 61 Orzecznictwo Sądu Najwyższego:

W sprawach k a r n y c h ...62 Przegląd prasy: „Aspekty praw ne“ zamętu ideologicznego . 64 Ruch prawniczy za granicą:

Przegląd prasy z a g r a n ic z n e j...66 43-a Konferencja Stowarzyszenia Praw a M iędzynaro­

dowego w B r u k s e l i ...67 K r o n i k a ... 67 Bibliografia ...70 Życie Sądownictwa:

K om unikaty Zarządu Głównego . . . . 71 K ronika Z w i ą z k o w a ...72

K O M I T E T R E D A K C Y J N Y

P rz e w o d n ic z ą c y :

Z o fia G aw rońska-W asilko w ska, Dyr. Departamentu Szkolenia Zatuodóuj Prawniczych i Popularyzacji Prania.

C z ło n k o w ie :

D r Tadeusz C yp rian , Prokurator S. N., D r Stanisław E h rlich , Zast. Prof.

U, Ł., M aurycy G rudziński, Sędzia S. N., Zygm unt K ap itau iak, Kierownik Nadzoru Sądowego, Leszek L e rn ell, Naczelnik W ydziału Prawa Karnego, D r Rom an P io tro w - ski, Profesor Unimersytetu Warszawskiego, D r Stefan R ozm aryn, Profesor U ni­

wersytetu Warszawskiego, D r Jerzy S aw icki, Prok. S. N., D r S tanisław Ś liw iń ski, Profesor Uniwersytetu Warszawskiego, D r Sew eryn Szer, Profesor Uniwersytetu Warszawskiego, Wicedyrektor Departamentu Ustawodawczego, D r Jan W a s ilk o w s k i, Profesor Uniwersytetu Warszawskiego.

R e d a k t o r :

L. L e rn ell.

(3)

D E M O K R A T Y C Z N Y P R Z E G L Ą D P R A W N I C Z Y

C E N T R A L N E C Z A S O P IS M O P R A W N IC Z E

P O Ś W I Ę C O N E P R A K T Y C E I W Y K Ł A D N I P R A W A O R A Z S Ł U Ż B I E W Y M I A R U S P R A W I E D L I W O Ś C I

W y d a j e — Ministerstwo Sprawiedliwości.

R e d a g u j e — Komitet Redakcyjny.

Nr 11 (og. zb. 37). LISTOPAD

1948- ROK IV

REWOLUCJA LISTOPADOWA

R e w o lu c ja L istopadow a zap o czątko w ała n o w ą erę w d zie jac h ludzkości. Stała się p rze ­ ło m o w y m , z w ro tn y m m om entem w h is to rii w a lk o w olność c zło w ie ka i w olność lu d ó w , o spraw ied liw ość społeczną. S tw o rz y ła no w ą epokę w toczącej się na przestrzeni d ziejó w w a lc e o lepsze ju tro d la lu d zi p racy, o zn ie­

sienie w y z y s k u c z ło w ie k a przez c zło w ie ka . Z k ażd ym dniem , k tó r y u p ły w a od histo­

ry c zn y c h dni lis to p a d o w yc h 1917 ro k u , staje się coraz b a rd zie j o czyw istą, coraz w y m o w ­ niejszą, stw ierd zo n a d w adzieścia la t tem u przez S talin a p ra w d a, że R e w o lu c ja Listopa­

do w a b y ła i jest spraw ą n ie ty lk o n arod ó w i lu d zi ZSRR, że je j znaczenie w y b ie g a da­

le k o poza ro zle g łe obszary Z w ią z k u R adziec­

kieg o , że R e w o lu c ja Listopadow a, k tó ra w 1917 r. z w y c ię ż y ła na jednej szóstej globu ziem ­ skiego, p ro m ie n iu je na c a ły św iat i na całą ludzkość.

Ta prawda o międzynarodowym, wszech­

światowym, wszechludzkim znaczeniu Rewo­

lucji Listopadowej jest szczególnie bliska na­

rodowi polskiemu, który na przestrzeni trzy­

dziestolecia dwukrotnie odzyskał niepodległość dzięki społecznym, politycznym, gospodar­

czym i moralnym siłom Związku Radzieckie­

go, d zięki tym siłom , k tó re zro d ziła i k tó re w y z w o liła W ie lk a R e w o lu c ja Socjalistyczna, dokonana przez bohaterską klasę robotnicza Rosji.

P raw d a ta zajaśniała w 1918 r. k ie d y Polska po w ie k o w e j n ie w o li m ogła odzyskać niepodległość w w y n ik u o b alen ia caratu j je ­ go p o tęg i im p e ria lis ty czn e j przez re w o lu c y jn y p ro le ta ria t ro s yjs ki w 1917 r. Jest rzeczą jasną, g d yb y w szeregach z w y cięs kie j po p ie rw s zej w o jn ie św ia to w e j e n te n ty zn alazła się Rosja carska czy n a w e t Rosja lib e ra ln o -b u rżu a zy jn a , n ie m o g ło b y być m o w y o o d zyskan iu niepodległości w 1918 r.

P raw d a ta za jaś n iała z jeszcze w ię k szą siłą i m ocą w latach 1944 — 1945. Z w y c ię ­ stw o Z w ią z k u R adzieckiego, zw y cięs tw o s o- c j a l i s t y c z n e j potęgi Z w ią z k u R ad ziec­

k ieg o nad ciem n y m i siłam i faszyzm u, z w y c ię ­ stw o g ra n ito w e j m o cy ZSRR, biorącej sw ój po czątek w R ew o lu c ji Listopadow ej zad ecy­

d o w ało o w y z w o le n iu Polski i całe j u c ie m ię ­ żo n ej E u ro p y spod jarzm a faszystow skiego.

P raw d a ta staje się coraz b ardziej ż y w ą dziś, k ie d y na szerokim , p rzeb ieg ającym całą k u łę ziem ską, fro n c ie w a lk i o pokój, o n ie p o d le ­ głość narod ó w , Z w ią z e k R ad ziecki jest w odzem ,

(4)

Str. 2 DEMOKRATYCZNY N r 11

hegem onem , siłą przodującą w w a lc e mas lu ­ d o w yc h całego św iata w obronie pokoju p rze ­ c iw k o im p e ria liz m o w i. Z w y c ię s tw o R e w o lu c ji L is to p ad o w e j, zb u d ow an ie w w y n ik u tej re­

w o lu c ji pierw szego n a św iecie państw a socja­

listyczn eg o — to siła d ec yd u ją ca dziś o ty m , iż w s z e lk ie p ró b y podżegaczy w o je n n y c h , w s z e l­

k ie a ta k i d ra p ieżn y ch sił im p e ria lis ty c zn y c h n a pokój św ia ta zostaną udarem nione. ZSRR, bastion p o k o ju i d em o kracji, p rze w o d zi dziś w s zys tk im siłom postępu, p rze w o d zi dziś m a­

som lu d o w y m całego ś w iata w w a lc e o po­

stęp, o d em o krację, o pokój.

M a s y lu d o w e całego św ia ta w id z ą w z w y ­ cięs tw ie R e w o lu c ji Listopadow ej ich w łasne zw y c ię s tw o , zw y c ię s tw o ich s praw y, sp raw y niepodległości i pokoju, w id z ą w zw y c ię s tw ie R e w o lu c ji Listopadow ej zw y cięs tw o m ię d zyn a ­ ro d o w y c h sil d e m o k ra c ji i socjalizm u.

* *

He

R e w o lu c ja Listopadow a w y w o łu ją c zasad­

n ic zy p rzeło m w c a ły m u k ła d z ie stosunków społecznych, sta n o w iąc ym bazę p an o w a n ia k a p ita liz m u , w y w o ła ła także zasadniczy r e ­ w o lu c y jn y p rze ło m w e w s zys tk ic h dziedzinach ż y c ia lu d zkieg o . R e w o lu c ja Listopadow a, stając się zw ro tn y m , p rze ło m o w y m m om entem w d zie ja c h w a lk i o postęp społeczny, z re w o ­ lu c jo n iz o w a ła te d zie d zin y tw ó rczo ści lu d z ­ k iej, te d ziedzin y życia, k tó re stan ow ią n ad ­ budow ę stosunków ekonom icznych. Z re w o ­

lu c jo n iz o w a ła c a łk o w ic ie ta k ż e dziedzin ę p r a w a i w y m i a r u s p r a w i e d l i ­ w o ś c i .

