W JeSoiiich dddujiąt J3ożeąo r]a ro d i
- n
v
oraz ózczęócra w r ¡oaujm r\oha 'iJrzecLecjo dJtjóiącleaa
żerna
Ż L f O Z y
„%/r
IddedaLcja
10-lecie kwartalnika „Fala”- refleksje naczelnego ...
Dokładnie 10 lat tem u ukonstytuo
wał się zespół redakcyjny „Fali”, który w swym podstawowym składzie do
trwał do dnia dzisiejszego. Redaktor naczelny, w num erze 2 z 1995 r. - po czterech latach ukazywania się kwartal
nika - czyni próby bilansu dokonań, pisząc między innymi: „wyrażam je d nak nadzieję, że »Fala« będzie kwartal
nikiem nas wszystkich, że zwiększy się udział czytelników w redagow aniu pis
m a”. Nadzieje owe, ja k się okazało, nie były jedynie pobożnym życzeniem.
Wzrosła liczba osób stale w spółpra
cujących z redakcją. Często na łamach
„Fali” goszczą dyrektorzy szkół i p rzed szkoli, nauczyciele i uczniowie, dzia
łacze społeczni i animatorzy kultury.
Z łam kwartalnika korzystają również sołtysi oraz pracownicy Urzędu Gmi
ny. Swoimi refleksjami dzielą się z Czy
telnikami kwaralnika byli mieszkańcy naszej gminy, dziś stale zamieszkujący w Niemczech.
Dzięki tak szerokiemu audytorium piszących wydaje się, iż Czytelnicy
„Fali” znajdują na jej łamach przekrój całego życia społeczno-gospodarczego naszej gminy. Można również zaryzy
kować twierdzenie, że „Fala” jest kwar
talnikiem nas wszystkich. Ziściły się
więc marzenia założycieli „Fali” - służy ona dobrze naszej lokalnej społeczno
ści.
Redaktor naczelny Leonard Richta
Wpływ struktury organizacyjnej szkół i przedszkoli
na koszty ich utrzymania
Od 1998 r. w całym kraju rozpoczął się proces reformy edukacji narodowej.
Jest on ściśle związany z reform ą ustro
jow ą państwa, dlatego też efektywność reform y uzależniona jest od przyjętych rozwiązań ustrojowych, kompetencyj
nych, finansowych i organizacyjnych.
Do zadań samorządu gminnego należy obecnie nie tylko prowadzenie szkół podstawowych i przedszkoli, ale rów
nież gimnazjów. W dyskusjach decy
dentów, toczących się wokół reformy, zarysowały się dwa punkty widzenia:
- pierwszy wskazuje na potrzebę za
gwarantowania w budżecie państwa odpowiednich środków finansowych, których poziom umożliwi przyjęcie założeń, celów i program u reformy,
- drugi daje pierwszeństwo zamie
rzeniom programowym reformy, któ
re poprzedzają i uzasadniają oczekiwa- Dokończenie n a str. 2
2 G rudzień 2000
Wpływ stru ktu ry organizacyjnej szkół i przedszkoli na koszty ich utrzym ania
Dokończenie ze str. 1
nia finansowe gmin wobec budżetu pań
stwa.
Ministerstwo Edukacji Narodowej przyjęło ten drugi p u nkt widzenia. Po
został wprawdzie system subwencji oświatowej, ale jej rozdział na gminy uzależniony jest od formuły algoryt
mu, modyfikowanej każdego roku.
Dość zawiła technika obliczeń subwen
cji pozwala jednak na stwierdzenie, że za dobrą strukturę organizacyjną szkół uznana jest tylko taka, w której na je den oddział szkolny przypada 26 ucz
niów. Przy takiej liczebności oddziału obliczono obsadę nauczycieli, wyno
szącą 1,6 etatu na oddział. Dofinanso
wywane są także koszty dowozu dzieci do szkół, ale tylko na odległość 5-10 km i ponad 10 km. Tymczasem na podsta
wie ustawy o systemie oświaty nałożono na gminy obowiązek ponoszenia ko
sztu dowozu (dojazdu) dzieci z klas
I-I V już przy odległości 3 km od miejs
ca zamieszkania do siedziby szkoły.
Ponadto preferowane są gminy bied
ne, w których dochód na mieszkańca nie przekracza 60% średniego docho
du liczonego na jednego mieszkańca w kraju.
Parametry te w warunkach naszej gmi
ny są bardzo niekorzystne pod wzglę
dem organizacyjnym i finansowym.
Zmniejszająca się liczba urodzeń spra
wiła, że nierzadko klasy trzeba łączyć, ponieważ w niektórych klasach naszych szkół liczba dzieci nie dochodzi nawet do dziesięciu. Z kolei liczba urodzeń z ostatnich lat nie wskazuje, że ilość ucz
niów zacznie wzrastać.
Przy takich kryteriach obowiązujący na rok 2000 i znowelizowany na rok 2001 algorytm zmusza gminę do likwi
dacji niektórych szkół podstawowych.
Mała ilość dzieci w oddziale pogarsza
wyniki nauczania przy bardzo dużych kosztach ponoszonych przez samą gmi
nę. Nie powinno się utrzymywać szkół liczących poniżej 100 uczniów. Bez zmiany sieci szkół wydatki n a oświatę będą tak olbrzymie, że pochłoną wszy
stkie środki budżetu gminy przezna
czone dotychczas na inwestycje czy re
monty kapitalne. Dlatego jedynym wyj
ściem dla gminy T uraw a je st realizacja zapisów ujętych w „Strategi rozwoju gminy”, to jest pozostawienie trzech szkół podstawowych i gimnazjum. Ajak na razie, dodatkowo, ze środków b u dżetowych gminy na szkolnictwo pod
stawowe wydano (poza subwencją) w 1999 r. 359 546 zł, a w roku 2000 suma ta przekroczy 600 000 zł (uwz
ględniając podwyżki dla nauczycieli wynikające ze zmian wprowadzonych w Karcie Nauczyciela).
Edward Malisz
T u ra w a w g ra fic e W a lte ra Ś w ie rc a
Zw ierzęta naszych lasów - lis
Gminne Dożynki -
„Turaw a
Rozm owa z p rzew o d n icząc ą K o m ite tu O rganizacyjnego - pan ią Dorotą W ieczorek
Jak zrodził się pomysł zorganizowania dożynek w Turawie?
Na terenie naszej gminy w wielu wsiach organizowane były gm inne dożynki, w Turaw ie natomiast od wielu lat nie było takiej | uroczystości. Dlatego też w roku jubileuszowym postanowiliśmy zorganizować dożynki w siedzibie naszej gminy. Na zebraniu wiejskim, przy ogólnej aprobacie wszystkich mieszkańców sołec
twa Turawa-M arszałki, został powołany Komitet Organizacyjny.
Prace rozpoczęły się od podziału zadań, których było mnóstwo:
wyznaczenie trasy korowodu, przygotowanie części artystycznej, dekoracji, przyjęcie delegacji z W etter, zaprosznie gości, i wiele innych spraw związanych z organizacją tej uroczystości.
Jak działał Komitet, na czym koncentrowała się jego praca?
Robocze posiedzenia Komitetu odbywały się w klubie „Zgo
da”. Tutaj było „główne centrum dowodzenia”. We wszystkich pracach przygotowawczych bardzo aktywnie uczestniczyli miesz
kańcy Marszałek i Turawy, poświęcając każdą wolną chwilę, aby krok po kroku doskonale wszystko przygotować.
Rzeczywiście, wszystko było świetnie przygotowane i zorganizo
wane, ale skąd pochodziły fundusze na tak bogato przygotowaną uroczystość?
Dokończenie n a str. 3
G rudzień 2000
G m inne D o ży n k i - „ T u ra w a 2 0 0 0 ”
Dokończenie ze str. 2
Życzymy, aby były równie udane.
Teresa Żulewska Najważniejszym źródłem finansowania była dotacja Urzędu Gminy; drugim - zbiórka pie
niędzy wśród mieszkańców Marszałek i T u ra wy. Ponadto były również środki uzyskane od sponsorów: H iH „D udek” , M. Syboń, BS
„Łubniany”, BS „O pole” , N adleśnictw o T u rawa, ZGKiM w Kotorzu Małym, p. A. Rosik, p. M. K. Matysek, p. Stańkowie - O środek Wy
poczynkowy „K orm oran” . Bardzo istotna była też pomoc rzeczowa od następujących firm:
„PRO-MIES” , „Bazarek” , hurtow nia „M iro” , piekarnia J. Matuszewskiego, sklep „W arzyw
niak” , C. Sobantka, ogrodnictwo p. M. Kolesa.
Natomiast Gminna Spółdzielnia „Samopo
moc Chłopska” w Turaw ie, która powinna wspierać uroczystości typowo rolnicze, jaką są
dożynki, wystawiła organizatorom słony rachunek za wy
pożyczenie skrzynki elektrycznej. Organizatorzy żałują, że skorzystali z tej usługi, gdyż mieli okazję wypożyczyć tę skrzynkę bez kosztów.
