• Nie Znaleziono Wyników

"Historia dyplomacji polskiej, t. 3", pod red. Ludwika Bazylowa, Warszawa 1982 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Historia dyplomacji polskiej, t. 3", pod red. Ludwika Bazylowa, Warszawa 1982 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Szwarc, Andrzej

"Historia dyplomacji polskiej, t. 3", pod

red. Ludwika Bazylowa, Warszawa 1982

: [recenzja]

Przegląd Historyczny 74/2, 415-416

1983

Artykuł umieszczony jest w kolekcji cyfrowej bazhum.muzhp.pl,

gromadzącej zawartość polskich czasopism humanistycznych

i społecznych, tworzonej przez Muzeum Historii Polski w Warszawie

w ramach prac podejmowanych na rzecz zapewnienia otwartego,

powszechnego i trwałego dostępu do polskiego dorobku naukowego

i kulturalnego.

Artykuł został opracowany do udostępnienia w Internecie dzięki

wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach

dofinansowania działalności upowszechniającej naukę.

(2)

Z A P I S K I 415

A ndrzej Z a h o r s k i , Napoleon, P ań stw o w y I n s ty tu t W ydaw niczy, W arszaw a 1982, s. 524, ilustr.

W śród cu n ajm n ie j k ilk u set n aukow ych, p o p u la rn y c h i literac k ich biografii cesarza F ran cu zó w b ra k było pow ażniejszej pozycji n ap isan ej przez P o la k a ; w c ią ­ gu o statn ich k ilkudziesięciu la t, odpo w iad ając n a zapotrzebow anie czytelników , t ł u ­ maczono m. in. książki L u d w i g a , T a r l e g o i M a n f r e d a . D obrze zatem się stało, że w y b itn y znaw ca epoki, a u to r dw óch p rac o legendzie napoleońskiej w P olsce i w E uropie, podjął się tego zadania. K siążka je st in te re su ją c ą opow ie­ ścią o życiu w y b itn ej postaci historycznej; A. Z a h o r s k i nie stro n i od aneg d o ­ ty — p odanej zawsze z ko m e n tarze m z a w ierając y m ocenę jej w iarogodności i fu n k ­ cjonow ania w św iadom ości społecznej. R ów nocześnie p ra c a p rze d sta w ia N apoleona na tle epoki, u m ie ję tn ie p rze k azu jąc czytelnikow i (i to zazw yczaj w sposób dlań n iedostrzegalny) w iedzę o p a rtą o w y n ik i now ych b ad ań . A utor, trz y m a ją c się w zasadzie u k ła d u chronologicznego, u k az u je N apoleona ja k o polityka i w odza, ale rów nież ja k o m ecenasa k u ltu ry i człow ieka pry w atn eg o . Co w ięcej w szystkie te w ą tk i u k ła d a ją się w h a rm o n ijn ą całość, p isa n ą k la ro w n y m sty lem i potoczystym językiem , przy p o m in ający m p ra c e daw n iejszy ch historyków . M ożna by m ieć je ­ dynie k ilk a zastrzeżeń do n azb y t kolokw ialn y ch m iejscam i sfo rm u ło w ań : np. „Mło­ de podlece te rm id o ria ń sk ie u rząd zały orgie i ta ń c e na grobie M a ra ta ” (s. 49); D esorgues, a u to r saty ry czn y ch w ierszy ośm ieszających cesarza „poszedł sobie tr o ­ chę podum ać w w ięzien iu ” (s. 352) itd.

A. Z ah o rsk i niezbyt w iele m iejsca pośw ięca pro b lem aty ce streszczającej się w haśle „N apoleon a P o lsk a ” — co zrozum iałe z uw agi na b io graficzny c h a ra k te r książki. Z godnie z zasadam i P IW -w ow skiej se rii a u to r zrezygnow ał też z a p a ra tu naukow ego, poza nielicznym i p rzy p isam i i se lek ty w n ą biblio g rafią.