T rzy d zie ś c i jeden la t, k tó re u p ły n ę ły od R e w o lu c ji L isto p ad o w ej to okres b u d o w y n o w e g o p r a w a , n o w e g o w y m i a r u s p r a w i e d l i w o ś c i , n o w e j r e w o l u ­ c y j n e j p r a w o r z ą d n o ś c i w Z w ią z k u R ad zieckim .

T a n o w a p raw orządność re w o lu c y jn a o p arta jest n ie na fo rm a ln y m ty lk o podpo­

rzą d k o w a n iu się przepisom p ra w a przez o b y ­ w a te la , ale — i dlatego jest ona p ra w o rz ą d ­ nością re w o lu c y jn ą — u g ru n to w a n a je st n a socja lis ty czn y m poczuciu p ra w a . N a poczuciu p raw a, k tó re w ła ś c iw e jest n o w e m u czło­

w ie k o w i, w y c h o w a n e m u w w a ru n k a c h socja­

lis tyc zn yc h , w k ra ju , w k tó ry m zniesiony' zo­

stał w y z y s k c z ło w ie k a przez czło w ie ka . T y m n o w y m poczuciem p ra w n ym p rzepo jo n a je st k u ltu ra p ra w n ic z a Z w ią z k u R adzieckiego, te ­ o ria i p ra k ty k a praw nicza.

R o zw ó j ra d ziec kieg o p ra w a , rad zieckieg o w y m ia ru spraw ied liw o ś c i, z w ią z a n y jest z ro z ­ w o je m sił społecznych i p o tę g i m o ra ln o -p o li- tyc zn ej ZSRR. O siąg n ięcia p ra w a rad zieckieg o , ra d ziec kieg o w y m ia ru s p raw ied liw ości, osiąg­

n ię cia zd o b yte w w a lc e z w s z e lk im i p ró b am i w y p a c z e n ia zasad praw orządności re w o lu c y j­

n e j, są n iezm ierzo n ą skarbnicą dośw iadczeń d la b u d o w n ic tw a now ego p raw a Polski Ludo­

w e j, now eg o , socjalistycznego w y m ia ru spra­

w ie d liw o ś ci.

(5)

Nr 11 PRZEGLĄD PRAWNICZY Str. 3

POZNAJMY PRAWO RADZIECKIE

Prof. HENRYK ŚW IĄTKOW SKI, Minister Sprawiedliwości

W ielka Rosyjska Październikowa Rewolucja Socjalistyczna otworzyła przed ludzkością drogą do prawdziwej demokracji, do socjalizmu, drogą do zniesienia wyzysku człowieka przez człowieka.

W ciągu trzydziestu jeden lat władzy radzieckiej ZSRR, kierow any przez Partię Lenina-Stałina, stał sią najbardziej postępowym, potężnym mo­

carstwem socjalistycznym, idącym nieustannie naprzód — do komunizmu.

Rozbijając hitlerowską machinę wojenną, bo­

haterska A rm ia Radziecka nie tylko obroniła w ol­

ność i niepodległość swojej socjalistycznej O j­

czyzny, ale również uratowała narody słowiań­

skie i inne narody świata od faszystowskiego, teutońskiego barbarzyństwa.

Obecnie Zw iązek Socjalistycznych Republik Radzieckich, który stoi na czele obozu demokra­

tycznego, niepodległościowego i - antyim periali- stycznego, stanowi granitową opokę pokoju, de­

m okracji i postępu, o którą rozbijają i rozbiją się ostatecznie niecne zakusy wrogiego obozu podże­

gaczy wojennych i nowych pretendentów do pa­

nowania światowego — imperialistów anglo-ame- rykańskich.

W odpowiedzi na nieprzytomne napaści i po­

dłe oszczerstwa, rzucane przez imperiałistyczno- klerykalną reakcję na Zw iązek Radziecki, miliony ludzi całego świata w trzydziestą pierwszą rocz­

nicę W ielkiej Październikowej Rewolucji zamani­

festowały swoją miłość i przywiązanie do kraju socjalizmu, który z takim rozumem i poświęce­

niem walczy o trw a ły demokratyczny pokój, za­

manifestowały swoją stanowczą wolę iść ręka w rękę z narodem radzieckim i nie dopuścić do nowej agresywnej w ojny przeciwko Związkowi Radzieckiemu i krajom demokracji ludowej.

Masy pracujące Polski, które przed 31 łaty ze szczerą radością w ita ły Październikową Socja­

listyczną Rewolucję, odczuwają obecnie mocniej niż kiedykolw iek, że losy narodu polskiego n aj­

ściślejszymi więzam i przyjaźni i solidarności związane są z losem wielkiego bratniego Zw iązku Radzieckiego.

Bez pomocy Zw iązku Radzieckiego Polska nie w yzw oliłaby się z niewoli imperialistów niemiec­

kich i agentury im perializm u-reakcji polskiej.

Bez pomocy Zw iązku Radzieckiego Polska byłaby pozbawiona społecznej niepodległości

i wpadłaby do rąk niemniej bezczelnych, agre­

sywnych i przebiegłych imperialistów, niż na­

pastnicy hitlerowscy.

Bez pomocy Zw iązku Radzieckiego Polska Ludowa nie byłaby zdolna przetrwać najcięższego okresu powojennego i tak wspaniale odbudowywać i rozbudowywać swojej gospodarki narodowej w oparciu o reformę rolną i nacjonalizację k lu ­ czowych gałęzi przemysłu.

Bez Zw iązku Radzieckiego nie zaznałyby wolności i niepodległości kraje demokracji ludo­

wej, nie rozkw itałaby gospodarka Polski i innych krajów demokracji ludowej na drodze rozwojo­

w ej ku socjalizmowi.

* *

*

Radzieckie prawo socjalistyczne — to nie tylko prawo nowe. Stanowi ono w społecznym rozwoju ludzkości prawo wyższego typu. Powsta­

ło ono w w yniku zwycięstwa Socjalistycznej Re­

w olucji Październikowej i przejścia władzy pań­

stwowej do rąk robotników i chłopów.

W społeczeństwach burżuazyjnych prawo sta­

nowi środek do sankcjonowania wyzysku człowie­

ka przez człowieka, środek do utrwalenia prawnej i społeczno-gospodarczej nierówności ludzi.

W państwie socjalistycznym, w ZSRR, prawo sankcjonuje likwidację wyzysku człowieka przez człowieka, poręcza prawną i społeczno-gospodar­

czą równość obywateli bez względu na ich naro­

dowość, rasę, religię, płeć i pochodzenie.

Prawo ZSRR wyraża w swoich normach wo­

lę klasy robotniczej — przedstawiciela i sojusz­

nika wszystkich pracujących, tj. wolę całego na­

rodu radzieckiego. Tym się różni prawo ZSRR od prawa państw kapitalistycznych, czyli od prawa społeczeństw antagonistycznych, wyrażającego wo­

lę eksploatatorskiej mniejszości.

Socjalistyczne prawo radzieckie umacnia i rozw ija porządek społeczny, oparty nie na p ry­

w atnej własności narzędzi i środków produkcji, ja k to ma miejsce w państwach burżuazyjnych, lecz na państwowej i społecznej własności socja­

listycznej.

Konstytucja Stalinowska z 1936 r., która uwieńczyła prawniczo zwycięstwo socjalizmu w ZSRR, stanowi fundament, na którym opiera się współczesny system prawa w ZSRR.

