• Nie Znaleziono Wyników

Obchodzenie świąt przed wojną - Włodzimierz Czapla - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Obchodzenie świąt przed wojną - Włodzimierz Czapla - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

WŁODZIMIERZ CZAPLA

ur. 1925; Końskowola

Miejsce i czas wydarzeń Puławy, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Puławy, dwudziestolecie międzywojenne, obchodzenie świąt, Boże Narodzenie, Wielkanoc, potrawy świąteczne, święcenie pokarmów

Obchodzenie świąt przed wojną

Szaleństwo zakupów również było przed świętami, tak przed Wielkanocą, jak i przed Bożym Narodzeniem. Mniej było kupowania ciasta, przynajmniej w mojej rodzinie, tylko wszystko się piekło, smażyło mięso, oczywiście szynki to nie było dziesięć czy piętnaście deko, tylko marynowało się szynkę, taką świniaka, która ważyła może z 5 kilogramów, znaczy z tą kością razem, i to się marynowało. Matka piekła jakieś ciasto na Boże Narodzenie, na Wielkanoc te baby wielkanocne, mazurki jakieś. To było plus mięsiwo, oczywiście opłatek, uroczysta Wigilia, rodzina zjeżdżała się. U mojej babci, jak już to towarzystwo się pożeniło, porozjeżdżało i miało dzieci, to na Boże Narodzenie, na każde święta Bożego Narodzenia było około trzydziestu osób, no ale to mieli duże mieszkanie, mieli gdzie i przenocować, i nakarmić. Z owoców, pamiętam, były – właściwie okrągły rok można było kupować – banany, pomarańcze, mandarynki, orzechy też były na Boże Narodzenie. Obżarstwo było tak jak i teraz.

Jeżeli chodzi o Wielkanoc, to nie wszyscy chodzili do kościoła święcić [pokarmy] w koszyczku, tylko zastawiało się stół prawie wszystkim, co się przygotowało na święta, przychodził ksiądz i święcił, i to było rozpoczęcie Wielkiej Nocy. Pamiętam kilkakrotnie taki właśnie zastawiony stół tym wszystkim, co matka przygotowała, i znajomego księdza, który święcił.

Data i miejsce nagrania 2002-12-13, Puławy

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Dla mnie osobiście wolność to po prostu możliwością wyrażania swoich poglądów politycznych i religijnych. Kiedyś nie było możliwości

Słowa kluczowe Lublin, PRL, dzieciństwo, czas wolny, kino Staromiejskie, kino Kosmos, kino TPPR, poranki filmowe, Dom Partii, życie kulturalne.. Złych filmów

To była ulica Koszarowa numer 13 na przedmieściach Wilna, teraz inaczej ta ulica się nazywa. Dokumentów nie

Dzieci małe były, to [ludzie] zboże w łóżku chowali jak dzieci spały, bo jak wchodzili Ruscy to zabierali wszystko co szło.. I zwierzęta, tak jak zboże, tak co tam

Ja nie pamiętam jak to się schodziło, bo tutaj do Zamku teraz to się idzie prosto, a kiedyś do Zamku była inna droga, nie było pomostu jak teraz jest.Od cmentarza na Lipowej

Ja też akurat miałam to ułatwienie, że moja siostra chyba w latach 70., tak w [19]71 wyjechała na zachód i właściwie dolary przypływały do moich rodziców. Również

Słowa kluczowe projekt Pożar Lublina - 298 rocznica ocalenia miasta z wielkiego pożaru, Wojciechów, PRL, praca strażaka, pożarnictwo, Ochotnicza Straż Pożarna w Wojciechowie,

Ci, którzy mieli bony, to je sprzedawali i jakoś tam żyli.Jak chciałam kupić do kuchni mebel, to całą noc musiałam stać, bo dowiedziałam się, że następnego dnia