• Nie Znaleziono Wyników

"Pamiętnik oblężenia Częstochowy 1655 r.", O. Augustyn Kordecki, [Częstochowa 1982?] : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Pamiętnik oblężenia Częstochowy 1655 r.", O. Augustyn Kordecki, [Częstochowa 1982?] : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Karpiński, Rafał

"Pamiętnik oblężenia Częstochowy 1655

г.", O. Augustyn Kordecki, [Częstochowa

1982?] : [recenzja]

Przegląd Historyczny 75/1, 211-212 1984

Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,

gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych

i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie

w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,

powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego

i kulturalnego.

Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki

wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach

dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.

(2)

Z A P IS K I

2 1 1

Ta ważna dla historyka sztuki rozpraw a, istotna też dla historyka religij­ ności i szeroko rozum ianej kultury, nie uniknęła pewnych anachronizmów: ja k i jest sens inform acji, że am bony śląskie badanego okresu stanow ią trzecią część ambon istniejących na ziemiach polskich w d z i s i e j s z y c h granicach?

R.K.

Marc R a e f f , The W ell-Ordered Police State. Social and In stitu ­

tional Change through Law in the Germanities and Russia, 1600—1800,

Yale U niversity Press, New H aven and London 1983, s. X, 284. Użyte w tytule pojęcie „policji” ma zakres szeroki, w łaściw y epoce, o której mówi książka ' R a e f f a . A utor zastanaw ia się nad jednym z najbardziej in try ­ gujących problem ów historii społeczno-gospodarczej — przyspieszonym tempem rozwoju Europy w ostatnich stuleciach — i stara się określić, jaką rolę w tym procesie odegrały instytucje nowoczesnego· państw a. Przedm iot badań Raeffa sy ­ tu u je się zatem na pograniczu historii społecznej i tradycyjnie rozum ianej historii państw a i praw a.

P raca składa się z trzech części, powiązanych tem atyką, lecz różniących się pod wielom a względami. Część pierw sza, op arta głównie n a literatu rze przedm iotu, zarysow uje intelektualne podłoże omawianych później przem ian. Część druga, n a j­ obszerniejsza, w ykorzystuje jako źródło niem ieckie przepisy adm inistracyjne z X VII i X V III w. K raje niem ieckie zrodziły w tej dobie ideę „państw a policyj­ nego”, wszechogarniającego a p a ra tu adm inistracyjnego, rygorystycznie kierującego życiem społecznym i gospodarczym: iRaeff analizuje m etody, którym i teorię tę usiłowano wcielić w życie. Wreszcie część trzecia, owoc studiów autora nad histo­ rią Rosji, tra k tu je o m echanizm ach i efektach przenoszenia w X VIII w.wspom nia- nych m etod n a g ru n t rosyjski. Dla Raeffa Rosja P io tra I i K atarzyny II może być modelowym przykładem m odernizacji dokonyw anej przy szczególnie znaczą­ cym udziale państwa.

W obserw owanych działaniach adm inistracji — w których obok świadomych dążeń w ładz zauważyć można łatw o przejaw y w łasnej, w ew nętrznej dynam iki rozwojowej instytucji — dostrzega au to r czynniki zarów no pobudzające siły spo­ łeczeństwa, jak też krępujące je.

Najogólniej biorąc, R aeff uw aża ideę „państw a politcyjnego” za dążenie do forsow ania rozw oju w ram ach status quo ancien régim e’u. Stąd stopniowo u jaw ­ n iające się w ew nętrzne sprzeczności tej teorii.

Książka opatrzona jest w obszerny wykaz źródeł i indeks rzeczowo-osobowy.

Т . К .

O. A ugustyn K o r d e c k i , P am iętnik oblężenia Częstochowy 1655 r. (b. wytd. m. r. wyd., [Częstochowa 1982?]), s. 128.

„Nova Gigantomachia contra Sacram Im aginera D eiparae Virginis” zw ana po­ tocznie — niezbyt szczęśliwie — pam iętnikiem A. K o r d e c k i e g o posiada bo­ gatą lite ra tu rę (zwłaszcza prace A. K e r i s t e n a ) ; była też kilkakrotnie w ydaw a­ na: w języku oryginału (łacina) czterokrotnie w Okresie staropolskim , tyleż razy w tłum aczeniu polskim. Pierw sza polska edycja „Nowej G igantom achii” J. Ł e p - k o w s k i e g o z 1858 r., była podstaw ą wszystkich kolejnych, z 1867, 1900, 1956, a także niniejszej. Obecne w ydanie sprow adza się do przedruku „Nowej G iganto­ m achii” z edycji londyńskiej T o k a r s k i e g o z 1956 r. Książkę przygotow ano na

(3)

2 1 2 Z A P I S K I

sześćsetną rocznicę Obrazu Jasnogórskiego w Częstochowie. Nie opatrzono jej ja ­ kim kolwiek wprowadzeniem czy wstępem, nie mówiąc już o kom entarzach czy in­ deksach. Czytelnik nie dowie się, że O. Kordecki napisał swój „pam iętnik” po łaci­ nie. Edycja ta nie pretenduje oczywiście do m iana naukowej; wobec bolesnego b ra ­ k u edycji krytycznej i trudności z dotarciem do tłum aczenia polskiego będzie siłą rzeczy w ykorzystywana. Szkoda, że nie przyłożono się doń z w iększą starannością, zwłaszcza, że i korekta jest fatalna.