(6)

Str. 4 DEMOKRATYCZNY

W żadnym innym systemie prawa nie jest zachowana z taką konsekwencją zasada priorytetu ustawy przed wszystkimi innym i źródłami prawa, ja k to ma miejsce w socjalistycznym prawie ra ­ dzieckim, w którym każdy akt prawny jest ważny jedynie w przypadku jego zgodności z ustawą i gdzie każda norma prawna przyjęta przez usta­

wodawcę radzieckiego winna mieć swoją podstawę prawną w Ustawie Zasadniczej — Konstytucji ZSRR, Jedność moralno-polityczna narodu ra ­ dzieckiego, jednorodność wchodzących w skład ZSRR republik pod względem ich struktury kla­

sowej, gospodarczej i politycznej, doprowadziła do tego, że pomimo mocy obowiązującej w każ­

dej republice oddzielnej konstytucji, wyrażającej właściwości narodowe swej republiki, oraz pomi­

mo mocy obowiązującej ustaw republikańskich oraz kodeksów republikańskich, w ZSRR nie ma odrębnych systemów prawa rosyjskiego, u kraiń­

skiego, białoruskiego, gruzińskiego itd., lecz ist­

nieje jeden system radzieckiego prawa socjali­

stycznego, bazujący się na Praw ie Zasadniczym — Konstytucji ZSRR, na konstytucjach związko­

wych i autonomicznych republik, sharmonizowa- nych ze Stalinowską Konstytucją ogólnozwiąz­

kową,

Tradycyjny podział na prawo publiczne i pra­

wo prywatne, obowiązujący w burżuazyjnych sy­

stemach prawa, obcy jest systemowi radzieckiego prawa socjalistycznego w pierwszym rzędzie dla­

tego, że podział taki jest niepodzielnie związany z panowaniem własności pryw atnej, z panowaniem wolnej konkurencji właścicieli prywatnych oraz ze zrodzonym z pryw atnej własności antagoniz­

mem publicznych i prywatnych interesów oby­

wateli.

Socjalistyczne prawo radzieckie, bazujące się na panowaniu własności socjalistycznej, która usunęła pryw atną kapitalistyczną własność na­

rzędzi i środków produkcji i stanowi podstawę ustroju radzieckiego, zniosło sprzeczność publicz­

nych i prywatnych interesów obywateli, zabezpie­

czyło harmonijne powiązanie tych interesów, od­

rzucając podział na prawo publiczne i prawo pry­

watne. Nie oznacza to jednak w żadnym stopniu pomniejszenia w systemie socjalistycznego prawa radzieckiego praw jednostki, pochłonięcia ich przez prawa państwa. Przeciwnie, właśnie na sku­

tek harmonijnego powiązania w społeczeństwie socjalistycznym i w jego prawie interesów jed­

nostki i państwa, prawa jednostki otrzym ują swój pełny i wyższy w yraz rozwoju, gwarantując szeroką twórczą inicjatyw ę jednostki i je j indy­

widualny rozwój w oparciu nie o m otywy wąsko

N r 11

egoistyczne, lecz o świadomość, że jedynie dobro­

byt społeczeństwa stanowi niezawodną podstawę dobrobytu jednostki.

W systemie radzieckiego prawa socjalistycz­

nego nie ma również podziału na prawo stano­

wione i prawo zwyczajowe. Tłumaczy się to prze­

de wszystkim historią radzieckiego prawa socja­

listycznego. Wyrosłe w oparciu o idee przewodnie W ielkiej Socjalistycznej Rewolucji, zastępując stare prawo eksploatatorskie, jako wrogie nowe­

mu twórczemu prawu, tworzącemu porządek społeczny, oparty na władzy robotników i chło­

pów, radzieckie prawo socjalistyczne z natury rzeczy nie mogło uznać mocy obowiązującej w ie­

kowych obyczajów, zrodzonych przez stary eks- płoatatorski ustrój, nie mogło włączyć do swoich norm socjalistycznych starych norm zwyczajo­

wych. W ten sposób stare prawo zwyczajowe ra­

zem ze starym prawem stanowionym zostało usu­

nięte i zastąpione nowym socjalistycznym prawem stanowionym. Nie oznacza to, że w radzieckim pra­

wie socjalistycznym nie ma w ogóle żadnych zwyczajów prawnych. Są one jednak tak nieliczne, że ich istnienie nie daje podstawy do wydzielenia specjalnej dziedziny prawa zwyczajowego. Przy tym zwyczaje prawne m ają moc prawną tylko 0 tyle, o ile otrzym ały sankcję ustawy. Sędziowie w ZSRR podlegają przy orzekaniu tylko ustawie 1 żaden zwyczaj niesankcjonowany ustawą nie może służyć za podstawę do wydania orzeczenia sądowego.

Z powyższego wynika, że radzieckie prawo socjalistyczne stanowi jeden w ZSRR harmonijny system prawa, opierający się na innych — mate­

rialnych, politycznych, klasowych i ideologicz­

nych — podstawach, niż systemy prawa burżua- zyjnego, oraz zawiera szereg charakterystycznych właściwości prawniczych i socjalno-politycznych odróżniających prawo radzieckie od systemu prawnego każdego innego państwa.

* *

*

Gdy piszę te słowa, w Zw iązku Radzieckim odbywa się kampania wyborów do sądów ludo­

wych. Zgodnie z art. 109 Konstytucji Stalinow­

skiej sądy ludowe w ZSRR wybierane są przez całą pełnoletnią ludność k raju w powszechnym, bezpośrednim, równym i tajnym głosowaniu na okres 3-Ietni.

Prawo zgłaszania kandydatów na sędziów i ław ników ludowych przysługuje związkom za­

wodowym, organizacjom społecznym, k u ltu ra l­

nym i młodzieżowym oraz w alnym zebraniom

(7)

PRZEGLĄD PRAWNICZY N r I I

pracowników zakładów pracy i zebraniom człon­

ków kołchozów oraz pracowników sowchozów.

Wybieralność sądu radzieckiego, udział w je ­ go pracach przedstawicieli narodu, najbardziej demokratyczne postępowanie sądowe, obrona przez sąd interesów państwa radzieckiego oraz prawnie zabezpieczonych interesów obywateli ZSRR, czyni z sądu radzieckiego potężny środek wychowania oraz likw id acji w świadomości oby- obywateli przeżytków kapitalizmu.

W działalności swojej sąd radziecki wycho­

w uje obywateli ZSRR w duchu miłości ojczyzny i oddania dla sprawy socjalizmu, w duchu ścisłego i konsekwentnego wykonywania praw radziec­

kich, poszanowania i dbałości o własność socjali­

styczną, w duchu dyscypliny pracy, uczciwego stosunku do obowiązków społecznych i państwo­

wych oraz poszanowania dla zasad socjalistycz­

nego współżycia w społeczeństwie.

* *

*

Str. 5

Głębokie poważne studia radzieckiego prawa socjalistycznego są pożyteczne i konieczne dla każdego polskiego prawnika-dem okraty.

Nie tylko chodzi tu o zdobycie prawniczej wiedzy porównawczej tak cennej w rozwoju stu­

diów prawniczych.

Chodzi o coś więcej.

Polscy prawnicy-demokraci pragną być jed­

nym z czołowych oddziałów w walce polskich mas pracujących o socjalizm, w ich marszu z klasą ro­

botniczą na czele od demokracji ludowej do u stro ­ ju socjalistycznego.

Radzieckie prawo socjalistyczne — to prawo państwa socjalistycznego, to wzór, z którego czer­

pać powinien naukę i natchnienie każdy postępo­

w y praw nik, każdy prawnik-dem okrata.

Poznajmy więc prawo radzieckie, a będzie to pozytywny w kład w pogłębienie naszej wiedzy i świadomości socjalistycznej.

PODSTAWOWE ZASADY

RADZIECKIEGO PRAWA CYWILNEGO')

Prof. M. M. AG ARKÓW

I.

W ie lk a S ocjalistyczna R ew olucja Październi­

ko w a s tw o rz y ła p o d w a lin y nowego, nieznanego w h is to rii ludzkości społeczeństwa i p ra w a so cja li­

stycznego.

W yraźna lin ia podziału przebiega m iędzy spo­

łeczeństwem so cja listycznym i społeczeństwem w y ­ zyskiw aczy. W społeczeństwie so cjalistycznym nie m a antagonizm u klas, n ie m a w łasności p ry w a tn e j narzędzi i środ ków p ro d u k c ji, nie m a eksploata­

c ji człow ieka przez człow ieka. Cała w ładza w pań­

stw ie socjalistycznym należy do lu d u pracy, narzę­

dzia i ś ro d k i p ro d u k c ji są w spólną s®cjałistyczną własnością, a praca jest obow iązkiem i sprawą ho­

n o ru każdego zdolnego do n ie j obyw atela w m yśl zasady „ k to n ie p racuje, ten n ie je “ .

U s tró j so cja listyczny je s t ostatecznym ro z w ią ­ zaniem zagadnienia społeczeństwa i jednostki.