Jakie były największe obawy organizatorów?
Najbardziej obawialiśmy się, czy dopisze nam pogoda w samym dniu dożynek, obawialiśmy się też, czy sprawdzi się harm onogram czasowy, czy wszystkie sołectwa wezmą udział, czy aby nie zechcą zademonstrować swojej niechęci wobec Turawy.
Czy po zakończeniu dożynek organizatorzy odczuli satysfa
kcję z ich przebiegu?
Przede wszystkim wszyscy byliśmy zadowoleni z pięknej jesiennej pogody; po wtóre - wszystkie zaproszone sołec
twa brały udział, nie było zgrzytów organizacyjnych. Je d nak największą satysfakcję sprawiła nam budząca się - w miarę zbliżania się term inu uroczystości - aktywność miesz
kańców Turawy i Marszałek. W efekcie tych działań wi
dzieliśmy piękny kolorowy korowód, pomy
słowo udekorowane zagrody. N ade wszystko cieszymy się, że mieszkańcy Marszałek tak wspaniale potrafili z nami współpracować.
Chciałabym podziękować wszystkim uczest
nikom za liczny udział, za pięknie przygotowa
ne korony i wozy, przebrania, występy arysty- czne, dobry hum or w czasie zabawy. Dziękuję wszystkim, którzy tak licznie pomagali nam w przygotowaniach.
♦♦♦ ♦♦♦ ♦♦♦
V V V
W opinii wielu uczestników dożynki w T u ra wie były bardzo udane. Praca wszystkich zo
stała doceniona.
Dożynki Gminne „Turawa 2000” przeszły ju ż do historii. Za rok dożynki w Węgrach.
4 G rudzień 2000
I n f o r m a c j a
o p ra c a c h R a d y G m in y i Z a rz ą d u G m in y w T u ra w ie
S e s je R a d y G m in y
W okresie od sierpnia do listopada br. Rada Gminy obradowała dwa razy, na sesjach w dniach 29 września i 10 li
stopada. W tematyce obrad dom ino
wały (tak jak w poprzednich kwarta
łach) sprawy związane z wdrażaniem reformy oświaty w naszej gminie. Tym razem radni rozważali różne warianty lokalizacji klas I-III, którejeszcze w br.
mieszczą się w turawskim gimnazjum, ale ze względów lokalowych i prawnych klasy takie nie mogą w tym budynku pozostać. Omawiano różne rozwiąza
nia lokalizacyjne - ostatecznej decyzji jeszcze nie podjęto.
Rada Gminy wysłuchała też inform a
cji o stanie infrastruktury budowlanej na terenie naszej gminy. Ustalono, że Urząd Gminy ma wszcząć działania praw
ne mające na celu likwidację budynków zagrażających bezpieczeństwu.
Na sesji w dniu 29 września dokona
no oceny minionego sezonu turystycz
nego.
Na sesji w dniu 10 listopada radni wysłuchali sprawozdań z realizacji bu
dżetu za I półrocze br., z wykonania in
westycji w 2000 r. oraz wstępnego pla
nu gospodarczego na 2001 r.
W omawianym okresie Rada Gminy podjęła uchwały, z których ważniejsze to:
- wybór radnej Lidii T endera na za
stępcę przewodniczącego Rady Gminy,
w miejsce R. Goili, który zrezygnował z m andatu radnego,
- uzupełnienie składów osobowych komisji po wyborach uzupełniających do Rady Gminy,
- nadanie nazw ulicom w miejscowo
ściach: Zawada, Rzędów, Węgry i Ro
tor z Mały,
- przystąpienie do sporządzenia miej
scowego planu zagospodarowania wsi Kotorz Mały, Węgry i Zawada.
P o s ie d z e n ia Z a rz ą d u G m in y
W okresie od sierpnia do listopada Zarząd Gminy odbył 6 posiedzeń, w czasie których zajmowano się następu
jącymi sprawami:
- przyjęcie informacji o postępie prac melioracyjnych za 8 miesięcy br.;
Zarząd zwrócił uwagę na niską ściągal
ność składek na GSW i zobowiązał trój
ki wiejskie do większej aktywności w tym zakresie,
- ocena działalności niepublicznych ośrodków zdrowia w Turawie i w Oso
wcu,
- omówienie sposobu zagospodaro
wania pustych obiektów oświatowych w Kadłubie Turawskim i w Zakrzowie T u rawskim,
- powołanie obwodowych komisji wy
borczych dla przeprowadzenia wybo
rów prezydenta RP,
- realizacja inwestycji na terenie gmi
ny,
- omówienie spraw związanych z p ra cą Gminnej Komisji ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Podjęcie de
cyzji o przeniesieniu świetlicy terapeu
tycznej z Turaw y do Kotorza Małego, - omówienie form przekształcenia Za
kładu Gospodarki Komunalnej i Mie
szkaniowej,
- informacja o stanie przygotowań do dożynek gminnych w Turawie,
- przyjęcie informacji o wykonaniu budżetu gminy za 9 miesięcy br.,
- przyjęcie program u inwestycji na 2001 r„
- przyjęcie sprawozdania z wykona
nia za 9 miesięcy środków na kulturę oraz głównych zadań w tym zakresie,
- dyskusja nad lokalizacją klas I-III szkoły podstawowej z Turawy,
- przyjęcie projektu budżetu na 2001 rok,
- przyjęcie stanowiska w sprawie kie
runków dalszej kanalizacji naszej gmi
ny. Celem pozyskania większej ilości ścieków Zarząd podjął decyzję o skana
lizowaniu w następnym etapie zachod
niej części gminy, rozpoczynając od Osowca,
- przyjęcie stanowiska w sprawie po
wierzenia organizacji dożynek gmin
nych w 2001 r. sołectwu Węgry, - inne sprawy bieżące.
Kazimiera Ptaszyńska
Z ż y c ia T o w a rz y s tw a M iło ś n ik ó w Z ie m i
T u ra w s k ie j
E d u k a c ja re g io n a ln a
Edukacja regionalna, jako elem ent metodyczny w umożliwianiu młodym ludziom poznawania własnego dziedzi
ctwa kulturowego, tradycji regional
nej, tym samym więc kształtowania i utrwalania postaw regionalnych, była zawsze przedm iotem troski, zabiegów
i działań Towarzystwa Miłośników Zie
mi Turawskiej. Idea ta została już sfor
mułowana w materiałach Towarzystwa w latach osiemdziesiątych, a zatem w okresie jego powstania.
Szczególna rola w podejmowaniu i kształtowaniu świadomości lokalnej i regionalnej przypada systemowi edu
kacji. Programy nauczania szkół pod
stawowych, a szczególnie gimnazjum w Turawie, powinny szeroko uwzględ
niać tematykę regionalną, która by kształtowała w młodych jednostkach poczucie własnej tożsamości. Ważnym elem entem dydaktyczno-wychowaw
czym w szkołach powinny stać się kąciki
Dokończenie n a str. 5
i izby regionalne. Zarząd Towarzystwa dokonał w dniu 6 listopada br. oceny ich funkcjonowania. Otóż z informacji wynika, że w ostatnim okresie nastąpiło obniżenie aktywności w powstawaniu nowych izb regionalnych, ja k i dosko
naleniu istniejących.
Obok wymienionych działań, najwa
żniejsza jest jednak osoba zajmująca się regionalizmem. Nie wystarczy bowiem formalnie obciążyć tym zadaniem na
uczyciela. Do tego typu działalności wy
magane jest nie tylko merytoryczne przy
gotowanie, ale również — a może przede wszystkim - emocjonalny związek z re
gionem, w którym przypada realizo-
To jedna z przykładowych możliwości eksponowania narzędzi rolniczych
wać to zadanie. Na terenie naszej gmi- Jestem przekonany, że w najbliższych ny takich osób jest jednak zbyt mało. latach i tu nastąpią pozytywne zmiany.
Przewodniczący Towarzystwa Miłośników Ziemi Turowskiej Walter Swierc
G lobalizacja ro ln ictw a a produkty regionalne
Przeglądając pierwsze wydania „Fali”, przypomniałem sobie o tym, jak ważne wówczas, w poprzednich realiach, były m eldunki z postępu prac „na odcinku rolnictwa”. W pogoni za terminowym wykonaniem „wskaźników” planu, p ro wadzono nie kończące się narady, na których podejmowano zobowiązania w istniejącym systemie ograniczeń. Z rea
lizacją owych zobowiązań było różnie, ale nie można przekreślić postępu w obrocie kwalifikowanym materiałem siewnym i sadzeniakowym, wapnowa
niu gleby i upowszechnianiu insem ina
cji. Poprawiała się efektywność gospo
darowania wielu naszych rolników.