Niezbędna jest krytyczna, naukow a edycja „Nowej Gigantom achii” w języku oryginału.

' R.K.

Chwała i sława Jana III w sztuce i literaturze XVI I — X X w., K a­ talog w ysta w y jubileuszow ej z okazji trzechsetlecia odsieczy wiedeń­ skiej. W rzesień-G rudzień 1983, Muzeum w Wilanowie, Muzeum N aro­

dowe w Warszawie, W arszawa 1983, s. 310, ilustr.

W śród licznych w ystaw zorganizowanych dla uczczenia 300-lecia zwycięstwa pod W iedniem na szczególną uwagę zasługuje ekspozycja zorganizowana w M u­ zeum w W ilanowie. Jest ona tym bardziej interesująca, że równocześnie z jej otw arciem ukazał się katalog zbiorów. W jego części w stępnej W. F i j a ł k o w ­ s k i wprowadza w klim at w ystaw y poruszając zagadnienia tw orzenia legendy i k ultu Jan a Sobieskiego w okresie od XVII do X X w. Próby gloryfikacji hetm ana miały miejsce już po zwycięstwie chocimskim, (początkowo w lite ra tu rz e —‘W acław Potocki, Zbigniew M orsztyn a także w m alarstw ie — Ferdynand von Kessel. Ko­ ronacja wodza stanow iła istotny fak t w drodze do „sławy i chw ały” Sobieskiego. Dopiero jednak victoria w iedeńska spowodowała reakcję w w ielu dziedzinach sztuki o w ym iarze nie tylko polskim, lecz także ogólnoeuropejskim. W ypada tu zaznaczyć istotną rolę króla i środowiska dworskiego a także Kościoła katolickiego w kształtow aniu m itu w odza-bohatera ocalającego Europę przed zalewem b a rb a ­ rzyńców. Fijałkow ski podkreśla także znaczenie Pałacu W ilanowskiego jak o pom ni­ k a siły i glorii Sobieskiego. Treści zaw arte we w nętrzach pałacowych oraz układ i symbolika sztuki ogrodowej m iały odzwierciedlać harm onię i ład panujące w ro ­ dzinie królew skiej. M iały być również prognozą i gw arancją szczęśliwego i spo­ kojnego rozw oju ojczyzny. W dalszej części Fijałkow ski ukazał rolę poszczegól­ nych środowisk i osób pryw atnych w n arasta n iu k u ltu Sobieskiego po jego śmierci. Rysuje się tu w yraźna linia, osiągająca swój p u nkt kulm inacyjny w okresie II Rzeczypospolitej, podczas obchodów 250-lecia victorii w 1933 r. Jej w zrost w y­ znaczają punkty związane z obchodami rocznicowymi i z bieżącą sytuacją poli­ tyczną narodu i państw a. Uzupełnić należałoby tę część rozw ażań o rolę, jak ą w kształtow aniu legendy Sobieskiego i pielęgnow aniu jego sław y odegrało miasto Lwów. Wszak tam na W ałach H etm ańskich stan ął (pomnik Jan a III Sobieskiego zaprojektow any przez znanego rzeźbiarza lwowskiego T. Barącza, odsłonięty 20 li­ stopada 1898, przeniesiony po II wojnie światowej do W arszawy, obecnie w G dań­ sku. We Lwowie powstało Muzeum Narodowe im. króla Jan a III, otw arte w 1908 r. W ten sposób Lwóyr — Sem per Fidelis — spłacił choć w części swój dług królowi i wodzowi, który otaczał m iasto opieką i troską. Na zakończenie autor ch arak te­ ryzuje w skrócie układ i rolę pomieszczeń, w których znajduje się w ystaw a. Tekst jest tłum aczony na język niem iecki.

W dalszej części publikacji Z. M a j zestawił „K alendarium do czasów króla Jan a III Sobieskiego”. W dwócęh kolum nach uwzględnione zostały fak ty z życia m onarchy i jego rodziny oraz, bez zbytniej szczegółowości, w ydarzenia dotyczące spraw Polski i sytuacji politycznej w Europie.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 26/3-4,

J e d ­ nym słowem sobór w prow adza tu ta j zasadę odnoszącą się ogólnie do w szystkich upraw nień: tam się kończy upraw nienie jednostki, czy osoby

Gdzie­ k olw iek się znajdą, niech pamiętają, że oddali się i pośw ięcili swoje ciało Panu Jezusowi C hrystusow i I z m iłości ku Niemu powinni na­ rażać

U dokum entow anie uzdrow ienia w księgach parafialnych Małżeństwo uzdrow ione w zaw iązku w zakresie zew nętrznym powinno być odnotow ane przede w szystkim w

Przez niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków m ałżeńskich wynikającą z przyczyn n a tu ry psychicznej rozum ie sdę niezdol­ ność do zrealizow ania

skopatu dla spraw duchowieństwa, zajm ując się rehabilitacją kapła­ nów, był członkiem K onferencji W yższych Przełożonych Zakonów Mę­ skich, pracując w

Bezpośrednią przyczyną działania sen atu było postępow anie W istyl- li pochodzącej z rodziny pretorsk iej, k tó ra w celu uniknięcia k a r przew idzianych przez

[r]