• Nie Znaleziono Wyników

Podział czynności w ulu - Jan Szysz - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Podział czynności w ulu - Jan Szysz - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

JAN SZYSZ

ur. 1929; Sumin

Miejsce i czas wydarzeń Sumin, współczesność

Słowa kluczowe Projekt Pszczelarstwo na Lubelszczyźnie. Nieopisana historia – Rzeczpospolita Pszczelarska, życie społeczne pszczół, pszczoły robotnice

Podział czynności w ulu

Teraz powiem o ścisłym podziale czynności pszczół robotnic. Pszczoła, która się wylęgnie, to na dwadzieścia jeden dni pełni rolę pszczoły ulowej. Wykonuje prace, które są proste i konieczne. Na przykład [zajmuje się] czyszczeniem komórek po wylęgnięciu, bo później matka musi [złożyć w nich] następne [jajka]. [Młoda pszczoła]

ma gruczoły mleczne, którymi są karmione larwy i matka (u starych pszczół już nie ma tych gruczołów). Czyli tak: czyszczenie komórek, karmienie larw, wydzielanie mleczka, później młode pszczoły mają też gruczoły woskowe, które wypacają [wosk] i budują z niego plastry.

Po dwudziestu jeden dniach robi oblot, najpierw w pobliżu ula, później dalej –jest zbieraczką, zbiera nektar, więc [wkonuje] trudniejsze prace jako pszczoła lotna. Kiedy tylko przyniesie nektar do ula, młode pszczoły zabierają [go], układają nektar i wentylują –odparowują wodę. W nektarze jest około czterdziestu –pięćdziesięciu procent wody, a w miodzie jest tylko dwadzieścia procent wody. Pszczoły ulowe muszą odebrać nektar od pszczół lotnych (które przyleciały do ula), odparować [go] i złożyć do komórek. One nieraz wachlują skrzydełkami przy wylocie [ula], (szczególnie jak jest duży zbiór nektaru), odparowują wodę i piękny zapach wychodzi z ula, z tego nektaru. Pszczoły lotne (czyli zbieraczki) tak intensywnie pracują, że wykańczają się w przeciągu sześciu, ośmiu tygodni.

Człowiek może się uczyć od pszczół. Rodzina pszczela to jest społeczność zorganizowana. Pojedyncza pszczoła nic nie znaczy, znaczenie ma cały rój i w tym roju jest ścisły podział czynności. Młode pszczoły, niedoświadczone, nie wykonują prac trudnych, najpierw wykonują proste prace i stopniowo [coraz bardziej skomplikowane]. Człowiek powinien się [od nich] uczyć. Nawet jeżeli człowiek skończy szkołę taką czy inną, że nawet [skończy] studia i pójdzie do pracy, to on jest jeszcze surowy. Z doświadczenia swojego wiem, że jak byłem na kierowniczym stanowisku, przyszedł absolwent po studiach, [a ja] zawsze miałem obowiązek

(2)

przeprowadzić z nim rozmowę, zakwalifikować, [sprawdzić] czy się nadaje, nie nadaje, czy coś umie... [Niezależnie] czy więcej umiał czy mniej, to na staż się go przyjęło (to było trzy miesiące, później sześć i tak dalej). Ten absolwent z dyplomem magistra nie umiał nawet urzędowego pisma napisać, [choć] to nie było trudne, ale i branży nie znał. Żeby napisać logiczne pismo, trzeba i znać całą branżę, więc [stażysta] musi zdobywać wiedzę od początku. U pszczół zaczyna się od prostych prac, a kończy się na trudnych.

Data i miejsce nagrania 2016-05-24, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Katarzyna Kuć-Czajkowska, Anna Sawa

Redakcja Małgorzata Maciejewska, Anna Sawa

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

W pewnym okresie życia człowiek zdaje sobie sprawę, że [stare ule Dzierżonia] to jest wartościowa rzecz, że można naprawdę pięknie coś [z nimi] zrobić, opisać, jakieś

Pochodzę z rodziny pszczelarskiej –pszczelarstwem zajmował się mój dziadek, mój tata, ja też miałem trzydzieści pięć pni pszczół.. Teraz mam tylko sześć, bo jestem już

Maksymalna ilość uli, jaką miałem, to było trzydzieści pięć sztuk (miałem ramkę ula wielkopolskiego i mam do tej pory).. Pracowałem tam

Kiedyś nie było, a teraz jest rozwinięta hodowla matek pszczelich i [tworzy się] różne krzyżówki pszczół.. Krzyżowanie powoduje, że pierwsze pokolenie jest bardzo

Dawniej prowadzić pasiekę było łatwiej aniżeli teraz, bo wtedy środowisko nie było zniszczone, nie było nawozów mineralnych, środków ochrony roślin – środowisko było

A to dlatego, że larwa matki pszczelej wylęga się w specjalnej komórce, takiej miseczce (która wygląda jakby żołądź powieszony) i jej larwa jest żywiona wyłącznie

Więc jak zwłoki pszczelarza wyprowadzano z domu, żeby odwieźć je na cmentarz, wtedy trzeba było do każdego ula zapukać, żeby, pszczoły pożegnały się z nim, czy

Pszczoły matką opiekują się przez cały czas, nawet jeżeli matka wyleci na lot godowy i spadnie na trawę, to pszczoły jej nie opuszczą.. Nieraz jest tak, że garstka pszczół