Wzrastała wydajność jednostkow a z ha gruntów ornych, łąk i pastwisk. Nazwi
ska postępowych rolników wpisywano uroczyście do „Księgi rekordzistów plo
nu”. Polskie produkty żywnościowe były eksportowane nie tylko na Wschód i rynki arabskie. Importowaliśmy dużo zbóż z rynku amerykańskiego. To tyle o tamtych czasach i naszym udziale w globalnym rolnictwie.
Dziś na pierwszym miejscu nie stoi ju ż wydajność, ale jakość produktu i efektywność ekonomiczna kapitału bę
dącego w obrocie. Polskie rolnictwo za
liczane jest do intensywnych, ale dale
ko nam do postępu organizacyjnego i do technologii zachodnioeuropejskich.
Wiele naszych produktów nie osiąga zachodnich wymogów standaryzacyjnych i traci tam dotychczasowych nabywców.
Tymczasem w Głubczycach brytyjska firma T op Farms od roku wprowadza
„zieloną rewolucję”. Poszczególne ele
menty stosowanej technologii stanowią ścisłą tajemnicę. Z około 500 ha upraw ziemniaków zebrano średnio powyżej 560 q plonu najwżyszej jakości. Im po
nujące są ich osiągnięcia w uprawie in
nych kultur oraz w hodowli bydła. Po
dobnych inwestorów z Zachodu jest więcej na Dolnym Śląsku, Pomorzu i na Mazurach. Tysiące hektarów uprawia
ne jest przy pomocy wysoko wydajnych, energooszczędnych maszyn sterowa
nych procesorami, które gromadzą i przetwarzają niedostępne dotąd infor
macje, a następnie przekazują je drogą satelitarną. Na to stać tylko najwię
kszych producentów rolnych.
O ile politycy nie łżą, to trwałe miejs
ce w europejskim rolnictwie mają za
gwarantowane także małe i średnie go
spodarstwa rodzinne. Część z nich zaj
m uje się wytwarzaniem towarów i pro
duktów regionalnych według lokal
nych, tradycyjnych metod (pieczywo, nabiał, warzywa i owoce, miód, maka
rony, wędliny i wyroby garmażeryjne).
Nie wszystko jest sprzedawane na d u żych giełdach sieciom supermarketów.
Na europejskich wystawach techniki rolniczej obok oferty kierowanej do prodkucji wielkotowarowej, znajduje
my maszyny i urządzenia specjalistycz
ne przystosowane do potrzeb gospo
darstw rodzinnych (np. minimlecza- nie, linie do produkcji nierafmowane- go oleju rzepakowego itp.). Będąc we Francji, zaobserwowałem, że chętniej były kupowane ziemniaki regionalne, choć były droższe od importowanych z Maroka i Niemiec. Podobnie jest w Hi
szpanii, Niemczech itd. A jakjest u nas?
Postęp cywilizacyjny zapewnił nam pewien komfort wyboru produktów spożywczych z całgo niemal świata.
Mąka i cukier z Czech, soki z Francji, szynka z Danii, słodycze z Niemiec. J e śli będziemy mieli w naszych sklepach wysokiej jakości produkty regionalne, czy powinno nam być wszystko jedno, które kupimy?
Henryk Jakubowski
Z życia T o w arzystw a M iłośników Z ie m i
T u raw skiej
D okończenie ze str. 4
G rudzień 2000
_____________________________________
56 G ru d zie ń 2000
„Chleba naszego powszedniego...”
Jak nakazuje wieloletnia tradycja, pierwsza niedziela października w Li
gocie Turawskiej jest ofiarowana Bogu jako podziękowanie za zebrane plony.
Wychodząc naprzeciw wspólnym ży
czeniom, jak również w podziękowaniu za pomoc w organizacji ubiegłorocz
nych gminnych dożynek, Rada Sołecka wspólnie z OSP i LZS zorganizowała wiejskie dożynki. Do kościoła parafial
nego, na uroczystą sumę dożynkową, korony - symbole zebranych plonów - poprowadziła orkiestra dęta z Kujako- wic. Dwa tygodnie później, 15 paździe
rnika, te same korony wzięły udział w dożynkach gminnych w Turaw ie i w konkursie koron żniwnych zajęły pier
wsze miejsce.
Na czele korowodu, idącego po su
mie do sali OSP na wspólny obiad, kro
czyli nasi księża. W sali zasiadło 165 osób. Obiad, występ orkiestry dętej, potem dzieci szkolnych, poczęstunek kawą i kołaczem, a wieczorem huczna zabawa - to tylko niektóre z punktów naszego dożynkowego program u.
W tym dniu gościliśmy także sekretarza gminy z małżonką - państwa W ieczor
ków. Bawiliśmy się świetnie! Jeszcze raz sprawdziło się powiedzenie, że wystar
czy chcieć, aby wspólnie coś zorganizo
wać i przyjemnie spędzić czas.
Dziękując wszystkim za pomoc i udział w organizacji dożynek, wyrażam tadzieję, że za rok przeżyjemy to kolejny raz.
G rudzień 2000 7
Budżet gm iny
w pierw szym roku X X I w ieku
Wywiad ze skarbnikiem Urzędu Gminy w Turawie, panią Marią Zubeil, przeprowadził Stanisław Pikul
Na Zarządzie Gminy Turawa spoczywają zadania w zakresie oświaty, opieki zdrowotnej, utrzymania stanu dróg, prowadzenia inwestycji i wiele działań, które mają zaspokoić najistotniejsze potrzeby naszej gminnej społeczności.
Czy na wszystkie planowane zadania w bieżącym roku wystarczy środków f i nansowych w budżecie gminy ?
Wszystkie zadania, które podejm uje Zarząd, można podzielić na zadania zle
cone, na które Zarząd otrzymuje fun
dusze z ministerstwa, i zadania własne, które realizuje z własnych dochodów.
Wysokość środków finansowych przy
znawanych przez ministerstwo ulega wahaniom, bo zmieniają się kryteria ich przyznawania. Na przykład wyso
kość środków przyznanych na opiekę społeczną zależy od wielu czynników, a najważniejszym z nich jest średni do
chód przypadający na jed n eg o członka w rodzinie, który jest bardzo niski i przez to niewiele rodzin może otrzy
mać zapomogę stałą. Wpływa to na wy
sokość przyznanych funduszy na po
moc społeczną. Jest ona niższa niż to zakładano w budżecie.
Za trzy kwartały budżet gminy kształ
tował się następująco:
- dochód 10 891 063 zł, - wydatki 10 994 047 zł.
Powstałą różnicę między wydatkami i dochodam i pokryto z pożyczek w b an
ku. Wydatki były przeznaczone na po
krycie kosztów budowy oczyszczalni ście
ków, rozbudowy wodociągów, kanali
zacji wsi Turaw a i inne prace inwesty
cyjne. Najwięcej środków w budżecie przeznaczono na oświatę. W bieżącym roku w oświacie zabraknie na zadania bieżące około 500 tys. zł. Ministerstwo Edukacji Narodowej przyznało gminie 283 tys. zł na wdrożenie reformy. Z tej kwoty, do tej pory, gmina otrzymała tyl
ko 58 tys. zł. Brakuje przede wszystkim środków na płace dla nauczycieli, przy
znane im w Karcie Nauczyciela, które powinni otrzymywać od stycznia bieżą
cego roku. W tej sprawie Zarząd posta
nowił, że 1 grudnia br. nauczycielom będą wypłacone należne zaległości. J e żeli do tego dnia ministerstwo nie prze
każe gminie na ten cel subwencji, to Zarząd będzie zmuszony do zaciągnię
cia pożyczki w banku na pokrycie za
ległych wypłat dla nauczycieli. Pozo
stałe zadania realizowane są zgodnie z założeniami.
Nałożone na Zarząd Gminy w nowym roku zadania wymagają przygotowania budżetu na miarę dwudziestego pier
wszego wieku. Jak kształtuje się budżet na rok 2001 ?
Na budżet gminy składają się subwe
ncje z budżetu państwa na zadania zle
cone, do których należą koszty oświet
lenia ulic nie należących do gminy, ko
szty związane z prowadzeniem urzędu stanu cywilnego, wydawaniem paszpo
rtów i dowodów osobistych, finansowa
nie opieki społecznej itp. subwencje przy
znawane na pokrycie kosztów związa
nych z działalnością oświatową, rem on
tami dróg nie należących do gminy.
Ogólnie projekt budżetu na rok 2001 zakłada dochody wynoszące 12 947 000 zł, a wydatki - 12 087 000 zł. Różnica mię
dzy dochodami i wydatkami przewi
dziana jest na spłatę zaciągniętych po
życzek.
Zadań nałożonych na Zarząd Gminy do realizacji w pierwszym roku XXI w. jest dużo. W pierwszej kolejności do wykonania wybiera się te, które uzna się za najważniej
sze. Które zadania w pierwszym roku trzecie
go tysiąclecia Zarząd i Rada Gminy uznały za priorytetowe?