J. W. S ta lin w polem ice z anarchistam i w r. 1906 p is a ł: „C h od zi o to, że m a rksizm i anarchizm opie­

ra ją się na zupełnie różnych zasadach, m im o że oba w ystę p u ją na arenie w a lk i pod sztandarem so­

cja liz m u . K a m ie n ie m w ę g ie ln y m anarchizm u jest jednostka, w yzw o le n ie k tó re j, w ed ług jego m nie ­ m ania, jest g łó w n y m w a ru n k ie m w yzw o le n ia m a­

sy, zespołu. Zdaniem anarchizm u, w yzw olen ie m a­

sy dopóty je st n iem ożliw e, p ó k i n ie w y z w o li się

''■) P rz e k ła d (w streszczeniu) a r t y k u łu ogłoszone­

go w N r. 11 „S o w ie ts k o je G osu darstw o i P ra w o “ za 1947 r.

jednostka, stąd jego hasło: „w szystko dla jed no st­

k i . K a m ie nie m zaś w ę g ie ln y m m arksizm u je st m a­

sa, k tó re j w yzw olen ie, jego zdaniem, je st g łó w ­ n y m w a ru n k ie m w yzw o le n ia je d no stki. C zyli, zdaniem m arksizm u, w yzw olen ie je d n o stki je st do­

p ó ty niem ożliw e, p ó k i n ie w y z w o li się masa, stąd hasło: „w szystko d la mas“ 1).

A n a rc h iz m jest je d n y m ze z ja w is k id e olo gii b u rż u a z y jn e j. A n a rc h iz m je s t ideologią ty c h w a rs tw drobnej b u rż u a z ji i mieszczaństwa, k tó re są niezadowolone z panow ania w ie lkie g o k a p ita łu i k tó re chcą same stanow ić o losie społeczeństwa, n ie rozum iejąc p rz y ty m jego klasow ej s tr u k tu r y i zasad ro z w o ju społecznego. W ystępując nierzad­

ko z bun tow n iczą frazeologią anarchizm w is to ­ cie fo rm u ło w a ł b urżuazyjne zasady. Dlatego też p o le m ika J. W. S talina z anarchistam i b y ła ró w n o ­ cześnie p o lem iką z ideologią burżuazyjną.

W yzw olenie masy czyni m o ż liw y m w yzw olen ie je d n o stki. W rozm ow ie z H. W alłacem J. W. S ta lin w ta k i sposób fo rm u ło w a ł rozw iązanie p ro b le m u stosunku je d n o s tk i i społeczeństwa w socjalizm ie:

„Bezwzględnego k o n tra stu m iędzy in d y w i­

duum i k o le ktyw e m , m iędzy interesa m i poszczegól­

nej je d n o s tk i a interesam i g ru p y n ie ma i n ie po­

w in n o być. N ie pow inno go być, poniew aż k o le k ty ­ w iz m i socjalizm nie tw o rzą sprzeczności pom iędzy

interesa m i in d y w id u a ln y m i i interesa m i k o le k ty ­ w u, ale je łączą. Socjalizm n ie może odrzucić in ­

1) J. Stalin, D zieła , t. I. s tr. 296 (w y d . ros.)

(8)

Str. 6 DEMOKRATYCZNY Nr u

teresów in d y w id u a ln y c h . N a jb a rd z ie j pełne zaspo­

ko je nie p ry w a tn y c h interesów dać może ty lk o spo­

łeczeństwo socjalistyczne. Co w ięcej — je d y n ie społeczeństwo socjalistyczne daje pewną g w a ra n ­ cję o bron y interesów je d n o s tk i“ 2).

S ocjalistycznem u ro zw iąza niu zagadnienia spo­

łeczeństwa i je d n o s tk i p rze ciw sta w ia się inne roz­

w iązanie w u s tro ju ka p ita lis ty c z n y m . P rz y pano­

w a n iu w łasności p ry w a tn e j narzędzi i środków p ro d u k c ji nie ma i n ie może b yć rzeczyw istej gw a­

ra n c ji ko rzysta nia przez człow ieka z ty c h praw , k tó re m u fo rm a ln ie p rzysług u ją . Taka wolność je st w olnością pobierania w a rto ści dodatkow ej, w o l­

nością e ksploatacji cudzej pracy. Taka wolność je st w olnością dla n ie w ie lu . Taka wolność jest negacją w olności jednostek, składających się na masę, na większość. J. W. S ta lin , p rzeciw staw iając socjalistyczne społeczeństwo ka pita listyczn em u , m ó w ił: „T a k ie społeczeństwo (socjalistyczne — przyp. autora) s tw o rz y liś m y je d n a k n ie dla z m n ie j­

szenia in d y w id u a ln e j wolności, ale po to, b y je d ­ nostka ludzka czuła się rzeczyw iście w olną. S tw o ­ rz y liś m y je g w o li rzeczyw istej w olności je d no stki, w olności bez cudzysłowu. T ru d no sobie w yobrazić

„w olność osobistą“ bezrobotnego, k tó ry chodząc g ło d n y nie z n ajdu je m iejsca dla sw ojej pracy.

P ra w d ziw a wolność je st ty lk o tam , gdzie zniesiono eksploatację, gdzie n ie ma ucisku jed nych lu d z i przez in n y c h i nędzy, gdzie człow iek nie obawia się o to, że ju tro s tra ci pracę, dach nad głową, chłeb. T y lk o w ta k im społeczeństwie m ożliw a jest p ra w d ziw a, a nie papierow a, osobista i każda in ­ na w olność“ 3).

N auka o w yz w o le n iu mas, ja k o g łó w n y m w a­

ru n k u w yzw olen ia jednostki, ta k p re cyzyjn ie s fo r­

m ułow ana przez J. W. S talina, znalazła dokładne odbicie w K o n s ty tu c ji ZSRR z 1936 r., w K o n s ty ­ tu c ji zwycięsko zbudowanego społeczeństwa socja­

listycznego, gdzie naukę tę w y ra ż a ją zasady u stro ­ ju społecznego i państwowego Z w ią z k u Radziec­

kiego, a także zasadnicze p ra w a i obo w ią zki oby­

w a te li. K o n s ty tu c ja ZSRR 1936 r. — K o n s ty tu c ja S talinow ska je st ustaw ą zasadniczą naszego k ra ju . Z a w a rte są w n ie j podstawowe zasady radzieckiego p raw a socjalistycznego.

Isto ta społeczna państw a i p ra w a radzieckiego, jego socjalistyczny ch a ra k te r określa jedność p ra ­ w a radzieckiego. Jedność p ra w a radzieckiego nie w y k lu c z a jego podziału na dziedziny. Zadanie w y ­ k ry c ia podstaw ow ych zasad radzieckiego p raw a cyw ilnego sprowadza się przeto do w y k ry c ia ty c h p odstaw ow ych zasad radzieckiego p ra w a so cja li­

stycznego, k tó re bezpośrednio i n a jb a rd zie j re p re ­ zentują tę dziedzinę p ra w a radzieckiego.

Radzieckie p ra w o w ogóle re g u lu je stosunki społeczne w so cjalistycznym u s tro ju . Te stosunki społeczne są rozm aite. W zależności od tego, ja k ie stosunki społeczne re g u lu ją te lu b inne n o rm y p ra ­ w a radzieckiego — rozróżn iam y odrębne dziedziny p ra w a (państwowe, a dm in istra cyjn e , c y w iln e itd .).

R a d z i e c k i e p r a w o c y w i l n e j e s t

” 1 J. S ta lin , Z a g a d n ie n ia le n in iz m u , w y d . 10, Str. 602 (ros.)

3; j . S ta lin , R o zm ow a z p. R o y H o w a rd e m , P a r- tiz d a t, 1936, s tr. 19 (ros.)

t ą g a ł ę z i ą p r a w a r a d z i e c k i e g o , k t ó r a r e g u l u j e s t o s u n k i m a j ą t ­ k o w e w r a d z i e c k i m s p o ł e c z e ń ­ s t w i e s o c j a l i s t y c z n y m . Te stosunki m a ją tko w e m ają m iejsce m iędzy so cja listycznym i o rganizacjam i (państw ow ym i, spółdzielczo-kołchoź- n ia n y m i, społecznym i), ja k rów nie ż m iędzy ty m i organizacjam i a o b yw a te la m i oraz m iędzy o byw a­

te la m i. Ponadto re a liz u ją c p ań stw o w y m onopol h an dlu zagranicznego radzieckie in s ty tu c je h a n d lo ­ w e n aw iązu ją stosunki m a ją tko w e z zagraniczny­

m i przedsiębiorstw am i i ic h zrzeszeniami. Radziec­

k ie p ra w o c y w iln e składa się z n o rm re g u lu ją cych i te stosunki m ajątkow e. Część ty c h n o rm dotyczy w szystkich ty c h stosunków w ogóle, część nato­

m ia st poszczególnych ro d za jó w ty c h stosunków (w zajem nych stosunków o rg an izacji socjalistycz­

nych, o b y w a te li itd .)4).