A. S.

Historia d yp lo m a c ji polskiej t. III: 1795— 1913, pod red. L udw ika

В a z y 1 o w a, P ań stw o w e W ydaw nictw o N aukow e, W arszaw a 1Э82, s. 1016, ilu str. . K olejn y w olum en m onum entalnego, zakrojonego na pięć tom ów w y d aw n ic tw a dotyczy ziem polskich pod zaboram i, a w ięc okresu, kiedy tru d n o m ów ić o dyplo­

m acji sens u stricto, k tó rą E ncyklopedia P ow szechna PWN o k reśla ja k o „działalność organów p ań stw o w y ch , re a liz u ją c ą politykę zag ran iczn ą p a ń s tw a ”. D la h is te ry ­ ków polskich nie ulega je d n a k w ątpliw ości, że opraco w an ie ta k u ję teg o te m a tu było m ożliwe: zgodnie z oczekiw aniam i au to rz y uw zględnili n ieo ficjaln e i półofi- c ja ln e k o n ta k ty m iędzynarodow e osób p ry w a tn y c h oraz ta k ie ż k o n ta k ty i poczy­ n a n ia zw iązków ta jn y ch , w ładz p ow stańczych i u g ru p o w a ń em ig racy jn y ch . P rzed e w szystkim opracow ali je d n a k te m a t nieco odm ienny, k tó ry od d aw n a czek ał na now oczesne, syn tety czn e ujęcie: dzieje sp raw y polskiej w p olityce eu ro p ejsk iej la t 1795—1918. W łaściw ie dopiero n a ty m tle uw zględniono w y siłk i sam y ch P o la ­ ków , szczegółow o je opisując, choć n ie p rze cen iają c ich znaczenia. S iłą rzeczy p rzed staw io n o w iele p ro jek tó w i planów , k tó re pozostały je d y n ie n a pap ierze, cza­ sam i zaś były znane przez niew iele osób poza ich au to ra m i. M am y tu w ięc raczej do czynienia z dyplom acją „ p o te n c ja ln ą ” niż rzeczyw istą. S k ąd in ą d rów n ież b a ­ dacze m iędzynarodow ej ak ty w n o ści rea ln ie istn iejący c h p iń s tw nie zapo m in ają o in ic ja ty w a c h chybionych lu b p o zostających w sferze ogólnikow ych zam ierzeń.

W ydaje się, że byłoby rzeczą słuszną poprzedzenie niniejszego tom u re fle k s ją d otyczącą tych i innych problem ów w y n ik ając y ch ze specyfiki po lsk iej

(3)

dyplo-416 Z A P I S K I

m acji X IX i p oczątków X X w ieku, choćby n a u żytek cudzoziem skich czytelników . Co p ra w d a podobne w ątpliw ości i przem yślenia znalazły się we w łaściw ym tek ście (część d ru g ą o tw ie ra np. podrozdział „N iekonw encjonalnośc i rew o lu ey jn o ść dy ­ p lom acji po lsk iej w okresie m iędzypow staniow ym ”). W idać to zresztą i w s ło w ­ nictw ie u żyw anym przez au to ró w , k tó rzy n a jc h ę tn ie j o p eru ją pojęciam i ta k im i ja k „polskie za b ie g i” lub „w ysiłki d y p lo m a ty c zn e”. Nota bene choć o k reślen ie „ p a ra - d y p lo m a cja” nie w y d aje się zbyt szczęśliw e, oddaw ałoby ono chyba n a jle p ie j sedno sp raw , o k tó ry c h m ow a. *

K siążka sk ła d a się z czterech części, odpow iad ający ch poszczególnym okresom . O pracow ali je : A ndrzej Z a h o r s k i (1795—1831), S ław o m ir K a l e m b k a (koniec 1831—1860), H e n ry k W e r e s z y c k i i J e rz y Z d r a d a (1860—1900) oraz L u d w ik B a z y I o w (1900— 1918). Po każdej części um ieszczono in fo rm ac ję o odnośnej lite ­ ra tu rz e i źródłach, u ję tą bądź ja k o przegląd, bądź ja k o rozum ow ana b ib lio g rafia. Całości d o p ełn iają: indeks cytow anych auto ró w , indeks osób w ym ienionych w te k ­ ście, indeks n az w geograficznych i etnicznych oraz m apy.

A. S.

Oswoboditielnoje d w iżenije narodow A w s t r ijs k o j impierii. Pieriod u t M e r ż d i e n i j a kapitalizma, A kad em ia N auk SSSR. In s titu t Slavÿiano-