Najważniejszą pozycją w wydatkach budżetowych stanowią kwoty przezna
czone na oświatę. Na działalność oświa
tową w gminie potrzebne jest około 6 min zł, co stanowi blisko połowę ca
łego budżetu gminy. Wysokość przy
znanych subwencji na oświatę zależy przede wszystkim od liczby uczniów, li
czby i wykształcenia nauczycieli. Gmina na każdego ucznia otrzymuje 1997 zł.
na rok. Potrzeby w zakresie finansowa
nia oświaty są znacznie wyższe niż za
planowano w budżecie. Oświata pozosta
je ciągle niedofinansowana. Szacuje się, że w przyszłym roku niedofinansowanie w oświacie wynosić będzie 1 200 000 zł.
Na inwestycje w przyszłym roku pla
nuje się 2 700 000 zł. Środki te przezna
czone są na dalszą budowę wodociągu w Bierdzanach, dalsze prowadzenie kanalizacji, adaptację sali kinowej na salę gimnastyczną w Osowcu. Na inne wydatki związane z planowanymi pra
cami przeznacza się 2 min zł. Ważnym zadaniem Zarządu jest zaspokojenie potrzeb w oświacie, i to bez zadłużenia.
W jaki sposób Zarząd będzie starał się zwiększyć budżet gminy, aby nie zabrakło środków na planowane zadania?
Wysokość przyznawanych subwencji na oświatę zależy od algorytmu (liczba dzieci w szkołach, liczba i wykształcenie nauczycieli). Ju ż teraz Zarząd czyni sta
rania o dofinansowanie oświaty, opie
rając się na przeliczeniu algorytmu. W tej sprawie Zarząd oczekuje od MEN ostatecznej decyzji.
Innym krokiem do powiększenia bu
dżetu jest uzyskanie środków z fundu
szy europejskich ISBA i SAPARD na budowę kanalizacji. W tym zakresie gmina czyni starania o przyznanie sub
wencji na zadania związane z ochroną środowiska. Przewiduje się również, że do kasy gminy wpłyną fundusze ze sprzedaży działek budowlanych. Kwo
ta w wysokości 800 tys. zł, uzyskana z tych transakcji, zasili budżet gminy.
Czy budżet gminy jest ju ż przyjęty przez Radę Gminy w Turawie?
Budżetjeszcze niejest uchwalony, na to jest jeszcze ponad miesiąc. Przedsta
wiony tu zarys budżetu jest propozycją przygotowaną przez Zarząd. Projekt ten otrzymają wkrótce wszystkie komi
sje działające w Radzie Gminy. Zgodnie z ustawą o finansach komisje na swoich posiedzeniach omówią i przedyskutują założenia budżetowe, a następnie Rada Gminy, w grudniu, na sesji, będzie dysku
towała nad projektem budżetu, który powinien być uchwalony do końca br.
Dziękuję za rozmowę i cenne informa
cje. Życzę, aby w przyszłym roku nie za
brakło środków na najbardziej istotne po
trzeby gminy.
W ystępy zespołów
8
____________________________________________
ß t f f o_________________________
G rudzień 2000Zespół „Jaźwinki” przed zamkiem w Rogach Zespół „Osowiec” na dożynkach w W ęgrach W o k resie letn im zespoły: „Ja
źw inki” z B ie rd z a n i „O sow iec” z O sow ca dały w iele w ystępów nie tylko n a te re n ie naszej gm iny, ale rów nież p o za nią.
Z esp ó ł „Jaźw inki” k o n certo w ał m .in . w G ra b in ie i w R ogach w g m in ie N ie m o d lin , a Z espół „O so
w iec” w L ew inie B rzeskim i S koro- goszczy. Zespoły te uczestniczyły
ró w n ież w d o ż y n k a c h p a ra fia ln y ch w W ęg rach i B ie rd z a n a ch .
Ryszard Mohrhardt
Jakość pracy
Przeszkolą Publicznego w Turaw ie
- raport
Pod koniec września 2000 r. K uratorium Oświaty w O po
lu oceniło jakość pracy Przedszkola Publicznego w Turawie.
Celem badania było poznanie słabych i mocnych stron głów
nych obszarów działania przedszkola. O wypowiedź na te
m at pracy przedszkola zostali poproszeni rodzice, nauczy
ciele, pracownicy personelu pomocniczego. Wypełnili an
kiety: „Przedszkole, w którym pracuję”, „Systemy motywacyj
ne”, „Doskonalenie zawodowe”, „Przedszkole mojego dzie
cka”. Ponadto hospitowano zajęcia z dziećmi, oceniono pro wadzenie nadzoru pedagogicznego, dokum entację i nauczy
cieli i dyrektora.
W oparciu o uzyskane wyniki sporządzono raport. Prze
słany on został do wiadomości Urzędu Gminy i Przedszkola Publicznego w Turawie. Treść raportu została udostępniona rodzicom poprzez ogłoszenie go na tablicy informacyjnej.
Po analizie odpowiedzi na pytania zawarte w ankietach stwierdzono, że mocnymi stronam i przedszkola są:
- wysoki poziom zadowolenia rodziców z przedszkola, - formy i metody sprzyjające wszechstronnemu rozwojowi dziecka,
- wysoko kwalifikowana kadra pedagogiczna, - sposób kierowania przedszkolem przez dyrektora, - zaangażowanie nauczycieli w doskonalenia własne, - organizacja różnorodnych imprez,
- pozyskiwanie pomocy dydaktycznych ze środków pozabu
dżetowych i dbałość o modyGkację istniejących,
- zaangażowanie w bogacenie własnego warsztatu pracy, - stawianie wysokich wymagań sobie przez nauczycieli i dyrektora,
- znakomita organizacja funkcjonowania placówki, part
nerstwo w działaniach między przedszkolami, - taktowna pomoc dzieciom z Domu Dziecka,
- wykorzystanie wyników wewnętrznego m ierzenia ja k o ści do poprawy warunków i jakości pracy.
Sprawy do rozwiązania przez przedszkole to:
- unowocześnienie i doposażenie w sprzęt trwały i pom o
ce,
- modernizacja budynku - brak łazienki na piętrze, - modernizacja placu zabaw,
- słaba oferta zajęć dodatkowych.
Ze swojej strony dodaję jeszcze - wymiana instalacji ele
ktrycznej w budynku, naprawa dachu.
Mam nadzieję, że z pomocą rodziców i Urzędu Gminy uda się rozwiązać nasze problemy.
Dyrektor Przedszkola Publicznego w Turawie Brygida Mach
G rudzień 2000 9
Fabryka w Osowcu
Dzisiaj każda fabryka, poruszająca się w warunkach rynkowych, ma swoją kon
kurencję. Jest to właśnie potrzebne dla klienta, który ma szerokie możliwości wyboru potrzebnego m u wyrobu. W takich warunach, żeby pozyskać sobie uznanie odbiorcy, producent musi p re zentować sobą coś, co jest lepsze niż ma konkurencja. A więc, aby chcieć istnieć na rynku, nie wolno zapominać o rozwoju technologii, czyli wydatkach inwestycyj
nych. „Przejedzone pieniądze” uzyskane z produkcji na pewno nie poprawią atra
kcyjności wytwórcy czegokolwiek.
Stąd też powinnością fabryki jest prze
znaczać część środków finansowych na inwestycje. W ostatnim czasie w Osow
cu zakończono rozliczenia takich za
dań inwestycyjnych, jak budowa głów
nej rozdzielni energii elektrycznej oraz linii lakierowania proszkowego. W dal
szym ciągu obciążeni jesteśmy zaku
pem inwestycyjnym w postaci tokarki numerycznej. Życie jed n ak szybkimi krokami idzie naprzód i w tej chwili na
leżałoby przygotować się do kolejnych zakupów.
Do najpilniejszych potrzeb w Osow
cu należą sprężarki, które są podstawo
wym źródłem zasilania strategicznych maszyn w kuźni, czyli młotów powie
trznych, na których wykonywany jest główny asortyment osowieckiej oferty.
Mimo że aktualnie pracujące sprę
żarki nie są najstarsze, bo mają od 10 do 20 lat, jednak w tej dziedzinie ma
szyn technika poszła bardzo'mocno ku lepszemu. Nowoczesne sprężarki w ni
czym nie przypominają tych tradycyj
nie stosowanych.
Stare sprężarki stanowią znaczne źródło kosztów, gdyż poza częstymi re
montami zużywają dużo oleju, wody, energii elektrycznej i wymagają zatru
dnienia stałej obsługi, nie mówiącjuż o hałasie. W tych nowych ani jed en z wy
mienionych elementów nie wchodzi w rachubę.
Aby zyskać w przyszłości, trzeba, nie
stety, teraz wydać trochę pieniędzy. J e dna sprężarka kosztuje mniej więcej tyle, co kilka dobrej marki samocho
dów, a potrzebujem y kupić dwa takie agregaty. Kierownictwo fabryki, mając na uwadze częściowe samospłacanie się tej inwestycji (obniżenie kosztów sta
łych po uruchom ieniu nowych spręża
rek), podjęło jej wdrożenie w życie.