N ie można ca łko w icie izolow ać stosunków m a­

ją tk o w y c h od in n y c h stosunków społecznych spo­

łeczeństwa socjalistycznego. S tosunki m ajątkow e s ty k a ją się, a n ie k ie d y są ściśle związane ze stosun­

k a m i społecznym i o charakterze n ie m a ją tko w ym . Przede w szy s tk im należy wskazać na stosunki w ła d z y i zależności regulow ane przez radzieckie p ra w o państw ow e i a dm in istracyjne , a także przez n ie k tó re inne dziedziny p ra w a radzieckiego (na p rz y k ła d p ra w o karno-procesowe, c y w iln o -p ro c e - sowe). Ś cisły związek, ja k i is tn ie je m ię dzy reg ulo ­ w aniem stosunków m a ją tk o w y c h a stosunków w ła d z y i zależności, jest bardzo charakte rystyczny d la radzieckiego p ra w a ja k o p ra w a społeczeństwa socjalistycznego, w k tó ry m n ie ma p rze ciw sta w ie ­ n ia państwa, t j. o rganizacji p o lityczn e j, — społe­

czeństwu. S tosunki m a ją tko w e b y w a ją rów nież ściśle związane ze stosunkam i osobistym i m iędzy członkam i rod zin y. W ystępuje to np. w zagadnieniu stosunków m a ją tk o w y c h m iędzy m ałżonkam i, u trz y m a n ia dzieci przez rodziców i w n ie k tó ry c h inn ych. Poza ty m stosunki m a ją tko w e wiążą się czasami ze stosunkam i na tle ta k zw anych dóbr osobistych. To ma m iejsce szczególnie w stosun­

kach n orm u jących p ra w o a utorskie i wynalazcze.

Zw iązek, k tó ry is tn ie je m iędzy stosunkam i m a ją tk o w y m i i in n y m i stosunkam i społeczeństwa socjalistycznego p ro w a d zi do u tw orzen ia obok in ­

4) O p o ję c iu ra d z ie c k ie g o p ra w a c y w iln e g o po r.

P ra w o c y w iln e , p o d rę c z n ik d la in s ty tu tó w p r a w n i­

czych, t. I, 1944; P ra w o c y w iln e , p o d rę c z n ik d la in - s tu tu tó w p ra w n ic z y c h , t. I, 1938 r.; W y szyń ski, X V I I I zja z d W K P (b ).a zad an ia n a u k i p ra w a socjalistycznego,

„S o w . Gosud. i P ra w o “ , 1939, N r 3; A rż a n o w , O zasa­

dach b u d o w y system u ra d z ie c k ie g o p ra w a s o c ja lis ty ­ cznego, „S ow . Gosud. i P ra w o “ , 1939, N r 3; B ra tu ś , O p rz e d m io c ie ra d z ie c k ie g o p ra w a c y w iln e g o , „S o w . Gosud. i P ra w o “ , 1940, N r. 1; G ie n k in , P rz e d m io t r a ­ d zieckie go p ra w a c y w iln e g o , „S o w . G osud. i P ra w o “ , 1939, N r 4; A g a rk o w , P rz e d m io t i system ra d z ie c k ie ­ go p ra w a c y w iln e g o , „S o w . Gosud. i P ra w o “ , 1940, N r. 8— 9; A m fite a tr ó w , W s p ra w ie p o ję c ia ra d z ie c k ie ­ go p ra w a c y w iln e g o , „S ow . Gosud1. i P ra w o “ , 1940, N r. 11; Godes, P rz e d m io t i system ra d z ie c k ie g o p ra w a socjalistyczn eg o, „S o w ie ts k a ja J u s tic ija “ , 1939, N r 1;

M ik o le n k o , S ystem i po d s ta w o w e zasady K C Z S R R ,

„S o w . J u s tic ija “ , 1939, N r. 7; C zerepachin, P rz y c z y n e k do zag a d n ie n ia p ra w a p u b lic z n e g o i p ry w a tn e g o , 1926;

K e c z e k ia n , P rz y c z y n e k do ro z ró ż n ie n ia p ra w a p r y ­ w a tn e g o i p u b lic z n e g o , 1927 (w s z y s tk ie pra ce po ros.)

(9)

N r 11 PRZEGLĄD PRAWNICZY śtr. 7

s t y t u c j i p r a w n y c h , n o r m u ją c y c h g r u p y s to s u n k ó w je d n o r a z o w y c h , t a k ic h in s t y t u c ji p r a w n y c h , k t ó r e n o r m u ją s to s u n k i r ó ż n o r o d z a jo w e (n a p r z y k ła d s to s u n k i „ m a ją tk o w e w ła d z y i z a le ż n o ś c i, m a ją t k o - w e i o s o b is te ). I n s t y t u c je p r a w n e n o r m u ją c e s to ­ s u n k i ró ż n o r o d z a jo w e m o ż n a w s k r ó c ie n a z w a ć i n ­ s t y t u c ja m i m ie s z a n y m i. T a k w ię c n p . in s t y t u c ja u m o w y k u p n a - s p rz e d a ż y , t j . z e s p ó ł n o r m p r a w ­ n y c h , r e g u lu ją c y c h s to s u n k i m ię d z y s p rz e d a w c ą i k u p u ją c y m , r e g u lu je t y l k o m a ją t k o w e s to s u n k i.

O d m ie n n ie in s t y t u c ja o b o w ią z k o w y c h d o s ta w p r o d u k t ó w r o ln y c h r e g u lu je z a r ó w n o s to s u n k i m a ­ ją tk o w e , ja k i s to s u n k i w ła d z y i z a le ż n o ś c i.

In s ty tu c je mieszane lu b ich g ru p y mogą, w za­

leżności od specyficznych cech regulow anych przez n ie stosunków,' w y d z ie lić się w oddzielne gałęzie praw a. Za p rz y k ła d tego może posłużyć p ra w o p ra ­ cy. W in n y c h w ypadkach tw o rzą one dziedziny graniczne poszczególnych gałęzi praw a. Zaliczenie ic h do te j czy in n e j gałęzi p ra w a b yw a często um ow ne i dlatego nierzadko w y w o łu je spory, zresztą n ie z b y t owocne. Isto tn a je st p ra w id ło w a analiza naukow a, prowadząca do oznaczenia ty c h stosunków społecznych, k tó re re g u lu ją , i ch arak­

te ru ty c h zw iązków , k tó re ją łączą,.

W ten sposób określam y p ra w o c y w iln e (ja k rów nie ż in n e gałęzie praw a) w ed ług ty c h społecz­

n y c h stosunków, k tó re ono n orm u je, t j. w edług p r z e d m i o t u r e g u l o w a n i a . Teza ta je s t bardzo isto tn a d la ośw ietlenia zagadnienia g łó w n y c h zasad radzieckiego p ra w a cyw ilnego, k tó ­ re są równocześnie g łó w n y m i zasadami prawnego reg ulo w a nia stosunków m a ją tk o w y c h w Z w ią z k u Radzieckim .

Is tn ie je in n y sposób określenia p ra w a c y w il­

n e g o — nie w ed łu g przedm iotu, lecz, ja k pow iadają, w ed ług m etody regulow ania. Z tego p u n k tu w idze­

n ia charakterystyczne d la p ra w a cyw ilnego są nie te stosunki społeczne, k tó re ono reguluje, ale m eto­

d y regulow ania. G d ybyśm y zastosowali tę metodę, to g łó w nych zasad radzieckiego p raw a cyw ilnego należałoby szukać w szczególnym sposobie regulo­

w an ia stosunków społecznych. To też zagadnienie to d la naszego te m a tu m a pierwszorzędne znacze­

nie.