w ied ien ija i B ałk an istik i, Izd a tielstw o „ N a u k a”, M oskw a 1981, s. 464. K siążka je s t dziełem 14 au to ró w ; stanow i ko lejn y tom serii „E uropa Ś ro d k o ­ w a i P ołudniow o-W schodnia w epoce p rze jścia od feu d a lizm u do k ap italizm u . P ro ­ blem y h isto rii i k u ltu r y ” (tom poprzedni, z a ty tu ło w a n y „O sw oboditielnoje d w iżenije n aro d o w A w strijsk o j im pierii: obrazo w an ije i ra z w itije . K oniec X V III w . — 1849 g.” u k az ał się w 1980 r.). P rz y jęto u k ła d te m aty czn y , choć w jego ra m a c h n a p o ty ­ k am y n a n iezb y t szczęśliw e rozw iązania, dopiero o statni, siódm y rozdział tr a k tu je 0 p rocesach narodotw órczych, podczas gdy poprzed n ie o m a w iają pow stan ie i f u n k ­ cjon o w an ie dualistycznej m o n a rc h ii au stro ^w ęg iersk iej, p rze m ian y ekonom iczne 1 społeczne, ideologię ruchów narodow ycn, w sp ó łp racę sił rew o lu c y jn y ch i n a ro d o ­ w ow yzw oleńczych, m iędzynarodow e zw iązki ty c h sił (ze szczególnym uw zg lęd n ie­ niem k o n ta k tó w z R osją), w reszcie rozw ój now oczesnego 'ruchu robotniczego.

O grom ne bogactw o problem ów , k tó re ro zw aż ają autorzy, n ie pozw alá n a w e t na ich sk ró to w e w yliczenie. Z w róćm y u w ag ę n a bard zo in te re su ją c e p o tra k to w a ­ nie ro zw o ju k u ltu r narodow ych ja k o czynnika stym ulującego - dążen ia w y zw o le ń ­ cze; a u to rz y opracow ali m. in. o ry g in aln ą m apę, k tó ra ilu s tru je p o stęp y ośw iaty i k u ltu r y n a poszczególnych te ry to ria c h etnicznych: uw zględniono w n iej in fo r­ m acje o o d setk u osób u m iejęcych czytać, w sk azan o ośrodki, w k tó ry c h zn ajd o w ały się szkoły wyższe, re d a k c je gazet, te a try , m uzea i stow arzyszenia. W arto też w sp o m ­ nieć o polonikach. R ozdział dotyczący P olaków pod b e rłe m H absb u rg ó w n ap isała S w ietła n a F a l k o w i e z. O p arty je s t on w w iększości n a -n a jn o w s z e j lite ra tu rz e polskiej (w y k o rzy stu je się m. in. dorobek Jó z efa C h l e b o w c z y k a , H e n ry k a W e r e s z y c k i e g o i Jerzego Z d r a d y , cyto w an y nota bene i w n ie k tó ry c h „n iepolskich” rozdziałach). A u to rk a a k c e p tu je przew ażn ie tezy za w a rte w ty c h p r a ­ cach: u k a z u je sp ecyfikę ew olucji g alicy jsk iej m yśli politycznej, narodow e u w a ru n ­ k o w an ia polskiego m odelu k o n serw aty zm u , tłu m aczy p o sta w y niety p o w e dla p o ­ stronnego o b se rw ato ra , k tó re w iązały się np. z p o w stan iem styczniow ym . S p o ra ­ dycznie ty lk o o p eru je schem atycznym i u jęciam i, n ie przypadkow o p o słu g u jąc się w ów czas o p rac o w a n iam i sprzed trzy d z iestu lat.

K sią żk a z a w iera indeks nazw isk i nazw geograficznych. W tekście pom inięto k lasycznie zbudow ane przypisy, odsyłając je d y n ie czy teln ik a — w zorem prac z dziedziny n a u k ścisłych i p rzyrodniczych — do odpow iednich pozycji bib lio ­ g rafii, pom ieszczonej na końcu tfjm u . R e je stru je ona k ilk ad ziesiąt ty tu łó w p ra

Cytaty

Powiązane dokumenty

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 26/3-4,

J e d ­ nym słowem sobór w prow adza tu ta j zasadę odnoszącą się ogólnie do w szystkich upraw nień: tam się kończy upraw nienie jednostki, czy osoby

Gdzie­ k olw iek się znajdą, niech pamiętają, że oddali się i pośw ięcili swoje ciało Panu Jezusowi C hrystusow i I z m iłości ku Niemu powinni na­ rażać

U dokum entow anie uzdrow ienia w księgach parafialnych Małżeństwo uzdrow ione w zaw iązku w zakresie zew nętrznym powinno być odnotow ane przede w szystkim w

Przez niezdolność do podjęcia istotnych obowiązków m ałżeńskich wynikającą z przyczyn n a tu ry psychicznej rozum ie sdę niezdol­ ność do zrealizow ania

skopatu dla spraw duchowieństwa, zajm ując się rehabilitacją kapła­ nów, był członkiem K onferencji W yższych Przełożonych Zakonów Mę­ skich, pracując w

Bezpośrednią przyczyną działania sen atu było postępow anie W istyl- li pochodzącej z rodziny pretorsk iej, k tó ra w celu uniknięcia k a r przew idzianych przez

[r]