Inną pilną potrzebąjest wymiana pie
ców grzewczych służących do podgrze
wania stali w procesie kucia. Piece te opalane olejem opałowym są, przy cią
głym wzrościejego ceny, przyczyną po
wstawania poważnych kosztów. Mamy tu na uwadze kupno pieców oszczęd
nościowych. Przy trwającej tendencji do ciągłego podnoszenia cen paliw płyn
nych inwestycja ta może stać się naka
zem chwili. Ceny oleju opałowego w ostatnim czasie rosną tak szybko, że po
wiadomienia drogą pocztową nie na
dążają w czasie i tak bywa, że jeszcze nie podpisaliśmy umowy na następną pod
wyżkę, a już podniesiono cenę kolejny raz.
Poza staraniami o obniżkę kosztów produkcji, w Osowcu czyni się starania
w zakresie minimalizacji kosztów sta
łych. Stąd też porządkowany jest status prawny fabrycznej ziemi. Kierownic
two, wiedząc o ciągle rosnących podat
kach od nieruchomości, stara się ogra
niczyć władanie terenami, dążąc do ogra
niczenia ich powierzchni do niezbęd
nego minimum. Grunty zbędne dla działalności gospodarczej fabryki zo
staną oddane nieodpłatnie do gminy.
Działania te wymusza klient, który nie chce płacić za wyrób, w którego ce
nie są nadm ierne podatki.
Korzystając z okazji zbliżających się Świąt, w imieniu całej załogi przesyłam wszystkim Czytelnikom „Fali” życzenia radosnych Świąt Bożego Narodzenia i wszelkiej pomyślności w Nowym Roku.
Piotr Jendrzej
10 G rudzień 2000
Ile nas to kosztow ało?
Kiedy przeszło 3 lata tem u, 27 lute
go 1997 r., na zebraniu wiejskim w szkole poddałam mieszkańcom Ligoty pod rozwagę propozycję modernizacji szkoły i powiększenia jej o wybudowa
nie od podstaw w czynie społecznym sali gimnastycznej, mało kto wierzył w sukces tego przedsięwzięcia, a wielu otwarcie - we wszystkich sołectwach tej gminy - uważało, że porywamy się z motyką na słońce.
Wówczas także mało kto zdawał so
bie sprawę z tego, że nowa reform a oświaty stoi już za drzwiami i kartą przetargową istnienia szkoły będzie m.in. właśnie sala gimnastyczna. Dzia
łania poszły w dwóch kieunkach: reje
stracja w Sądzie Rejonowym w Opolu powołanego Komitetu Pomocy Szkole w Ligocie Turawskiej, załatwianie wszys-
rozpoczęcia budowy były gotowe do 1 września 1997 r. Do końca 1998 r. sta
nęły ściany zewnętrzne, została przygo
towana stolarka, zabezpieczone fun
dusze na wykonanie instalacji elektry
cznej i c.o. oraz drewno na podłogę.
Ostatnie pieniądze wystarczyły jeszcze na farby, lakiery, parapety wewnętrz
ne i zewnętrzne i inne drobniejsze ma
teriały budowlane. Wtedy też, jeszcze jako dyrektor szkoły, zwróciłam się z prośbą do Rady Gminy w Turawie o wyasygnowanie środków na wykona
nie kompletnego zadaszenia budowa
nego obiektu. W czasie trwania budo
wy wszelkimi możliwymi sposobami gromadziłam sprzęt sportowy do przy
szłej sali. W tym też celu został utwo
rzony UKS „Orlik”, na rzecz którego zaczął spływać wysokiej klasy sprzęt.
przepracowali łącznie 3760 godzin plus 334 godz. traktory, koparki, ładowarki. Społecznie - bo za to nie dostali zapłaty. Są rodziny, które prze
pracowały po kilkaset godzin. T o im, jeszcze dzisiaj bezimiennym społeczni
kom, należy się ogrom na wdzięczność i podziękowanie.
W imieniu Społecznego Komitetu Pomocy Szkole w Ligocie Turawskiej składam szczególne podziękowanie Ra
dzie Gminy w Turawie za środki finan
sowe, w kwocie około 45 000 zł, wy
asygnowane na dach. Gdyby nie było tego wsparcia i zrozumienia dla pracy społecznej ludzi, praw dopodobnie los tej budowy znalazłby się pod wielkim znakiem zapytania. Ogólna wartość obie
ktu szacowana jest na około 250 000 zł.
Pierwszego września 2000 r. w nowej,
tkich formalności prawno-technicznych i szukanie sponsorów oraz przygoto
wanie placu budowy. Z chwilą zareje
strowania Komitetu zwróciliśmy się z prośbą o pomoc i finansowe wspracie do wielu instytucji.
Do chwili zakończenia budowy - prócz Urzędu Gminy w Turawie i TSK Niemców na Śląsku Opolskim - ani jedna z instytucji nawet nie raczyła odpowiedzieć na prośbę Komitetu.
Tak więc jedynymi sponsorami wybu
dowanej sali gimnastycznej są: miesz
kańcy Ligoty, Rada Sołecka w Ligo
cie, Rada Gminy w Turawie, p. p. M or
cinek, Zakład Elektryczny p. Kansy i p. D. Świętek.
Równocześnie z tymi działaniami po
stępowała zbiórka funduszy i zakup materiałów budowlanych. Co miesiąc upoważnieni członkowie Komitetu Po
mocy Szkole wyruszali na kwestę. Przez cały czas trwania budowy także nauczy
ciele i pracownicy obsługi, zatrudnieni w tej szkole, dokładali do wspólnej kasy.
Stosowne zezwolenia, mapy, proje
kty i inne dokum enty niezbędne do
Po wyasygnowaniu przez Radę Gmi
ny w Turawie środków na wykonanie kompletnego pokrycia dachowego, co nastąpiło latem 1999 r., można było przystąpić do wykańczania wnętrza, czym - po przyjęciu przeze mnie m an
datu radnej i rezygnacji ze stanowiska dyrektora szkoły w Ligocie Turawskiej - zajęła się pani Brygida Kansy. Za
tem ile nas to kosztowało? Złożyliśmy łącznie (ostatnie wpłaty II—VIII 2000 r.) 26 921,50, zł. Rada Sołecka dołożyła 3466,80 zł, a z działalności gospodar
czej szkoły (zabawy, sprze
daż surowców wtórnych, dary) doszło 3868,70 zł, a płytki na schody wej
ściowe podarował p. Wal
dem ar Grzesik. Te pie
niądze byłyby kroplą w morzu potrzeb, gdyby nie ogrom pracy, jaką spo
łecznie wykonali miesz
kańcy Ligoty na rzecz swojej szkoły. W okre
sie od 1 marca 1997 r.
do 9 marca 2000 r.
pięknej sali gimnstycznej, z udziałem Wójta Gminy W altera Swierca odby
ła się inauguracja roku szkolnego 2000/ 2001 .
Kiedy teraz przechodzę obok szkoły, spotykam często tych, którzy pracowa
li przy jej rozbudowie. Dzięki ich zrozumieniu, poparciu i przede wszy
stkim pracy, dane mi było zrealizować marzenie o sali gimnastycznej dla na
szych dzieci. Dziękując - chylę przed nimi czoło.
____________________Danuta Matysek
G rudzień 2000 11
Wodny za w ró t głow y
Mieszkańcy gminy T uraw a od lat n a
rzekali na złą jakość wody, którą czer
pali z przydomowych studni. W okresie letnich upałów niejednokrotnie jej bra
kowało i byli zmuszeni do jej racjono- wania. Dlatego też ju ż w latach osiem
dziesiątych rozpoczęli budowę wiejskich wodociągów. Do chwili obecnej zwodo- ciągowano 10 sołectw, co stanowi 91%
całej gminy. W ybudowane zostały dwa ujęcia wraz ze stacjami uzdatniania w Turawie-M arszałkach oraz w Kadłubie Turawskim. Inwestycje te wykonane zostały dzięki bardzo dużym nakładom finansowym z budżetu gminy.
W założeniach oczekiwano, że osiąg
nięte zostaną dwa uzasadnione efekty, tj. zdrowotny i ekonomiczny. Jed en z nich został spełniony. Odkręcając ku
rek zaworu, mamy gwarancję, że spo
żywamy zdrową wodę, gdyż je st ona sy
stematycznie badana.
Przy analizie wielkości poboru wody z poszczególnych ujęć, nasuwa się re
fleksja, że przynajmniej w części ponie
sione nakłady inwestycyjne są ekono
micznie nieuzasadnione. Na poparcie
tego stwierdzenia pragnę przytoczyć fakt, że mieszkańcy czterech sołectw położonych w obrębie ujęcia wody w Kadłubie Turawskim zużywają na dobę tylko 80 m3 wody, tłoczonej w sie
ci wodociągowej, podczas gdy analogi
czna ilość sołectw korzystająca z ujęcia w Turawie-Marszałkach zużywa jej po
nad 500 m3 w ciągu doby. Przy tym pier
wszym tak znikomym zużyciu należy domniemywać, że nadal korzysta się z własnych studni i urządzeń hydroforo
wych.