O kreślenie p ra w a cyw iln eg o w ed ług m etody reg ulo w a nia jest bardzo rozpowszechnione w b u r- żuazyjnej nauce p ra w a cyw ilnego. M a ono roz­

m aite w a ria n ty . W szystkie sprowadzają się do roz­

graniczenia p ra w a publicznego i p ra w a p ry w a tn e ­ go, i do stosunku p ra w a cyw ilnego do p ra w a p ry ­ watnego. N ie m a p otrzeb y zatrzym yw ać się p rz y w szystkich w arian ta ch. W eźm iem y jeden z n ich do­

statecznie c h a ra kte rystyczn y i dostatecznie konsek­

w e n tn y , aby na n im w y ja ś n ić specyfikę te j n a u k i. M a m y na względzie rozpatrzenie tego za­

gadnienia w pracach szwajcarskiego profesora W . B ru c k h a rd ta 5). Prace W. B ru c k h a rd ta są dla naszej k r y t y k i ty m b ardzie j interesujące, że tr a k ­ tu ją one rów nie ż o zagadnieniu p ra w a socjalistycz­

nego.

5) W . liu rc k h a rd t, D ie O rg a n is a tio n d e r Rechts­

gemeinschaft, 1927; tegoż autora, M e th o d e u n d System des Rechts, 1936,

W k o n s tru k c ji sw oje j W. B ru c k h a rd t w ychodzi z ogólnie p rz y ję ty c h założeń podziału n o rm p ra w ­ n ych na im p e ra ty w n e i dyspozycyjne. Im p e ra ty w ­ n y m i zwane są te n o rm y praw ne, k tó re re g u lu ją te lu b inne stosunki niezależnie od istn ie n ia lu b n ie is t­

n ienia w o li stron, skierow anej na uregulow anie ty c h stosunków. D y s p o zycyjn ym i zwane są te n o rm y praw ne, k tó re re g u lu ją te lu b inne stosunki w w y ­ padku, je ś li s tro n y same ic h nie u re g u lo w a ły . Z p u n k tu w idzenia W. B ru c k h a rd ta spraw a przed­

staw ia się następująco. Państwo może w sposób w yczerpu jący regulow ać zachowanie się o b y w a te li i wówczas is tn ie ją ty lk o n o rm y im p era tyw ne , k tó ­ re w łaśnie re g u lu ją je d yn ą gospodarkę — pań­

stw ową. A le państw o może postąpić inaczej. Może ono pozostawić jednostkom , w ed ług ich własnego uznania regulow anie w zajem nych stosunków za pomocą w ie lo s tro n n y c h i je d no stron nych czyn­

ności. P rz y b ra k u czynności d zia łają albo n o rm y dyspozycyjne, albo w ogóle n ie m a stosunków p ra w n ych i n ie m a pow odu do zastosowania ty c h czy in n ych n orm p raw nych. W tedy, g dy państw o ucieka się do tego drugiego sposobu reg ulow ania zachowania się ludzi, istn ie je system a u t o n o m i i p r y w a t n e j . O bok reg ulow ania postępowania lu d z i p rz y pom ocy n orm p ra w n ych ustanow ionych przez państw o ma rów nie ż m iejsce regulow anie p rz y pom ocy u m ó w pra w n ych . Obok gospodarki państw ow ej (je ś li taka w ogóle istn ie je) istn ie je rów nie ż w iele gospodarstw p ra w n ych . W ty m w y ­ padku nieodzowne są n i e t y l k o n o r m y i m p e r a t y w n e a l e i d y s p o z y c y j n e , a w ko nsekw encji także p ra w o p ryw a tn e . P ra w o p ry w a tn e składa się z n o rm im p e ra ty w n y c h , okreś­

lają cych p ry w a tn ą autonom ię i n orm dyspozycyj­

n ych u zupełniających bra kują ce n o rm y lu b is tn ie ­ jącą w o lę stron. W łaśnie na auto no m ii p ry w a tn e j polega istota p raw a pryw atnego. W . B ru c k h a rd t do­

daje, że w u s tro ju so cjalistycznym państw o nie potrzebuje ograniczać w olności osób p ry w a tn y c h , bo z b ra k u a u to no m ii p ry w a tn e j w ta k im państw ie n ie może być w olności osób p ryw a tn ych .

Tendencja społeczna rozum ow ania W. B ru c k ­ h a rd ta je s t jasna. Jego celem — apologia systemu burżuazyjnego i oszczercze w y p a d y przeciw ko socjalizm ow i. A u to no m ia i wolność, jego zdaniem, to l i ty lk o autonom ia p ry w a tn a i p ry w a tn a w o l­

ność, t j. swoboda w łaściciela w reg ulo w a niu samo­

dzielnie lu b w porozum ieniu z in n y m i sw oich sto­

sunków m ajątkow ych . A u tonom ia i wolność is tn ie ­ ją ty lk o d la k a p ita lis ty zużytkow ującego własność dodatkow ą i eksploatującego cudzą pracę. Jeżeli zaś eksploatacja człow ieka przez człow ieka je st z lik w i­

dowana, to n ie może być m ow y o żadnej w olności.

M etodologia W. B ru c k h a rd ta je st ty p o w a d la b u rżu a zyjn e j n a u k i praw a. R ozpatruje on fo rm y p ra w n e zupełnie w oderw aniu od ty c h stosunków społecznych, k tó re p ra w o re g u lu je . A u to n o m ia p ry w a tn a , jego zdaniem, jest je d yn ą m ożliw ą fo r ­ m ą reg ulo w a nia postępowania lu d z i. N ie zastana­

w ia się nad zagadnieniem społecznej treści te j fo r ­ m y. Państwo, jego zdaniem, może w y b ra ć jeden z dwóch sposobów reg ulo w a nia : nie uznać p ry w a t­

n ej auto no m ii lu b ją uznawać. N ie zastanawia się nad zagadnieniem klasow ej is to ty państwa. N ie

(10)

Str. 8 DEMOKRATYCZNY Nr 31

p o jm u je on, że państw o burżua zyjne siłą rzeczy, zgodnie ze swą n a tu rą , zawsze w ybie rze w łaśnie te n d ru g i sposób.

Tymczasem, p ry w a tn a autonom ia, p ra w o p r y ­ w atne jest n iczym in n y m ja k p ra w n y m i fo rm a m i re g u lo w a n ia stosunków m a ją tk o w y c h w społeczeń­

stw ie ka p ita lis ty c z n y m . A u to n o m ia p ry w a tn a jest l i ty lk o fo rm ą p ra w n ą zasadniczej cechy k a p ita liz ­ m u, -swobodnej k o n k u re n c ji; ta zaś je s t n ie u n ik ­ niona p rz y p ry w a tn e j własności. O ty m też m ó w ił L e n in : „w o ln a ko n k u re n c ja je st zasadniczą cechą k a p ita liz m u i w ogóle p ro d u k c ji to w a ro w e j“ . W okresie im p e ria liz m u ro d z i się z w oln e j k o n k u ­ re n c ji je j przeciw ieństw o, ja k im są monopole k a ­ pitalistyczne . „ I równocześnie monopole, w y ra s ta ­ jąc z w oln e j k o n k u re n c ji, n ie u suw ają je j, a is tn ie ­ ją ponad n ią i rów norzędnie z nią, rodząc ty m sa­

m y m szereg szczególnie ostrych, g w a łto w n y c h prze­

c iw ie ństw , ta rć i k o n flik tó w “ 6).

W okresie im p e ria liz m u zw iększyła się in te r ­ w encja państw a w sprawach życia gospodarczego.

W> okresie d ru g ie j w o jn y św iato w ej k ra je k a p ita li­

styczne b y ły zmuszone obrać drogę szczególnie wzm ożonej in te rw e n c ji państw a w stosunki go­

spodarcze. Po. w o jn ie ro la państw a osłabła, n ie ­ m n ie j je d n a k pozostała większa a niżeli przed w o j­

ną 7). A le w p ra w ie b u rż u a z y jn y m n ig d y n ie doszło i n ie m ogło dojść do zaprzeczenia a u to no m ii p r y ­ w a tn e j. T akie zaprzeczenie b ow iem b y ło b y d la p ra w a burżuazyjnego zaprzeczeniem samemu sobie.