Zastanawiam się, czym podyktowane jest takie postępowanie?
Czy uzyskanie 1 m3 wody za pomocą własnych, energochłonnych urządzeń jest tańsze?
Czy wątpliwych oszczędności w koń
cowym efekcie nie przeznaczymy na wizyty u lekarzy, zakup medykamen
tów i leczenie chorób nabytych w wyni
ku spożywania niezdrowej wody?
T e nurtujące mnie pytania pragnę przedłożyć Szanownym Czytelnikom do ich własnych przemyśleń.
Jan Stonoga
B ociany w Z aw ad zie
Pierwszym zadaniem było rozpozna
nie lokalizacji istniejących gniazd na te
renie wsi, ocena ich stanu i odległości od zabudowań. Aktywnie w tej akcji uczestniczyli uczniowie kl. IV -o b ecn ie V. Pomysł prowadzenia obserwacji bo
cianów bardzo dzieciom się podoba i w bieżącym roku szkolnym liczba uczest
ników tego program u wzrosła. Obser
wacje bocianów prowadzone były w 3-5-osobowych grupach. Okazało się, że w Zawadzie jest 7 gniazd bocianich.
W tym roku zasiedlone były 3, a bocia
nie rodziny wychowały 8 młodych pta
ków. Dzieci bardzo zmartwiły się zagro
żeniem, jakie dla bocianów stanowią sznurki pozostawione na polach (art. w gazecie szkolnej) i pilnie zbierały je na pobliskich żerowiskach. Zauważyliśmy, że wielu mieszkańców wsi dba o gniaz
da znajdujące się w pobliżu domostw i obserwuje ptaki.
Korzystając z okazji, dziękujemy im za opiekę nad tymi ptakami. Szczegól
ne podziękowania należą się panu Got- hardowi Wójcikowi za dzielenie się z Wiosną 2000 r. uczniowie Publicznej
Szkoły Podstawowej w Zawadzie przys
tąpili do realizacji program u edukacyj
nego „Bocian”, prow adzonego przez Polskie Towarzystwo Przyjaciół Przy
rody „pro N atu ra” we Wrocławiu.
C H L Y B
Dzisiej Wom połosprawiom jak pir- wej kobity piekły chlyb. Po żniwach, jak się wymłóciło, jechało sie do młyna zmejlać zboże na mąka.
Rołs abo dwa razy w tydniu gospody
nie musiały tego chlebołska napiec.
Nołpirw prziniosło sie mąki do kuchni i postawiuło blisko pieca, coby sie ło- grzała, potym trzeba buło zarobić zoł- cyna we dzisce. Jak sie ju z ta mąka łogrzała, to sie jej nasuło do zołcyna i naloło wody do mlyka. Łod zamiynsa- nioł do kulanioł ciasto musiało sie 3 go
dziny rusać. Potyn na stole biyrkowało sie bochynki i wciepowało do słomio- nek, zajś musiało sie z pół godziny po- rusać i rajń z nimi do wiejlocha. Bo piy- rwej prawie w każdej chałupie miejli wymurowane wiejlochy.
Potyn ju ż ludzie wozili chlyb do pie
karza na tołtce, przykryty dekom.
Ale wtedy trza buło przykleić kartka z nazwiskym, coby sie nie pomyluły. Tyn chlyb tak pięknie woniał, że aż kran- ciuło w nosie, a smakował jesce lepi.
Piyrwej chlyb był barzi szanowany niż dzisiej. Łojcowie łod małego dziej- cia uczyli szacunku do chleba. Jak sie go zacynało, trza go buło przeżegnać, ajak ślejciół na podłoga, to pocałować.
Je tez kans przisłowiów na jego te
mat, np.:
- „Nie dospać trzeba, kto chce dostać chleba”,
- „Chleb pracą nabyty, jest smaczny i syty”.
Regina Jaguś
nami swoimi bardzo szczegółowymi spostrzeżeniami z obserwacji gniazda przy ul. Luboszyckiej oraz panu Teo
dorowi Matei, który na słupie przy ul.
Bocianowej umieścił platformę. W tym roku bociany nie zbudowały na niej gniazda. Kilka razy krążyły nad plat
formą, nawet przebywały na niej kilka godzin, w końcu - odleciały. Może na wiosnę zamieszkają na Bocianowej.
Obserwowanie tych pięknych pta
ków dostarcza wielu wrażeń i dlatego zachęcamy wszystkie szkoły do włącze
nia się w realizację program u ochrony bociana białego. Chętnie udzielimy po
trzebnych informacji.
Halina Liro nauczycielka przyrody
12 G ru d zie ń 2000
Co d a le j z k o n k u rs e m
„Co w ie m o s w o je j g m in ie ?”
Zarząd Towarzystwa Miłośników Zie
mi Turawskiej przypomina, że regula
min konkursu znajduje się w „Fali” n r 1/40/2000. Zgodnie z regulam inem Komisja Konkursowa oczekuje odpo
wiedzi na pytania zamieszczone w
„Fali” nr 1, 2, 3 i 4/2000 do 19 stycznia 2001 r. Do dnia 31 stycznia 2001 r. Ko
misja Konkursowa dokona oceny na
desłanych odpowiedzi i ustali miejsca uczestników konkursu.
Pytania do konkursu „Co wiem o swojej gminie?”:
31. Ksiądz kanonik Andrzej Gola w czerwcu 2000 r. obchodził jubileusz pięćdziesięciolecia pracy duszpaster
skiej. Gdzie ksiądz kanonik otrzymał święcenia kapłańskie?
32. Dom Kultury w Osowcu obcho
dził jubileusz otwarcia swoich podwoi.
Kiedy nastąpiło otwarcie Domu Kultu
ry w Osowcu?
33. Kto sprawował władzę adm ini
stracyjną na terenie gminy w 1945 r.?
34. Oczyszczalnię ścieków w Kotorzu Małym oddano do eksploatacji w roku 2000. Kto dokonał symbolicznego prze
cięcia wstęgi podczas otwarcia obiektu?
35. Na terenie gminy działa dziewięć amatorskich zespołów wspieranych przez budżet gminy. Dwa z nich wyróż
niają się szczególnymi osiągnięciami.
Wymień te wyróżniające się zespoły.
36. Gdzie była zlokalizowana kuźnia w Turawie należąca do obiektów przy- pałacowych?
37. Liczba dzieci uczących się w szkołach podstawowych i gimnazjum na terenie gminy maleje z każdym ro kiem. Ile wynosi liczba uczniów tych szkół w roku szkolnym 2000/2001?
38. Swoisty program cykliczny „Jak to pirwej bywało” bardzo podoba się publiczności. Gdzie wystąpiła gawę- dziarka Sylwia Jaguś z tym pro g ra
mem?
3 9. Jaki procent ogólnej powierzchni gminy zajmują użytki rolne?
40. W Zawadzie został otwarty je d en z większych obiektów handlowych w województwie opolskim. Jak brzmi pełna nazwa tego obiektu?
Szkoła w Osowcu
Z uśm iechem do belfra
Klimaty niczym z najlepszch kabaretów okresu międzywo
jennego, szał podobny do obecnego na meczach NBA i dowci
py lepsze niż o Masztalskim - tego wszystkiego można było po
smakować podczas uczniowskiej akademii z okazji Dnia Edu
kacji Narodowej w Szkole Podstawowej w Osowcu. W tym je dynym dniu w roku uczniowie mogą stanąć po drugiej stronie katedry i wcielić się w postać belfra (i stwierdzić, że nie jest to wcale takie łatwe!).
Widzowie zaśmiewali się do łez, słuchając wyjątków z wypra- cowań uczniowskich, z rozbawieniem przyjmowali scenki ro
dzajowe rodem ze szkolnego podwórka. Nie zapomniano w tym dniu o księdzu i pani katechetce, bowiem mali artyści za
dedykowali im piosenkę „Święty uśmiechnięty”. Prawdziwy entuzjazm ogarnął społeczność szkolną podczas występów ta
necznych; grupka dziewcząt w cylindrach, z laskami w dłoniach zaprezentowała niezwykle ciekawy choreograficznie
układ taneczny, którego nie powstydziłby się żaden zespół rewiowy. Ukoronowaniem przedstawienia młodych artystów był występ kolejnego zespołu - dziewczyny z klasy V niczym amerykańskie cheerlea
ders na meczach koszykówki podskakiwały w rytm muzyki. Na koniec wzruszeni nauczyciele zostali ob
darowani pięknie wymalowanymi laurkami. T en ja kże atrakcyjny program opracowany został przez dwie Osowskie nauczycielki - panią Elżbietę Dem
bińską oraz panią Jo lan tę Oziembłowską.
OBSERWATOR IM PREZY
G rudzień 2000 13
U w a g a p ie s !
Pies kojarzy się nam raczej z poję
ciem „przyjaciel, obrońca” - i tak na ogół jest. Jednak w ostatnim okresie mamy do czynienia z bardzo nieprzyje
mnymi zdarzeniami, w których bohate
rem negatywnym jest tak wysoko ce
niony przyjaciel - pies. Winny jednak nie jest on, ale jego właściciel.
Otóż coraz częściej zwracają się do Urzędu Gminy mieszkańcy i instytucje ze skargami, że w wielu zagrodach są atakowani i okaleczani przez domowe psy. Dotyczy to szczególnie dzieci, listo
noszy i osób, które ze względów służbo
wych muszą dotrzeć do poszczególnych mieszkańców.
Narasta jednak także sadyzm miesz
kańców wobec swoich czworonogów.
Psy są głodzone, bite i niejednokrot
nie nie mają nawet budy.
Zawiadamiamy, że stwierdzone przy
padki znęcania się nad zwierzętami będą ścigane, a osoby odpowiedzialne za istniejący stan będą kierowane na drogę postępowania karnego.
Wójt Gminy
K O M U N IK A T
Zarządu Gminy Turaw a
Stosownie do art. 18 ust. 2 pkt 1 usta
wy z dnia 7 lipca 1994 r. o zagospoda
rowaniu przestrzennym (DzU 1999, nr 15, poz. 139 z późn. zm.) oraz uchwały nr X XI/217/00 Rady Gminy w Turawie z dnia 10 listopada 1999 r.
zawiadamiam
o przystąpieniu do sporządzania miejs
cowego planu zagospodarowania przes
trzennego terenu zabudowy mieszka
niowej jednorodzinnej we wsi Zawada.
Plan obejmuje działki oznaczone n u m erami 56 i 384/54 w rejonie ulic Ole
skiej i Wodociągowej.
Zainteresowani mogą zgłaszać wnio
ski do planu. Wnioski na piśmie należy składać w Urzędzie Gminy w Turawie w term inie 21 dni od daty opublikowa
nia niniejszego komunikatu.
Wniosek powinien zawierać imię, na
zwisko (nazwę zakładu) i adres wniosko
dawcy, przedmiot wniosku oraz ozna
czenie nieruchomości, której dotyczy.
Przewodniczący Zarządu
Dyrektor Publicznego G im nazjum
w
Turawie i nauczycielka m atem atykiUrszula Duda zapraszają uczniów szkół podstaw ow ych,
gim nazjum i średnich, zamieszkujących teren naszej
gm iny, na bezpłatne konsultacje z m atem atyki
(pom oc
w
nauce).Zającia odbyw ać się będą
w
budynku szkoływ
Turawie, we w to rkiod 15.00 do 17.00.
W dniu 22 października 2000 r. odszedł od nas J 3 1 1 J « U l i c k i - wielolet
ni dyrektor Szkoły Podstawowej w Bierdzanach.
Urodził się w Kowalach 25 lipca 1928 r. Po wojnie był uczniem gimna
zjum w Praszce, następnie kontynuo
wał naukę w Wieluniu. Po zdaniu małej m atury uczęszczał do Liceum Pedagogicznego w Brzegu.
W roku 1951 rozpoczął pracę w Szkole Podstawowej w Dąbrówce Dol
nej, a po roku został powołany na dy
rektora Szkoły Podstawowej w Bier
dzanach i tutaj zajął się jej odbudową.
Z Jego inicjatywy i przy Jego znacznej pomocy powstał również budynek przedszkolny z mieszkaniami dla na
uczycieli.
W latach sześćdziesiątych, ciesząc się ogromnym autorytetem wśród miesz
kańców Bierdzan, został wybrany ra d nym i piastował tę funkcję przez cztery kadencje. Mając na uwadze rozwój wsi, założył pierwsze kółko rolnicze, w którym aktywnie działał wraz z żoną. Z wiel
kim zapałem i oddaniem angażował się w życie Bierdzan, zdobywając zaufanie, szacunek i autorytet wśród mieszkańców. Był człowiekiem niezwykle uczyn
nym, zaangażowanym, oddanym szkole, pracy, ludziom,
Będąc wieloletnim nauczycielem i dyrektorem Szkoły Podstawowej w Bier
dzanach, wychował kilka pokoleń uczniów, którzy oprócz wiedzy zawdzięczają Mu również takie cechy, jak: systematyczność, zdyscyplinowanie, skrupulat
ność, sumienność i pracowitość.
Był konsekwentny i wymagający, a jednocześnie życzliwy i taktowny. Był wzorem dla nauczycieli, którym los pozwolił się z Nim zetknąć.
Sam nieustannie doskonalił swoje umiejętności, kończąc w 1975 r. matem a
tykę w Studium Nauczycielskim w Raciborzu oraz zdobywając w 1980 r. dyp
lom wyższych studiów zawodowych w Instytucie Kształcenia Nauczycieli w W ar
szawie.
Za swoją ofiarną pracę i ogrom ne zaangażowanie był wielokrotnie nagradza
ny i odznaczany, między innymi: odznaką „Zasłużonemu Opolszczyźnie”, Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Kawalerskim O rderu O drodzenia Polski, Złotą O dznaką ZNP oraz N agrodam i Ministra Oświaty II i III stopnia.
W roku 1986 przeszedł na zasłużoną emeryturę. Jednak rozstanie się ze szkołą, która wypełniała całe jeg o życie, nie było łatwe. Jeszcze przez dwa lata pracował jako nauczyciel w niepełnym wymiarze godzin, dzieląc się swoją wiedzą i doświadczeniem z uczniami i nauczycielami.
Jeszcze niedawno był ukochanym Mężem, wspaniałym Ojcem, wyrozu
miałym Dziadkiem, cieszył się zaufaniem, otaczano Go powszechnym szacun
kiem za Jego mądrość, zrównoważenie, życzliwość. Nagle zabrakło Go wśród nas, lecz On na zawsze pozostanie w naszej wdzięcznej pamięci.
Barbata Ruczyńska
14 G rudzień 2000
Sport w gm inie
Tenis stołowy
Jesień, zima - to czas rozgrywek teni
sa stołowego na wszelkich szczeblach.
W październiku w Zawadzkiem odbył się I Wojewódzki T urniej Tenisa Sto
łowego Szkół Podstawowych i Gimna
zjalnych. Reprezentanci naszej gminy, w liczbie 9 zawodników, uplasowali się na czołowych miejscach w wojewódz
twie w następujących kategoriach:
• w kategorii dziewcząt do klas VI:
I miejsce - Kamila Borkowska, SP w Ligocie Turawskiej
III miejsce - M anuela Moch, SP w Osowcu
VI miejsce - Patrycja Bartyla, SP w Osowcu
IX miejsce - Sabina Kurpierz, SP w Osowcu
• w kategorii chłopców do klas VI:
ILVIII miejsce - Michał Słychań, SP w Osowcu
• w kategorii chłopców klas gim na
zjalnych:
VII miejsce - Grzegorz Mach, PG w Turawie
X III miejsce - Arkadiusz Respon
dek, PG w Turawie
XIV miejsce - Łukasz Stręk, PG w Turawie
• w kategorii dziewcząt klas gim na
zjalnych:
X III miejsce - Małgorzata Jakusz, PG w Turawie.
Nasza najlepsza tenisistka stołowa - Kamila Borkowska - po I Ogólnopol
skim Turnieju Klasyfikacyjnym zajmu
je 9. miejsce w Polsce w kategorii mło-
W Oleśnie 22 listopada br. po raz drugi wyróżniony został przez władze wojewódzkie za swą działalność na rzecz utrwalenia i rozwoju kultury we własnym regionie Ryszard M orhardt.
Dzięki osobistemu zaangażowaniu i pasji w popularyzowaniu folkloru i tań
ca ludowego udaje się p. Morhardtowi
dziczek i 13. miejsce w kategorii kade- tek (kategoria wyżej).
Drugiego grudnia br. w Ozimku odbył się II Wojewódzki Turniej T eni
sa Stołowego Szkół Podstawowych i Gi
mnazjalnych. W turnieju tym repre
zentanci naszej gminy zajęli następu
jące miejsca:
• w kategorii dziewcząt do klas VI:
I miejsce - Kamila Borkowska, SP w Ligocie Turawskiej
III miejsce - M anuela Moch, SP w Osowcu
VI miejsce - Patrycja Bartyla, SP w Osowcu
• w kategorii chłopców do klas VI:
XV miejsce - Michał Słychań, SP w Osowcu
• w kategorii chłopców klas gim na
zjalnych:
IV miejsce - Grzegorz Mach, PG w Turawie
XII miejsce - Łukasz Stręk, PG w Turawie
XVIII miejsce - Arkadiusz Respon
dek, PG w Turawie.
• w kategorii dziewcząt klas gim na
zjalnych:
VIII miejsce - Małgorzata Jakusz, PG w Turawie.