W ten sposób stosunki m ajątkow e w społeczeń­

stw ie k a p ita lis ty c z n y m pow odują, że w b u r ż u a ­ z y j n y m p r a w i e c y w i l n y m n o r m y i m p e r a t y w n e s ą s k i e r o w a n e n a u m o c n i e n i e p r y w a t n e j a u t o n o ­ m i i i n a o k r e ś l e n i e w a r u n k ó w i g r a n i e j e j i s t n i e n i a , n o r m y d y s p o z y c y j n e z a ś n a w s p ó ł d z i a ­ ł a n i e z a u t o n o m i ą p r y w a t n ą i j e j u z u p e ł n i e n i e n a w y p a d e k , g d y b y „ o s o b y p r y w a t n e “ n i e w y r a z i ł y s w o j e j w o l i i n i e u r e ­ g u l o w a ł y s a m e w z a j e m n y c h s t o ­ s u n k ó w . „P ry w a tn a autonom ia“ oznacza pa­

now anie p ry w a tn y c h w łaścicieli, panow anie po­

szczególnych osób nad masami, swobodę eksploata­

c ji i u ja rzm ie n ia przez te osoby całej m asy p ra cu ­ jących.

R adzieckie p ra w o c y w iln e zna n o rm y im p era ­ ty w n e i dyspozycyjne, lecz n ie są one b y n a jm n ie j skierow ane na um ocnienie i w spółdziałanie z p r y ­ w a tn ą autonom ią.

W znanym sw oim liście do K u rskie g o W. I. L e ­ n in pisał: „N ie u zna je m y n ic „p ry w a tn e g o “ , dla nas w szystko w dziedzinie gospodarki je st p u - b l i c z n o - p r a w n e , a n ie pryw atne... Stąd n ależy rozszerzyć zastosowanie in te rw e n c ji pań­

s tw o w e j w stosunki „p ry w a tn o -p ra w n e “ , rozszerzyć p ra w o państw a do u chylen ia u m ó w p ry w a tn y c h , stosować do „sto su n kó w p ra w a c y w iln e g o “ nie cor-

y ¡Lenin, D zieła, t. X IX , s tr. 142 (ros.)

7) P or. E. W arga , Z m ia n y w eko no m ice k a p it a li­

z m u w w y n ik u d ru g ie j w o jn y ś w ia to w e j, 1946, str. 32 (ros.)

pus iu ris rom ani, ale nasze r e w o l u c y j n e p o c z u c i e p r a w n e“ 8 *).

L e n in p isa ł to w okresie nepu. P rze ciw sta w ia ł on re w o lu c y jn e poczucie p ra w n e p ra w u rz ym skie ­ mu, którego przepisy w eszły do b urżua zyjnych ko ­ deksów. P rz e c iw s ta w ił on cele państw a radzieckie­

go te j p ry w a tn e j przedsiębiorczej działalności, k tó ­ ra b y ła naówczas dopuszczona w p ew nych ściśle ograniczonych ^ramach. L e n in d ob itn ie w ykazał, że

„p ry w a tn e u m ow y, stosunki „p ry w a tn o -p ra w n e “ , n ie są zasadą p ra w a radzieckiego i m ożliw e są t y l ­ ko o ty le , o ile b y ło to potrzebne na p ew nym eta­

pie b u d o w n ictw a społeczeństwa socjalistycznego.

Te tezy W. I. L en in a zn alazły w y ra z w Kodeksie C y w iln y m RSFRR., w y d a n y m w 1922 r „ t j. ćw ierć w ie k u temu.

O dtąd radzieckie p ra w o c y w iln e przeszło w szystkie etapy, k tó re przechodziło radzieckie spo­

łeczeństwo i państw o. Ostateczna lik w id a c ja resz­

te k k a p ita liz m u -w naszym k r a ju i budow a społe­

czeństwa socjalistycznego zostały w yrażone i u trw a ­ lone w K o n s ty tu c ji S ta lin o w s k ie j. Z akłada ona głów ne zasady p ra w a radzieckiego, w szczegól­

ności głów ne zasady radzieckiego p ra w a c y w iln e ­ go, t j. p raw a 'regulującego stosunki m ajątkow e w społeczeństwie socjalistycznym . Bezpośrednio i n a jb liż e j dotyczą p ra w a cyw iln eg o następujące przepisy K o n s ty tu c ji ZSRR:

1. „Podstaw ę ekonom iczną ZSRR stanow ią:

so cja listyczny system gospodarczy oraz so cja li­

styczna własność narzędzi i środ ków p ro d u k c ji.

U tr w a liły się one w w y n ik u lik w id a c ji k a p ita li­

stycznego system u gospodarczego, zniesienia p ry ­ w a tn e j własności narzędzi i środ ków p ro d u k c ji oraz u nicestw ienia w yzysku człow ieka przez czło­

w ie k a “ . (art. 4);

2. „P ra w o osobistej własności o b y w a te li do pochodzących z ic h p ra cy dochodów i oszczędności, do dom u mieszkalnego i pomocniczego gospodarst­

w a domowego, do p rze dm iotó w gospodarstwa i u ż y tk u domowego, do p rze dm iotó w ic h osobiste­

go spożycia i w ygody, ja k ró w n ie ż p ra w o dziedzi­

czenia osobistej własności o b y w a te li — z n ajdu ją się pod ochroną u sta w p ań stw ow ych “ (art. 10).

3. „P la n p a ń stw o w y gospodarstwa narodowego nadaje treść i k ie ru n e k życiu gospodarczemu ZSRR celem pom nożenia bogactw a społecznego, nieustan­

nego podnoszenia m aterialnego i k u ltu ra ln e g o po­

ziom u lu d u pracującego, um ocnienia niezależności ZSRR i spotęgowania jego m ocy o b ro n n e j“ (art. 11).

Bezpośrednio i n a jb liż e j dotyczą p ra w a cy­

w iln eg o te a rty k u ły K o n s ty tu c ji ZSRR, k tó re w y ­ jaśniają, ro z w ija ją i k o n k re ty z u ją te zy w yże j w y ­ m ie nio nych a rty k u łó w (patrz np. a rt. a rt. 5, 6, 7).

W odróżnieniu od n o rm burżuazyjnego p ra w a cyw ilnego, u trw a la ją c y c h własność p ry w a tn ą i opartą na n ie j p ry w a tn ą autonom ię, n o r m y r a d z i e c k i e g o p r a w a c y w i l n e g o u t r w a l a j ą s o c j a l i s t y c z n y s y s t e m g o s p o d a r c z y , s o c j a l i s t y c z n ą w ł a ­ s n o ś ć i, w y n i k a j ą c ą z w k ł a d u p r a c y o b y w a t e l i d o w ł a s n o ś c i s o c j a l i s t y c z n e j , w ł a s n o ś ć p r y -

s) L e n in , D z ie ła , t. X X IX , s tr. 419. ł

(11)

Nr 11 PRZEGLĄD PRAWNICZY Str. 9

w a t n ą , a t a k ż e g w a r a n t u j ą o s i ą g ­ n i ę c i e p r z e z g o s p o d a r k ę r a d z i e c ­ k ą , o k r e ś l o n ą i k i e r o w a n ą p a ń ­ s t w o w y m p l a n e m g o s p o d a r k i n a ­ r o d o w e j , t y c h c e l ó w , k t ó r e w s k a ­ z a n e s ą w a r t . 11 K o n s t y t u c j i

Z S R R .

Im p e ra ty w n e n o rm y radzieckiego p raw a cy­

w iln eg o są bezpośrednio skierow ane na te cele.

W określonych w ypadkach i granicach p raw o u w a ­ ża za potrzebne dopuścić, b y s tro n y w stosunkach m a ją tk o w y c h same w y b ie ra ły d ro g i do osiągnięcia celów w skazanych w a rt. 11 K o n s ty tu c ji, i daje n o rm y dyspozycyjne na w ypadek, g d y b y one tego n ie z ro b iły . Z a g a d n i e n i e s t o s u n k u n o r m i m p e r a t y w n y c h i d e p o z y ­ c y j n y c h w r a d z i e c k i m p r a w i e c y w i l n y m p o w i n n o b y ć p r z e d ­ m i o t e m s k r u p u l a t n y c h b a d a ń r a d z i e c k i e j n a u k i c y w i l i s t y c z - n e j. P rz y ro z p a try w a n iu tego zagadnienia nauka pow inn a w ychodzić z założenia, że fo rm a p raw na zostaje określona przez te stosunki społeczne, k tó ­ re stanow ią je j treść.

Z an im p rze jd ziem y do dalszych rozważań, a m ia no w icie do rozpatrzenia, ja k głów ne zasady radzieckiego p ra w a cyw iln eg o zostały w n im urze­

czyw istnione, m u sim y om ów ić sprawę następującą.