Piłka nożna
Z powodu znacznie ograniczonych środków finansowych na działalność klubów był to krok wyjątkowo trudny dla działaczy sportowych. Od kilku lat kluby otrzymują z budżetu gminy nie
wielkie wsparcie finansowe, które wy
starcza tylko, aby kopać piłkę. Nato-
utrzymać zespół w Osowcu oraz wspo
magać swoim doświadczeniem podob
ny w Bierdzanach.
W imieniu Zarządu Gminy pragnę tą drogą przesłać Panu serdeczne gratu
lacje i życzyć dalszych sukcesów.
Wójt Gminy
miast brakuje pieniędzy na stroje, re
monty, czy drobne inwestycje.
Działacze sportowi mają wrażenie, że w naszej gminie najbardziej oszczędza się na sporcie lub że decydenci kształ
tujący budżet wyjątkowo nie lubią tej formy aktywności społecznej. A po
twierdzeniem, że przytoczona opinia jest co najmniej bliska prawdy, niech będzie najniższy wśród okolicznych gmin (a praw dopodobnie i w województwie) procentowy udział środków finanso
wych na sport w budżecie gminy (o,7%).
Mimo nieprzychylnego klimatu klu
by przetrwały, a dwa z nich: LZS „Sile- sius” Kotorz Mały w lidze wojewódzkiej i LZS „Stal” Osowiec w klasie A, są zde
cydowanymi liderami w tabelach.
Gratulujemy sukcesów i wielkiej wy
trwałości działaczom sportowym, nato
miast zawodnikom, kibicom i sympaty
kom piłki nożnej życzymy samych wy
granych meczy w rundzie wiosennej.
Roman Borkowski
Każdy sołtys na przywitanie XXI wieku miał coś zrobić dodatkowo w swojej wsi. Do Kadłuba Turawskiego został przywieziony wielki kamień, a napis na tym kam ieniu wykonał Adam Dziuba - powiedział nam sołtys Ernest Grzesik.
Redakcja
Ryszard M orhardt uhonorowany listem gratulacyjnym M arszałka W ojew ództw a
Opolskiego
1199 9 9 1«
G ru d zie ń 2000 15
Wojewódzkie Przędsiębiorstwo Budownictwa Komunalnego w Opolu ul. Cygana 5 proponuje
najnowsze oferty oczysczalni ścieków
typu BIOGRADEX, bądące nową generacją oczyszczalni o doskonałych parametrach.
Oczyszczalnia BIOGRADEX
charakteryzuje sią niezwykle korzystnymi parametrami:
bardzo wysoką skutecznością oczyszczania ścieków
(gwarantuje spełnienie norm EWG oraz polskich po roku 2000);
niższym i kosztami inwestycyjnymi w stosunku do rozwiązań tradycyjnych;
m ałym i kosztami eksploatacji (w cenach 1996 roku od 0,30 do 0,50 zł/m 3);
niskim zużyciem energii (~ 0,30 kW h/m 3);
nie jest uciążliw a dla otoczenia (jest bezzapachowa);
zajm uje bardzo mały teren (3-5 razy mniejszy od oczyszczalni tradycyjnej);
krótkim okresem realizacji inwestycji;
proces technologiczny sterowany jest przy pomocy komputera;
zakres zastosowania - od 250 m3/d do kilkudziesięciu tys. m 3/d.
Oczyszczalnia BIOGRADEX została nagrodzona 8 czerwca 1994 r. NA G R O D Ą li STOPNIA
przez Ministra Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa
16 G ru d zie ń 2000
G rudzień 2000 17
KRZYŻÓW KA NR 35
Znaczenie wyrazów (wszy
stkie wyrazy zaczynają się tą sam ą literą):
P raw o sk rętn ie: 1 - obniżenie grzbietu górskiego; 2 - dolna część sam ochodu; 3 - ogół zwierząt tej samej rasy; 4 - w te
dy zegar bije dw anaście razy;
5 - d oln a część pom nik a, cokół, fu n d am en t; 6 - pom ieszczenie do przechow yw ania bagaży, to warów; 7 - wzór go dn y naśla
dow ania; 8 - pracow ity ow ad; 9 - pierwsza projekcja now ego fil
m u bądź sztuki; 10 - w odna żaba afrykańska, zw ana szpo- niastą; 11 - słabe piwo d o m o wej roboty; 12 - pisem ne s p ra w ozdanie; 13 - ortografia; 1 4 - oddziela ja m ę piersiow ą od brzusznej; 15 - łyżwy d o ja z d y szybkiej; 16- w m edycynie: p o
w ierzchowny ubytek skóry (np.
od d rapania); 17 - mały p o rt śródlądowy, dobijają tam statki;
18 - je d n o ze zbóż.
Lewoskrętnie: 1 - pokonanie
przeszkody, np. rowu; 2 - Woj
ciech, aktor polski („Ziemia obiecana”); 3 - nielegalne zdo
bywanie inform acji; 4 - poskro- miciel; 5 - szlachecki h erb pol
ski, używany m.in. przez Ligię- zów; 6 - goleń; 7 - cierpi za grzechy; 8 - oracja; 9 — stawa
nie okoniem ; 10 - rodzaj k arto n u o gładkiej pow ierzchni, m a
teriał elektroizolacyjny; 11 - za
sada, reguła, 12 - lekarz chorób dziecięcych; 13 - zapas żywno
ści, żywność; 14 - spoczywa w kaburze; 15 - figura w akroba
cji lotniczej lub inaczej rew olu
cja; 16 - motyw dekoracyjny zło
żony z elementów broni, sztan
darów, proporców ; 17 - miasto n a trasie Tychy-Bielsko-Biała;
18 - obniżka cen w sklepie.
Rozwiązanie polega na roz
szyfrowaniu hasła.
Opracował: Piotr Jendrzej
W śród Czytelników, którzy do d nia 15 lutego 2001 roku prześlą praw idłow e rozwiąza
nie n a adres: U rząd Gm iny w Turaw ie, ul. O polska 39 c, Re
dakcja „Fali”, wylosowana zo
stanie n ag ro d a książkowa.
Za praw idłow e rozwiązanie krzyżówki z poprzed nieg o n u m eru n ag ro d ę książkową otrzy
m uje E dw ard B endkow ski zam. w Bierdzanach. N agrodę wysyłamy pocztą.
K w a rta ln ik T o w arzys tw a M iło ś n ik ó w Z ie m i T u ra w s k ie j „ F a la "
R ed akto r na c ze ln y - Leonard Richta, s e k re ta rz red ak c ji - Teresa Żulew ska, red aktor techniczny - R om an Borkowski Z red akcją s ta le w s p ó łp ra c u ją : W a lte r Ś w ierc, Edward M alisz, S tanisław Pikul, Piotr Jendrzej
S kład i druk: W y daw nictw o Instytut Śląski Sp. z o .o ., 4 5 -0 8 2 Opole, ul. Piastowska 17, tel. (0 -7 7 ) 5 4 0 -1 2 3
Redakcja nie odpow iada za treść um ieszczonych reklam i ogłoszeń, nie zw raca m ateriałów nie zam ów ionych oraz zastrzega sobie prawo dokonyw ania skrótów .
^Wizuitizim (dzuŁsfnilzom
, ^Wójtocyi
j i . <^ W a tt z ^ o o j L ¿ S u j i z x c o c v i ,
ćJ^adziz i dZarządooai
zsijioiooji ti&da(zcijjn£nzu
I z i M a ^ t a t n i i z a
najtzji^zi życzznia iujiąŁzcznz
l
noaiozoczns
i/zia cla
^ W y d a w n ic tw o iJns-tyŁiiŁ cS[ąi.(zi
18 f í Ü f r
_________________________
Grudzień 2000M yśli nieuczesane
Nie wybieraj noclegu tam, gdzie nawet robactwo spać nie może.
Duszno jest! Otwórzcie okna, niech ci na dworze też poczują.
Widziałem skutki, które co roku obsadzały inną przyczynę.
Nikt nie jest głupi, żeby od czasu do czasu takiego nie udawać.
Któż bada na policzku odcinki palców?
I świnie chrząkają czasem urągliwie pod adresem pasterza: „świniopas! ”
H U M O R
Spotkał się góral z Kaszubem i mówi:
- Zabiłem dziesięć ćmów.
- Ciem - poprawia go Kaszub.
- Kapciem - odpowiada góral.
£
M S.£
MBL&
- Co to jest paranoja? - pyta Alojzik Masztalskiego.
- Pocekoj no - mówi Masztalski i zwraca się do teściowej:
- Teściowo, oddalibyście się chłopcu za 150 dolarów?
- Za 150 dolarów? Jakby był szykowny, czemu nie?
A i i
J g t J S t ¡ B i
- Zobaczycie, że na ostatnim okrążeniu wyjdzie na prowadze
nie ten w czerwonym krawacie.
- W jakim krawacie? To język!
Ł Ł M l
- Gustla, czemu ten twój pies cołki czos na mnie dziwnie pa
trzy?
- On zawsze tak, jak ktoś je z jego miski.