Obecnie obow iązuje nadal K C RSFRR 1922 r. oraz kodeksy in n y c h re p u b lik zw iązkow ych, k tó re go we w szystkich sprawach zasadniczych odtw arzają.

K odeksy te są ju ż mocno przestarzałe. D latego nie będziem y m o g li w naszym w y k ła d z ie ograniczać się ty lk o do m a te ria łu , k tó ry one zaw ierają, ale m u sim y rów nie ż pow ołać się na inne a k ty norm a­

tyw n e, dotyczące p ra w a cyw ilnego.

A r t. 14 K o n s ty tu c ji ZSRR p rze w id u je w y d a ­ n ie Kodeksu C yw ilnego ZSRR. Zadaniem tego k o ­ deksu, którego p ro je k t je st w opracowaniu, jest konsekwentne ro zw inię cie za w a rtych w K o n s ty tu ­ c ji ZSRR g łó w nych zasad prawnego regulow ania stosunków m a jątkow ych .

II.

Własność socjalistyczna w ZSRR, głosi a rty k u ł 5 K o n s ty tu c ji S ta lin o w s k ie j, posiada bądź fo rm ę własności państw ow ej (m ienie całego ludu) bądź fo rm ę własności spółdzielczo-kołchozowej (w łas­

ność poszczególnych kołchozów , własność zrzeszeń spółdzielczych). P ra w o socjalistycznej własności państw ow ej jest zasadniczą in s ty tu c ją radzieckiego p ra w a cyw ilnego. N ie można zrozumieć radzieckie­

go p ra w a cyw ilnego, n ie zrozum iaw szy is to ty te j in s ty tu c ji9).

8) O p ra w ie p a ń s tw o w e j w łasno ści s o c ja lis ty c z ­ n e j. P ra w o c y w iln e , p o d rę c z n ik d la in s ty tu tó w p r a w ­ n ic z y c h , t. I, 1944; P ra w o c y w iln e , p o d rę c z n ik d la in ­ s ty tu tó w p ra w n ic z y c h , t. I, 1938; Wenećliktow, O rgan a zarzą du p a ń s tw o w ą w łasno ścią s o c ja lis ty c z n ą „S ow . Gosud. i P ra w o “ , 1940, N r 5 — 6; Wenediktow, P ra w o p a ń s tw o w e j w ła s n o ś c i s o c ja lis ty c z n e j, w „Z a g a d n ie ­ n ia c h ra d z ie c k ie g o p ra w a c y w iln e g o “ , 1945; Gienkin, D e k re t z 10 lu te g o 1941 r. a te o ria p ra w a c y w iln e g o ,

„S o w . J u s tic ija “ , 1941, N r N r 16 i 17; P ra w o a g rarn e!

p o d rę c z n ik d la w yższych szkół p ra w n ic z y c h , 1940’

(w s z y s tk ie dzieła po ros.)

P ra w o socjalistycznej własności państw ow ej ch a ra k te ry z u je jego pod m io t i przedm iot.

P o d m i o t e m p ra w a socjalistycznej w łas­

ności p aństw ow ej je st państw o radzieckie, s o c ja li­

styczne państw o ro b o tn ik ó w i chłopów, w k tó ry m cała w ładza należy do p racujących mas m iasta i w s i w osobie Rad delegatów lu d u pracującego.

D latego własność państw ow a je st m ieniem całego lu d u (art. 5 i 6 K o n s ty tu c ji ZSRR.).

P r z e d m i o t e m p raw a socjalistycznej własności państw ow ej jest ziem ia, je j w nętrze, w ody, lasy, fa b ry k i, h u ty , kopalnie w ęgla i ru d y , tra n s p o rt k o le jo w y , w o d n y i p o w ie trz n y , banki, śro d k i łączności, zorganizowane przez państw o w ie lk ie przedsiębiorstw a rolne (sowchozy, stacje maszynowo - tra k to ro w e itp .), ja k rów nie ż przed­

siębiorstw a kom unalne oraz podstaw ow y zasób dom ów m ieszkalnych w m iastach i osadach prze­

m ysło w ych (art. 6 K o n s ty tu c ji ZSRR.). P rzedm io­

tem p ra w a socjalistycznej w łasności państw ow ej może być rów nie ż i wszelkiego rod zaju inne m ie ­ nie. W szczególności przedm iotem p raw a so cja li­

stycznej własności państw ow ej są rzeczy, przezna­

czone do tego, b y stać się przedm iotem p ra w a p ry w a tn e j w łasności o b y w a te li (na p rz y k ła d to w a ­ r y w sklepach).

Zespół ty c h prze dm iotó w stanow i jeden fu n ­ dusz socjalistycznej w łasności państw ow ej. Jedność tego funduszu w yra ża się w ty m , że należy on do jednego pod m io tu-pa ń stw a radzieckiego.

Socjalistyczna własność państw ow a posiada w szystkie cechy, k tó re znam ionują isto tę w ła s ­ ności.

Ja k w skazyw a ł K . M arks własność je st to p rz y ­ właszczanie p rze dm iotó w p rz y ro d y „w e w n ą trz i za pośrednictw em określonej fo rm y społecznej“ 10).

W każdym społeczeństwie zasadnicze znaczenie ma własność narzędzi i środków p ro d u k c ji. W społe­

czeństwie eksploa ta to rskim (niew olniczym , fe u d a l­

nym , ka p ita lis ty c z n y m ) narzędzia i środki p ro d u k ­ c ji są w rę k u jednostek. To przywłaszczenie u trw a la klasa panująca za pośrednictw em n orm p ra w n ych ja k o p ra w a własności p ry w a tn e j. W społeczeństwie socjalistycznym p ry w a tn a własność narzędzi i środ­

k ó w p ro d u k c ji jest zniesiona. Podstawę społeczeń­

stw a socjalistycznego stanow i własność socjalistycz­

na narzędzi i środków p ro d u k c ji w d w o ja k ie j fo r ­ m ie: państw ow ej i spółdzielczo-kołchoźnianej. P ra ­ w o socjalistyczne u trw a la te fo rm y własności socjalistycznej.

Państwo radzieckie będąc w łaścicielem ma p ra w o posiadania, korzystania i rozporządzania rzeczą. Posiadaniem nazywa się faktyczne panow a­

n ie w łaściciela nad rzeczą. K o rzystan iem jest zu­

żytk o w a n ie rzeczy do osiągnięcia ty c h lu b in n y c h celów, w szczególności do zaspokojenia ja k ic h k o l­

w ie k potrzeb, ja k rów nież do pobierania dochodów.

Rozporządzanie rzeczą polega na działalności, określającej p raw ną sytuację rzeczy. Rozporządza­

n ie rzeczą może się urzeczyw istniać przez oddzia­

ły w a n ie na n ią (np. przeróbka, zniszczenie) albo

1 0) K . M a rk s i F. Engels, D zieła, t. X I I , cz. 1, s tr.

177. (ros.)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jodłow ski Jerzy... Paszkiew icz D

Tenże Sąd skazał kierow nika placówki Centrali Tekstylnej w Dębicy — Kantora Jana na 3 lata więzienia i 50.000 zł grzywny. Sąd Apelacyjny w Katowicach

Nr 2 PRZEGLĄD PRAWNICZY Str. N ic w ięc dziw nego, że zagadnienia gospodarcze odgry­.. Nr 2 PRZEGLĄD PRAWNICZY Str.. Nr 2 PRZEGLĄD PRAWNICZY Str.. Nr 2 PRZEGLĄD

" zteczńóść njoże polegać nie ty lk o na dokonaniu kon- kretnych czynów, stanow iących przestępstwo albo CIęzkie naruszenie obow iązków rodzinnych,

W społeczeństwie kapitalistycznym, w którym pro- CesY gospodarcze przepływają bezplanowo, żywiołowo, Przed państwem nie stoi zadanie przewidywania. W Związku

M ilion y ludzi kładą swe podpisy pod ten apel wzywający do bezwarunkowego zakazu broni atomowej, do uznania za zbrodniarza wojennego rządu, który tę broń

34 Stan nauki prawa karnego procesowego w Polsce.. Uniwersytetu Warszawskiego, Zofia Gawrońska-Wasilkowska, sędzia

rastają możliwości ujęcia ich w jednym procesie. Ustalenie ich rozsadza niewątpliwie ramy tej sali i proceduralną aparaturę. Odnosi się to jednak nie tylko